|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Heh, dziewczyny, ja zawsze mówię , ze się wyśpię - w grobie
![]() Maugosztaka, chyba ja tez zrobię te kopytka. Apetycznie wyglądają. Ja dzisiaj starszych chłopaków na basen wysłałam, młodszy poszedł spać - a ja wysprzątałam dom, zrobiłam obiad i upiekłam tartę z jabłkami. Wyszła dobra, ale następnym razem muszę zrobić więcej ciasta , bo na ta moją blaszkę za cienkie wyszło . Dzisiaj chyba taki śpiący dzień. Dopóki coś robiła spać mi się nie chciało, a teraz jak siedzę i odpoczywam to spać mi się chce. Cinuśka odezwę się do Ciebie na PW. Zapomniałabym Monia gratuluję wygranej !!!. Edytowane przez manolita Czas edycji: 2011-01-29 o 16:40 |
|
|
|
#2432 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Pochwalę się:
moje SH łowy i moi mali kuchmistrze ![]() Sukienka ładniej prezentuje się na mnie
|
|
|
|
#2433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Maugoszatka, pyyyysznie to wygląda
![]() Manolita, buty normalnie ![]() Ja byłam dziś w Kaphal Ale dla siebie nic nie wybrałam, za to chłop kupił sobie 2 koszulki i body dla córki kolegi na pępkowe kupiłam Mnie dzisiaj łeb napierd.... |
|
|
|
#2434 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
hej
maugoszatka kopytka wygladaja pysznie daj mi przepis bo mi szpinak od dawna zalega w zamrazalce..u nas bez zmian..werka gada jak najeta, biega i balagani ale jest taka kochana jak co chwila przybiega i przytula sie do mnie.. monia gratuluje wygranej!
__________________
Weronisia |
|
|
|
#2435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cześć.
Dziewczyny czy któraś z Was ma kontakt z Poiglot ? Tak sobie rano myślałam o niej
|
|
|
|
#2437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Pokażę się jak tylko ją wypiorę, ale najpierw muszę kupić jakiś delikatny płyn , bo ona jest jedwabna
ale mi się trafiła |
|
|
|
#2438 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
![]() Napiszę do niej, aby się do nas odezwała U nas wszystko ok. Weekend mi minął głównie w pracy. Dzisiaj też ponad 4 godziny byłam w pracy Już na szczęście jest spokój i od jutra mam wymarzony urlopNinka dzisiaj dostała nowego smoczka, bo te trójki, które już jej się wybiły i teraz rosną dość mocno jej dokuczają. Swędzieć ją musi tam bardzo, bo ciągle nimi smoczki gryzie i szoruje smoczkiem po tych ząbkach. Dzisiaj więc jeden znalazł się w koszu i kupiliśmy nowego. Łącznie już jest 4
|
|
|
|
|
#2439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 385
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
|
|
|
|
#2440 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Witam drogie Panie
Ja zaś miałam kilkudniową przerwę ale zaraz ponadrabiam . U nas po staremu, kończy mi sie sesja więc nastrój coraz lepszy malutka - moje dziecie tez się jeszcze nie nadaje na przedszkole maugoszatka - to co ile musisz soie robic te płatne badania? co miesiąc? Dla tyhc co lubią szpinak to pewnie te kopytka będą rarytaskiem ale ja mam wstręt do tej zieleninki mimo iż jest b.zdrowa. Manolita - co do przedszkola to chyba jest zależne od danej placówki u mnie jest w jednym od 2 roku zycia a reszta od 3 latek. Widze że talent kulinarny to w genach odziedziczyli chłopcy . Juzwiesz gdzie zabłyśniesz w tej kreacji?gosikk_s - juz wszyscy zdrowi? MoOoNiA - tak myslałam że te szmerki to nic groźnego, ponoc często tak maluszki mają. Ooo to i ja gratuluje tej karty upominkowej, odbiór masz w moje urodzinki DIDI - to nawet fajnie zapłaciliście za dom, a w jakim stanie był budynek jak go kupiliście? ja tez jakos ostatnio mam głupawke i patrze za domami . Cinka - u mnie niestety nie ma żadnych żłobków , łobuziara. katrin - naprawde macie wesoło z Marcelkiem, kiedy mój zacznie sensownie trajkotac . Ursull - ale sie rozpisałaś bestyjko
|
|
|
|
#2441 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej, ja robię barszczyk, mniam, to jedyna zupa na jaką w ciąży mam ochotę
![]() Też myślałam o Poiglot i Bryanku, szkoda, że się nie odzywa na forum. Ewelain-zrobilam wg tego przepisu http://moje-co-nieco.ge5.net/2010/05...ze-szpinakiem/ tylko dalam wiecej ziemniakow (tak 1,5kg) i duzo wiecej maki, tak chyba z 0,5l. Ciasto sie bardzo trudno wyrabia,bo lepkie ale trzeba obsypac maka blat i wyrabiac, najlepiej zatrudnic do tego TZta ![]() marika-te kopytka napewno by Ci smakowaly,musialabys tylko zamknac oczy ![]() ---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- manolita-jakoś mi umknęło, że masz starszego synka, ale Ci fajnie mieć tylu mężczyzn i jeszcze kucharzy,nono
|
|
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej Laseczki,
ja dzisiaj z Ninulką pierwszy dzień się urlopuję Właśnie wróciłyśmy ze spacerku, byliśmy u mnie w pracy, bo musiałam zdać telefon służbowy, żeby czasem w czasie urlopu nikt nie wpadł na pomysł i do mnie nie dzwonił W sumie to dzisiaj zrobiłam Nince wagary żłobkowe ale już jutro idzie do żłobka, bo ja będę odpo0czywać. Nie będę miała wyrzutów sumienia, bo ona bardzo lubi chodzić do "swoich" dzieci![]() maugoszatka cudownie te kopytka mi już "pachną" Ja uwielbiam szpinak. Ten przepis muszę sobie zachować. W tym lokalu, gdzie mieliśmy wesele na co dzień podają domowe posiłki. Można tam np. zjeść zwykły krupnik, pomidorową, grochówkę, kopytka, łazanki i... pierogi żelazne - pierogi nadziewane szpinakiem, serem i czosnkiem Chodzi mi o coś takiego, tutaj znalazłam przepis, który im odpowiada: PRZEPIS marika witaj Masz szczęście, że masz dobrą wymówkę w postaci szkoły. Ja już się przyzwyczaiłam do tego, ze pani kierownik żłobka ma takie, a nie inne podejście. Z resztą kiedy się z nią rozmawia osobiście, to od razu robi wrażenie takiego olewatora i ciągle wygląda i mówi w taki sposób, jakby jej się chciało spać i była wiecznie zmęczona. Wydaje mi się, że ona i tak mnie nie lubi już od momentu, gdy zrobiłam wszystko, aby Nina została tam przyjęta i ona chyba mnie tak już zapamiętała. Ale jakoś się tym nie przejmuję, mam to w nosie.
|
|
|
|
#2443 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cinusiowa-ja dziś robię z resztki szpinaku naleśniki ze szpinakiem i fetą
![]() A pierożki, mniaaaaaaam, może się skuszę i zrobię w weekend tylko nie wiem czy mnie TŻ nie przeklnie za tyle żelastwa. |
|
|
|
#2444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
dziewczyny przestańcie już z tym szpinakiem, bo z języka ślina kapie
![]() Nie mówiłam Wam jeszcze co moje małe dziecię wczoraj zrobiło w łazience. Tomcio stanął na swoim krzesełku przy umywalce, odkręcił wodę / która leciała na szczęście tylko małym ciurkiem / podłożył miskę i bawił sie w najlepsze, ale to nic.... Na to przymknęłam oko, bo ja tez zawsze lubiałam taplać się w wodzie, PO chwili przyszedł do mnie. Trochę się poprzytulaliśmy, przebrałam mu bluzeczkę i coś mnie tknęło - przypomniałam sobioe o wodzie. Całe szczęście, bo łazienka byłaby cała zalana. Autentycznie, a to dletego, ze z miski woda wylewała się na podłogę ![]() Wszystko mokre. Kochany łobuziak
|
|
|
|
#2445 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#2446 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Witam Was od rana z kawą
![]() Nina już w żłobku i swoich dzieci. Pobiegła z taką radością do swojej grupy, że musiałam się prosić o buziaka, a "papa" zrobiła mi od niechcenia, bo już się spieszyła do dzieci i zabawek Jak tak można. Przecież to moja mała dziewczynka Zawsze mi jest przykro w takich sytuacjach i nie wiem co jest gorsze, jak płacze, nie chce iść i woła za mamą nie chcąc się ode mnie oderwać, czy to, że pędzi nie zwracając już uwagę na mamę, bo jest jej niepotrzebna... I tu boli, i tu boli...A teraz zastanawiam się co ja mam ze sobą zrobić. Nie miewam takich sytuacji, że dziecka nie ma, pracy nie ma, obowiązków nie ma... Jakoś nieswojo się czuję... Ostatni raz jak miałam dłuższy urlop, to Ninka jeszcze nie chodziła do żłobka, było lato, wyjeżdżaliśmy z nią na wczasy. Teraz też bym mogła ją zostawić w domku, aby była ze mną ale po tygodniu nieobecności nie chcę, aby znowu tydzień kolejnej nieobecności miała, bo obawiam się, że potem znowu pojawiłby się problem płaczu i histerii w żłobku. A tak po tygodniu nieobecności poszła tam stęskniona za swoimi dziećmi. Śmieszna dzisiaj była sytuacja w szatni, bo jak już kończyłam Ninę rozbierać, ubierałam jej kapcie, to przyszła Ninki koleżanka Zuzia z babcią i Nina jak ją tylko zobaczyła pobiegła po jej kapcie, usiadła obok i jej wręczyła je, czekając cierpliwie aż babcia Zuzię rozbierze Grunt, że jest szczęśliwa, a Zuzia fajna dziewczynka, też taka odważna i wygadana jak Nina
|
|
|
|
#2447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Witajcie
![]() Ja tez nie lubię takiej bezczynności, nie, nie bezczynności tylko nadmiaru wolnego czasu dziwne, bo kiedy mam mnóstwo pracy, w domu też zajęcia i jedno dziecko i drugie dziecko coś ode mnie chce w tym samym czasie , to marzę o tym , żeby mieć czas TYLKO dla siebie, ale jeśli już tak się stanie - to zwyczajnie nie wiem co mam ze sobą zrobić![]() Cinusiowa jak miło ,że Ninka już ma swoją pierwszą ulubioną koleżankę. Tomuś jeszcze nie nawiązał z rówieśnikami takiej relacji, ale to też dlatego że tak naprawdę nie ma z nimi kontaktu. Może wiosną na placu zabaw odnowią się dawne znajomości Lecę, bo czeka mnie trochę pracy , a później na urodziny teściowej / wcale nie chce mi się tam iść /.Edytowane przez manolita Czas edycji: 2011-02-01 o 08:38 |
|
|
|
#2448 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
I zauważyłam też, że Nina bardziej garnie się do dzieci, które tak samo jak ona są wygadane, odważne, roześmiane. Te spokoje już jej nie interesują. Z moich obserwacji jeszcze wywnioskowałam, ze u Ninki w grupie, to dziewuchy są takie wygadane i odważne, a chłopcy w większości są spokojni - tylko jeden chłopiec Oliwier to taki szatan Co za babska się w dzisiejszych czasach rodzą, współczuję tym mężczyznom za kilkanaście latNie dziwię się, że nie chce Ci się iść do teściowej na urodziny - mi też by się nie chciało |
|
|
|
|
#2449 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
hej dzis ja zrobilam kopytka szpinakowe i powiem ze sa pyszne.o wiele lepsze od zwyklych .najadlam sie jak bak:P
Cinka ale zazdroszcze ci ja chcialabym polezec i odpoczac.
__________________
Weronisia |
|
|
|
#2450 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Moja dziecina położona. Już śpi. Szybko odjechała, bo była bardzo zmęczona. Pół nocy nie spała, wzięłam ją do siebie, a ona patrzyła w sufit, bo mama nie zgodziła się włączyć bajek
W żłobku miała snu 2 h więc po południu szybko zaczęła być marudna. Przed 20:00 zadowolona szła spać z misiami. Ja właśnie wciągnęłam zupkę chińską z Tz na kolację to było przegięcie, ledwo się teraz ruszam...
|
|
|
|
#2451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej
U nas nadal bida i choroba coś nie chce nas opuścić. Aleks od piątku okropnie kaszle i ma katar, jak się skończyły bóle brzuszka to zaczęło to. Dziś byliśmy u pediatry, na szczęście w płucach i oskrzelach nadal czyściutko, przepisała kolejne leki w tym antyalergiczny. Ten katar i kaszel wcale mi na taki nie wygląda ale spróbujemy. Aleks i tak czuje się chyba nieco lepiej bo jest mniej płaczliwy, troszkę lepiej je i pije. Oby zaczął nadrabiać bo już taka chudzina z niego że strach patrzeć. My z TŻ też nadal zdychamy, w sobotę skończyłam antybiotyk a od niedzieli znowu mam zapchany nos, kaszel i drapiące gardło. Normalnie super Odwalamy choroby za całe życie Parę dni temu byłam u ginka, na szczęście malutka rośnie i mam nadzieję że moje choróbska jej nie zaszkodzą. Ważyła już prawie 1200g (końcówka 30tc), wszystkie pomiary w porządku, łożysko ok a szyjka jak zawsze twarda i zamknięta ![]() Monia, Was to dopiero pokarało mam nadzieję że Marta czuje się już dobrze DIDI, Cinusiowa, Chyba wolałby być pępkiem świata ![]() Malutka, Katrin, Teraz jestem w połowie 31tc i poza ciągłym choróbskiem czuję się ok, ciążę znoszę właściwie identycznie jak pierwszą. Coraz częściej pobolewa mnie brzuch ale poza tym żadnych ciążowych dolegliwości, i dobrze Nawet macica rzadko się stawia, przed połową ciąży bardzo często a teraz dosłownie sporadycznie. Manolita, super zakupy i piękni kucharze
|
|
|
|
#2452 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Gosikk O matko Tobie zostało jakieś 2,5 miesiąca do porodu
Oszzz kiedy to zleciało... A Ty nam tutaj nic nie relacjonujesz... Jesteś już do końca na zwolnieniu?? Biedny Aleksio, może on już czuje, że "zagrożenie" się zbliża Moja siostra ma termin na wrzesień i oni swoją dzidzię tez planowali od dawna. Ich córeczka Emilka też bardzo marzyła o siostrzyczce. Ale ostatnio powiedziała do nich, że ona nie idzie do domu, ona zostaje u babci i z babcią zamieszka. Wszyscy stanęli zdziwieni i zapytali dlaczego, a Emila na to: mi tu będzie dobrze, a wy przecież będziecie mieli swojego nowego dzidziusia
Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2011-02-01 o 23:08 |
|
|
|
#2453 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 469
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
maugoszatka Też muszę zrobić takie kopytka
więc jak mu zrobie takie ze spzinakiem to będzie szczęśliwy a co ty taka pracowita kucharka się zrobiłaś:P? co chwilę coś gotujesz (wiem wiem jakoś trzeba te ciążowe zachcianki zaspokajać) a jak się czujesz?Magducha moje gratulajcę cinusiowa my też już mamy wszytkie ząbki ( znaczy się te które powinny być:P) ale wypoczniesz teraz przez ten urlop co? a Ninka jeszcze ma smoka? Jak byłyśmy w szpitalu to leżał chłopiec 18 miesięczny który był jeszcze karmiony piersią - jak to prdynator zobaczyła to zrobiła matce awanturę że chłopak będzie miał problemy z orientacją w przyszłości albo jakis ciapowaty będzie że tak długo jest na piersi - byłam w szoku co do sympatii Ninki do dzieci to napisałam Ursull że Marcie też się spodobał Aaronek a Mili to już jezyk wytykała:Pkatrin wesoło masz z Marcelkiem Marta też dużo mówi ale jak się zapytam czy kocha mame zawsze odpowie ze nie wiem że jescze tego nie rozumie i w końcu się doczekam tego mamo kocham cię ![]() manolita ale ci się udało dorwać ciuchy teraz mała ma tyle ciuchów że i tak ich nie wynosi - na lato miała w jedynm rozmiarze ok 40 letnich sukienek (oczywiście ciepłych dni nie staczyło żeby je wynosić a synowie chyba nie są podobni co chyba że takie minki inne na zdjęciu zrobiliseona- dziękuję za gratulacje i kciuki - egzamin na 5 a konkurs faktycznie trochę dziwny - inne miały dużo więcej głosów, no ale ja nie marudzę 50 zł będe mogłą na Martusię wydać chociaż jak ostatnio byłam w rossmanie (odebrać nagrodę bo w jeszcze 1 konkursie wygrałam ) to nie widziałam tam fajnych zabawek... chyba kupimy jakieś pierdoły - fajną szczoteczkę, gąbkę do mycia, fajny płyn itdewelajn - dziękuję ja też uwielbiam jak Marta jest taka kleja i się przytula - normalnie się rozpływam wtedy pracujesz jeszcze u teściów?marika- oo tobęde wiedziała, ze w dzien w który odbiore nagrodę, mam Ci złożyć życzenia urodzinowe i jak sesja? ty zaocznie prawda? ja już bym miała koniec- jeden egzain na połowę lutego mam przełożony ze względu na szpital ![]() ursull ale sie rozpisłaś:P wstawiam dla Ciebie zdjęcie mojej wróżki (takie żeby było widać skrzydełka) bo obiecałam a zapomniałam. Muszę Ci się przyznać co zropbiła moja córcia - czytałam bloga Mili i Aaronka i jak Marta widziała Aaronka to się cieszyła i mówiła z radością dzidzi, ale jak widziała Milenkę to jej język wytykała i robiła blee chyba jej się synek spodobał i zazdorsna była że jakaś mała kobietka obok niego jestgosikk jej biedna sie wymęczysz tymi chorobami - dużo zdrówka dla Was pokaż zdjęcie małej lub brzuszka moja sąsiadka jest coś ok tygodnia tak jak ty - nie wiedziałam jej miesiąc i zrobiłam wielkie oczy jaki ma brzuch oczywiście zaraz przejrzałam małe ciuchy Marty żeby ją obdarować i się rozczuliłam że ja też chce ![]() dziekujemy za życzenia zdrówka- podziałały bo od wczoraj nie ma biegunki jeju jak to dobrze zobaczyć swoje dziecko znowu żywe, brojące tylko jeszcze zostało nam zwalczyć mega odparzenie na pupci w ogóle to Marta mi teraz wystrzeliła ze wszytskim nagle - pierwszy ząb jej wyszedł jak miała 9mcy a teraz ma wysztkie, jeszcze niedawo pisałam że jest mała a teraz ma 87cm więc uważam że jest wysoka (biorąc pod uwagę że wystarowała z 5centyla a jest na 90 ) tylko schudła biedna przez tą biegunkę i ma takie nóżki - patyczki -ale apetyt wraca nadgonimy ja wczoraj byłam na inwentaryzacji w nocy i paadam bo mała mnie o 8 obudziła aja nie wiem jak się nazywam, ![]() idę ogranąć mieszkanie bo taki bałagan przez te choroby mi się zrobił- nie miałam głowy do sprzątania
|
|
|
|
#2454 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
A tym bardziej, że na picie mleka matki są różne teorie, jedne każą pić jak najdłużej, inne ograniczają się do konkretnego wieku. Lekarka co najwyżej może wyrazić swoje zdanie, a nie robić awanturę matce i podawać takie powody. Żenada, że takie osoby leczą dzieci
Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2011-02-02 o 11:19 |
|
|
|
|
#2455 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 469
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
Ja usłyszałam to od połowy i myślałam, że ta matka zaczęła, jakieś pretensje do lekarki miała czy coś ze ona sie tak zdenerwowała. Moja kuzynka, karmiła 3,5 roku do momentu aż mała sama mówiła" mama nie mów nikomu że jeszcze mnie karmisz bo się dzieci ze mnie śmieją że ja jestem dzidzia".Ogołnie to dziwna była ta lekarka - mówi do mnie że zmieniamy antybioryk, ja się pytam na jaki, a ona nie wie bo nie jste lekarzem prowadzącym ![]() Za to inna prowadząca nasze dzieciaki była złotą konibietą - też mówiła że są inne zalecenia, i nie widzi w tym nic złego ogólnie to u nas nawet pielegniarki jakby za karę tam byly, zero podejścia do dzieci itd. Dobrze że już mamy to za soba
|
|
|
|
|
#2456 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 734
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
dzień dobry
Melduję że żyje, pracuje,nie mam czasu. Dzieci zdrowe, niegrzeczne i krzyczące i to tyle z mojej strony ![]() i przyznam że nie jestem was w stanie nadrobić ![]() Miłęgo dnia
__________________
|
|
|
|
#2457 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
![]() Od dzieci to my ważniejsze na pewno nie jesteśmy, ale od pracy... Odzywaj się do nas i pozdrów dzieciaczki i uściskaj mojego zięciulka, i mam nadzieję, że już żadnej innej go jeszcze nie odstąpiłaś
|
|
|
|
|
#2458 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
ps. śliczna wróżka
__________________
|
|
|
|
|
#2459 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hello
Dziś mam wizytę u gina, boję się jak nie wiem.Ewelain-cieszę się, że kopytka smakowały ![]() Monia- no, kucharka ze mnie jak ta lala Wzięło mnie na gotowanie, chyba to ta ciąża. A naleśniki ze szpinakiem to Hela nawet zjadła sztuk 2. ![]() Co do tego tekstu o karmieniu piersią to ja bym babę zmiotła z powierzchni ziemi. Jak poszłam rodzić to jeszcze nie mieliśmy ślubu z TŻtem i jakaś cholerna położna ciągle w chamski sposób komentowała, że nie mamy ślubu, w końcu lekarka jej zwróciła uwagę. A ja byłam tak wystraszona, że błagałam tylko o to żeby to nie ona odbierała mój poród. A teraz hihihi nie mogę się doczekać spotkania z nią ulalaaaaaa,będzie się działo.A powiedzcie mi. Co zrobić w takiej sytuacji gdy np to ona ma odbierać mój poród, mogę prosić o zmianę połóżnej ? Płacę za to? ---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- PS. sprawdziłam w książeczce zdrowia dziecka i Hela w wieku 1,5 roku miała 88cm!!! Ciekawe ile ma teraz...wielkolud:P Edytowane przez maugoszatka Czas edycji: 2011-02-03 o 09:13 |
|
|
|
#2460 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
Mam wrażenie po niektórych Twoich postach, że Ty to masz taki charakterek jak i ja Jak walczę o siebie, czy najbliższych, to już po to żeby "zabić", a nie zrobić na złośćAle generalnie trudno mnie wyprowadzić z równowagi, tylko jak już ktoś to zrobi, to współczuję. Ja nie wiem, czy można prosić o zmianę położnej. Zupełnie się w tym temacie nie orientuję. Ale jak by mnie położna irytowała przy porodzie, to w nerwach z bólu, bym na bieżąco ją informowała co o niej myślę i nie daj boże, aby się na mnie za to przy porodzie odegrała ![]() ---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ---------- W Auchanie jest promocja Huggies i Pampersów (pampki za 39,90) i w Lidlu Pampersy też za 39,90
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:59.








bo mi szpinak od dawna zalega w zamrazalce..






Już na szczęście jest spokój i od jutra mam wymarzony urlop
.
.
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK

Chodzi mi o coś takiego, tutaj znalazłam przepis, który im odpowiada: 
Zawsze mi jest przykro w takich sytuacjach i nie wiem co jest gorsze, jak płacze, nie chce iść i woła za mamą nie chcąc się ode mnie oderwać, czy to, że pędzi nie zwracając już uwagę na mamę, bo jest jej niepotrzebna...
Jakoś nieswojo się czuję... Ostatni raz jak miałam dłuższy urlop, to Ninka jeszcze nie chodziła do żłobka, było lato, wyjeżdżaliśmy z nią na wczasy. Teraz też bym mogła ją zostawić w domku, aby była ze mną ale po tygodniu nieobecności nie chcę, aby znowu tydzień kolejnej nieobecności miała, bo obawiam się, że potem znowu pojawiłby się problem płaczu i histerii w żłobku. A tak po tygodniu nieobecności poszła tam stęskniona za swoimi dziećmi. Śmieszna dzisiaj była sytuacja w szatni, bo jak już kończyłam Ninę rozbierać, ubierałam jej kapcie, to przyszła Ninki koleżanka Zuzia z babcią i Nina jak ją tylko zobaczyła pobiegła po jej kapcie, usiadła obok i jej wręczyła je, czekając cierpliwie aż babcia Zuzię rozbierze
Oszzz kiedy to zleciało... A Ty nam tutaj nic nie relacjonujesz... Jesteś już do końca na zwolnieniu?? Biedny Aleksio, może on już czuje, że "zagrożenie" się zbliża
więc jak mu zrobie takie ze spzinakiem to będzie szczęśliwy 
