,,Prosto w serce" - nowy serial TVN, czyli wszystkie Bobkofanki znowu w akcji:)

[farfala]

Napisane przez karola198

Ale tu pełno niedowartościowanych i zakompleksionych kobiet(dziewczynek). Wybaczcie ale tymi wypowiedziami czynicie z was osoby,które nie mają własnego życia i tylko żyją losami bohaterów jakiegoś serialu. Konstruktywna krytyka ok, ale co tu sie odbywa to jest zwykła żałość. Polacy potrafią tylko innym zazdrościć...no cóż taka mentalność. Pozostawiam Was z tym komentarzem bedziecie mogły sobie pokomentowac i sie wzajemnie dowartościować zaprzeczając temu co pisze. Niezła rozrywka na nastepne pare dni prawda?? Pozdrawiam.

Pozdrawiam Cię jak najserdeczniej, droga Karolu.
A swoją drogą to zadziwiające - zawsze myślałam, że ok można mieć problem z czytaniem ze zrozumieniem, ale ironię to raczej każdy wyłapie.
A tu- niespodzianka.

[Nanetka26]

Napisane przez karola198

Ale tu pełno niedowartościowanych i zakompleksionych kobiet(dziewczynek). Wybaczcie ale tymi wypowiedziami czynicie z was osoby,które nie mają własnego życia i tylko żyją losami bohaterów jakiegoś serialu. Konstruktywna krytyka ok, ale co tu sie odbywa to jest zwykła żałość. Polacy potrafią tylko innym zazdrościć...no cóż taka mentalność. Pozostawiam Was z tym komentarzem bedziecie mogły sobie pokomentowac i sie wzajemnie dowartościować zaprzeczając temu co pisze. Niezła rozrywka na nastepne pare dni prawda?? Pozdrawiam.

Szanowna Pani!

Uprzejmie pragnę przypomnieć, iż wymiana zdań na temat dowartościowywania się uczestniczek forum Wizaż.pl (podforum nt serialu "PwS" przyp. Nanetka) rozpoczęła się po tym, jak wparowała Pani na ww forum i z nieznanych nikomu powodów zaczęła bronić aktorki- Anny Muchy, której osoba nie została dotknięta żadnymi nieprzychylnymi komentarzami. Wybaczy Pani moją niezbyt życzliwą wypowiedź, ale:
jak ktoś nie ma co robić to niech się rozbierze i ubrań pilnuje. Rozmowa nt serialu to rozmowa jak każda inna, prowadzona w kawiarni czy na forach. Pragnę poinformować, że jednym z celów powstania Wizażu jest wymiana zdań tudzież prowadzenie "konwersacji" pomiędzy ich uczestnikami- i tu zaskoczenie- LUDŹMI. Szanowną Panią interesuje gotowanie- zapraszam na podforum "Moje gotowanie", sport- "Fitness" itp itd. Proszę Nam wybaczyć, ale nas interesuje tylko oglądanie seriali i Bobek. Każda z Nas wzdycha na sam jego widok, a o godzinie 18 nie potrafimy skupić się na niczym innym jak tylko na śledzeniu jego losów.

I na koniec uprzejmie Panią proszę o niezakłócanie naszej wspaniałej sielanki i dalszego procesu dowartościowywania się.

Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę sukcesów we wprowadzaniu zamieszania na innych wątkach ( jest wiele poświęconych różnego rodzaju serialom więc dużo przed Panią pracy)

Ciao

Napisane przez farfala

Nanetko nie wyślę Ci niestety dzisiaj tego maila, bo to avi i za duży plik jest. Ale jutro postaram się coś poszukać w rmvb.

Ok, ok dziąkuję

[ImmortalLover]

Konsti przed lustrem mnie powaliła i dziwi mnie to, że Artur nie zauważył jeszcze przekrętów braciszka...

[farfala]

Brawo Nanetka
Właśnie wysyłam Ci tego maila. Tylko kurde jest jeden problem, bo odtwarzacz do rmvb mi się skiepczył i nie wiem czy ten odcinek jest w ogóle dobrze zgrany.
Pozostaje mieć nadzieję, że tak.
No a gdyby jednak nie, to pamiętaj, że chociaż starałam się pomóc.

[spititout]

Napisane przez Nanetka26

Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę sukcesów we wprowadzaniu zamieszania na innych wątkach ( jest wiele poświęconych różnego rodzaju serialom więc dużo przed Panią pracy)

Ale powinno nam być miło, że to właśnie ten wątek tak się wyróżnia i tak zwrócił jej uwagę, że to w nim zaczęła się udzielać i właśnie od nas zaczynać wytykanie zakompleksienia i tym podobnych rzeczy! Zastanówmy się nad sobą głęboko i przemyślmy swoje zachowanie, dziewczyny.


Konsti przed lustrem też mnie powaliła, chociaż strach pomyśleć co wyprawia z takim spokojnym i opanowanym Arturem jak lubi takie zabawki

[Heidi_]

Zerkam na ten serial od czasu, jeśli akurat się trafi, i wiecie co? NIESAMOWICIE irytuje mnie postać grana przez Muchę... Nie wiem, czy to kwestia tej roli, czy tego, że umiejętności aktorskie Muchy kuleją... No nie mogę patrzeć na tą dziewczynę.
Ale Bobek - zawsze spoko Z zarostem mu nawet lepiej niż bez!

[Pilar1899]

Napisane przez Heidi_

Zerkam na ten serial od czasu, jeśli akurat się trafi, i wiecie co? NIESAMOWICIE irytuje mnie postać grana przez Muchę... Nie wiem, czy to kwestia tej roli, czy tego, że umiejętności aktorskie Muchy kuleją... No nie mogę patrzeć na tą dziewczynę.
Ale Bobek - zawsze spoko Z zarostem mu nawet lepiej niż bez!

fakt, Mucha jest troche irytujaca. Natalia Oreiro byla sliczna, atrakcyjna i budzila sympatie,a Mucha niezbyt pasuje do tej roli

[alexandrika]

świetny 24 odcinek

Konstancja- tak, bierz, bierz mnie
Aneta i mleko
Wiki i płyn do naczyń

[Nanetka26]

Napisane przez farfala

Brawo Nanetka
Właśnie wysyłam Ci tego maila. Tylko kurde jest jeden problem, bo odtwarzacz do rmvb mi się skiepczył i nie wiem czy ten odcinek jest w ogóle dobrze zgrany.
Pozostaje mieć nadzieję, że tak.
No a gdyby jednak nie, to pamiętaj, że chociaż starałam się pomóc.

Sprawdzałam pocztę, ale nic mi nie doszło
Ale i tak bardzo dziękuję za chęci

Napisane przez spititout

Ale powinno nam być miło, że to właśnie ten wątek tak się wyróżnia i tak zwrócił jej uwagę, że to w nim zaczęła się udzielać i właśnie od nas zaczynać wytykanie zakompleksienia i tym podobnych rzeczy! Zastanówmy się nad sobą głęboko i przemyślmy swoje zachowanie, dziewczyny.


Konsti przed lustrem też mnie powaliła, chociaż strach pomyśleć co wyprawia z takim spokojnym i opanowanym Arturem jak lubi takie zabawki

W zasadzie to może masz rację-czuję się wyjątkowa

Mi też bardzo się podobało jak zaczęła się tłumaczyć, że pieska trzeba dzieciom kupićmogła sobie jeszcze obrożę założyć

Napisane przez Heidi_

Zerkam na ten serial od czasu, jeśli akurat się trafi, i wiecie co? NIESAMOWICIE irytuje mnie postać grana przez Muchę... Nie wiem, czy to kwestia tej roli, czy tego, że umiejętności aktorskie Muchy kuleją... No nie mogę patrzeć na tą dziewczynę.
Ale Bobek - zawsze spoko Z zarostem mu nawet lepiej niż bez!

Uważaj bo zaraz może wkroczyć tutaj Zorro broniący AM

Napisane przez alexandrika

świetny 24 odcinek

Konstancja- tak, bierz, bierz mnie
Aneta i mleko
Wiki i płyn do naczyń

zaintrygowałaś mnie tym pierwszym zdaniem na biało czyżby jakaś ciekawa akcja?

dzisiejszy odcinek bez rewelacji, ale i tak fajny tak się zastanawiam czy nie zeswatają matki Czarusia z Czewskim?

[hejYou]

też jestem już po 24 odcinku i też mi się podobał
Monika jak zawsze bez stanika

[farfala]

Napisane przez Nanetka26

Sprawdzałam pocztę, ale nic mi nie doszło
Ale i tak bardzo dziękuję za chęci

No wrócił mi ten mail, bo podobno za duży i tak.
A mi dzisiaj bardzo było szkoda Moniki.
Te "dwa światy" bardzo ją dotknęły. No i przyznała się pośrednio Basi do tego, co czuje do Artura. A wydaje mi się, że Artur tak powiedział raz żeby uspokoić Konsti, a dwa, bo pewnie sam się nad tym zastanawia, co się z nim dzieje. Dziewczyna z "innego świata", która na dodatek kłamie, a bardzo go pociąga.
A no i bardzo się zastanawiam, dlaczego Monika przeniesie się do tego butiku Konsti i nie będzie już pracować u Sagowskiego.

[spititout]

Napisane przez farfala

A no i bardzo się zastanawiam, dlaczego Monika przeniesie się do tego butiku Konsti i nie będzie już pracować u Sagowskiego.

Ja właśnie też się nad tym zastanawiam.
Artur się fajnie roześmiał jak powiedział, że Konstancja wygląda jak biedronka xD i ambasador z narzeczoną (?) nazywali się tak samo jak główna para w oryginale

[Nanetka26]

Jak to Monika odejdzie do Konsti?! Czy ona na głowę upadła? Albo od kogoś na ringu mocno w nią oberwała
A może będzie chciała tak zrobić bo uzna, że skoro coś czuje do Artura a on powiedział tak o tych dwóch światach to tam nie będzie "narażona" na kontakt z nim?

Mi też było jej szkoda jak to powiedział
A tak poza tym to Czaruś Maruś jeszcze bardziej mi na nerwy działa. Najpierw lata jak oszołom za Konsti po parku, a jak jakieś problemy to do Moniki i wielce nieszczęśliwy, biedny chłopczyk i kasę bierze

[farfala]

No właśnie nikt tego nie kuma dlaczego
Myślałam, że tu dziewczyny mają jakieś przecieki, ale widzę, że też wiedzą tyle co ja.

[alexandrika]

Napisane przez Nanetka26

zaintrygowałaś mnie tym pierwszym zdaniem na biało czyżby jakaś ciekawa akcja?

akcja ciekawa, ale nie taka jak myślisz
Socha w roli Konstancji jest naprawde świetna

[kasiappp111]

Ja po odcinku 24 powiem tylko tyle: Artur do Moniki: I tak jesteś najpiękniejszą kobietą na tej sali. I Biedronka;D Ciekawi mnie czy w 25 Monika i Artur prawie się pocałują tak jak to było w oryginale

Napisane przez farfala

A mi dzisiaj bardzo było szkoda Moniki.
Te "dwa światy" bardzo ją dotknęły. No i przyznała się pośrednio Basi do tego, co czuje do Artura. A wydaje mi się, że Artur tak powiedział raz żeby uspokoić Konsti, a dwa, bo pewnie sam się nad tym zastanawia, co się z nim dzieje. Dziewczyna z "innego świata", która na dodatek kłamie, a bardzo go pociąga.
A no i bardzo się zastanawiam, dlaczego Monika przeniesie się do tego butiku Konsti i nie będzie już pracować u Sagowskiego.

Farfala dokladnie to samo też napisałam dot. słów Artura o tych dwóch światach A co do tej akcji z pracą u Konstancji, to w oryginale znowu była jakaś akcja z kradzieżą i Monita powiedziała że już nie będzie pracować w firmie Martina mimo jego próśb. Choć potem i tak pracowała więc luzz;D W końcu już się do tego przyzwyczaiłyśmy;p

[farfala]

Napisane przez kasiappp111

J A co do tej akcji z pracą u Konstancji, to w oryginale znowu była jakaś akcja z kradzieżą i Monita powiedziała że już nie będzie pracować w firmie Martina mimo jego próśb. Choć potem i tak pracowała więc luzz;D W końcu już się do tego przyzwyczaiłyśmy;p

No tym bardziej, że z tego butiku też ma odejść i też ją Artur będzie prosił o powrót.

[elisee15]

Napisane przez farfala

No tym bardziej, że z tego butiku też ma odejść i też ją Artur będzie prosił o powrót.

skąd te informacje bierzesz?

PS: dołączam do wątku i witam się z Wami jako kolejna Bobkofanka

[farfala]

Napisane przez elisee15

skąd te informacje bierzesz?

PS: dołączam do wątku i witam się z Wami jako kolejna Bobkofanka

Chyba na poprzedniej stronie wkleiłam spoiler na ten temat. Ogólnie to nie czytam streszczeń i nie lubię wiedzieć naprzód, ale to mi jakoś wpadło.
Witamy Cię oczywiście serdecznie.

[Bartessa]

och witajcie, własnie znalalam ten watek, rowniez oglądam ten serial, oglądałam 1 oryginalną wersje z natalią oreiro i Araną, drugą też i moim skromnym zdaniem jest najlepsza ze wszystkich. No i teraz zasiadam sie przed 3

Sądze ze odcinki sa za krotkie, duzo waznych rzeczy jest powywalanych, przez co mam wrazenie ze nowicjusze mogą miec problem z polapaniem sie. Oglądam bo mam nadzieje ze się wciągne ale jakoś ta nasza polska 3 czesc do mnie nie przemawia tak do konca ;/

[farfala]

Drodzy scenarzyści!
Błagam Was wyślijcie tego Czarusia do tego Vegas czy gdzie on tam chce.
Z biletem w jedną stronę.
Wasza Farfala.

A tak poza tym o bardzo mi się podobał dzisiejszy odcinek.
Monika olśniewająco wyglądała w tej sukience.
No i może Rafik się w końcu doigra za swoje.
Konstancja jako "biedronka" mnie powaliła. A swoją drogą to Laura nieźle ją załatwiła.
A z innej beczki to nie zastanawia Was czemu Monika nie ma własnego biura, tylko wszystko, co musi robić, robi w tej "socjalce"? Dziwne trochę. Aaa i portfela nie nosi. Ostatnio jak dawała Czarusiowi pieniądze na kwiaty to wyciągała je luzem z kieszeni w plecaku.

[pinats]

kurczę, a ja nie oglądałam ani wczoraj, ani dziś pewnie obejrzę dopiero powtórki w sobotę. jestem ciekawa o co chodzi z Konstancją-biedronką

[kasiappp111]

och a ja już oglądałam 25 i powiem tylko tyle, że dałabym oskara Monice, za to opieprzenie Artura! UH, uwielbiam takie sceny I dziewczyna miała 100% racji a jemu to dosyć poszło w pięty!

[ImmortalLover]

Zdenerwowała mnie dziś ta babka z tego całego bankietu....

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez farfala

A z innej beczki to nie zastanawia Was czemu Monika nie ma własnego biura, tylko wszystko, co musi robić, robi w tej "socjalce"? Dziwne trochę. Aaa i portfela nie nosi. Ostatnio jak dawała Czarusiowi pieniądze na kwiaty to wyciągała je luzem z kieszeni w plecaku.

a kim ona tak właściwie jest w tym biurze? bo się zgubiłam

[farfala]

Napisane przez ImmortalLover

a kim ona tak właściwie jest w tym biurze? bo się zgubiłam

Yyyy pomocą pomocy? Czyli Anety? Sekretarką? W sumie też nie do końca wiem. No ale czasem Aneta jej zleca jakąś pracę z papierami i ona siedzi nad nimi w socjalce z Baśką. Dziwne to z leksza

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Kolejne streszczenia:

Odcinek 36:
Monika postanawia zachować dystans w kontaktach z Arturem. Konstancja proponuje Monice pracę w butiku, który właśnie otwiera. Basia podsłuchuje rozmowę Konstancji z Rafałem i Robertem na temat ciąży. Jest przekonana, że kobieta spodziewa się dziecka. Tym sposobem Artur dowiaduje się, że jego narzeczona jest w ciąży. Postanawia z nią porozmawiać o wspólnej przyszłości.

Odcinek 37:
Artur ze spokojem przyjmuje wiadomość o ciąży narzeczonej. Jest gotów zachować się z honorem. Chce przyjąć odpowiedzialność i założyć rodzinę. Monika rozpoczyna pracę w butiku. Konstancja, widząc jak Artur przyjął informację o tym, że będzie ojcem jej dziecka, postanawia rzeczywiście zajść w ciążę. Oczekuje, że dzięki temu zbliżą się do siebie.

Odcinek 38:
Monika ma wątpliwości, czy dobrze zrobiła, przyjmując pracę w butiku. Artur, odwożąc dzieci do szkoły, zauważa, że Kuba znów wagaruje. Mężczyzna idzie za chłopcem, który kieruje się do kamienicy dziewczyn. Spotyka się tam z Gośką. Konstancja ponownie próbuje uwieść Artura. Artur przychodzi z Moniką na otwarcie butiku.

Odcinek 39:
Podczas otwarcia butiku Konstancja udziela wywiadu przybyłym dziennikarzom. Informuje ich o ślubie z Arturem, który wspólnie planują. Artur proponuje Monice, by wróciła do pracy w jego firmie. Ta, po zastanowieniu, decyduje się przyjąć propozycję. Otrzymuje stanowisko asystentki Artura. Basia zwierza się Gośce, że jest zauroczona Mariuszem. Prosi też koleżankę o pożyczenie sukienki. Aneta wyjaśnia z Moniką sprawę pobicia jej przez chłopaka.

Odcinek 40:
Basia jest szczęśliwa z powodu udanej randki. Rafał knuje intrygę, w wyniku której Konstancja wyjawia Wiki, że nie spodziewa się dziecka Artura. Mężczyzna oszukuje Konstancję twierdząc, że popiera jej postępowanie. O tym samym zapewnia Wiki. Do firmy przyjeżdża pan Sahin, z którym Artur negocjuje warunki kontraktu.

[spititout]

Napisane przez kasiappp111

och a ja już oglądałam 25 i powiem tylko tyle, że dałabym oskara Monice, za to opieprzenie Artura! UH, uwielbiam takie sceny I dziewczyna miała 100% racji a jemu to dosyć poszło w pięty!

taak, dobrze mu nagadała ^^ chociaż pewnie zbyt dużo to nie da xD

farfala, dzięki za streszczenia i już się zaczyna komplikować... czytałam dzisiaj streszczenia oryginału i jeśli u nas Artur i Konstancja też wezmą ślub, w międzyczasie on będzie dalej zakochany w Monice, ona będzie planowała ślub z Czarkiem a potem będą jeszcze kolejne niedomówienia z rozwodem Konstancji i Artura, jakieś dżungle, przebieranki za marchew, jabłko i nie wiadomo co jeszcze, to nie wiem jak to będzie

[Bartessa]

dziewczyny ale nie piszcie tak na bialo bo oczy bola nawet po zaznaczeniu

oj tak pamietam ten nieszczesny slub, dochodzilo do niego kilka razy az w koncu sie udal... ale konstancja na koncu zmądrzeje, zreszta okaze sie zapewne ze sa siostrami z moniką, tak jak w poprzednich 2 czesciach, chociaz nie zdziwilabym sie gdyby to omineli

[farfala]

Napisane przez Bartessa

dziewczyny ale nie piszcie tak na bialo bo oczy bola nawet po zaznaczeniu

oj tak pamietam ten nieszczesny slub, dochodzilo do niego kilka razy az w koncu sie udal... ale konstancja na koncu zmądrzeje, zreszta okaze sie zapewne ze sa siostrami z moniką, tak jak w poprzednich 2 czesciach, chociaz nie zdziwilabym sie gdyby to omineli

Bartessa, pisanie na biało jest praktykowane na Wizażu dlatego, że nie wszyscy lubią wiedzieć co będzie w kolejnych odcinkach.

[ImmortalLover]

Napisane przez farfala

Bartessa, pisanie na biało jest praktykowane na Wizażu dlatego, że nie wszyscy lubią wiedzieć co będzie w kolejnych odcinkach.

Dokładnie

[farfala]

Brawo Monika, Brawo Monika.
Może Artiemu to było potrzebne.
Ale swoją drogą mu nie zazdroszczę. W trochę patowej sytuacji się znalazł.
A Czaruś to by się mógł w końcu do roboty wziąć, a nie płacze jak dziecko i jak zwykle czeka na kasę Moniki.
Kurde przeczytałam to co pisałyście a propos zakończenia i teraz jestem na siebie zła, bo już wszystko wiem, co będzie.
Ech, głupia ja.