|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
i po pierwsze nic nie przytyłam a po drugie na wszelkie skórne niedoskonałaści mi pomogły a nie pogorszyły... poza tym przecież ginekolog powinien jej te tabletki dobrać odpowiednio aby nie bylo żadnych skutków ubocznych ...
__________________
21.06.2014r. |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Sadek i andzia1989r co wy się mnie czepiacię do cholerki?! rozmawiam z nim przecież! nie używamy prezerwatyw bo on nie chce i ufam mu że nie dojdzie we mnie i mi dziecka nie zrobi. ale on nie dochodzi Wogole! kocham się z nim bo nie odtrace go przecież jak on chce się kochac bo jeśli ma jakiś problem z erekcją to mu jeszcze gorsza krzywdę wyrządze bo będzie myslal że to przez to i Wogole że mi z nim nie dobrze... ja tylko się o to martwię i liczylam na jakieś mądre odpowiedzi takie jak od baby_12. kocham go i wiem że umyślnie by mi dziecka nie zrobił i dlatego nie broniłam mu sexu bez gumy. Myslalam że to tylko tak na jakiś czas a tu już rok. pigułek nie wezmę min. dlatego co Napisala baby_12.
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
po tabletakch to raczej problemy skórne znikają - przynajmniej ja się nie spotkałam z sytuacją, ze ktos z gładką cerą po tabsach dostał pryszczy, raczej odwrotnie. Biust się może powiekszyć ale to raczej pozytywny efekt uboczny. Tabsy możesz brać przez dajmy na to 3 miesiace i jak się źle poczujesz - odstaw, za tak krótki okres czasu nie przytyjesz. A przez te trzy miesiące sprawdzisz o co kaman?
Bo sytuacja jest conajmniej dziwna. Nigdy się nie spotkałam z takim pokretnym tłumaczeniem. Ok - wiadomo, ze facet ma lepsze doznania bez gumy niż w gumie i to proste i logiczne. Ale przez to, że ma lepsze doznania dużo szybciej facet dochodzi, gwarantuję. Więc jak nawet nie finalizuje w Tobie (stos.przerywany) to załatwia to na zewnatrz (chusteczka, papier toaletowy etc...) a nie zasypia ze wzwodem. I tak jeszcze z obserwacji, po odbyciu jednego stosunku (dajmy na to 2 minuty), przecietny facet podnieci się w miarę szybko ale drugi stosunek trwa juz dłużej (załóżmy 5-10 minut) i trudniej mężczyźnie sfinalizować. Czasami za trzecim razem może to się już nie udac albo trwa bardzo długo. Często też mężczyźni którzy wypili za dużo alkoholu mają problem z dojściem do końca. Ale w sytuacji gdy facet przez tydzień nie współżyje a potem spotyka się "wyposzczony" z kobietą i nie finalizuje - to jest coś bardzo nie tak. |
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
Jesli nie chcesz stosowac pigulek, to chociaz prezerwatywy. Matko kochana i co z tego, ze on nie chce uzywac prezerwatyw skoro bez zabezpieczenia robi sobie jeszcze wieksza krzywde, poniewaz nie konczy w Tobie w ogole!! Malo tego nie macie warunkow na dziecko, a uprawiacie seks bez zabezpieczenia! To nie jest zadna metoda. Skonczy sie na tym, ze Ty zajdziesz w ciaze, a on nabawi sie choroby jader. |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
A dobrze dobrane tabletki nie powodują skutków ubocznych. Nie wiem,może dziewczyna ulotki nie czytała albo u gina nigdy nie była, że takie głupoty gada. Kiepski wzór sobie wybrałaś
|
|
|
|
|
|
#40 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No tak, umyślnie nie. Raczej nie ma wpływu na ruch swoich plemników w preejakulacie i ich obecnośc tam. Jak ty masz laska tyle lat co mówisz to strach się bac.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|||
|
|
|
|
#41 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 644
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
A moze dochodzi a Ty nawet o tym nie wiesz??
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
problem chyba nie leży w antykoncepcji i strachu przed ciążą - bo z tego co doczytałam Autorka watku chciała doprowadzić partnera do orgazmu w inny sposób (domyślam się, że oralnie czy też reką) ale partner nie chciał. Są rózne metody doprowadzenia mężczyzny do szczęśliwego finału - od metod ręcznych poprzez ustne etc...
![]() ale Jej partner nie chce z tego co przeczytałam. Pytanie dlaczego? a co do erekcji - problem z erekcją to nie to samo co problem z wytryskiem, bo nieraz facet załóżmy po dwóch odbytych stosunkach, podnieci się- a raczej po prostu będzie miał wzwód ale osiagniety mechanicznie (pieszczoty) i utrzymuje erekcję ale ciężko mu dojść bo już dwa razy się zaspokoił. Mam swoją tezę jaka jest możliwa przyczyna ale to moze być przykre dla Autorki. Bo to, że ma erekcję nic nie znaczy. Erekcję ma każdy facet rano i nic z tego nie wynika, zresztą u zdrowego młodego faceta wywołać erekcję mechanicznie (dotyk) mozna 3 minuty po wytrysku ale na pewno czas drugiego dojścia do finału będzie dłuższy niż za pierwszym razem. ---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- ciężko nie zauważyć zwłaszcza jak facet bez gumy - to się raczej w powietrzu nie rozpływa ![]() a przez rok nie zauważyć, że ktoś miał wytrysk??? mało realne |
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Nio ciskajcie mi śmialo... może i nie wyrażam się jasno ale trudno jest mi zawrzeć wszystko co teraz mam w glowie w kilku zdaniach bo raczej z wszystkiego by jakieś opowiadanie wyszlo. co do biologi to pewnie orłem nie jestem ale jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę bez dochodzenia a jakie z dojściem? zamiast dobrej rady zostalam tylko tu skrytykowna i ooo. jakby mi mało przykrosci było. pewnie lepiej bym sobie z tym sama poradziła. a co do baby_12 to tylko Bylam jej wdzięczna że jakoś chciała mnie zrozumiec a nie ciskac mi
|
|
|
|
|
#44 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 644
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
![]() ![]() ![]() a tak serio to dla mnie to ja doradzam rozmowe bo tylko ona moze wam pomoc tym bardziej, ze planujecie mieszkac razem, wziasc slub...a sex jednak w zwiazku jest dosc wazny. ![]() ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Cytat:
a co on Tobie mowi jak probujesz z nim rozmawiac?jak pytasz dlaczego tak sie dzieje?? |
||
|
|
|
|
#45 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
akurat co do obawy przed ciążą - raczej to jakiś pretekst a nie prawdziwy powód. Bo zabezpieczyć się można na różne sposoby, możesz zastosować globulkę dopochwową (ona nie wpływa na gospodarkę hormonalną) albo uprawiać seks w dni niepłodne (np. bezposrednio przed miesiaczką ). Problem nie leży w lęku przed ciążą. Gdyby partner Twój bał się niechcianej ciąży to nie przestałby uzywać prezerwatyw albo pozwolił Ci na inne formy pieszczot które Go zaspokoją. A nie pozwala Ci. Poza tym nawet jak ktoś stosuje metodę stosunku przerywanego (załóżmy, że komus to odpowiada albo pojawienie się dziecka nie będzie strasznym problemem) to i tak polega to na tym, że facet uprawia seks bez gumy ale bezposrednio przed wytryskiem wyjmuje penisa z pochwy i kończy na zewnątrz - od razu bach na pościel albo do chusteczki - a nie idzie spać z pełnym wzwodem. Dlatego problem to: dlaczego Twój partner nie ma wytrysku? Edytowane przez dobrarada Czas edycji: 2011-02-03 o 19:53 Powód: dopisek |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
A o co ty się ciskasz? O to, że mówimy Ci, że możesz zajśc w ciążę i zaufanie i umyślnośc ty nie mają nic do rzeczy? A także o to, że rozwiązanie twojego problemy to szczera rozmowa z partnerem? I o to, że skoro jesteście zaręczeni macie razem mieszkac i sypiacie ze sobą to nie powinna byc problemem?
Co w tych rzeczach jest takiego dobijającego i nie wiem takiego że czujesz się "ciskana" ?
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
jak z nim rozmawiam to mnie zbywa,co bym nie powiedziala to zawsze jest że marudze i że coś sobie wymyślam... a co do dziecka to nie chcemy ale ja zawsze twierdzę że gdyby było to bysmy sobie dali rade... kiedyś Czytalam o tym że bez orgazmu można dojść i powiedziałam mu ale raczej mi w to nie uwierzyl skoro to na niego nie podziałalo... mowilam mu że może mieć później problemy jeśli nie będzie dochodził to powiedział że wymyślam... no i tak próbowałam go doprowadzić innymi sposobami ale nie zgadza się... i to że mam 20 lat to nie znaczy że już muszę wszyyystko wiedziec o życiu i Wogole... i po to tu pisze żeby się czegoś dowiedziec a nie żeby ktoś mi mowil że tempa jestem... gdyby zamiast tego tematu założyła inny np "czy można zajść w ciążę jeśli facet we mnie nie dochodzi i robimy to bez gumki" to pewnie wtedy by mi nikt nie napisał że jestem mało inteligentna jak na swój wiek... i tak poza tym nie miałam zamiasu pisać tu o zachodzeniu w ciążę...
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
http://www.pfm.com.pl/new/str4.php5?...d3=228&id4=740
tu trochę o zachamowaniu orgazmu u panów i jeszcze tu: http://www.powiekszaniepenisa.pl/mes...ki-orgazm.html ================= Stawiałabym na zaspokajanie się samodzielne i nawyki masturbacyjne. Niestety. Tym bardziej, że przez pięć dni nie jesteście razem. Przeczytaj i porównaj do Waszej sytuacji, wyciagnij wnioski. Twój partner nie chce o tym rozmiawiać, złosci się i niepokoi jak poruszasz ten temat. a czy zawsze widywaliście się tak rzadko? czy przez te dwa lata gdy używał prezerwatywy - też widywałas go tylko przez weekend czy częściej? czy jesteś pewna, ze wtedy miał orgazm zakończony wytryskiem? Może ten problem jest od zawsze, tylko prezerwatywa maskowała brak wytrysku. Musisz z nim po prostu porozmawiać i jesli problem jest natury zdrowotnej - chyba będzie musiał Twój partner iść po poradę do specjalisty. Dlaczego się nie zgadza na to abyś doprowadziła go innymi sposobami? Pytałaś? |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
A satysfakcję dostarczało mu zaspokajanie ich potrzeb Ale rozumiem że Twój Tż kiedyś z Tobą dochodził?Tak sobie pomyślałam, że może jeżeli nie chce też żebyś Ty go zaspokajała to może znalazł inne sposoby na osiągnięcie satysfakcji seksualnej? Że woli inaczej niż poprzez seks w jakiejkolwiek formie z kobietą dochodzić? ![]() No nie wiem, piszesz, że niedługo ze sobą zamieszkacie - może wówczas się coś zmieni? No ale tak czy inaczej ja bym zmuszała go do rozmowy - przecież Ty czujesz się nie fajnie i domyślam się, że seks sprawia i Tobie coraz mniej przyjemności...
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje [COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach Marianek i Rysiu |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Slodziusieniutka;24832351
Co jest z twoim facetem to ja nie wiem, ale moi znajomi mają 2 dzieci z metody "ja mu ufam że nie dojdzie + ja się kontroluję i w Tobie nie dojdę". tak sobie "ufali" bo on nie chciał gumek zakładać bo mniej przyjemnie, a ona nie chciał tebletek brac bo się nie będzie truła. i tym sposobem są nie tylko dzieciaci, ale i po rozwodzie. Takie to skutki obopólnego zaufania.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#51 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Zanim to wszystko się zaczęło napewno było z nim wszystko dobrze i dochodził w gumkach i były stosunki przerywane... i wiesz co dobrarada mój facet zmienił pracę właśnie rok temu i wtedy to się zaczęło... ale jakoś trudno mi uwierzyć że się masturbuje
i to że coraz mniejsza mam przyjemnosc z sexu to też prawda ale tylko dlatego że myślę że to moja wina jest... a jeśli to przez samozaspokajanie to czy po wspolnym zamieszkaniu może być tak jak wcześniej?
|
|
|
|
|
#52 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Edytowane przez Lea_ny Czas edycji: 2011-02-03 o 21:31 |
||
|
|
|
|
#53 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
dziecko mnie tak nie Przeraza jeśli miala bym je już teraz mieć jak to że może go nie będę miala z tego powodu że on sobie rady nie da... i przecież go nie zostawię:-( muszę to jakoś zmienić i myślę że po wspolnym zamieszkaniu wszystko wróci do normy mam nadzieje
|
|
|
|
|
#54 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Usmialam sie.Nio,i mamy nowego trola......widac na odleglosc.A te zdrobnienia najlepsze,nio.
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować." Emile Victor Duval
|
|
|
|
|
#55 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
co ma Nio do trola??? hmm
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
-lezy komunikacja - myslisz ze *jakos to bedzie* to nie wrozy dobrze. mozliwe ze on oglada duzo porno i dlatego nie moze skonczyc. jak dobrze znasz angielski podsune artykul
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#57 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
niektóre osoby tutaj nie potrafią mnie zrozumiec bo widocznie nigdy nic podobnego nie przeżyły. wiem że muszę z nim porozmawiac ale jestem z natury wybuchowa i plote czasem bez zastanowienia w nerwach a nie chce go niczym urazić bo mogę tylko sprawę pogorszyć... muszę sobie przemowe przygotować...
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#59 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
Może jak razem zamieszkacie to sytuacja wróci do normy. Ale tak czy owak powinniście porozmaiać. Chociaż jesli on faktycznie sie tak zachowuje jak podejrzewam to nie sądzę aby się przyznał do tego. |
|
|
|
|
|
#60 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: czy nie mogę go zaspokoić???
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:25.




i po pierwsze nic nie przytyłam a po drugie na wszelkie skórne niedoskonałaści mi pomogły a nie pogorszyły... poza tym przecież ginekolog powinien jej te tabletki dobrać odpowiednio aby nie bylo żadnych skutków ubocznych ...
21.06.2014r.


Jesli nie chcesz stosowac pigulek, to chociaz prezerwatywy. Matko kochana i co z tego, ze on nie chce uzywac prezerwatyw skoro bez zabezpieczenia robi sobie jeszcze wieksza krzywde, poniewaz nie konczy w Tobie w ogole!! Malo tego nie macie warunkow na dziecko, a uprawiacie seks bez zabezpieczenia! To nie jest zadna metoda. 




A satysfakcję dostarczało mu zaspokajanie ich potrzeb
Ale rozumiem że Twój Tż kiedyś z Tobą dochodził?
i to że coraz mniejsza mam przyjemnosc z sexu to też prawda ale tylko dlatego że myślę że to moja wina jest... a jeśli to przez samozaspokajanie to czy po wspolnym zamieszkaniu może być tak jak wcześniej?


