Kilogramów nam przybyło, dzieci rosną że aż miło! Mamusie maj-czerwiec 2011

[mary poziomkowa]

Moniczko, no to 80kg chyba we włosach masz!

Ewesko, czyli prezent udany! A co do wypowiadania na forum, to ja na ten przykład zrobiłam to po ochłonięciu

Jeśli chodzi o EDM, to uwielbiam ich pędzle i róże oraz jeden rozświetlacz. Podkłady jakoś nie przypadły mi do gustu i smaruję się chemią

Amarciu, hello!

Mamuśki, zobaczcie CO sobie zażyczyłam na jeden z pourodzinowych prezentów dla Nutki-Hanutki

[vanes]

no właśnie tego się obawiam że na zdjęciach super a jak przyjdzie to się załamię
poszukam może będzie coś na ten gust

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

mary poziomkowa to się zgadza Masz wolne ręce! Zamiast trzymać butelkę możesz:
- pisać na forum

[MoniaK]

Napisane przez mary poziomkowa

Mamuśki, zobaczcie CO sobie zażyczyłam na jeden z pourodzinowych prezentów dla Nutki-Hanutki

haha czego to ludzie nie wymyślą ale co się dziwić w dobie komputerów każda ręka jest na wagę złota

[vanes]

a to ?? http://www.nowamatkapolka.pl/go/_inf...id=839&lang=pl

jakoś trudno mi uwierzyć w takie cuda

[Aliczka88]

Mary fajna butelka taka fikuśna hihi.
Jak to ładnie brzmi Nutka Hanutka jaaaaaj, nawet TŻtowi mówiłam kiedyś, że moja "koleżanka" z wizazu tak mówi na córcie a On na to "Jaaaaaa ........ " Jak by mi się Misiek w dziewczyne zamienił to bede sie zastanawiać nad Madzią i Hanią

A ja wczoraj byłąm w Aparcie i zakochałam sie w Charmsach Jeden kosztuje około 70zł a cała bransoletka z np 10 charmsami 800zł i widziałam Panią co właśnie kupiła taką bransoletkę i wyglądała przecudnie eh można narazie sobie pomarzyć
Chociaż gdybym co miesiąć kupowała po jednym to za rok miała bym całkiem pokaźną błyskotke na nadgarstku ok, mnie tu nie było....

[principessina]

Hej Dziewuszki, ja juz po morfologii, dzis nawet szybko poszlo, bo sterczalam w przychodni tylko 1,5 h i nawet moglam sobie usiasc, postepy normalnie

A zaraz ide po fioletowe spodenki, przekonalyscie mnie

Napisane przez Eve1603

Olusie to najfajniesze faceciki pod sloncem Ten moj malutki dzisiaj objac moja twarz lapkami (myslalam, ze mi chce kolczyki urwac ) i dal slodkiego buziaka Jest przekochany
Nasz Olek jest Alexandrem przez X, ale to ze wzgledu na to, ze tutaj z X bedzie mu latwiej i oczywiscie w szkole bedzie Alexem, bo niby skad Irlandczycy maja znac Olusia ? Ale mnie Alex nie przeszkadza, natomiast Alek czy Alus
Cora tez bedzie pisownie imienia miala dostosowana do tutejszej, w koncu to prawdopodobnie tutaj beda zyli i obywatelami tego kraju sa/beda, wiec to chyba normalne.

A mnie sie podoba Alek

[Catia88]

Witajcie Brzuchatki
Wczoraj mało pisałam,bardziej skupiłam się na czytaniu
Byłam w Auchan ale żadnych ciekawych ubranek nie znalazłam (same różowe pozostawały :/ ) jedynie czapeczkę po kąpieli kupiłam. Dziś jeszcze jadę do Carrefoura to looknę przy okazji do Smyka i do 4 Kids bo ponoć tam też są wyprzedaże może coś fajnego znajdę. W C&A było też sporo przecenionych słodkich ubranek

Mary, heh ale butelkę wynalazłaś Dzidzia będzie szczęśliwa bo będzie jadła, i mamusia też bo będzie aktywna na forum


A w ogóle... jutro zaczynam 27tc,czyli.... 7 miesiąc,czyli.... III trymestr ... jeśli dobrze liczę

[spice1985]

Vanes masz termin na 6 maja, a pod koniec maja wybierasz się na wielkie wesele? uhuuumm To życzę Ci porodu w terminie i szybkiego powrotu do formy

[amarcia]

poziomkowa buteleczka

[agnieszka_pe25]

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry!



Agnieszko, na fotkach niewiele widzę, ale ja nawet na fotkach Kosmitki niczego się nie mogłam dopatrzeć przez długą chwilę Ale gratulacje udanej wizyty i penisa w brzuchu!

kurcze serio nic nie widzicie? szkoda.
kochana to fotka z 20 tyg, tylko ze tyle czasu szukalam rozwiazania jak zrobic fotke z filmiku, uratowala mnie kolezanka matal
a u mnie 26 tydz pogania

Napisane przez mary poziomkowa

Moniczko, no to 80kg chyba we włosach masz!



Mamuśki, zobaczcie CO sobie zażyczyłam na jeden z pourodzinowych prezentów dla Nutki-Hanutki

najpierw spojrzalam z niedowierzaniem, bo fajne jest karmienie niemowlaczkow, ale po chwili pomyslalam ze takie cus moze sie przydac jak sie np maluch rozbeczy na spacerze w wozku, a mamuska nie moze zawrocic do domu.... kurcze no, rewelacyjne rozwiazanie w ekstremalnych sytuacjach

aaa i zapomnialam wam sie wyzalic.
2 tyg temu mialam 64kg, tyle mialam w domu, jak sie waze. wczoraj wchodze na wage u gina a pielegniarka do mnie ze 67,5(a maja ta stara wage taka zabytkowa) wiec mowie ze niemozliwe, zeby napisala mniej bo to bez sensu jak wiem ze mam 65 kg bez ciuchow i rano(a ja nawet butow na wadze nie sciagnelam) ale spojrzala na mnie bez braku zaufania i wpisala 67,5. wchodze dzisiaj na wage 65. a potem ze lekarze maja jakie "ale...." i wiem ze moja wazy dobrze, testuje na mlodym

[24kasia86]

Napisane przez moniqac

j
Ty masz przepiękny brzusio .

a dziekuje, uwazam ze to zasluga mojego skarba choc jak sie zaczyna ruszac i chce zrobic filmik to ucieka mamie

Napisane przez Eve1603

jakos nie wierze
Nie pytaj kiedy jeszcze 23 dni

nie dziwie sie kochana ze nie mozesz sie doczekac usg, przeciez tak naprawde nie wiesz kto tam mieszka, ale z calego serca zycze ci zeby to byla jednak dziewczynka

Napisane przez andziot

no to macie

sliczne sa takie male dzieci wyrosnie z niej ladna dziewczyna ja tez chce sie pobawic

Napisane przez agnieszka_pe25

ja wrocilam od lekarza. ciesze sie ze pojechalam. w razie kolejnego podwyzzonego pulsu mam sie wybrac po skierownaie na ekg. zrobil usg i chwilke ogladalismy malego, serduszko bije , maly sie delikatnie ruszal. mam obserwowac dalej ruchy przez ten tydzien, przyjsc w nastepnym z wynikami morfo, moczu i glukoza no i zdac relacje jak sie rusza. jak nadal tak niemrawo to byc moze szpital na usg

ja mam zadyszke po jakims wiekszym maratonie na pieszo mam nadzieje ze szpital cie ominie a maly sie rozkreci

Napisane przez anula_81

**** kochana mam nadzieje, ze czujesz sie lepiej, mi tez czesto wieczorem twardnieje

wiesz jakie pozniej mialam torsje żołądkowo -jelitowe? masakra jakas ale wypilam duzo goracej herbaty malinowej i mi przeszlo, nie patrzac na tv poszlismy z Tż spac chyba juz o 21, a dzisiaj sie obudzilam o 8.30

Napisane przez andziot

wczoraj dostałam podwyżkę (zapomniałam się pochwalić ) o całe 200zl na rękę

ojej gratuluje teraz to mozna spokojnie isc na zwolnienie

Napisane przez Aliczka88

No i najważniejsze nie bedziemy brać teraz kredytu, bo jakoś sobie poradzimy z budową i weźmiemy go dopiero na wykończenie. I prawdopodobnie w tym roku wybijemy fundamenty, kupimy pustaki i dach i jak nie zdążymy przed zimą to na przyszłą wiosnę przykryjemy i zamkniemy dom strasznie sie ciesze

super wiesci...kurde jak ja bym tak chciala

Napisane przez monika21121984

kobitki , uciekać na zwolnienia i to juz dla dzidzi
aliczka jak ja Ci zazdroszcze,budowac sie mmmmmmm i to jeszcze bez kredytu ,marzenie,my na razie na jednym pokoiku u rodziców
kurde wykapałam sie i wygrzebałam ciuchy,a jak sie ubrałam to okazało się ze wygladam jak wielka nadmuchana piłka,musze isc dzis zwolnienie zaniesc do pracy ,ciekawe co powiedza na mój brzuchol
do potem

ja tam wysylam swoje zwolnienie poczta, zeby nie musieli mnie ogladac

Napisane przez agnieszka_pe25

owocem tego sa 2 fotki z filmiku polowkowego
jedna jak sie drapie stopka po brodzie(chociaz na filmiku lepiej to wyglada)
a druga potwierdzenie ze ma cus miedzy nogami

matal jeszcze raz dzieki, ale ma frajde ze moge sobie foteczki porobic

fajniusie te fotki z usg juz nie moge sie doczekac poniedzialku

Napisane przez vanes

znalazłam fantastyczną sukienkę na wesele
pod koniec maja wybieram się na wielkie wesele mieszane i znalazłam sukienkę która zakryje mi mój brzuch (bo nie wiadomo jak on będzie wyglądał po porodzie...
jak wam się podoba??

http://allegro.pl/show_item.php?item=1435614373&c=1

sukienka fajna, choc ja nie moge nosic rozkloszowanych na dole bo mnie jeszcze bardziej pomniejszaja (mam 158cm)...
rozwalaja mnie te modelki

[bzyczka1]

spice1985 nam też się szykuje wesele ale pod koniec czerwca...nie wiemy czy pojedziemy bo nie wiemy jak ja się będę czuła. Mama się zobowiązała i powiedziała że zaopiekuje się maleńką naszą bo wesele by było 150km od nas.



A ten WhyCry Mini widziałam kiedyś w DDTVN i panie które to testowały mówiły że to niesamowite ale działa.

[mary poziomkowa]

No, kochane! Butelka wypasiona i za kilka miesięcy może życie ułatwić Normalnie muszę ją mieć

[24kasia86]

agnieszko_pe25 waga sie nie przejmuj, mnie tez stale waza w ubraniu...


ide wyslac moje zwolnienie i moze pojde do kosciolka na chwile sie pomodlic o zdrowko dla malenstwa mojego i o rozum dla tatusia jego

do pozniej

[agus87]

Napisane przez Catia88

Witajcie Brzuchatki
Wczoraj mało pisałam,bardziej skupiłam się na czytaniu
Byłam w Auchan ale żadnych ciekawych ubranek nie znalazłam (same różowe pozostawały :/ ) jedynie czapeczkę po kąpieli kupiłam. Dziś jeszcze jadę do Carrefoura to looknę przy okazji do Smyka i do 4 Kids bo ponoć tam też są wyprzedaże może coś fajnego znajdę. W C&A było też sporo przecenionych słodkich ubranek

Mary, heh ale butelkę wynalazłaś Dzidzia będzie szczęśliwa bo będzie jadła, i mamusia też bo będzie aktywna na forum


A w ogóle... jutro zaczynam 27tc,czyli.... 7 miesiąc,czyli.... III trymestr ... jeśli dobrze liczę

ja tez tak liczylam
chociaz w niektorych ksiazkach pisza, ze od 27,5 tygodnia badz od 28

[spice1985]

Napisane przez bzyczka1

spice1985 nam też się szykuje wesele ale pod koniec czerwca...nie wiemy czy pojedziemy bo nie wiemy jak ja się będę czuła. Mama się zobowiązała i powiedziała że zaopiekuje się maleńką naszą bo wesele by było 150km od nas.



A ten WhyCry Mini widziałam kiedyś w DDTVN i panie które to testowały mówiły że to niesamowite ale działa.

Koniec czerwca to jednak cały miesiąc później niż koniec maja, więc jednak różnica jest. Ale w sumie to każdego indywidualna sprawa jak się będzie czuł. Vanes Ty młoda jesteś,więc pewnie 2 tyg po porodzie będziesz śmigać. Ja wiem po sobie,że na pewno po porodzie nie miałabym ochoty na wesele od razu.

[24kasia86]

jesli chodzi o wesele to mam w pazdzierniku, tez licze na szybki powrot do formy no i mam nadzieje ze sobie wypije
tylko jak ja zostawie moje malenstwo z dziadkami skoro ono ich moze dopiero pierwszy raz na oczy zobaczy...a babcie nie chce zadreczac (71l.).

Na ost weselu siostry Tż we wrzesniu juz bylam w ciazy i nic nie uzylam za to mąż nadrobil za mnie

[matallewar]

Dzień dobry!

Mama wyspana, choć Edzik kręcił się w brzuchu całą noc... Nawet nie to, że kopał, tylko tak się wiercił i ocierał cały o brzuch od środka... Może mu tam za ciasno...?

agnieszka_pe25 Nie ma za co, metoda prosta, choć może chałupnicza, ale skuteczna
A co do wagi, to ja u gina mam zawsze 2-3 kg więcej, ale u nas, u rodzciów, u wujka i na wszelkich innych wagach pokazuje te 2-3 kg mniej, więc grzeje mnie waga u gina

anula_81 Ja też mam zakaz... Ale go skutecznie omijam kupując większe rozmiary, bo przecież jak są ubranka po 10zł, to nie można po prostu nie wziać...

moniqac To ja nie wiem, czemu Edzik taki duży... Ja prawie w ogóle słodyczy nie jadam... Czasem sobie pozwolę. Ale do 4 miesiąca chyba w ogóle nie jadłam, bo mi lekarz odradził z powodów zdrowotnych...
I za wizytę

vanes Sukienka bardzo fajna Może coś podobnego sobie kupię na sierpień na wesele...? Tylko muszę znaleźć takie ramiączka, żeby było dobrze karmić...
A co planujecie z dzidziolem zrobić w czasie wesela? Bo przecież będzie malutki pod koniec maja!

mary To może ja w ramach kuracji TBSowej zrobię sobie dziś peeling truskawkowy... Bo coś mnie prawy migdałek boli i zrobiłam sobie dzień bez wychodzenia z domu.

[24kasia86]

ojej zaczynam z malenstwem 29tydzień

[spice1985]

Napisane przez 24kasia86

jesli chodzi o wesele to mam w pazdzierniku, tez licze na szybki powrot do formy no i mam nadzieje ze sobie wypije
tylko jak ja zostawie moje malenstwo z dziadkami skoro ono ich moze dopiero pierwszy raz na oczy zobaczy...a babcie nie chce zadreczac (71l.).

Na ost weselu siostry Tż we wrzesniu juz bylam w ciazy i nic nie uzylam za to mąż nadrobil za mnie

Kasieńka Rozbrajasz mnie tymi ciągotami do wódki i imprez A jak będziesz karmić?

[bzyczka1]

Wiesz nawet gdyby to Vanes ma termin przynajmniej 3 tygodnie wcześniej ode mnie bo na 6 maja, a ja mam na 17 maja ale przesunął się już teraz na 20 a poza tym ten 17 maja jest wyliczony na podstawie cykli 28 dniowych a ja takich nie miałam (30-32 dni) więc to też przesuwa. Jak się będzie dobrze czuć to nic na przeszkodzie nie stoi moim zdaniem
A poza tym to przecież nie wiemy kiedy tak naprawdę urodzimy może to być zarówno przed terminem jak i po terminie. Wszystko się okaże

A co do karmienia, zawsze można odciągnąć wcześniej pokarm, tym bardziej tak jak Kasia do października to ma sporo czasu a zamrożone mleko można przechowywać te kilka miesięcy, więc się uzbiera

[agus87]

24kasia86
ja tez mam wesele, ale we wrzesniu i do tego brata
tez zamierzam sobie chlupnac
a mala zostawie albo z tesciami albo z siostra tz jedna z ktorys;p

Napisane przez spice1985

Kasieńka Rozbrajasz mnie tymi ciągotami do wódki i imprez A jak będziesz karmić?

a laktatory po co wymyslili
odciagasz pokarm na cale 24 h
i smigasz na wesele
bzyczka dokladnie
woreczki do mrozenia juz zakupione

przeciez ja mam tyle imprez w lecie
laboga:


poza tym nie wiadomo czy do wrzesnia nadal bede karmic...
zobacze jak mi to pojdzie
poki co troche sceptycznie jestem do tego nastawiona
chcialabym kilka miesiecy
ale max

[spice1985]

Napisane przez bzyczka1

Wiesz nawet gdyby to Vanes ma termin przynajmniej 3 tygodnie wcześniej ode mnie bo na 6 maja, a ja mam na 17 maja ale przesunął się już teraz na 20 a poza tym ten 17 maja jest wyliczony na podstawie cykli 28 dniowych a ja takich nie miałam (30-32 dni) więc to też przesuwa. Jak się będzie dobrze czuć to nic na przeszkodzie nie stoi moim zdaniem


A co do karmienia, zawsze można odciągnąć wcześniej pokarm, tym bardziej tak jak Kasia do października to ma sporo czasu a zamrożone mleko można przechowywać te kilka miesięcy, więc się uzbiera

Jasne, są takie rozwiązania. Jak komuś bardzo zależy to znajdzie wyjście. Dla mnie musiałby brać ślub mój brat żeby poszła i zostawiła dziecko tak wcześnie komuś na noc.
o, widzisz Agus na brata wesele bym poszła raczej

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez 24kasia86

jesli chodzi o wesele to mam w pazdzierniku, tez licze na szybki powrot do formy no i mam nadzieje ze sobie wypije
tylko jak ja zostawie moje malenstwo z dziadkami skoro ono ich moze dopiero pierwszy raz na oczy zobaczy...a babcie nie chce zadreczac (71l.).

Na ost weselu siostry Tż we wrzesniu juz bylam w ciazy i nic nie uzylam za to mąż nadrobil za mnie

Dzidziuś już pół roku będzie miał. Spokojnie dojdziesz do formy.Myślisz że dopiero Twoi rodzice wtedy go zobaczą???

[agus87]

Napisane przez spice1985

Jasne, są takie rozwiązania. Jak komuś bardzo zależy to znajdzie wyjście. Dla mnie musiałby brać ślub mój brat żeby poszła i zostawiła dziecko tak wcześnie komuś na noc.
o, widzisz Agus na brata wesele bym poszła raczej

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


Dzidziuś już pół roku będzie miał. Spokojnie dojdziesz do formy.Myślisz że dopiero Twoi rodzice wtedy go zobaczą???

no raczej

[matallewar]

Napisane przez spice1985

Jasne, są takie rozwiązania. Jak komuś bardzo zależy to znajdzie wyjście. Dla mnie musiałby brać ślub mój brat żeby poszła i zostawiła dziecko tak wcześnie komuś na noc.
o, widzisz Agus na brata wesele bym poszła raczej

Ja mam dylemat, czy uda mi się Edzika w połowie sierpnia zostawić z teściami Moi rodzice nie wchodzą w grę, bo wesele jest w rodzinnym mieście tż.
No i nie zamierzam pić, na początek wziąć Edzika do kościoła na ślub i potem na początek wesela, potem zawieźć do teściów i wrócić trochę potańczyć...
A teściom zostawić trochę mleka, jakby mały zgłodniał, wychowali trójkę, to chyba sobie poradzą...?
A w ogóle to byśmy nie szli, ale to najlepszy przyjaciel tż od czasów gimnazjum, no i o tym ślubie wiedzieliśmy na długo przed ciążą... Więc wypadałoby. Ale może po prostu ja sama pójdę tylko na trochę, a potem tż sam wróci? I tak pić nie może przez chorobę, to nie trzeba będzie go zbierać...

[spice1985]

Dziewczyny, nie odbierzcie tego źle, ale opanujcie się z tym planowaniem wesel...dla mnie to trochę dziwne, bo najpierw trzeba urodzić to dziecko, zobaczyć jak sobie radzimy, żeby nie łapało jakiś infekcji chociażby gardełka. Jak dziecko będzie miało kolki to już widzę jak po nieprzespanych nocach gnacie w podskokach na wesele... To jak się czujecie teraz, a jak będzie potem, to trzeba po prostu zweryfikować w swoim czasie. Plany planami, a życie życiem. Oczywiście życzę Wam samych bezproblemowych dzieci, łatwych porodów, szybkiego powrotu do zdrowia i super przespanych nocy.

[Aliczka88]

Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki końcem kwietnia, czyli zostanie mi ponad miesiąc i mam zamiar iść i dobrze sie bawić.
Tylko.... W czym to iść??

Może coś takiego.....

[agus87]

Napisane przez Aliczka88

Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki końcem kwietnia, czyli zostanie mi ponad miesiąc i mam zamiar iść i dobrze sie bawić.
Tylko.... W czym to iść??

Może coś takiego.....

[vanes]

aliczka bomba po prostu

jeśli chodzi o wesele to ja i tak nie będę pić bo nie lubię. no ale mam nadzieję na dobrą zabawę bo na prawdę na takim weselu jeszcze nie byłam a bardzo bym chciała zobaczyć jak to będzie wyglądało

mam nadzieję że dojdę do siebie i że mój kapi pozwoli mi na ten jeden dzień zabawy
zobaczymy. wyjdzie w praniu ale jakąś awaryjną kreację chciałabym mieć

[agus87]

ej laski co mam kupic mezowi na walentynki, skoro on wszystko ma
kurde nie mam pomyslu