Kilogramów nam przybyło, dzieci rosną że aż miło! Mamusie maj-czerwiec 2011

[Catia88]

hehe, ja jedno wesele mam na poczatku marca (chyba się ubiorę w worek po ziemniakach) a drugie w czerwcu (a termin mam na 7maja ) oczywiście na to w czerwcu już się nastawiam. Na pewno na nie pójdę i mam nadzieję,że dobrze wybawię chociaż tyle,że Młodym zajmie się teściowa albo siostra Tżta i po sprawie Ale oczywiście, nie ma co planować tak na 100% bo nie wiadomo jak to będzie. Ja sobie tylko tak narazie myślę,że fajnie by było gdyby udało mi sie tak wszystko pogodzić

[matallewar]

Napisane przez Aliczka88

Ja mam wesele najlepszej przyjaciółki końcem kwietnia, czyli zostanie mi ponad miesiąc i mam zamiar iść i dobrze sie bawić.
Tylko.... W czym to iść??

Może coś takiego.....

Padłam po prostu

spice1985 A ja myślę, że lepiej teraz planować, bo plany są po to, żeby je zmieniać
I lepiej je mieć, niż potem wszystko w ostatniej chwili
Zresztą ślub czy wesele wymaga też np. jakiejś kasy na prezent, ewentualną opiekę też lepiej wcześniej załatwić itp.
A czy pójdziemy, to się okaże pewnie dzień przed, jak już będziemy mieć dzidziole na rękach

[mimbi]

Napisane przez andziot

ja się zawsze zastanawiam czy jak się tak śmierdzi to się samemu nie czuje tego ?????????
bo ja np jak się spocę to czuję

Wiecie co, moj tata byl bardzo waznym panem w pewnej bardzo waznej publicznej instytucji i mial caly zespol sekretarek i sekretarkow. No i zatrudnili jedna taka mloda (ok.30lat) i po kilku tygodniach przyszla do mojego taty taka starsza sekretarka, ktora zagrozila odejsciem z pracy, jak nie zrobi czegos z ta mloda. Taka mloda, a nie golila pach i smierdziala (dzialo sie to ok.10 lat temu). A ze moj tata byl ogolnie z pracy tej mlodej zadowolony, zrobil zebranie dla wszystkich pracownikow i walnal im pogadanke o higienie osobistej, a na koniec wszystkim rozdal po 5paku mydel. Wszyscy wiedzieli, ze to chodzi o ta mloda konkretnie, ale oczywiscie kazdy udawal, ze nie wie o co chodzi, bo nie chcieli jej urazic. I pomoglo! Zaczela sie myc, a potem to nawet uzywala dezodorantu. Czy sie zaczela golic to nie wiem, bo ojciec jej pod pachy nie zagladal

Napisane przez mary poziomkowa

Mimbi i Moria proszone są o wstawienie fotek ze zdobyczami TBS, to takie podniecające cierpienie patrzeć, co inni kupili!

Szczerze stwierdzam, ze mi sie nie chce na razie, wiec zrobie jak mi sie zachce. TZ wczoraj odkryl torebke z TBS "W Body Shopie bylas?!", a ja oczy w podloge i nic nie powiedzialam, ale jak sie wysmarowalam zurawinka to juz nic nie mowil, tylko niuchal, a potem byl caly w brokaciku.

Napisane przez andziot

no to macie

Zosia sliczniusia!!!

Napisane przez monika21121984

( a i dodam ze jestem nie ogolona bo mam odparzone pachwiny i smaruje sudokremem i infekcje pochwy i smaruje clotimazolum )
wygladam jak dziki dzik,ale co poradze

Kochana ja Ci bardzo polecam na odparzenia ten krem
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...#review-144688
Jest fenomenalny. Z recenzji wynika, ze uzywam go juz 4 rok i jestem nim nadal zachwycona. Do kupienia na allegro, w Smyku lub Superpharm.

Napisane przez Aliczka88

Może coś takiego.....

Hahaha, cudna kreacja.

PS. Mam pytanko do dziewczyn ktore uzywaly kremu Kamill z mocznikiem 5%. Czy jak sie Wam skonczyl to po prostu przestala pompka dzialac? Bo ja dusze i dusze i mi oczy zaraz z orbit wyjda.

[vanes]

a co tam pochwalę wam się jakie koszulki wczoraj kupiłam za okazyjną cenę niebieska za 12 a szara za 13 zł

no i do albumu wstawie zaraz zdjęcia mojego brzucholka

[eweska]

U nas w tym roku na szczęście żadne wesele się nie szykuje, mam ich doś po poprzednim roku bo były aż trzy, jedno w sierpniu dwa we wrześniu, na ten rok na razie cisza chyba że coś wypadnie po drodze

Mamy jedynie komunię, ale już wiem że na nią nie pojedziemy.

szkoda że u mnie nie ma TBS musi mi wystarczyć masełko z Farmony, ale te z TBS kuszą i nie tylko masełka ale i inna pielęgnacja.

[Dziewczonka]

Napisane przez andziot

ja też mam taki plan żeby w przyszłym tygodniu już iść na zwolnienie
popatrz może razem zrobimy imprezę na wizażu i każdej postawimy wielkie picolo i później gratis tabletkę rennie
no to teraz
DZIEŃ DOBRY

wczoraj dostałam podwyżkę (zapomniałam się pochwalić ) o całe 200zl na rękę
buziaki
do później

Gratuluję podwyżki , będzie jak znalazł na rennie i picolo

Napisane przez moniqac

Dzień dobry Kochane!
JA dziś JADĘ zobaczyć SYNUSIA ))))))))))))!!!! Wizyta o 17.45 !!!
Trzymajcie kciuki!!!!

Aga.M i Grazin - za Wasze wizyty, bo nie pamiętam kto jeszcze ma.

Trzymam kciuki i za inne brzuchatki też

Dzień Dobry kochane brzucholinki
My dzisiaj wyspane i zaraz bierzemy się za zjadanie śniadanka

[vanes]

śniadanko ?? no ładne to sobie pospałyście a ja zajadam pistacje

[Dziewczonka]

Aliczka88 kreacja na ślub pierwsza klasa , szkoda, że nie mam żadnego wesela

Napisane przez vanes

a co tam pochwalę wam się jakie koszulki wczoraj kupiłam za okazyjną cenę niebieska za 12 a szara za 13 zł

no i do albumu wstawie zaraz zdjęcia mojego brzucholka

Vanes cieszę sie, że z nami zostałaś, nie chciałam nikogo urazic. Tak myślałam, że Martynka nam zniknie, ale ty zostaniesz A koszule bardzo fajne , też muszę pomyślec o zakupie.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez vanes

śniadanko ?? no ładne to sobie pospałyście a ja zajadam pistacje

Ja codziennie tak wstaje ok. 11. Kładziemy się ok.24, 1 w nocy - później dwie rundki na siusiu i już śpie do późnego rana

[vanes]

takiej to dobrze
ja niestety mam bardzo słaby sen budzę się co chwila a dziś to już w ogóle mały nie ruszał się od południa i czekałam aż się ruszy do 5 nad ranem...i nic...pewnie się obrócił i dlatego nic nie czuję

[Aliczka88]

Tak właśnie myślałam dziewczyny, że z tą sukienką to strzał w dziesiątkę



Ide robić pierogi ze serem

[migotka03]

Hej Dziewczyny!
Dawno mnie nie było, ale trochę za wami nie nadążałam. Przyznam się że troche musiałam pominąć, ale teraz jestem w miare na bieżąco.
Piszecie o weselach. U mnie niestety żadne wesele się nie szykuje, jakoś nie ma chętnych. Ale za to mamy komunie chrześnicy męża, 15 maja, a na 13 mam termin. Nie wiadomo czy dzidzia juz będzie czy jeszcze nie, ale tak czy siak ja się nie wybieram, bo nawet nie lubie brata męża a zwłaszcza jego żony i troche ciesze sie że tak wyszło. A co zrobi mąż to jeszcze nie wiemy, ale napewno chce kupić jakiś wypasiony prezent, na miare komunii XXI wieku. A rodzina też na to liczy i on nie chce ich zawieść. Nie stać nas na to ale on poświęci wszystko a nawet sie zapożyczy, zeby coś kupić. Ja ostatnio przeglądałam internet i zaciekawił mnie pomysł na zegarek z grawerem i gry biblijne (coś w tym stylu http://www.pasterz.pl/sklep/?gclid=C...FQEOfAod6x385g) i bede starała sie go na to namówić.
Dobra nie zawracam wam już głowy głupotami.

Moja dzidzia ostatnio dużo się rusza, a wczoraj kopała mnie tak jakby "pukała do wyjścia", aż mnie zakłuło i tak cały dzień. A czasem jak siedze, lekko zgarbiona, to kopie mnie w żebra. Aż się dziwię ze tak wysoko już jest.
Ostatnio zastanawialiśmy się nad imieniem ale dalej nie możemy się zdecydować, myśleliśmy o Basi (moja mama ma tak na imie, może byłoby fajnie). Nie mam już pomysłow.
No a teraz musze iść szykować obiad, no i TZ uparł sie na ciasto, a mnie tak sie nie chce robić (ostatnio nic nie piekę, bo jak upiekę to zjem).

[spice1985]

No fakt, przezorny zawsze ubezpieczony A lubicie wesela w ogóle? Ja to nawet, nawet, ale tylko do godz. 24.00-1.00, potem już mi albo się spać chce, albo mnie pijani ludzie wkurzają, jeżeli oczywiście się tacy zdarzą a jednak często się zdarzają. Głównie jednak spać mi się chce, jak np. wesele jest od 17, bo ślub o 15 był w kościele. Macie też tak czasem, czy na każdym się świetnie bawicie i białego rana? Chyba że to tylko u mnie wesela do 6 rano trwają

U was też taka pogoda okropna dziś? Najpierw śnieżyca jakaś, teraz leje deszcz...Ech, ale jutro ma być ciepło...szkoda że padać też będzie.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez migotka03

Hej Dziewczyny!
Dawno mnie nie było, ale trochę za wami nie nadążałam. Przyznam się że troche musiałam pominąć, ale teraz jestem w miare na bieżąco.
Piszecie o weselach. U mnie niestety żadne wesele się nie szykuje, jakoś nie ma chętnych. Ale za to mamy komunie chrześnicy męża, 15 maja, a na 13 mam termin. Nie wiadomo czy dzidzia juz będzie czy jeszcze nie, ale tak czy siak ja się nie wybieram, bo nawet nie lubie brata męża a zwłaszcza jego żony i troche ciesze sie że tak wyszło. A co zrobi mąż to jeszcze nie wiemy, ale napewno chce kupić jakiś wypasiony prezent, na miare komunii XXI wieku. A rodzina też na to liczy i on nie chce ich zawieść. Nie stać nas na to ale on poświęci wszystko a nawet sie zapożyczy, zeby coś kupić. Ja ostatnio przeglądałam internet i zaciekawił mnie pomysł na zegarek z grawerem i gry biblijne (coś w tym stylu http://www.pasterz.pl/sklep/?gclid=C...FQEOfAod6x385g) i bede starała sie go na to namówić.
Dobra nie zawracam wam już głowy głupotami.

Moja dzidzia ostatnio dużo się rusza, a wczoraj kopała mnie tak jakby "pukała do wyjścia", aż mnie zakłuło i tak cały dzień. A czasem jak siedze, lekko zgarbiona, to kopie mnie w żebra. Aż się dziwię ze tak wysoko już jest.
Ostatnio zastanawialiśmy się nad imieniem ale dalej nie możemy się zdecydować, myśleliśmy o Basi (moja mama ma tak na imie, może byłoby fajnie). Nie mam już pomysłow.
No a teraz musze iść szykować obiad, no i TZ uparł sie na ciasto, a mnie tak sie nie chce robić (ostatnio nic nie piekę, bo jak upiekę to zjem).

Masakra z tymi komuniami jest teraz,prawda? Ja dostała na komunie książki, łańcuszek, kolczyki i się cieszyłam...a teraz...rowery, laptopy...a na 18 samochody...A dzieciaki tylko czekają które droższy prezent dostanie żeby się pochwalić. Niestety cywilizacja i globalizacja ma plusy i minusy.

[Aliczka88]

Napisane przez spice1985

No fakt, przezorny zawsze ubezpieczony A lubicie wesela w ogóle? Ja to nawet, nawet, ale tylko do godz. 24.00-1.00, potem już mi albo się spać chce, albo mnie pijani ludzie wkurzają, jeżeli oczywiście się tacy zdarzą a jednak często się zdarzają. Głównie jednak spać mi się chce, jak np. wesele jest od 17, bo ślub o 15 był w kościele. Macie też tak czasem, czy na każdym się świetnie bawicie i białego rana? Chyba że to tylko u mnie wesela do 6 rano trwają

U was też taka pogoda okropna dziś? Najpierw śnieżyca jakaś, teraz leje deszcz...Ech, ale jutro ma być ciepło...szkoda że padać też będzie.

Ja uwielbiam wesela (no też zależy jak ogólnie przebiega impreza) bo jeśli towarzystwo jest do zabawy to impreza zawsze udana i o 7 rano wychodzimy do domu w podartych pończochach i bez krawatu Haha, to oznaki udanej imprezy

Patrzyłam właśnie kto nadał najwięcej wiadomości u nas na wątku ja nadałam 50 a wydaje mi sie że cały czas siedze na wizazu a co dopiero dziewczyny co mają po 200 ja Was podziwiam!

Uciekam! Adijos

[agus87]

poszlam do męża zobaczyć jak sobie radzi ze zrywaniem tapet i tak mi się spodobało, że mu pomogłam dużo
ale oczywiście klient zadzwonił i z 2 piętra do piwnicy
i za chwilę idę z powrotem na górę
o taki aerobik mam

[agus87]

Napisane przez Dziewczonka

Ja wesela lubię, ale niestety rzadko się u nas zdarzają , no i przyznam szerze, że też maks. do 2 w nocy, bo potem to już robi się nudno. Ostatnio byliśmy na weselu we wrześniu - ślub był na 14:00 - no i niestety 50% gości nie dotrzymało do otrzepin, Państwo młodzi byli niepocieszeni, ale mogli to przewidziec

ohoho

my mielismy wesele 2009 rokutrwalo do 5.30
a wyszlismy z niego o 6.30
bo asami z tz postawilismy sobie flaszke i ja pilismy
we 2


kurcze ale mi wiecej brzuch twardnieje podczas lezenia;/

ale ja zawsze wszedzie latam
wiec dlatego mowie, ze urodze wczesniej
obstawiam ok 37-38 tydzien

[Dziewczonka]

Napisane przez spice1985

No fakt, przezorny zawsze ubezpieczony A lubicie wesela w ogóle? Ja to nawet, nawet, ale tylko do godz. 24.00-1.00, potem już mi albo się spać chce, albo mnie pijani ludzie wkurzają, jeżeli oczywiście się tacy zdarzą a jednak często się zdarzają. Głównie jednak spać mi się chce, jak np. wesele jest od 17, bo ślub o 15 był w kościele. Macie też tak czasem, czy na każdym się świetnie bawicie i białego rana? Chyba że to tylko u mnie wesela do 6 rano trwają

U was też taka pogoda okropna dziś? Najpierw śnieżyca jakaś, teraz leje deszcz...Ech, ale jutro ma być ciepło...szkoda że padać też będzie.

Ja wesela lubię, ale niestety rzadko się u nas zdarzają , no i przyznam szerze, że też maks. do 2 w nocy, bo potem to już robi się nudno. Ostatnio byliśmy na weselu we wrześniu - ślub był na 14:00 - no i niestety 50% gości nie dotrzymało do otrzepin, Państwo młodzi byli niepocieszeni, ale mogli to przewidziec

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez agus87

poszlam do męża zobaczyć jak sobie radzi ze zrywaniem tapet i tak mi się spodobało, że mu pomogłam dużo
ale oczywiście klient zadzwonił i z 2 piętra do piwnicy
i za chwilę idę z powrotem na górę
o taki aerobik mam

No kochana ja Cię podziwiam, ja na pierwsze piętro jak się wdrapuje to mam zadyszkę, że ho ho . A ciekawe co powie Twój gin w poniedziałek jak mu powiesz, że masz skurcze bolesne i tak po schodach śmigasz?

[vanes]

http://demotywatory.pl/2669593/Walentynki-tuz-tuz

[Dziewczonka]

Napisane przez agus87

ohoho

my mielismy wesele 2009 rokutrwalo do 5.30
a wyszlismy z niego o 6.30
bo asami z tz postawilismy sobie flaszke i ja pilismy
we 2

Nasi goście weselni ostatni też wyszli ok. 6 rano (ale powiem szczerze, że miałam ochotę ich już wygonic ), my byliśmy w domu ok. 8:00 rano, a poprawiny na 14:00 . Ciężko było, ale chętnie przeżyłabym to jeszcze raz

[Weredka]

Aliczka sukienka na wesele the best. Ja też się wybieram na początku maja na wesele i szukam powoli kreacji ( i podpatruję ceny). Mój TŻ aż opluł monitor jak to zobaczył


Vanes, gdzie kupiłaś takie śliczne koszulki?? Ja też takie chcę

[vanes]

nas w tym roku czeka conajmniej 5 wesel a przypuszczamy że jeszcze 2 też odbędą się w tym roku no ale zobaczymy...

[mimbi]

Dzwoni do mnie TZ. Mowie mu, ze chyba wlacza mi sie syndrom budowania gniazda.
A od do mnie
"To teraz w dziubku bedziesz galazki do domu znosic?"
Rany jakiz on jest durnowaty

[vanes]

u nas jest taki sklep nad rossmanem na prawdę tanie rzeczy mają skarpetki dla dzieciaków po 1zł bodziaki za 4-8zł można trafić na coś fajnego i przecenionego

[vanes]

mimbi przynajmniej masz wesoło

wklejam mój brzuszek

[spice1985]

Napisane przez Dziewczonka

Ja wesela lubię, ale niestety rzadko się u nas zdarzają , no i przyznam szerze, że też maks. do 2 w nocy, bo potem to już robi się nudno. Ostatnio byliśmy na weselu we wrześniu - ślub był na 14:00 - no i niestety 50% gości nie dotrzymało do otrzepin, Państwo młodzi byli niepocieszeni, ale mogli to przewidziec

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------



No kochana ja Cię podziwiam, ja na pierwsze piętro jak się wdrapuje to mam zadyszkę, że ho ho . A ciekawe co powie Twój gin w poniedziałek jak mu powiesz, że masz skurcze bolesne i tak po schodach śmigasz?

Masz rację, po 2 to już się nudnawo robi, a koło 5 to już takie niedobitki latają po sali A ślub o 14 to faktycznie trochę za wcześnie jednak...Czasem się inaczej nie da, zwł jak ślub w oblężonej weselnie porze roku...My mieliśmy w sierpniu o 17 w kościele i w sumie ze wszystkim tak zleciało że koło 19.30 dopiero zaczęli goście tańczyć, więc jakoś specjalnie się nie dłużyło.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez vanes

mimbi przynajmniej masz wesoło

wklejam mój brzuszek

28 tydzień?! o kurczę... to jak jeszcze raz przeczytam że biadolisz, że tyjesz,albo o kg cokolwiek to szczęka mi z zawiasów wypadnie...

[Catia88]

Vanes- jesteś w tym samym tc co ja a jakiś ten twój brzuszek taki malutki się wydaje

Aaaa Dziewczyny jak mój szanowny synuś wariuje!! mam wrażenie,że zaraz mi brzuch rozwali , hahaha, szalony

[ddaaiissyy]

Napisane przez mary poziomkowa

.....
Andziot, Ddaaiissyy, gdzie zamawiacie EDM? Bo na tej polskiej stronie, to ceny z kosmosu, tylko próbki tam zamawiam. Też chcę pędzel do różu

Ddaaiissyy, muszę obczaić ten róż Moje ukochane to Snuggle i Pink Ribbon, używam na zmianę

zamawiałam na stronie EDM, bezposrednio ze stanów paczuszka przyszła.

Andziot, całuski dla Zosieńki ! Jakie ma sliczne włoski

Własnie sie dowiedziałam, ze mamy ze znajomymi jechac 02-08 maj nad morze ..... myslicie ze mozna skoczyc w naszym stanie Termin mam na 10.06 (wg USG 03.06)

Monia, trzymam moooooocno kciuki za wizytę
Listopadowa, Lolka.... i na pewno jeszcze kilka z nas dziś kolejny tydzień zaczynamy Cieszycie sie?

Mnie stuka 23 tc

[vanes]

Napisane przez spice1985

28 tydzień?! o kurczę... to jak jeszcze raz przeczytam że biadolisz, że tyjesz,albo o kg cokolwiek to szczęka mi z zawiasów wypadnie...

hehe no właśnie nie wiem gdzie mi te kg idą w sumie brzuch większy o 20cm ale nie widać aż tak bardzo... no ale gdzieś się muszą odkładać to zadanie chyba tylko dla detektywów albo w11

[Lolka1212]

Hej dziewczynki

Zaciskam kciuki za Moniqac, Grazin i AgęM ..chyba tyle wizytek na dzisiaj się szykuje

Napisane przez spice1985

Vanes masz termin na 6 maja, a pod koniec maja wybierasz się na wielkie wesele? uhuuumm To życzę Ci porodu w terminie i szybkiego powrotu do formy

Ja mam wesele w sierpniu i nie idę..
ale też trochę dlatego, że nie chcę iść i chce cię wykręcić.. a dzidziolek to dobry pretekst.. boshe! co za wyrodna matka ze mnie, żeby synciem sie zasłaniać

Napisane przez agus87

ej laski co mam kupic mezowi na walentynki, skoro on wszystko ma
kurde nie mam pomyslu

Agus może plecak/torbę na lapka, słuchawki do kompa, perfumy, spodenki do pływania, firmowy ręcznik, koszulę, książkę, prenumeratę ulubionego czasopisma, kosmetyki.. lub na śmiesznie beczka piwa, albo coś z gadżetów USB (też takich śmiechowych).. to lista rzeczy, które ja kupowałam mojem TŻowi na różne okazje.

Ja na walentynki upiekę dla niego ciasto i jakiś grawer czerwony na nim rzucę z wyznaniem miłosnym; na wypaśne prezenty się nie nastawiam.

Napisane przez Aliczka88

Ja uwielbiam wesela (no też zależy jak ogólnie przebiega impreza) bo jeśli towarzystwo jest do zabawy to impreza zawsze udana i o 7 rano wychodzimy do domu w podartych pończochach i bez krawatu Haha, to oznaki udanej imprezy

Patrzyłam właśnie kto nadał najwięcej wiadomości u nas na wątku ja nadałam 50 a wydaje mi sie że cały czas siedze na wizazu a co dopiero dziewczyny co mają po 200 ja Was podziwiam!

Uciekam! Adijos

Aliczka uciekłaś już? A chciałam, żeby mi ktoś podpowiedział jak można sprawdzić i gdzie kto najwięcej postów stuka? piszecie o tym, a ja nemo! A też chce ciekawość zaspokoić Podpowiecie?

[andziot]

Napisane przez MoniaK

Tak sobie też myślę czasami o lekarzach, oni to mają przerąbane bo na pewno wiele osób nie pachnie zbyt miło

Mary, ja też wszystkie moje pędzle z EDM zamawiała z allegro i myślę, że się opłaca. One są cudowne

hehe dltego wybrałam pediatrię żeby dorosłych zapachów nie wąchać (naprawde to byl jeden z powodów, bo ja nie znoszę ludzkiego smrodu, a niestety ale ludzie rzadko się myją i to nawet jak idą do lekarza)

jeśli chodzi o pędzle to też mam z EDM i jestem z nich zadowolona ale jednak wolę te z TBS (tu do mary )


witajcie,
Zosia śpi więc ciut ponadrabiam

[spice1985]

Napisane przez ddaaiissyy

zamawiałam na stronie EDM, bezposrednio ze stanów paczuszka przyszła.

Andziot, całuski dla Zosieńki ! Jakie ma sliczne włoski

Własnie sie dowiedziałam, ze mamy ze znajomymi jechac 02-08 maj nad morze ..... myslicie ze mozna skoczyc w naszym stanie Termin mam na 10.06 (wg USG 03.06)

Monia, trzymam moooooocno kciuki za wizytę
Listopadowa, Lolka.... i na pewno jeszcze kilka z nas dziś kolejny tydzień zaczynamy Cieszycie sie?

Mnie stuka 23 tc

Zobaczysz jak się będziesz czuła. To czy można to pojęcie względne, każda ciąża inna. Ja już teraz nie jeżdzę daleko, bo mnie np.plecy bolą i mi nie wygodnie. Teraz w weekend jechałam 200 km i dziękuję bardzo... Ale Ty z Krakowa,hm, trochę daleko i to 8 miesiąc więc teoretycznie najbardziej niebezpieczny ze względu na to że płuca się kształcą, więc ja bym nie ryzykowała, ale tak jak mówię, to sprawa indywidualna i Twoja sprawa. Moja gin mi te 2 ostatnie miesiące sugerowała nie wybierać się w dalekie podróże bo różnie bywa, a po co ryzykować.