Rasowy=Rodowodowy - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-30, 21:45   #2491
immortal_soul
Raczkowanie
 
Avatar immortal_soul
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 479
GG do immortal_soul
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

milkanika: Dokładnie tak, ja mam to samo! A sąsiad mojej babci, którego pies lata po całej wsi i zapładnia suki, i Jego słynne słowa:"No taka ładna suńka, może z moim Miśkiem by się oszczeniła?' doprowadzają mnie do szewskiej pasji... I jeszcze standardowe stwierdzenie, że suka musi przynajmniej raz w życiu mieć małe. Moich znajomych mogę jeszcze upominać, chociaż połowa z Nich ma już dosyć mojej gadki na ten temat () , ale np. znajomych moich rodziców już nie wypada... Dlatego, kiedy słyszę, jak to koleżanka mojej mamy kupiła kolejnego yorka na pl. Świebodzkim, bo poprzedni (oczywiście również stamtąd) zdechł na raka, to gryzę się w język aż do krwi i idę ochłonąć, bo po prostu zabija mnie takie coś. Rozumiem, że nie wszyscy są obeznani w każdej dziedzinie, na prawdę, ale to mnie już przerasta...czy ludzie nie widzą, jaka jest sytuacja polskich schronisk? Czy tak trudno poczytać chociaż trochę w internecie czy w książce, zanim bezmyślnie i na łatwiznę pojedzie się na targ i kupi psa????

Już się nie odzywam, bo znów się nakręciłam
__________________
'I never put off till tomorrow, what I can possibly put do the day after.'



nie prostuję i regeneruję od 23.06.2011!

szaleję i obijam się

immortal_soul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 21:54   #2492
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez immortal_soul Pokaż wiadomość
milkanika: Dokładnie tak, ja mam to samo! A sąsiad mojej babci, którego pies lata po całej wsi i zapładnia suki, i Jego słynne słowa:"No taka ładna suńka, może z moim Miśkiem by się oszczeniła?' doprowadzają mnie do szewskiej pasji... I jeszcze standardowe stwierdzenie, że suka musi przynajmniej raz w życiu mieć małe. Moich znajomych mogę jeszcze upominać, chociaż połowa z Nich ma już dosyć mojej gadki na ten temat () , ale np. znajomych moich rodziców już nie wypada... Dlatego, kiedy słyszę, jak to koleżanka mojej mamy kupiła kolejnego yorka na pl. Świebodzkim, bo poprzedni (oczywiście również stamtąd) zdechł na raka, to gryzę się w język aż do krwi i idę ochłonąć, bo po prostu zabija mnie takie coś. Rozumiem, że nie wszyscy są obeznani w każdej dziedzinie, na prawdę, ale to mnie już przerasta...czy ludzie nie widzą, jaka jest sytuacja polskich schronisk? Czy tak trudno poczytać chociaż trochę w internecie czy w książce, zanim bezmyślnie i na łatwiznę pojedzie się na targ i kupi psa????

Już się nie odzywam, bo znów się nakręciłam
Ale czy rak dotyka TYLKO zwierzęta nierasowe? Chyba nie ......czy się mylę? Przeciez nieraz kundelki podworkowe uwiazane na lancuchach, zyja dluzej niz rasowe pieski - wiem bo rodzice moi starej daty mieli burka, ktorego chyba nigdy nie szczepili itd i zyl 17 lat
Nie odbierzcie tego tak ze popieram, bo juz sie nauczylam ze nie, ale czy to znaczy ze pieski rasowe nie chorują np na tego raka? Czy nie zrozumialam przesłania watku ?
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 21:54   #2493
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

no ja kiedyś zobaczyłam Kinga, jako że to dość nietypowa rasa to podeszłam, ja mam Cavalierkę, no i się dowiedziałam, że piesek jest po przebytym świerzbie, no to powiedziałam,że dobrze,że już ok, na to,że nie,bo ma jeszcze padaczkę, po wypytaniu się, dowiedziałam się,że jest z giełdy, teraz już go nie widzę,więc nie wiem,co z nim, ale gdy szłam i gadałam z właścicielem psa, to zaczepiły nas takie panie, że ładne itp, no i że nie przeszkadzają, bo moglibyśmy omówić kwestie szczeniąt,czy jakoś tak, yyy,
a jaki miałam problem z życzliwymi przed kastracją psa, jakby o tym decydowało pół osiedla, ale teraz babcia docenia tą decyzję i że ja przekonałam i jej znajome i sąsiadki też już skończyły marudzić, choć nieraz ktoś ubolewa nad losem kastrata ;p
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 22:00   #2494
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Czyli mogę powiedzieć ze mi się poszczęścilo z moimi maluchami ze do tej pory (odpukac) to okazy zdrowia? raz tylko jedna mala miala problem z żoladkiem, ale szybko wyszla z tego po tabletach jakichś. Ponadto zadnych chorob i wad genetycznych-bynajmniej do tej pory nic się nie ujawnilo. Moja siorka mieszka w Niemczech i tez ma pieska, ale nie pamietam nazwy-bez papierow i tez sie jej udal, bo zyje juz 14 lat i jest zdrow "jak ryba" . Oby tak dalej Bo zadnemu pieskowi nie zycze chorob zadnych - czy to rasowy czy nie.
Zreszta cos o tym wiem ile to cierpien , bolu i kosztow, bo przygarnelam aktualnie malucha z klatki naszej chorego i zaniedbanego, to az serducho sie kraje
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-01-30 o 22:02
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 22:03   #2495
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

z tymi chorobami to bardziej chodzi o badania rodziców i o to,że możesz zobaczyć, jak długo żyli przodkowie, jak długo żyje rodzeństwo, czy coś je zdrowotnie męczy, wiesz coś o psach,
a z takiego wolnego skojarzenia nie wiesz nic, ile żyją wcześniejsze szczeniaki,co z przodkami,czy nie chorują, czy żyli długo, na co odeszli, jak zostali skojarzeni, bo z niektórych skojarzeń wychodzą jakieś problemy, psy mogą być osłabione,często jest problem ze szczepieniami, brak jest badań, złe karmienie, nie koniecznie musi być zły pseudohodowca,nieraz po prostu biorą się za to osoby,które nic o tym nie wiedzą,
a kundelki często są zdrowe,bo przeżywa najsilniejszy, musi się żywić,tym co ma i żyje w trudnych warunkach, do tego taka różnorodność genetyczna, więc żyją długo, choć nieraz nie wiadomo kiedy się urodziły, więc właścicielowi wydaje się,że jest już stary dany pies i wygląda na zaniedbanego,więc to mu dodaje lat
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 22:09   #2496
immortal_soul
Raczkowanie
 
Avatar immortal_soul
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 479
GG do immortal_soul
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Chodzi o to, że każda rasa psa ma wyznaczone choroby, na które jest podatna, która często występuje w danej rasie. Swoją drogą to kolejny plus dla rodowodu = rodzice byli w 100% ZDROWI. Jeśli szczenię jest 'po rodowodowych rodzicach', może to oznaczać m.in., że owi rodzice byli niezgodni z wzorcem wyglądu czy też charakteru, nie mieli wyrobionej suki hodowlanej/reproduktor lub właśnie byli chorzy. Rodowodowe szczenię ma o wiele więcej szans, na to, że będzie w pełni zdrowe, nieobarczone żadną chorobą genetyczną. Poza tym hodowcy zawsze wydają szczenięta zdrowe, myślisz, że na targu czy placu ktoś się tym przejmuje? Nie mówiąc już o jakichkolwiek szczepieniach czy kwarantannie.

Kundel, jak wiadomo, jest totalną mieszanką różnych ras, równie dobrze każde jego pokolenie mogło być na coś chore, i tak oto mamy psa, który jest jedną wielką chorobą i nieszczęściem. Nigdy nie wiesz, na co może zachorować.

Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale opisałam, o co mi chodzi. Możecie mnie poprawić

edit: a mówi się też o kundlach, że są zdrowe, bo takie najczęściej żyją na wsi, w kiepskich warunkach, gdzie nikt o nie jakoś wyjątkowo nie dba. Nikt się nie przejmuje, czy żyły wystarczająco długo i na co zdechły. Często są pozostawione same sobie, biegają po wsi, jedzą nie wiadomo co. Są dzięki temu bardziej uodpornione na takie 'codzienne choroby'.
__________________
'I never put off till tomorrow, what I can possibly put do the day after.'



nie prostuję i regeneruję od 23.06.2011!

szaleję i obijam się


Edytowane przez immortal_soul
Czas edycji: 2011-01-30 o 22:13
immortal_soul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 22:18   #2497
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

ok rozumiem. Wyjasnilas mi jasno i wyraznie

Moje psiaki poko co , sa ok, piesek mojej siorty ma 14 , o ile nie 15 lat . Tez nie jest rasowy tylko w typie i mają go w domu , nie jest "przy budzie", je dobre rzeczy i generalnie jest ich towarzyszem w zyciu na szczescie okazem zdrowia. procz tego ze jak bym maly, nie wypadly mu mleczaki i wet mu je usuwal. Oby zyl jak najdluzej w zdrowku jak kazdy inny , bo wszyskie na to zasluguja
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-31, 18:08   #2498
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Nam nigdy nie chodzi o psy juz zyjace,psy juz kupione.Nam chodzi o ich nie rozmnazanie i nie popieranie tego procederu poprzez zakup takiego psa.
Chodzi nam o usiadomienie spoleczenstwa o co w tym rodowodzie tak naprawde chodzi,ze to nie tylko papier
I zeby nie bylo takich rozmnazalni z ktorych np pochodza te sunki...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10946571_1_d41d_d.jpg (34,5 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 72807057.jpg (19,0 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1389460622_1.jpg (170,2 KB, 26 załadowań)
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-31, 18:26   #2499
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

o BOZEEEEEEE,,,, straszne
Dobrze ze nie wszystkie suczki tak wyglądaja
aaa wiecie co się dzisiaj dowiedzialam. Szlam z pracy a szla babka i miala z sobą 2 "yorki" tzn w typie. Ale tak krocej
Ja oczywiscie jak to zwykle na widok fajnych pieskow musialam sie ztarzymac, poglaskac itd. Maluchy slodziutkie, mega fajne. Zywiolowe, wycalowaly mnie po buzi... potem chwile z babka gadam, a ona mi mowi ze ma w domu 7 yorkow i nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, co powiedziala dalej... mowi ze kupia kilka lat temu suczkę i pieska -szczeniaki z dwoch roznych domow. Potem jak dorosly to je z soba ..no wiecie...i byly dwa male, te dwa male juz zostaly, po roku czasu ta pierwsza parka, znowu sie spiknela i znowu 3 male. I ona te wszystkie maluchy ma wylacznie dla siebie, bo ona twierdzi ze uwielbia psy a te sa takie ladne itd. widac ze pieski zadbane, w ubrankach, czyste, pachnące, a ja jak zawsze uczulona na zeby, wiec jak mnie mizgolily to z leksza im zajrzalam...nie bylo widac zeby bylo coś nie tak. Te maluchy co z nią byly to wlasnie rodzice tych pozniejszych maluchow.. Powiedziala ze te szczeniaki ktore sie urodzily -te 5 "sztuk" to 3 pieski i dwie suczki jakace juz po 3 lata, wysterylizowane.
Tylko ta mamusia z tatusiem wciaz bez sterylki..ehh tzn mamusia.
baba mowila ze latem steryz=lizowac bedzie mamusie , bo juz 7 pieskow jej wystarczy. Nie wiem ile bylo w tym prawdy, ale tak mi mowila. I taksobie mysle...jesli ona robila to tylko dla siebie, by miec pieska w typie rasy, to jakbyscie mieli się wypoiedziec to tez jest zle?
Ja swoje zdanie nt mam, ale tak w ciekawosci pytam was. Zalozmy ze wszystko bylo prawda, choc nigdy nie wiemy, ale zalozmy ze tak bylo jak mowila.. ze nie na sprzedaz itd, tylko dla siebie,a na pytanie czemu nie wziela jakiegos malca z schroniska, powiedziala ze w schroisku nie ma piesków mocno podobnych do yorka, bo nawet jesli sa to duze a te jej malce mialy nie wiem,,,z 2.5 max 3 kg i sliczne byly . tatus z rodowodem. i nie ze sobie wymyslilma,,ale zawsze kazdego zaczepiam,co ma takie pieski, co wpadaja w oko od razu
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-31, 21:59   #2500
immortal_soul
Raczkowanie
 
Avatar immortal_soul
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 479
GG do immortal_soul
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Niestety, ale również jest złe... w mniejszym stopniu oczywiście, bo dobrze, że pieski są zadbane, ale jednak...

Jest tyle psów na świecie, że nie należy 'produkować' kolejnych. Nie należy bezmyślnie popełniać błędów innych ludzi, przez których psy cierpią. Każdy może sobie powiedzieć 'o, ale mam ładne kundelki, chcę mieć jeszcze parę takich samych, to sobie je rozmnożę'. I ludzie tak robią, zamiast zająć się bidkami ze schroniska, domu tymczasowego czy po prostu od ludzi, którzy mają już szczeniaki, a nie mają, co z nimi robić. To jest cały czas ta sama sytuacja i to nie ma nic do rzeczy, że chciała akurat 'yorki'. Wiesz, ile jest takich psów do oddania? Przecież to jedna z najbardziej popularnych ras. Wystarczy trochę poszukać i poczekać, a na pewno znalazłby się jakiś yorkowaty szczeniak do oddania, NA PEWNO...Gdyby ludzie pomagali żyjącym już psiakom, zamiast je jeszcze namnażać, byłoby o wiele mniej bezpańskich psów. Czy takie psy są w czymś gorsze, ja się pytam?? Czy mniej kochają? Czy są mniej mądre? Wszystko zależy od ludzi. Zwierzęta nie są tak inteligentne jak rasa ludzka (chociaż coraz częściej mam co do tego wątpliwości), nie poradzą sobie same. Potrzebują naszej troski i opieki. Nie powiedzą, co je gnębi czy boli. Nie wyjdą same na spacer, nie wezmą tabletki, kiedy je coś boli. Są bezbronne, UFAJĄ bezgranicznie ludziom, a my robimy im takie świństwa, że aż czasem wstydzę się być człowiekiem... (chodzi mi tu o różne aspekty, przede wszystkim bestialstwo wobec zwierząt, zapewne słyszałyście o różnych podpaleniach, pobiciach, posiekaniach i innych takich, nie mówiąc już o krajach azjatyckich, które OBDZIERAJĄ ŻYWE PSY ZE SKÓRY, bo takie są LEPSZE, zamieszczają takie filmiki W INTERNECIE. Po jednym z nich płakałam przez CAŁĄ NOC).


Przepraszam, że się tak rozpisałam. Może i bez składu i ładu, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Znów cisną mi się do oczu łzy... ehh ;((
__________________
'I never put off till tomorrow, what I can possibly put do the day after.'



nie prostuję i regeneruję od 23.06.2011!

szaleję i obijam się

immortal_soul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 11:28   #2501
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

RASOWY = RODOWODOWY

Jeśli dany pies-rodzic ma rodowód ale jego szczenięta nie posiadają rodowodu to powinno być sygnałem, że coś z tym psem było nie tak skoro nie zdobył uprawnień hodowlanych albo po prostu ze względu na swe wady został odsunięty od hodowli.
Wady takie może przekazywać swoim dzieciom.

Wady u szczeniąt

U szczeniąt, tuż po urodzeniu, należy brać pod uwagę możliwość następujących wad wrodzonych:
* ciemiączko czołowe
* rozszczep podniebienia
* zarośnięcie odbytu
* wodogłowie.

Leczenie:

* Wcześnie zauważone zarośnięcie odbytu pozwala na interwencje chirurga i w ten sposób szczenie może przeżyć.
* szczenięta z wodogłowiem i rozszczepieniem podniebienia powinny być bezwzględnie usypiane.
* natomiast z wadą ciemiączka są zdolne do życia z zastrzeżeniem, ze jeśli wada ta utrzymuje się powyżej 12 miesiąca życia, pies kategorycznie powinien być wykluczony z hodowli.

Przegląd miotu ZKwP wykonany przez osoby odpowiedzialne pomaga często wskazać niedoświadczonemu hodowcy błędy w anatomii czy wady u poszczególnych szczeniąt i takie psy metryki ( a co za tym rodowodu) nie otrzymają.

W czasie przeglądu miotu komisja zwraca uwagę na występowanie: wnętrostwa, niedorozwoju mostka , przepuklin, niedorozwoju zębów, nieprawidłowego zgryzu, ew. kłopotów z małżowinami usznymi. W żadnym razie u szczeniąt poddawanych przeglądowi przy odbiorze miotu nie może występować biegunka.

Zdarzają sie również u szczeniąt inne nieprawidłowości takie jak:
* wyrastanie dwóch włosów z jednego mieszka włosowego brzegu dolnej powieki i mięsko łzowe co w rezultacie może prowadzić do suchego zapalenia rogówki
* nalaniec
* przepuklina pachwinowa
* przemieszczenie rzepki
* skrzywienie głowy
* zapadnięcie tchawicy
* uszkodzenie chrząstki stawowej i żeber
* uszkodzenie oka
* niedorozwój zębów.

Do ósmego miesiąca życia psa należy dokładnie śledzić rozwój i wymianę zębów. W przypadku tej wady konieczna jest ekstrakcja zębów mlecznych.

Szczenięta z wadami powinny być usypiane, natomiast z wadą ciemiączka są zdolne do życia, lecz jeżeli utrzymuje się ona powyżej 12 miesiąca życia, Taki pies nie powinien być wykluczony z dalszej hodowli. Dlatego hodowca powinien usypiać szczenięta, które maja wady wrodzone a nie za wszelką cenę je odchowywać by potem nabywca ponosił bardzo duże koszty leczenia jak również musiał podjąć najtrudniejszą dla niego decyzje o eutanazji.

Wiemy jak często teraz w tych czasach za hodowle biorą się ludzie , którzy nie maja o niej zielonego pojęcia o kynologii , ze nie wspomnę o podstawowych wiadomościach z zakresu podstawowej wiedzy biologi: żywienie, fizjologia, anatomii, zachowania zwierząt!

PSY BEZ RODOWODU i zajmujący się ich rozmnażaniem ludzie są poza prawem, nie trzymaja sie żadnych zasad, nie przestrzegają regulaminów, przepisów (bo ich nie mają) i często zajmują się rozmnażaniem tych wszystkich psów, które po prostu są wadliwe.

Edytowane przez Stellanova
Czas edycji: 2011-02-04 o 11:55
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-04, 13:13   #2502
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Dobrze ze moje pieski "się udaly"
Rodzenstwo moich malych tez jest zdrowe na szczęście.
Jedyna wada jaka miala moja sunia, nie wiem czy to wada czy to tendencja- nie wypadly jej ząbeczki mleczne, ale tylko kly i chyba procz nich jeden, czy dwa inne. Podczas sterylizacji mojej malej niunki , wet zajal sie tez zabeczkami

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Stellanova Pokaż wiadomość
RASOWY = RODOWODOWY


Szczenięta z wadami powinny być usypiane, natomiast z wadą ciemiączka są zdolne do życia, lecz jeżeli utrzymuje się ona powyżej 12 miesiąca życia, Taki pies nie powinien być wykluczony z dalszej hodowli. Dlatego hodowca powinien usypiać szczenięta, które maja wady wrodzone a nie za wszelką cenę je odchowywać by potem nabywca ponosił bardzo duże koszty leczenia jak również musiał podjąć najtrudniejszą dla niego decyzje o eutanazji.
Hmmm....sama nie wiem jak mialabym się do tego odnieśc, chyba kazde szczenie , ktore się urodzi zasluguje na zycie? I ja bym dolozyla wszelkich staran by malego wyciagnac z choroby-jaka by ona nie byla. Nabywca potem BYC MOZE musi podjac decyzje o eutanazji, ale z tego co piszesz, to prędzej powinien podjąc ją hodowca...wiec i tak piesek zostalby uspiony i tak. Gdybym ja miala hodowlę, to za wszelką cene ratowalabym kazdego malca-nie dla zysku, ale dlatego ze kazdy powinien dostac szanse na zycie.
Malych dzieci ,ktore rodza sie w jakqs wadą tez sie od raz nie przekresla, tylko najpierw leczy i tez byc moze w pozniejszym etapie ich zycia będzie potrzeba taka decyzja, ale uwazam ze szanse powinien dostac kazdy malec.
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 14:29   #2503
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Jeżeli jest to wada wrodzona - nieuleczalna to wierz mi - jeśli kocha się stworzenia to nie warto pozwolić się im męczyć.
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 15:40   #2504
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

no tak, ale medycyna zarowno ta "dla ludzi", jak i "dla zwierząt", wciaz jednak idzie do przodu, kto by iles tam lat temu pomyslal ze np pieskom bedzie mozna robic laparoskopię itd...kiedys slabe umieraly, a teraz maja szanse zyc. Wciaz coś co jest niemozliwe dzisiaj, jutro moze byc mozliwe Tak ja uważam...
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 18:41   #2505
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Stellanova Pokaż wiadomość
Jeżeli jest to wada wrodzona - nieuleczalna to wierz mi - jeśli kocha się stworzenia to nie warto pozwolić się im męczyć.
Czyli ludziom też.
Czyli ja i mój partner nie możemy mieć dzieci bo on ma pełno chorób w rodzinie, szczególnie różne rodzaje raka. Moje geny są zbyt cenne by mieszać je z chorowitą osobą? Rodzice nie chcą świadomie obciążać swoich potomków.
Psie geny tak samo - rodowodowy z rodowodowym, kundle najlepiej wysterylizować. Prosta filozofia^^

Zgadzam się z wami , idea zacna. Ale jakby nie patrzeć, my ludzie swoje geny mamy gdzieś i właściwie rozmnażamy się niemal z kim popadnie. Dajemy żyć dzieciom bez nóżek, rączek, z wadami mózgu i o ich sterylizacji czy zabijaniu nikt nie wspomni, bo to człowiek i nie wypada. Taka lekka hipokryzja.

Nie mam nic do kundelków, nie popieram pseudohodowli , żal mi chorych, zdeformowanych piesków . Świata nie zbawię
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-04, 18:48   #2506
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Ludzie to ludzie a zwierzeta to zwierzeta i tyle.Nie ma co porownywac rozmnazania ludzi a zwierzat bo to dwie zupelnie inne sprawy!
Czlowiek sam decyduje czy chce dziecko czy nie a psy sie kieruja instynktem i to czlowiek decyduje o powolaniu w hodowli zwierzat lub o ich nie powolywaniu.
A psy z ciemiaczkami nie zrosnietymi powinny byc usypiane,niestety to takie schorzenie ze grozi wieloma problemami neurologicznymi,kalectwem lub wlasciciel niechacy zrobi krzywde psu...
Swiadomie nie podjela bym decyzji o przedluzeniu zycia takiemu psu...

Edytowane przez Garadiela
Czas edycji: 2011-02-04 o 18:51
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 19:00   #2507
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
Ludzie to ludzie a zwierzeta to zwierzeta i tyle.Nie ma co porownywac rozmnazania ludzi a zwierzat bo to dwie zupelnie inne sprawy!
Czlowiek sam decyduje czy chce dziecko czy nie a psy sie kieruja instynktem i to czlowiek decyduje o powolaniu w hodowli zwierzat lub o ich nie powolywaniu.
A psy z ciemiaczkami nie zrosnietymi powinny byc usypiane,niestety to takie schorzenie ze grozi wieloma problemami neurologicznymi,kalectwem lub wlasciciel niechacy zrobi krzywde psu...
Swiadomie nie podjela bym decyzji o przedluzeniu zycia takiemu psu...
No dobra, a co zrobisz z rasa chichuachua u której to jest częste i jest w zasadzie cecha tej rasy ?
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 19:56   #2508
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Ale ja mowie o duzym otwarciu ciemiaczka i momencie gdy nie jest to cecha rasowa tylko wada genetyczna.
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 20:32   #2509
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
...Nabywca potem BYC MOZE musi podjac decyzje o eutanazji, ale z tego co piszesz, to prędzej powinien podjąc ją hodowca....
Tak własnie uważam.
..sama kiedyś dawno (byłam młodą dziewczyną) zrobiłam taki błąd i kupiłam psa- oszukano mnie - był chory - nie znałam się - podejmowałam kilka razy decyzje już o końcu- jednak w ostatniej chwili mój wówczas chłopak zabrał psa ze stołu - wiem jak to ciężko - I DLATEGO TAKIM ROZMANAZACZOM mówię stanowcze NIe!

Chodzi mi o to aby byli hodowcy, uświadomieni, mądrzy, inteligentni, z poczuciem tego co ważne i najważniejsze i podejmującym odpowiedzialne decyzje. To nie nabywca-właściciel powinien podejmować taką czy inna decycje - w takim przypadku zawinił tylko i wyłącznie ktoś kto powołał tego psa do życia a później jeszcze miał czelność sprzedać go...

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
Czyli ludziom też.
Czyli ja i mój partner nie możemy mieć dzieci bo on ma pełno chorób w rodzinie, szczególnie różne rodzaje raka...
Widzisz to jest bardzo trudny ciężki temat. I to jest forum o zwierzatach nie o ludziach. Ale odpowiem skrótowo: ja pochodzę z takiej rodziny, której już prawie nie ma. Moi najbliżsi zmarli na raka, ja walczyłam z ta chorobą (mam nadzieję ze w czasie przeszłym). Ale widziałam każdego dnia przez lata jak moja najbliższa sercu osoba się męczyła i wierz mi nikogo nie narażę na taki ból i cierpienie... więcej nie będę pisać na ten temat bo to za trudne dla mnie. przepraszam.

Edytowane przez Stellanova
Czas edycji: 2011-02-04 o 20:23
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-04, 20:42   #2510
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
Ludzie to ludzie a zwierzeta to zwierzeta i tyle.Nie ma co porownywac rozmnazania ludzi a zwierzat bo to dwie zupelnie inne sprawy!
Czlowiek sam decyduje czy chce dziecko czy nie a psy sie kieruja instynktem i to czlowiek decyduje o powolaniu w hodowli zwierzat lub o ich nie powolywaniu.
A psy z ciemiaczkami nie zrosnietymi powinny byc usypiane,niestety to takie schorzenie ze grozi wieloma problemami neurologicznymi,kalectwem lub wlasciciel niechacy zrobi krzywde psu...
Swiadomie nie podjela bym decyzji o przedluzeniu zycia takiemu psu...
Ale to czlowiek ma zadecydowac o eutanazji malucha??
ak ktoś w poniedzialek jest chory, to nie znaczy ze z wtorek nie wynajdą lekarstwa na jego chorobę. Zarowno o ludzi się walczy, tak samo powinno się walczyc o kazde juz urodzine zwierze. CO innego, jesli mozna zapobiec urodzeniu takiego malucha, ale jesli on juz jest, ja dalabym szanse na zycie. Mimo wszystko .
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 20:43   #2511
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

szczenieta z wadami anatomicznymi, wodoglowiem, slepe, bez oczu, gluche powinny byc usypiane.

nie tylko dlatego, zeby sie nie meczyly, ale przede wszystkim dlatego, ze czesto generuja one nastepne chore osobniki.

osobiscie nie kupilabym chorego szczeniaka.
sobie tez jako hodowca nie zostawilabym chorego psa.
dlaczego? bo hodowac to nie znaczy rozmnazac. to znaczy polepszac rase.

my od dzis rodowodowi w pelnym tego slowa znaczeniu.
odebralismy ze zwiazku rodowod, mloda zostala obejrzana dokladnie z kazdej strony jako ze u nas jest obowiazek przyjscia z psem.
i natychmiast zapytano nas, kiedy rejstrujemy przydomek)))
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 20:44   #2512
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Stellanova Pokaż wiadomość


Widzisz to jest bardzo trudny ciężki temat. I to jest forum o zwierzatach nie o ludziach. Ale odpowiem skrótowo: ja pochodzę z takiej rodziny, której już prawie nie ma. Moi najbliżsi zmarli na raka, ja walczyłam z ta chorobą (mam nadzieję ze w czasie przeszłym). Ale widziałam każdego dnia przez lata jak moja najbliższa sercu osoba się męczyła i wierz mi nikogo nie narażę na taki ból i cierpienie... więcej nie będę pisać na ten temat bo to za trudne dla mnie. przepraszam.
Widzissz -walczylas z chorobą, wiec mozna wlaczyc- jednak nikt nie podjal decyzji o ...no wiesz.....walczylas, wygralas. Wiec mozna i walczyc i wygrac.!!

A ja bym wziela chore zwierze- po to by dac mu lepsze zycie. Np slepe- biedaczek urodzi się slepy=smierc? O matko.... dobrze ze tak nie postępuje sie z "rasą ludzką", jednak jest wielu ludzi niewidomych i zyja. , wielu kalekich i tez zyja, nikt nie wydal na nich wyroku smierci od razu z marszu. Medycyna idzie do przodu z kazdym dniem i ZAWSZE sa szanse na wyleczenie, jesli nie dzis, to jutro , bo nigdy nie wiemy co jutro wymysla lekarze..jaka innowację.
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-04 o 20:48
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 20:49   #2513
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

aa kto mial za nia podjac te decyzje?

rozumiem, ze uwazasz swoje psy za jednoski mogace o sobie decydowac?
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 20:57   #2514
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Nie , ale uwazam ze kazdy zwierzak juz narodzony zasluguje na zycie!
Hmm i tak sobie mysle, ze gdyby tak bylo to kazde chore zwierzę powinni usypiac, bez wzgledu czy ma miesiac, czy rok... skoro jest chore-po co ma zyc? Jest wielu ludzi gotowych sie poświecic dla ziwerzqczkow i zaopiekowac sie nawet chorym!
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-04 o 20:59
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 21:01   #2515
kate3388
Raczkowanie
 
Avatar kate3388
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 217
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Medycyna idzie do przodu, ale to nie znaczy, że mamy mnożyć te psy z wadami, bo może da się wyleczyć,bo przeciez medycyna idzie do przodu... W hodowlach robi się tyle badań jak rzepki, dysplazja, choroby oczu, serce, prawdziwi HODOWCY bardzo dbaja o swoje psy. Zapobiegaja laczeniu szczeniat z wadami, staraja sie je wykluczac w jak najwiekszym stopniu.

Stellanowa, swoją drogą pozdrawiam serdecznie znajomą twarz
Bardzo dobrze mówi, zreszta jest doświadczonym hodowcą, jeśli mamy mozliwośc zapobiegania jakimś choroba u psow to nie rizmnazamy tych oosbnikow, jesli choroba jest bardzo ciezka czasem lepiej ukrucic zwierzeciu cierpienie, oczywiscie walczac do ostatnich chwil .

Rasowy=rodowodowy! moge maglowac to ciagle i ciagle bo wierze ze spoleczenstwo w koncu otworzy oczy.

Do tego jesli wybrana przez nas rasa jest dla nas bardzo dorga, a cena jest zaporowa, to nalezy pamietac , że hodowcy w wiekszosci udostepniaja mozliwosc płacenia w ratach, albo proponują wspołwłasnosc czy warunki hodowlane, wtedy cena wymarzonego pieska jest niższa, albo wydatek jest rozlożony w czasie.

Do tego najwazniejsze, kontakt z hodowca, ktory ma wiedze i jest dla nas kompendium jest niezastąpiony
__________________
O idee warto walczyć, nawet jeśli walka jest z góry przegrana.
-51,50,,49,48,47,3 dietuję i ćwiczę
-Prawko zdane! 28.06.11
kate3388 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 21:02   #2516
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Tylko ze zwierzat w tym momencie jest tyle ze czasem trzeba podejmowac trodne decyzje a nie ratowac na sile...
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 21:06   #2517
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez kate3388 Pokaż wiadomość
Medycyna idzie do przodu, ale to nie znaczy, że mamy mnożyć te psy z wadami, bo może da się wyleczyć,bo przeciez medycyna idzie do przodu... W hodowlach robi się tyle badań jak rzepki, dysplazja, choroby oczu, serce, prawdziwi HODOWCY bardzo dbaja o swoje psy. Zapobiegaja laczeniu szczeniat z wadami, staraja sie je wykluczac w jak najwiekszym stopniu.

Stellanowa, swoją drogą pozdrawiam serdecznie znajomą twarz
Bardzo dobrze mówi, zreszta jest doświadczonym hodowcą, jeśli mamy mozliwośc zapobiegania jakimś choroba u psow to nie rizmnazamy tych oosbnikow, jesli choroba jest bardzo ciezka czasem lepiej ukrucic zwierzeciu cierpienie, oczywiscie walczac do ostatnich chwil .

Rasowy=rodowodowy! moge maglowac to ciagle i ciagle bo wierze ze spoleczenstwo w koncu otworzy oczy.

Do tego jesli wybrana przez nas rasa jest dla nas bardzo dorga, a cena jest zaporowa, to nalezy pamietac , że hodowcy w wiekszosci udostepniaja mozliwosc płacenia w ratach, albo proponują wspołwłasnosc czy warunki hodowlane, wtedy cena wymarzonego pieska jest niższa, albo wydatek jest rozlożony w czasie.

Do tego najwazniejsze, kontakt z hodowca, ktory ma wiedze i jest dla nas kompendium jest niezastąpiony
A gdzie ja powiedzialam ze mamy MNOZYC psy z wadami? Chyba ośleplam -nie widze takiego wpisu mojego !!!??? IStnieje coś takiego jak steryzlizacja prawda??? Nie mowie ze psa chorego nalezy rozmnazac, ani w jednym watku o tym nie wspomnialam. Ale wciaz uwazam ze jesli on juz sie urodzil to dlaczego odbierac mu zycie? Nie koniecznie ten chory piesek bedzie tatusiem czy mamusia prawda???
Wykluczac...jak to ładnie ujęlas, bo ja bym powiedziala zabijac.
PS- opiekuje sie teraz psem ktory ma parwowiroze i wiele innych schorzen-mam bez konsultacji z wetem podjac decyzje o uspieniu bo JEST CHORY ? Czy starac sie mu pomoc?
Prawdopodonie ma tez raka , czeka go operacja przepukliny, ekstrakca zebow, i wiele wiele innych rzeczy, rozumiem ze lzej i latwiej i szyciej Ciach zastrzyk i uspic go tak? Bo szkoda kasy, czasu itd, by MU POMOC?
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-04 o 21:08
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-04, 21:06   #2518
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Nie , ale uwazam ze kazdy zwierzak juz narodzony zasluguje na zycie!
Hmm i tak sobie mysle, ze gdyby tak bylo to kazde chore zwierzę powinni usypiac, bez wzgledu czy ma miesiac, czy rok... skoro jest chore-po co ma zyc? Jest wielu ludzi gotowych sie poświecic dla ziwerzqczkow i zaopiekowac sie nawet chorym!
szczegolnie takim z wodoglowiem albo bez oczu.

nie sciemniaj, ze bys takego psa wziela.

poza tym: zwierze hodowane przez czlowieka zasluguje na zycie GODNE, a nie na cierpienie do momentu zejscia.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 21:12   #2519
kate3388
Raczkowanie
 
Avatar kate3388
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 217
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
szczegolnie takim z wodoglowiem albo bez oczu.

nie sciemniaj, ze bys takego psa wziela.

poza tym: zwierze hodowane przez czlowieka zasluguje na zycie GODNE, a nie na cierpienie do momentu zejscia.
__________________
O idee warto walczyć, nawet jeśli walka jest z góry przegrana.
-51,50,,49,48,47,3 dietuję i ćwiczę
-Prawko zdane! 28.06.11
kate3388 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-04, 21:16   #2520
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Mam teraz psa chorego i co ?jakos sie nim opiekuje, mimo ze byl mi obcy, bo się przyblakal do sasiadki. Wiec co mam mu nie pomoc? Ale wielki problem. Ludziom tez sie pomaga chorym to przez fundacje, to przez inne organizacje i ci ludzie maja szanse zyc, A zwierze skoro to ta "nizsza polka" rasowa to jak jest chory to nie warto go leczyc tylko od razu uspic? Ja tak nie uwazam!!! I wciaz twierdze ze wielu ludzi jest sklonnyych zajac sie nawet chorym pieskiem! Bo wciaz to zywa istota, ktora ZASLUGUJE na zycie. I owszem-na GODNE zycie, ale jesli nie moze miec godnego zycia bo jest chora-a to znaczy ze lepiej uspic/zabic?
Dobrze ze do takiej paranoi nie dochodzi wsrod ludzi.. ze dziecko chore powinno byc poddane eutanazji- jednak nie bo lekarze sie staraja je ratowac. Przeciez takie "dziecko" tez pogarsza "wzorzec ludzkiem rasy". Ale wiem wiem- zaraz wyskoczycie ze CZLOWIEK to nie zwierze, ale czlowiek TAK SAMO jak zwierze- czuje, oddycha, boje mu serce,ZYJE!!!!
Nor alnie jak za czasów Hitelera- rozmnazac rasę aryjską, wszystkie inne-do gazu, bo sa gorsze, slabsze itd...
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-04 o 21:23
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 11:12:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.