Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania!!

[heroine86]

Napisane przez Praan

Ja chyba zacznę od hula-hop za 5 zł bo po kupieniu stanika i butów do biegania wiele na koncie nie zostało

haha też o tym hula-hop myślę nie będę dziwnie wyglądać maszerując z tym przez całe miasto?

[Mysteriness]

Mordsith noo ;I kto to mówi niezłe jest
Nooo taki aerobik to coś superowego musi być albo kurs tańca dla singli na przykład

jaaak to Heronia nie wiesz co to kuku? każdy dostaje po 3 karty, tylko jedna osoba 4 i się tak sobie bierze karty aż w końcu ktoś będzie miał wszystkie takie same np same damy, albo same dziesiątki wtedy krzyczy 'kuku' i odchodzi na chwlię z gry, reszta gra dalej no i potem jak już tylko jedna osoba nie bedzie miała kuku ,to ta osoba przegrywa i musi zgadywać jakie karty ma resztaa

Praan , ten Twój szwagier to bardzo mądry człowiek jest
heh, oprócz hula hop możesz kupić skakankę za 3 zł

[Praan]

Napisane przez heroine86

haha też o tym hula-hop myślę nie będę dziwnie wyglądać maszerując z tym przez całe miasto?

ani odrobinę Ale najważniejsze to zachować pewność siebie! Pamiętaj

Mys, on jest mega mądry i dobrze mnie rozumie. Często się wymieniamy takimi życiowymi mądrościami
Ooo skakanka! Na to nie wpadłam ;p dzieki

[Mordsith]

I kto to mówi się skończyło, ale zaraz będzie Obcy więc dziś wieczór z TŻ przed tv..
Rolki kiedys sobie kupie, ale musze pieniążki uskładać.. może też zacznę od hula jak Wy?
Myss aerobik grupowy - super sprawa, niestety pracuję na 2 zmiany i dużo zajęc mi odpada, więc muszę je zastąpić czymś jeszcze, dobrze że orbitrek w domu

[heroine86]

Napisane przez Mysteriness

jaaak to Heronia nie wiesz co to kuku? każdy dostaje po 3 karty, tylko jedna osoba 4 i się tak sobie bierze karty aż w końcu ktoś będzie miał wszystkie takie same np same damy, albo same dziesiątki wtedy krzyczy 'kuku' i odchodzi na chwlię z gry, reszta gra dalej no i potem jak już tylko jedna osoba nie bedzie miała kuku ,to ta osoba przegrywa i musi zgadywać jakie karty ma resztaa

aha takie buuty wiesz ja raczej nie kartowa jestem, więc ale tysiaczka uwielbiam!

Napisane przez Praan

ani odrobinę Ale najważniejsze to zachować pewność siebie! Pamiętaj

Ooo skakanka! Na to nie wpadłam ;p dzieki

Okej będę szła dumnie z podniesioną głową

skakankę mam nawet dwie jedną za 3 zeta, drugą droższą z licznikiem minut i spalonych kalorii ale bajerrr, nie?

Napisane przez Mordsith

I kto to mówi się skończyło, ale zaraz będzie Obcy więc dziś wieczór z TŻ przed tv..
Rolki kiedys sobie kupie, ale musze pieniążki uskładać.. może też zacznę od hula jak Wy?
Myss aerobik grupowy - super sprawa, niestety pracuję na 2 zmiany i dużo zajęc mi odpada, więc muszę je zastąpić czymś jeszcze, dobrze że orbitrek w domu

Fajnie, że z TŻ-tem...
orbitrek! zawsze to to chciałam! tylko drogie paskudztwo

ja w ogóle to bym chciała siłownię własną

[Mysteriness]

Mordsith, eehh no tak, ta pracaa zapomniałam
jej jak to musi być miło posiedzieć z TŻem i pooglądać filmy z dzieciństwaa eehh wszystko przyjemnie jest robić z TŻem...

Praan, jak byś miała jeszcze jakieś mądrości w pamięci to podziel się prooszę

noo skakanka super jest uwielbiam skakać, jeszcze przy jakiejś przyjemnej muzyce to już w ogóle całe szczęście że nie mieszkam w bloku

heroine ale są też chyba takie składane, nie? no a jak nie ma, no to posłuchaj Praan

[heroine86]

Napisane przez Mysteriness

eehh wszystko przyjemnie jest robić z TŻem...

no

Napisane przez Mysteriness

noo skakanka super jest uwielbiam skakać, jeszcze przy jakiejś przyjemnej muzyce to już w ogóle całe szczęście że nie mieszkam w bloku

przy Lady Gaga

Napisane przez Mysteriness

heroine ale są też chyba takie składane, nie? no a jak nie ma, no to posłuchaj Praan

składane? rozejrzę się w dziecięcych sklepach

będę szła pewnym krokiem

[Mordsith]

Napisane przez heroine86

aha takie buuty wiesz ja raczej nie kartowa jestem, więc ale tysiaczka uwielbiam!


Okej będę szła dumnie z podniesioną głową

skakankę mam nawet dwie jedną za 3 zeta, drugą droższą z licznikiem minut i spalonych kalorii ale bajerrr, nie?


Fajnie, że z TŻ-tem...
orbitrek! zawsze to to chciałam! tylko drogie paskudztwo

ja w ogóle to bym chciała siłownię własną

A ja miałam skakankę z takimi mini ciężarkami w rączkach, ale gdzies się przy przeprowadzce zapodziała teraz nie mam żadnej..
Ale Ty to masz bajery lol
Orbitrek fajna sprawa, mi akurat udało się kupić od znajomej, której się znudził po miesiącu czy dwóch, więc miałam farta

Napisane przez Mysteriness

Mordsith, eehh no tak, ta pracaa zapomniałam
jej jak to musi być miło posiedzieć z TŻem i pooglądać filmy z dzieciństwaa eehh wszystko przyjemnie jest robić z TŻem...

Ja oglądałam film, a on czytał książkę, więc wcale nie tak "razem" a "obok siebie"

Uciekam już... jutro Was nadrobie. Miłej nocki

[Praan]

Napisane przez Mysteriness

Praan, jak byś miała jeszcze jakieś mądrości w pamięci to podziel się prooszę

Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to:
"Kobiety nie mają pojęcia czego chcą, ale zrobią wszystko, żeby to zdobyć" :P
i jestem kobietą, ale nie mogę nie przyznać temu 100% racji...


Mord, A ja kocham film o którym wcześniej mówiłaś!

[heroine86]

Napisane przez Mordsith

Orbitrek fajna sprawa, mi akurat udało się kupić od znajomej, której się znudził po miesiącu czy dwóch, więc miałam farta

ale fajnie!

Napisane przez Mordsith

Ja oglądałam film, a on czytał książkę, więc wcale nie tak "razem" a "obok siebie"

to i tak super

[Mysteriness]

Noo rozejrzeć się nie zaszkodzi
nooo przy Lady Gaga <Gadze? > też skaczę tak mi do rytmu jakoś

Mordsith obok siebie też fajniee

dobranoc kochana

[heroine86]

Napisane przez Mordsith

Uciekam już... jutro Was nadrobie. Miłej nocki

Kolorowych!

[Mysteriness]

Napisane przez Praan

Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to:
"Kobiety nie mają pojęcia czego chcą, ale zrobią wszystko, żeby to zdobyć" :P
i jestem kobietą, ale nie mogę nie przyznać temu 100% racji...


Mord, A ja kocham film o którym wcześniej mówiłaś!

racja racja, ale to przecież nie jest wada
tylko samozaparcie i zdecydowanie itd.

Heroinee, niedługo tez się zobaczysz z TŻem , nie smutaaaj na razie my Ci go zastąpmimyy

[Praan]

Napisane przez Mysteriness

racja racja, ale to przecież nie jest wada
tylko samozaparcie i zdecydowanie itd.

Heroinee, niedługo tez się zobaczysz z TŻem , nie smutaaaj na razie my Ci go zastąpmimyy

No z tym zdecydowaniem to bym nie była taka pewna :P "chce/nie chce/nie wiem/albo tak/aaa nieee/... " :P

[heroine86]

Napisane przez Mysteriness

Noo rozejrzeć się nie zaszkodzi
nooo przy Lady Gaga <Gadze? > też skaczę tak mi do rytmu jakoś

Lady Gaga wymiata duurne to to jest, ale "Bad Romance" ruuulezz

[Mysteriness]

Praan, noo wieem, ale przymknijmy na to oko

oo taak, Bad romance jak już skaczę to się nie zastanawiam nad słowami, więc nawet głupoty ujdą, byle się fajnie skakało

[heroine86]

Napisane przez Mysteriness

Heroinee, niedługo tez się zobaczysz z TŻem , nie smutaaaj na razie my Ci go zastąpmimyy

wiem wiem... dziękuję Wam, że jesteście

Napisane przez Praan

No z tym zdecydowaniem to bym nie była taka pewna :P "chce/nie chce/nie wiem/albo tak/aaa nieee/... " :P

racyyyyja

[Praan]

Napisane przez heroine86

wiem wiem... dziękuję Wam, że jesteście


racyyyyja

a nie ma co udawać, każda z nas ma humorki i takie stany "chce/nie chce" :P
Ale My zawsze możemy powiedzieć, że to hormony

[heroine86]

Napisane przez Mysteriness

oo taak, Bad romance jak już skaczę to się nie zastanawiam nad słowami, więc nawet głupoty ujdą, byle się fajnie skakało

no dokładnie przy disco polo też się da

Właśnie mi się przypomniał durny teledysk, jaki oglądałyśmy z koleżanką w akademiku (stare doobre czasy ) i miałysmy niezłą polewkę jak miałyśmy humor do to "Co Ty mi dasz? Niczego nie żałuj.... Kawałek dnia, krótki podaruj" kurna, aż se teledysk włączę
http://www.youtube.com/watch?v=chRkE6v32Cs

Ci kolesie wymiatają, normalnie aż ryję do monitora jak szurnięta
dobrze, że mieszkam sama

[OkoPani]

ach moje babeczki, w niedzielę/ poniedziałek do was wracam, siostrę tylko odprawię i jakoś się do porządku przywołam po tej rozpuście. z wagą okazało się nie jest tak źle, wczoraj było 69,5 , więc nawet jeśli dziś będzie 70 to paniki nie będzie zwłaszcza, że już w poniedziałek planuję mieć wszystko znowu pod kontrolą

wyobraźcie sobie w decathlonie ichniejszym twistery stoją za niebotyczną kwotę 130euro, więc sobie odpuszczę, w kwietniu do Polski jadę to zamówię na allegro i się zabiorę za talię a na razie rowerek, wewnętrzna, 8min abs i postaram się - długie spacery. niechęć do ceny twistera zrekompensowałam sobie dresem do joggingu - za 20e góra i dół, firmy nie pamiętam, ale jakaś znajomo brzmiąca, kolor cudny - łososiowy, a i największe zaskoczenie - rozmiar es

na koniec wisienka na torcie - znalazłam pracę z czego się cieszę, chociaż nie do końca po to pracy szukałam, żeby siedzieć w domu, bo niestety w większości na tym będzie polegała. mam mianowicie kontaktować się z młodymi artystami, organizować wystawy, szukać miejsc na nie, robić kosztorysy itd. praca ciekawa, dobrze płatna, ale kontakt ze światem głównie przez internet, a ja chciałam wyjść do ludzi, ponawiązywać znajomości bo tutaj nikogo nie mam poza rodziną Tżta. Plus pracy taki, że na krótko przed i w czasie wystaw zwracają mi kasę za transport i nocleg do 3 nocy. Ale Tż za to dużo wiosną zawsze pracuje więc trochę samotnie mi przyjdzie jeździć. Ale się cieszę, zawsze punkt w Cv więcej i będę miała przynajmniej co robić

całuję Was kochane, mam nadzieję że schudłyście z tęsknoty za mną

[Praan]

Napisane przez heroine86

no dokładnie przy disco polo też się da

Właśnie mi się przypomniał durny teledysk, jaki oglądałyśmy z koleżanką w akademiku (stare doobre czasy ) i miałysmy niezłą polewkę jak miałyśmy humor do to "Co Ty mi dasz? Niczego nie żałuj.... Kawałek dnia, krótki podaruj" kurna, aż se teledysk włączę
http://www.youtube.com/watch?v=chRkE6v32Cs

Ci kolesie wymiatają, normalnie aż ryję do monitora jak szurnięta
dobrze, że mieszkam sama

zazdroszczę! Moi współlokatorzy patrzą na mnie jak na wariatkę jak się śmieję w głos :P
A ja mam właśnie fazę na Hey...
http://www.youtube.com/watch?v=pCeet...x=4&playnext=4

[heroine86]

Napisane przez Praan

a nie ma co udawać, każda z nas ma humorki i takie stany "chce/nie chce" :P
Ale My zawsze możemy powiedzieć, że to hormony

racja zawsze to jakieś wytłumaczenie szczególnie przed @ jesuu jak mnie wtedy nosi jak jestem wtedy z TŻ-tem to Go od razu uprzedzam co i jak, żeby nie było, że nie mówiłam wtedy wie, że bez kija nie podchodź

[yessabell]

heeej łoj, ni mam czasu Was nadrabiać :P jutro mam egzamin łojjj uwierzcie, ze mało co na niego umiem, juz mi nic do 'musku' nie wchodzi

ej a tak w ogole co sie z Honey dzieje?? bo albo mam problemy z łoczyskami albo jej nie ma na wizażu

Kocham Was Maleństwa

trzymać jutro kciuksy łod 10

[heroine86]

Napisane przez OkoPani

ach moje babeczki, w niedzielę/ poniedziałek do was wracam, siostrę tylko odprawię i jakoś się do porządku przywołam po tej rozpuście. z wagą okazało się nie jest tak źle, wczoraj było 69,5 , więc nawet jeśli dziś będzie 70 to paniki nie będzie zwłaszcza, że już w poniedziałek planuję mieć wszystko znowu pod kontrolą

wyobraźcie sobie w decathlonie ichniejszym twistery stoją za niebotyczną kwotę 130euro, więc sobie odpuszczę, w kwietniu do Polski jadę to zamówię na allegro i się zabiorę za talię a na razie rowerek, wewnętrzna, 8min abs i postaram się - długie spacery. niechęć do ceny twistera zrekompensowałam sobie dresem do joggingu - za 20e góra i dół, firmy nie pamiętam, ale jakaś znajomo brzmiąca, kolor cudny - łososiowy, a i największe zaskoczenie - rozmiar es

na koniec wisienka na torcie - znalazłam pracę z czego się cieszę, chociaż nie do końca po to pracy szukałam, żeby siedzieć w domu, bo niestety w większości na tym będzie polegała. mam mianowicie kontaktować się z młodymi artystami, organizować wystawy, szukać miejsc na nie, robić kosztorysy itd. praca ciekawa, dobrze płatna, ale kontakt ze światem głównie przez internet, a ja chciałam wyjść do ludzi, ponawiązywać znajomości bo tutaj nikogo nie mam poza rodziną Tżta. Plus pracy taki, że na krótko przed i w czasie wystaw zwracają mi kasę za transport i nocleg do 3 nocy. Ale Tż za to dużo wiosną zawsze pracuje więc trochę samotnie mi przyjdzie jeździć. Ale się cieszę, zawsze punkt w Cv więcej i będę miała przynajmniej co robić

całuję Was kochane, mam nadzieję że schudłyście z tęsknoty za mną

no nareszcie się odezwałaś! mówiłam, że nie jest tak źle?
a Ty nie mieszkasz w Polsce? jakoś wcześniej tego nie rozkminiłam
rozmiar S suuuperaśnie!
gratuluję pracy! ważne, że jest jakakolwiek bo w dzisiejszym świecie to ciężko...

no może nie schudłyśmy (przynajmniej ja ) ale usychamy z tęsknotyyy 3 maj się ciepło i wracaj do nas jak najprędzej! Czekamyyyy!

[heroine86]

Napisane przez yessabell

heeej łoj, ni mam czasu Was nadrabiać :P jutro mam egzamin łojjj uwierzcie, ze mało co na niego umiem, juz mi nic do 'musku' nie wchodzi

ej a tak w ogole co sie z Honey dzieje?? bo albo mam problemy z łoczyskami albo jej nie ma na wizażu

Kocham Was Maleństwa

trzymać jutro kciuksy łod 10

heloł bejbe
umiesz umiesz dużo zapewniam Cię tylko już Ci się "musk" przegrzał od nadmiaru nauki odpocznij wreszcie troszkę! jakaś kąpiel i lulu pa, porządnie się wyspać

dobrze widzisz... Honiaczka naszego nie ma tymczasowo jakieś zawiłości życiowe trudno... ale czekamy na nią cały czas

kciuki masz jak w banku ja mam jutro labę, więc będę zaciskać z całych sił trzymaj się i powodzenia!

[Mysteriness]

Okoo jeeju super z tą pracą gratuluję kochana!
tęsknimy tęsknimy Skarbie!

Yess na pewno Ci pójdzie dobrze z naszymi kciukami zawsze
nooo Honey nas opuściła na jakiś czas :rycze smarkam: ale wróci, mówiła że wróci

Heroinee genialne to to na youtubie

ja też będę już zmykać
spokojnej nocki kochane

[heroine86]

Napisane przez Mysteriness

Heroinee genialne to to na youtubie

no nie?

Napisane przez Mysteriness

ja też będę już zmykać
spokojnej nocki kochane

śpij słodko Kochana

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Ja też już będę lecieć do wanny a potem do wyrosława, w końcu się porządnie wyspać taaa, jutro rano jadę na zakupy

Spokojnych i kolorowych snów laseczki!

[Cindy90]

laski czytam was i czytam
Powiem szczerze, że jestem załamana sobą. Już miałam 55kg i nagle ta sesja zasrana!! "okres ochronny dla misiów" tak się u mnie w domu mówi ważę już chyba 58 kg, wyglądam jak słonica nie umiem się zmobilizować. Kupuję jakieś jog nat, wieśniaki, owoce, a i tak wieczorem wpie*** tosty albo alko, albo chipsy, czekoladę. Wiem, że to przez sesje, ale muszę coś z tym zrobić!! Gdzie do jasnej cholery ta motywacja?? Gdzie ona się podziała? Jak ją w sobie odnaleźć?
Przecież już tak ładnie jadłam, już ćwiczyłam codziennie i co się ze mną stało??
Mam taki bas, że na prawdę aż głupio mi do ludzi wyjść... a o basenie nie wspomnę! Boczki wylewają się na każdą stronę!! żal.pl
czuję się jak bym ważyła 62 kg i nie jestem przed @.
Nie mogę się teraz odchudzać bo bez sensu- w pon odprawiam urki w pracy, masa jedzenia, ciast, sałatek i innych pyszności. Jutro spotykam się z qmpelą, której nie widziałam pół roku to też pare piwek wpadnie. Odchudzanie przekładam do wtorku.. Powiedzcie mi tylko jak znaleźć tą motywację?
Oczywiście baniek chińskich też nei robiłam, nic z podpisu nie robiłam

Muszę się wziąć za siebie. Jestem SŁONIEM!! Już wszyscy to widzą i mi mowią

[Mysteriness]

Cindy no już już, uśmiech! Nie jesteś słoniem nawet tak nie myśl tylko zacznij ćwiczyć od razu będzie Ci lepiej!

za czipsy wieczorem i inne świństwa baciki:

Cindy, każdemu się zdarza raz na jakiś czas taka załamka i odpuszczenie diety, ale trzeba z tego szybko wyjść Dasz radę!
Wydrukuj sobie jakieś zdjęcie pięknej szczupłej pani w stroju kąpielowym i powieś w pokoju, albo obejrzyj Top Model <na mnie działa> albo pomyśl o zachwycie rodziny jak już będziesz szczuplutka i pomyśl jaka to będzie satysfakcja Możesz sobie też założyć zeszyt z ćwiczeniami i posiłkami, będziesz np zapisywać co jadłaś i co ćwiczyłaś i potem jak najdzie Cię ochota na coś słodkiego to spojrzysz na zeszyt ile już dokonałaś i pomoże
Najgorzej jest zacząć, potem to już górki

a tak btw, urodzinki? no to najlepszego!

[Mordsith]

Napisane przez OkoPani

wyobraźcie sobie w decathlonie ichniejszym twistery stoją za niebotyczną kwotę 130euro, więc sobie odpuszczę, w kwietniu do Polski jadę to zamówię na allegro i się zabiorę za talię a na razie rowerek, wewnętrzna, 8min abs i postaram się - długie spacery. niechęć do ceny twistera zrekompensowałam sobie dresem do joggingu - za 20e góra i dół, firmy nie pamiętam, ale jakaś znajomo brzmiąca, kolor cudny - łososiowy, a i największe zaskoczenie - rozmiar es

na koniec wisienka na torcie - znalazłam pracę z czego się cieszę, chociaż nie do końca po to pracy szukałam, żeby siedzieć w domu, bo niestety w większości na tym będzie polegała. mam mianowicie kontaktować się z młodymi artystami, organizować wystawy, szukać miejsc na nie, robić kosztorysy itd. praca ciekawa, dobrze płatna, ale kontakt ze światem głównie przez internet, a ja chciałam wyjść do ludzi, ponawiązywać znajomości bo tutaj nikogo nie mam poza rodziną Tżta. Plus pracy taki, że na krótko przed i w czasie wystaw zwracają mi kasę za transport i nocleg do 3 nocy. Ale Tż za to dużo wiosną zawsze pracuje więc trochę samotnie mi przyjdzie jeździć. Ale się cieszę, zawsze punkt w Cv więcej i będę miała przynajmniej co robić

całuję Was kochane, mam nadzieję że schudłyście z tęsknoty za mną

Gratuluję pracy no i spodnie rozmiar s... marzenie

Napisane przez heroine86

racja zawsze to jakieś wytłumaczenie szczególnie przed @ jesuu jak mnie wtedy nosi jak jestem wtedy z TŻ-tem to Go od razu uprzedzam co i jak, żeby nie było, że nie mówiłam wtedy wie, że bez kija nie podchodź

Wiem coś o tym, właśnie naszła mnie dzić @ i mój TŻ niech lepiej mnie nie drażni, bo wie, że to może się źle skończyć

Napisane przez Cindy90

laski czytam was i czytam
Powiem szczerze, że jestem załamana sobą. Już miałam 55kg i nagle ta sesja zasrana!! "okres ochronny dla misiów" tak się u mnie w domu mówi ważę już chyba 58 kg, wyglądam jak słonica nie umiem się zmobilizować. Kupuję jakieś jog nat, wieśniaki, owoce, a i tak wieczorem wpie*** tosty albo alko, albo chipsy, czekoladę. Wiem, że to przez sesje, ale muszę coś z tym zrobić!! Gdzie do jasnej cholery ta motywacja?? Gdzie ona się podziała? Jak ją w sobie odnaleźć?
Przecież już tak ładnie jadłam, już ćwiczyłam codziennie i co się ze mną stało??
Mam taki bas, że na prawdę aż głupio mi do ludzi wyjść... a o basenie nie wspomnę! Boczki wylewają się na każdą stronę!! żal.pl
czuję się jak bym ważyła 62 kg i nie jestem przed @.
Nie mogę się teraz odchudzać bo bez sensu- w pon odprawiam urki w pracy, masa jedzenia, ciast, sałatek i innych pyszności. Jutro spotykam się z qmpelą, której nie widziałam pół roku to też pare piwek wpadnie. Odchudzanie przekładam do wtorku.. Powiedzcie mi tylko jak znaleźć tą motywację?
Oczywiście baniek chińskich też nei robiłam, nic z podpisu nie robiłam

Muszę się wziąć za siebie. Jestem SŁONIEM!! Już wszyscy to widzą i mi mowią

Napewno nie wyglądasz aż tak źle jak Ci sie wydaje... Każdy ma chwile załamania, trzeba wziąść się w garść mysleć o tym, jak będziesz super wyglądała jak uda Ci się osiągnąć cel i iść naprzód Trzymamy kciuki, nie poddawaj się!

Zjadłam dwie kanapki z wędliną i serem żółtym. Mam @ i nic mi się nie chce.... Wieczorem przychodzi mój brat w odiedziny, a ja najchętniej przeleżałabym cały dzień w łóżku zamiast posprzątać i zrobić coś do jedzenia...