Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[ona1981]

Araczki Malwinka Pchacz też fajny
Lea zdrówka dla Tymka
annLee śliczny avatar
Szaja gratki dla Agatki

Zmykam spać...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24879668]I jak dzisiaj?


Swietny pchacz, ja taki chcę:
http://allegro.pl/fisher-price-jezdz...440037176.html


Uwaga, chwalimy się

Dzisiaj w okolicach godziny 19, w swoim łóżeczku u babci, w trakcie oficjalnej imprezy urodzinowej cioci - stanęła podczołgała się do krawędzi, złapała, wychyliła głowę, podciągnęła kolanka, przez chwilę utrzymała się na nich.... ale mało jej było, no to dawaj, na nóżki

___________
Z innej beczki: czy któraś kupowała słoiczek hippa naleśniczki w musie jabłkowym? kupiłam z ciekawości, jak mała zareaguje :d[/QUOTE]
podobnie jak wczoraj, cały dzień w okolicach 38, pod wieczór skoczyło na 38,8- podałam nurofen, zasnął. Górna lewa jedynka się przebiła, czekam na dalsze 3 zębole, które już widać na horyzoncie.

szaja, fajna rzecz, ale to raczej wózek do ciągnięcia, rączka jest luźna, więc pcha się trudno, bo nawet dobrze chodzące dziecko może orla wyrżnąć, gdy rączka się rusza góra-dół... Jako pchacz dla dziecka słabo, chwiejnie chodzącego się nie nada.

dla Agatki!!!

Tymek nie lubi niczego z HIPP-a.

Napisane przez biankaaa

Bardzo polecam pieluszki handmade - dziewczyny szyją prawdziwe cudeńka (fotki)

śliczności, mały bajerant z owieczką na pupci- no cudo!

Napisane przez kropka75

Trochę wysoko jak na zęby.

ale sęk w tym, że mu nic innego nie dolega, mało tego- on jest całkiem pogodny, bawi się, biega po chałupie, uśmiech się, je nawet całkiem normalnie... chyba że to 3-dniówka, ale raczej obstawiam zębole, mimo że temperatura wysoka.

Kobiety która z Was ma bezdotykowy termometr? Jaki macie?
Do szału mnie doprowadza mierzenie rtęciowym.
Mam taki do ucha, ale o ile przy Maksiu sprawdza się super, to Tymkowi zawsze inną temperature wyświetli.

[julka910]

Ehhh Dziewczyny,
Takiego dołka jak dziś nie miałam dawno. Mała przez cały dzień zjadła kleik ryżowy z owocami, 5 łyżek obiadu, słoik śliwki i gruszki... już śpi ale jej płacz i krzyk jeszcze ze mnie paruje... Mam wyrzuty sumienia, że się zezłościłam - może się mnie wystraszyła, choć nie krzyczałam... do tego 3 godziny snu zamiast pięciu... ciekawe czy zje mleko na noc?

Mąż pracuje, jest dyrektorem w dużej poważnej firmie międzynarodowej. Studiuje MBA w j. angielskim co tydzień w weekenndy ma zajęcia wiec prawie go nie ma... do skończenia studiów daję mu wolną rękę.. potem nie ma zmiłuj. Co prawda bawi się z nią i kąpie prawie codziennie ale nic więcej...

Tak jak któraś z Was napisała... mam ochotę spakować się wyjść czasami ale z drugiej strony... żyć bez mojego potworka bym już nie umiała

Lekarza testuję już kolejnego i postanowiłam się trzymać jego rad i dodawać własny rozsądek.. testowałam nawet słynną Panią alergolog, która często się pojawia w tv i miała być gwiazdą i nic... Więc już nie mam siły szukać kolejnego cudotwórcy. Odstawiam marchewkę jak tylko Julia pokocha domowe obiadki (myśliscie, że da się przekonać, jeśli codziennie na głodnego podam jej mój obiadek a w ostateczności słoik?) i zobaczymy. Postanowiłam wprowadzić gluten, na początek raz w tygodniu. I zobaczę co to będzie...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

i zapomniałam, znajoma ma do sprzedania wózek:
Espiro activ, w kolorze zielonym.
Jakby która chciała , to pisać.
tutaj można pooglądać, poczytać: http://www.espiro.eu/espiro.php

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Julka, kilka postów wyżej napisałam o tym niejedzeniu, przeczytaj proszę.

[biankaaa]

Napisane przez julka910

Ehhh Dziewczyny,
Takiego dołka jak dziś nie miałam dawno. Mała przez cały dzień zjadła kleik ryżowy z owocami, 5 łyżek obiadu, słoik śliwki i gruszki... już śpi ale jej płacz i krzyk jeszcze ze mnie paruje... Mam wyrzuty sumienia, że się zezłościłam - może się mnie wystraszyła, choć nie krzyczałam... do tego 3 godziny snu zamiast pięciu... ciekawe czy zje mleko na noc?

Mąż pracuje, jest dyrektorem w dużej poważnej firmie międzynarodowej. Studiuje MBA w j. angielskim co tydzień w weekenndy ma zajęcia wiec prawie go nie ma... do skończenia studiów daję mu wolną rękę.. potem nie ma zmiłuj. Co prawda bawi się z nią i kąpie prawie codziennie ale nic więcej...

Tak jak któraś z Was napisała... mam ochotę spakować się wyjść czasami ale z drugiej strony... żyć bez mojego potworka bym już nie umiała

Dobrze Cie rozumiem. Mój mąż też dużo pracuje, często wyjeżdża i wiekszosc dzieciowych spraw jest na mojej głowie. Ale u nas jest umowa - że po pracy cały czas jest dla rodziny. Kąpie więc, karmi, czyta książki, zabiera na wizyte do piediatry - wsyztsko to co robię ja (no oprocz karmienia piersia ) tyle, że w mniejszym wymiarze. Jeśli tylko mam okazję zostawiam go z dziećmi - po pierwsze zeby odpoczac, nabrac dystansu, zatesknic. Po drugie - zeby mial okazje przekonac sie, ze bedac z dziecmi tzreba naprawde sie nagimnastykowac i nie jest to sielanka. Mamy dwójkę co z wielu wzgledow upraszcza sprawe - syn jest znacznie bardziej samowystarczalny niz jego starsza siostra itp niemniej jednak pracy jest duzo i lubie jak ON ma okazje sie o tym przekonać
Moim sposobem na frustracje jest jak najczestsze wychodzenie z domu. Jak starsza corka jest w p-lu to z samym Witkiem spotykam sie z kolezankami z pracy, jedna z wizazowych mam, sasiadka ktora ma synka w podobnym wieku. Co tydzien chodzimy do kina, czasami zoo czy basen. Majac pod opieka dwojeczke jest nieco trudniej wybrac sie gdzies dalej, ale za to w domu zajmuja sie w duzej mierze soba wiec moge zawsze jakas chwilke na zlapanie oddechu znalesc.

Mam nadzieje, ze wraz z wiosną wszytskie dołki pójdą precz

[julka910]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24879668]
A czemu nie ugotujesz na pepti?
Inna rzecz- doskonale cię rozumiem, bo 3 miesiące miałam takie niejedzenie, dziewczyny moje wycia pamiętają w dużym skrócie: mała jadła 1/4-1/3 normy, aż trafiła nam się rotawirusowa biegunka, córa dostała nifuroxazyd (podawany również przy zwalczaniu bakterii w jelitach i żołądku), i... po 6 dniach dziecko zaczęło jeść i przestało ulewać. Proponuję badania w kierunku bakterii (dopytaj Kropki, ona specjalistka, to ci napisze jakie badania), a nóż widelec akurat to chodzi o to? Druga rzecz - badania w kierunku refluksu. Utajony refluks (nawiasem mówiąc wcale nie musi być widoczne ulewanie) może prowadzić do szopek z niejedzeniem.

A były czasy, kiedy darłam się na środku CH: nienawidzę karmić swojego dziecka
[/QUOTE]

Już doczytałam. I mam też tak czasem, że mam ochotę walnąć miską o ścianę i wrzeszczeć że nienawidzę jej karmić. Każdego dnia jest loteria - zje czy nie zje.

Co do badań, badałyśmy krew, wymaz z buzi miała, z pupy, usg brzuszka. Wszystkie wyniki w normie, na usg było widać wędrujący pokarm ale to był koniec 6-miesiąca i lekarz orzekł, że to wynik alergii i dopóki jej nie zwalczę to tak będzie tym bardziej, ze wcześniak to więcej czasu potrzebuje. Z tym jedzeniem jest też tak, że są dni, że zjada ogromne ilości i wciąż mało a za jakiś czas kilka dni nie jedzenia i marudzenia. Pediatra zwalił to też na ząbkowanie... ale to chyba najłatwiej. Ulewa najwięcej mlekiem kiedy uda się jej wcisnąć w czasie dnia przez sen coś to po wybudzeniu ulewa. Potrafi też wylecieć obiadek, zjedzony godzinę lub dwie wcześniej...:confuse d:

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez araczki

Julka, zdjecia super z psem. Niesamowite, ze lezy tak spokojnie. Moj nigdy nie jest spokony. Nigdy


Za to kupilismy Malvinie pchacza :

Araczki nasz też nigdy nie siedział spokojnie... ale jak widać znalazł się ktoś silniejszy

Pchacz super i niezłe włoski ma Twoja Mała! Między moją Julią a Malwiną jest 10 dni różnicy ale moja w życiu nie stanie tak ładnie! Próbuje ale trzęsie się jak galareta

[kumkura]

Napisane przez annLee

aaaa to wielorazowych nie przerabiałam i nie zamierzam
jednorazowe pampki są boskie-wkłada się na stojąco a jak zdejmuje to tylko rozdziera boki i myk,pieluchy nnie ma

Szaja-ja nie kupowałam,ale wczoraj i dzisiaj jadła moje nalesniczki z jabłkami wymiatała mogłabym rzec chyba też lubi cynamon jak mamusia

Lea-szeryf wymiata z tekstami

Że tak o gryzła? całe?? zmiksowałas je czy jak?Bo chciałabym adamowi zacząć serwować takie nasze jedzonko pomału, ale nie wiem, czy mogę i w ogóle...

Napisane przez biankaaa

Wybor wsrod pieluszek wielo jest ogromny. Duza jest tez rozbierznosc cenowa. Najlepiej na poczatek nabyc kilka roznych typow i marek pieluszek zeby dosc do tego co najlepiej zapasuje Tobie i dziecku. Bardzo polecam pieluszki handmade - dziewczyny szyją prawdziwe cudeńka (fotki)

Zdecydowalam sie na wielo nie tylko ze wzgledow ekonomicznych, estetycznycg czy ideologicznych, ale takze dlatego ze mam nadzieje w przyszlosci sprawnie odpieluchowac Witka - pampki czesto utrudniaja sprawe niestety.

Jak coś to pytaj - justin zresztą od jakiegoś czasu też w temacie

Wicio bomba super te pieluchy, ale jakos przeraża mnie to pranie
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24881044]


Kobiety która z Was ma bezdotykowy termometr? Jaki macie?
Do szału mnie doprowadza mierzenie rtęciowym.
Mam taki do ucha, ale o ile przy Maksiu sprawdza się super, to Tymkowi zawsze inną temperature wyświetli.
[/QUOTE]
dla Tymka, oby temp. poszła precz!
a taki bezdotykowy termometr mam ja i średnio jestem zadowolona...tzn wszytsko grało dopóki nie przyszła poważna temp. podczas ostatniej choroby...skończyło się na rtęciowym, bo tamten pokazywał coraz to inną temp
a mam taki
http://allegro.pl/termometr-microlif...431604772.html
Dzisiaj zrobiłam przepyszna jarzynową z wiejskim królikiem, a Ad olał ją....2 łyzki i koniec skończyło sie na dyni z żółtkiem Szlag mnie trafia, on ewidentnie woli słoiki. Co począć?
A, julka, poczytaj sobie:
http://parenting.pl/doradca-ds-zywie...ci/index3.html
Ogólnie fajne rzeczy na temat żywienia dzieci Wapń możesz przemycić w sezamie np. Sama byłam w szoku..

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Julka, idź do gastrologa, najlepiej prywatnie, bo na wizytę na nfx czekasz kilka m-cy. I na własną rękę rób badania, olej teraz lekarza, bo jak widać guzik wie. U nas też pięknie te co piszesz badania wyszły, ale bakterie w żołądku lub jelitach (ich przerost lub te "złe" bakterie, pisząc prosto) tak nie wyjdą.

Kropka napisz proszę o tych badaniach, o których mnie pisałaś, nie mogę tego znaleźć w archiwum...

Jeszcze mi do głosy kandydoza przychodzi, czyli grzybek, również częsty.

[julka910]

Napisane przez biankaaa

Moim sposobem na frustracje jest jak najczestsze wychodzenie z domu. Jak starsza corka jest w p-lu to z samym Witkiem spotykam sie z kolezankami z pracy, jedna z wizazowych mam, sasiadka ktora ma synka w podobnym wieku. Co tydzien chodzimy do kina, czasami zoo czy basen. Majac pod opieka dwojeczke jest nieco trudniej wybrac sie gdzies dalej, ale za to w domu zajmuja sie w duzej mierze soba wiec moge zawsze jakas chwilke na zlapanie oddechu znalesc.

Mieszkam w Warszawie ale nie pochodzę z Warszawy i miałam znajomych w pracy, którzy nie mają dzieci i kontakt się urwał... na studiach raczej przyjezdni. Mam koleżanki, z którymi się spotykam na spacerach z dziećmi i mam nadzieje, że za jakiś czas uda się zebrać do kina...

Relaksują mnie trzy rzeczy - taniec, ćwiczenia i kreślenie na papierze ale nie często mam czas i siłę na te trzy przyjemności. Choć ostatnio znowu zaopatrzyłam się w blok milimetrowy, ołówki i zestaw linijek... Niech mi się sesja skończy to na pewno coś stworzę

[velluto]

witam
u mnie jak zwykle brak czasu, a więc czytam sobie Was z doskoku i jestem ładnych pare stron do tyłu
Jednak nie mogłam przejść obojętnie obok tej wypowiedzi:

Napisane przez panna migotka

dziewczyny apeluję chociaż u siebie nie róbmy wojny o karmienie! to już jest chore! część karmiących piersią i środowisko naciska na karmienie piersią i przez to zniechęca niektóre matki a powinno być jedynie zachęcanie i służenie dobrymi radami /pomocą (praktyczną!)
z drugiej strony część matek karmiących mm atakuje te karmiące piersią, które się nie wywyższają z tego powodu i nie robią żadnej nagonki (miałam taką sytuację) wszystkie jesteśmy matkami i chcemy tego co najlepsze dla naszych dzieci!
ja karmię piersią bo tak chciałam, uznałam, że to najlepsze dla mojego dziecka ale nigdy nie potępiłam żadnej kobiety, która tego nie robiła. denerwują mnie jedynie teksty atakujące mnie jakoby bym była męczennicą katującą swoje ciało bo używam piersi do wykarmienia piersi a nie tylko do ozdoby

brawo zgadzam się w 1000%

Ja też ciągle jeszcze karmię piersią i nie zanosi sie, żebym szybko przestała. Moje dziecko w dalszym ciągu odmawia butelki, a jednak mleko musi jesc. Pozostaje więc pierś.
Często jest to kilka karmień w ciągu nocy. A przypomnę, że juz ponad miesiąc chodzę do pracy i czasami jest naprawdę ciężko.
Jednak też nie uważam się, za meczennicę. Jestem po prostu matką. I nikt nie obiecywał, że będzie lekko

Mnie jeszcze denerwują teksty, jakoby karmienie piersią było "niehigieniczne" "mało nowoczesne" a dla niektórych nawet "obrzydliwe"

I mimo powszechnym opiniom nt. "terroru laktacyjnego" czasami odnoszę wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie i że to mamy karmiące mm atakują te karmiące piersią

[justin18061976]

Napisane przez julka910

Już doczytałam. I mam też tak czasem, że mam ochotę walnąć miską o ścianę i wrzeszczeć że nienawidzę jej karmić. Każdego dnia jest loteria - zje czy nie zje.

moze wyjade teraz z glupstwem, ale moze dla Niej jeszcze za wczesnie na niektore rzeczy, Stefek tez ma problemy z brzuszkiem czasem, nie toleruje grudek, zwraca po jajku, mojego gotowania nie chce a w czwartym miesiacu wciagal wszysciutko co Mu dalam,
u nas jest podejrzenie grzybka, Maly ma do tego liszaje na skorze, ktore juz reaguja na masc przeciwgrzybicza
tylko, ze On trabi teraz mleko i kaszki bez problemu, gorzej z moim gotowaniem

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24882148]Jeszcze mi do głosy kandydoza przychodzi, czyli grzybek, również częsty.[/QUOTE]

otoz to

Napisane przez ałła

Zadzwonilam do sklepu w tej sprawie Byli zaskoczeni bo nikt do tej pory nie reklamowal tego wozka. !!

no widzisz i kamien z serca

Napisane przez kropka75

Uczę się trochę egoizmu zdrowego w życie wprowadzać, bo bym oszalała. Przez te 8 miechów czasem miałam tak dość, że tylko się spakować i wyjść...

ja tez, inaczej zwariowalabym chyba

Napisane przez ona1981

Kropka z tymi testami to tak jest, że u dzieci poniżej trzech lat może nic nie wyjść, tak też się stało u mojego syna. Bratka a jak u ciebie? Alergolog proponowala zrobienie testów alergicznych?

Stefek mial robione z krwi na jajko, gluten i mleko, niz nie wyszlo a ostatnio po jajku zwracal hmmm, wiec nie wiem po co nam zlecono te badania

Napisane przez araczki

Za to kupilismy Malvinie pchacza :

pchacz przecudny no i nasza Malvisia tez

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24879180]dzieki.
niestety Tymek wciąż gorączkuje pod 39..
Przebiła się górna lewa jedynka , więc mam nadzieję, że to z tego powodu, i że wkrótce też druga wylezie.
. [/QUOTE]

gratki za zebulka i oby precz poszla goraczka

Napisane przez annLee

Justin-co to za kule do prania?i z czym to się je?

a eko-kule wrzucasz je do bebna zamiast proszku, ja dodaje jeszcze pare kropel olejku lawendowego, bo lubie jak mi pranie pachnie i bez proszku jedziesz
KULE
dla mnie fajna sprawa

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24879668]e włoski

Uwaga, chwalimy się

Dzisiaj w okolicach godziny 19, w swoim łóżeczku u babci, w trakcie oficjalnej imprezy urodzinowej cioci - stanęła podczołgała się do krawędzi, złapała, wychyliła głowę, podciągnęła kolanka, przez chwilę utrzymała się na nich.... ale mało jej było, no to dawaj, na nóżki
:d[/QUOTE]

no i gratki

Napisane przez biankaaa

djerba, wg mnie wygodniejsze, przyjemniejsze i przy okazji bardziej ekologiczne. Od dłuższego czasu używamy wielo, stary zapas pampkow leży i się kurzy
Najwygodniejsze wg mnie są tzw kieszonki czyli pieluszki zbudowane z nieprzepuszczającej wilgoci wastwy zewnętrznej i kieszonki do ktorej lun na ktorą dajesz wkład chłonny. Po przemoczeniu wymieniasz wklad, przy wiekszym zabrudzeniu cala pieluszke.
Sa tez pieluszki All in one i tutaj wszytsko jest zintegrowane - po zabrudzeniu calosc do prania. Mozna tez korzystac z prefoldow, tetry lub wkladow + otulacz (wełniany, polarowy lub pul) - jedno z bardziej ekonomicznych rozwiazan

Wybor wsrod pieluszek wielo jest ogromny. Duza jest tez rozbierznosc cenowa. Najlepiej na poczatek nabyc kilka roznych typow i marek pieluszek zeby dosc do tego co najlepiej zapasuje Tobie i dziecku. Bardzo polecam pieluszki handmade - dziewczyny szyją prawdziwe cudeńka (fotki)

Zdecydowalam sie na wielo nie tylko ze wzgledow ekonomicznych, estetycznycg czy ideologicznych, ale takze dlatego ze mam nadzieje w przyszlosci sprawnie odpieluchowac Witka - pampki czesto utrudniaja sprawe niestety.

Jak coś to pytaj - justin zresztą od jakiegoś czasu też w temacie

nic dodac nic ujac pieknie ujete, zgadzam sie z kazdym slowem
Djerba jakbys chciala doczytac to
www.pieluszkarnia.pl to skarbnica wiedzy na ten temat, polecam!!
Biankaa focie przecudne

Panna Migotka zapomnialam - suknia sliczna!!!
Djerba skontroluj zdrowko!!! i sciskam mocno
Bratkus za prace mocne kciuki

U nas dzis dzionek lekkiego marudka, Stefek coraz bardziej do mnie przyklejony, dzis Malz Go usypial, dokladnie 50 minut!! mi zajmuje to 5-10 min gora, ale Malz sie uparl, bo w tym tygodniu jade na trzy dni do PL i zostaja sami, wiec stwierdzil, ze musi z Malym powalczyc, ale przyszedl padniety po tej akcji a jutro Malz jedzie na 3 dni do PL, wiec bedziemy ze Stefciem sami zapraszamy na imprezke

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hej hej a u nas bardzo ładna noc, tylko raz dałam smoczek, 2 razy słyszałam jak mała zamarudziła coś, ale usnęła sama. Wstała o 7.

[Silpe]

Napisane przez araczki

Za to kupilismy Malvinie pchacza :

Super i widze że włoski wreszcie ujarzmione

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24879180]dzieki.
niestety Tymek wciąż gorączkuje pod 39..
Przebiła się górna lewa jedynka , więc mam nadzieję, że to z tego powodu, i że wkrótce też druga wylezie.
[/QUOTE]

buziole dla Tymka i brawo za ząbka

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24879668]


Dzisiaj w okolicach godziny 19, w swoim łóżeczku u babci, w trakcie oficjalnej imprezy urodzinowej cioci - stanęła podczołgała się do krawędzi, złapała, wychyliła głowę, podciągnęła kolanka, przez chwilę utrzymała się na nich.... ale mało jej było, no to dawaj, na nóżki

e :d[/QUOTE]


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24881044]

Kobiety która z Was ma bezdotykowy termometr? Jaki macie?
Do szału mnie doprowadza mierzenie rtęciowym.
Mam taki do ucha, ale o ile przy Maksiu sprawdza się super, to Tymkowi zawsze inną temperature wyświetli.
[/QUOTE]

http://www.nokaut.pl/termometry/term...6-babyono.html

My mamy taki , juz kiedyś o nim pisałam - jest naprawde super - polecam

Darianna grattuluje ząbka

Bianka mały naprawde uroczy chłopak - Ty nie wyjeżdżaj do tego Zurychu bo ja bym takiego ziecia chciała


U mnie kataru cd. masakra - dawno nie byłam tak zakatarzona , mąż juz zaczyna kichac cholera , tylko czekac kiedy Gabi sie zarazi
Z domu nie wyłaże , zresztą wieje jak cholera
Wczoraj uśpiłam młodą w łóżeczku , nie chciałam z nią spac mając taki katar - choc nie wiele to da bo i tak ciągle jesteśmy razem, ale przynajmniej zasneła , fakt przez godzine wybudzała sie z płaczem ale w koncu padła i pieknie spała całą noc , oczywiście z pobudką na flache - mąż wstał ją nakarmic a młoda obdarzyła mnie tak uroczym śmiechem że padłam .
spadam bo juz mi sie z nosa leje

[djerba]

OOOO kurcze bele dopiero teraz zauważyłam, że napisałam że wielorazowe a chodziło mi o jednorazowe...ale pipa ze mnie no
Przepraszam laski

[Darianna25]

Witam

Napisane przez araczki

-----
Dzisiaj Malvis poszla spac na tarasie wiec spodziewalam sie 2h spokoju. Maz byl na nartach. Wzielam koc, poduszke, opatulalam sie, znalazlam fajny film i zobaczylam przez okno jadacego do nas tescia
Przyjechal zakladac bramki na schody i tak walil, wiercil, ze az Mala mi sie obudzila i mily dzien szlag trafil.
Za to kupilismy Malvinie pchacza :

Ale dużo wlosków ma Malvi i już nie stoją

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24879180]dzieki.
niestety Tymek wciąż gorączkuje pod 39..
Przebiła się górna lewa jedynka , więc mam nadzieję, że to z tego powodu, i że wkrótce też druga wylezie.

Świetny ten pchacz. [/QUOTE]

Napisane przez justin18061976

a eko-kule wrzucasz je do bebna zamiast proszku, ja dodaje jeszcze pare kropel olejku lawendowego, bo lubie jak mi pranie pachnie i bez proszku jedziesz
KULE
dla mnie fajna sprawa

A czy one naprawde tak super piorą? Nawet białe rzeczy?

[panna migotka]

Dzień dobry
u nas dziś w końcu lepsza pogoda, ale tylko troszkę
lea za ząbka
silpe zdrówka dla was wszystkich
przez tą pogodę mnóstwo zarazków się mnoży i ciągle ktoś chory, u mnie w mieście na dodatek szaleje świńska grypa, jedna osoba zmarła w tym tygodniu w szpitalu - w którym też jest jedyna porodówka w mieście i zarówno odwiedziny jak i porody rodzinne wstrzymane
djerba chyba kiedy lea polecała o ile mnie pamięć nie myli
biankaa zdjęcie Wita w pieluszce z owcą

bydgoś nie kuś bo jeszcze kiedyś faktycznie się zjawię
macie jakieś fajne przepisy na jajka? bo dostałam 60 i muszę coś z nimi zrobić

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A w ogóle to wczoraj kupiłam kilka rzeczy na jesień znów:
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3853&kolor=4929 całe 9,99 welurowe, ściągane przy kostce, 86 rozmiar.
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3155&kolor=4177 getry, też 9,99zł, długie dość, więc mam nadzieję że starczą do jesieni, na latanie po domu potem mogą być, choć brałam 80 rozmiar.

[julka910]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24887221]
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3155&kolor=4177 getry, też 9,99zł, długie dość, więc mam nadzieję że starczą do jesieni, na latanie po domu potem mogą być, choć brałam 80 rozmiar.[/QUOTE]

Te niebieskie są śliczne! Zawsze mogą być długości 3/4 lub 7/8 Byle nie za ciasne były.

Mała w nocy obudziła się o 2:30 i zasnęła dopiero ok 6:00. Do tej pory zjadła jedynie ok 90 gram owoców z kleikiem ryżowym i zaliczyłam już kilka awantur o byle rzeczy... teraz puściłam jej muzykę i tańczy i śpiewa sobie. Wybieramy się dziś w odwiedziny do brata męża, który ma dziecko 2 miesiące młodsze od mojej ale obawiam się, że Julia będzie cały pobyt marudzić i płakać bo ma zły humor i znów nie je... może zostanę w domu a mąż sam pojedzie..

Miłego dnia dla wszystkich

[Dilayla]

Witajcie
Wpadam tylko na chwilke...dla wszystkich dziś istna rozpusta stawiam wam ciasteczko,torcika oraz co kto lubi ....oraz soczki wszelkiej maści..
Dziś kończę 29 lat czuje sie masakrycznie..zaraz lecimy do tesciowej na uroczysty obiadek...miłej niedzieli

[panna migotka]

Napisane przez julka910

Mała w nocy obudziła się o 2:30 i zasnęła dopiero ok 6:00. Do tej pory zjadła jedynie ok 90 gram owoców z kleikiem ryżowym i zaliczyłam już kilka awantur o byle rzeczy... teraz puściłam jej muzykę i tańczy i śpiewa sobie. Wybieramy się dziś w odwiedziny do brata męża, który ma dziecko 2 miesiące młodsze od mojej ale obawiam się, że Julia będzie cały pobyt marudzić i płakać bo ma zły humor i znów nie je... może zostanę w domu a mąż sam pojedzie..

Miłego dnia dla wszystkich

bidulka daj mężowi małą i niech jadą a ty sobie odpocznij w domu

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24887221]A w ogóle to wczoraj kupiłam kilka rzeczy na jesień znów:
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3853&kolor=4929 całe 9,99 welurowe, ściągane przy kostce, 86 rozmiar.
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3155&kolor=4177 getry, też 9,99zł, długie dość, więc mam nadzieję że starczą do jesieni, na latanie po domu potem mogą być, choć brałam 80 rozmiar.[/QUOTE] bardzo fajne akurat ze spodni to dzieci najwolniej wyrastają więc pewnie je trochę ponosi

Napisane przez Dilayla

Witajcie
Wpadam tylko na chwilke...dla wszystkich dziś istna rozpusta stawiam wam ciasteczko,torcika oraz co kto lubi ....oraz soczki wszelkiej maści..
Dziś kończę 29 lat czuje sie masakrycznie..zaraz lecimy do tesciowej na uroczysty obiadek...miłej niedzieli

Wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dil, najlepsze życzenia A czemu źle się czujesz?

[justin18061976]

Napisane przez Darianna25

A czy one naprawde tak super piorą? Nawet białe rzeczy?

u mnie bez problemu, jak mam jakies plamki najpierw nacieram mydelkiem odplamiajacym, ciuszki sa mieciutkie jak po uzyciu plynu do plukania, na razie jestem zadowolona

Napisane przez Dilayla

Dziś kończę 29 lat czuje sie masakrycznie..zaraz lecimy do tesciowej na uroczysty obiadek...miłej niedzieli

WSZYSTKIEGO NAJ!!!!! i super dzionka

[Dilayla]

szaja z mysla o tym,ze zaraz 30 stka zawsze takie to odlegle było...a teraz juz realne,no ale skoro ''zycie zaczyna sie po 40stce'' to coz poostaje mi tylko sie cieszyc

[margo80]

goście i po gościach

dzisiejsza nocka taka sobie, wczorajsza świetna - tylko 2 pobudki: 0.40 i 3.40, sen do 7.15, potem wyjazd na basen.
Ewcia jak zobaczyła wodę, to krzyczała, piszczała i śmiała się głośno

od wczoraj oficjalnie raczkujemy. nie jest to jeszcze śmiganie po całym domu, ale jak ją coś zainteresuje, to potrafi sobie podejść. od razu też przyszły próby podciągania się na nóżki, na razie udaje się tylko na kolanka. i rozgadała się strasznie. wczoraj jej się buzia nie zamykała. ciągle tylko egegegygygaga i tak w kółko.

Tymkowi i Oli gratulujemy ząbków
brawa dla Agu
Malvi - cud-miód-orzeszki
Dilayla - najlepszego ja też lutowa i już 31 stuknie, a wcale sie nie czuję.


aaaa zapomniałabym;
Ewcia dziś przegryzła gumowy gryzak i wyssała trochę płynu z niego. niby produkt dla dzieci, więc nie powinno być to nic szkodliwego, ale się wystrachałam...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kumkura

a taki bezdotykowy termometr mam ja i średnio jestem zadowolona...tzn wszytsko grało dopóki nie przyszła poważna temp. podczas ostatniej choroby...skończyło się na rtęciowym, bo tamten pokazywał coraz to inną temp
a mam taki
http://allegro.pl/termometr-microlif...431604772.html

dzięki, własnie do tego się przymierzałam....

Napisane przez Silpe

http://www.nokaut.pl/termometry/term...6-babyono.html

My mamy taki , juz kiedyś o nim pisałam - jest naprawde super - polecam

ale chyba zdecyduję się na ten...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24887221]A w ogóle to wczoraj kupiłam kilka rzeczy na jesień znów:
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3853&kolor=4929 całe 9,99 welurowe, ściągane przy kostce, 86 rozmiar.
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3155&kolor=4177 getry, też 9,99zł, długie dość, więc mam nadzieję że starczą do jesieni, na latanie po domu potem mogą być, choć brałam 80 rozmiar.[/QUOTE]
świetne zakupy.

[margo80]

teściowa upolowała dla Ewci kilka super rzeczy, między innymi prześliczny płaszczyk przeciwdeszczowy na 3-4 latka. co ciekawsze rzeczy obfocę, żeby się Wam pochwalić

i wyczaiła też w ciuchlandzie cudną szmacianą lalę. pokażę

[annLee]

Napisane przez ona1981

annLee śliczny avatar

dziękuję

Napisane przez kumkura

Że tak o gryzła? całe?? zmiksowałas je czy jak?Bo chciałabym adamowi zacząć serwować takie nasze jedzonko pomału, ale nie wiem, czy mogę i w ogóle...

ja też nie wiem
zrobiłam dla Zu takie małe naleśniczki/racuchy z jabłkami-tarte jabłko,mąka zwykła+razowa,3 żółtka+1białko,woda.Usmaż yłam na teflonie na odrobinie oleju,na bardzo małym ogniu.Zu zjadła 1 a T.2
wczoraj też dostała 1 i wciągnęła
pokroiłam na małe kawałeczki,one b.miękkie są ,bo grubsze i ogólnie takie ciasto miękkie

Napisane przez Silpe

Bianka mały naprawde uroczy chłopak - Ty nie wyjeżdżaj do tego Zurychu bo ja bym takiego ziecia chciała

no no
Wit jest już zarezerwowany

Zdrówka!

__________

moje też znowu chore-katary się leją a dzisiaj marudy na maksa
dopiero połowa dnia a ja już mam dość...

[djerba]

Dilayla - Wszystkiego najlepszego kochana !

[kumkura]

dilayla-stooooooooo laaaaaaaaaaat
I nie marudź, że to JUŻ ostatnia dwudziestka
Przed Tobą nowy etap, cudowniejszy, lepsiejszy, dojrzalszy..etc- ja tak będę sobie tłumaczyć w listopadzie