Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[konspiracja]

[QUOTE=jo@śka;24872958 Na kolację często robię kaszę jaglaną (naturalny antybiotyk) z marchewką albo np. powidłami. Fajne też są wszelkiego rodzaju makarony. Często więc nie gotuję z przepisów, tylko sama wykorzystuję co mam... Rybę też Millka je często. Nie wiem co jeszcze... Jak mi się coś przypomni, jakiś fajny przepis to dam znać, ale pók co "Niech żyją mrożonki!!!" A! No i jeszcze groszek z mrożonki - podgrzewam w mikrofali, daję troszkę masełka i pyyycha.
ruchu.
[/QUOTE]
Jak robisz tą kaszkę z marchewką?

Napisane przez zebra666

Joaśka wiesz i my czasem miewamy różne zdania w burzliwych kwestaiach ale się nikt na nikogo jeszcze nie obraził chyba

Oj, Zeberka krótką masz pamięć chyba...


Ja jestem od czwartku sama i masakra jakaś wczorasza noc, a dzisia juz mały też wybudził sie z wielkim placzem... Chyba za dużo tych ząbków na raz mu idzie..

[gissh]

Dobry wieczór Mamusie
Podczytuję Was na bieżąco ale jakoś ostatnio brak mi weny do pisania... Tym bardziej że w pracy mam i jakaś taka wypompowana jestem... Wczoraj tylko trochę się odstresowałam - umówiłam się do knajpy z najlepszą przyjaciółką która mieszka od czterech lat w Anglii a teraz właśnie jest w PL na urlopie. I fajnie się było tak spotkać i pogadać Tym bardziej że naprawdę nieczęsto zdarza mi się gdzieś wieczorami wychodzić odkąd jestem mamusią No więc wczoraj ja trochę poimprezowałam a dzisiaj TŻ wybrał się na urodziny kolegi z pracy... Ciekawe o której wróci (i w jakim stanie - oj, już ja znam te ich "firmowe imprezki" ) No nic, uciekam spać. Dobranoc wszystkim

[carolans]

hej, pomarudze trochę ;-)

czy dajecie już może krowie mleko, chodzi mi o budyń, dawałam jej spróbować i nic nie było, także chyba może też jeść od czasu do czasu

najgorzej że nie chce żadnego chleba, parówek itp na śniadanie tylko kaszka przejdzie... owoce

no i muszę bardziej jej dietę urozmaicić, narazie najwięcej słoiczków i gotowych dań. .... -zacznij gotować matko! ....

[Agusia_a9]

Napisane przez carolans

hej, pomarudze trochę ;-)

czy dajecie już może krowie mleko, chodzi mi o budyń, dawałam jej spróbować i nic nie było, także chyba może też jeść od czasu do czasu

Napisane przez carolans

hm skoro Laurce nie bylo nic po mleku krowim to wydaje mi sie ze mozna ale pewnie tez nie w duuzej ilosci
Filip uwielbia kanapeczki z serkiem bialym z zoltym i z szyneczka, jajeczka, parowki tak wiec my z jedzeniem nie mamy problemow

Napisane przez konspiracja

Ja jestem od czwartku sama i masakra jakaś wczorasza noc, a dzisia juz mały też wybudził sie z wielkim placzem... Chyba za dużo tych ząbków na raz mu idzie..

my tez mocno odczuwamy ząbkowanie idą młodemu czwórki i w nocy zuca sie doslownie po calym lozku, tak spi nie spokojnie tak wiec chodze w dzien niedospana i wymeczona. Uroki macierzynstwa..

Wyobrazcie sobie kapie wczoraj filipa w wannie i zobaczyl pumex do stóp.wzial go zeby sie pobawic i zaczal stopy szorowac nie wiem gdzie on to przyuwazyl. moze widzial raz jak ja tarlam piety ale zapamietal od razu ? masakra tak w szoku bylam

i nauczyl sie mowiec "mama" i "am am"
a jak proszę go by powiedzial tata to slysze "mama"

a tak w ogole Dzien Dobry

[asioczka]

witam niedzielnie
tak mi łepetyna pęka, ze az mi niedobrze ;/// moje dziecie znowu sobie urzadzilo 2godzinny maraton nocny. naprawde nie wiem o co chodzi budzi sie z wrzaskiem, a potem nie spi 2 godziny, podczas ktoych nie placze, tylko sie kreci, wierci. no i to raz na kilka nocy tak jest. a rano dospala do 9 przez tą pobudke. no i pewnie nie pojdzie na poludnie na drzemke ;/

[carolans]

hello

Laura z kolei tylko "tata", wczesniej bylo mama a teraz nie chce ...

może z tym jedzeniem tak mamy bo ząbków jeszcze niewiele, na dole dwa a góra trzy

[zebra666]

Konspi no wiesz miałam na myśli, że były sprzeczki i może nawet obrażania ale i dojście do porozumienia, bo zawsze też ktoś może źle się wyrazić albo zostać źle odebranym.

Asia Piotrek miewa takie okresy, że tak nie śpi a potem zaś mija mu i śpi ładnie...

[gochaa_p]

Napisane przez pietrusia

Kurcze nie wiem bo ja wcale Kamilce nie daje jogurtow bo ona nie chce jesc, jak tylko zobaczy na lyzeczce jogurt to zaraz pluje i mowi nie nie nie

Witam

Ale mam dzis lenia zagladam do was co chwilka podczytuje ale jakos nie mialam weny nic napisc. U nas po staremu bardzi cieplo dzi bylo na polu i bylysmy dlugo na spacerku

A to moj łobuz przy swojej scianie ze zwierzatkami.

Kamilka śliczna

A co do jogurtów to Wojtuś woli serki waniliowe, jogurty mu coś nie podchodzą.

[asioczka]

zapomnialam napisac, ze Kamilka sliczna gwiazdka taka rozesmiana słodycza normalnie.
moja stwora oczywiscie nie poszla spac, a po 14ej nie ma sensu jej kłaśc, bo jak wstanie pozniej niz 15:30, to potem na wieczor nie chce usnac.no zobaczymy.
tak mi sie przypomnialo- jesli ktoras mamusia ma zamrozone jagody i robi z nich cos dla dziecka, to pamietajcie, ze trzeba je chwile pogotowac, lub chociaz sparzyc wrzatkiem. mozna sie zarazic tasiemcem bąblowcowym, wiec warto o tym pamietac.

dziewczyny, a jak czytacie bajeczki i usypiacie, to w Waszym lozku, czy brzdac u siebie w lozeczku? my czytamy przed kapiela, i w ciagu dnia. przewaznie mi ladnie usypia sama w lozeczku tylko te noce mamy jakies taakie dziwne ;/ skoro na wieczor usypia sama, to czemu krzyczy, jak sie obudzi w nocy i potem nie spi 2 godziny?? nie rozumiem cale szczescie,, ze nie co noc tak jest;]
poprzednia edycje mi skasowala, ale teraz "czaas na jogo" (waybaloo), wiec chwila spokoju

[Agusia_a9]

Napisane przez asioczka

"czaas na jogo" (waybaloo), wiec chwila spokoju

macie Nke? my mamy cyfrowy polsat i od 1 lutego wylaczyli nam Cbeebies;( o ja biedna o ja nieszczesliwa;( Filip tak uwielbia waybuloo i w ogole wiekszosc bajek ktore tam byly.. jak nam sie umowa skonczy to chyba przejdziemy do Nki..

[asioczka]

nie, my mamy kablowke podlaczona ze spodzielni. placi sie 25 zl na miesiac i jest 35 programow, w tym cbeebies

[zebra666]

My mamy n-ke od niedawna i dopiero wczoraj obczaiłam ten program wogóle jakieś programy polecacie mamuski mające n-ke? Na którym kanale i kiedy jest ten śmieszny program o babkach co były w ciąży, nie wiedziały o tym?

[carolans]

oja widzialam urywek tego programu, nie pamiętam na jakim to leci , chyba "TLC" ??
masakra, być w ciąży i nie wiedzieć. jakoś to dla mnie nierealne.

Ale oglądałam program o matkach opowiadających o swoich ciążach obawach itp, i odwiedzają one inne kobiety w ciąży żeby dowiedzieć się różnych rzeczy. I była 15 letnia dziewczyn w ciąży, późnije jakaś co chciała rodzić w domu w basenie (co w ogóle mi się nie podobało..., strasznie to wyglądało), inna co po tygodniu planuje powrót do pracy itd itp... nie pamiętam nazwy tego programu :-(


a no i my mamy cyfre +, a mała uwielbia mini mini: a konkretnie "sezamki" "olinek okrąglinek" wszystkie muzyczne teledyski i programy edukacyjne co wielka rybka uczy dzieci kolorów itp, "świat małej księżniczki" ale i tak ELMO wygrywa - nie wiem co on w sobie ma heh lubi też śpiewać "ciuch ciuch" jak leci stacyjkowo

gochaaa jakiej firmy dajesz serki waniliowe, polecacie jakieś konkretne, ja pamiętam że moja koleżanka dawała synkowi bakusie. Jak jestem w sklepie to tyle tego że w koncu biore jogurt naturalny i mieszam z owocem.

[gochaa_p]

mój synuś dzisiaj od ran chodzi i sie obija o wszystko!! czoło zdarte, warga rozbita!! nie wiem czemu in dzisiaj taką ofiarką małą jest Nareszcie zasnął, pierwszy raz od rana

[karenina19]

Napisane przez Agusia_a9

i mam zamiar porządnie wziasc sie za swoja nauke. wlasnie przegladam internet zeby sprawdzic jakie kierunki studiow mnie interesuja itp. mam powiedziala ze bedzie mi dawala czesc kasy na studia wiec nie chce tego zmarnowac.

No i jakie efekty? Cos juz wybrane?

Napisane przez jo@śka

Jednak moim wybawieniem i ulubioną rzeczą są mrożonki. Najbardziej lubię warzywa na patelnię Hortexu. Po prostu podsmażam na łyżce oliwy z oliwek, a właściwie bardziej duszę, do tego kasza jęczmienna, gryczana, albo kuskus i obiad gotowy w pół godziny. Często kaszę polewam jakimś sosem, albo po prostu jogurtem naturalnym. Myślę, że mieszanka warzyw jest dość atrakcyjna dla dziecka, bo jest kolorowa, ma różne kształty, a jeszcze jak samo może jeść, to już wogóle super. Na początku dzieciaki mogą się tym trochę bawić, ale później wcinają. Mi uwielbia też gotowane brokuły. Czasem też robię kotleciki, podobne do tych wg przepisu Kareniny. Można je robić z rybą, mięsem, same warzywne... Na kolację często robię kaszę jaglaną (naturalny antybiotyk) z marchewką albo np. powidłami. Fajne też są wszelkiego rodzaju makarony. Często więc nie gotuję z przepisów, tylko sama wykorzystuję co mam... Rybę też Millka je często. Nie wiem co jeszcze... Jak mi się coś przypomni, jakiś fajny przepis to dam znać, ale pók co "Niech żyją mrożonki!!!" A! No i jeszcze groszek z mrożonki - podgrzewam w mikrofali, daję troszkę masełka i pyyycha.

Hehehe....wiesz, czasami jak czytam twoje posty, to sie smieje, ze jakbym siebie sama czytala... tez uwielbiam mrozonki i z tych samych powodow...jeszcze brukselka jest faaaajna, maly zawsze rozbiera ja przed zjedzeniem...brokuly maly kochaaaa....
Ryby André 2-3 razy w tygodniu w rooooznych postaciach i bardzo lubi...

Napisane przez pietrusia

A to moj łobuz przy swojej scianie ze zwierzatkami.

Napisane przez pietrusia

A dzis my razem z Tz Kamilce wloski obcieli bo ma takie mizerne to moze sie troszke rozbujaja teraz. Jak zrobie fotke w nowej fryzurce to wam wkleje

Zrobiona juz??

Napisane przez lucky1910

dziewczyny, czy któraś z Was podaje dziecku serek "bakuś" od bakomy? koleżanki córcia się nimi zajada i zastanawiam się czy podać Oli.. podobno ma lepszy skład od Danonków i ma pozytywną opinię centrum zdrowia dziecka... ale zawiera np. żelatynę wieprzową.. no i tak się zastanawiam..

Tu jest adres fajnej strony, na ktorej mozna zobaczyc i porownac sklady produktow, i od razu z Bakusiami wklejam...jednak tego wstretnego E troche tam jest...
http://wiem-jem.pl/item,Bakoma-Bakus...-waniliowy,526


Produkty Mullera sa lepsze

http://wiem-jem.pl/item,Muller-Mix-J...z-wisniami,419

Napisane przez samanthhha

U nas biegunka po malutku przechodzi.. nadal kupy brzydkie (a mogą być ładne w ogóle? ) ale już Iwcio lepiej się czuje

Dobrze, ze juz lepiej

Co do spania...to moze jakis skok rozwojowy? Albo zabki?

Napisane przez jo@śka

Tak na marginesie widzę, że muszę jeszcze kilka książeczek zakupić w pikinini. Bardzo fajne zabawki mają i wiele innych rzeczy związanych z dzieciakami.

Zajrzalam na ta strone Pikini i maja ok produkty, ale co do cen to mam watpliwosci...np. znalazlam tam baczka z pociagiem w srodku i odglosami pociagu 2154_middle.jpg i jak zobaczylam cene to malo nie spadlam z krzesla! 149 zl!!
Mamy takiego samego, kupilam w De i zaplacilam 19 Euro...

Napisane przez katevalley

ja dziołchy dosłownie na chwilkę bo nie za bardzo się czuję. Byłam dziś na USG pęcherzyk ciążowy prawie 1 cm a fasoleczka 3,7 mm

Napisane przez konspiracja

Ja jestem od czwartku sama i masakra jakaś wczorasza noc, a dzisia juz mały też wybudził sie z wielkim placzem... Chyba za dużo tych ząbków na raz mu idzie..

Lacze sie z wami bolu...a raczej André ze Stasiem... tak ga te zabki mecza, ze wczoraj chcial stolik obgryzac...

Napisane przez Agusia_a9

a tak w ogole Dzien Dobry

Hej, a co ty tak na zielono?? Myslalam, ze to Gucia...


Hej

Z serii - "Jak tatus kladzie syna spac..." - dzisiaj tz usypial malego o 13, ze wrocil z nim na dol o 13.45...pozniej kolo 14.30 wzial go do sypialni i oglosil, ze mezczyzni ida na sjeste...siedze i slysze z gory odglosy, wcale nie przypominajace sjesty...otwieram drzwi sypialni a tam widok - maly bez skarpetek i bez spodenek (!) stoi kolo lozka i wali w tatusia baczkiem a tatus okopany pod koldra i odwrocony tylem spi w najlepsze...
Wiec polozylam go dopiero o 15...zaraz go budze i idziemy do jakiegos Kinderparku, zeby sie wybiegal i poszdl spac o normalnej porze...


Zrobilam sobie kawke, wlaczylam Loreene McKennitt i relaksuje sie az milo....

[Agusia_a9]

Napisane przez zebra666

My mamy n-ke od niedawna i dopiero wczoraj obczaiłam ten program wogóle jakieś programy polecacie mamuski mające n-ke? Na którym kanale i kiedy jest ten śmieszny program o babkach co były w ciąży, nie wiedziały o tym?

Napisane przez asioczka

nie, my mamy kablowke podlaczona ze spodzielni. placi sie 25 zl na miesiac i jest 35 programow, w tym cbeebies

jak ja wam zazdroszcze tego cbeebies ;(

Napisane przez gochaa_p

mój synuś dzisiaj od ran chodzi i sie obija o wszystko!! czoło zdarte, warga rozbita!! nie wiem czemu in dzisiaj taką ofiarką małą jest Nareszcie zasnął, pierwszy raz od rana

moj tez mial jeden taki dzien.. rozcial warge obdrapal czolo o drewniana sciane pomalowal sie flamastrami i nabil guza na czole

Napisane przez karenina19

No i jakie efekty? Cos juz wybrane?

Hehehe....wiesz, czasami jak czytam twoje posty, to sie smieje, ze jakbym siebie sama czytala... tez uwielbiam mrozonki i z tych samych powodow...jeszcze brukselka jest faaaajna, maly zawsze rozbiera ja przed zjedzeniem...brokuly maly kochaaaa....
Ryby André 2-3 razy w tygodniu w rooooznych postaciach i bardzo lubi...



Hej, a co ty tak na zielono?? Myslalam, ze to Gucia...


Z serii - "Jak tatus kladzie syna spac..." - dzisiaj tz usypial malego o 13, ze wrocil z nim na dol o 13.45...pozniej kolo 14.30 wzial go do sypialni i oglosil, ze mezczyzni ida na sjeste...siedze i slysze z gory odglosy, wcale nie przypominajace sjesty...otwieram drzwi sypialni a tam widok - maly bez skarpetek i bez spodenek (!) stoi kolo lozka i wali w tatusia baczkiem a tatus okopany pod koldra i odwrocony tylem spi w najlepsze...
Wiec polozylam go dopiero o 15...zaraz go budze i idziemy do jakiegos Kinderparku, zeby sie wybiegal i poszdl spac o normalnej porze...


Zrobilam sobie kawke, wlaczylam Loreene McKennitt i relaksuje sie az milo....

przeglądam caly czas kierunki uczelnie i sie zastanawiam. jak juz mi sie cos podoba to sa tylko dzienne a na takie nie dam rady isc. wiem ze lubie matme i informatyke wiec moze cos w tym kierunku ale z drugiej strony no dobra lubie ale nie wiem czy dam sobie rade na studiach ..:/ mature zdawalam na PP z wosu polskiego i niemieckiego tak o zeby tylko zdac i miec sw. spokoj. wtedy bylam w ciazy i o swojej dalszej edukacji srednio myslalam. Z matmy zawsze dawalam sobie rade teraz pomagam rodzenstwu tzta jak sobie nie daja rady ale to sa proste rzeczy a na studiach beda o wiele trudniejsze i nie wiem czy sobie poradze.. informatyke tez lubie, lubie jakies ciekawostki komputerowe, zawsze rozkladalam komputery na czesci i skladalam z powrotem interesuja mnie jakies fajnie programy i graficzne i jakiessystemowe ale nie wiem czy dam sobie rade na jakims wysokim poziomie nauki.. taka ze mnie bojaca kura jest. no to sie rozpisalam

a czy mrozonki są zdrowe?? bo ja tez bym sobie ułatwila prace w kuchni z tymi mrozonkami. chociaz nym urozmaicala to jedzenie ale moga to jesc dzieci????

a kolor zielony ma Gucia? zapomnialam musze sobie znalezc jakis fajny swoj kolorek taki moj moj zeby byl tylko moj


i Brawa dla Andre za uspanie tatusia

[gochaa_p]

Napisane przez Agusia_a9

a czy mrozonki są zdrowe?? bo ja tez bym sobie ułatwila prace w kuchni z tymi mrozonkami. chociaz nym urozmaicala to jedzenie ale moga to jesc dzieci????

a [/COLOR]
[/COLOR][/FONT]

no pewnie przeciez to warzywa czy owoce tylko zamrożone! a po zamrożeniu nie tracą one swoich wartości. Ja eż uwielbiam te warzywne mixy

ło, właśnie wyszła ode mnie koleżanka z Samim (ur. 17.12) , głowę mam ogromną, hałąs, ruch, oj nie wyobrażam sobie mieć bliźnięta.

A mój synek od dziś ma pseudo Angelina Jolie (ze względu na spuchniętą wargę) :P

[Agusia_a9]

Napisane przez gochaa_p

no pewnie przeciez to warzywa czy owoce tylko zamrożone! a po zamrożeniu nie tracą one swoich wartości. Ja eż uwielbiam te warzywne mixy

ło, właśnie wyszła ode mnie koleżanka z Samim (ur. 17.12) , głowę mam ogromną, hałąs, ruch, oj nie wyobrażam sobie mieć bliźnięta.

A mój synek od dziś ma pseudo Angelina Jolie (ze względu na spuchniętą wargę) :P

no to musze się rozejżeć za jakimiś mrożonkami

i cóż za oryginalne przezwisko

[DiTu77]

Mała Pietrusia jaka słodka na tle tej ściany

Brawo dla Lenki za chodzenie

Ja tam mrożę wszystko co się da mam pomrożone króliki, kurczaki, brukselkę, kalafiora, brokuły, dynię, truskawki, pietruszkę, marchewkę, grzyby, koperek, selera, fasolkę... i nie pamiętam co jeszcze Wszystko z własnego pola

Agusia trzymam kciuki - na pewno wybierzesz dobrze i dasz radę

Buziaki dla wszystkich potłuczonych

A propos... Czy Wasze dzieci też tak mają, że okazują niezadowolenie uderzając głową np. o podłogę
Madzia ostatnio mnie po prostu osłabia... Jak jej coś nie pasuje to zaczyna walić głową o co popadnie - najczęściej o podłogę. Zazwyczaj nie jest to mocne ale czasami przysunie zdrowo i oczywiście zaczyna spazmatycznie płakać. Po czym wystarczy ją przytulić i przestaje za chwilę...

[pietrusia]

Napisane przez DiTu77

A propos... Czy Wasze dzieci też tak mają, że okazują niezadowolenie uderzając głową np. o podłogę
Madzia ostatnio mnie po prostu osłabia... Jak jej coś nie pasuje to zaczyna walić głową o co popadnie - najczęściej o podłogę. Zazwyczaj nie jest to mocne ale czasami przysunie zdrowo i oczywiście zaczyna spazmatycznie płakać. Po czym wystarczy ją przytulić i przestaje za chwilę...

Moja jak jej cos nie spasuje to sie kladzie na podlodze na boku lub twarzą do ziemi i wrzeszczy ale ja na to uwagi ie zwracam i mowie ze nic ci sie nie dzieje i wtedy ona wstaje i leci za mna i wszytsko jest ok.

Dziekuje wszystkim za komplementy pod adresem Kamilki

U mnie dzis caly dzien goscie byli, najpierw przyjechal braciak Kamilka tak strasznie z nim rozrabiala ze szok łobuz moj maly ledwo wyszedl przyjechala ciocia i wujek z synkiem Kamilka uwielbia sie z nim bawic a na koniec przyjechali tescie wiec caly dzien ktos byl

Teraz Tz usypia mala wiec wreszcie chwila spokoju

Ja tez mam duzo rzeczy mrozonych

[Agusia_a9]

Napisane przez DiTu77

A propos... Czy Wasze dzieci też tak mają, że okazują niezadowolenie uderzając głową np. o podłogę
Madzia ostatnio mnie po prostu osłabia... Jak jej coś nie pasuje to zaczyna walić głową o co popadnie - najczęściej o podłogę. Zazwyczaj nie jest to mocne ale czasami przysunie zdrowo i oczywiście zaczyna spazmatycznie płakać. Po czym wystarczy ją przytulić i przestaje za chwilę...

Napisane przez pietrusia

Moja jak jej cos nie spasuje to sie kladzie na podlodze na boku lub twarzą do ziemi i wrzeszczy ale ja na to uwagi ie zwracam i mowie ze nic ci sie nie dzieje i wtedy ona wstaje i leci za mna i wszytsko jest ok.

Szczerze? nie potrafie sobie wyobrazic jak wyglada złość waszych dzieci
Filip jak sie zlosci to krzyknie raz a jak mu powiem ze nie wolno to sie uspokaja i tyle:P dlatego nie potrafie sobie wyobrazic jak smiesznie to musi wygladac

[DiTu77]

Napisane przez Agusia_a9

Szczerze? nie potrafie sobie wyobrazic jak wyglada złość waszych dzieci
Filip jak sie zlosci to krzyknie raz a jak mu powiem ze nie wolno to sie uspokaja i tyle:P dlatego nie potrafie sobie wyobrazic jak smiesznie to musi wygladac

Klęka, zbliża pomału głowę do podłogi i gdzieś z 2, 3 cm - bach Wygląda to śmiesznie i próbuję nie zwracać uwagi ale czasem nie mam sumienia i muszę ją pocieszyć

[Agusia_a9]

Napisane przez DiTu77

Klęka, zbliża pomału głowę do podłogi i gdzieś z 2, 3 cm - bach Wygląda to śmiesznie i próbuję nie zwracać uwagi ale czasem nie mam sumienia i muszę ją pocieszyć

ach ta moja synowa jest jedyna w swoim rodzaju

[zebra666]

Ditu czasami mi robi takie numery jak wpada w wścieklizne

Carolans a wiesz jaki matytuł ten program o ciążach na TLC ? Może znajde w telegazecie
A mrożonki uzywam tearz zimą cały czas- jarzynki an zupke i wygodnie mi tak wybrać co potrzebuje.

Aga pięknie Ci w fioletowym

[Agusia_a9]

Napisane przez zebra666

Aga pięknie Ci w fioletowym

hihii dziekujee a wiec juz mam "swój" kolorek

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

Lacze sie z wami bolu...a raczej André ze Stasiem... tak ga te zabki mecza, ze wczoraj chcial stolik obgryzac...

widać nawet w dzień jak sie mały bawi, ze jak go zaboli to krzywi sie , z bólu, kwiknie, a potem zapomina i wraca do zabawy. Wczora pierwszy raz użylam czopka Viburkol...

Napisane przez karenina19

Z serii - "Jak tatus kladzie syna spac..." - dzisiaj tz usypial malego o 13, ze wrocil z nim na dol o 13.45...pozniej kolo 14.30 wzial go do sypialni i oglosil, ze mezczyzni ida na sjeste...siedze i slysze z gory odglosy, wcale nie przypominajace sjesty...otwieram drzwi sypialni a tam widok - maly bez skarpetek i bez spodenek (!) stoi kolo lozka i wali w tatusia baczkiem a tatus okopany pod koldra i odwrocony tylem spi w najlepsze...

Napisane przez Agusia_a9

Szczerze? nie potrafie sobie wyobrazic jak wyglada złość waszych dzieci
Filip jak sie zlosci to krzyknie raz a jak mu powiem ze nie wolno to sie uspokaja i tyle:P dlatego nie potrafie sobie wyobrazic jak smiesznie to musi wygladac

Mój też raz krzyknie, ale za to jak... Ale wyobrażam sobie to walenie główką. Agusiu, to masz naprawdę bardzooo grzecznego chłopczyka ze reakuje od razu na "nie wolno"

Napisane przez Agusia_a9

ach ta moja synowa jest jedyna w swoim rodzaju

Fioletowy powiadasz? Tylko niech wszystkie nie zaczną na rózne kolorki pisac bo oczopląsu dostaniemy

No i mróżonki górą. Zawsze ratują nam talerz, zwłaszcza o tej porze roku gdzie już teraz coraz trudniej coś świeżego naprawde kupić

[mamrotka]

U nas jak cos pannie nie odpowiada to zaczyna psocic np jak chce cos czego nie wolno i nie daje malej upatrzonej przez nia rzeczy to idzie i albo zabawki rozwala albo dorwie chusteczki i jak te mokre to wyciaga z opakowania, a jak suche to rwie na miliony kawalkow i rozsiewa po podlodze, albo kwiatek przewroci, zawsze cos znajdzie i z taka dumna mina chodzi... nie chcialas dac to teraz sprzataj

I znow mamy akcje zeby, temperaturka 39, podly humorek i odmowa jedzenia kiedy juz te zeby wszystkie wyjda

Ja tez mam duzo mrozonek i bez nich nie wyobrazam sobie gotowania No i musze jakos jagody zutylizowac mam duzo bo cala szuflade i nic z nimi nie robie a juz niedlugo bedzie sezon na zbiory

Mamusie podpowiedzcie gdzie ja sierota mam szukac tego syropku z cebulki, bo cos nas bierze i chcialam malej zrobic ale nie moge znalesc przepisu

ide doktorka ogladnac

[Agusia_a9]

Napisane przez konspiracja

[/SIZE][/FONT]
widać nawet w dzień jak sie mały bawi, ze jak go zaboli to krzywi sie , z bólu, kwiknie, a potem zapomina i wraca do zabawy. Wczora pierwszy raz użylam czopka Viburkol...




Mój też raz krzyknie, ale za to jak... Ale wyobrażam sobie to walenie główką. Agusiu, to masz naprawdę bardzooo grzecznego chłopczyka ze reakuje od razu na "nie wolno"



Fioletowy powiadasz? Tylko niech wszystkie nie zaczną na rózne kolorki pisac bo oczopląsu dostaniemy

Ja Filipowi jeszcze ani razu czopka nie podałam ja w ogole jestem nastawiona anty- do wszytskich leków. Baaardzo żadko połykam tabletki przeciwbólowe albo na grype nie lubie i jakoś do mnie nie przemawiaja. wole jakies domowe sposoby a moj tz to by kazdego wieczoru Filipowi podalam jakisy syrop przeciwbolowy zeby on-tatus mogl sie spokojnie wyspac.

I od dzisiaj zaczynamy odsmoczkowywanie. Zawsze filip doil smoczka tylko w trakcie usypiania ale dzisiaj zamiast go doic to sie nim zwyczajnie bawil. dawal mi albo przykladal go sobie do czola wiec sie wkurzylam i mu go zabralam i dalam w zamian misia. Mam nadzieje ze zapomni o dydku.

a co do mojego "grzecznego" dziecka to hmm az taki grzeczny to on nie jest caly czas mi ucieka. nie mamy barierek na schodach bo filip nauczyl sie juz ze ich nie ma i jak raz zalozylismy to byl krzyk a schodu to jego ulubione miejsce. jest tam takie okienko i on siada na parapecie i patrzy na jezdzace auta. nauczyl sie schodzic do tylu po schodach i caly czas probuje isc na dol do babci. jak go zlapie to probuje sie ze mna silowac tzn. ja go ciagne do siebie a on ciagnie mnie na dol. wiec raz dwa go na rece i idziemy na gore do pokoju- nie ma rządzenia mamusia! pokaze mu za oknem cos ciekawego i o schodach zapomina gorzej jest na spacerze bo wozek-nieee tylko na piechote i to w swoja strone albo bedzie schodzil z kraweznika i wchodzil i tak w kolko ale fakt- jak mu czegos nie pozwole krzykne nie wolno to sie slucha na szczescie ciekawe tylko jak dlugo:P

o masakro jakie ja ostatnio rozdziały pisze. jeszcze troche i ksiązke mogla bym naskrobac

edit: upiekłam dzisiaj dwie babki i właśnie moj tz zjadl jedna na kolacje.. moi rodzice tez juz swoją pewnie zjedli. masakra jakas upiec cos to niknie w oczach. mowia mi ze jak nie zjedza to do jutra sie zepsuje

[lucky1910]

Gosiu u mnei od piątku wszytkie kanty - kominek dookoła i półka tv i stolik ze szklanym blatem są oklejona dookoła taką piankową izolacją do rur choć Olcia dość ostrożnie się porusza sama, to jednak woleliśmy zabazpieczyć kanty tak an wszelki wypadek później Ci wstawię zdjęcie - może i Ty powinnaś pozalejać co się da, żeby oszczędzić Wojtusiowi siniaków

koleżanka pożyczyła mi "1000 dni w Wenecji" czytała któraś z Was? strasznie opornie mi idzie ta książka.. spodziewałam się czegoś zupełnie innego

Agusia - przemyśl 10 razy decyzję ze studiami...i rozważ z każdej możliwej strony (może mówię banał.. ale ja w ostatniej chwili zmieniłam zdanie dot. kierunku, bo wydawało mi się, że to jest kierunek o którym marzyłam... potem 100 razy zostawiałam swoje studia i do nich wracałam.. a ostatecznie nie mam zamiaru pracować w zawodzie i o kant tyłka mi te studia potrzebne.. a jak myślę co inengo mogłabym studiować teraz, żeby jakoś wykorzystać ten czas kiedy jestem w domu to nic mi do głowy nie przychodzi...
a może wcale nie napalaj się na studia tylko jakieś kursy? zastanów się co chcesz robić i w tym kierunku szukaj najlepszego kształcenia..może jakieś studium albo szkolenie z dyplomem?

[tarasia]

Napisane przez lucky1910

MOJA OLCIA SAMA CHODZI!!!!
oto dowód:
http://www.youtube.com/user/kasik191.../0/1NRAk21iFwY

simpatica my używamy ziajki od pierwszego ząbka.

Napisane przez gosik_wwa

a czy wyparzacie szczoteczkę do zębów po każdym użyciu?

nie.. nie zwariowałam jeszcze. myję ją oczywiście ale nie wyparzam już niczego. no, raz na czas smoczki i butelki.

Napisane przez samanthhha

Hej
Mają Wasze dzieciaki takie humory przed nocą? czy padają jak muchy i śpią do rana słodkim snem?

Jak w ogóle wyglądają u Was rytuały wieczorne?

my wieczorem sie wyciszamy, tzn. żadnego chichrania się itp.
zaczynamy od mycia ( co 2 lub 3 dzień kąpiel),
następnie ubieranie się w piżamkę i wszelakie zabiegi kosmetyczne odbywają się z kołysankami w tle.
hops do łóżeczka, flasia z kaszką do buzi
mycie ząbków w łazience
powrót do łóżeczka.
podsumowanie dnia, trochę głaskania po główce, całuski
gasimy swiatło i wychodzimy, kołysanki leca do końca płyty.
raczej nei mamy problemów z zasypianiem ale kosztowało nas to mnóstwo wysiłku na początku naszrj wspólnej drogi

Napisane przez carolans

czy dajecie już może krowie mleko, chodzi mi o budyń, dawałam jej spróbować i nic nie było, także chyba może

ja próbowałam budyń z odrobiną mleka ale od razu wyszła wysypka więc narazie zrezygnowałam z mleka krowiego.
po przetworzonych daniach typu jogurt nic jej nie jest.