Pierwsza świeczka, pierwszy kroczek NO BO PRZECIEŻ MAM JUŻ ROCZEK ! III-IV 2010r.

[EciaPecia]

Napisane przez aneczkkaa

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

EciaPeciafajny ten wozek podobny do Maclarena i składa się podobnie a jaka cena ?

No właśnie i ładnie wygląda Kosztował mnie 546zł z przesyłką i śpiworkiem na zimę. Bez śpiworka chyba 425 plus 21 za przesyłkę. Sprostowanie - na stronce widzę 449zł plus dostawa

[aneczkkaa]

Pamiętacie jak mielismy w planie sprzedać mieszkania moje i mamy i kupic dom? to teraz plany się troszkę pozmieniały. Mama sprzedaje swoje mieszkanie i kupuje mniejsze w moim mieście pozostałą rożnice dostaniemy my . Chcemy znaleźć kogoś kto zamieni się z nami na mieszkania my mamy własnościowe 30 m2 a chcemy zamienic sie na wieksze 2 lub mniejsze 3 pokoje max do 60m2 komunalne do remontu moze byc też zadłuzone. Z pieniędzy od mamy chcielibysmy je wyremontowac i wykupic jak zabraknie to dopiero weźmiemy kredyt Mysle ze dobre rozwiązanie jak myslicie ?

[mrowak]

Napisane przez EciaPecia

Najlepiej chyba podjechać do jakiegoś sklepu i obejrzeć z bliska wózek.

no u mnie to nie ma najmniejszych szans zeby gdziekolwiek g zobaczyc- w tak niewielkim miescie to nawet o nim nikt nie slyszal-wiem, bo pytałam o Zippy zanim kupiłam w sumie w ciemno z netu używany. Fajny jest tylko ciezki neistety

[aneczkkaa]

Napisane przez EciaPecia

No właśnie i ładnie wygląda Kosztował mnie 546zł z przesyłką i śpiworkiem na zimę. Bez śpiworka chyba 425 plus 21 za przesyłkę. Sprostowanie - na stronce widzę 449zł plus dostawa

to tani to extra ja dałam cos koło 1300 zł z przesyłka teraz kupiłam śpiwór wełniany za 100 zł jak go bede sprzedawać to wezmę na niego pare groszy mam nadzieje

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Wczoraj porozwieszalismy ogłoszenia i już zdwoniły 2 osoby chetne do zamianny kurde może akurat się uda
facet dzwonił ze ma 2 pokoje ale mały metraż 42 m a potem babka ze ma 55 m 2 wiesze pokoje ale na parterze tz juz był oglądac i jest bardzo niski parter odpada bo ja bede się bała tam mieszkać i nawet okno otworzyć heheh do tego blok zaczyna podchodzić wodą :/ to już całkiem do kitu
ale odzew jest kurde moze moje marzenia sie w koncu spełnią plisss

[EciaPecia]

Napisane przez mrowak

no u mnie to nie ma najmniejszych szans zeby gdziekolwiek g zobaczyc- w tak niewielkim miescie to nawet o nim nikt nie slyszal-wiem, bo pytałam o Zippy zanim kupiłam w sumie w ciemno z netu używany. Fajny jest tylko ciezki neistety

One jeszcze mało znane są właśnie, ale u nas w Bielsku na szczęście jest wielki sklep dziecięcy, gdzie sobie zawsze podchodzę tylko oblukać rzeczy (bo tam tez cholernie drogo) a później kupuję na necie
Ja za to nie chciałam zmieniać x-landera bo bardzo dobrze nim się jeździło ale już też za ciężki był dla mnie, tym bardziej, że nie mam windy w domu i w mieście też jest mnóstwo schodów bez podjazdów a też często trafiałam na autobus bez "przystosowania" Maclaren niestety trochę za drogi był na nasze wydatki, ale naczytałam się bardzo wiele na temat tej Inglesiny i wydaje mi się, że to naprawdę dobry wybór. Poczytaj w takim razie na necie, jak już miałaś Inglesine to wiesz, że jest okej. Popatrz i poprzymierzaj jeszcze wielkością do Maclarena. Ja sobie tak porównywałam.

[pl_madzia]

Napisane przez aneczkkaa

Pamiętacie jak mielismy w planie sprzedać mieszkania moje i mamy i kupic dom? to teraz plany się troszkę pozmieniały. Mama sprzedaje swoje mieszkanie i kupuje mniejsze w moim mieście pozostałą rożnice dostaniemy my . Chcemy znaleźć kogoś kto zamieni się z nami na mieszkania my mamy własnościowe 30 m2 a chcemy zamienic sie na wieksze 2 lub mniejsze 3 pokoje max do 60m2 komunalne do remontu moze byc też zadłuzone. Z pieniędzy od mamy chcielibysmy je wyremontowac i wykupic jak zabraknie to dopiero weźmiemy kredyt Mysle ze dobre rozwiązanie jak myslicie ?

Ja bym wolala dommasz ogród, i nie masz czynszu. Mamie zrobić osobne wejście żeby nie przeszkadzala.
No ale to juz spory wydatek, ale jak obliczysz wlaśnie co miesięczny czynsz to na jedno z kredytem wyjdzie.
Jak kupujecie większe mieszkanie to jest zasada, kupcie największe na jakie was stać, a najtańszy samochódJa bym stawiala od razu na 3 pokoje, bo macie swój azyl w sypialni.

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

Ja bym wolala dommasz ogród, i nie masz czynszu. Mamie zrobić osobne wejście żeby nie przeszkadzala.
No ale to juz spory wydatek, ale jak obliczysz wlaśnie co miesięczny czynsz to na jedno z kredytem wyjdzie.
Jak kupujecie większe mieszkanie to jest zasada, kupcie największe na jakie was stać, a najtańszy samochódJa bym stawiala od razu na 3 pokoje, bo macie swój azyl w sypialni.

ja tez bym wolała dom ale poprostu nas na niego nie bedzie stac bo z obu mieszkań byłoby jakies 300 tys a dom w dobrym stanie mozna u nas kupić za około 400 tys wiec 100 tys trzeba kredytu plus remont

dlatego ja chce mieszkanie 3 pokoje no chyba ze 2 pokoje ale duze i przerobimy je na 3 pokojowe

wszystko te pieniadze ja juz mam strasznie dość tej kawalerki ogolna masakra jak bylismy sami to było ok a teraz tragednia brak miejsca wszystko dzieje sie w jednym pokoju cos strasznego rzygać mi sie chce juz tym mieszkaniem


dobra dosyc narzekania lece umyć głowei wio na spacer pogoda rewelayjna + 8 st

[pl_madzia]

Ecia Pecia no wkońcu się odezwałaś, bo już się martwilam. Dobrze że wszystko ok.

CAROLAJKA dodzwonilam się do ZUSu i jak wyplacali zasiłek macieżyński to przyślą PITy Więc uzbroilam się w cierpliwość i czekam

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez aneczkkaa

dlatego ja chce mieszkanie 3 pokoje no chyba ze 2 pokoje ale duze i przerobimy je na 3 pokojowe

No to najlepsze to kupić nawet małe a 3 pokoje,albo 2 większe ale z mozliwościa przerobienia.

W wiadomościach podali że Heniu Stoklosa znowu senatoremMa ponad 20 zarzutów ale jeszcze nie ma wyrokui ma immunitet

[mrowak]

Napisane przez EciaPecia

Ja za to nie chciałam zmieniać x-landera bo bardzo dobrze nim się jeździło ale już też za ciężki był dla mnie,

my mamy też x-landera, ale jak piszesz, to jest wielka i ciężka kolumbryna, nie wyobrażam sobie brać go np. na wakacje i maszerować z nim i łażącą obok Gabryską, bo tego wózka to sie przecież podnieść nie da. Jest super na spacery teraz i wiadomo jak sie prowadzi, ale wiosną i latem to na wypady (zakupy, znajomi czy cos takiego) to odpada mimo, ze mamy winde.
Musze jeszcze przytachac z piwnicy tego zippy, wsadzic Gabryske i bede wiedzala ile jeszcze ma w niej miejsca. Maclarena to tez watpie zebym u siebie naocznie znalazla u nas nie ma takich wozkow na stanie-moga oczywiscie sprowadzic, ale juz trzeba kupic wtedy. Paranoja-kota w worku bede kupowac

[sara 85]

Napisane przez pl_madzia

Ja bym wolala dommasz ogród, i nie masz czynszu. Mamie zrobić osobne wejście żeby nie przeszkadzala.
No ale to juz spory wydatek, ale jak obliczysz wlaśnie co miesięczny czynsz to na jedno z kredytem wyjdzie.
Jak kupujecie większe mieszkanie to jest zasada, kupcie największe na jakie was stać, a najtańszy samochódJa bym stawiala od razu na 3 pokoje, bo macie swój azyl w sypialni.

my też mieliśmy do wyboru albo bloki albo budowe domu i jak obliczylismy wszystko to lepiej się opłaca domek i wybraliśmy budowe

Cigi Basia jest przeurocza i rzeczywiście wygląda na starszą

[ania p]

Napisane przez Ferrou

Wyspałam się
O 24 padłam i obudziłam się dopiero po 8 8h nieprzerywalnego snu, nie pamiętam kiedy tak spałam

Aniu, ja ciągle się zastanawiam czy go szybciej nie wypisać, boję się jednak że jak go wypiszę na własne żądanie, to zaraz tam wrócimy... a nie chcę tego, jak stamtąd wyjdę to nie chcę juz tam nigdy wracać.
Dzisiaj będą te badania robić, babka mówiła wczoraj że w środę powinniśmy już wyjść, akurat będzie tydzień, no zobaczymy...

Młoda, lekarz zalecił aby brać dwa priobiotyki, bo wczesniej jak bylismy to miał luźne kupki, potem ten rota i ciągle na antybiotykach.. pewnie jeszcze długo u będę to podawać.

Dzięki dziewczyny że o nas myślicie, naprawdę podnosi to na duchu. I możliwość że mogę tu codziennie przyjść i coś skrobnąć tak dużo mi daje, chyba dzięki temu nie ześwirowałam

No i jakś go wypisała i potem by coś było nie tak to by mogli w sumie problemy robić że przecież sama pani chciała oby do środy

Napisane przez libra777

Dzień dobry
Ferrou już czuję jaką ulgę odczułaś że Kuba się najadł , teraz już wszystko będzie lepiej zobaczysz
Darusia a Oliwka ja na nowe mieszkanie , normalnie spała? bo dzieci nie raz w nowym miejscu cyrki robią
Ecia Pecia dobrze że u was już lepiej

Ania to prawda nigdzie chyba nie ma więcej zarazek niż tam.
Ja jak byłam z Mikiem i chciałam się przejść na dziecięcy to pielęgniarka do mnie mówi niech pani tam nie idzie bo tam syf straszny
A dzieci chore na rota były w sali tuż obok kuchni w jednym korytarzyku były drzwi do nich i do kuchni, ekstra nie?

Carolajka no sorry ale ja sobie nie wyobrażam rozmawiać z moją matką o moich doznaniach i podejrzewam że większość tak samo.
_________________
A mój rojber dopiero padł , normalnie to usypiał ok. 9 , może się przestawia na jedną drzemkę?
Nocka spoko tylko 3 pobudki ale spał oczywiście z nami.

LIbra - brak słów jak ja nie trawie szpitali a dziecięcych to już wogóle

Napisane przez EciaPecia

Pałąk da się dokupić, ale ja na razie nie kupuję. Na tej stronce co kupowałam, mają szajsowate pałąki, więc lepiej gdzieś podjechać i sobie dopasować ale nie wiem czy jest tak potrzebny? Maclareny chyba też nie wszystkie mają?
...

Pałak się przydaje jak dziecko starsze bo siedzi i się o niego opiera jak jedzie

Napisane przez aneczkkaa

Pamiętacie jak mielismy w planie sprzedać mieszkania moje i mamy i kupic dom? to teraz plany się troszkę pozmieniały. Mama sprzedaje swoje mieszkanie i kupuje mniejsze w moim mieście pozostałą rożnice dostaniemy my . Chcemy znaleźć kogoś kto zamieni się z nami na mieszkania my mamy własnościowe 30 m2 a chcemy zamienic sie na wieksze 2 lub mniejsze 3 pokoje max do 60m2 komunalne do remontu moze byc też zadłuzone. Z pieniędzy od mamy chcielibysmy je wyremontowac i wykupic jak zabraknie to dopiero weźmiemy kredyt Mysle ze dobre rozwiązanie jak myslicie ?

Fajny pomysł

Napisane przez pl_madzia

Ja bym wolala dommasz ogród, i nie masz czynszu. Mamie zrobić osobne wejście żeby nie przeszkadzala.
No ale to juz spory wydatek, ale jak obliczysz wlaśnie co miesięczny czynsz to na jedno z kredytem wyjdzie.
Jak kupujecie większe mieszkanie to jest zasada, kupcie największe na jakie was stać, a najtańszy samochódJa bym stawiala od razu na 3 pokoje, bo macie swój azyl w sypialni.

Dom jest fajny ale co z tego że nie ma czynszu , nasz sezon grzewczy to ok 6 tyś rozłóż to na miesiące w roku to 500 miesięcznie jest do tego ubezpieczenie domu , podatek od nieruchomości , Dwa że jak ktoś nie ma czasu tak jak my to nie raz nie jest fajnie , trawnik trzeba skosić wszystko samemu zrobić jak dwoje ludzi pracuje nie raz cieżko jest . Choć nie powiem własny kawałek trawki to super sprawa

BYłam kupić kapcie dla SZymka CI ludzie w tych sklepach to chyba jeleni szukają .. w jednym baba mi chciała wcisnąc takie jak kupuje Szymkowi po 20 zł ale za 50 twierdząc że mają wkładkę antybakteryjną uśmiałam się i wyszlam , kupiłam obok za 24 prawie takie same. Pogłupieli

[mrowak]

Ania, ale PRAWIE robi wielką różnicę i nie masz teraz wkładki antybakteryjnej, Ty niedobra ty

Na 13.10 idę z myszką do lekarza-martwią mnie te since pod oczami, poza tym sucha skora sie pojawila na rączkach i nóżkach-cholera wie od czego to, no i dawno jej nie ważyłąm. Chciałabym też skierowanie na morfologię, bo może czegoś ma za mało...
Niestety do naszej ulubionej pani doktor nie ma szns sie dostac. Telefoniczne zapisy sa od 8, dzwoniłam dzis 8.04 i juz nie bylo miejsc! Trzeba sie rano w kolejce ustawic chyba. Ide do jakiejs lekarki, ktorej w ogole nie znam.

A dom faktycznie fajna sprawa, ale tez straszna skarbonka- jeszcze jak sie ktos zna na remontach, budowie czy wykonczeniowce to cos moze sam zrobic, a tak jak my np. to za wszystko musielibysmy bulic kase. Mnie sie marzy ogrodek dzialkowy-byla okazja, ae wtedy nie moglismy sobie na to pozwolic- teraz zreszta tez nie mozemy, a szkoda, bo mamy dzialki niedaleko i mozna spokojnie pieszo dojsc, na stawkiem....moze kiedys...

[anakazar]

Napisane przez ania p

Dom jest fajny ale co z tego że nie ma czynszu , nasz sezon grzewczy to ok 6 tyś rozłóż to na miesiące w roku to 500 miesięcznie jest do tego ubezpieczenie domu , podatek od nieruchomości , Dwa że jak ktoś nie ma czasu tak jak my to nie raz nie jest fajnie , trawnik trzeba skosić wszystko samemu zrobić jak dwoje ludzi pracuje nie raz cieżko jest . Choć nie powiem własny kawałek trawki to super sprawa

Tu racja.Zależy kto czego chcę:mieszkając w bloku płacisz czynsz i guzik Cię obchodzi sprzątanie klatki,trawniki itp
Mieszkając znowu w domku nie męczy Cię to,że słychać jak sąsiad robi grubszą sprawę w wc ani muzyka puszczana na full przez kogoś innego.Jesteś swoim Panem u siebie.
Ale znowu jak jest okres letni to u nas to koszenie trawy zajmuję nam dosłownie cały dzień-taki mamy kawał ziemi.I tak wynajmujemy kogoś do tego,bo czasu tż na to nie ma.
Znowu ogrzewanie to też kupe kasy trzeba mieć,żeby chatę ogrzać i koszt są.Idzie kilka tysięcy na okres zimowy.
Jednak swojego domu gdzie mogę na tarasie latać na golasa i gdzie mogę tż urządzić awanturę z piekła rodem i nikt mi uwagi nie zwróci,że za głosno nie zamieniłabym za nic.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez mrowak

Na 13.10 idę z myszką do lekarza-martwią mnie te since pod oczami, poza tym sucha skora sie pojawila na rączkach i nóżkach-cholera wie od czego to, no i dawno jej nie ważyłąm. Chciałabym też skierowanie na morfologię, bo może czegoś ma za mało...
Niestety do naszej ulubionej pani doktor nie ma szns sie dostac. Telefoniczne zapisy sa od 8, dzwoniłam dzis 8.04 i juz nie bylo miejsc! Trzeba sie rano w kolejce ustawic chyba. Ide do jakiejs lekarki, ktorej w ogole nie znam.

Mrówcia a Gabula ma te sińce od zawsze czy dopiero od jakiegoś czasu się zrobiły?

[mrowak]

Ana, no właśnie od jakiegoś czasu. Kiedyś też już tak było i okazało się, że żelazo musimy podawać i przeszliśmy częściowo na nutra wtedy bo nie dojadała z piersi. Teraz jak zaczęłam jej gotować to się zastanawiam czy nie za mało dostaje jakiś składników, ktore w słoiczkach teoretycznie są porządnie wyliczone.
No i jest jeszcze ewentualność, że skłonność do takich sinców może mieć po tz'cie. ALe idę pogadac z lekarzem, moze powie coś, na co ja nie mogę wpaść...

[madziwnia]

Basia jest przesłodka!! te włoski!!!

Dusiaczku a Ola to czysta mamusia!!! jaka słodziuchna!!

Jej wogóle nasze dzieci taaak szybko rosną!!! eh!!! I sa taaakie MADRE I SLICZNE!


A to zdjęcia Michasi z naszym hrabią czarnym Bazylem
z Szymonkiem który skonczy niedługo 2 latka
i michasia z pupa do góry.. wyobraźcie sobie że ona tak w tej pozycji ssała cycka i tak odrazu zasneła!! dlatgeo az zdjęcie zrobiłam..

[anakazar]

Napisane przez mrowak

Ana, no właśnie od jakiegoś czasu. Kiedyś też już tak było i okazało się, że żelazo musimy podawać i przeszliśmy częściowo na nutra wtedy bo nie dojadała z piersi. Teraz jak zaczęłam jej gotować to się zastanawiam czy nie za mało dostaje jakiś składników, ktore w słoiczkach teoretycznie są porządnie wyliczone.
No i jest jeszcze ewentualność, że skłonność do takich sinców może mieć po tz'cie. ALe idę pogadac z lekarzem, moze powie coś, na co ja nie mogę wpaść...

Idz i sprawdz
Właśnie może tak mieć jak piszesz po tż.My wszystkie 4 siostry mamy takie po mamie.Ja wyglądam jakbym była niedożywiona albo bita-jak kto woli,dlatego bez korektora między ludzi ani rusz.

[dusiaka]

Dziękujemy za życzenia zdrówka. Co do urody - nie będę dyskutować, czy jest ładna dziewczynka - Ola dziś wygląda ładnie, a co z niej wyrośnie się zobaczy. Zawsze powtarzam, że w razie czego się umaluje, pójdzie do fryzjera i kosmetyczki.
Darusiaaa- fajnie, że Olinkowi się podoba, fajnie, że wreszcie jesteście "na swoim" w sensie braku rodziców nad głową. Niech Wam się układa i jaknajlepiej wiedzie

Napisane przez gusinek

witam
biedna Ola, co chwile cos sie czepia jakiegos szkraba duzo zdrówka zycze! i dziekuje za info odnosnie 3dniówki,

Gusinek - stawiam, że to była "3 dniówka". I raczej nie szłabym do lekarza- po co narażać szkraba na inne infekcje.

Napisane przez madziwnia

mrowak obkupiona... aniap dla szymka tez i aneczkaaaa dla synusia.. zostałas ty i młoda... ale ostatnio nie było ANI JEDNEJ SUKIENKI i tuniki nawet przy 50 zł za kg!!!

madziwnia- podeślij swój numer rachunku na priv - ja też potrzebuję na wiosnę trochę ciuszków. W weekened kupiłam na All używaną pakę za 170 z wysyłką (20 sztuk), ale wiem, że trochę ubranek będzie mi jeszcze potrzebnych. Nie jestem wybredna co do fasonów, itp, zwłaszcza, że widziałam Twoją Michasię na żywo i wiem, jaki masz gust. Co do rozmiaru to musi być przynajmniej 86 (a firmówki, typu NEXT to nawet większe). Mam obecnie kilka bluzeczek NEXTa na 12-18 mcy i ledwie małą w nie wciskam.

Napisane przez ania p

Moi rodzice znaleźli na to półśrodek , podrzucili mi pare książek do poczytania . No właśnie cieżki temat , choć niby się powinno . ale czy będę potrafiła

AniaP - ja mojemu starszemu kupiłam na okres dojrzewania książkę "Wielka księga siusiaków". Polecała to kiedyś w TV Dorota Wellman. Jest też wersja dla dziewczynek - "wielka księga cipek". Fajnie pokazany temat dojrzewania, higieny intymnej, itp.
Ja z Konradem rozmaiwiam na temat seksu (bardziej o zabezpieczeniach, z kim się powinno, a kiedy nie, nie tykam tematu przyjemności z seksu) , dojrzewania, ciąży. Młody wie, że może mnie o sprawy z tym związane zawze zapytać. Czasem sama go zagaduję. Wolę, żeby miał wiedzę od rodziców, niż ze stron www, albo co gorsza od kolegów wychowywanych w patologicznych rodzinach.
Efekt na razie jest taki, że do mnie pierwszej przyszedł powiedzieć, że zaczęły mu rosnąć na dole włosy, że ma już trochę pod pachami, że na twarzy czasem wyskoczy jakiś pryszcz. Kupiłam mu więc kilka kosmetyków do pielęgnacji z serii dla chłopaków.
Właśnie zaczyna mu się zmieniać głos.

Napisane przez cigi

no to wrzuce fotki;

Cigi - ten Twój Basiulek może i jest marcowo-kwietniowy, ale chyba nie rocznik 2010...
Te włoski, chyba bym fioła dostała na ich punkcie - można z nimi tyle zrobic. Już widzę te spineczki

Napisane przez libra777

No fakt nie wiadomo jak tu tłumaczyć , ja pamiętam jak mój Adaś się dopytywał z kąd on się wziął to ja mu powiedziałam że mi brzuch rozcieli i go wyjęli to taki płacz był że o matko i córko

Libra - ja dostosowywałam informacje do wieku Młodego. Jak wystarczylo mu najpierw, że dzieci daje Pan Bóg rodzicom, którzy się kochają - i nie zadawał dodatkowych pytań, to nic więcej nie mówiłam.
Jak był starszy i znowu pytał - dodałam, że dziecko rozwija się w brzuszku, że jest cząstka mamy i taty - i tez mu wystrczyło.
Potem rozwijałam - że po 9 mcach Pan doktor pomógł mu wyjść, potem, że przez brzuszek. Jak był starszy dodałam kolejne szczegóły, ale to już miał chyba z 10 lat.
W ten sam sposób, stopniowo rozmawiałam z nim o śmierci.

Napisane przez Ferrou

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
Ja teraz siedzę w domku, wzięłam normalny prysznic, a nie tak jak codzień na szybko, ubrana w pidżamkę, maseczka na twarzy, bo mam tak zoraną cerę że masakra, zaraz jeszcze planuję sobie brwi poskubać bo zarosłam A tż z małym w szpitalu I tak ma łatwiej, bo przyszedł już na gotowe, bo mały najedzony spał. tak, tak, najedzony, poraz pierwszy od 2 tygodni normalnie bez żadnych cyrków wsiorbał butlę przed snem

Ferrou - wygląda na to, że macie już z górki. Za te meki w szpitalu, za ten nieprofesjonalny personel medyczny - należy Wam się zdrówko Kubusia i żadnego nawet kataru na conajmniej rok

Napisane przez EciaPecia

Jeśli chodzi o opuszczanie siedziska, to absolutnie nie jest to trudne a wręcz bardzo proste Też o tym czytałam i się przestraszyłam, ale zanim kupiłam wózek, obejrzałam go wsklepie. Potrzebujesz raczej dwóch rąk ale robi się to bardzo łatwo, podnosisz takie dwie wajchy do góry i opuszcza się siedzisko. A żeby je podnieść, to już tylko jedną ręką pchasz siedzisko do góry.
Z budą przesadziłam, ale jest tak czy siak duża
Załączam zdjęcia, trochę niewyraźne bo z komórki
Najlepiej chyba podjechać do jakiegoś sklepu i obejrzeć z bliska wózek. Potem kupić na necie, bo tak taniej Wózek jest przewidziany do trzech lat i do 15kg. Więc nie wiem jak to wygląda, bo mój mały ma już 10kilo i zastanawiam się, czy nie będzie ważył więcej w wieku trzech lat Na razie mu wygodnie, większej różnicy z Maclarenem nie widziałam, ale myślę, że na bardzo duże dzieci to on może jednak być za mały, nie wiem sama...

EciaPecia- a ja tam polecam Maclarena, mimo, że droższy - bo model XLR można mieć do 29 kg, jest trochę szerszy, siedzisko opuszczam jedna ręką, a cięższy jest raptem niecały kg.
Tylko pogubiałam się już w tych inglesinach - chodzi o Zippy, czy Trip.?Bo zippy to ciężka bardzo, 11,5 kg..

Napisane przez aneczkkaa

Pamiętacie jak mielismy w planie sprzedać mieszkania moje i mamy i kupic dom? to teraz plany się troszkę pozmieniały. Mama sprzedaje swoje mieszkanie i kupuje mniejsze w moim mieście pozostałą rożnice dostaniemy my . Chcemy znaleźć kogoś kto zamieni się z nami na mieszkania my mamy własnościowe 30 m2 a chcemy zamienic sie na wieksze 2 lub mniejsze 3 pokoje max do 60m2 komunalne do remontu moze byc też zadłuzone. Z pieniędzy od mamy chcielibysmy je wyremontowac i wykupic jak zabraknie to dopiero weźmiemy kredyt Mysle ze dobre rozwiązanie jak myslicie ?

aneczkaaa - dom byłoby super, ale jesli wybraliście mieszkanko, to zdecydowanie 3 pokoje. My mamy 2 pokoje, właśnie 42 metry - przy jednym dziecku było jeszcze ok, ale odkąd mamy Olunię -nie ma dnia, żebym nie marzyła o zmianie.

[EciaPecia]

Napisane przez dusiaka

EciaPecia- a ja tam polecam Maclarena, mimo, że droższy - bo model XLR można mieć do 29 kg, jest trochę szerszy, siedzisko opuszczam jedna ręką, a cięższy jest raptem niecały kg.
Tylko pogubiałam się już w tych inglesinach - chodzi o Zippy, czy Trip.?Bo zippy to ciężka bardzo, 11,5 kg..

No tak, gdybyśmy mogli sobie pozwolić, to nie rozglądałabym się za innym wózkiem a brała Maclarena, to normalne Ja piszę o tripie i wydaje mi się, że jest bardzo zbliżony techniką do Maca.

Książkę o cip* cirip cip oglądałam w Empiku

[ania p]

Napisane przez mrowak

Ania, ale PRAWIE robi wielką różnicę i nie masz teraz wkładki antybakteryjnej, Ty niedobra ty

No żebyś wiedzoała jestem wyrodna matka bo moje dziecko nie ma kapci za 50 zł

Napisane przez anakazar

Tu racja.Zależy kto czego chcę:mieszkając w bloku płacisz czynsz i guzik Cię obchodzi sprzątanie klatki,trawniki itp
Mieszkając znowu w domku nie męczy Cię to,że słychać jak sąsiad robi grubszą sprawę w wc ani muzyka puszczana na full przez kogoś innego.Jesteś swoim Panem u siebie.
Ale znowu jak jest okres letni to u nas to koszenie trawy zajmuję nam dosłownie cały dzień-taki mamy kawał ziemi.I tak wynajmujemy kogoś do tego,bo czasu tż na to nie ma.
Znowu ogrzewanie to też kupe kasy trzeba mieć,żeby chatę ogrzać i koszt są.Idzie kilka tysięcy na okres zimowy.
Jednak swojego domu gdzie mogę na tarasie latać na golasa i gdzie mogę tż urządzić awanturę z piekła rodem i nikt mi uwagi nie zwróci,że za głosno nie zamieniłabym za nic.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


Mrówcia a Gabula ma te sińce od zawsze czy dopiero od jakiegoś czasu się zrobiły?

No tak te awantury to dobry argument żeby miec dom

dusiaka - ja kosmetyki kupowałam synowi moje TZta bo jego mama się tym nie zainteresowała . zainteresowała się dopiero jak przyniósł je do domu i postawił w łazience , mój TZ nie interweniował bo się na takich wogóle nie zna . mam nadzieję że kiedyś będę umiała gadać z dziećmi na takie tematy , bo narazie ja poprostu tego nie wiem

[dusiaka]

Napisane przez sara 85

my też mieliśmy do wyboru albo bloki albo budowe domu i jak obliczylismy wszystko to lepiej się opłaca domek i wybraliśmy budowe

Sara- a ile szacunkowo liczycie, że będzie Was kosztowała budowa domu?
Pytam bo ja marze o kupnie wiekszego mieszkania i jak licze, ile kosztuja nowe bloki, to wychodzi, że za podobne pieniądze możnaby mieć dom

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez ania p

dusiaka - ja kosmetyki kupowałam synowi moje TZta bo jego mama się tym nie zainteresowała . zainteresowała się dopiero jak przyniósł je do domu i postawił w łazience , mój TZ nie interweniował bo się na takich wogóle nie zna . mam nadzieję że kiedyś będę umiała gadać z dziećmi na takie tematy , bo narazie ja poprostu tego nie wiem

AniaP- trochę doświadczenia masz i podejście też, a to podstawa

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Dom jest fajny ale co z tego że nie ma czynszu , nasz sezon grzewczy to ok 6 tyś rozłóż to na miesiące w roku to 500 miesięcznie jest do tego ubezpieczenie domu , podatek od nieruchomości , Dwa że jak ktoś nie ma czasu tak jak my to nie raz nie jest fajnie , trawnik trzeba skosić wszystko samemu zrobić jak dwoje ludzi pracuje nie raz cieżko jest . Choć nie powiem własny kawałek trawki to super sprawa

Ja w mieszkaniu za 3 pokoje mam czynszu 460 zł 12 mc w roku, podatek też płace, i dodatkowo za jakieś 90 m2 wokoło bloku bo niby też mojeremonty na wlasną rekę. Jak robili Elewacje to na kredyt, i mamy dodatkowo 50 zł miesięcznie za to ocieplenie. Moi rodzice maja dom 260m2, i w zimie to maja ogrzewanie, ale to tyle. Raz na 20 lat wymienią okna(okna tez na wlasny koszt u mnie wymienialam), dach czy ściany ocieplą lub pomaluja, więc wyjdzie taniej, niż my placimy, a trzeba patrzeć tez na to że maja metraż x 5 tego co mya jeszcze troche miejsca by mi się przydało
Ale jest druga strona medalu że więcej sprzątania, bo więcej pokoi+ ogród i odśnieżanie, ale chętnie bym się zamieniła. Moze za kilka lat bedzie nas stać

[ania p]

Napisane przez pl_madzia

Ja w mieszkaniu za 3 pokoje mam czynszu 460 zł 12 mc w roku, podatek też płace, i dodatkowo za jakieś 90 m2 wokoło bloku bo niby też mojeremonty na wlasną rekę. Jak robili Elewacje to na kredyt, i mamy dodatkowo 50 zł miesięcznie za to ocieplenie. Moi rodzice maja dom 260m2, i w zimie to maja ogrzewanie, ale to tyle. Raz na 20 lat wymienią okna(okna tez na wlasny koszt u mnie wymienialam), dach czy ściany ocieplą lub pomaluja, więc wyjdzie taniej, niż my placimy, a trzeba patrzeć tez na to że maja metraż x 5 tego co mya jeszcze troche miejsca by mi się przydało
Ale jest druga strona medalu że więcej sprzątania, bo więcej pokoi+ ogród i odśnieżanie, ale chętnie bym się zamieniła. Moze za kilka lat bedzie nas stać

Ja lubie tą naszą chałupkę ale jakby stała blizej wawy by było lepiej , nie trawie tego zapyziałego miasteczka nic tu nie ma , nudy , ludzie dziwni mieszkają . ja muszę mieć kino pod nosem , teatr , CH i pare innych rzeczy , no ale co sie mi dziwić jak ja się wychowałam od 6RZ w centrum wawy ( 5 min od centralnego ) a tutaj jak mam gdzieś jechac to krew mnie zalewa 2 godziny nie raz , do głupiego lekarza specjalisty trzeba do wawy , coś większego kupić do wawy .. itd, itp..........
MOja kolezanka znalazła na to półsrodek ma apartament w centrum wawy na 8 piętrze z tarasem z na nim trawe wole nie myśleć ile jest warty bo bym za to 5 domów miała na mojej wsi.
metraż się zgadza ja mam ponad 200 a jeszcze można powiększyć o strcyh i zrobić tak jakieś 70 mieszkania

[pl_madzia]

Napisane przez dusiaka

Sara- a ile szacunkowo liczycie, że będzie Was kosztowała budowa domu?
Pytam bo ja marze o kupnie wiekszego mieszkania i jak licze, ile kosztuja nowe bloki, to wychodzi, że za podobne pieniądze możnaby mieć dom

Kuzynka niedawno skończyla budowę, i z wykończeniem wyszło trochę ponad 190 tyś. Ale ona ma taki dom dość niewielki, parterowy 5 pokoji, w tym jeden pokój z kuchnią, a pozostałe takie po 10 m2. Tylko u nas działki jak na to że kupowane poza miastem to drogie

[tylkooliwka]

Napisane przez dusiaka

Sara- a ile szacunkowo liczycie, że będzie Was kosztowała budowa domu?
Pytam bo ja marze o kupnie wiekszego mieszkania i jak licze, ile kosztuja nowe bloki, to wychodzi, że za podobne pieniądze możnaby mieć dom

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


AniaP- trochę doświadczenia masz i podejście też, a to podstawa

Dusiaka też tak myślę,jak bym miała taką gotówkę wywalić na pare metrów to na bank lepeij chałupkę postawić.Ole słodziutka jak zawsze juz się nie moge doczekać żeby ją zobaczyc na żywo

Super dziewczynki macie z Basi oczywiście nie mogę,a to ostatnie zdjęcie to wygląda jakbyście z nieba robiły i by było widac całą kulę ziemską

Eciapecia super,że pokazalaś ten wózek musze go zobaczyc na żywo,martwi mnie trochę ta waga bo Daniel 12 kg plus ewentualne zakupy...

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Ja lubie tą naszą chałupkę ale jakby stała blizej wawy by było lepiej , nie trawie tego zapyziałego miasteczka nic tu nie ma , nudy , ludzie dziwni mieszkają . ja muszę mieć kino pod nosem , teatr , CH i pare innych rzeczy , no ale co sie mi dziwić jak ja się wychowałam od 6RZ w centrum wawy ( 5 min od centralnego ) a tutaj jak mam gdzieś jechac to krew mnie zalewa 2 godziny nie raz , do głupiego lekarza specjalisty trzeba do wawy , coś większego kupić do wawy .. itd, itp..........

My mieliśmy do wyboru dom na wsi, albo mieszkanie w mieście. I jednak wybraliśmy mieszkanie bo kalkulowałam że ja i tz na inne godziny do pracy, dzieci pewnie różne godziny do szkoły i potem jakieś zajęcia dodatkowe, to tylko byśmy kursowali na 2 auta+ autobusy szkolne. No i lubimy towarzystwo, a w mieście częściej znajomi odwiedzaja, bo taxówki i wogle wszędzie blisko.
No i jeszcze jak szukaliśmy to Eryk był chorowity często nagłe wyjazdy do szpitala, a tu każda minuta byla ważna. Ale jakby mnie było stać na dom w mieście ale gdzieś na uboczu to byłoby idealnie.

[dusiaka]

Napisane przez pl_madzia

Kuzynka niedawno skończyla budowę, i z wykończeniem wyszło trochę ponad 190 tyś. Ale ona ma taki dom dość niewielki, parterowy 5 pokoji, w tym jeden pokój z kuchnią, a pozostałe takie po 10 m2. Tylko u nas działki jak na to że kupowane poza miastem to drogie

Pl_madzia - a może znasz nazwę projektu domku? 190 tys. pln toż to naprawdę niewielkie pieniądze.

Znajoma niedawno postawiła pod Łodzią domek - 100m, dla siebie i dwójki dzieci - TŻ ja zostawił dla młodszej i kazał się jej wynieść z dziećmi.
Koszt budowy plus jako-takie wykończenie wyniosło 270 tys.pln. działkę miała wcześniej - normalnie musiałaby za nią zapłacić koło 120tys.pln.

Napisane przez tylkooliwka

Dusiaka też tak myślę,jak bym miała taką gotówkę wywalić na pare metrów to na bank lepeij chałupkę postawić.Ole słodziutka jak zawsze juz się nie moge doczekać żeby ją zobaczyc na żywo

Tylkooliwka- pamiętasz, że jesteśmy z Darusią umówione w połowie marca?

[sara 85]

Napisane przez dusiaka

Sara- a ile szacunkowo liczycie, że będzie Was kosztowała budowa domu?
Pytam bo ja marze o kupnie wiekszego mieszkania i jak licze, ile kosztuja nowe bloki, to wychodzi, że za podobne pieniądze możnaby mieć dom

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


AniaP- trochę doświadczenia masz i podejście też, a to podstawa

stan surowy bedzie nas kosztował ok 100 tyś, a reszta to nie wiem, jak tż wróci z pracy to zapytam.. on się orientuje w tym wszystkim
instalcje elektryczna zrobi tża brat bo robi takie rzeczy
my budujemy dosyć duży dom i z antresolą bo tak strasznie mi się podoba

Ania moi rodzice za ogrzewanie w domu płacą ok 400 zł za miesiąc a mamy ok 160 m2 i temperatura w domu 23-24 stopnie, mamy ogrzewanie miejskie

[Darusiaaaa]

duzego pokoju wam jeszcze nie pokaze
bo generalnie jest malo w nim zrobione, dywan dopiero bedzie sobota-poniedzialek, pokaze wam pokoj malej , w kuchni paska tapety nadal brakuje bo nie bylo maja byc w przyszlym tygodniu dopiero...

libra u siebie czuje sie BOSKO!
Nikt mi nie truje, juz mam ugotowany obiad posprzatane od dawna, spacer z mala zaliczony i teraz wolne a tam jakos nie potrafilam dokladnie wszystkiego zorganizowac jak mi ojciec glowe suszyl ze cos tam lezy nie tu gdzie trzeba to od razu sie wkurzalam zgrzyty niepotrzebne i tak dalej....

no mala bezstresowo, jestem zachwycona ze tak dobrze miejsce przyjela nie wspomne ze po poludniu u siebie spi od 2 do 3 godzin! jakas nagla zmiana.

anakazar jak poszlam dac mu buziaka i zeby sie pozegnal z olinkiem to mial lzy w oczach i mi sie tez wtedy troche przykro zrobilo, mama w pracy i wiesz on teraz jest w domu calkiem sam, jak patyk a takto zawsze mial sie dokogo przyczepic, czy przyjsc nawet powiedziec jaka bzdure w wiadomosciach mowia, no ale chcial, powiedzial co powiedzial to sze nie byl trzezwy go nie usprawiedliwia i mimo ze mi przeslzo to JESTEM MEGAAAAAAAAAAAA ZADOWOLONA!

Ecia pecia wozek fajny

[sara 85]

Napisane przez Darusiaaaa

duzego pokoju wam jeszcze nie pokaze
bo generalnie jest malo w nim zrobione, dywan dopiero bedzie sobota-poniedzialek, pokaze wam pokoj malej , w kuchni paska tapety nadal brakuje bo nie bylo maja byc w przyszlym tygodniu dopiero...

libra u siebie czuje sie BOSKO!
Nikt mi nie truje, juz mam ugotowany obiad posprzatane od dawna, spacer z mala zaliczony i teraz wolne a tam jakos nie potrafilam dokladnie wszystkiego zorganizowac jak mi ojciec glowe suszyl ze cos tam lezy nie tu gdzie trzeba to od razu sie wkurzalam zgrzyty niepotrzebne i tak dalej....

no mala bezstresowo, jestem zachwycona ze tak dobrze miejsce przyjela nie wspomne ze po poludniu u siebie spi od 2 do 3 godzin! jakas nagla zmiana.

anakazar jak poszlam dac mu buziaka i zeby sie pozegnal z olinkiem to mial lzy w oczach i mi sie tez wtedy troche przykro zrobilo, mama w pracy i wiesz on teraz jest w domu calkiem sam, jak patyk a takto zawsze mial sie dokogo przyczepic, czy przyjsc nawet powiedziec jaka bzdure w wiadomosciach mowia, no ale chcial, powiedzial co powiedzial to sze nie byl trzezwy go nie usprawiedliwia i mimo ze mi przeslzo to JESTEM MEGAAAAAAAAAAAA ZADOWOLONA!

Ecia pecia wozek fajny

super że już w swoim mieszkanku jestescie czekamy na fotki, ja też nie moge się doczekać aż pojdziemy na swoje mimo że z rodzicami mieszka nam się super, ale nie ma to jak osobno

[Darusiaaaa]

my placilismy wszystko z rodzicami na pol w domku i generalnie rzecz biorac wychodzi nas na to samo co tutaj tylko tu zamiast jednego pokoju mamy 48m2
zimą masakrycznie z ogrzewaniem w domku jest, latem znowu u nas bojler wiec za prad pisalam wam jakie rachunki mielismy.
Ja jestem mega zadowolona -przynajmniej poki co.