Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[caroline_1988]

Dziewczyny szczególnie te które już mają za sobą pierwsze wizyty prosze was o pomoc Tak sobie myślę, że za wszystkie badania jeśli będę chodziła prywatnie i tak będe płąciła więc może juz teraz porobiłabym sobie niezbędne badania krwi i z wynikami poszła na wizytę? Jak myślisz? Tylko jakie badania zrobić? Zrobić jescze raz morfologię i betę chociaż robiłam w czwartek? Dziękuję z góry za pomoc

[cotynato]

Bądź tu ale słuchaj nas. Na prawdę dobrze Ci radzimy z tą betą.

[tweedledee]

Napisane przez cotynato

Bądź tu ale słuchaj nas. Na prawdę dobrze Ci radzimy z tą betą.

Wiem, wiem, cotynato Tylko myśląc logicznie, po 2 negatywnych powinnam odpuścić, więc ten dodatkowy test jest tylko i wyłącznie dla mojego świętego spokoju. Ale chyba Was posłucham i pójdę jutro albo w czwartek.

[gerda]

Napisane przez agnyska81

Lekarz uważa, że nie ma potrzeby abym szła na L4. A ja z jednej strony jestem zmęczona chodzeniem do pracy, ale z drugiej w domu nie mam ochoty siedzieć, bo atmosferka nie za ciekawa. W pracy to zawsze jest coś do roboty, z ludźmi się spotkam i rozerwę

Dokładnie ludzie i coś do zrobienia,wtedy mniej się myśli i zawsze to inaczej niż 4 ściany, a do tego piszesz że w domu masz nie do końca fajną atmosferę, więc podejrzewam że nie bardzo być odpoczęła, tylko się nie przepracowuj

[anciaahk]

Napisane przez gerda

Dokładnie ludzie i coś do zrobienia,wtedy mniej się myśli i zawsze to inaczej niż 4 ściany, a do tego piszesz że w domu masz nie do końca fajną atmosferę, więc podejrzewam że nie bardzo być odpoczęła, tylko się nie przepracowuj

To zależy, jaką masz pracę. Ja pracuję po 11 godzin dziennie, w takim tempie, że nie ma czasu na jedzenie, nie mówiąc o wc. Stres, telefony, kawa, kawa, kawa. Dlatego jestem już na zwolnieniu.
Fakt, że w domu potwornie nudno, nagle z takiego tempa życia takie spowolnienie - to prawdziwy szok. Ale pomału się odnajduję.

[andruszki]

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny szczególnie te które już mają za sobą pierwsze wizyty prosze was o pomoc Tak sobie myślę, że za wszystkie badania jeśli będę chodziła prywatnie i tak będe płąciła więc może juz teraz porobiłabym sobie niezbędne badania krwi i z wynikami poszła na wizytę? Jak myślisz? Tylko jakie badania zrobić? Zrobić jescze raz morfologię i betę chociaż robiłam w czwartek? Dziękuję z góry za pomoc

Dobrze zrobić bete, mi na pierwszej wizycie lekarz nie był w stanie stwierdzić po usg czy to ciąża czy nie. I tak mnie na hcg wysłał. Więcej badań wydaje mi się że nie potrzeba jak na pierwszą wizytę.

[anciaahk]

A mnie na hcg nie wysłał.

[caroline_1988]

Ja już hcg sama robiłam dla siebie na własną rękę aby potwierdzić ciążę

[19natka88]

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny szczególnie te które już mają za sobą pierwsze wizyty prosze was o pomoc Tak sobie myślę, że za wszystkie badania jeśli będę chodziła prywatnie i tak będe płąciła więc może juz teraz porobiłabym sobie niezbędne badania krwi i z wynikami poszła na wizytę? Jak myślisz? Tylko jakie badania zrobić? Zrobić jescze raz morfologię i betę chociaż robiłam w czwartek? Dziękuję z góry za pomoc

A kiedy masz wizytę? Ja bym poczekała, bo ciężko tak w ciemno wybrać badania, które dla twojego gina będą ważne. Myślę, że morfologia i beta narazie wystarczą Ale jeśli koniecznie chcesz to większość z nas miała badania moczu, glukozy, morfologię, ja miałam jeszcze kiłę i toksoplazmozę (oba rodzaje), grupa krwi też jest ważna.

[anciaahk]

Ja też, 3 razy, ale dla samej siebie , lekarz mnie nie kierował.

[caroline_1988]

ja mam badanie z grupa krwi ale z 2007 roku moze być? :P

[OrangeJuice]

Napisane przez caroline_1988

ja mam badanie z grupa krwi ale z 2007 roku moze być? :P

Mysle, ze tak. Przeciez grupa krwi nie zmienia sie, a moj gin. spytał czy kiedykolwiek mialam badana grupe.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez anciaahk

To zależy, jaką masz pracę. Ja pracuję po 11 godzin dziennie, w takim tempie, że nie ma czasu na jedzenie, nie mówiąc o wc. Stres, telefony, kawa, kawa, kawa. Dlatego jestem już na zwolnieniu.
Fakt, że w domu potwornie nudno, nagle z takiego tempa życia takie spowolnienie - to prawdziwy szok. Ale pomału się odnajduję.

Ja byłam w szoku pierwsze dni na zwolnieniu, ale zaczyna mi sie to powoli coraz bardziej podobac....

[gerda]

Napisane przez caroline_1988

ja mam badanie z grupa krwi ale z 2007 roku moze być? :P

To gr krwi chyba ci się nie zmieniała?

[OrangeJuice]

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny szczególnie te które już mają za sobą pierwsze wizyty prosze was o pomoc Tak sobie myślę, że za wszystkie badania jeśli będę chodziła prywatnie i tak będe płąciła więc może juz teraz porobiłabym sobie niezbędne badania krwi i z wynikami poszła na wizytę? Jak myślisz? Tylko jakie badania zrobić? Zrobić jescze raz morfologię i betę chociaż robiłam w czwartek? Dziękuję z góry za pomoc

Oprocz krwi i ogolnego moczu ja zrobiłabym na toksoplazmoze i cytomegalie. Mysle ze sa to barzdo wazne badania i nawet jak lekarz nie zleciby mi to i tak zrobilabym je.

[caroline_1988]

no nie zmienia się ale ja mam Rh - i z tego co wyczytałam to przy Rh - dla pewności jesczez kilka razy w ciąży badaja krew.

[OrangeJuice]

Napisane przez caroline_1988

no nie zmienia się ale ja mam Rh - i z tego co wyczytałam to przy Rh - dla pewności jesczez kilka razy w ciąży badaja krew.

Też słyszałam ze grupa krwi RH- u kobiety w ciąży musi być pod kontrolą, ale nie wiem na czym to dokładnie polega. To moze z ta grupą sie wstrzymaj i zapytaj lekarza.

[andruszki]

ja bym tak z tymi badaniami na pierwszą wizytę nie szalała. Mój lekarz mi kiedyś powiedział, że dopiero mnie będzie prosił o więcej badań jak ciąża się utrzyma i wszystko będzie pewne. Te badania to droga impreza więc nie ma co się aż tak wyrywać. Zdałabym się na to co lekarz powie.

[anciaahk]

Dokładnie, bo co lekarz, to inne badania.

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

Ja dostałam bo chodzę prywatnie, ale chyba powinnaś ją mieć "w razie czego", tam są wszystkie wyniki badań i dane różne

Chyba każda kobitka w ciązy powinna dostać "kartę ciąży" , są tam właśnie wyniki badań, ja już dostałam swoją w 9 tyg

Napisane przez anciaahk

Chyba trzeba było mieć wizytę przed 10 tygodniem, a nie kartę?

Z tym 10 tygodniem aby dostać becikowe to jest teraz tak :
http://www.becikowe.com/

"Od listopada 2009 do otrzymania becikowego wymagane było przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu. Wymóg został zawieszony do 31 grudnia 2011 r."

Napisane przez OrangeJuice

Też słyszałam ze grupa krwi RH- u kobiety w ciąży musi być pod kontrolą, ale nie wiem na czym to dokładnie polega. To moze z ta grupą sie wstrzymaj i zapytaj lekarza.

Nie wiem czy się mylę czy nie, ale jeśli kobieta ma rH - a facet rH + to powstaje konflikt , dobrze piszę ?


A ja właśnie po drzemce, po obiadku

Do siedzenia w domu się człowiek przyzwyczaja, ja już tak prawie rok siedzę, trochę dziczeję ale da radę pracuję w domu, ale praca w domu to nie praca, zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia

Co do badań to przy kolejnych wizytach są zlecane kolejne badania krwi, mi brakuje tylko toxo do kompletu ale może coś się jeszcze wyklaruję

Co do świstka stwierdzającego grupę krwi to z tego co mi powiedzieli jest konieczny, bo to że znam swoją grupę to ich nie obchodzi , szpital chce widzieć świstek

[spray]

Napisane przez OrangeJuice

Oprocz krwi i ogolnego moczu ja zrobiłabym na toksoplazmoze i cytomegalie. Mysle ze sa to barzdo wazne badania i nawet jak lekarz nie zleciby mi to i tak zrobilabym je.

Takie badania się w ciąży robi, ale podobno dopiero po 12tc. Tak mi wczoraj lekarz powiedział.

[anciaahk]

Napisane przez MalgosiaM8

Z tym 10 tygodniem aby dostać becikowe to jest teraz tak :
http://www.becikowe.com/

"Od listopada 2009 do otrzymania becikowego wymagane było przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu. Wymóg został zawieszony do 31 grudnia 2011 r."

Małgosiu, jeszcze się tym nie interesowałam, ale właśnie wiedziałam, że to nie chodzi o kartę ciąży, tylko coś innego .

Napisane przez MalgosiaM8

Nie wiem czy się mylę czy nie, ale jeśli kobieta ma rH - a facet rH + to powstaje konflikt , dobrze piszę ?

Co do badań to przy kolejnych wizytach są zlecane kolejne badania krwi, mi brakuje tylko toxo do kompletu ale może coś się jeszcze wyklaruję

Co do świstka stwierdzającego grupę krwi to z tego co mi powiedzieli jest konieczny, bo to że znam swoją grupę to ich nie obchodzi , szpital chce widzieć świstek

Tak, powstaje konflikt. Konflikt powstaje też przy niektórych różnych grupach krwi, ale z tego co ja się orientuję, to jest to monitorowane po urodzeniu. Czasem przez to dzidzia rodzi się z żółtaczką poporodową (czy jak jej tam).

Tak mnie zastanawia grupa krwi - ja ją mam określoną na wypisie ze szpitala po laparoskopii, myślicie, że to nie wystarczy??

Napisane przez spray

Takie badania się w ciąży robi, ale podobno dopiero po 12tc. Tak mi wczoraj lekarz powiedział.

Spray, mój gin twierdzi inaczej. W przypadku toksoplazmozy miałam robione Igg i Igm - co potwierdziło, że przechodziłam tą chorobę i mam nabytą całkowitą odporność. Powtarzanie badania nie jest konieczne - a wynik mam z 2008 roku.
Nie wiem jak z cytomegalią i różyczką, ale mój gin twierdzi, że powtarzanie nie jest konieczne.

Oto potwierdzenie:
"Przed zajściem w ciążę lub na jej początku można zrobić badanie krwi, które wykaże, czy przebyło się toksoplazmozę, czy też nie."
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie...a_a_ciaza.html

[asionek31]

Napisane przez tweedledee

Bać się nie boję, tylko jednak 2 ostatnie testy, apteczne, wyszły negatywne i czuję wewnętrznie, że to chyba jednak nie ciąża, więc trzymam się kurczowo tylko tych pierwszych dwóch kresek
Nigdy wcześniej nie zdarzyły mi się fałszywie pozytywne testy, dlatego jestem w takim szoku i ciężko mi uwierzyć, że skoro wyszły dwie, to ciąży nie ma. Głupota ludzka czasem nie zna granic.
Nic to, nie będę Wam smęciła, bo to powinien być wątek pełen radości

ja nie rozumiem po co sie tak katowac ?? poszlabys na bete i bys wiedziala co i jak jak ciaza to fajnie , a jak nie to tez nie tagedia i moglabys sobie zaplanowac nowy cykl staranek

Napisane przez caroline_1988

Dziewczyny szczególnie te które już mają za sobą pierwsze wizyty prosze was o pomoc Tak sobie myślę, że za wszystkie badania jeśli będę chodziła prywatnie i tak będe płąciła więc może juz teraz porobiłabym sobie niezbędne badania krwi i z wynikami poszła na wizytę? Jak myślisz? Tylko jakie badania zrobić? Zrobić jescze raz morfologię i betę chociaż robiłam w czwartek? Dziękuję z góry za pomoc

nie wiem czy to ma sens ?? nie lepiej poczekac na wizyte ?? lekarz ci zleci badania zrobisz i po krzyku
niektore badania sa wazne tylko miesiac , akurat do nastepnej wizyty u lekarza ... wiec chyba nie ma co poganiac tego


ja tez w domu siedze .... mialam isc do pracy i otwierac cos swojego , ale teraz to trzeba odlozyc w czasie , bo nie dam rady w ciazy tyle robic i pozniej z maluszkiem tez na poczatku odpada

[19natka88]

Napisane przez caroline_1988

ja mam badanie z grupa krwi ale z 2007 roku moze być? :P

Mi się liczyło Przyniosłam kartę krwiodawcy i wystarczyło.

Napisane przez MalgosiaM8

Chyba każda kobitka w ciązy powinna dostać "kartę ciąży" , są tam właśnie wyniki badań, ja już dostałam swoją w 9 tyg

Chodziło mi o to, że ja mam kartę przy sobie a nie że ogólnie mam bo chodzę prywatnie

[lewaloff]

a ja spać nie mogę kręcę się i wiercę, ostatnio do 2:45!! a jak już uda mi się zasnąć, to takie dziwadła mi się śnią, że mogłabym i telenowelę brazylijską z tego nakręcić i horror

[anciaahk]

Lewaloff ja też nie śpię , ale z powodu bólu łydek. A sny.... oj nakręcić można kilka telenowel, nie tylko jedną! A mówią, że w ciąży się śpiii, akurat.

[asionek31]

ja spie dobrze, ale sny mam mega dziwne
dzisiaj np. snilo mi sie , ze na jakijsc melinie bylam i uganialam sie za menelo , narkomanem , bo bylam mega zakochana w nim hehe masakra
ale za to budze sie wczesnie co do mnie niepodobne , bo ja z mega spiochow jestem

[cotynato]

Napisane przez lewaloff

a ja spać nie mogę kręcę się i wiercę, ostatnio do 2:45!! a jak już uda mi się zasnąć, to takie dziwadła mi się śnią, że mogłabym i telenowelę brazylijską z tego nakręcić i horror

Też tak mam

Ja to nie wyobrażam sobie powrotu na uczelnię po tym lenistwie. Ciekawe czy uda mi się zalatwić aby część prac robić w domu.

[OrangeJuice]

Napisane przez spray

Takie badania się w ciąży robi, ale podobno dopiero po 12tc. Tak mi wczoraj lekarz powiedział.

Mnie kazano zrobić od razu.

[acelinka]

Napisane przez lausanne

asionek trwa to niedługo, bo dwa miesiące, ciągle się łudzę, że będzie jeszcze dobrze, bo to drugi dzidziuś w drodze(wpadeczka moja kochana podczas przytulania kiedy to naiwnie myslalam że sex może doprowadzić do porozumienia i zgody...), a pierwszy niuniek jeszcze malutki ale właśnie musze sobie odpowiedzieć na pytanie czy lepiej walczyć do upadłego o wspólne życie czy może czasem lepiej już odpuścić...

po 1. musicie sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jeszcze się kochacie? Jeżeli tak to starajcie się to (razem!) jakoś narpawić. Jeżeli nie, to nie ma sensu się męczyć żeby dzieci miały pełną ropdzinę, nieszczęśliwi, skłuceni rodzicie to nieszczęśliwe dzieci, lepiej być samotną mamą ale szczęśliwą
Trzymam kciuki za Was

asionek31, co do listy to się zgadzam w 100 %

cotynato nie przejmuj sie tak, wszystko bedzie dobrze jeżeli chcesz mieć częściej usg to raczej trzeba chodzić prywatnie bo na nfz najczęściej robią 3-4 usg na ciąże

Brida, karte ciązy Ty powinnas mieć w razie gdybyś np trafiła nagle do innego lekarza czy spzitala w karcie są najwazniejsze informacje.

co do zwolnienia to mnie lekarz na ostatniej wizycie spytał gdzie pracuje i czy chce pracować zbadał, powiedział że wszystko jest ok i ponownie spytał czy pisać zwolnienie czy nie musiałam odmówić bo pracuję na umowe o dzieło o zwolnienie mnie nie obowiązuje, ale miło z jego strony że pyta

[OrangeJuice]

Napisane przez anciaahk

Lewaloff ja też nie śpię , ale z powodu bólu łydek. A sny.... oj nakręcić można kilka telenowel, nie tylko jedną! A mówią, że w ciąży się śpiii, akurat.

Ja śpię ale w dzień, w nocy też mam problemy. I do tego wstaje co 5 min. siusiu