Najbrzydsze miasto w Polsce?

[Deleteee]

Kropka75 jakbyś czytała wszystkie odpowiedzi a nie wyrywkowo to byś wiedziała

[Soemi]

jak dla mnie najbrzydszym polskim miastem jest Brzydgoszcz no znaczy się Bydgoszcz, później Łódź i Katowice.
Najpiękniejsze to oczywiście Kraków i tuż za nim Gdańsk no i Toruń

[Lucka91]

Napisane przez Deleteee

Nie lubię krakowa, każdy zachywca się tym że są tam zabtyki, a tak naprawdę pięniejsze zabytki są chociażby w Gdańsku.
Piękny jest Wrocław tam jest przestrzeń, ciekawa architektura fajne klimatyczne miasto.

no ok, rozumiem ze mozesz nie lubic i nie zachwycac sie Krakowem, ale nie lubic to co innego niz uwazac je za najbrzydsze lub jedno z najbrzydszych miast w Polsce ;D

[kropka75]

Napisane przez Deleteee

Kropka75 jakbyś czytała wszystkie odpowiedzi a nie wyrywkowo to byś wiedziała

Że Ci się nie podoba Kraków, bo Ci się nie podoba... a o Gliwicach to słowa nie było, więc mimo że czytałam wszystkie, nic nie wiem, bo argumentów padło zero.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Z ładnych śląskich to bym Rybnik dodała. Choć mój mąż się śmieje, że Rybnik jest okrągły bo tam się tylko w kółko jeździ...
Ale przyjemny dla oka. Urokliwy rynek bardzo.

[marryme21]

Napisane przez Lucka91

no ok, rozumiem ze mozesz nie lubic i nie zachwycac sie Krakowem, ale nie lubic to co innego niz uwazac je za najbrzydsze lub jedno z najbrzydszych miast w Polsce ;D

Ale się czepiliście tego Krakowa.
A co w tym dziwnego,że ktoś twierdzi,że jest brzydkie?!
Każdy ma inny gust,a nie ładne co ładne,tylko co się komu podoba.

[kropka75]

Napisane przez marryme21

Ale się czepiliście tego Krakowa.
A co w tym dziwnego,że ktoś twierdzi,że jest brzydkie?!
Każdy ma inny gust,a nie ładne co ładne,tylko co się komu podoba.

To, że nie jest.

Niech się nie podoba, można nie lubić, ale na pewno nie jest brzydkie.

[marryme21]

Napisane przez kropka75

To, że nie jest.

Niech się nie podoba, można nie lubić, ale na pewno nie jest brzydkie.

Widocznie dla Deleteee jest brzydkie.
Przecież nie będzie pisać podania i w punktach roztrząsać,co jej się dokładnie w Krakowie nie podoba.Po prostu trzeba przyjąć to do wiadomości.

Moja mama wczoraj mi powiedziała,że musi jechać służbowo do Krakowa i ręce jej opadają,bo nie lubi tego miasta.Także-jest nas więcej.

[kropka75]

Napisane przez marryme21

Widocznie dla Deleteee jest brzydkie.
Przecież nie będzie pisać podania i w punktach roztrząsać,co jej się dokładnie w Krakowie nie podoba.Po prostu trzeba przyjąć to do wiadomości.

Moja mama wczoraj mi powiedziała,że musi jechać służbowo do Krakowa i ręce jej opadają,bo nie lubi tego miasta.Także-jest nas więcej.

Jak wyżej...

To że się czegoś nie lubi, nie znaczy, że to coś jest brzydkie.

________________

W punktach nie trzeba, ale jak ktoś pyta można by grzecznie odpowiedzieć. A akurat te dwie osoby, którym się nie podoba odpowiedzieć nie raczyły... bo informacji, że piękniejsze zabytki są w Gdańsku za argument w tej dyskusji nie uważam.

[marryme21]

Napisane przez kropka75

To że się czegoś nie lubi, nie znaczy, że to coś jest brzydkie.

Dla mnie znaczy,jak nie potrafisz tego zrozumieć,to sorry,ale tylko i wyłącznie Twój problem.

Napisane przez kropka75

W punktach nie trzeba, ale jak ktoś pyta można by grzecznie odpowiedzieć. A akurat te dwie osoby, którym się nie podoba odpowiedzieć nie raczyły... bo informacji, że piękniejsze zabytki są w Gdańsku za argument w tej dyskusji nie uważam.

Ale co ma Ci odpowiedzieć taka osoba?Napisała,że zabytki są mniej atrakcyjne i brzydsze niż w Gdańsku czy we Wrocławiu.Wystarczy...

Co ma jeszcze pisać,że trawa jest mniej zielona czy starówka bardziej obsr...a przez gołębie?Nie będzie wymyślać argumentów z wziętych,tylko po to ,aby ktoś mógł zrozumieć,że Kraków też może być brzydkim miastem.

[kropka75]

Napisane przez marryme21

Dla mnie znaczy,jak nie potrafisz tego zrozumieć,to sorry,ale tylko i wyłącznie Twój problem.

Nie, to nie jest mój problem, to w ogóle nie jest problem.

Nie lubię = brzydkie?
To chyba jakaś choroba dzisiejszych czasów i kultu piękna, bo coraz częściej słyszę od młodych ludzi takie bzdury.

Napisane przez marryme21

Ale co ma Ci odpowiedzieć taka osoba?Napisała,że zabytki są mniej atrakcyjne i brzydsze niż w Gdańsku czy we Wrocławiu.Wystarczy...

To się nazywa kultura dyskusji. Wpis na forum, grzeczne pytanie, grzeczna odpowiedź. Trudne?

Nie rozmawiamy o atrakcjach zabytkowych tylko o NAJBRZYDSZYM mieście w TYM KRAJU. Uznanie czegoś za NAJBRZYDSZE, bo mniej zabytków niż gdzieś indziej, to absurd.

Notabene po tym co wyżej napisałaś wszelka dyskusja straciła sens.
Dla mnie EOT.

[Lucka91]

Napisane przez kropka75

Że Ci się nie podoba Kraków, bo Ci się nie podoba... a o Gliwicach to słowa nie było, więc mimo że czytałam wszystkie, nic nie wiem, bo argumentów padło zero.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Z ładnych śląskich to bym Rybnik dodała. Choć mój mąż się śmieje, że Rybnik jest okrągły bo tam się tylko w kółko jeździ...
Ale przyjemny dla oka. Urokliwy rynek bardzo.

no w Rybniku jest tyle rond, ze to sie w glowie nie miesci Ale to w sumie nie jest glupi pomysl, moze dzieki temu jest mniej kolizji

Napisane przez marryme21

Ale się czepiliście tego Krakowa.
A co w tym dziwnego,że ktoś twierdzi,że jest brzydkie?!
Każdy ma inny gust,a nie ładne co ładne,tylko co się komu podoba.

Ale ja przyjmuje do wiadomosci ze komus sie nie podoba Krakow, ale nie przyjmuje ze ktos uwaza go za NAJBRZYDSZE miasto Polski. jest roznica miedzy "nie podoba mi sie" a "najbrzydszy".

[kropka75]

Napisane przez Lucka91

no w Rybniku jest tyle rond, ze to sie w glowie nie miesci Ale to w sumie nie jest glupi pomysl, moze dzieki temu jest mniej kolizji

Zdecydowanie. Ja bardzo lubię to rozwiązanie. O ile takie rondo nie ma trzech pasów.

[Soso]

Paskudne to są Kielce, zawsze jak tam jestem to mam wrażenie, że czas się zatrzymał w PRLu, za żadne skarby bym tam nie zamieszkała

ps. podziwiam odwagę stwierdzenia, że Kraków, czy Gdańsk to brzydkie miasta

[Lucka91]

Napisane przez Soso

Paskudne to są Kielce, zawsze jak tam jestem to mam wrażenie, że czas się zatrzymał w PRLu, za żadne skarby bym tam nie zamieszkała

ps. podziwiam odwagę stwierdzenia, że Kraków, czy Gdańsk to brzydkie miasta

w Kielcach ekstra sa dziury w drogach. W samym centrum sa takie dziurzyska ze z powodzeniem mozna felgi pokrzywić. Niepojęte to jest dla mnie...

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez kropka75

Zdecydowanie. Ja bardzo lubię to rozwiązanie. O ile takie rondo nie ma trzech pasów.

haha wiesz w Rybniku jak w Rybniku, ale wez sobie wjedz w Warszawie na 3pasmowe rondo, z kazdej strony ktos na ciebie jedzie, po 3 stronach masz tramwaj, po 2 autobus ;p Mialam watpliwa przyjemnosc tam jezdzic, i prawie zawalu dostalam ;p

[kropka75]

Napisane przez Soso

ps. podziwiam odwagę stwierdzenia, że Kraków, czy Gdańsk to brzydkie miasta

Tak twierdzi sam konserwator zabytków tamtejszy.

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmias...t_brzydki.html

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

A tu dokumentacja foto:

http://www.aparaty.tradycyjne.net/al...&user=kowal331

Sama jak tam byłam, zrobiłam podobne. Dużo podobnych... Mocno mnie to miasto rozczarowało. O koleinach na głównych drogach nie wspomnę - rozklekotałam tam auto. Podobne atrakcje asfaltowe widziałam tylko w Warszawie.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez Lucka91

haha wiesz w Rybniku jak w Rybniku, ale wez sobie wjedz w Warszawie na 3pasmowe rondo, z kazdej strony ktos na ciebie jedzie, po 3 stronach masz tramwaj, po 2 autobus ;p Mialam watpliwa przyjemnosc tam jezdzic, i prawie zawalu dostalam ;p

W Wawie ja za kółko nie siadam z zasady.

[Soso]

Napisane przez kropka75

Tak twierdzi sam konserwator zabytków tamtejszy.

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmias...t_brzydki.html

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

A tu dokumentacja foto:

http://www.aparaty.tradycyjne.net/al...&user=kowal331

Sama jak tam byłam, zrobiłam podobne.

Czepia się Fakt, mógłby ten Gdańsk bardziej zadbany być, ale sam w sobie jest piękny Choć generalnie uwazam, że nie mamy miast pięknych na skalę europejską I nieoficjalnie zbieram podpisy po petycją, coby nam Wilno oddali

[kropka75]

Napisane przez Soso

Czepia się Fakt, mógłby ten Gdańsk bardziej zadbany być, ale sam w sobie jest piękny Choć generalnie uwazam, że nie mamy miast pięknych na skalę europejską I nieoficjalnie zbieram podpisy po petycją, coby nam Wilno oddali

Jak kiedyś tam wrócię, spróbuję zweryfikować swoje wrażenia.

Na razie jestem zdania, że podobać on się podoba chyba głównie w nocy.

[Deleteee]

Tak się mnie dziewczyny czepiacie że nie lubię Krakowa i Gliwic, a wiec prosze bardzo w Krakowie tylko ścisłe centrum wygląda jako tako reszta jest zaniedbana a są dzielice że strach wejść gdzie jest brudno, syf kiła i mogiła. Komunikacja, zaniedbane autobusy i tramwaje wszystko się spóźnia i żeby gdziekolwiek dojechać zawsze musiałam tracić pół dnia. Tak sam jak i Gliwice koszmarne zadupie, któremu brakuje powiewu nowego świeżego powietrza. Remontów zadbania i troski kogoś z władzy tak aby to wszystko się jakoś rozwijało a nie stało przez wieki w miejscu a ludzie cieszyli sie z tego że maja rynek i wawel.

[Dotka90]

Wiesz, w każdym mieście są lepsze i gorsze rejony, ale nawet w Krakowie np. Nowa Huta jest miejscami bardzo ładna, zadbana i aż miło się tam przejechać (zwłaszcza na zdjęcia, polecam, fajny klimat).
NIE znam miasta, które poza ścisłym centrum jest świetnie zadbane w każdym milimetrze trawniczka i chodniczka.

[kulbit]

Z miast którę widziałam w miarę dokładnie nie spodobały i się Katowiec i Bydgoszcz... sa wg. mnie brzydkie.


Co do rond w Warszawie - są boskie tylko aut na nich za duzo

[blackamor]

Sosnowiec - tragedia! Już Katowice ładniejsze!

[Deleteee]

Dotka ale wg mnie po za centrum nie ma nic ładnego. Przykładowo we wrocławiu są bardzo różne dzielnice bedąc w 'centrum' i że tak powiem w przenośni robiac krok można wdepnąć w buraki, są gorsze i lepsze dzielnice ale coś jest innego niż sam rynek.

[Schoko]

Mnie osobiście nie podoba się Łódź, mimo iż mam stamtąd bardzo fajne wspomnienia. Jakoś nie urzekł mnie klimat tego miasta

[Dotka90]

Napisane przez Deleteee

Dotka ale wg mnie po za centrum nie ma nic ładnego. Przykładowo we wrocławiu są bardzo różne dzielnice bedąc w 'centrum' i że tak powiem w przenośni robiac krok można wdepnąć w buraki, są gorsze i lepsze dzielnice ale coś jest innego niż sam rynek.

A Kazimierz, Podgórze, Krowodrza to na obrzeżach miasta są i są okropne, zaniedbane i beznadziejne, ok.
Nie no, ja nie mam pytań, po prostu śmieszy mnie jak ktoś mało co widział, ale twardo będzie się kłócił, że poza centrum miasto jest zaniedbane.
EOT.

[annonim]

Napisane przez blackamor

Sosnowiec - tragedia! Już Katowice ładniejsze!

W którym miejscu?

[fashionably]

Napisane przez bartnix

łódź- brudno,szaro, nudno

Zgadzam się.
Z pewnością jest wiele miejsc, w których nie byłam, ale Łódź wydaje mi się najsmutniejsza.

W każdym mieście tak naprawdę znajdą się miejsca czy dzielnice, które są brzydkie i nie ma chęci lub funduszy odrestaurowania ich

[djerba]

Nie podoba mi się Łódź, Warszawa Szczecin i Gdańsk
Natomiast, te które lubię : Gdynia, Toruń, Kraków, Poznań

[voice_of_silence]

Co powiecie na Będzin?
Nie znam właściwie, tyle co przejeżdżam (codzień) ale wydaje mi się strasznie smutny i zaniedbany. No brzydki jest mówiąc wprost Jestem ciekawa innych opinii.

[SOCKI]

Najbrzydszym znanym mi miastem jest Bydgoszcz chyba. Bardzo zaniedbane

Zgodzę się z opinią którejś z wizażanek, która mówiła, że nie tylko starówka w Toruniu jest ładna. Mnie się podoba Bydgoskie Przedmieście mimo tego, że jest zaniedbane okrutnie. Ma klimat. Toruń ma sporo zieleni, dba o wiele rzeczy- dlatego nie umieściłabym go w rankingu jako jedno z najbrzydszych miast mimo tego, że ma wady (vide Rubinkowo).

Za to ochrzanić muszę Olsztyn. Niby dbają, niby remontują, niby modernizują. Ale tak.....nietaktownie. Tam się wszystko gryzie. Kolosy z PRL kontra piękne kamienice. Ale generalnie Olsztyn jest ładnym miastem jeśli idzie o śródmieście.

Z mniejszych miast- Mrągowo. Ładne miasto, piękne widoki, bardzo zadbane.

Jednak w niektórych naszych miastach jest mało zieleni, ale powoli się to zmienia.

[liniaspecjalna]

U mnie zachwyt nad danym miastem dużo zależy od pogody. Jak jest słońce, wiosna albo lato wszystko wydaje się być piękniejsze i nawet szare budynki tak nie straszą.

Nie byłam we wszystkich miastach Polski ale najgorsze wrażenie wywarło na mnie Zabrze, niestety czułam się jakbym przyjechała do innego świata. Zresztą miasta ościenne Zabrza - podobnie.

Najładniejsze:Wrocław i Gdańsk. Kraków i tak zawsze będę uwielbiać choćby był najbrzydszy na świecie.
Z mniejszych miast przyjemne są: Częstochowa, Nowy Sącz, Sopot, Kołobrzeg.

Zakopane jest bardzo zaniedbane, aż wstyd. Zwłaszcza infrastruktura drogowa. Choć góralska architektura jest wspaniała.