Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[anika222]

Napisane przez Montii

strasznie ciepło mam w pokoju przez to słoneczko
marzą mi się już spacerki z wózeczkiem

od przyszłego tygodnia znow ma wrócic mróz niestety

[izunia233]

Cześć Ja też niedawno wstałam bo jakoś ciężko było mi się podnieść z wyrka.

Co do nacinania to położna na SR ostatnio powiedziała, że u nas w szpitalu jest to standardem. Oczywiście jak pacjentka nie wyrazi zgody to tego nie zrobią. Powiedziała również, że nacięcie jest robione na szczycie skurczu, gdzie widocznej jest jak krocze robi się blade i wówczas nacinają. Powiedziała, że dużo kobiet się boi ale jak już jest po wszystkim to większość mówi, że nawet nie wiedziały kiedy to się stało. Czasami gdy samo pęknie to może być tylko jedno pęknięcie a czasami może rozerwać się w gwiazdkę.

[anika222]

Napisane przez izunia233

Cześć Ja też niedawno wstałam bo jakoś ciężko było mi się podnieść z wyrka.

Co do nacinania to położna na SR ostatnio powiedziała, że u nas w szpitalu jest to standardem. Oczywiście jak pacjentka nie wyrazi zgody to tego nie zrobią. Powiedziała również, że nacięcie jest robione na szczycie skurczu, gdzie widocznej jest jak krocze robi się blade i wówczas nacinają. Powiedziała, że dużo kobiet się boi ale jak już jest po wszystkim to większość mówi, że nawet nie wiedziały kiedy to się stało. Czasami gdy samo pęknie to może być tylko jedno pęknięcie a czasami może rozerwać się w gwiazdkę.

to samo u mnie mowiła

dyskomfort tak naprwde pojawia jest potem przy gojeniu a nie przy cieciu i szyciu

[niutka1]

Napisane przez Stysia71

Po 1 na L4 nie jestem, a po drugie w prawie pracy jest tak, że raz w roku musisz mieć na papierze urlop 10dni roboczych ciągiem, więc według papierów i księgowości nie mam już urlopu na ten rok, bo musiałam tak wpisać,ale faktycznego urlopu zostało mi 10 dni i szef powiedział żebym teraz go wzięła.

Poza tym jest tak, że ja mam wypłate na papierze o WIELE mniejszą niż faktyczną, więc bardziej opłaca mi sie iść teraz na urlop do konca lutego dostać 100% wypłaty, a później pójść na miesiąc na L4 za które przez 1 miesiąc płaci pracodawca i też dostanę 100% wypłaty, bo jakbym miała iść na dłuższe l4 to wtedy wypłaca mi już ZUS, według tego co mam na umowie. A później macierzyński i 26 dni urlopu za ten rok

po pierwsze urlop nie "przepada" , pracownik ma prawo do 3 lat zażadac zaległego urlopu, tutaj sobie poczytaj ( strona Państwowej Inspekscji Pracy )
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/03030007.htm


Tyle, ze ty juz cos tam fałszywie podpisałaś, że wykorzystałas ten urlop, tak?
a szef ci każe teraz wziąć, no to sie wrobiłaś, bo mogłabyś sobie wziąc po macierzynskim te 10 dni zaległego, widze, że jeździ po tobie pracodawca jak chce, a jak podpisałas no to po ptokach

Po drugie- pracodawca ma obowiązek udzielić raz w roku ciągłego urlopu nie 10 dni, tylko 14 kolejnych dni


http://www.pip.gov.pl/html/pl/doc/k0000007.pdf

[bosti]

anika oni tak ciągle mówią, że jak nie muszą, to nie nacinają, ale to się tak rzadko zdarza, że można powiedzieć, że w Polsce rutynowo i niestety niepotrzebnie nacinają tak mówią statystyki z rodzicpoludzku.pl
dlatego jestem taka wściekła, jak słyszę o nacinaniu. uważam, że niepotrzebnie i dla własnej wygody tak okaleczają kobiety i przysparzają tyle dodatkowego, zbędnego cierpienia po porodzie

[Ewelqa1985]

Napisane przez Montii

strasznie ciepło mam w pokoju przez to słoneczko
marzą mi się już spacerki z wózeczkiem

montii u nas w pon i wt byla taka sloneczna pogoda dzis slonca niet ale spacerek z wozkiem to jest mysl juz niedlugo

[zaba5]

Napisane przez Montii

u Was też taka piękna pogoda? Mam ochotę gdzieś wyjść ale nie dość,że jestem zasmarkana to tak łazić bez celu nie za dobrze

ja smarkam już drugi tydzień i co mi jednego dnia "niby" przejdzie to nadrabiam następnego

Napisane przez anika222

przecudnie jest a jak słonce grzeje!!!

chyba mieszkam na innej półkuli nooo , ja chcę to słoneczko

prunelle - dzięki , ale tak dawno z Wami nie gadałam ze dziś troszkę "przeginam"

[anika222]

Napisane przez bosti

anika oni tak ciągle mówią, że jak nie muszą, to nie nacinają, ale to się tak rzadko zdarza, że można powiedzieć, że w Polsce rutynowo i niestety niepotrzebnie nacinają tak mówią statystyki z rodzicpoludzku.pl
dlatego jestem taka wściekła, jak słyszę o nacinaniu. uważam, że niepotrzebnie i dla własnej wygody tak okaleczają kobiety i przysparzają tyle dodatkowego, zbędnego cierpienia po porodzie

nie mowi ze nie
wiem tylko tyle ile mi powiedziała moja lekarka - ona pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic
w koncu to moj pierwszy poród wiec doświadczenia mam tyle co kot napłakał

[bosti]

Napisane przez anika222

nie mowi ze nie
wiem tylko tyle ile mi powiedziała moja lekarka - ona pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic
w koncu to moj pierwszy poród wiec doświadczenia mam tyle co kot napłakał

kochana ja tez nie mam doświadczenia, też pierwszy raz będę rodzić, dlatego panikuje i ciągle o tym myślę. no i się nakręcam

[anika222]

Napisane przez niutka1

po pierwsze urlop nie "przepada" , pracownik ma prawo do 3 lat zażadac zaległego urlopu, tutaj sobie poczytaj ( strona Państwowej Inspekscji Pracy )
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/03030007.htm

Po drugie- pracodawca ma obowiązek udzielić raz w roku ciągłego urlopu nie 10 dni, tylko 14 kolejnych dni


http://www.pip.gov.pl/html/pl/doc/k0000007.pdf

stysi pewnie chodziło o 10 dni roboczych a z tymi 3 latami to masz racje pamietam jak na wykładach facet nam tłukł do głowy ze ten pierwszy kwartał nowego roku to pracodawca naciska zeby wybrac a tak naprawde urlop nie przepada przez kolejne 3 lata
nawet gdzies u mamy mam notatki z wykładów z prawa pracy

[Ewelqa1985]

podobno w weekend mam byc mroz i wogole zima pelan geba

[bosti]

Napisane przez Ewelqa1985

podobno w weekend mam byc mroz i wogole zima pelan geba

nieeeeeeeeeeeeeeee ja chce tak jak teraz już do wiosny

[Montii]

też słyszałam..a ja od wtorku znowu uczelnia
trochę mam schizy....

[aja1]

Hejka

Co do nacięcia, to nie wiadomo kiedy to robią. Szycie - niezbyt przyjemne. Gojenie, ja wiem, mnie tam raz dwa, na drugi dzień spokojnie siadałam. Kwestia tego, że nie trzeba się bać chodzić, bo jak mięśnie się zastaną, rana zrobi się "sztywna" to będzie się długo goić. Mówiła mi to dziewczyna która uczy w SR a rodziła w tym samym czasie co ja, też miała nacięcie.
Dobrze, że mnie nacięli, bo młoda jednak duża było. Koleżanka się zaparła i nie chciała i pękła w 5 miejscach, czyli pewnie ta gwiazdka.


A ja kupiłam dziś krówki ciągutki

[bosti]

Montii niezła jesteś z tą uczelnią, zebyś tam czasem nie urodziła

[Ewelqa1985]

Napisane przez Montii

też słyszałam..a ja od wtorku znowu uczelnia
trochę mam schizy....

dobrze ze chociaz te plan zajec masz znosny ja mam w niedz egzamin a potem zajecia 19.02

ja tez bym chciala juz wiosennej pogody

[Montii]

Napisane przez bosti

Montii niezła jesteś z tą uczelnią, zebyś tam czasem nie urodziła

no tego się obawiam tzn nie urodzić ale jak mi wody odejdą? zaczną się skurcze? jeny...
mam nadzieję,że będę jakoś czuć żeby nie jechać.

Napisane przez Ewelqa1985

dobrze ze chociaz te plan zajec masz znosny ja mam w niedz egzamin a potem zajecia 19.02

ja tez bym chciala juz wiosennej pogody

oo plan jest świetny tylko ten czwartek zawalony ale co zrobić , będę trzymać kciuki za egzamin

[bosti]

aja ja już wymyśliłam, że po prostu bardzo poproszę, żeby do końca się wstrzymywali z nacięciem i dopiero jak już naprawdę nie będzie innej możliwości, to nich natną. no trudno

[Stysia71]

Napisane przez niutka1

po pierwsze urlop nie "przepada" , pracownik ma prawo do 3 lat zażadac zaległego urlopu, tutaj sobie poczytaj ( strona Państwowej Inspekscji Pracy )
http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/03030007.htm


Tyle, ze ty juz cos tam fałszywie podpisałaś, że wykorzystałas ten urlop, tak?
a szef ci każe teraz wziąć, no to sie wrobiłaś, bo mogłabyś sobie wziąc po macierzynskim te 10 dni zaległego, widze, że jeździ po tobie pracodawca jak chce, a jak podpisałas no to po ptokach

Po drugie- pracodawca ma obowiązek udzielić raz w roku ciągłego urlopu nie 10 dni, tylko 14 kolejnych dni


http://www.pip.gov.pl/html/pl/doc/k0000007.pdf

TAK, 14 dni, ale 10 dni roboczych, a urlop to dni robocze. Niestety,jeździ czy nie jeździ to jest Polska, a nie elegancja Francja. Mogłam brać urlop ciagiem, ale nie chciałam, wolałam go podzielic, ale w papierach musi się wszystko zgadzać, więc podpisałam, bo tak wolałam, niz brać ciągiem dwa tygodnie. Zresztą juz pisałam, że tak mi się najbardziej opłaca, więc nie ma się w co wkręcać.I nie pisz mi, że "pracodawca jeździ po mnie jak chce" skoro nie znasz sprawy, układów itd. Czasami trzeba iść na układy, a nie stać sztywno przy swoim, bo to na lepiej wychodzi i nie musisz od razu pisać takim językiem. To forum ma być towarzyskie, mamy wymieniać opinie, a nie jechać po sobie, więc opanuj się!

[zaba5]

a ja z innej beczki

przedwczoraj urodziła sie moja bratanica , kluska waży 3900 i ma 55 cm długości.
Urodziła sie przez cc, niestety była przenoszona, owinięta pępowiną a wody były już zielone . Efektem tego jest to, że od dwuch dni leży w inkubatorze pod tlenem (problemy z oddychaniem), na antybiotyku.
Dziś już jest dużo lepiej (właśnie rozmawiałam z bratem), może jeszcze dziś a jak nie to jutro mała odłączą .
Już chciałabym ją zobaczyć, ale wiem że na razie nie ma takiej możliwości - no chyba że jutro na usg będzie wsio ok to może w weekend . Najważniejsze że małej się poprawia

[87czarna]

Jeeej,ja też jestem zachwycona pogodą za oknem! Od rana miałam pełno załatwiania.Najpierw jechałam do lekarza z Mamą,później musiałam zalatwic kilka spraw w Urzędzie Pracy i tak zleciało...

Co do tego nacinania przy porodzie-wolę na razie o tym nie myślec..już sam poród mnie przeraża i nie wiem,czego mam się spodziewac?

[Montii]

Ja nie chcę być sama w domu kiedy się zacznie

[87czarna]

zaba oooo,jaka ładna waga dużo zdrówka życzę

[Montii]

żabko fajna kluseczka niech szybko wychodzi z inkubatora

[zaba5]

Napisane przez 87czarna

zaba oooo,jaka ładna waga dużo zdrówka życzę

to nie moje tylko brata , mój przy niej to chucherko

[anika222]

Napisane przez 87czarna

Jeeej,ja też jestem zachwycona pogodą za oknem! Od rana miałam pełno załatwiania.Najpierw jechałam do lekarza z Mamą,później musiałam zalatwic kilka spraw w Urzędzie Pracy i tak zleciało...

Co do tego nacinania przy porodzie-wolę na razie
o tym nie myślec..już sam poród mnie przeraża i nie wiem,czego mam się spodziewac?

a ja staram sie nei myslec o porodzie jakos to bedzie nie my pierwszenie ostatnie rodziny
i teraz to już musimy urodzic... jakoś....

bardziej mysle o tym co bedzie potem, jak sobie poradze z opieką nad takim maleństwem
przeciez ja nic o dzieciach nie wiem nawet nie umiem przewinąć wykąpać

[Montii]

Napisane przez anika222

a ja staram sie nei myslec o porodzie jakos to bedzie nie my pierwszenie ostatnie rodziny
i teraz to już musimy urodzic... jakoś....

bardziej mysle o tym co bedzie potem, jak sobie poradze z opieką nad takim maleństwem
przeciez ja nic o dzieciach nie wiem nawet nie umiem przewinąć wykąpać

heh mnie mama powiedziała,że instrukcję obsługi dostaje się zaraz po urodzeniu, automatycznie będę wiedziała co robić z takim maleństwem

[87czarna]

zaba wiem,że nie Twoje

[aja1]

Napisane przez Montii

heh mnie mama powiedziała,że instrukcję obsługi dostaje się zaraz po urodzeniu, automatycznie będę wiedziała co robić z takim maleństwem

To ja swoją zgubiłam gdzieś po roku

[anika222]

Napisane przez Montii

heh mnie mama powiedziała,że instrukcję obsługi dostaje się zaraz po urodzeniu, automatycznie będę wiedziała co robić z takim maleństwem

myslisz ze tak to dziala?? oby bo sie zapłacze