Są PM-ki jest impreza:) PM 2008:)

[agunia82]

Sofciu u Moniśki wszystko ok, korzysta z pogody i odpoczywa od kompa

[soffera]

Napisane przez agunia82

Sofciu u Moniśki wszystko ok, korzysta z pogody i odpoczywa od kompa

Och to dobrze Ucałuj ją

Dziś miałam ochotę na pyszny obiad (tak wiem Czeko tu sie zatrzymam) ale TŻ dzwoni że straszie go ząb boli i od razu jak wróci jedziemy do dentysty i nic nie chce jeść... Zrobię sobie chcoiaż zupę...

[kotekk81]

Napisane przez soffera

Kotek w takim razie polecalabym coś z piekarnika lub zimne dania. Ale co konkretnie to zalezy... czy to takie niezobowiazujace spotkanie czy bardziej eleganckie?

ooo Soffka to mi na bank pomoze kochana to bedzie niezobowiazujace spotkanie przyjada znajomi (dawno niewidziani) zobaczyc Majeczke

[soffera]

Hm u mnie ostatnio u mnie krolowaly............ zapiekanki Wszyscy pochlaniali Bagietka, pieczarki starte na duzych oczkach, ser i ketchup

Ale skoro to dawno nie widziani znajomi to pokusiłabym się jednak o coś wykwitniejszego np. coś z zapiekanego w piekarniku - przygotujesz sobie wczesniej a potem wrzucisz do piekarnika i nie siedzisz w kuchni gdy juz goscie bedą.
Przede wszystkim jako głowne polecam:
- lasagne (nie musi być z mięsem, może z ze szpinakiem czy innymi warzywami),
- zapiekanka z ryżu podawana z sosem czosnkowym (papryke i pieczarki podsmażamy, łaczymy z brokułami al dente, ziołami, wkłądamy do naczynia, zalewamy rozbełtanymi jajkami, posypujemy serem i zapiekamy - aha mozna dodac mieso)
- makaron z ulubionym sosem czy dodatkami (boloński, carbonara, z wedzonym łososiem, cukinia i suszonymi pomidorami) sos robisz wczesniej, makaron nastawiasz na swiezo
- pizza - tak pizza! Mam przepis na ciasto bez zagniatania, robisz je wczesniej ok 3 h, przygotowujesz sobie skladniki potem tylko wrzucasz do pieca
- kurczak Nigelli - przepisa na naszym kuchennym watku do tego sałata
- łosoś lub inna ryba- filety zamarynowane w odpowiednim momencie wrzucasz do piekarnika, podajesz z ryżem, pieczonymi ziemniakami, sałatą.
Jako swoje przekaski proponuje już nie pomidory
- koreczki! Np. z serem, szynka, kabanosem, ogórkiem korniszonym, oliwka etc.
- suszona sliwka w boczku lub szynce szwardzwaldziej na ciepło, podsmażasz lub podpiekasz w piekarniku
- suszona morela w salami tez na cieplo
- deska serów z owocami i bakaliami
- przekaski z ciasta franc, przepis na watku
- bagietka lub bułka kanapkowa i pasty do niej: łososiowa, jajeczno serowa, paprykowa, pomidorowa, ziołowa - jesli mega brak czasu mozesz kupic gotowe almette maja duzy wybor, pieczywo mozesz tez delikatnie podpiec w tosterze bedzie fajnie chrupiace

Pytanie co wy najbardziej lubicie. Na razie tyle mi do głowy przychodzi. Jeśli bedziesz potrzebowac dokladny przepis to podesle.

[gosia1007]

Cześć dziewczynki
Trochę mnie nie było, przyjechała moja siostra. Akurat miała przerwę po sesji, siedziała 10 dni, każdy wieczór miałam zajęty, więc nie znalazłam juz czasu na wizaz. Dzisiaj młoda pojechała, więc zaglądam

Pytanie: Ma któraś taki telefon, zamówiłam taki i nie wiem czy dobrze zrobiłam:
http://www.nokia.pl/produkty/telefony/nokia-c3

Napisane przez kasienka1985

co do podłogi chcę w miarę jasne kafle, ale broń boże nie na poły<s>k <chociaż wyglądaja bosko >

mam dylemat co do lodówki w zabudowie czy bez zabudowy
ciągle słyszę jakieś opinie że te w zabudowie dużo szybciej się psują , ale w projekcie mam do zabudowy.

No no widzę...dylematy remontowe...skąd ja to znam Cokolwiek wybierzesz, będzie ok, bo to będzie Wasze a za jakiś czas i tak pomyślisz, że można było jednak wybrać coś innego...baby tak mają

Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze:
1. kafle matowe, koniecznie dokładnie je obejrzyj. Mam takie kafle przy drzwiach wejściowych i w kuchni i najchętniej zaraz bym je zerwała. Są okropne, brud wchodzi jakoś tak głęboko, że często nie mogę ich domyć. Plamy z błota muszę ścierać od razu.
2. też miałam mieć lodówkę do zabudowy ale ostatecznie zdecydowałam się na wolnostojącą. Sprzedawcy w sklepach odradzali nam te pod zabudowę. Szybciej się psują i generalnie są gorsze, poza tym jest też wśród nich mniejszy wybór.

Napisane przez kotekk81

wpadam jak po ogien z Maruda na kolanach ale ja tak z prosba dziewczyny w sobote wpadaja do nas znajomi i potrzebuje dosc malo pracochlonnego menu. Mam juz pare swoich propozycji ale niektorzy juz to znaja a chce ich zaskoczyc tylko nie moge stac przy garach caly dzien bo Maruda wymaga juz troche wiecej uwagi wiem ze zrobie pomidory z sosem czosnkowym i pomidory na bialym serze z "sosem" pietruszkowo-czosnkowym ale zupelnie nie wiem co dalej nie wiem czy isc w salatki, cieple dania czy co wiec licze na pomoc

Maruda śliczna

OMG ale dobra gospodyni z Ciebie. Ja zazwyczaj idę po najmniejszej linii oporu: kurczak, jakies dwie sałatki, jajka z majonezem (zawsze zjedzona, czasami muszę nawet dogotować).

Napisane przez soffera

Hm u mnie ostatnio u mnie krolowaly............ zapiekanki Wszyscy pochlaniali Bagietka, pieczarki starte na duzych oczkach, ser i ketchup

Ale skoro to dawno nie widziani znajomi to pokusiłabym się jednak o coś wykwitniejszego np. coś z zapiekanego w piekarniku - przygotujesz sobie wczesniej a potem wrzucisz do piekarnika i nie siedzisz w kuchni gdy juz goscie bedą.
Przede wszystkim jako głowne polecam:
- lasagne (nie musi być z mięsem, może z ze szpinakiem czy innymi warzywami),
- zapiekanka z ryżu podawana z sosem czosnkowym (papryke i pieczarki podsmażamy, łaczymy z brokułami al dente, ziołami, wkłądamy do naczynia, zalewamy rozbełtanymi jajkami, posypujemy serem i zapiekamy - aha mozna dodac mieso)
- makaron z ulubionym sosem czy dodatkami (boloński, carbonara, z wedzonym łososiem, cukinia i suszonymi pomidorami) sos robisz wczesniej, makaron nastawiasz na swiezo
- pizza - tak pizza! Mam przepis na ciasto bez zagniatania, robisz je wczesniej ok 3 h, przygotowujesz sobie skladniki potem tylko wrzucasz do pieca
- kurczak Nigelli - przepisa na naszym kuchennym watku do tego sałata
- łosoś lub inna ryba- filety zamarynowane w odpowiednim momencie wrzucasz do piekarnika, podajesz z ryżem, pieczonymi ziemniakami, sałatą.
Jako swoje przekaski proponuje już nie pomidory
- koreczki! Np. z serem, szynka, kabanosem, ogórkiem korniszonym, oliwka etc.
- suszona sliwka w boczku lub szynce szwardzwaldziej na ciepło, podsmażasz lub podpiekasz w piekarniku
- suszona morela w salami tez na cieplo
- deska serów z owocami i bakaliami
- przekaski z ciasta franc, przepis na watku
- bagietka lub bułka kanapkowa i pasty do niej: łososiowa, jajeczno serowa, paprykowa, pomidorowa, ziołowa - jesli mega brak czasu mozesz kupic gotowe almette maja duzy wybor, pieczywo mozesz tez delikatnie podpiec w tosterze bedzie fajnie chrupiace

O kurna Sofka jesteś moim guru i bije Ci pokłony
Ps. Można Cię wynając przed jakąś imprezą

[kotekk81]

Napisane przez soffera

Hm u mnie ostatnio u mnie krolowaly............ zapiekanki Wszyscy pochlaniali Bagietka, pieczarki starte na duzych oczkach, ser i ketchup

no wlasnie na moje urodziny zrobilam prl-owskie zapiekanki i wszyscy byli zachwyceni

Ale skoro to dawno nie widziani znajomi to pokusiłabym się jednak o coś wykwitniejszego np. coś z zapiekanego w piekarniku - przygotujesz sobie wczesniej a potem wrzucisz do piekarnika i nie siedzisz w kuchni gdy juz goscie bedą.
Przede wszystkim jako głowne polecam:
- lasagne (nie musi być z mięsem, może z ze szpinakiem czy innymi warzywami),
- zapiekanka z ryżu podawana z sosem czosnkowym (papryke i pieczarki podsmażamy, łaczymy z brokułami al dente, ziołami, wkłądamy do naczynia, zalewamy rozbełtanymi jajkami, posypujemy serem i zapiekamy - aha mozna dodac mieso) zainspirowalas mnie
- makaron z ulubionym sosem czy dodatkami (boloński, carbonara, z wedzonym łososiem, cukinia i suszonymi pomidorami) sos robisz wczesniej, makaron nastawiasz na swiezo
- pizza - tak pizza! Mam przepis na ciasto bez zagniatania, robisz je wczesniej ok 3 h, przygotowujesz sobie skladniki potem tylko wrzucasz do pieca i pizza tez bedzie ja mam specjalna machinerie ktora wyrobi mi ciasto na pizze i w sumie bez roboty bedzie
- kurczak Nigelli - przepisa na naszym kuchennym watku do tego sałata
- łosoś lub inna ryba- filety zamarynowane w odpowiednim momencie wrzucasz do piekarnika, podajesz z ryżem, pieczonymi ziemniakami, sałatą.
Jako swoje przekaski proponuje już nie pomidory
- koreczki! Np. z serem, szynka, kabanosem, ogórkiem korniszonym, oliwka etc. no wlasnie maz mnie meczy o koreczki ale to tak jakby moj znak firmowy
- suszona sliwka w boczku lub szynce szwardzwaldziej na ciepło, podsmażasz lub podpiekasz w piekarniku to zrobie
- suszona morela w salami tez na cieplo jak mniemam robi sie jak sliwke??
- deska serów z owocami i bakaliami
- przekaski z ciasta franc, przepis na watku
- bagietka lub bułka kanapkowa i pasty do niej: łososiowa, jajeczno serowa, paprykowa, pomidorowa, ziołowa - jesli mega brak czasu mozesz kupic gotowe almette maja duzy wybor, pieczywo mozesz tez delikatnie podpiec w tosterze bedzie fajnie chrupiace

Pytanie co wy najbardziej lubicie. Na razie tyle mi do głowy przychodzi. Jeśli bedziesz potrzebowac dokladny przepis to podesle.

poprosze o dokladniejsze dane na temat sliwki i moreli i tej zapiekanki ryzowej z sosem czosnkowym a takze przepis na pizze rowniez sie przyda

ps. ja wiedzialam ze kto jak kto ale Soffka to mnie poratuje

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez gosia1007

Maruda śliczna

dziekuje w imieniu Marudy

OMG ale dobra gospodyni z Ciebie. Ja zazwyczaj idę po najmniejszej linii oporu: kurczak, jakies dwie sałatki, jajka z majonezem (zawsze zjedzona, czasami muszę nawet dogotować).

no ja wlasnie tez tak robilam ale mam ochote czyms zaskoczyc gosci na ostatniej imprezie wymyslilam ze ciezarne i karmiace piersia nie moga byc gorsze od normalnie pijacych i robilam bezalkoholowe driny i dziewczyny byly zachwycone i teraz tez chce zrobic niespodzianke kulinarna

[soffera]

Gosiu oj remonty..... w gruncie rzeczy im większy wybór tym większy ból głowy i problem co wybrać
Telefon super, chociaz nigdy nie probowalam na takim nic pisac, daj znac jak Cie sie sprawuje, masz rozowy?
O jejku, dzięki Wynajać powiadasz Myśle, że nie masz potrzeby też świetnie gotujesz a co wiecej pieczesz chleb czego ja jeszcze niegdy nie probowalam. Ew. mogę służyć pomocą w doborze menu

Kotek Aha! Nie ma to jak na nowo odkryc zapiekanki
Zapiekankę z ryżem robię tak:
ilośc składników - u mnie zawsze na oko
Nastawiam ryż. Na oliwę wrzucam pokrojoną w kostkę paprykę, potem pieczarki, podsmażam dodaje zioła (do wyboru: bazylię, oregano, prowansalskie, tymianek etc.), płatki chilli i pieprz - moja wersja jest zawsze bardzo aromatyczna. Dodaję do tego ugotowane brokuły. Warzywa mieszam z ugotowanym ryżem. Pakuje wszystko do naczynia, zalewam to wszystko rozbełtanym jajkiem, sypię serem (żółty lub mozza) i do piekarnika aż jajko się zetnie a góra przyrumieni. Sos: do dużego jogurtu wciskam czosnek, dodaje pieprzu i mieszam (możesz dodać tez trochę majo). jesli bedziesz przygotowywać zapiekankę wczesniej to zalej ją jakami przed włożeniem do piekarnika inaczej cale jajo opadnie na sam dół. Sos zrób też wcześniej żeby się przegryzł, podaj posypany jakąś zieleniną lub papryką. Można by też przyrzadzić w osobnych naczyniach (ale trzeba mieć takowe) dla każdego wtedy się jeszcze lepiej prezentuje.
Śliwki i morele:
Śliwki suszone kupuje zazwyczaj w Lidlu, są świetne, do tego jak już pisałam szynkę szwardz lub bekon (m.in w Lidlu one są cieniutko pokrojone) możesz kupić chudy boczek i sama go pokroić ale ja nie cierpie go kroic i zawsze się męcze. Biore śliwke zawijam ja w mięsko spinam wykałaczką i na patelnię (wiem, że niektórzy robią to w piekarniku, ok 10 min) to sama z morelą i salami, spinam wykałaczką i smaże. Używam patelni teflonowej bo juz nie trzeba tłuszczu i nie przywiera. Spokojnie możesz je tak zrolować i spiać jak koreczek. Ach równie dobrze możesz zrobić morele z szynką zamiast salami.
Ew. możesz z szynki szwardz i sliwki zrobic paczuszki, ale to juz na zimno (w sumie bedzie szybciej) na szynce rozsmarowuje serek smietankowy (taki na kanapki), kładę śliwkę i zawijam paczuszkę, roladkę - jak Ci wyjdzie
Przepis na pizze znajdziesz tu: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...a/przepis.html

Sie rozpisałam Lece spac

[agunia82]

Gosik mój brat ma taki telefon i jest z niego zadowolony Ja się przez chwilę nim bawiłam i te przyciski wydawały mi się malutkie i niezbyt wygodne. Brat twierdzi, że to kwestia przyzwyczajenia. Dla kogoś kto ma drobne dłonie to raczej będzie ok (pewnie jak brat mówi - kwestia przyzwyczajenia), ale nie wyobrażam sobie osoby o większych dłoniach obsługującej ten telefon.

Ale właśnie pyszne piwko wypiliśmy z małżem, mało nie kosztowało, ale tak pysznego piwa to ja dawno nie piłam (pomijając ciechan miodowe, ale to całkiem inny smak).

[monai]

Cześć
Ozdrowiałam po kolejnej lekkiej diecie i garści tabletek
waga podaje 4 kg mniej więc w sumie na dobre poszło
ostatnio jakoś nie mam nastroju do kontaktów więc się nie udzielam, wybaczcie... dzisiaj dopiero poczytałam zaległości
Anusiu piękne zdjęcia z zamku, chcę tam pojechać...

Kasia fajne zakupki i obejrzałam schemat waszego mieszkania - to bardzo podobne do naszego rozkładem kuchnia fajnie zaprojektowana jestem za jednolitą kolorystyką (wszystkie opcje które podajesz są fajne i szary i krem mi podchodzi ;p) i drewnianym blatem, my o kuchni zaczniemy myśleć w marcu... a ogrzewanie w kuchni robicie podłogowe? takie rurkowe czy maty? Bo jak zlewozmywak pod oknem to kaloryfera nie będzie co? podoba mi się taka opcja ale coś mąż się nie pali do takiego pomysłu... a na łazienkę macie jakiś fajny pomysł?
Ostatnio dostaliśmy info że od 1 czerwca oddają mieszkania więc się zadeklarowaliśmy że chcemy jak najszybciej

Iza jak tam zdrówko? Wogóle coś o wawce mi się obiło o oczy...

Kotek czaderska ta Wasza gwiazda

Czeko fajne zakupki a jaki stół planujesz niekonwencjonalny zdradź szybciutko ;>


a ja dzisiaj miałam wolne i wiecie co... obudziłam się 12:21 odsypiałam weekendowe zarwane noce i wczorajszy basen ;]
dzisiaj krokusika i hiacynta i czekam aż zakwitną
a następne 2 dni mam szkolenia całodniowe a później weekend u rodziców i w poniedziałek wolne także się luzuję dalej...
idę się podlizać do męża bo się chyba obraził jak nie zaprzeczyłam kiedy stwierdził że mnie nudzi eh... (o swojej pracy nudził no... )

[soffera]

Może mój post odczaruje dziś tą ciszę



Aguniu nie wiedziałam ze z Ciebie miłośniczka piwa

Monai do 12 to nigdy nie spałam w wolne oj ja tez chcialabym sie pozbyc z 4 kg....
O jacie mieszkanko juz w czerwcu?! Ale szybko



Lece i mam nadzieje ze jak wroce wieczorem to bede miec co poczytac

[kotekk81]

tadaaaammm jestem i ja

wprawdzie na chwile ale zawsze to sukces drugi dzien z rzedu zawitac na wizaz i jeszcze cos skrobnac haha

a wszystko to za sprawa mojej corci ktora wlasnie ucina sobie komara tyle ze ja musze isc naszykowac mamie obiad, umyc se hery, odpicowac sie bo idziemy dzis na kontrole do lekarza, pozegnac sie z tesciowa i na mely spacerek do CH oblukac jakies przeceny haha

a tym czasem czestuje kawka i babka jogurtowa

[kasienka1985]

cześć mordki!

melduję się z prawie ugotowanym kapusniakiem
Ale pachnieeeeeeee <chociaż niektórym kapucha śmierdoli >

Jakaś zakręcona wczoraj byłam i nie pisałam.

Dzięki dziewczyny za rady dotyczące mieszkania.
Parę uwag:
1. Zlew bedzie jednokomorowy i taki jest na projekcie- tyle że z ociekaczem który lezy na zmywarce
2. Zmywarka prawdopodobnie bedzie bez panela, bo mojemu Ł. bardziej sie taka podoba. Chociaż wolałabym widzieć ile zostalo mi "prania" naczyń.
3. Kafle na podłogę tak jak pisałam napewno nie wezmę na połysk.
Chciałabym dość jasne podłogi- czym sie zatem kierowac przy wyborze?? Brać niejednolite płytki pewnie?
4. Nie mam pomysłu co dać między meblami... i czy dawać to <kafle czy co to tam bedzie> też na te ścianę z oknem?
Jak myślicie?
5. Soffi- tez myślę o niskim cargo jednak będzie symetryczniej z tymi szafkami obok okapu i raczej chcę je tam na szklanki itp. ale nie musze ich zamawiać od razu - zobaczymy
6. Ogrzewanie podłogowe będzie wodne, więc z rurkami Moniś
Podzielone na 3 strefy- łazienka, kuchnia i przedpokój.
W kuchni kaloryfera nie będzie.
7. Zdecydowalismy sie tez na filtr wodny.
8. Czeko nie wiem czy będziemy robić drewniane podlogi, ale pomysle o tych olejowanych
9. Mońcia odbiór w czerwcu czyli kuchnie macie już zaprojektowaną pewnie , rury kanalizacyjne i elektryka?
Czy bedziecie po odbiorze przerabiać?
My niby do końca roku jeszcze nie bedziemy miec odbioru , ale mam nadzieje, ze uda sie i juz wczesniej bedziemy mogli sobie wykańczac.
No zobaczymy.
10. Pomysłów na łazienkę brak
Wiem tylko jaki będzie rozkład urzadzeń sanitarnych.
A jakie kolory , kafle itp? nic nie wiem


...
Ale sie rozpisałam! Przepraszam
Częstuje kapusniakiem! Cholernie ostry wyszedł

[agunia82]

Napisane przez soffera

Aguniu nie wiedziałam ze z Ciebie miłośniczka piwa

dobrego a i owszem

A ja się dalej męczę z powalonymi tekstami więc zmykam dalej pracować...

[paulinaizabela]

Witam z popołudniowa kawą

Napisane przez monai

Cześć
Ozdrowiałam po kolejnej lekkiej diecie i garści tabletek
waga podaje 4 kg mniej więc w sumie na dobre poszło

a ja dzisiaj miałam wolne i wiecie co... obudziłam się 12:21 odsypiałam weekendowe zarwane noce i wczorajszy basen ;]

Cieszę się , ześ już zdrowa i zazdroszczę tych zrzuconych 4kg...przydało by mi się tyle zgubic a nawet trochę więcej
Też dzis wstałam po 12 mąż ma wolne to mnie wyręczył, ja skoczyłam do lidla na zakupki a potem do koleżanki na kawusię teraz popracuje do 8 i wolne...

Napisane przez agunia82

Ale właśnie pyszne piwko wypiliśmy z małżem, mało nie kosztowało, ale tak pysznego piwa to ja dawno nie piłam (pomijając ciechan miodowe, ale to całkiem inny smak).

Co za piwko??
My wczoraj piliśmy zimnego leszka

Sofka Ty to jesteś super pomysłowa kuchareczka

Kotuś i jak po kontroli??
upolowałaś coś w galerii
Pewnie to Twój szczęśliwy dzień - pożegnanie teściowej

[agunia82]

Pauluś piwo to, uwaga, Paulaner Pszeniczne, jak dla mnie pycha! A tych "popularnych" to ostatnio nie trawię, jak dla mnie to wszystkie zeszły na psy totalnie Zresztą, jak się ostatnio naczytałam co oni dają do tych piw zamiast tego, co w nich powinno być, to omijam je szerokim łukiem

[paulinaizabela]

Napisane przez agunia82

Pauluś piwo to, uwaga, Paulaner Pszeniczne, jak dla mnie pycha! A tych "popularnych" to ostatnio nie trawię, jak dla mnie to wszystkie zeszły na psy totalnie Zresztą, jak się ostatnio naczytałam co oni dają do tych piw zamiast tego, co w nich powinno być, to omijam je szerokim łukiem

hmm..trzeba będzie spróbować
ja już dawno nie piłam piwka a wczoraj mężuś sączył to jedno z sokiem też łyknęłam

te zwykłe też mi się znudziły...
ostatnio jak wychodzę to piję coronę z cytrynką
a w Polsce jak będe to koniecznie muszę reddsa jabłkowego wypić tu u mnie nie ma niestety

[mooonik]

Paulaner jest dobry ale ciechan miodowy jeszcze lepszy
Aguś znam knajpkę gdzie dają różne ciekawe piwa, lane i butelkowe może Was kiedyś zabierzemy jak się dacie skusić?

Pauli jak tam Twoje jazdy? śmigasz coś?

[agunia82]

Napisane przez mooonik

Paulaner jest dobry ale ciechan miodowy jeszcze lepszy
Aguś znam knajpkę gdzie dają różne ciekawe piwa, lane i butelkowe może Was kiedyś zabierzemy jak się dacie skusić?

Pauli jak tam Twoje jazdy? śmigasz coś?

Haha Moniś że ciechan miodowy dobry to ja wiem Ale ja ich nawet nie porównuje, bo jednak smaki całkiem inne

A co do knajpki no to jest oczywista oczywistość, że damy! Jakże by nie

A co do jazd Pauliśki to miałam pytać o to samo

[paulinaizabela]

Napisane przez mooonik

Paulaner jest dobry ale ciechan miodowy jeszcze lepszy

Pauli jak tam Twoje jazdy? śmigasz coś?

hmm.. ani jednego ani drugiego nie próbowałam trzeba w Polsce zaszaleć

W tygodniu mam mało czasu bo całymi dniami w pracy siedzę a poza tym mąż do pracy jeździ ale w weekend zawsze gdzieś się skoczy dziś np. byłam na zakupkach i u koleżanki ale to wszystko u mnie w mieścinie i blisko...
W sobotę planujemy soczyć z tym lapkiem to jest 40 km zawsze coś... czekam na wiosnę, żeby jakieś wycieczki krajoznawcze uskuteczniać

A Ty Monisiu jeździsz?? masz już plasticzek??

[mooonik]

Napisane przez agunia82

Haha Moniś że ciechan miodowy dobry to ja wiem Ale ja ich nawet nie porównuje, bo jednak smaki całkiem inne

A co do knajpki no to jest oczywista oczywistość, że damy! Jakże by nie

A co do jazd Pauliśki to miałam pytać o to samo

noo bo piwa pszeniczne mają specyficzny smak i trzeba je polubić

to tak gdzieś bliżej wiosny, jak się cieplej zrobi posiedzimy, pogadamy
(nie to, żeby teraz nie było wiosennie )

[agunia82]

Napisane przez mooonik

noo bo piwa pszeniczne mają specyficzny smak i trzeba je polubić

to tak gdzieś bliżej wiosny, jak się cieplej zrobi posiedzimy, pogadamy
(nie to, żeby teraz nie było wiosennie )

i jeszcze trzeba trafić na dobre

No nie, wcale nie jest wiosennie, skądże znowu Ale ponoć już idzie ochłodzenie, buuuu.

No bliżej wiosny bo teraz nas chińczyk jakoś niebawem czeka przecież

[mooonik]

Napisane przez paulinaizabela

hmm.. ani jednego ani drugiego nie próbowałam trzeba w Polsce zaszaleć

W tygodniu mam mało czasu bo całymi dniami w pracy siedzę a poza tym mąż do pracy jeździ ale w weekend zawsze gdzieś się skoczy dziś np. byłam na zakupkach i u koleżanki ale to wszystko u mnie w mieścinie i blisko...
W sobotę planujemy soczyć z tym lapkiem to jest 40 km zawsze coś... czekam na wiosnę, żeby jakieś wycieczki krajoznawcze uskuteczniać

A Ty Monisiu jeździsz?? masz już plasticzek??

noo ale cos tam jeździsz i zazdroszczę hehe

ja jeszcze nie mam
a zgadnijcie dlaczego? jest taka stronka na której można sprawdzić jak idzie postępowanie w sprawie wydania prawa jazdy. I od zeszłego poniedziałku sprawdzam, sprawdzam i cały czas niepoprawne dane, w końcu dziś zadzwoniłam bo ileż można czekać I pytam pani dlaczego jeszcze sprawa nie ruszyła, czy nie doszły papiery z MORD-u czy jak? (bo ja zdawałam w Krk ale prawko do odbioru u siebie w starostwie mam) a pani się pyta o nazwisko i mówi, że papiery są u nich, ale nie może nic ruszyć bo oni muszą zweryfikować dane. Ja do niej o co chodzi, jakie sprawdzenie. A ta mi każe podać imię, nazwisko i adres zameldowania, no myślałam, że padnę przy tym telefonie Pytam się jej skąd miałam wiedzieć, że mam potwierdzić jakieś dane?! Ehhhh jakbym nie zadzwoniła to pewnie bym czekała w nieskończoność
wiecie jak się wkurzyłam tym, jeszcze się nie spotkałam z takim czymś, moja siostra co zdała dzień po mnie nic takiego nie musiała robić, a w tym samym starostwie odbierała, na wizażowym wątku kursantkowym też żadna nie pisała, że ma gdzieś, komuś potwierdzać jakieś dane ;/

No ale za tydzień mam mieć do odbioru, w końcu


Aguś nooo tak chinczyk, chińczyk to tak po mojej wizycie się ugadamy

[gosia1007]

Cześć
znowu jestem padnięta, już mnie to denerwuje, ponownie jakieś przesilenie mnie dopadło czy co Wczoraj spałam już o 22:16. Masakra, przecież to środek dnia!!! Kiedy w końcu będzie wiosna?????????

Napisane przez kotekk81

no ja wlasnie tez tak robilam ale mam ochote czyms zaskoczyc gosci na ostatniej imprezie wymyslilam ze ciezarne i karmiace piersia nie moga byc gorsze od normalnie pijacych i robilam bezalkoholowe driny i dziewczyny byly zachwycone i teraz tez chce zrobic niespodzianke kulinarna

Yhm...no tak, fajnie zrobić coś, co wszystkim smakuje a jeszcze jak chwalą to już w ogóle, aż się człowiekowi chce przy tych garach stać Jestem pewna, że tym razem też będzie zachwyt, zwłaszcza, że przeczytałam przepisy Sofki

Napisane przez soffera

Telefon super, chociaz nigdy nie probowalam na takim nic pisac, daj znac jak Cie sie sprawuje, masz rozowy?
O jejku, dzięki Wynajać powiadasz Myśle, że nie masz potrzeby też świetnie gotujesz a co wiecej pieczesz chleb czego ja jeszcze niegdy nie probowalam. Ew. mogę służyć pomocą w doborze menu

Kotek Aha! Nie ma to jak na nowo odkryc zapiekanki
Zapiekankę z ryżem robię tak:
ilośc składników - u mnie zawsze na oko
Nastawiam ryż. Na oliwę wrzucam pokrojoną w kostkę paprykę, potem pieczarki, podsmażam dodaje zioła (do wyboru: bazylię, oregano, prowansalskie, tymianek etc.), płatki chilli i pieprz - moja wersja jest zawsze bardzo aromatyczna. Dodaję do tego ugotowane brokuły. Warzywa mieszam z ugotowanym ryżem. Pakuje wszystko do naczynia, zalewam to wszystko rozbełtanym jajkiem, sypię serem (żółty lub mozza) i do piekarnika aż jajko się zetnie a góra przyrumieni. Sos: do dużego jogurtu wciskam czosnek, dodaje pieprzu i mieszam (możesz dodać tez trochę majo). jesli bedziesz przygotowywać zapiekankę wczesniej to zalej ją jakami przed włożeniem do piekarnika inaczej cale jajo opadnie na sam dół. Sos zrób też wcześniej żeby się przegryzł, podaj posypany jakąś zieleniną lub papryką. Można by też przyrzadzić w osobnych naczyniach (ale trzeba mieć takowe) dla każdego wtedy się jeszcze lepiej prezentuje.
Śliwki i morele:
Śliwki suszone kupuje zazwyczaj w Lidlu, są świetne, do tego jak już pisałam szynkę szwardz lub bekon (m.in w Lidlu one są cieniutko pokrojone) możesz kupić chudy boczek i sama go pokroić ale ja nie cierpie go kroic i zawsze się męcze. Biore śliwke zawijam ja w mięsko spinam wykałaczką i na patelnię (wiem, że niektórzy robią to w piekarniku, ok 10 min) to sama z morelą i salami, spinam wykałaczką i smaże. Używam patelni teflonowej bo juz nie trzeba tłuszczu i nie przywiera. Spokojnie możesz je tak zrolować i spiać jak koreczek. Ach równie dobrze możesz zrobić morele z szynką zamiast salami.
Ew. możesz z szynki szwardz i sliwki zrobic paczuszki, ale to juz na zimno (w sumie bedzie szybciej) na szynce rozsmarowuje serek smietankowy (taki na kanapki), kładę śliwkę i zawijam paczuszkę, roladkę - jak Ci wyjdzie
Przepis na pizze znajdziesz tu: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...a/przepis.html

Nie różowy, chcę taki piaskowy Dam znać jak się sprawuje. Muszę tylko poczekać jeszcze tydzień bo jak podpiszę aneks przedłużający umowę to nie będę miała już darmowych minut do UE a moja siostra aktualnie na Wyspach przebywa, więc zależy mi, żeby jeszcze tydień te minuty potrzymać.

Przepisy zapisałam, te zapiekane śliwki i morele brzmią nieźle, chociaż wybrałabym wersję z piekarnikiem (mniej roboty) To się podaje na ciepło czy takie zimne też są ok?

Napisane przez agunia82

Gosik mój brat ma taki telefon i jest z niego zadowolony Ja się przez chwilę nim bawiłam i te przyciski wydawały mi się malutkie i niezbyt wygodne. Brat twierdzi, że to kwestia przyzwyczajenia. Dla kogoś kto ma drobne dłonie to raczej będzie ok (pewnie jak brat mówi - kwestia przyzwyczajenia), ale nie wyobrażam sobie osoby o większych dłoniach obsługującej ten telefon.

Nigdy nie uzywałam telefonu z taką klawiaturą ale jak powiedział Twój brat wszystko kwestia przyzwyczajenia. Najważniejsze, żeby dzwonił

Napisane przez monai

Cześć
Ozdrowiałam po kolejnej lekkiej diecie i garści tabletek
waga podaje 4 kg mniej więc w sumie na dobre poszło
ostatnio jakoś nie mam nastroju do kontaktów więc się nie udzielam,

idę się podlizać do męża bo się chyba obraził jak nie zaprzeczyłam kiedy stwierdził że mnie nudzi eh... (o swojej pracy nudził no... )

a po co Ci dieta była i jeszcze te tabletki
a o co kaman z nastrojem? cos sie stało?

no jak marudził to co miałaś powiedzieć...

Napisane przez kasienka1985

melduję się z prawie ugotowanym kapusniakiem
Ale pachnieeeeeeee <chociaż niektórym kapucha śmierdoli >

1. Zlew bedzie jednokomorowy i taki jest na projekcie- tyle że z ociekaczem który lezy na zmywarce
2. Zmywarka prawdopodobnie bedzie bez panela, bo mojemu Ł. bardziej sie taka podoba. Chociaż wolałabym widzieć ile zostalo mi "prania" naczyń.
4. Nie mam pomysłu co dać między meblami... i czy dawać to <kafle czy co to tam bedzie> też na te ścianę z oknem?
Jak myślicie?

Hahaha lubię kapuśniak ale ja właśnie z tych, którym kapusta śmierdoli i to straszliwie. Jak moja mama robi gołąbki nie jestem w stanie wysiedzieć w domu.
1. Mam taki zlew, trochę jest malutki ale jeśli ma się zmywarkę wystarcza.
2. a po co Ci wiedzieć ile czasu zostało Jak skończy to zawyje Nigdy na to nie zwracam uwagi, zazwyczaj włączam ją jak idę na ćwiczenia, jak wracam to mogę już rozpakowywać.
4. między meblami mam to samo co na blacie, u mnie to akurat laminat. Sprawdza się i w ogóle się nie brudzi, ale ma kolor ciemnego brązu więc może również dlatego. Fajnie wyglądają takie kolorowe kafle (a może to coś innego). Takie jak na zdjęciach kuchni wstawionych przez Czeko

Napisane przez agunia82

Pauluś piwo to, uwaga, Paulaner Pszeniczne, jak dla mnie pycha!

Trzeba sprobować

[paulinaizabela]

Moniś spoko tydzień wytrzymasz
ale swoją drogą w urzędach to niezły burdel mają i czepiają się o byle co sami nie mogli zadzwonić i zapytać jak im czegoś brakowało

[mooonik]

Napisane przez gosia1007

Kiedy w końcu będzie wiosna?????????

Gosia przecież wiosna to już od dobrego tygodnia jest nic, że to taka oszukana i w weekend ma być śnieg i mróz

Napisane przez paulinaizabela

Moniś spoko tydzień wytrzymasz
ale swoją drogą w urzędach to niezły burdel mają i czepiają się o byle co sami nie mogli zadzwonić i zapytać jak im czegoś brakowało

no teraz to już spoko, poczekam, przynajmniej wiem, że coś się ruszyło

ehhh urzędy..... a jeszcze wczoraj w wiadomościach mówili, że zamiast redukować etaty w urzędach to zatrudnili ileś tysięcy nowych osób

[kotekk81]

Kaaasiiaaaa ratuujjj

zgubilam gdzies przepis na Twoje pomidory pliiissss helpppp

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez paulinaizabela

Kotuś i jak po kontroli??
upolowałaś coś w galerii
Pewnie to Twój szczęśliwy dzień - pożegnanie teściowej

dziekuje ze pytasz po kontroli wszysko ok. Glowka rosnie, Maja przybiera na wadze (ma juz 7530 ) za dwa tygodnie kolejna kontrola i szczepienie

[gosia1007]

Napisane przez mooonik

Gosia przecież wiosna to już od dobrego tygodnia jest nic, że to taka oszukana i w weekend ma być śnieg i mróz

kurna a ja taka jakaś zmęczona jestem, że nawet nie zauważyłam

[mooonik]

Napisane przez gosia1007

kurna a ja taka jakaś zmęczona jestem, że nawet nie zauważyłam

ojjj
Gosik nie masz ochoty na literaczki

Kotek super Majeczka rośnie a Ci miałam napisać, że jej pyzulki są przesłodkie

a ja robiłam ostatnio Kasienkową surówkę z pora i marchewki, fajnie nam smakowała, dzięki

[kasienka1985]

Napisane przez kotekk81

Kaaasiiaaaa ratuujjj

zgubilam gdzies przepis na Twoje pomidory pliiissss helpppp

hehehe
wstyd się przyznać ale właśnie zeżarłam 2 duże pomidory z tym sosem i śmierdze na kilometr
kochanie kroisz pomidorki w ćwiartki i układasz ładnie na talerzu
sos robisz z majonezu i możesz dodać trochę śmietany lub jogurtu- żeby nie był za gęsty
sól i pieprz do smaku, czosnku dajesz tyle ile lubisz
no i ser żółty ścieram na dużych okach i mieszam wszystko razem
wylewam na pomidorki i pożeram

troszke efektowniejszą wersją <acz ja wolę wszystko wymieszać> jest wylanie sosu bez dodawania doń sera
jak juz wylejesz sosik to ścierasz na drobniutkiej tarce serek zólty i robisz taką "kołderke"- wygląda to ładnie możesz jakiegoś listka bazylii położyc na wierzch dla ozdoby

rób sos na oko i próbuj- nie ma sensu podawać szczegółowych ilości bo każdy lubi co innego

Napisane przez mooonik

a ja robiłam ostatnio Kasienkową surówkę z pora i marchewki, fajnie nam smakowała, dzięki

ciesze sie bardzo
ja tez ją kocham! chyba jutro sobie zrobię

Goniu- w sumie masz rację z tą zmywarką. Wrzuć prosze w album fotke swojej kuchni pliss

...
Wróciłam niedawno od teściowej.
Brzuch mnie boli po tym kapuściaku
I jeszcze dałam czadu z pomidorami oszalałam do reszty!
Pędzę na Housa

Wczoraj do 2.30 oglądałam Prison Break'a.
Zaczęłam od pierwszej serii i mam zamiar obejrzec wszystko
Kocham ten serial! Zawsze oglądam go na spietych pośladkach

Buziaki chłopaki i do jutra pijaki

[dzasta110]

Kotecek znów imprezkę szykuje

Sofcia ten ryżyk z brokułami poproszę o wpisanie do klubu, żebym nie musiał później szukać bo brzmi smakowicie

Gosia - fajny ten fonik

monai - dobrze, że forma wróciła no i zazdraszczam kilogramów lecących w dół

kotek - babkę robiłaś sama?? ja lubię, ale u nas w domu z każdej babki zakalec wychodzi... serio tyle osób już próbowało robić (tzw spece babkowe) i zawsze nie wyszły więc już nawet nie marnuje składników na babki

Kasienko - mi kiszonka śmierdoli kiszoną kapustę toleruję tylko w pierogach i w surówce...
moja zmywarka także nie ma panela na zewnątrz i nie widzę problemu w związku z tym faktem

mooonik - nasza biurokracja mnie czasami poraża

posiada któraś z Was bransoletkę typu Pandora?? jakoś mam ostatnio chętkę na takie cudeńko, ale nie mogę się zdecydować...