Trądzik - cz. 3 - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-09, 18:28   #2941
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez eunchae Pokaż wiadomość
Powiem Wam że ja już nie wiem czym się leczyć, chyba wszystkie maści już wypróbowałam differin, epiduo, klindamycyne, erytromycyne, duac, brevoxyl, skinoren, acnederm... Jakoś tracę nadzieję i z domu nie chce mi się wychodzić w takim stanie
A Wy jak radzicie sobie z depresją? Czy tylko ja mam depresję?
U mnie najlepiej działał skinoren z duaciem.

Depresja? Nie miałam Polecam dystans, wiem, łatwo się mówi, ale naprawdę, ja sobie nie wyobrażam tego, że nagle bym miała planować sobie życie tak, że dzisiaj mi coś wyskoczy, jutro się będę łuszczyć. Robię, co mogę i tyle. A jak mi się nie chce, to się nawet nie maluję. Naprawdę, są gorsze sprawy niż trądzik dziewczyny! Głowa do góry. Większość ludzi nawet nie zwraca uwagi na takie sprawy jak wypryski i przebarwienia

Cytat:
Napisane przez lauryn Pokaż wiadomość
Ale to, co mi mówisz o zębach, jest dla mnie nowością... Nikt mnie nie uprzedził, że mogą pojawić się takie problemy, a i w ulotce chyba nic takiego nie wyczytałam. Czy mam w jakiś specjalny sposób o nie dbać? Unikać jedzenia czegoś? Wolę już mieć trądzik, niż żeby mi zęby wypadły
Dlatego ja jestem wściekła na moją dermatolog, że mnie o tym nie uprzedziła. Na całe szczęście brałam tetralysal bardzo krótko (chyba nawet nie miesiąc), bo bardzo źle się po nim czułam (byłam potwornie śpiąca), więc mam nadzieję, że to jednak za krótko, żeby coś się stało. Jeśli chodzi o próchnicę, to na pewno się nie pogorszyło. Ale trochę przebarwione zęby mam (choć moja dentystka uważa, że jest ok ). Mam jednak ogromną nadzieję, że to przez potworne ilości kawy, jakie pochłaniam, a nie przez tetra. Miesiąc to chyba jednak za krótko, nie?
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 18:33   #2942
dagna1
Zakorzenienie
 
Avatar dagna1
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kokojamboho Pokaż wiadomość
Podobno rewelacyjna na trądzik jest głodówka, wiem z opowiadań znajomych. Zaczynam od ferii

Ktoś próbował? Skora po głodówce jest całkowicie oczyszczona.
powodzenia..........
__________________
za Tęczowym Mostem


pusta miska.. ale możesz ją napełnić!
dagna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:15   #2943
lauryn
Raczkowanie
 
Avatar lauryn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 68
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kokojamboho Pokaż wiadomość
Podobno rewelacyjna na trądzik jest głodówka, wiem z opowiadań znajomych. Zaczynam od ferii

Ktoś próbował? Skora po głodówce jest całkowicie oczyszczona.
Żartujesz?

O rety, czytam i własnym oczom nie wierzę; dermatolożka nic mi nie powiedziała o wpływie Tetralysalu na zęby, w ulotce też nic nie piszą (ale za to przeczytałam, że możliwym działaniem niepożądanym jest utrata wzroku)... Nie to, że Wam nie wierzę, ale czuję się oszukana - i zagrożona Na piątek jestem umówiona do dentysty, wypytam o sprawę, a jak zauważę jakieś zmiany na zębach, to rzucę to cholerstwo, bo zęby są dla mnie ważniejsze
Dagna, i jeszcze to, że podpisywałaś specjalne oświadczenie... Teraz to już naprawdę się wnerwiłam na panią W.
__________________
Am I bovvered?
lauryn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:21   #2944
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Trądzik - cz. 3

tylko wiecie, antybiotyku nie powinno sie tak rzucac, bo ma sie na to taka ochote.
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:27   #2945
lauryn
Raczkowanie
 
Avatar lauryn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 68
Dot.: Trądzik - cz. 3

Tylko wiesz, jeśli zaczną mi żółknąć/kruszyć się zęby, nie zamierzam brać go w dalszym ciągu i spokojnie na to patrzeć...
__________________
Am I bovvered?
lauryn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:28   #2946
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiam187 Pokaż wiadomość

dagna
to ty bierzesz tabsy i nie pomaga?

kalaga mam nadzieje, ze bedzie lepije, pamietam jak sie cieszylas jak zaczelo ci wszystko znikac bylas u lekarza?
Eh no niestety byłam dzis zas u nowej bo do mojej ukochanej dr K trzeba czekac prywatnie sporo no i jeszcze 100 wizyta a niestety teraz nie mam kasy na wydawanie po 500 zl miesiecznie na skore( ( dawniej zdazalo sie i 1000 wlizaczjac wizyty. ale to jak mnie rodzice sponsorowali teraz niestety nie pojde do nich po kase bo wstyd...
Tak wiec wracajac do dzisiejszej wizyty no poprostu rece mi opadly, nie skomentowalam tego i wyszłam, Kobieta powiedziala ze nie jest zle zebym nie przeadzala, bo innni maja duzo gorzej, ze mam smarowac twarz roztworem z sodki, nie uzwac zadnych nawlizacy n chyba ze twarz sie zrobi czerwona, mam uzywac brevoxyl ( mowilamz e mialam go kilka razy i w sumie jakis efektow nie bylo) to poewiedziala ze jest swietny i najwyrazniej nie umialm go stosowac, trzeba czytac ulotki, aaa i zadnego nawizlzania na zjazdach im mowia ze trzeba zluszczac, zluszczac , wysuszac i jesczze raz wysuszac, ehhh a i kategorycznie zakazala uzywc fluidow pudrów, mowie jej ze nie uzywam, moim kosmetykiem estetycznym jest excipial, ale kobiea stwierdziala ze to jest na pewno fluid bo on nie zna takiej masci..... aaaaa i szok stwierdzila ze jak bede szla na randke mam sie wysmarować tormentiolem... no masakra jakas,,, wyszlam stamtąd taka zla ze szok


Znow biore sparwy w swoje rece wyczytlama na necie ze oprocz citroseptu i lscia oliwnego ( uzwalam oba i efekty byly ale musze robic przerwy przeciez) na gronkowca bardzo dobry jest wyciag z eukaliptusa.. tylko cholera u nas sa tylko olejki a jedyny wyciag jaki znalalzalm jest produkcji ukrainskiej i jest dostepny na allegro.. ale cholera boje sie kupic cos na czym nic nie jest napisane w jezyku polskim.. ale ehh z desperacji pewnie zaryzkuje
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:31   #2947
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Trądzik - cz. 3

Tak, ale jak tak odstawisz antybiotyk to mogą bakterie się na niego uodpornić i kaplica potem. Ja brałam tetracyklinę baardzo, baardzo długo. I żyję, zęby są ok. Trzeba obserwować,
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-09, 19:37   #2948
lauryn
Raczkowanie
 
Avatar lauryn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 68
Dot.: Trądzik - cz. 3

Nie omieszkam
__________________
Am I bovvered?
lauryn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:44   #2949
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez lauryn Pokaż wiadomość
Żartujesz?


Dagna, i jeszcze to, że podpisywałaś specjalne oświadczenie... Teraz to już naprawdę się wnerwiłam na panią W.
Ja tez pamietam jak zaczynalam barc, dostalam odrazu wielie osiwadczenie ze na wlasna odpowiedzialnsc, a i z tego co pamietam podpisywalam druga kartke ze w trakcie leczenia i pol roku po nie zajde w ciażę. Jakie to cholerstwo jest szkodliwe skoro az tak wiekszosc deratollogow sie zabezpiecza... zarowni przed tetrlaysalem ja i roacutanem pisalam takie oswidczonka, fakt byl taki ze oba te leki pomagaly w momencie jak je bralam, po odstwieniu wszytsko szybciutko wracało( ehh u mnie zas po badaniach bardzo mialam zachwiana gospodarke tluszczowa i cukrowa poprostu mega, skóra wystwiona na 20 min na lekkim sloncu poprostu borodowiala a nawet robily sie takie banki z wodą. eh nie zapone tego dermatolog zakonczyla w kwietniu moje branie roaccutanu a ja w lipcu poparzenia po pol h na sloncu mialam, podczas brania nawet kapiel w goracej wodzie potrafila sparwiac bol.. a nie mowiac juz o wachaniach nastroju, wyolbrzymianiu zlegoo ehhh jak sobie to przypomneee to chyba wole swoje pryszcze. Dziewczyny pamietajcie ze moze nie teraz ale w przyszlosci chcecie byc matkami a wyobrazcie sobie jakie to cholerstwo sieje spustoszenie skoro takie formularze sie podpisuje!!!!!!

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Tak, ale jak tak odstawisz antybiotyk to mogą bakterie się na niego uodpornić i kaplica potem. Ja brałam tetracyklinę baardzo, baardzo długo. I żyję, zęby są ok. Trzeba obserwować,
No u mnie z zebami w trakcie brania byl luuz ale np teraz mam coraz wieksze klopoty w postaci ukruszania sie ( do brania nie mialam zadnych!!) a jestem z jakies 3-4 lata po zakonczeniu!! co do przebarwieen ja akurat ich nie mialam ale moja znjaoma ma pol zebow zoltych a pol normalnych..ale czy to przypadek ona twierdzi ze nie

Edytowane przez kalaaga
Czas edycji: 2011-02-09 o 19:45
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 19:49   #2950
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Trądzik - cz. 3

Ja brałam 6 lat temu, ponad pół roku. i rok temu tydzień, ale to nie na trądzik.
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 21:02   #2951
kotburyy
Raczkowanie
 
Avatar kotburyy
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 82
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez lauryn Pokaż wiadomość
Tylko wiesz, jeśli zaczną mi żółknąć/kruszyć się zęby, nie zamierzam brać go w dalszym ciągu i spokojnie na to patrzeć...
W ulotce jest napisane, że to może nastąpić u dzieci w wieku poniżej 12 lat... Chyba masz więcej, co?
kotburyy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-09, 21:29   #2952
lauryn
Raczkowanie
 
Avatar lauryn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 68
Dot.: Trądzik - cz. 3

Mam, ale dziewczyny, które wypowiadały się wcześniej, też mają, a jednak problem się pojawił.
__________________
Am I bovvered?
lauryn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-09, 21:34   #2953
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez lauryn Pokaż wiadomość
Mam, ale dziewczyny, które wypowiadały się wcześniej, też mają, a jednak problem się pojawił.
Tak jak mowie moja znjaoma ma przebarwinia na zebach i twierdzi ze wlasnie po tym antybiotyku..
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 00:04   #2954
ddiamentowaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 212
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez dagna1 Pokaż wiadomość
bralam przez ladnych pare miesiecy tabletki i przez ten czas bylo idealnie, prawie w ogole nic mi nie wyskakiwalo, a ja moglam zajac sie usuwaniem przebarwien. we wrzesniu zaczely bolec mnie nogi (krazenie), wiec przestalam brac tabsy - a po miesiacu zaczely wychodzic wulkany, paktycznie w kazdym dniu cos nowego mi wyskakiwalo. no to zaczelam ponownie zazywac diane35 i juz nie dziala tak dobrze jak przedtem. nie mam bardzo zlej cery- ale pojawiaja mi sie takie podskorne pryszcze no i co jakis czas stany zapalne tez sa (np 2 dni temu sie pojawil )
Aaaa to samo Juz nie działają tak pieknie jak sie wroci do tabsów ;( głupia po co przerwie robilam
__________________
zapuszczam włoskii
41>42>43>44>45>46>47>48>49>..> 60

staram się jeść tak by nie utyć
ddiamentowaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 00:30   #2955
dagna1
Zakorzenienie
 
Avatar dagna1
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez ddiamentowaaaa Pokaż wiadomość
Aaaa to samo Juz nie działają tak pieknie jak sie wroci do tabsów ;( głupia po co przerwie robilam
a dlaczego zdecydowalas sie zrobic przerwe? i jakie tabsy bierzesz?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

diamentowa, jak zareagowala Twoja cera na skrzyp?
__________________
za Tęczowym Mostem


pusta miska.. ale możesz ją napełnić!
dagna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 09:57   #2956
ddiamentowaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 212
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez dagna1 Pokaż wiadomość
a dlaczego zdecydowalas sie zrobic przerwe? i jakie tabsy bierzesz?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

diamentowa, jak zareagowala Twoja cera na skrzyp?
biore syndi35. Zrobiłam przerwe bo miałam problemy z brzuchem i niechciałam brać tylu tabletek i bałam sie, że to może jakies nowo odkryte przeze mnie efekty uboczne.Na skrzyp moja cera zareagowała całkiem znośnie, nie miałam takie wysypu, że na raz kilkanaście prycholi. Tylko ja przez praktycznie pierwszy miesiac pilam sama pokrzywe to ona mi oczyscila i tylko dolozylam delikatnie skrzyp
__________________
zapuszczam włoskii
41>42>43>44>45>46>47>48>49>..> 60

staram się jeść tak by nie utyć
ddiamentowaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 10:29   #2957
kasiam187
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiam187
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 714
GG do kasiam187 Wyślij wiadomość przez MSN do kasiam187 Send a message via Skype™ to kasiam187
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kalaaga Pokaż wiadomość
Eh no niestety byłam dzis zas u nowej bo do mojej ukochanej dr K trzeba czekac prywatnie sporo no i jeszcze 100 wizyta a niestety teraz nie mam kasy na wydawanie po 500 zl miesiecznie na skore( ( dawniej zdazalo sie i 1000 wlizaczjac wizyty. ale to jak mnie rodzice sponsorowali teraz niestety nie pojde do nich po kase bo wstyd...
Tak wiec wracajac do dzisiejszej wizyty no poprostu rece mi opadly, nie skomentowalam tego i wyszłam, Kobieta powiedziala ze nie jest zle zebym nie przeadzala, bo innni maja duzo gorzej, ze mam smarowac twarz roztworem z sodki, nie uzwac zadnych nawlizacy n chyba ze twarz sie zrobi czerwona, mam uzywac brevoxyl ( mowilamz e mialam go kilka razy i w sumie jakis efektow nie bylo) to poewiedziala ze jest swietny i najwyrazniej nie umialm go stosowac, trzeba czytac ulotki, aaa i zadnego nawizlzania na zjazdach im mowia ze trzeba zluszczac, zluszczac , wysuszac i jesczze raz wysuszac, ehhh a i kategorycznie zakazala uzywc fluidow pudrów, mowie jej ze nie uzywam, moim kosmetykiem estetycznym jest excipial, ale kobiea stwierdziala ze to jest na pewno fluid bo on nie zna takiej masci..... aaaaa i szok stwierdzila ze jak bede szla na randke mam sie wysmarować tormentiolem... no masakra jakas,,, wyszlam stamtąd taka zla ze szok
po przeczytaniu tego to tylko tyle moge powiedziec i miej tu nadzieje w lekarzu, ze ci pomoze

Cytat:
Napisane przez dagna1 Pokaż wiadomość
bralam przez ladnych pare miesiecy tabletki i przez ten czas bylo idealnie, prawie w ogole nic mi nie wyskakiwalo, a ja moglam zajac sie usuwaniem przebarwien. we wrzesniu zaczely bolec mnie nogi (krazenie), wiec przestalam brac tabsy - a po miesiacu zaczely wychodzic wulkany, paktycznie w kazdym dniu cos nowego mi wyskakiwalo. no to zaczelam ponownie zazywac diane35 i juz nie dziala tak dobrze jak przedtem. nie mam bardzo zlej cery- ale pojawiaja mi sie takie podskorne pryszcze no i co jakis czas stany zapalne tez sa (np 2 dni temu sie pojawil )
o matko to jest takie niesprawiedliwe przeciez wiecznie brac tabletek nie mozemy az niechce myslec co bedzie jak ja odstawie
__________________
Giulia 21.09.2012

kasiam187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 11:53   #2958
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiam187 Pokaż wiadomość
po przeczytaniu tego to tylko tyle moge powiedziec i miej tu nadzieje w lekarzu, ze ci pomoze


Najgorsze jest to ze przyjdzie niedoswiadczona osoba szukajaa poocy a babsko zrobi jej hardcore na twarzy.. Mam wrazenie ze co lekarz to jest gorzej.... masakra jakas((
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 13:58   #2959
magne
Zadomowienie
 
Avatar magne
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 201
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kokojamboho Pokaż wiadomość
Podobno rewelacyjna na trądzik jest głodówka, wiem z opowiadań znajomych. Zaczynam od ferii

Ktoś próbował? Skora po głodówce jest całkowicie oczyszczona.
Ja co prawda tylko 2 dni bylam na głodówce,ale w tym czasie nie wyskoczyło mi nic na buzi.
magne jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-10, 14:24   #2960
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez magne Pokaż wiadomość
Ja co prawda tylko 2 dni bylam na głodówce,ale w tym czasie nie wyskoczyło mi nic na buzi.
nooo moze w trakcie glowowki nic nie wyskakuje ale dopiero co sie robi na twarzy jak sie ja zakonczy... przede wzystkim dlatego ze organizm doznaje szoku jak znow ma zaczac trawic a po drugie dlatego ze podczas glowowki oprocz tosyn pozbywamy sie tez witamin... eh ale zapene jednym pomoze innym zaszkodzi..
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 14:44   #2961
magne
Zadomowienie
 
Avatar magne
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 201
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kalaaga Pokaż wiadomość
nooo moze w trakcie glowowki nic nie wyskakuje ale dopiero co sie robi na twarzy jak sie ja zakonczy... przede wzystkim dlatego ze organizm doznaje szoku jak znow ma zaczac trawic a po drugie dlatego ze podczas glowowki oprocz tosyn pozbywamy sie tez witamin... eh ale zapene jednym pomoze innym zaszkodzi..
Nie zgodzę się z Tobą.Mój organizm nie doznał szoku,bo do głodówki przygotowywałam się dwa tygodnie i stopniowo zmniejszałam ilość dostarczajnej mu energii i starałam się żeby to była wartościowa energia. A co witamin to 2dni szkody nie zrobią, zauważ ,że masa ludzi nie jada prawie w ogóle warzyw i owoców(witaminy) przez dłuższe okresy czasu, więc u nich może wpłynąć to niekorzystnie na organizm.
I jednak wolę pozbyć się toksyn,a nie dostarczyć witamin, gdyz toksyny utrudniają ich wchłanianie.
Po zakończeniu głodówki żadnej masakry na twarzy nie było.
magne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 15:07   #2962
kokojamboho
Raczkowanie
 
Avatar kokojamboho
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 376
Dot.: Trądzik - cz. 3

Nie zartuje, moja znajoma wyleczyla sie tak z ciezkiego tradziku i to wszystko bylo pod kontrola lekarza. Duzo wzmianek jest o tym w medycynie tradycyjnej, pozatym chemia ktora spozywamy na codzien powoduje w duzej mierze tradzik, nie widze wiec w tym nic niezwyklego, jest to wrecz naturalne. W krajach wschodu glodowka jest czesto stosowana w celach zdrowotnych. Poczytajcie troche

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez magne Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się z Tobą.Mój organizm nie doznał szoku,bo do głodówki przygotowywałam się dwa tygodnie i stopniowo zmniejszałam ilość dostarczajnej mu energii i starałam się żeby to była wartościowa energia. A co witamin to 2dni szkody nie zrobią, zauważ ,że masa ludzi nie jada prawie w ogóle warzyw i owoców(witaminy) przez dłuższe okresy czasu, więc u nich może wpłynąć to niekorzystnie na organizm.
I jednak wolę pozbyć się toksyn,a nie dostarczyć witamin, gdyz toksyny utrudniają ich wchłanianie.
Po zakończeniu głodówki żadnej masakry na twarzy nie było.
Masz racje, choc tak naprawde te dluzsze glodowki daja trwale efekty 7-10 dni), ale oczywiscie, do tego trzeba dochodzić stopniowo i duzo poczytac przedtem o wprowadzeniu do glodowki i oo wychodzeniu z niej. Jesli wie sie takie rzeczy to glodowka moze tylko dac korzysci, nie tylko jesli chodzi o tradzik, a wlasciwie cale cialo na tym korzysta.

Moi znajomi ktorzy zyja w oparciu o filozofie indyjskie itd robia glodowke raz na pol roku, albo czesciej, wygladaja swietnie. Maja ponad 40 lat oboje. Gdy ich poznalam myslalam, ze dziewczyna studiuje jeszcze . Nic im nie dolega, nie choruja, a wszystkie badania maja idealne. (sa przy tym wege.)
kokojamboho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 15:33   #2963
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez magne Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się z Tobą.Mój organizm nie doznał szoku,bo do głodówki przygotowywałam się dwa tygodnie i stopniowo zmniejszałam ilość dostarczajnej mu energii i starałam się żeby to była wartościowa energia. A co witamin to 2dni szkody nie zrobią, zauważ ,że masa ludzi nie jada prawie w ogóle warzyw i owoców(witaminy) przez dłuższe okresy czasu, więc u nich może wpłynąć to niekorzystnie na organizm.
I jednak wolę pozbyć się toksyn,a nie dostarczyć witamin, gdyz toksyny utrudniają ich wchłanianie.
Po zakończeniu głodówki żadnej masakry na twarzy nie było.
ehh ja tylko mowie co widziałam wierze ze głodówki sa ok jak sie je racjonalnie robi, w odpowiednich odstępach czasu, ja mam znajoma której głodówki moim zdaniem podchodzą pod anoreksje... booo potrafi po 10 dni nic jeść nawet ograniczać wodę... później jak pada z wycieczenia cos zje kila dni i znów potrafi se głodzić.. i cery nie ma ładnej.. ma krostki i do tego jeszcze taki szary kolor... starość odrazu rzuca sie w oczy... tak wiec sadze ze przesada w glodówkach szkodzi no i nie każdemu głodówka służy, nie każdy ma predyspozycję do głodówek... niektórym możne przynieść więcej szkód niż pożytku, jak np ja co mam wieczny problem z za niskim cukrem i gospodarka trójglicerydów?? jak ja bym mogla nic nie jesc jak nie zjem kilka godzin i mnie trzęsie...

Edytowane przez kalaaga
Czas edycji: 2011-02-10 o 15:35
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 16:11   #2964
maomi
Przyczajenie
 
Avatar maomi
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2
Dot.: Trądzik - cz. 3

Witam wizażyski!
Mnie nęka trądzik odkąd użyłam pianki do mycia twarzy Olay - zakupionej na allegro.Oto i ona : LINK miała zwężać pory,jednak zadziałała odwrotnie.
Ja stosuje Afronis + krem mocno nawilżający na noc i na dzień.Efekty średnie,nadal szukam lepszego sposobu...

P.S dobrze jest na noc nałożyć troszkę pasty do zębów na krosty - bardzo je wysusza -mi pomaga
__________________
nakarm kotka jednym kliknięciem ! http://kolekcjawhiskas.pl/#/imiona/2/8970
maomi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 17:18   #2965
magne
Zadomowienie
 
Avatar magne
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 201
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez kalaaga Pokaż wiadomość
ehh ja tylko mowie co widziałam wierze ze głodówki sa ok jak sie je racjonalnie robi, w odpowiednich odstępach czasu, ja mam znajoma której głodówki moim zdaniem podchodzą pod anoreksje... booo potrafi po 10 dni nic jeść nawet ograniczać wodę... później jak pada z wycieczenia cos zje kila dni i znów potrafi se głodzić.. i cery nie ma ładnej.. ma krostki i do tego jeszcze taki szary kolor... starość odrazu rzuca sie w oczy... tak wiec sadze ze przesada w glodówkach szkodzi no i nie każdemu głodówka służy, nie każdy ma predyspozycję do głodówek... niektórym możne przynieść więcej szkód niż pożytku, jak np ja co mam wieczny problem z za niskim cukrem i gospodarka trójglicerydów?? jak ja bym mogla nic nie jesc jak nie zjem kilka godzin i mnie trzęsie...
No właśnie , "sa ok jak się je racjonalnie robi ". A twoja znajoma zdecydowanie przesadza. Trzeba dać organizmowi dojść do siebie ,bo dla niego głodówka to spore wyzwanie. I nie można tak sobie po prostu eksperymentowac ze swoim organizmem, bo później mogą być problemy. Zwracałaś jej uwagę ?
ja teraz chciałabym zrobić dłuższą głodówkę, ale jednak trochę się obawiam.
Wiem ,że wątek nie jest o tym, ale czy robiłyście sobie kiedyś lewatywę ?
magne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 19:35   #2966
kalaaga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 379
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez magne Pokaż wiadomość
No właśnie , "sa ok jak się je racjonalnie robi ". A twoja znajoma zdecydowanie przesadza. Trzeba dać organizmowi dojść do siebie ,bo dla niego głodówka to spore wyzwanie. I nie można tak sobie po prostu eksperymentowac ze swoim organizmem, bo później mogą być problemy. Zwracałaś jej uwagę ?
ja teraz chciałabym zrobić dłuższą głodówkę, ale jednak trochę się obawiam.
Wiem ,że wątek nie jest o tym, ale czy robiłyście sobie kiedyś lewatywę ?
No własnie kazdy jej uwage zwraca ze na pierwszy rzut oa wyglda zle ale no coz jak ktos nie chce to sie go nie przekona do niczego.. Ogolnie boje sie o to ze np jakbym miala efektpieknej skory po glodowce moglabym wpsc w taka faze ze caly czas bym nic nie jadla zeby utrzymac cere ( ehh u mnie pryszcze tak niszcza mi psychike zeeeee ciezo by mi bylo sie opanowac jak np bulimiczce) eh masakra ...

dziewczyny kupilam sobie papke jadwigi pare dni temu i jak naazie bardzo ladnie goi prychole... ale stsouje ja gora z tydzien wiec za wczesnie by stwierdzic czy jest na parwde taka super.. dodtakoo podczas mycia twarzy zamiast mydel uzywam glinki zielonej z kilkoma kroplami olejku eukaliptusowego ( wyczytalam w necie ze wyciag z eukaliptusa do picia bardzo dobrze sobie radzi z gronkowcem.. ale ehh obdzownilam wsyztskie aptek nigdzie nie maja... na allegro znalazlam jakis ale jest z ukariny i nic w jezyku polskim jest napisane wiec mam lekkie obawy) tak wiec zaczełąm dodawac olejek eteryczny do glinki i jak narazie wyskakiwanie pryszczy mi sie wstrzymalo.. kilka dni spokoju!!
kalaaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 19:55   #2967
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Trądzik - cz. 3

Hej.
Podczytuje często wątek, ale zwykle nie mam czasu pisać, teraz szczególnie - sesja i te sprawy (dzisiaj miałam ostatni egzamin).
Ale dzisiaj napiszę, bo mam newsa.

W ramach wstępu dodam jeszcze, że znowu biorę tabsy+inne leki hormonalne (muszę ze względu na pco), łykam liść oliwny (co by mnie gronkowiec nie zaatakował), tabletki na włosy (już tak nie lecą, staram się je pielęgnować i dzisiaj dostałam z 5 komplementów) i staram się zdrowo odżywiać+jeżdżę na rowerze stacjonarnym. Z cerą jest w miarę ok (niestety naczynka mi wyłażą), tylko wczoraj wyskoczyły mi 2 gule, ale to na pewno od litrów kawy i ze stresu (przed tym egzaminem). Niestety przebarwienia i blizny siedzą jak siedziały, a raczej ciągle ich dobywa (btw niczego nie wyciskam, ale mimo to zawsze zostają ślady).
I właśnie o tym chciałam napisać. Otóż poszłam do kosmetologa (mamy mojej koleżanki), żeby trochę podpytać o możliwość usunięcia chociaż trochę tych moich przebarwień nieszczęsnych. Ze względu na naczynka i wrażliwą cerę nie wszystkie zabiegi wchodzą w grę. Trochę sobie porozmawiałyśmy, w każdym razie stanęło na tym, że na razie nie będę na nic się decydować, bo babka wyjeżdża na miesiąc do USA na jakieś praktyki. Dała mi natomiast, żeby sprawdzić jak zareaguję, 15 próbek żelu NeoStraty na przebarwienia. Patrzyłam sobie na KWC i jestem zachwycona. Ma świetne opinie. Od jutra będę stosować i jeśli zniknie mi choć jedno przebarwienie, to będę się cieszyć. Trzymajcie kcuki!

Co by tu jeszcze... Może a propos wspominanej depresji coś dodam. Otóż ja miałam depresję przez trądzik i sądzę, że jeśli ktoś nie miał/nie ma, to albo ma małe problemy z cerą (ja miewałam po 30 wulkanów i naprawdę było to straszne), albo jest super-hiper-ekstra odporny psychicznie (ja nie byłam i raczej nie jestem). Brałam leki, byłam na terapii - owszem pomagało, ale tylko na trochę. Po jakimś czasie znowu wszystko wracało.
Teraz mogę powiedzieć, że czuję się dobrze. Powód jest błahy - po prostu trądzik jest mniejszy (niestety przebarwienia i blizny widać pod podkładem, ale co tam). Zresztą wiem, że skoro mam pco, to moja cera nigdy nie będzie ładna. Po prostu nigdy. A ja nie mam zamiaru się chować do końca życia (kiedyś łudziłam się, że trądzik zniknie i wtedy "zacznę żyć"). Dbam też dwa razy bardziej o inne elementy: włosy, paznokcie, figurę, zainteresowałam się modą - naprawdę odwraca to uwagę od twarzy, zresztą ja sama dzięki temu czuję się dużo lepiej (te endorfiny po jeździe na rowerze). Zaprzyjaźniłam się też z pewną dziewczyna, baaardzo śmiałą i ekstrawertyczną, która naprawdę potrafi tak naładować pozytywną energią, że jest się gotowym góry przenosić. Udziela mi się jej optymizm nieprawdopodobnie.
Podsumowując - psychicznie u mnie w miarę, wizualnie też (tylko te blizny).

AHa! Zapomniałabym. Otóż kończy mi się stary podkład edm, boję się zamówić nowy ze względu na dodany LL. Zerkam na Pixie, wysłałam zdjęcia z prośbą o dobór koloru (coś nie ma odpowiedzi, ale ok, mogę trochę poczekać). I mam takie pytanko - któraś z was używa Pixii? Jak wrażenia?
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 22:09   #2968
eunchae
Raczkowanie
 
Avatar eunchae
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
I właśnie o tym chciałam napisać. Otóż poszłam do kosmetologa (mamy mojej koleżanki), żeby trochę podpytać o możliwość usunięcia chociaż trochę tych moich przebarwień nieszczęsnych. Ze względu na naczynka i wrażliwą cerę nie wszystkie zabiegi wchodzą w grę. Trochę sobie porozmawiałyśmy, w każdym razie stanęło na tym, że na razie nie będę na nic się decydować, bo babka wyjeżdża na miesiąc do USA na jakieś praktyki. Dała mi natomiast, żeby sprawdzić jak zareaguję, 15 próbek żelu NeoStraty na przebarwienia. Patrzyłam sobie na KWC i jestem zachwycona. Ma świetne opinie. Od jutra będę stosować i jeśli zniknie mi choć jedno przebarwienie, to będę się cieszyć. Trzymajcie kcuki!

Co by tu jeszcze... Może a propos wspominanej depresji coś dodam. Otóż ja miałam depresję przez trądzik i sądzę, że jeśli ktoś nie miał/nie ma, to albo ma małe problemy z cerą (ja miewałam po 30 wulkanów i naprawdę było to straszne), albo jest super-hiper-ekstra odporny psychicznie (ja nie byłam i raczej nie jestem). Brałam leki, byłam na terapii - owszem pomagało, ale tylko na trochę. Po jakimś czasie znowu wszystko wracało.
Teraz mogę powiedzieć, że czuję się dobrze. Powód jest błahy - po prostu trądzik jest mniejszy (niestety przebarwienia i blizny widać pod podkładem, ale co tam). Zresztą wiem, że skoro mam pco, to moja cera nigdy nie będzie ładna. Po prostu nigdy. A ja nie mam zamiaru się chować do końca życia (kiedyś łudziłam się, że trądzik zniknie i wtedy "zacznę żyć"). Dbam też dwa razy bardziej o inne elementy: włosy, paznokcie, figurę, zainteresowałam się modą - naprawdę odwraca to uwagę od twarzy, zresztą ja sama dzięki temu czuję się dużo lepiej (te endorfiny po jeździe na rowerze).
To zdawaj relacje z tego żelu Neostraty też się nad nim zastanawiałam ale chyba jednak zrobie zabiegi kwasem migdałowym bo miałam już taki zabieg i nie zaszkodził mi (pomógł troszke tylko zapewne przez niskie stężenie). Boję się jednak Atre albo Zorac bo sporo osób skarży się na wysyp.

Też myślę żeby bardziej dbać o włosy, figurę i inne rzeczy. Jak człowiek ma coś dobrego to tego nie docenia, więc może zamiast się martwić trądzikiem można cieszyć się z dobrej figury i pięknych włosów. Moje włosy są póki co w niezłym stanie odkąd przestałam używać suszarki ale chciałabym żeby były idealne (rekompensata za nieidealną cerę) Co polecasz na włosy?
eunchae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:10   #2969
magica
Wtajemniczenie
 
Avatar magica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mój własny świat
Wiadomości: 2 222
GG do magica
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Hej.
Podczytuje często wątek, ale zwykle nie mam czasu pisać, teraz szczególnie - sesja i te sprawy (dzisiaj miałam ostatni egzamin).
Ale dzisiaj napiszę, bo mam newsa.

W ramach wstępu dodam jeszcze, że znowu biorę tabsy+inne leki hormonalne (muszę ze względu na pco), łykam liść oliwny (co by mnie gronkowiec nie zaatakował), tabletki na włosy (już tak nie lecą, staram się je pielęgnować i dzisiaj dostałam z 5 komplementów) i staram się zdrowo odżywiać+jeżdżę na rowerze stacjonarnym. Z cerą jest w miarę ok (niestety naczynka mi wyłażą), tylko wczoraj wyskoczyły mi 2 gule, ale to na pewno od litrów kawy i ze stresu (przed tym egzaminem). Niestety przebarwienia i blizny siedzą jak siedziały, a raczej ciągle ich dobywa (btw niczego nie wyciskam, ale mimo to zawsze zostają ślady).
I właśnie o tym chciałam napisać. Otóż poszłam do kosmetologa (mamy mojej koleżanki), żeby trochę podpytać o możliwość usunięcia chociaż trochę tych moich przebarwień nieszczęsnych. Ze względu na naczynka i wrażliwą cerę nie wszystkie zabiegi wchodzą w grę. Trochę sobie porozmawiałyśmy, w każdym razie stanęło na tym, że na razie nie będę na nic się decydować, bo babka wyjeżdża na miesiąc do USA na jakieś praktyki. Dała mi natomiast, żeby sprawdzić jak zareaguję, 15 próbek żelu NeoStraty na przebarwienia. Patrzyłam sobie na KWC i jestem zachwycona. Ma świetne opinie. Od jutra będę stosować i jeśli zniknie mi choć jedno przebarwienie, to będę się cieszyć. Trzymajcie kcuki!

Co by tu jeszcze... Może a propos wspominanej depresji coś dodam. Otóż ja miałam depresję przez trądzik i sądzę, że jeśli ktoś nie miał/nie ma, to albo ma małe problemy z cerą (ja miewałam po 30 wulkanów i naprawdę było to straszne), albo jest super-hiper-ekstra odporny psychicznie (ja nie byłam i raczej nie jestem). Brałam leki, byłam na terapii - owszem pomagało, ale tylko na trochę. Po jakimś czasie znowu wszystko wracało.
Teraz mogę powiedzieć, że czuję się dobrze. Powód jest błahy - po prostu trądzik jest mniejszy (niestety przebarwienia i blizny widać pod podkładem, ale co tam). Zresztą wiem, że skoro mam pco, to moja cera nigdy nie będzie ładna. Po prostu nigdy. A ja nie mam zamiaru się chować do końca życia (kiedyś łudziłam się, że trądzik zniknie i wtedy "zacznę żyć"). Dbam też dwa razy bardziej o inne elementy: włosy, paznokcie, figurę, zainteresowałam się modą - naprawdę odwraca to uwagę od twarzy, zresztą ja sama dzięki temu czuję się dużo lepiej (te endorfiny po jeździe na rowerze). Zaprzyjaźniłam się też z pewną dziewczyna, baaardzo śmiałą i ekstrawertyczną, która naprawdę potrafi tak naładować pozytywną energią, że jest się gotowym góry przenosić. Udziela mi się jej optymizm nieprawdopodobnie.
Podsumowując - psychicznie u mnie w miarę, wizualnie też (tylko te blizny).

AHa! Zapomniałabym. Otóż kończy mi się stary podkład edm, boję się zamówić nowy ze względu na dodany LL. Zerkam na Pixie, wysłałam zdjęcia z prośbą o dobór koloru (coś nie ma odpowiedzi, ale ok, mogę trochę poczekać). I mam takie pytanko - któraś z was używa Pixii? Jak wrażenia?
Miło Cię znów widzieć tutaj ja używam Pixie i jestem bardzo zadowolona. Niedawno zamówiłam Biga. Dobrała mi pani Sylwia piękny kolorek, cudownie się stapiający. Teraz chyba już nauczyłam się je pięknie nakładać, bo od ok. tygodnia wciąż zbieram komplementy jak to pięknie wyglądam. I nie wiem, co się, cholerka, dzieje, bo każdy mi to mówi! Ale faktycznie, Pixie ładnie wyglądają, jesli zadba się o dobrą kondycję skóry- nawilżenie itd- potrafią trzymać się cały dzień bez świecenia i poprawki-przynajmniej u mnie. Cudownie wygładzają optycznie skórę, jakbym ją przejechała żelazkiem i zostawiła efekt photoshop

Ja przedwczoraj dałam sobie na twarz ok.50 procent migdałka, piekło nawet, a wczoraj obudziłam się z mega ściągniętą twarzą. Czuję, że to będzie duuuuże łuszczenie, ale na szczęście nie muszę nigdzie wychodzic i nikogo straszyć.

Co do depresji- też przechodziłam przez takie stany, chodziłam parę razy do psychologa, ale potem przestałam... W sumie sama się z tym uporałam, choć wiadomo, że czasem dopadają mnie takie myśli, to nie poddaję się im. Staram się żyć i jak na razie mi to wychodzi. I tak jak Olka, dbam o resztę elementów wyglądu:ciuchy, włosy. A propos włosów- ostatnio zakupiłam naprawdę świetne szampony- Farmona herbal care- brzozowy i rumiankowy. Wielbię je, to co zrobiły z moimi włosami to jakiś cud! Na to maska dolce latte i wyglądają jak z reklamy
Staram się ładnie ubierać, malować dyskretnie, dbać o siebie. I tak jak mówiłam, ostatnio zbieram dużo komplementów, co niejednokrotnie wywołuje we mnie myśli:Jak to, on/ona nie widzi, że mam trądzik? Nie widzi tego co mam na twarzy?
Ale widocznie nie zwracają na to takiej uwagi, skoro potrfią powiedzieć coś miłego odnośnie wyglądu
__________________
http://pustamiska.pl/

JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik

to słowo(nie "te słowo")
bynajmniej=wcale, w ogóle
magica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 10:04   #2970
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez eunchae Pokaż wiadomość
Moje włosy są póki co w niezłym stanie odkąd przestałam używać suszarki ale chciałabym żeby były idealne (rekompensata za nieidealną cerę) Co polecasz na włosy?
Nie czuję się na siłach do udzielania rad w sprawie włosów, bo staż mam niewielki. Jestem przekonana, że Ty mogłabyś poudzielać.
Ja po prostu nigdy nie przykładałam do nich wielkiej uwagi, były w jako takim stanie. Jakieś pół roku temu zaczęły mi strasznie wypadać (chyba z połowa wypadła, miałam prześwity). Po powrocie do kuracji hormonalnej, stosowaniu witamin i wcierek jest już ok, nie lecą tak, mam małe włoski na głowie.
Wracając do pytania - dalej łykam ha-pantoten, stosuję wodę brzozową, do tego olej kokosowy (świetny!), maski: stapiz ze słonecznikiem lub dolce latte, jedwab na końcówki. Szampony różne. Aktualnie rewitalizujący NaturVital, ale dostałam Alpecin, więc może jego też popróbuję.
W każdym razie dostaję niedawno komplementy od wielu osób dotyczące włosów, m.in. że "błyszczą jak w reklamie". I zapach masek wszystkim się podoba. Rozmawiam z kolegą, a on nagle zaczyna wąchać moje włosy.

Cytat:
Napisane przez magica Pokaż wiadomość
Miło Cię znów widzieć tutaj ja używam Pixie i jestem bardzo zadowolona. Niedawno zamówiłam Biga. Dobrała mi pani Sylwia piękny kolorek, cudownie się stapiający. Teraz chyba już nauczyłam się je pięknie nakładać, bo od ok. tygodnia wciąż zbieram komplementy jak to pięknie wyglądam. I nie wiem, co się, cholerka, dzieje, bo każdy mi to mówi! Ale faktycznie, Pixie ładnie wyglądają, jesli zadba się o dobrą kondycję skóry- nawilżenie itd- potrafią trzymać się cały dzień bez świecenia i poprawki-przynajmniej u mnie. Cudownie wygładzają optycznie skórę, jakbym ją przejechała żelazkiem i zostawiła efekt photoshop
mów mi tak jeszcze.
Mam nadzieję, że dostanę niedługo odpowiedź, bo chcę próóóbki!
Używałaś edm, prawda? Jak byś porównała podkłady edm i Pixie? A w ogóle jaką masz formułę Pixie? Tą kryjącą? (podobne mają krycie?)
U mnie edm w miarę leży, ale myślę, że mogłoby być lepiej.

Cytat:
Napisane przez magica
Staram się ładnie ubierać, malować dyskretnie, dbać o siebie. I tak jak mówiłam, ostatnio zbieram dużo komplementów, co niejednokrotnie wywołuje we mnie myśli:Jak to, on/ona nie widzi, że mam trądzik? Nie widzi tego co mam na twarzy?
Ale widocznie nie zwracają na to takiej uwagi, skoro potrfią powiedzieć coś miłego odnośnie wyglądu
i fajnie.
Mnie nawet ostatnio koleżanka powiedziała, że mam ładną cerę. Ale to bardzo dobra koleżanka, widziała jaką wcześniej miałam tragedię.
__________________
Dbam o siebie

Edytowane przez --Olka--
Czas edycji: 2011-02-11 o 10:09
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.