Mamy wrzesień-październik 2011 :) - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-10, 19:31   #1291
asionek31
Rozeznanie
 
Avatar asionek31
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Montpellier
Wiadomości: 511
GG do asionek31
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj zaczynam 9tc. W pn miałam USG i wielkość zarodka wynosiła - 2,55cm
Fizycznie czuję się fa-ta-lnie, mam nonstop nudności i rzygam dosłownie po wszystkim, nawet wodę zwracam. Dlatego nic nie przytyłam, a pewnie nawet schudłam. Najchętniej tylko bym spała.
Co do związku z TŻ: rok i 8mcy po ślubie. Mamy po 29 lat.

Mucka21 - Twoja historia przerażająca!!!
super
a mdlosci wspolczuje ... moze lekarz przypisze tabletki przeciw wymiotne?? to tez niedobrze tak wymiotowac pij duzo to bardzo wazne !!
mi pomagaly mandarynki , jadlam kilogramami
asionek31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 19:36   #1292
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Dziewczyny wiecie jakie ja sobie śmieszne rzeczy wkrecam... -nawiedzona jestem Bo powiem Wam że troszkę mi się córcia marzy (mężulkowi też) imię mamy od wielu miesięcy, tak jak pisałam AMELKA No i nawet moja mama się ode mnie zaraziła i się nakręciła Ostatnio jak jechałyśmy ze sklepu samochodem, zaczęła przeżywać -:"Ja nie mogę! Patrz Kasia sklep u Filipa i Amelii!! To jakiś znak (mój synuś ma na imię Filipek ) Teraz właśnie dzwoniła do mnie i powiedziała :"Filipek obchodzi imieninki 10lipca prawda? (musiała się upewnić bo im. u nas szczególnie nie obchodzimy)" No i mówię jej, że -tak. Mama na to :"10lipca są także im. Amelii -to znów znak" Oczywiście śmiałyśmy się z tych sytuacji ale fajnie tak trochę pogdybać, pożartować a nóż coś wygdybamy
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 19:47   #1293
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Dobranoc mamuśki Nadchodzi moja pora na spanko a jutro znowu na rano do pracy
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 19:49   #1294
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Godessa, ale miał już 1,5 miesiąca by się z tą wiadomością oswoić .
ja myślę, że do niego nie dotarło jeszcze, że ma być tatą i może cały czas się jeszcze boi, że to nieprawda... a byliście razem u lekarza? Słyszał serduszko? Może to mu pozwoli uwierzyć tak na maxa

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Też mam takie sny, że całą noc non stop się coś plecie Dzisiaj np gonili mnie gangsterzy i szłam na pielgrzymkę

Mam kilku znajomych, którzy przed rozwiązaniem wzięli ślub cywilny a potem jak maleństwo się urodziło to połączyli ślub kościelny z chrztem
ale sen
a ja nie mam snów, albo ich nie pamiętam

a rozwiązanie takie właśnie jak połączenie ślubu z chrzcinami bardzo mi się podoba sama mam znajomych co tak właśnie robili.


Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj w sklepie gdzie są różne rzeczy i między innymi ubranka dla niemowląt. Oglądałam akurat takie na 68 cm i przeraziłam się, że to takie maleńkie jest Ale słodziuchne były
bo te ubranka o są takie słodkie i malusie jak już będę kupować to pewnie wpadnę w taki szał, że trzeba mnie będzie siłą odganiać


Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale o tym zaraz.
raaaaaaaany, ale miałaś przeżycia dobrze, że okazało się, że to nic złego

Dziewczyny śliczne te Wasze zdjęcia
ja też bym już chciała, niech już będzie czwartek za tydzień

aaa cotynato- ja bym zamazała nazwisko na zdjęciu
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 20:30   #1295
Grennie
Raczkowanie
 
Avatar Grennie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Ale Wam tych fotek zazdroszczę!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje, że będę takie miała w poniedziałek

mucka21 dobrze,że wszystko ok!!! Ale wiecie najbardziej to wkurza mnie postawa takiego lekarza!!! przecież takiemu to powinno sie odbierać prawo do wykonywania zawodu normalnie!!!!!!!

Jakieś pryszcze i mi sie zaczynają masakra!
No i do tego te mdłości 24/dobę... nie przypuszczałam,że to może byc takie męczące

Co do formalizowania związku to my bierzemy ślub cywilny 9 kwietnia Mieliśmy ten ślub w planach,ale jakoś w wakacje, a ze względu na fasolke to przyspieszyliśmy
__________________
Bejbik
Grennie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-10, 21:49   #1296
asionek31
Rozeznanie
 
Avatar asionek31
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Montpellier
Wiadomości: 511
GG do asionek31
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Grennie ja mam syfki , a teraz patrze na czole wyskoczyla mi ogromna bolaca gula piknie


Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiecie jakie ja sobie śmieszne rzeczy wkrecam... -nawiedzona jestem Bo powiem Wam że troszkę mi się córcia marzy (mężulkowi też) imię mamy od wielu miesięcy, tak jak pisałam AMELKA No i nawet moja mama się ode mnie zaraziła i się nakręciła Ostatnio jak jechałyśmy ze sklepu samochodem, zaczęła przeżywać -:"Ja nie mogę! Patrz Kasia sklep u Filipa i Amelii!! To jakiś znak (mój synuś ma na imię Filipek ) Teraz właśnie dzwoniła do mnie i powiedziała :"Filipek obchodzi imieninki 10lipca prawda? (musiała się upewnić bo im. u nas szczególnie nie obchodzimy)" No i mówię jej, że -tak. Mama na to :"10lipca są także im. Amelii -to znów znak" Oczywiście śmiałyśmy się z tych sytuacji ale fajnie tak trochę pogdybać, pożartować a nóż coś wygdybamy
to trzymam kciuki za corcie

dobranoc
asionek31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 07:02   #1297
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Kasiuleczkakuleczka - Amelka to ładne imię, oby była kobitka

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A to pierwsza dzidzia ? Nie wiem czemu, ale wydawało mi się że widziałam Cię gdzieś na innym mamuśkowym a może na tym a coś mi się pomieszało
Pierwsza, pierwsza. Wcześniej nawet nie planowaliśmy dziecka. Z resztą do tej chwili jestem 'zdziwiona' i przyznam, że się boję bycia matką - nigdy nie miałam rozbuchanego instynktu macierzyńskiego i nawet teraz jakoś go nie czuję. Cieszę się z tej ciąży, ale tej strasznej odpowiedzialności za innne życie boję się chyba bardziej. Dobrze, że mam cudownego TŻa, który mnie wspiera i jest o wiele dojrzalszy ode mnie.

Uh, nie śpię od kwadransa i już rzygałam dwa razy - rekord! Czuję się jak główna bohaterka "Dziecka Rosemary"

Edytowane przez spray
Czas edycji: 2011-02-11 o 07:04
spray jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-11, 07:39   #1298
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Hej dziewczynki! bylam wczoraj u gin, moje malenstwo ma 7 tygodni i bije mu serduszko, poplakalam sie ze szczęścia jak to zobaczylam.. niby wszystko ok, tylko okazalo sie, ze mi sie odrywa lekko kosmowka i dostalam duphaston, czytalam ze to sie stosuje w roznych przypadkach ale tez ciążach zagrożonych, napiszcie cos bo zwariuje
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 07:53   #1299
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

hej kobitki

u mnie dziś paskudna pogoda, nic tylko spowrotem się w wyrze ułożyć

wszystkie fasoleczki macie śliczne oczywiście dla każdej swoja fasoleczka jest najpiękniejsza, wiadome

kasiakuleczka - mojej mamie się kiedyś śniło, że mieliśmy chłopczyka i teraz mówi że to był sen proroczy i na pewno będzie chłopczyk

wiecie co? Nawet gdy lekarz już Wam powie jaką płeć ma maleństwo to liczcie się z prawdopodobieństwem pomyłki, żeby później nie było dużego rozczarowania. Mojej bratowej całą ciąże lekarz mówił ze będzie dziewczynka, nawet dzień przed porodem, a okazało się że mój bratanek bardzo sprytnie schował swoje klejnoty brat był przeszczęśliwy bo bardzo chciał chłopczyka a mama i babcia dopatrzyły się interwencji sił wyższych bo Matuś urodził się w urodziny naszego taty, który już niestety nie żyje no i podobno to tata załatwił tego synka bratu

co do pryszczy to ja tez nigdy nie miałam z tym kłopotu a na początku ciązy mnie obsypało, teraz mam troche spokoju ale zobaczymy na jak długo

Idę cosik zjeść
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 07:57   #1300
marina7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 79
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Spray, masz dystans do siebie, poczucie humoru i na pewno bedziesz super Mamusia! Kazdy odpowiedzialny czlowiek ma obawy - ja podziwiam tych, ktorzy beztrosko wierza, ze jakos to bedzie... Mam taki przyklad blisko siebie. Dziewczyna ma faceta o 20 lat starszego, ktory mieszka u jej Rodzicow, nie pracuje, dzien zaczyna piwkiem, pali jak smok za pieniadze kolezanki. Jest czlowiekiem bez tozsamosci - zadnej rodziny, przyjaciol. Teraz spodziewaja sie dziecka i wszyscy sa szczesliwi. Mimo, ze nie beda mieli oprocz rodzicow zadnego zrodla utrzymania...

Lullaby - nie boj sie! Prawda jest taka, ze co ma byc to bedzie - w tych pierwzych 3 mies malo zalezy od nas ale trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze!

Mnie martwi, ze nastepna wizyte mam 18 marca (poprzednia byla 7 lutego). Myslalam, ze teraz beda na mnie chuchac i dmuchac a tu nic...
marina7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:07   #1301
kapka
Zadomowienie
 
Avatar kapka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 234
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Hello u Was też taka pogoda paskudna??

Wczoraj 7 godzin męczyła mnie migrenabyła jedna wielka MASAKRA światło mnie raziło, a głowa pękała, zimne okłady nic nie pomagały i musiałam wziąść apap..a dzisiaj wstała z kacem migrenowym, więc zrobiłam sobie labe i do pracy nie poszłam.

Co do snów to teraz w ciąży mam kosmiczne:dzisiaj śniło mi się ,że teściowa mi zmarła, potem się przebudziałam,nastepny sen że mi mama zmarła i znowu sie przebudziłam a na końcu śniłam ,ze byłam córka jakiegoś wojownika!! szok głupoty na maksa

spray- fajnie Cię widzieć super ze z dzidziusiem w porządkuz tymi wymiotami pogadaj z lekarzem, moze przepisze jakies leki.
__________________
powrót do zdrowia..marzenia zaczekają


LIVE,LOVE,LIFT.

:5
kapka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-11, 08:23   #1302
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez marina7 Pokaż wiadomość
Spray, masz dystans do siebie, poczucie humoru i na pewno bedziesz super Mamusia! Kazdy odpowiedzialny czlowiek ma obawy - ja podziwiam tych, ktorzy beztrosko wierza, ze jakos to bedzie... Mam taki przyklad blisko siebie. Dziewczyna ma faceta o 20 lat starszego, ktory mieszka u jej Rodzicow, nie pracuje, dzien zaczyna piwkiem, pali jak smok za pieniadze kolezanki. Jest czlowiekiem bez tozsamosci - zadnej rodziny, przyjaciol. Teraz spodziewaja sie dziecka i wszyscy sa szczesliwi. Mimo, ze nie beda mieli oprocz rodzicow zadnego zrodla utrzymania...


Mnie martwi, ze nastepna wizyte mam 18 marca (poprzednia byla 7 lutego). Myslalam, ze teraz beda na mnie chuchac i dmuchac a tu nic...
dobrze mówisz
ja rozumiem ze ktoś może być beztroski jeżeli ma wszystko zapewniene, mieszkanie, dobre zarobki i bardzo wierzy w siebie i swojje możliwości - wtedy rzeczywiście i ja może żyłabym beztrosko i nic tylko się radowała maleństwem ale to co robią Ci ludzie to po prostu nieodpowiedzialność i skazywanie dziecka na raczej nie fajne życie
ja też mam obawy czy dam sobie rade, czy damy rade finansowo bo jakby nie było troche pieniążków będzie mniej na koncie jak nie bede pracować, a przy umowie o dzieło macierzyńskiego przeciez nie ma. No ale jakoś przeciez będzie trzeba sobie poradzić

niestety żaden lekarz nie dmucha i nie chucha na nas, po prostu jesteśmy pacjentkami jak inne. Troche długa ta przerwa między wizytami, ale może lekarz stwierdził po prostu że wszystko jest ok i nie ma potrzeby szybszej wizyty.
Na dmuchanie i chuchanie to możemy liczyć w domu tą kwestie muszą wypełnić nasi tz'ci ewentualnie rodzina

Dziewczyny kupowałyście coś tż'tom na walentynki? Albo szykujecie jakieś niespodzianki? Bo u mnie kompletnie weny brak w tej kwestii
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:30   #1303
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
chciałam nie mówić do końca I trymestru rodzinie całej ale teściowa jak byłam w szpitalu (jeszcze nie było wiadomo jak się to skończy) już znajomej powiedziała
Ale straszne chwile przeżyłaś! Dobrze ,że już za Tobą! Dzięki za szcegółowy opis- lepiej wiedzić - na przyszłość- jakby co- tfu, tfu, tfu

A ja właśnie też się zastanawiam kiedy powiedziec rodzinei i znajomym??? Niby chciałąm poczekać właśnie trochę,żeby fasolka tak na pewno zamieszkała już sobie, ale z drugiej strony ciężko mi się wykręcać od spotkań etc. A za 1,5 tyg. babcia moja ma 90-kę, więc co, nawet toastu nie wypiję??/ Zaraz wszyscy zaczną się dopytywac ,ze czemu to tak.

Kiedy powiedziałyście??

Bo M. powiedziałam oczywiście tego samego dnia co zrobiłam test- znaczy się- zapakowałam mu i powiedziałąm,zę mam już super prezent na walentynki i nie wytrzymam tak długo Cieszył sie jak dziecko
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Co do mdłości to współczuję i słyszałam, że są jakieś czopki przeciwwymiotne, może by Ci to pomogło bo przecież musisz zacząć jeść biedactwo
Cytat:
Napisane przez asionek31 Pokaż wiadomość
super
a mdlosci wspolczuje ... moze lekarz przypisze tabletki przeciw wymiotne?? to tez niedobrze tak wymiotowac
A nie znacie/pamiętacie przykładów czegoś na mdłości co można juz łyknąć?? Męczę się już ponad tydzień z całodziennymi mdłościami, a wczoraj wieczorem miałm taki kryzys, że sie poryczałam Do lek. ide dopiero w pon.
Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Pierwsza, pierwsza. Wcześniej nawet nie planowaliśmy dziecka. Z resztą do tej chwili jestem 'zdziwiona' i przyznam, że się boję bycia matką - nigdy nie miałam rozbuchanego instynktu macierzyńskiego i nawet teraz jakoś go nie czuję. Cieszę się z tej ciąży, ale tej strasznej odpowiedzialności za innne życie boję się chyba bardziej
No ja właśnie mam podobnie jak Ty- pierwsza ciąża, wielkie przerażenie i niedowierzanie. Dzieci ogólnie wolałam na obrazku- ewentualnie z daleka, ale z drugiej strony miałam jakieś takie ciche marzenia o swoim
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:33   #1304
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupowałyście coś tż'tom na walentynki? Albo szykujecie jakieś niespodzianki? Bo u mnie kompletnie weny brak w tej kwestii
Hejka!
Ja swojemu dziś wyśle na adres domowy walentynke , nie na nasz adres (półtora roku po śłubie i jeszcze się nie zameldował ) , napisze jakiegoś nadawce , i tak będzie widział że to ja ale taki miły gest , że jeszcze można dostać walentynke
Ja się niczego nie spodziewam, mój mąż jest anty prezentowy absolutnie anty urodzinowy ( po za jego ) , anty imieninowy, mikołajkowy.. itp itd

Migrene mam już za zobą, niestety jest mocno wykańczająca

Co do mdłości mi gin przepisał "hydroksyzynę" chyba tak to się piszę, w syropie na mdłości, pomógł

Dziś egzamin oczywiście się dziś dowiedziałam, niby miał być jakoś w przeciągu tych dni, ale nie lubię być zaskakiwana
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:39   #1305
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

archinta a który to tydz. u Ciebie? Może własnie ta 90-tka babci to świetna okazja na powiadomienie rodzinki babcia na pewno będzie przeszczęśliwa
Ja robiłam test w Wigilie i tez od razu powiedzieliśmy najbliższym że być może za rok święta będa w większym gronie potem tylko po wizycie u lekarza potwierdziliśmy

ja niestety w kwestii mdłości nie pomogę, bo po prostu ich nie miałam, czasami tylko pod wieczór ale to bardzo mało, aż wstyd się przynać
trzymaj się kochana

malgosiu, też tak robilismy gdy mieszkaliśmy osobno i oczywiście potem udawany foch że obce osoby walentynki nam posyłają teraz nawet nie mam gdzie posłać bo tam gdzie mieszkają jego rodzice teraz, to tż nawet nie mieszkał. Może wyśle po prostu do nas kartke oprócz tego jak sie uda to chce kupić jabłuszko z napisem kocham Cie i dac mu w poniedziałek do pracy zeby miał niespodzianke jak otworzy sobie śniadanko ogólnie mój tż ma ostatnio faze na jabłka codziennie wcina i do pracy sobie zażyczył chyba to jego tatusiowo-ciążowa zachcianka
trzymam kciuki za egzamin
a jak na uczelni powiedziałaś już o dzidziusiu? Bo u mnie koleżanki zachwycone i większośc oczywiście "tez już by chciała"

Edytowane przez acelinka
Czas edycji: 2011-02-11 o 08:46
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:47   #1306
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Migrene mam już za zobą, niestety jest mocno wykańczająca
Migreny to masakra, wczoraj jak miałam kryzys mdłościowy i się popłakałam to właśnie zaraz próbowałam sie uspokoić by dodatkowo głowa nie zaczęłą mnie napie...
Dobrze,że już za tobą

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Co do mdłości mi gin przepisał "hydroksyzynę" chyba tak to się piszę, w syropie na mdłości, pomógł

Dziś egzamin oczywiście się dziś dowiedziałam, niby miał być jakoś w przeciągu tych dni, ale nie lubię być zaskakiwana
Hydroxizinum powiadasz... poczekam na inne propozycje jeszcze.
A co to za egzamin? Kciuki potrzebne??

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

acelinka- no własnie nie wiem , który tydzień. Może byc 4 , a może 8- w poniedziałek idę na 1 wizytę. Test zrobiłam 4 dni temu.
Przed ta wizytą chyba nie zasne ze stresu!

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
chce kupić jabłuszko z napisem kocham Cie i dac mu w poniedziałek do pracy zeby miał niespodzianke jak otworzy sobie śniadanko ogólnie mój tż ma ostatnio faze na jabłka codziennie wcina i do pracy sobie zażyczył chyba to jego tatusiowo-ciążowa zachcianka
Fajny pomysł z tym jabłuszkiem
To faceci tez mają zachciewajki.. nie mogę tego powiedziec mężowi
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:53   #1307
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
malgosiu, też tak robilismy gdy mieszkaliśmy osobno i oczywiście potem udawany foch że obce osoby walentynki nam posyłają teraz nawet nie mam gdzie posłać bo tam gdzie mieszkają jego rodzice teraz, to tż nawet nie mieszkał. Może wyśle po prostu do nas kartke oprócz tego jak sie uda to chce kupić jabłuszko z napisem kocham Cie i dac mu w poniedziałek do pracy zeby miał niespodzianke jak otworzy sobie śniadanko ogólnie mój tż ma ostatnio faze na jabłka codziennie wcina i do pracy sobie zażyczył chyba to jego tatusiowo-ciążowa zachcianka
trzymam kciuki za egzamin
a jak na uczelni powiedziałaś już o dzidziusiu? Bo u mnie koleżanki zachwycone i większośc oczywiście "tez już by chciała"
Ja to musiałbym jakaś zmyślną kanapke my zrobić do pracy, kiedyś jak zawijałam w folie aluminiową to mu pisałam "smacznego " markerem na folii
Na uczelni powiedziałam tylko dwum koleżankom, jedna taka ode mnie z okolicy nie wie, bo zaraz wszsycy będą wiedzieć, a tak dowie się jak brzuch zobaczy
U mnie to bardziej moje bliskie koleżanki zaaferowane, dzwonią pytają się, przyjeżdzają, miło tak

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Hydroxizinum powiadasz... poczekam na inne propozycje jeszcze.
A co to za egzamin? Kciuki potrzebne??
Czy potrzebne konieczne poprzedni egzamin nie zdało 3/4 roku.... facet jakiś porypany, najpierw tłumaczy zadania z finansów po swojemu, a potem na egzaminie wymagał czego innego i bądź człowieku madry
Jeszcze Etyka biznesu mi została, ale to jutro , jakiś nie fart mam do tego przedmiotu



Nie zdażyłam na baleriny do Cotynato łeee będę płakać
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami

Edytowane przez MalgosiaM8
Czas edycji: 2011-02-11 o 08:57
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 08:56   #1308
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

To w takim razie kciuki uruchomione
Fasolka tez trzyma
Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:06   #1309
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

ja uciekam do pracy, na szczęście dzisiaj tylko godzinka a potem jak nie będzie mi za zimno ( ) to wybiorę się do rossmana i do księgarni bo chce kupić taki album dzidziusiowy gdzie wpisuje się info już od ciąży, wizyty, pierwsze ruchy itd.

a wiecie wczoraj wieczorem jak się położyłam to poczułam co takiego dziwnego w brzuszku jakby coś sie kręciło? Takie smyranie Bratowa tz'ta mi mówiła, że ona w 10 tygodniu właśnie takie smyranie czuła i to fasolek tańcował podobno tak jej lekarz powiedział trwało to jakieś 2 sekundy i koniec, ale fajnie było nie wiem czy to fasolek czy coś innego, ale fajne uczucie już nie mogę się doczekac prawdziwych ruchów jak dzidzi urośnie
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-11, 09:13   #1310
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
a wiecie wczoraj wieczorem jak się położyłam to poczułam co takiego dziwnego w brzuszku jakby coś sie kręciło? Takie smyranie Bratowa tz'ta mi mówiła, że ona w 10 tygodniu właśnie takie smyranie czuła i to fasolek tańcował podobno tak jej lekarz powiedział trwało to jakieś 2 sekundy i koniec, ale fajnie było nie wiem czy to fasolek czy coś innego, ale fajne uczucie już nie mogę się doczekac prawdziwych ruchów jak dzidzi urośnie
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:19   #1311
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

mój tż chciał na walentynki zabrać mnie do kina na seans nocny jakiś z miłosnymi filmami ale no musze leżeć i odpada. może zrobimy sobie romantyczna kolacje co mi nie sprawia wielkiej frajdy, wole się z nim wygłupiać jedząc z jednego talerza
wymiotować nie wymiotuje ale drażnią mnie zapachy i czasem mdli

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
ja uciekam do pracy, na szczęście dzisiaj tylko godzinka a potem jak nie będzie mi za zimno ( ) to wybiorę się do rossmana i do księgarni bo chce kupić taki album dzidziusiowy gdzie wpisuje się info już od ciąży, wizyty, pierwsze ruchy itd.
jak znajdziesz to mi napisz jaki też chcę sobie taki kupić
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:27   #1312
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)



zjadłam właśnie talerz makaronu i dalej jestem głodna a jeszcze dzisiaj tyle latania mam, po wyniki, do ginka na nfz, do dentysty... I jeszcze śniło mi się coś z tż że aż się popłakałam
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:28   #1313
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Witam dziewczynki,
u mnie tez pogoda fatalna, aż nic się nie chce
__________________

gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:35   #1314
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

mucka21 ale przeżyłaś thriller..... Masakra. Całe szczęście, że wszystko jest dobrze. Cieszę się bardzo!


Jeśli to wszystko co się ze mną dzieje to hormony - to ja już im dziękuję....
Od kilku dni jestem taka rozdrażniona, że aż poczułam się tym zmęczona! Tż biedny, poszkodowany... mamy siebie teraz na odległość i wyobraźcie sobie, że nawet na tą odległość nie mogę go znieść ... Wszystko mnie irytuje i wkurza... Niech no mi to już przejdzie ...

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez gerda Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki,
u mnie tez pogoda fatalna, aż nic się nie chce
Ojj ojj... u mnie jakby się słoneczko chciało przebić, jakieś promyczki dostrzegłam.. Jak tak będzie dalej to wyrwę się na jakiś spacer
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:36   #1315
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Ja to zawsze kłótliwa byłam i jak to tż mówił nerwusek ale teraz to też przechodzę sama siebie. Biedny tż tyle rzeczy się ode mnie nasłuchał że czasami aż mam wyrzuty
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:37   #1316
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Hejka!
Ja swojemu dziś wyśle na adres domowy walentynke , nie na nasz adres (półtora roku po śłubie i jeszcze się nie zameldował ) , napisze jakiegoś nadawce , i tak będzie widział że to ja ale taki miły gest , że jeszcze można dostać walentynke

Co do mdłości mi gin przepisał "hydroksyzynę" chyba tak to się piszę, w syropie na mdłości, pomógł
O, z tą kartką wakentynkową dobre, może też tak zrobię

a co do tego syropu na wymioty - przecież to lek uspokajający???!! w dodatku niewskazany w ciąży: http://www.przychodnia.pl/el/leki.ph...=88&akcja=view

ale co ja się dziwię, że lekarze przepisują wszystko, mój gin (już po potwierzeniu ciąży) przepisał mi gynazol na grzybicę. Po wykupieniu leku dorwałam ulotkę i zbaraniałam-ZABRONIONY W CIĄŻY. Leku nie wzięłam, za to chyba zmienię przychodnię.
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:40   #1317
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Dziewczyny kupowałyście coś tż'tom na walentynki? Albo szykujecie jakieś niespodzianki? Bo u mnie kompletnie weny brak w tej kwestii [/QUOTE]

Ja juz o tym pomyslalam, wczoraj bylam sama o gin, i mam zdjecie malenstwa, a że moj TŻ nie mógl byc wiec.. kupilam mala antyramke, pare naklejek w serduszka, napisalam dedykacje i wlozylam zdjecie mam nadz ze mu sie spodoba
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:41   #1318
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
O, z tą kartką wakentynkową dobre, może też tak zrobię

a co do tego syropu na wymioty - przecież to lek uspokajający???!! w dodatku niewskazany w ciąży: http://www.przychodnia.pl/el/leki.ph...=88&akcja=view

ale co ja się dziwię, że lekarze przepisują wszystko, mój gin (już po potwierzeniu ciąży) przepisał mi gynazol na grzybicę. Po wykupieniu leku dorwałam ulotkę i zbaraniałam-ZABRONIONY W CIĄŻY. Leku nie wzięłam, za to chyba zmienię przychodnię.
Ja dostałam Nystatynę. Co prawda na ulotce jest napisane "nie należy stosować leku w czasie ciąży bez wyraźnego zalecenia lekarza" , ale czytałam na forum i b.dużo kobiet to brało , dzisiaj jeszcze idę do tej na nfz zobaczę co ona wymyśli
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:46   #1319
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ja to zawsze kłótliwa byłam i jak to tż mówił nerwusek ale teraz to też przechodzę sama siebie. Biedny tż tyle rzeczy się ode mnie nasłuchał że czasami aż mam wyrzuty
Uffffff.... też mam wyrzuty sumienia... To, że jestem też nerwusem to wiadomo od lat ale to co teraz wyczyniam, jakby mnie hormony z uczuć wyprały
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-11, 09:54   #1320
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
O, z tą kartką wakentynkową dobre, może też tak zrobię

a co do tego syropu na wymioty - przecież to lek uspokajający???!! w dodatku niewskazany w ciąży: http://www.przychodnia.pl/el/leki.ph...=88&akcja=view

ale co ja się dziwię, że lekarze przepisują wszystko, mój gin (już po potwierzeniu ciąży) przepisał mi gynazol na grzybicę. Po wykupieniu leku dorwałam ulotkę i zbaraniałam-ZABRONIONY W CIĄŻY. Leku nie wzięłam, za to chyba zmienię przychodnię.
Teraz to i ja widze .... nie biorę już, polecił mi to lekarz na całodzienne mdłości, brałam dosłownie ze 2 razy, a od kilku dni wogóle nie biore bo mdłości ustąpiły.
Ja się zapytam przy następnej wizycie czemu mi przypisał coś takiego, lekarza nie mam zamiaru zmieniać.
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:02.