Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[brombusia]

Napisane przez wywa

Witaj,



Ja nie mam łóżeczka, Karol śpi ze mną, mam takie dość niskie łóżko9. Wiem,że to niedobrze, ale ni mogłam sie powtrzymać, to takie fajne spać znów z takim maleństwem

Ja z kolei nigdy nie spałam z Filusiem, zawsze spał w swoim łóżeczku i jak teraz czasami obudzi się w nocy i zabiorę go do naszego łóżka, bo mi się marzy z nim poprzytulać, to nie ma szans, nie zaśnie. Będzie się chichrać i rzucać na poduszkę i jeszcze Tatusia szczypać i walić po głowie, żeby się obudził i przyłączył do zabawy
I tak źle i tak niedobrze

Napisane przez zebra666

Brombi szkodnik powiadasz skąd ja to znam Ale miło Cię widzieć

Tak się wkurzyłam, że na niego nakrzyczałam i wsadziłam za karę do łóżeczka Siedział tam biedaczek cichutko, oszołomiony moim występem, aż w końcu po 40 minutach zaczął mnie wołać i popłakiwać, a mnie sie głupio zrobiło i wstyd
I nawet go przeprosiłam za te krzyki.

[zebra666]

Wywa dzięki

Brombi też mi się zdarza nakrzyczeć na mojego rozrabiake a potem żałuje i przepraszam, tule itd. Raz mi fusy wlał do nagazetnika zeżerał ziemie z kwiatków, wysral kawałeczek wikliny z koszyka... Obudził mnie rano moim telefonem, bo pśtykał i włączył muzyke. Jak się odwróciłam to tańczył za mną z tym terlefonem w dłoni jak na filmiku I jak się tu wściekać

[wywa]

Napisane przez zebra666

Wywa dzięki

Brombi też mi się zdarza nakrzyczeć na mojego rozrabiake a potem żałuje i przepraszam, tule itd. Raz mi fusy wlał do nagazetnika zeżerał ziemie z kwiatków, wysral kawałeczek wikliny z koszyka... Obudził mnie rano moim telefonem, bo pśtykał i włączył muzyke. Jak się odwróciłam to tańczył za mną z tym terlefonem w dłoni jak na filmiku I jak się tu wściekać

rozwaliła mnie wiklinka

[kamilla123]

Napisane przez brombusia

A w ogóle kto ma juz wyciągnięte szczebelki? Wychodzą dzieciaczki z łóżeczka?

My mamy sypialnię razem z małym i jego łóżeczko stoi obok naszego, a szczebelki wyciągam dla własnej wygody - w razie jak Kuba się obudzi w nocy, czy wcześnie rano, to nie muszę wychodzić spod ciepłej kołdry, tylko mały sam wchodzi nam do łóżka i nie muszę go podnosić

Wywa to masz pewnie wesoło z taką gromadką samych chłopaków

Mój taki znajomy ma synów bliźniaków z kwietnia 2009, a teraz w styczniu urodził mu się kolejny syn, więc jego żona też musi mieć wesoło

[tarasia]

Napisane przez wywa

Dokładnie jest tak, że mój Tż ma trzech synów:
17 letni i 12letni są z poprzedniego małżeństwa
Karol jest ze mną;-)
Ja mam Beniamina 14 lat z mojego pierwszego małżeństwa.
Razem 4 sztuki chłopa;-)

o kurczę, to domowe przedszkole, i jeszcze psiaki

Napisane przez katekatee

Witam Nie odzywałam się bo u Na ten tydzień należy do najgorszych od momentu jak się Wiki urodził. Pisałam Wam wcześniej że z Wikim lepiej ale Nas niestety nie oszczędziło no i chyba wykrakałam bo Wiktor najpierw dostał okropnej wysypki, potem miał gorączkę, jeżdziłam do lekarki co dwa dni. Nawet Pani pielęgniarka mówiła że jak nie jeździliśm wogóle to teraz nadrabiamy a na sam koniec okazało się że Wiki ma anginę ropną i dostał antybiotyk Hiconcil. Ja ogólnie to uważam że jak trzeba antybiotyk to trzeba ale teściowa jakby się dowiedziała to by była jakaś tragedia więc nawet nic nie gadaliśmy... sama się zastanawiam czy to napawde taka wielka tragedia ten antybiotyk??
Jakby tego było mało to Wiktor mi dziś zepsuł laptop służbowy, uderzył w ekran. Po znajomości mi to zrobią najwcześniej na wtorek a koszt min. 400 zł. Byłam tak wściekła że nie wiedziałam czy krzyczeć czy ryczeć Pozatym to przez te wszystkie atrakcję z tżtem mamy takie jazdy że szkoda gadać....

ojej ale tydzień.
życzę dużo zdrówka!

Nilcia też ciągle robi porządki. sięga już do stołu i zrzuca różne rzeczy.
sama operuje wieżą i DVD.

ja tez narazie nie wyciągam szczebelków bo podobnie jak u Brombi skończyło by się to bieganiem po pokoju a nie spaniem

pietrusia ja się raz w życiu dałam namówić na kupno przez telefon. całe szczęście udało mi się z tego wymixować ale tz się nieźle wkurzył.
niby człowiek świadomy zagororzeń a i tak robi takie głupoty.

[wywa]

Napisane przez kamilla123

My mamy sypialnię razem z małym i jego łóżeczko stoi obok naszego, a szczebelki wyciągam dla własnej wygody - w razie jak Kuba się obudzi w nocy, czy wcześnie rano, to nie muszę wychodzić spod ciepłej kołdry, tylko mały sam wchodzi nam do łóżka i nie muszę go podnosić

Wywa to masz pewnie wesoło z taką gromadką samych chłopaków

Mój taki znajomy ma synów bliźniaków z kwietnia 2009, a teraz w styczniu urodził mu się kolejny syn, więc jego żona też musi mieć wesoło

Jakoś sobie radzę tym bardziej ,że dwóch nie mieszka z nami na co dzień, a najstarszy praktycznie nie bywa już u nas. Kiedyś , jak byli młodsi to byli przez większość czasu, ale teraz |Michał jest w internacie, a Maciek przychodzi kiedy ma chęć, ale już rzadziej niż kiedyś. Mam wrażenie,że wpłynęły na to narodziny Karola, młodszy chyba jest lekko buntowany w domu ( on jest bardzo wpływowy i podatny na sugestie), że tato już ma nową rodzinę i tego typu bzdury, wiecie o co chodzi.


Ja z Beniaminem spałam jeszcze jak miał 10 lat i kiedy pewnego dnia powiedział mi: sorry mamo, ale idę do siebie to pomyślałam- czas na następne buahaha

[zebra666]

Wywa tekst syna też dobry

Tarasia u mnie nie da się wyciagnąć szczebelków więc mam z głowy Zresztą jak się je wyjmie to na bank jak się rano człowiek obudzi to dom już zdewastowany będzie.

[lucky1910]

Napisane przez katekatee

Witam Nie odzywałam się bo u Na ten tydzień należy do najgorszych od momentu jak się Wiki urodził. (....)

Kate bardzo współczuję wierzę, że zaraz wszytko się ułoży i będzie lepiej

Napisane przez brombusia

Co do dewastacji i wandalizmu
Ostatnio wypitą kawę odstawiłam na stół, taki wysoki jadalniany, na środek, na podkładce, w kubku było trochę fusów i kawy na dnie. Myślałam, że Szkodnik nie dosięgnie, ale pociągnął za podkładkę i zanim zdążyłam dolecieć kubek spadł Matko, tak mało tam tego było a zachlapało podłogę na długości 2 metrów, stół, witrynę, stolik rtv, tv i co najgorsze oczywiście, ścianę za tv. Teraz mam pięknie upstrzoną ścianę, może tam jakieś kwiatki namaluję czy coś
A, pod żadnym pozorem nie kupujcie farby Śnieżka Barwy Natury.
Niby teflonowa i miała być zmywalna, ale wcale taka nie jest

Brombuś
co do wandalizmu, to któregoś dnia jak zwykle zrobiłam Olci kaszkę, posadziłam ja w foteliku, na środku salonu, baja włączna i zanim zaczełam ją karmić jakoś tak mi się wykręciła, że kubek z całą zawartością spadł na ziemnię, nie potłukł się, spadł idealnie prosto i cała kaszka odbiła się od dna i wylądowała na suficie ( i wszędzie dookoła).. i ... jest tam do dziś bo nie da się zmyć

Napisane przez brombusia

A w ogóle kto ma juz wyciągnięte szczebelki? Wychodzą dzieciaczki z łóżeczka?

u nas się ne wyciągają moja wina.. tak się zapatrzyłam w urodę łóżeczka, że nie zwróciłam uwagi, że się szczebelki nie wyciągają... i jak się już wszytkie wypowiecie, czy to takie potrzebne to rozważę opcję wypiłowania

a do nas przyjechał wczoraj teść więc umówiliśmy się ze znajomymi do naszego pobliskiego wiejskiego kina.. ja strasznie marudziłam.. bo idę pierwszy raz od 1,5roku i oni ciągną nas na jakiś "jak zostałem królem".. i tak sobie myślę, aktorzy z angielskich komedii romantycznych.. wątek hitlera w tle.. to będzie jakaś masakra!! tymczasem okazało się, że to jest taki mistrzowski film!! no zachwycona jestem przeogromnie!! piękna historia o życiu rodziny królewskiej i ich problemach, o paranoicznym strachu przez wystąpieniami przez jąkanie, o prawdziwej przyjaźni i miłości dla której rezygnuje się z tronu... POLECAM Wam koniecznie!


a potem poszliśmy jeszcze na małe piwko do pobliskiej knajpki a dziadek w tym czasie SAM POŁOŻYŁ Olcię spać!!!! - myślał, że to tylko drzemka a ona na noc już usnęła i tylko jak przyszliśmy to przez sen kaszkę jej wcinseliśmy i poszła alej spać za to dziś pobudka o 6.30

ale dziś pogoda piękna u nas
miłego dnia

[gochaa_p]

Napisane przez brombusia

A Wojtuś ma wyciągnięte szczebelki i może wychodzić z łożeczka?
?

już od dawna. jakby nie miał wyciągniętych to by się darł żeby go wyciągnąć

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez zebra666

[

Myślicie, że po gołąbku, piwie, chrupkach, hamburgerze i soku wiśniowym moge się pożygać?

łał, cóż to za mix?? Ja bym na pewno

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Wojtuś daje mi ostatnio nieźle w kość Od 1,40 do 4 w nocy nie spał! Najpierw 30 min płaczu, a potem zabawa! I oczywiście pobudka o 7 rano Teraz właśnie zaczyna się pokładać na łóżku, pewnie niedługo przyśnie

Wczoraj byliśmy u mojej babci na urodzinkach (Walentynka, urodzona w Walentynki) i szalał jak opętany jakiś, wykończył mnie, moją ciocie i mojego kuzyna! Czy on ma ADHD czy jak ja się pytam? Szaleju sie najadł.

No ale mamy drugą dolną dwójkę, dziś się przebiła, a może w nocy i dlatego tak nie spał?

Dobra zmykam po kawę bo bez tego dziś funkcjonować nie bedę

[Anecka]

Hej dziewczyny Jestem mamą listopadową 2010 i mam pytanko propos spacerowki. Jaką polecacie? Bo szukam na pompowanych raczej kolach i zeby byla wysoka (tz ma 2 m, ja 1,8), do tego zeby dzieć sie zmieścil.
Myslalam o babyactive Q, ale ponoc jest waska i krotka, ze 1,5r dziecko sie nie zmiesci
Cena do 500zl.

Czy moze na piankowych kolach? ale wydaje mi sie ze pompowane lepsze

Pytam sie Was bo juz macie spacerowki i jestescie tez z listopada / grudnia

Z gory dzieki

[wywa]

Napisane przez Anecka

Hej dziewczyny Jestem mamą listopadową 2010 i mam pytanko propos spacerowki. Jaką polecacie? Bo szukam na pompowanych raczej kolach i zeby byla wysoka (tz ma 2 m, ja 1,8), do tego zeby dzieć sie zmieścil.
Myslalam o babyactive Q, ale ponoc jest waska i krotka, ze 1,5r dziecko sie nie zmiesci
Cena do 500zl.

Czy moze na piankowych kolach? ale wydaje mi sie ze pompowane lepsze

Pytam sie Was bo juz macie spacerowki i jestescie tez z listopada / grudnia

Z gory dzieki

Dobre pytanie, bo ja też teraza szukam. Upatrzyłam sobie Hauck Traxx, laseczka u mnie w mieście chce sprzedać za 400 zł parasolką.

O taki, co o tym myślicie ( o wózku i o cenie?)
http://www.bolec.info/pictures/oglos...80_kp2vkk2.jpg

[pietrusia]

Witam ale dzis piekna pogoda juz my zaliczyly dzis spacerek teraz Kamilka spi i potem tez jeszcze na polko bo szkoda tracic tak pieknej pogody

[wywa]

Napisane przez pietrusia

Witam ale dzis piekna pogoda juz my zaliczyly dzis spacerek teraz Kamilka spi i potem tez jeszcze na polko bo szkoda tracic tak pieknej pogody

Fajnie Wam, ja nie wychodzę, bo Karol na antybiotyku jeszcze

[pietrusia]

wywa no lepiej wyleczyc do konca

A tu Kamiolka gra na organach

[wywa]

Napisane przez pietrusia

wywa no lepiej wyleczyc do konca

A tu Kamiolka gra na organach

Ho, ho, nie dość, że gra to jeszcze zjada mikrofon

A mój Karol je ogórki kiszone

[pietrusia]

Napisane przez wywa

Ho, ho, nie dość, że gra to jeszcze zjada mikrofon

A mój Karol je ogórki kiszone

to jest śpiew kochana

A Karol cudny moja tez uwielbia ogorki kiszone a najbardziej lubi syntyne lizac i sok pic

[wywa]

Napisane przez pietrusia

to jest śpiew kochana

A Karol cudny moja tez uwielbia ogorki kiszone a najbardziej lubi syntyne lizac i sok pic

Nie próbowaliśmy;-) Ale on już po ogórach widzisz ma wysypkę na buzi, więc ja ostrożnie z nowościami o mocnych smakach.
Hmm, Kama to taka mała Madonna?
Karol brzdąka na gitarze brata, więc może założą zespół?
Na wesela

[kamilla123]

Mały śpi z tatusiem, obiad się gotuje więc mam chwilę dla siebie
Jak zjemy to idziemy jeszcze na spacer do lasu, ale coś czuję, że do tego czasu słońce nam zajdzie

Agusia upiekłam wczoraj twój jabłecznik z budyniem i jest pyszny

Kamilce widać mikrofon bardzo smakuje tak jak Karolowi ogórek

Anecka ja też szukam spacerówki, ale ma być lekka i na małych kołach. Moje typy to na razie:
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-x-...446257314.html
http://allegro.pl/espiro-baby-design...440912052.html

Widziałam je w sklepie i te najbardziej mi się spodobały, a do tego mają regulowaną wysokość rączki. Jak masz możliwość to najlepiej wybierz się do sklepu i przymierz dziecko (chociaż widzę, że ono malutkie jeszcze) i "siebie" i zobacz jak się prowadzi. Mój mały ma już 14 miesięcy więc teraz szukamy czegoś małego, szczególnie na wakacje i jakieś krótkie wypady, tym bardziej, że on coraz więcej będzie chciał iść koło wózka zamiast w nim siedzieć Teraz mamy Tako x-jumper z wielkimi pompowanymi kołami, mega ciężki i mimo iż jestem z niego zadowolona, to już czas na zmiany

Ma może któraś te wózki???

[pietrusia]

Napisane przez wywa

Nie próbowaliśmy;-) Ale on już po ogórach widzisz ma wysypkę na buzi, więc ja ostrożnie z nowościami o mocnych smakach.
Hmm, Kama to taka mała Madonna?
Karol brzdąka na gitarze brata, więc może założą zespół?
Na wesela

Dobry pomysl, juz sobie wyobrazam jak by oni razem sobie brzdakali

[Anecka]

kamila123, ten pierwszy wozek super, ja wlasnie szukam raczej na pompowanych, bo u mnie sa wertepy straszne i wolalabym zeby dzieć sie nie telepal jakos mocno.. no i chce core od moze 5,6 miesiaca przelozyc do spacerowki
Kolezanka teraz ma maclarena jakiegos i wozi w nim 3 msc dziecko.. w sumie fajnie bo na plasko sie rozklada, ale dla mnie za drogie sa.
Jutro idziemy do sklepu zobaczyc wozki wlasnie

[lucky1910]

Wywa my też mamy uczulenie na ogórki.. takie czerwone plamki dookoła ust Oli się robią.. na szczęście szybko znikają ogórkową daję małej mimo to czasami bo wcina aż jej się uszy trzęsą

Anecka nie wiem co C poradzić - ja mam maclarena i jestem mega zadowolona - u mnie też są straszne wertepy a mimo małych kółek się super sprawdził! może sięna używany zdecydujesz? nie kupuj tylko mutsy bo jest baaardzo mały

[elalank]

cześć Mamusie moje

ostatnio tylko podczytywałam, bo jak już miałam cos napisać, to mój czas wolny dobiegał końca

u nas na wylocie dolna dwójka. Wczoraj zauważyłam.

I mamy zaliczoną pierwszą zdrapkę na twarzy!! Olka poszła z TZem na spacer i poleciała twarzą po kamieniach! Bidulka mała! Wygląda jak mały terrorysta. Zdjęcie jako dowód i 2 jeszcze z wczorajszego spaceru, na jednym mój wygłupiający się TZ

Napisane przez brombusia

A w ogóle kto ma juz wyciągnięte szczebelki? Wychodzą dzieciaczki z łóżeczka?

my mamy od jakis 2- 3 tyg i Olka nie ucieka. Rano do nas za to przychodzi ze swojego pokoju i my nie musimy wstawać po nią spod ciepłej kołderki Słodkie to jest, rano słychać tylko takie tup tup tup i gramoli się do nas do łózka

I witaj zgubo

Napisane przez lucky1910

a do nas przyjechał wczoraj teść więc umówiliśmy się ze znajomymi do naszego pobliskiego wiejskiego kina.. ja strasznie marudziłam.. bo idę pierwszy raz od 1,5roku i oni ciągną nas na jakiś "jak zostałem królem".. i tak sobie myślę, aktorzy z angielskich komedii romantycznych.. wątek hitlera w tle.. to będzie jakaś masakra!! tymczasem okazało się, że to jest taki mistrzowski film!! no zachwycona jestem przeogromnie!! piękna historia o życiu rodziny królewskiej i ich problemach, o paranoicznym strachu przez wystąpieniami przez jąkanie, o prawdziwej przyjaźni i miłości dla której rezygnuje się z tronu... POLECAM Wam koniecznie!

też słyszałam o tym filmie, że warto, więc wczoraj wybraliśmy się z TZem, poszliśy przed 20 bo myśleliśmy, że o 20 będą go wyświetlać, a się okazało, że o 21 15.Więc pojechaliśmy do drugiego kina, a tam tez o 21 15, więc nie zgadniecie co zrobiliśmy?


Kamila- dzięki za info. Musze tez TZowi zamówić taką koszulkę. A będziesz na lutowym spotkaniu Świadomej Mamy?

[zebra666]

Anecka szukasz czegoś na wieś na totalne wertepy? Ja miałam tako sportster i ma świetną amortyzacje- przesadziłam dziecko w wieku 5 miesiecy. Ale ma wade- wage(ponad 12 kg) i nie ma kół skrętnych. Poza tym ok- wygodny dla dziecka, dla rodzica, wysokość rączki regulowana, dopinka na nużki porządna a nie jakaś szmatka, solidny wózek. Ma piankowe koła ale bardzo duże i przez 7 miesięcy ostrego użytkowania wyglądał jak nówka. Teraz sprzedałam go i kupiłam inny ale to nie to samo... Jest lżejszy itd. ale amortyzacji jak tamten.

Lucky u nas też po ogórach ma zaczerwieniony pysio naokoło ale zaraz znika. Ale tylko jak je ogóra samego- po zupce ogórkowej nie ma tak

[simpatica]

Ela oj to zadrapanie to całkiem spore a 3 fotka świetna - mąż akrobata?


ja tak tylko w przelocie znowu... Już nawet nie będę obiecywałą poprawy bo moje obcowanie z kompem coś ostatnio kiepskie... W dodtaku Ola teraz na widok kompa od razu by chciała pisac na klawiaturze (a raczej w nią uderzac) a jak ją zabieram to jest taki krzyk i płacz że już nawet nie zbliżam się z nią do pokoju z kompem bo poprostu...
pokaże Wam tylko jak Ola sobie wybiera ubrania o.jpg

miłego popołudnia mamuśki!

[Anecka]

Napisane przez zebra666

Anecka szukasz czegoś na wieś na totalne wertepy? Ja miałam tako sportster i ma świetną amortyzacje- przesadziłam dziecko w wieku 5 miesiecy. Ale ma wade- wage(ponad 12 kg) i nie ma kół skrętnych. Poza tym ok- wygodny dla dziecka, dla rodzica, wysokość rączki regulowana, dopinka na nużki porządna a nie jakaś szmatka, solidny wózek. Ma piankowe koła ale bardzo duże i przez 7 miesięcy ostrego użytkowania wyglądał jak nówka. Teraz sprzedałam go i kupiłam inny ale to nie to samo... Jest lżejszy itd. ale amortyzacji jak tamten.

Lucky u nas też po ogórach ma zaczerwieniony pysio naokoło ale zaraz znika. Ale tylko jak je ogóra samego- po zupce ogórkowej nie ma tak

Az na takie wielkie wertepy to nie, ale na nierowne chodniki bo tu gdzie mieszkam sa takie chodniki ze dajcie spokoj.. Akurat skretne kola mi nie potrzebne, teraz w wozku nie mam i jest ok, gdyby nie to ze spacerowka jest bardzo zle wyważona to bym nie szukala, ale tak to musze.. bo jak przeloze raczke i zrobie spacerowke to wydaje mi sie ze wozek ma 30 kilo
A mam Vajpera z ktorego jestem mega zadowolona (gondola wielka).

No nic, dzieki dziewczyny za informacje, jutro pojade do sklepu obadac sytuacje

[brombusia]

Niedzielny haj

Ja mam właśnie siestę
Mama, jak co tydzień wpadła na obiad, ale już jej było śpieszno do domu bo trzeci tom Stiega Larssona czyta
Starego wysłałam z Młodym na spacer, a że w planie odwiedziny u Prababci, to mam jakieś dwie godzinki dla siebie
Chciałam poprasować i upiec dukanowski sernik, ale chyba sobie daruję


Anecko co do spacerówki, to najlepiej samej w sklepie się przymierzyć do wózka. Dziecko masz jeszcze małe, to Ci zostało trochę czasu. Tylko rzeczywiście musisz zwracać uwagę na wielkość, bo przy takich wysokich rodzicach Twój potomek na pewno malutki nie będzie
Ja mam spacerówkę na piankowych kółkach, za to lekką i mało miejsca zajmuje w bagażniku. Coś za coś

Eluś
Dobrze, że nic się Małej nie stało.
A z Twojego TŻ to niezły akrobata, fiu fiu

Co do tych szczebelków, to ja jestem pewna, że Filuś nie powędrowałby do Rodziców, tylko do kuchni, gdzie z pierwszej lepszej szuflady wywaliłby wszystkie garnki
Ja tę chwilę odwlekam, bo sie boję, że się nie obudzę jak będzie wędrował po domu i zrobi sobie krzywdę.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez Anecka

Az na takie wielkie wertepy to nie, ale na nierowne chodniki bo tu gdzie mieszkam sa takie chodniki ze dajcie spokoj.. Akurat skretne kola mi nie potrzebne, teraz w wozku nie mam i jest ok, gdyby nie to ze spacerowka jest bardzo zle wyważona to bym nie szukala, ale tak to musze.. bo jak przeloze raczke i zrobie spacerowke to wydaje mi sie ze wozek ma 30 kilo
A mam Vajpera z ktorego jestem mega zadowolona (gondola wielka).

No nic, dzieki dziewczyny za informacje, jutro pojade do sklepu obadac sytuacje

Głęboki też miałam bez skrętnych kół, ale spacerówką już się gorzej manewrowało. Trzeba wziąć pod uwagę, że dziecko coraz więcej waży, te skrętne koła są bardzo przydatne, np. w sklepie, jak trzeba zawrócić a jest mało miejsca.

[gochaa_p]

Napisane przez wywa

Dobre pytanie, bo ja też teraza szukam. Upatrzyłam sobie Hauck Traxx, laseczka u mnie w mieście chce sprzedać za 400 zł parasolką.

O taki, co o tym myślicie ( o wózku i o cenie?)
http://www.bolec.info/pictures/oglos...80_kp2vkk2.jpg

hmmm, z wyglądu mi tak jakoś nie leży No ale ja mam specyficzny gust

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez pietrusia

wywa no lepiej wyleczyc do konca

A tu Kamiolka gra na organach

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez wywa

Ho, ho, nie dość, że gra to jeszcze zjada mikrofon

A mój Karol je ogórki kiszone

jaka minka
Wojtek też uwielbia ogórki kiszone

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez elalank

cześć Mamusie moje

ostatnio tylko podczytywałam, bo jak już miałam cos napisać, to mój czas wolny dobiegał końca

u nas na wylocie dolna dwójka. Wczoraj zauważyłam.

I mamy zaliczoną pierwszą zdrapkę na twarzy!! Olka poszła z TZem na spacer i poleciała twarzą po kamieniach! Bidulka mała! Wygląda jak mały terrorysta. Zdjęcie jako dowód i 2 jeszcze z wczorajszego spaceru, na jednym mój wygłupiający się TZ



my mamy od jakis 2- 3 tyg i Olka nie ucieka. Rano do nas za to przychodzi ze swojego pokoju i my nie musimy wstawać po nią spod ciepłej kołderki Słodkie to jest, rano słychać tylko takie tup tup tup i gramoli się do nas do łózka

I witaj zgubo



też słyszałam o tym filmie, że warto, więc wczoraj wybraliśmy się z TZem, poszliśy przed 20 bo myśleliśmy, że o 20 będą go wyświetlać, a się okazało, że o 21 15.Więc pojechaliśmy do drugiego kina, a tam tez o 21 15, więc nie zgadniecie co zrobiliśmy?


Kamila- dzięki za info. Musze tez TZowi zamówić taką koszulkę. A będziesz na lutowym spotkaniu Świadomej Mamy?

ale sie biedactwo obtarło
a fotka z tz - extra

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez simpatica

pokaże Wam tylko jak Ola sobie wybiera ubrania Załącznik 3743290

miłego popołudnia mamuśki!

[wywa]

Ja tak właśnie krążę koło tego wózka, bo mam graco Navigator, ale on u mamy jest żeby nie wozić, mam Graco parasolkę u teściowej żeby nie wozić i na wsi mam CONECO też parasolkę, ale bardziej wypasioną, nie pamiętam modelu tylko tam kółko jedno odpada trzeba kupić i wymienić, tam są straszne drogi dlatego teraz chcę coś na pompowanych kołąch, bo te małe kółeczka to nie dla nas;-(

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Jak mój mały tak włazi na krzesełko, albo co gorsza jeździk żeby sobie coś ściągnąć to mnie mrozi ze strachu;-))

[Agusia_a9]

Powiem wam, że się nieźle uśmiałam czytając wasze posty

Napisane przez brombusia

Tak się wkurzyłam, że na niego nakrzyczałam i wsadziłam za karę do łóżeczka Siedział tam biedaczek cichutko, oszołomiony moim występem, aż w końcu po 40 minutach zaczął mnie wołać i popłakiwać, a mnie sie głupio zrobiło i wstyd
I nawet go przeprosiłam za te krzyki.

40 minut wysiedzial w łóżeczku???? ja też chce mieć tak spokojne dziecko! Moja mama jak gdzieś idzie na miasto i wróci to mówi "widziałam dziecko w wieku filipa które grzecznie siedziało w wózku na spacerze, nie wyobrażam sobie żeby Filip tak siedział grzecznie" Moje dziecko jak ma posiedziec minute przy jedzeniu obiadu to macha rękami albo głowa i nogami bo on nie potrafi wysiedzieć w spokoju.

Napisane przez wywa

Ja z Beniaminem spałam jeszcze jak miał 10 lat i kiedy pewnego dnia powiedział mi: sorry mamo, ale idę do siebie to pomyślałam- czas na następne buahaha

Napisane przez lucky1910

co do wandalizmu, to któregoś dnia jak zwykle zrobiłam Olci kaszkę, posadziłam ja w foteliku, na środku salonu, baja włączna i zanim zaczełam ją karmić jakoś tak mi się wykręciła, że kubek z całą zawartością spadł na ziemnię, nie potłukł się, spadł idealnie prosto i cała kaszka odbiła się od dna i wylądowała na suficie ( i wszędzie dookoła).. i ... jest tam do dziś bo nie da się zmyć

Napisane przez wywa

O taki, co o tym myślicie ( o wózku i o cenie?)
http://www.bolec.info/pictures/oglos...80_kp2vkk2.jpg

nie podoba mi się wizualnie..

Napisane przez pietrusia

A tu Kamiolka gra na organach

ale zdolniacha

Napisane przez wywa

A mój Karol je ogórki kiszone

smakosz;d mój dzisiaj wcinał szczypiorek;d on ogolnie jest wszytskożerny.

Napisane przez kamilla123

Agusia upiekłam wczoraj twój jabłecznik z budyniem i jest pyszny



Ma może któraś te wózki???

no to super, że ciacho smakowało. Tz mnie męczy o to ciasto ale ja mam lenia i nie chce mi się go piec, a konkretnie wykladać ciasto na ten budyń- nie nawidzę tego ;p

i zazdroszczę wam tych spacerówek. Mój młody juz w spacerówce nie chce chodzić teraz na spacery tylko i wyłacznie na nóżkach..

Napisane przez elalank

I mamy zaliczoną pierwszą zdrapkę na twarzy!! Olka poszła z TZem na spacer i poleciała twarzą po kamieniach! Bidulka mała! Wygląda jak mały terrorysta. Zdjęcie jako dowód i 2 jeszcze z wczorajszego spaceru, na jednym mój wygłupiający się TZ

też słyszałam o tym filmie, że warto, więc wczoraj wybraliśmy się z TZem, poszliśy przed 20 bo myśleliśmy, że o 20 będą go wyświetlać, a się okazało, że o 21 15.Więc pojechaliśmy do drugiego kina, a tam tez o 21 15, więc nie zgadniecie co zrobiliśmy?

jaka Olcia podrapana mój ma pozdzierane ręce jak na razie i pod nosem troszke;d i tz widze cwiczy wariata;d a na tym 2 zdjęciu to ty????? ty jesteś w ciąży? gdzie masz tą ciąże chudzielcu??:P

czekaliście do 21.15? czy poszliście na inny film? a może wróciliście do domu??

Napisane przez simpatica

pokaże Wam tylko jak Ola sobie wybiera ubrania Załącznik 3743290

ale się obżarłam- umieram.
Teściowie wczoraj robili impreze na 60 osob 25lecie i mielismy isc a fifi zachorowal i siedzimy w domu;( tz pojechal przywiozl zarcia

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Wy piszecie , że boicie się wyciągnąć z łóżeczka szczebelków a my kupiliśmy w ikei (piękne) łóżeczko ale bez wyciąganych szczebelków więc/ odręciliśmy cały bok łóżeczka Wiec Fifi baardzo często wędruje do rodziców do łożka żeby się poprzytulac;D

[gucia6]

ooo, widze, ze Brombi wrocila

Jesli chodzi o szczebelki, to my na razie nie wyciagalismy, zreszta nie wiem nawet czy bylby sens, bo mloda albo by z lozka ciagle wychodzila, zreszta nie wiem nawet, czy by sie zmiescila, bo u nas tylko mozna 2 szczeble wyjac

Napisane przez lucky1910

Wywa my też mamy uczulenie na ogórki.. takie czerwone plamki dookoła ust Oli się robią.. na szczęście szybko znikają ogórkową daję małej mimo to czasami bo wcina aż jej się uszy trzęsą

moze to nie uczulenie na ogorki, tylko nadwrazliwosc na kwas z ogorkow kiszonych

No i moje dziecko zaczelo chodzic jak nakrecone wszedzie spaceruje, albo bierze za reke i prowadzi cos pokazac

Pietrusiu, Kamilka wyglada bosko przy tych organkach. Normalnie rosnie nowa gwiazda popu/rocka

Wywa, Sandra tez tak sie krzywi jak probuje cytryne. Nie, zebym jej dawala jako owoc, ale jak widzi, to pokazuje, ze chce, a jak jej nie dam, to jest dramat