Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[87czarna]

Napisane przez Castia

haha jakoś tak ten weekend zleciał niewiadomo kiedy i nie miałam czasu wejsc tu do was. wczoraj caly dzien z TZ a w sobote mielismy gosci tez caly dzien a wieczorkiem bylismy u znajomych.
ale mam nr do dyżurki jakby co bede pisac odrazu

no a ty dziś w terminie ja jutro

Dobra,wybaczamy!

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Castia

najwięcej to zajmują miejsca te pampki dla nas
i rożek mi zajął też sporo miejsca...
no ale wziąć trzeba i to i to

Ja rożka nie muszę brac,także problemu ze spakowaniem nie powinnam miec

[kasiapruszkow]

czesc mamuski

Napisane przez n.ik.a

mój TŻ kiedyś rozbawił mnie do łez. Leżymy sobie na nowym narożniku a on w pewnym momencie do mnie:
- muszę chyba rozłożyć jakąś folię albo ceratę na kanapę?!
ja - a po co?
a on - no bo jak tak kiedyś będziesz sobie siedzieć i chlusną ci wody płodowe, to kanapa do wyrzucenia i nowe panele pewnie tez pójdą do wymian

Napisane przez coralady

Wysylam wam pozdrowienie ze szpitala niestety...Wylądowałam w piatek na IP,skierowali mnie na oddział,bo mialam skurcze,bóle i kłucia.Na szczęscie nic niepokojącego sie juz nie dzieje.Mam nadzieje,ze jutro wyjdę Plus tego pobytu w szpitalu jest taki,że zbadali mnie i Mała wzdłuż i wszerz.Mogę byc teraz spokojniejsza i musze duzo wypoczywać

odpoczywaj i dbaj o sibie

Napisane przez Montii

Ja teraz kupuję sobie górską naturę activ albo beauty smakowe,
nawet dobra i łatwiej mi się ją pije, bo po zwykłej niegazowanej autentycznie mi niedobrze :/ ble.. ;/
no ale takie Nesti czy inne badziewia to bym piła

a jak ja ciagel gazowana wode pije to zle???

Napisane przez iizabelaa

od dzisiaj mam znowu stały dostęp do neta
I stwierdzam, że to jest straszne, ale pierwsze o czym pomyślałam to co by tu kupić na allegro.
Kurcz ten czas tak leci ... już końcówka ciąży ... zawsze mi jest przykro jak się kończą pewne etapy w moim życiu ...
do mnie nie dociera że będę miała dziecko
na prawdę jakieś takie abstrakcyjne to się dla mnie zrobiło
Ostatnio jak widze jak moje siostry sobie kupują obcisłe kiecki w rozmiarze S to im zazdroszczę. że ja jeszcze tak nie mogę

eh wlasnie to sie robi torceh smutne ze juz nikt nie bedzie nas kopal po brzuszku ze nie bedize az tak blizsko juz nigdy, momo tych boli i roznych cudow to jednak ciaza to wspanialy czas
a moj tz ciagel powtarza ojej juz miesiac i co to bedize

Napisane przez 87czarna

Ja tą 'regenerację' to muszę wykonac w tempie przyspieszonym,bo na początku lipca mamy weselisko Liczę na to,że do maja spadne z wagi,bo przede mną zakup sukienki ślubnej

no ja mam na koniec maja jedno wesele ale pojde raczje tlyko na slub i prawdopodobnie we wrzesniu drugie wiec musze sie sprezyc i wygonic ten tluszcz

Napisane przez Eirene1987

a spotkanie z synkiem będziemy mieli jutro

my tez jutro idizemy na usg i bardoz bysmy chilie zeby nasz synuss jak u Ego pokazal co mam miedzy nogami ;p

dziwewczynki nie wiem co ktroej jeszce mialam odpowieidzec, u mnie intensywny weekend, w piatek bylismy u znajomych , w sobote u drugich znajomych, a w niedziel na dizalce bo wkrote sezon sie zacznie mamy duzo do zrobineia przed

dizs walentynki a ja bez prezentu dla Tz i chyba polece tylko do cerfoura po czekoladki ;p

z Okazji Wlaentynek dla Was wszytkich najlepsze zyczenia milosci i czulosci od Waszych Tz i dzieciaczków :winko :

milego dzionka

[patrycja_22]

Napisane przez Montii

strasznie mnie ciągnie do miodu
czasem oglądam film i pochłaniam go łyżeczką, nic mnie nie mdli, uwielbiam i tak zlatuje pół słoika..
chyba nawet Castia pisała,że w szpitalu jak leżała to jakąś babeczkę faszerowali miodem żeby dzieciątko podrosło... sama nie wiem ale jakoś wierzę w to.. No i zapewne urodzę małego słodkiego Misia przez ten miód no ale niech już będzie miał 4 kg niż miałby mieć 2 ..
ciekawa jestem no ile waży

To ja lecę dzisiaj do sklepu po miód spadziowy bo mój Alan dosyć malutki był na ostatnim usg i chciałabym go troszkę dotuczyć a mam już mało czasu bo myślę, że góra dwa tygodnie

[Montii]

dziewczyny jak to nie zadziała to chociaż coś słodkiego sobie podjecie i dzieci będą szczęśliwe w brzuszku

[Tity]

Napisane przez patrycja_22

Czy szykujecie coś dla swoich TŻ ?
Ja tak myślę nad jakąś romantyczną kolacją, zrobię spaghetti i może coś słodkiego ale z przytulasków to nie wiem czy coś wyjdzie bo boje się,że zacznę rodzić hihi

Ja robię jak zawsze obiad, ale udekoruję go serduszkiem z papryki Kupiłam każdemu w domu po czekoladowym serduszku za 95 groszy i nakupiłam ciasteczek i słodkich bułek z lokalnej piekarni Wieczorem pewnie obejrzymy sobie film "Zanim odejdą wody" i to będą nasze Walentynki

Napisane przez Montii

już za tydzień?! szok

ja bym chciała jeszcze 2 pochodzić z brzuchem

Ja nie jestem pewna czy mnie w ten weekend też nie pokroją. Trochę lipa, bo jak się okaże, że tak to nie będę miała czasu, żeby się nastawić psychicznie Z drugiej strony nie chcę odwlekać za bardzo bo niedługo semestr się zacznie i póki mały jest całkiem mini to bym na spokojnie sobie z nim pobyła i się go uczyła
Ale dzisiaj mam dobry humor. Pogoda jest cudowna mimo mrozu. Wróciłam z mamą z zakupów, zjadłam sobie kanapki z pysznego chlebka z piekarni do tego herbatka z ciasteczkami. Zaraz zabieram się za risotto i wyrzuciłam na balkon całą pościel, łącznie z pościelą małego, niech się trochę roztocza ubiją na tym mrozie ze słoneczkiem Chętnie bym już poukładała rzeczy małego w komodzie, ale dalej śmierdzi.
Dziewczyny długo Wam się wietrzyły mebelki? Moje stoją drugi tydzień. Łóżeczko już ok, ale ta komoda to dramat.

[Montii]

Tity a skąd masz film 'zanim odejdą wody' ? bo nie umiem go zassać

a my komodę mamy z poprzedniego mieszkania, ma już 2 lata także nic nie czuć, ale jak kupowaliśmy nowe meble do salonu maju 2010 to w szafkach dalej śmierdzi takim drewnem.. masakra..

[subtelle]

Cześć Walentynki
łapię się na tym, że jak się loguję na wizaż, to pierwszą rzeczą jaką robię jest sprawdzenie na 1 stronie, czy nie przybyło rozpakowanych Mam

Napisane przez Montii

strasznie mnie ciągnie do miodu
czasem oglądam film i pochłaniam go łyżeczką, nic mnie nie mdli, uwielbiam i tak zlatuje pół słoika..
chyba nawet Castia pisała,że w szpitalu jak leżała to jakąś babeczkę faszerowali miodem żeby dzieciątko podrosło... sama nie wiem ale jakoś wierzę w to.. No i zapewne urodzę małego słodkiego Misia przez ten miód no ale niech już będzie miał 4 kg niż miałby mieć 2 ..
ciekawa jestem no ile waży

Podczas ostatniego usg prenatalnego, kiedy się okazalo, że moje dziecko jest duuuuże pan dr pytał mnie, czy nie jem dużo winogron i miodu bo wtedy dzieci tak rosną.
Coś o wchłanianiu węglowodanów mówił. więc coś w tym faktycznie jest.
Ja nie jem ani jednego ani drugiego, a mam dziecko giganta.
ciekawe co w pt pokaże usg ... już się nie mogę doczekać, jak tam wody i ile to moje Szczęście przytyło... ech

[Montii]

subtelle... oooo a ja jem właśnie winogrona i miód na potęgę..

[subtelle]

Napisane przez Montii

subtelle... oooo a ja jem właśnie winogrona i miód na potęgę..

no to czekamy dziś na wieści, ile waży

[Montii]

.. zaczynam się bać

[Tity]

Napisane przez Montii

Tity a skąd masz film 'zanim odejdą wody' ? bo nie umiem go zassać

a my komodę mamy z poprzedniego mieszkania, ma już 2 lata także nic nie czuć, ale jak kupowaliśmy nowe meble do salonu maju 2010 to w szafkach dalej śmierdzi takim drewnem.. masakra..

Oj nie pamiętam z jakiej to strony było bo dość długo szukałam, ale wpisałam w google nazwę filmu i hotfile, bo z takich linków mamy wykupiony transfer i gdzieś w końcu udało mi się znaleźć aktywne linki.

[hawea]

cześć Dziewczyny,

Tak Wam wczoraj marudziłam, że nic się nie dzieje, a dzisiejszą nockę miałam z głowy, w ogóle nie spałam. Mały tak strasznie się wiercił, uciskał mi w dole w podbrzuszu, brzuch bolał jak na @, ciągnęło mnie w pochwie, no i chyba odpadł mi czop, bo było to takie gęste, ale nie podbarwione krwią. Nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego. Czyżby Mały szykował się do wyjścia? Byłoby super nawet teraz mnie boli strasznie, jak to pisze..

Życzę Wam cudownych Walentynek

[Montii]

hawea może Ty dostaniesz cudowny prezent na Walentynki ?!

[trzyrazyi]

Napisane przez aja1

Iza już widzę napisała
to są podziękowania za bycie chrzestnymi, no i kupowane na all.

Ale miałam nockę, młodą zaczyna boleć gardło i leci katar to się budziła non stop. W końcu przywędrowała do Nas do wyrka.
Mała w brzuszku chyba mamie chciała dać popalić za bitą śmietanę, i całą noc kopała, aż mnie brzuch od środka boli. Trochę się przekręciła, bo nawalała między żebrami. Kosmos, aby do wiosny, bo się wykończę

Biedna mala oby nic nie zlapala ja wlasnie zauwazylam ze jak mala mmnie kopie albo przekreca sie to czasem to boli...a wczoraj tz jak polozyl wieczorem reke to mala psotka przeciagnela po calym brzuchu noga albo lokciem a maz tak sie wystraszyl ze odskoczyl hahahahaha myslalam ze padne

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny,

Tak Wam wczoraj marudziłam, że nic się nie dzieje, a dzisiejszą nockę miałam z głowy, w ogóle nie spałam. Mały tak strasznie się wiercił, uciskał mi w dole w podbrzuszu, brzuch bolał jak na @, ciągnęło mnie w pochwie, no i chyba odpadł mi czop, bo było to takie gęste, ale nie podbarwione krwią. Nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego. Czyżby Mały szykował się do wyjścia? Byłoby super nawet teraz mnie boli strasznie, jak to pisze..

Życzę Wam cudownych Walentynek

Ponoc jak bez krwi to nawet do 2 tyg.moze sie porod odbyc a jak z krwia to w ciagu paru godzinek...ale kto wie moze juz czas?? hihih to bys miala prezencik na walentynki

[subtelle]

Hawea, ale mielibyście Walentynkę:lo ve:
Informuj nas jak się czujesz


Montii, ja ssię filmy z peb.pl. wpisz "tytuł filmu i peb.pl" w goglaczu i wyskoczy Ci kilka aktywnych linków do tego filmu.

[Montii]

mnie czasem łaskocze jak mały się wygina tak jakby na boki

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

dzieki dziewczyny, akurat na torrentach znalazłam ale stronki zpaamietam

[Castia]

Napisane przez subtelle

Cześć Walentynki
łapię się na tym, że jak się loguję na wizaż, to pierwszą rzeczą jaką robię jest sprawdzenie na 1 stronie, czy nie przybyło rozpakowanych Mam

Podczas ostatniego usg prenatalnego, kiedy się okazalo, że moje dziecko jest duuuuże pan dr pytał mnie, czy nie jem dużo winogron i miodu bo wtedy dzieci tak rosną.
Coś o wchłanianiu węglowodanów mówił. więc coś w tym faktycznie jest.
Ja nie jem ani jednego ani drugiego, a mam dziecko giganta.
ciekawe co w pt pokaże usg ... już się nie mogę doczekać, jak tam wody i ile to moje Szczęście przytyło... ech

o własnie. czyli cos w tym jest.
tak wiec mamusie małych dzieciaczków

MIÓD SPADZIOWY I WINOGRONKA A DZIECI BĘDĄ ROSŁY JAK NA DROŻDZACH

czarna u mnie rozek obowiazkowo wiec musze wziac

hawea wiesz co u mnie cos takiego jak ty opisujesz miałam w zeszłym tyg, kilka nocek nie przespanych, okropny ból jak na @ i też wyleciało ze mnie cos takiego galaretowatego no ale cisza. nadal 2w1 jestem
a przez weekend to juz mnie nawet brzuch bardzo nie bolał. tylko twardniał co jakis czas no ale to normalne juz.
ciekawe co u ciebie to oznacza

[Stysia71]

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny,

Tak Wam wczoraj marudziłam, że nic się nie dzieje, a dzisiejszą nockę miałam z głowy, w ogóle nie spałam. Mały tak strasznie się wiercił, uciskał mi w dole w podbrzuszu, brzuch bolał jak na @, ciągnęło mnie w pochwie, no i chyba odpadł mi czop, bo było to takie gęste, ale nie podbarwione krwią. Nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego. Czyżby Mały szykował się do wyjścia? Byłoby super nawet teraz mnie boli strasznie, jak to pisze..

Życzę Wam cudownych Walentynek

No to najwidoczniej Mały zbliża sie na ten świat. A juz miałam cichą nadzieje,że będę miała z kim po Magnolii chodzić żeby mojego szybciej na ten świat wypchnąć;p

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

a jaką słodką
a ja nic nie przygotowałam aż mi głupio, no ale nadrobię kupię mu coś dobrego do pracy na osłodę


podejrzewam ,że bardzo dużo, bo widziałaś mój brzuch jak urósł w ciągu 2 tygodni? i na dodatek jadłam ten miód spadziowy.. w 2 tygodnie 5 słoików wielkich zjadłam sama! ja na prawdę wierzę,że ten miód tuczy maleństwo bo na początku ciąży też chorowałam i się faszerowałam nim..i taki nagły skok wagi był.. może przypadek? ale wątpie... ja obstawiam ,że będzie hm,..z 3,300 ? od samego początku mówię,że urodzę z 4 kilowego klocuszka

w 2 tyg.5 sloikow:m dleje::md leje:

[iizabelaa]

Napisane przez kasiapruszkow

eh wlasnie to sie robi torceh smutne ze juz nikt nie bedzie nas kopal po brzuszku ze nie bedize az tak blizsko juz nigdy, momo tych boli i roznych cudow to jednak ciaza to wspanialy czas
a moj tz ciagel powtarza ojej juz miesiac i co to bedize


dizs walentynki a ja bez prezentu dla Tz i chyba polece tylko do cerfoura po czekoladki ;p

no smutno tak będzie bez brzuszka ... ten czas tak szybko mija ...

mi siostra ma kupić walentynkę

[Ewelqa1985]

montii dobra jestes z tym miodem

[Montii]

codziennie rano czekam aż się mleko zagotuje no i w między czasie dużą łychą podjadam
w ogóle mnie nie mdli, mogłabym codziennie słoik pochłaniać

[hawea]

Dzięki dziewczyny za wsparcie wiem, że odpadnięcie czopu nie zawsze wróży godzinę 0, można jeszcze chodzić kilkanaście dni bez niego... ale wiecie o co chodzi, PORÓWNUJĄC DO TEGO, CO BYŁO WCZEŚNIEJ, (A NIC SIĘ NIE DZIAŁO) COŚ W KOŃCU SIĘ RUSZYŁO wcześniej nie miałam żadnych z tych objawów więc może jednak? chociaż nie sądzę, aby to było dzisiaj, może w ciągu kilku dni

Stysia, jesteś z Wrocławia? W jakiej dzielnicy mieszkasz?

[87czarna]

hawea no to ładnie... robi się naprawdę gorrrąco

[Stysia71]

Napisane przez hawea

Dzięki dziewczyny za wsparcie wiem, że odpadnięcie czopu nie zawsze wróży godzinę 0, można jeszcze chodzić kilkanaście dni bez niego... ale wiecie o co chodzi, PORÓWNUJĄC DO TEGO, CO BYŁO WCZEŚNIEJ, (A NIC SIĘ NIE DZIAŁO) COŚ W KOŃCU SIĘ RUSZYŁO wcześniej nie miałam żadnych z tych objawów więc może jednak? chociaż nie sądzę, aby to było dzisiaj, może w ciągu kilku dni

Stysia, jesteś z Wrocławia? W jakiej dzielnicy mieszkasz?

Mieszkałam na Kuźnikach, a od pół roku mieszkam u Męża na Żmigrodzkiej,a Ty??

[subtelle]

Dziewczyny, na TVN Style jest program o porodzie.
jak słyszę hasło "poród w ekstazie" to padam

[hawea]

Napisane przez Castia

hawea wiesz co u mnie cos takiego jak ty opisujesz miałam w zeszłym tyg, kilka nocek nie przespanych, okropny ból jak na @ i też wyleciało ze mnie cos takiego galaretowatego no ale cisza. nadal 2w1 jestem
a przez weekend to juz mnie nawet brzuch bardzo nie bolał. tylko twardniał co jakis czas no ale to normalne juz.
ciekawe co u ciebie to oznacza

ja się staram nie nakręcać, ale dzisiaj skończyłam 40 tydzień, więc chyba nadszedł już najwyższy czas, aby Maluszek już wyszedł

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Stysia71

Mieszkałam na Kuźnikach, a od pół roku mieszkam u Męża na Żmigrodzkiej,a Ty??

Mieszkam na Maślicach, niedaleko budowanego Stadionu na Euro 2012
Na kiedy masz termin? Gdzie będziesz rodziła? Będziecie mieć synka tak? Jak będzie miał na imię?

[megi2015]

Napisane przez Castia

najwięcej to zajmują miejsca te pampki dla nas
i rożek mi zajął też sporo miejsca...
no ale wziąć trzeba i to i to

ja spakowałam się w 2 torby - jedna dla mnie, druga dla małego. a rożek po prostu wyprałam, wyprasowałam i poskładałam w kostkę jak ręcznik i miejsce się zrobiło

Napisane przez subtelle

Cześć Walentynki
łapię się na tym, że jak się loguję na wizaż, to pierwszą rzeczą jaką robię jest sprawdzenie na 1 stronie, czy nie przybyło rozpakowanych Mam

Podczas ostatniego usg prenatalnego, kiedy się okazalo, że moje dziecko jest duuuuże pan dr pytał mnie, czy nie jem dużo winogron i miodu bo wtedy dzieci tak rosną.
Coś o wchłanianiu węglowodanów mówił. więc coś w tym faktycznie jest.
Ja nie jem ani jednego ani drugiego, a mam dziecko giganta.
ciekawe co w pt pokaże usg ... już się nie mogę doczekać, jak tam wody i ile to moje Szczęście przytyło... ech

trzymam kciuki "za wody" - ja swoje będę badać w piątek a już teraz mam stresa....

[Stysia71]

Napisane przez hawea

ja się staram nie nakręcać, ale dzisiaj skończyłam 40 tydzień, więc chyba nadszedł już najwyższy czas, aby Maluszek już wyszedł

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------


Mieszkam na Maślicach, niedaleko budowanego Stadionu na Euro 2012
Na kiedy masz termin? Gdzie będziesz rodziła? Będziecie mieć synka tak? Jak będzie miał na imię?

Termin mam na 16 marca. We Wroclawiu niby jest wybór szpitali, ale odnoszę wrażenie, że to wybór po prostu mniejszego zła, bo nie powiem żeby którykolwiek z nich mi pasował. Wybrałam Kamieńskiego ze względu na to,że mam do niego 1km, są w miare porządne warunki i będę tam miała prywatną położną, którą bardzo polecały moje znajome, które tam rodziły. Synek będzie miał na imię Konrad. Ty widziałam czekasz na Sebastiana gdzie bedziesz rodziła?

[hawea]

Napisane przez Stysia71

Termin mam na 16 marca. We Wroclawiu niby jest wybór szpitali, ale odnoszę wrażenie, że to wybór po prostu mniejszego zła, bo nie powiem żeby którykolwiek z nich mi pasował. Wybrałam Kamieńskiego ze względu na to,że mam do niego 1km, są w miare porządne warunki i będę tam miała prywatną położną, którą bardzo polecały moje znajome, które tam rodziły. Synek będzie miał na imię Konrad. Ty widziałam czekasz na Sebastiana gdzie bedziesz rodziła?

Porodówki we Wrocławiu niestety nie mają dobrych opinii. Ja również wybrałam Kamieńskiego i modlę się, żeby było miejsce, kiedy akcja się zacznie. Ostatnio jak tam byłam na KTG, był komplet. Dość często mają obłożenie. Również mam tam swoją położną, ale wiadomo, że jak nie będzie miejsca, to położna ze mną nie pojedzie do innego szpitala....
Myślałam jeszcze o Oławie, w razie gdyby brakło miejsc, ale sama nie wiem....
Ładne imię wybraliście dla synka. My mieliśmy dość długo dylemat, bo żadne nam nie pasowało