Offtopowe Zapuszczanie cz. XXVIII - Piękne włosy mamy, dlatego tyle o nich gadamy :)

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

uuu to musiały być silne bóle, dobrze że tej przypadłosci nie odziedziczyłaś

U mojej mamy to była kwestia hormonalna. Ale tego się już dowiedziała lata później. Ale ważne, że spirala hormonalna jej pomogła

Napisane przez 19agusia91

Ja dziś zostałam w domu, teraz prawie nie boli,ale w nocy się co trochę budziłam, taka słaba jeszcze jestem,ale chociaż nie mdlałam, chociaż wczoraj było już blisko jeny, a jak słyszę jak mi gadają,ze miesiączka to nie ejst choroba i nie trzeba leżeć w łózku to mnie krew zalewa. Bardzo się cieszę,że kogoś nie boli,ale są osoby, które boli naprawdę mocno

Wiesz, mnie samej trudno uwierzyć, że kogoś naprawdę tak boli, bo mnie samej nigdy nie boli. No i naoglądałam się koleżanek, które moim zdaniem po prostu udawały, że je boli miesiączka

Napisane przez 19agusia91

Mam problem z włosami mamy. zafarbowała ponad tydzień temu i są za ciemne.. Płucze je w rumianku, cytrynie.. naturalny ma ciemny blond. Teraz nie wygląda źle, ale w jaśniejszych lepiej.. myslicie,że ten rozjaśniacz w psikaczu Joanny się nadałby?

Mógłby się nadać. Ale on jak to rozjaśniacz- trochę niszczy włosy.

[Smerfetkaa]

Napisane przez n0emi

mi jeden zab chyba 4 wypadla w zerowce, a wyrosla dopiero w gimnazjum
a dlugo chodzilam szczerbata, bo raz wybilam polowe zeba smoczkiem, a drugiego wybil mi wujek robiac konika na nogach i w cos sie uderzylam

hehe, to miałaś niezłe rpzygody szalone dziecko

Noemi jakbym wspomniała o jakiejś fajnej odżywce/masce czy coś, której nie masz a chciałabyś wypróbowac to daj znać

Napisane przez 19agusia91

Ja dziś zostałam w domu, teraz prawie nie boli,ale w nocy się co trochę budziłam, taka słaba jeszcze jestem,ale chociaż nie mdlałam, chociaż wczoraj było już blisko jeny, a jak słyszę jak mi gadają,ze miesiączka to nie ejst choroba i nie trzeba leżeć w łózku to mnie krew zalewa. Bardzo się cieszę,że kogoś nie boli,ale są osoby, które boli naprawdę mocno

Napisane przez Rinaa

ah zakochałam się
http://swiat-swiadomej-blondynki.blo...,ID421791951,n 10.02
lubię tego bloga
dziś w ross pomacam sobie kremy koloryzujące, to z pewnością lepsze od rozjaśniacza i farby, tylko nie wiem jak to się spłucze

kolorek bardzo fajny
Ciekawe czy inni producenci farb mają podobny.
A w sumie to ja chyba na taki bym się nei zdecydowała bo na dłuższych wlosach wyglądałoby to troche lipnie chyba, a ona ma długość do takiego kolorku w sam raz

Chatul jak to udawały? Po co??

[n0emi]

smerfetko narazie omijam takie posty o nowosciach, nowych zakupach dopiero jak zuzyje te co terminy sie koncza, to sie odezwe

ehh ale u mnie syf w pokoju czas posprzatac

[Rinaa]

Napisane przez Chatul

Mógłby się nadać. Ale on jak to rozjaśniacz- trochę niszczy włosy.

a ja myślę, że nie
nie dawałabym go na ciemniejsze włosy, zaraz po farbie etc

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Chatul jak to udawały? Po co??

też właśnie się zastanawiam czemu... moze chciały wzbudzic współczucie innych... albo wolny dzień sobie zrobić a to była wymówka... dziwne ;p

[Rinaa]

Napisane przez Smerfetkaa

kolorek bardzo fajny
Ciekawe czy inni producenci farb mają podobny.
A w sumie to ja chyba na taki bym się nei zdecydowała bo na dłuższych wlosach wyglądałoby to troche lipnie chyba, a ona ma długość do takiego kolorku w sam raz

czemu lipnie na dłuższych włosach ?
ja uwielbiam jasne blond włosy dłuuuugie

lipnie wg mnie to wygląda blondynka z czarnymi odrostami i z brązem na twarzy

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

Chatul jak to udawały? Po co??

Napisane przez patu323

też właśnie się zastanawiam czemu... moze chciały wzbudzic współczucie innych... albo wolny dzień sobie zrobić a to była wymówka... dziwne ;p

No właśnie udawały po to żeby inni na ni zwrócili uwagę I żeby mogły uciec z jakiejś lekcji w szkole

Ja rozumiem raz zrobić taki numer, w sytuacji awaryjnej. Zdarza się. Ale co miesiąc?

[Smerfetkaa]

Napisane przez Rinaa

czemu lipnie na dłuższych włosach ?
ja uwielbiam jasne blond włosy dłuuuugie

lipnie wg mnie to wygląda blondynka z czarnymi odrostami i z brązem na twarzy

Może dlatego ze właśnie ja nie widziałam jeszcze takich długich jasnych włosów które prezentowałyby się ładnie i były zdrowe, zazwyczaj własnie była to szopa na głowie i tapeta na twarzy i gratisy w postaci bijącego po oczach różowego stroju i białych kozaczków

Napisane przez Chatul

No właśnie udawały po to żeby inni na ni zwrócili uwagę I żeby mogły uciec z jakiejś lekcji w szkole

Ja rozumiem raz zrobić taki numer, w sytuacji awaryjnej. Zdarza się. Ale co miesiąc?

no to ładnie postepowały

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

no to ładnie postepowały

Potrafiły na początku lekcji podejść do nauczycielki i mówić: "Proszę paaaani, a nie ma pani jakiejś tabletki przeciwbólowej? Bo ja miesiączkę mam i mnie booooli" i się jej niemalże na biurku kładły
Dlatego jakoś trudno mi było uwierzyć, że ktoś kto się wije podczas miesiączki, naprawdę umiera z bólu, a nie udaje...

[patu323]

Napisane przez Rinaa

lipnie wg mnie to wygląda blondynka z czarnymi odrostami i z brązem na twarzy

o taaaak, blee

Napisane przez Smerfetkaa

Może dlatego ze właśnie ja nie widziałam jeszcze takich długich jasnych włosów które prezentowałyby się ładnie i były zdrowe, zazwyczaj własnie była to szopa na głowie i tapeta na twarzy i gratisy w postaci bijącego po oczach różowego stroju i białych kozaczków


no to ładnie postepowały

ja jakoś już dawno przestałam lubić blond jakikolwiek. i takie mam pierwsze skojarzenie właśnie jak wyżej wymienione ;/ wiem, ze nie wszystkie dziewczyny takie są, nie chce tu nikogo obrazić oczywiscie tylko takie skojarzenie pierwsze mam... akurat osobiście nie znam żadnej fajnej dziewczyny farbowanej na blond, te które są w okolicy to właśnie taki typ jak wyżej. stąd szybko uciekłam z naturalnych blond włosów, choć moje to i tak ciemny blond był
stanowczo wolę ciemne kolory włosów, a zdecydowanie najbardziej to długie i czarne... marzenie koleżanka takie miała- długie tak za pośladki, czarne, lśniące. Oczywiście zadbane nie mogłam się napatrzeć Ale ścięła...

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Chatul

Potrafiły na początku lekcji podejść do nauczycielki i mówić: "Proszę paaaani, a nie ma pani jakiejś tabletki przeciwbólowej? Bo ja miesiączkę mam i mnie booooli" i się jej niemalże na biurku kładły
Dlatego jakoś trudno mi było uwierzyć, że ktoś kto się wije podczas miesiączki, naprawdę umiera z bólu, a nie udaje...

no to niezłe... i jak to czytam to rzeczywiście wątpie w ich silny ból.

[pamfilia]

Napisane przez Chatul

Potrafiły na początku lekcji podejść do nauczycielki i mówić: "Proszę paaaani, a nie ma pani jakiejś tabletki przeciwbólowej? Bo ja miesiączkę mam i mnie booooli" i się jej niemalże na biurku kładły
Dlatego jakoś trudno mi było uwierzyć, że ktoś kto się wije podczas miesiączki, naprawdę umiera z bólu, a nie udaje...

To że koleżanki udawały nie powinno budować w Tobie opinii że to niemożliwe... Ja sama miałam takie bóle, że płakałam, mdlałam, wiłam się i nie wiedziałam co z sobą zrobić z tego bólu
Tylko ja nigdy nie robiłam takiej szopki jak one jak ktoś naprawdę cierpi z bólu to nie będzie się tak zachowywał

[saming]

Hej.

Nie było mnie kilka dni a tu 52 strony do przeczytania Wybaczcie ale nie nadrobię dzisiaj.
Napiszę Wam w sekrecie, że zastanawiam się nad kupnem szynszyli A na wiosnę być może będę mieć kotka. Ale kotek jest bardzo niepewny. (Jedna ze współlokatorek chce szczura kupić... a ona jest tu dłużej ode mnie wiec ma prawo wyboru. Ja się zadowolę nawet szynszylą )

[Chatul]

Napisane przez patu323

no to niezłe... i jak to czytam to rzeczywiście wątpie w ich silny ból.

No właśnie

Napisane przez pamfilia

To że koleżanki udawały nie powinno budować w Tobie opinii że to niemożliwe...

Ja po prostu nigdy nie widziałam na żywo kogoś, kto naprawdę umiera z powodu bólu miesiączkowego. Widziałam tylko takie udające laski... Stąd miałam takie a nie inne zdanie na temat bólów miesiączkowych itd.

[Smerfetkaa]

Napisane przez patu323

ja jakoś już dawno przestałam lubić blond jakikolwiek. i takie mam pierwsze skojarzenie właśnie jak wyżej wymienione ;/ wiem, ze nie wszystkie dziewczyny takie są, nie chce tu nikogo obrazić oczywiscie tylko takie skojarzenie pierwsze mam... akurat osobiście nie znam żadnej fajnej dziewczyny farbowanej na blond, te które są w okolicy to właśnie taki typ jak wyżej. stąd szybko uciekłam z naturalnych blond włosów, choć moje to i tak ciemny blond był
stanowczo wolę ciemne kolory włosów, a zdecydowanie najbardziej to długie i czarne... marzenie koleżanka takie miała- długie tak za pośladki, czarne, lśniące. Oczywiście zadbane nie mogłam się napatrzeć Ale ścięła...

Z tymi długimi czarnymi... hehe to też bywa podobnie, niestety. Też coraz więcej takich gwiazdek długie czarne farbowane włosy, najczęsciej zniszczone i na siłe prostowane, do tego solara na mulatke, tipsy jak szpony... i te białe, bardzo praktyczne, kozaczki

Oczywiście nie chcę uogólniać, bo nie zawsze tak jest, po prostu obserwuję taka tendencję. Do słitaśnych blondynek dołączają słitaśne brunetki
taka ... szachownica

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez saming

Hej.

Nie było mnie kilka dni a tu 52 strony do przeczytania Wybaczcie ale nie nadrobię dzisiaj.
Napiszę Wam w sekrecie, że zastanawiam się nad kupnem szynszyli A na wiosnę być może będę mieć kotka. Ale kotek jest bardzo niepewny. (Jedna ze współlokatorek chce szczura kupić... a ona jest tu dłużej ode mnie wiec ma prawo wyboru. Ja się zadowolę nawet szynszylą )

ja wolałabym kotka ale taka szynszyla też fajne stworzenie

[n0emi]

saming jak wrazenia po elemongu???

A szynszylki sa bardzo fajne tylko pamietaj, ze to zwierzeta nocne i caly czas sraja hehe raz wzielam na rece doslownie na pare minut i juz mialam z 10-20 bubek na ubraniu

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

Do słitaśnych blondynek dołączają słitaśne brunetki
taka ... szachownica

Napisane przez saming

Hej.

Nie było mnie kilka dni a tu 52 strony do przeczytania Wybaczcie ale nie nadrobię dzisiaj.
Napiszę Wam w sekrecie, że zastanawiam się nad kupnem szynszyli A na wiosnę być może będę mieć kotka. Ale kotek jest bardzo niepewny. (Jedna ze współlokatorek chce szczura kupić... a ona jest tu dłużej ode mnie wiec ma prawo wyboru. Ja się zadowolę nawet szynszylą )

Walcz o Kotka

[19agusia91]

Moja Szylka bała się na początku Kici, Kicia na nią polowac chciała. Nadal nie dopuszczamy do tego,żeby kotka wchodziła jak Księciunio biega "na wolności". Szynszyle są słodkie, ale nie nadają się do głaskania itp, robią dużo hałasu i dużo brudu.


Chyba jednak wyślę mamę do fryzjerki po prostu z tymi włosami..

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

teraz Kicia śpi obok klatki Księciunia i jest ok,ale przez pierwszy miesiąc piszczał i chował się do domku nawet jak Kotka była na korytarzu, a nie w pokoju.

[patu323]

Napisane przez saming

Hej.

Nie było mnie kilka dni a tu 52 strony do przeczytania Wybaczcie ale nie nadrobię dzisiaj.
Napiszę Wam w sekrecie, że zastanawiam się nad kupnem szynszyli A na wiosnę być może będę mieć kotka. Ale kotek jest bardzo niepewny. (Jedna ze współlokatorek chce szczura kupić... a ona jest tu dłużej ode mnie wiec ma prawo wyboru. Ja się zadowolę nawet szynszylą )

Mam nadzieję, ze wyjdzie z kotkiem choć przyznam szczerze, że ze wszystkim zwierząt najbardziej lubie psy ale kotek też cuuudowny.

Napisane przez Smerfetkaa

Z tymi długimi czarnymi... hehe to też bywa podobnie, niestety. Też coraz więcej takich gwiazdek długie czarne farbowane włosy, najczęsciej zniszczone i na siłe prostowane, do tego solara na mulatke, tipsy jak szpony... i te białe, bardzo praktyczne, kozaczki

Oczywiście nie chcę uogólniać, bo nie zawsze tak jest, po prostu obserwuję taka tendencję. Do słitaśnych blondynek dołączają słitaśne brunetki
taka ... szachownica
ja wolałabym kotka ale taka szynszyla też fajne stworzenie

niestety muszę przyznać rację... a jeszcze kilka lat temu wydaje mi sie, że tak nie było. Czarne włosy wybierały raczej inne dziewczyny. fajnie to ujęłaś- szachownica
czyli co, rudy i brąz najmniej lubiany przez sweet Solary z białymi kozaczkami i dłuuugimi tipsami? (nie żebym miała coś do samego solarium, choć nie byłam ani razu, ale chodzi mi o przesadę w tym)

[Smerfetkaa]

Napisane przez n0emi

saming jak wrazenia po elemongu???

A szynszylki sa bardzo fajne tylko pamietaj, ze to zwierzeta nocne i caly czas sraja hehe raz wzielam na rece doslownie na pare minut i juz mialam z 10-20 bubek na ubraniu

to podobnie jak świnka morska

Czym można nadziać naleśniki??
Kurcze, nie mam w domu pieczarek....

Nic tu nie ma.. a nie chcę na słodko, tzn na słodko to potem

[Rinaa]

Smerfetko
to rozumiem, też często widzę takie kretynki ;p

hm moje włosy to cwaniaki
chcę obciąć- układają się lepiej
chce je rozjaśnić o ton- teraz wydają się troszkę jaśniejsze nie wiem o co chodzi, ale jak wysuszę je suszarką to są jakieś jaśniejsze

zbieram się na połazić i później na piwko
miłej reszty dnia

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Moja Szylka bała się na początku Kici, Kicia na nią polowac chciała. Nadal nie dopuszczamy do tego,żeby kotka wchodziła jak Księciunio biega "na wolności". Szynszyle są słodkie, ale nie nadają się do głaskania itp, robią dużo hałasu i dużo brudu.


Chyba jednak wyślę mamę do fryzjerki po prostu z tymi włosami..

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

teraz Kicia śpi obok klatki Księciunia i jest ok,ale przez pierwszy miesiąc piszczał i chował się do domku nawet jak Kotka była na korytarzu, a nie w pokoju.

A moja Kicia kumplowała się z chomikiem kolegi i myszoskoczkiem koleżanki

[Smerfetkaa]

Napisane przez patu323

niestety muszę przyznać rację... a jeszcze kilka lat temu wydaje mi sie, że tak nie było. Czarne włosy wybierały raczej inne dziewczyny. fajnie to ujęłaś- szachownica
czyli co, rudy i brąz najmniej lubiany przez sweet Solary z białymi kozaczkami i dłuuugimi tipsami? (nie żebym miała coś do samego solarium, choć nie byłam ani razu, ale chodzi mi o przesadę w tym)

Ja czasem na solarium byłam, ostatnio w czerwcu chyba...
W każdym razie nigdy nie zbliżyłam się, nawet w połowie, do mulatkowego odcieniu skóry. A najbardziej opalona to byłam kiedyś latem bo na dworze często przebywałam, a miałam wtedy jasny blond, do ramion... jak sobie to przypomnę

Teraz chcę być blada

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Rinaa

Smerfetko
to rozumiem, też często widzę takie kretynki ;p

hm moje włosy to cwaniaki
chcę obciąć- układają się lepiej
chce je rozjaśnić o ton- teraz wydają się troszkę jaśniejsze nie wiem o co chodzi, ale jak wysuszę je suszarką to są jakieś jaśniejsze

zbieram się na połazić i później na piwko
miłej reszty dnia

Hehe, Rinaa bronią się przed ingerencją chyba

Miłego popołudnia

[Jennifer85]

Ja nie lubie byc blada bo zle sie wtedy czuje i wygladam jakbym chora byla...

[pamfilia]

Napisane przez Chatul

Ja po prostu nigdy nie widziałam na żywo kogoś, kto naprawdę umiera z powodu bólu miesiączkowego. Widziałam tylko takie udające laski... Stąd miałam takie a nie inne zdanie na temat bólów miesiączkowych itd.

Wiem wiem, tylko mam na myśli że taki wniosek był trochę niesprawiedliwy

[Chatul]

Napisane przez pamfilia

Wiem wiem, tylko mam na myśli że taki wniosek był trochę niesprawiedliwy

Fakt, był niesprawiedliwy. Ale już się w tym wątku dowiedziałam, że niektórych naprawdę boli, mimo że tak naprawdę nie mają żadnych nieprawidłowości hormonalnych itd.

Napisane przez Jennifer85

Ja nie lubie byc blada bo zle sie wtedy czuje i wygladam jakbym chora byla...

Ja wolę być blada. Przynajmniej jeżeli chodzi o twarz. Wszystko inne sobie może być blade albo opalone- wszystko jedno mi Przynajmniej jeżeli chodzi o kwestię wizualną.

[n0emi]

ja kiedys tez chodzilam na solarium, ale jedynie przed jakimis wydarzeniami i nigdy nie doszlam do brazowego koloru skory
Lubie taka cere jaka mam, ale np latem lubie byc musnieta sloncem, nie bronie sie przed nim bo uwielbiam sie opalac z racji tego ze nie umiem plywac, zamocze sie tylko do dupy, to lubie tak polezec na sloneczku, pochodzic bo piasku, nawet na rowerku wodnym pojezdzic w samym stroju wtedy to sloneczkji bierze bo odbija sie od wody

troche posprzatalam... jeszcze musze posegregowac ciuchy w szafie bo byla awaryjna sytuacja i mama wszystkie ciuchy i te swieze i te do prania wlozyla mi do szafy

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja czasem na solarium byłam, ostatnio w czerwcu chyba...
W każdym razie nigdy nie zbliżyłam się, nawet w połowie, do mulatkowego odcieniu skóry. A najbardziej opalona to byłam kiedyś latem bo na dworze często przebywałam, a miałam wtedy jasny blond, do ramion... jak sobie to przypomnę

Teraz chcę być blada

a tak z ciekawości- czemu chcesz być blada?
ja niestety jestem bardzo bardzo blada... może i dlatego, ze często choruję. w lato się opalę, ale to tylko kilka miesięcy jest tak w miarę ok(choć i tak dalej bym to zaliczyła do jasnej karnacji), a potem reszta roku znowu bladość. myślałam o pójściu na solarium, ale jakoś troche się boję. Np moja siostra nie może. próbowała 2 czy 3 razy i za każdym kończyło się dziwnymi plamami i tyle. więc na razie wolę zostać przy naturalnej jasnej karnacji, choć nie napisałabym, że chcę być blada.

[Chatul]

Napisane przez n0emi

ja kiedys tez chodzilam na solarium, ale jedynie przed jakimis wydarzeniami i nigdy nie doszlam do brazowego koloru skory
Lubie taka cere jaka mam, ale np latem lubie byc musnieta sloncem, nie bronie sie przed nim bo uwielbiam sie opalac z racji tego ze nie umiem plywac, zamocze sie tylko do dupy, to lubie tak polezec na sloneczku, pochodzic bo piasku, nawet na rowerku wodnym pojezdzic w samym stroju wtedy to sloneczkji bierze bo odbija sie od wody

Ja za to pływać uwielbiam. Mogę pływać godzinami. Potem posiedzę 3-4 minuty na plaży i już albo chcę iść znowu pływać, albo uciekam z plaży, bo mam dość piasku i słońca

[n0emi]

Napisane przez Chatul

Ja za to pływać uwielbiam. Mogę pływać godzinami. Potem posiedzę 3-4 minuty na plaży i już albo chcę iść znowu pływać, albo uciekam z plaży, bo mam dość piasku i słońca

ze mna kolezanki nie chca chodzic sie opalac bo ja poleze 5 min i musze sie przejsc, zagrac w siatkowke, zamoczyc sie, pomoczyc nogi, takze moje opalanie to nie lezenie plackiem na reczniku lubie sie opalac w ruchu
ale przydaje sie znajomym, bo jak wszyscy chca isc poplywac to ja pilnuje im rzeczy

[Smerfetkaa]

Napisane przez patu323

a tak z ciekawości- czemu chcesz być blada?
ja niestety jestem bardzo bardzo blada... może i dlatego, ze często choruję. w lato się opalę, ale to tylko kilka miesięcy jest tak w miarę ok(choć i tak dalej bym to zaliczyła do jasnej karnacji), a potem reszta roku znowu bladość. myślałam o pójściu na solarium, ale jakoś troche się boję. Np moja siostra nie może. próbowała 2 czy 3 razy i za każdym kończyło się dziwnymi plamami i tyle. więc na razie wolę zostać przy naturalnej jasnej karnacji, choć nie napisałabym, że chcę być blada.

Bladość jest teraz w cenie, na szczęście mija moda na opaleniznę, zwłaszcza taką przesadzoną
A bladość można ładnie podkreślać. Skóra nie męczona opalaniem wolniej się starzeje

Napisane przez Chatul

Ja za to pływać uwielbiam. Mogę pływać godzinami. Potem posiedzę 3-4 minuty na plaży i już albo chcę iść znowu pływać, albo uciekam z plaży, bo mam dość piasku i słońca

Też uwielbiam pływać