Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-15, 23:24   #2041
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dudi i Haniula dziękuję

A ja dziś na obiad robiłam mój sos z mielonego, fasoli czerwonej i papryki także mam na jutro i od soboty jeszcze mi zostało troszkę fasolki po bretońsku także na jutro obiad mam z głowy ;-)
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 00:23   #2042
Paulunia8713
Zadomowienie
 
Avatar Paulunia8713
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 451
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Z racji, że spałam dzisiaj prawie do 11 to teraz spać nie moge i siedzę jak głupia czekając aż sen przyjdzie Paranoja..

Mała dopiero niedawno zasnęła, TŻ razem z nią a ja popatrze jakieś przepisy na jutrzejszy obiad
__________________
31.01.2009 Julia
28.05.2013 Antoś
Paulunia8713 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 07:29   #2043
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dzień dobry
U mnie dzisiaj mrozik -10 stopni. Siedze w pracy i nadrabiam zaległości wczoraj.

Troche mnie przeziębienie dopadło i mam czerwony nos jak renifer Rudolf.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 07:31   #2044
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

dzień dobry!

jak ciezko wrócic do pracy po 1 dniu urlopu i jeszcze tak zimno na dworze, u nas dzisiaj -7 ja nie chce powrotu zimy

Hania Twój podpis made my day 3mam kciuki za owocność prac w tym zakresie

miłego dnia Kochane byle do łiiiikendu!

Aaaby widze Cię!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 07:55   #2045
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dzień dobry

Dziś środa a wczoraj to ja byłam jeden dzień do przodu tz. myślałam że wczoraj była środa a dziś czwartek jejq jak mi się te dni ostatnio myla uciekają
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:12   #2046
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dzień dobry
U mnie dzisiaj mrozik -10 stopni. Siedze w pracy i nadrabiam zaległości wczoraj.

Troche mnie przeziębienie dopadło i mam czerwony nos jak renifer Rudolf.
To zdrówka życzę
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:33   #2047
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
jak ciezko wrócic do pracy po 1 dniu urlopu i jeszcze tak zimno na dworze, u nas dzisiaj -7 ja nie chce powrotu zimy
Miałam dokładnie to samo. Chociaż pomyślałam, że dzisiaj "już" środa - zawsze to lepiej niż poniedziałek.

A co do zimy, to normalnie odczuwam ból, fizyczny ból z zimna. U mnie na termometrze dzisiaj -12,3
Stup i dłoni nie czuję absolutnie.

Obrażę się jak nic, jak zima wróci! Ja się nie zgadzam.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:34   #2048
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Dziewczyny martwie sie, ze Aaby sie nie odzywa chyba nie włączyli jej tego internetu w pracy Kochana ale chociaz z domu mogłabyś sie odezwać, szczególnie, że OBIECAAAAŁAAAAŚ!
A już nadrabiając zrobiło mi się przez moment smutno, że nikt o mnie nie pamięta...


Bobry! Came back!
Wypluta jestem totalnie! Ale net w pracy jest

Zaraz opiszę w skrócie, tylko się ogarnę...
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:01   #2049
tygrysekak
Rozeznanie
 
Avatar tygrysekak
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 567
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dzień dobry po tygodniowej przerwie!!!!! Ale dużo naprodukowałyście!! Podczytywałam was od czasu do czasu, ale jakoś za dużo rzeczy na raz musiałam robić i nie mogłam się ogarnąć, żeby napisać.

Od środy do soboty byłam na szkoleniu w Szklarskiej Porębie: było rewelacyjnie! Szkoda, ze tak krótko, bo poznałam mnóstwo świetnych ludzi, wymasowałam się w jacuzzi za wszystkie czasy, zrobili mi peeling migdałowy na całe ciało, maskę algową na twarz - to tak w ramach relaksu po zajęciach
Ach .... szkoda, że tak szybko to minęło.

Później urodziny mojej siostry, kolejnego dnia roczek TŻa chrześniaka i poniedziałkowy powrót do pracy

Jak prawdziwa SPD (przynajmniej się staram Wam dorównać)zrobiłam jedzonko na kilka dni: leczo!! Wyszło pyszne i będę miała z głowy gotowanie pewnie do końca tygodnia

Zimno, szaro, buro - oby śnieg nie powrócił ....
__________________
... bo zanim zgasną resztki dnia,zanim anioły się przyśnią,zanim nasze ciała błysną ... powtórzymy wszystko
tygrysekak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:27   #2050
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 711
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Jeszcze a propo rowerów mi się przypomniało kiedyś jakiegoś chłopaka słyszałam jak szedł i sobie śpiewał: "jestem raperem, jeżdżę rowerem, joł madafaka zaje*ali mi składaka" do dziś to pamiętam
dobre

Cytat:
Napisane przez Kelpie Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić. Dostałam 5 z koła cząstkowego. I co najlepsze nie wiem jak to zrobiłam :P bo było 5 pytań, a ja napisałam odpowiedzi na 4.
Nie zastanawiaj się przyczynami, oblewaj skutek

Oliwka, trzymaj tak dalej

Cytat:
Napisane przez tygrysekak Pokaż wiadomość
Zimno, szaro, buro - oby śnieg nie powrócił ....
Jakie szaro buro Słooonkoooo Na zewnątrz odczuwalna -15 a ja muszę dziś spódniczkę założyć

Dzień dobry. Ja dziś do pracy na 14 Ciężki dzień przede mną i mam stracha
Teraz siedzę z maseczką na włosach i kawkuję
__________________

Z m i e n i ł a m swoje życie!
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:32   #2051
tygrysekak
Rozeznanie
 
Avatar tygrysekak
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 567
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez Puntodivista Pokaż wiadomość
dobre

Nie zastanawiaj się przyczynami, oblewaj skutek

Oliwka, trzymaj tak dalej

Jakie szaro buro Słooonkoooo Na zewnątrz odczuwalna -15 a ja muszę dziś spódniczkę założyć

Dzień dobry. Ja dziś do pracy na 14 Ciężki dzień przede mną i mam stracha
Teraz siedzę z maseczką na włosach i kawkuję
Punto u mnie pogoda jest beznadziejna, ale ciesz się, że u Ciebie słoneczko Ja tez na przekór wszystkiemu i wszystkim mam dzisiaj kiece i w niej do pracy lece
__________________
... bo zanim zgasną resztki dnia,zanim anioły się przyśnią,zanim nasze ciała błysną ... powtórzymy wszystko
tygrysekak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:38   #2052
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cześć dziewczyny, u mnie również pogoda bardzo brzydka. Szaro, zimno i smutno jakoś za oknem.

Punto rozumiem Twój żal, ja tez dziś na 14 do pracy
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:39   #2053
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Ok., to teraz postaram się w mega telegraficznym skrócie

Net w pracy odzyskaliśmy w poniedziałek… Ale to tylko w teorii – dostaliśmy bowiem na dwustuosobową firmę prędkość 512kb Panowie powiesili nowe kable, a prędkość?! Pfi, komu potrzebna prędkość… Uwierzcie, że nie chodziło po prostu nic! Nawet jak już gadu załączyło, to wiadomość dochodziła do odbiorcy po około minucie
Docelową prędkość puścili wczoraj o 14.55 – chyba na złość tym pracującym do 15

Wiem wiem, miałam odezwać się w domu, ale… No właśnie…
Czy Wy też macie czasobrak? Taki zwyczajny, codzienny, dołujący i wkurzający czasobrak? Bo ja mam…
Czwartkowe i piątkowe popołudnie nawet nie pamiętam, kiedy zleciało. Szczerze mówiąc dopiero zdałam sobie sprawę, że prawie tydzień minął, jak mnie tu nie było. Szok!
Ewidentnie wszystko przyspieszyło, tylko ja jeszcze nie zdążyłam się dostosować.

W sobotę uczelnia. Miałam egzamin – wyniki za tydzień, dwa, ale jestem dobrej myśli Choć ze statystyki też miałam jakieś nadzieje, a wczoraj po wynikach poszły w las No ale poprawi się kiedyś… Hope.
TŻ miał ostatnią poprawkę z makro. Mówi, że raczej na wiele nie liczy Ja z zaciśniętymi kciukami czekam jednak na wyniki, bo naprawdę on to rozumie, tylko cholera pytania z nim nie współpracują Potrzymacie choć czubek paznokcia!?

W niedzielę w sumie siedzieliśmy w domu. Jako jednak, iż TŻ od soboty ma nocki, to i ja mam rozbity plan dnia. Miałam w niedzielę posprzątać (jeeeżuuu, nie pytajcie nawet, jaki mamy syf! A ile sierści :/ Wstyd!), ale jak tu sprzątać, skoro TŻ śpi. Posprzątałam więc gruntownie Kłakom (umyłam kuwetę, zmieniłam żwirek itp.), umyłam góóórę naczyń, pościerałam kurze, ogarnęłam łazienkę. Starałam się zrobić jak najwięcej rzeczy, przy których się nie hałasuje… I co? I nic to nie dało, bo mimo, że u góry czysto, to syf podłogowo-dywanowy przyćmiewa wszystko. Du.pa, nie sprzątanie.
Zrobiłam też obiad. TŻ wstał po 16 i naprawdę nie pamiętam, na czym minęło całe popołudnie i wieczór. Aaa, ja oglądałam Grey’s-ów, TŻ Herosów… Romantycznie, nie ma co
Jako, że czułam się kiepsko, leżałam pod narzutą i nie miałam siły laptopa na kolana targnąć. Stąd moja cisza
O 21 TŻ wybył na nockę, ja obejrzałam TLC i spać.

Poniedziałek był koszmarny!! W pracy ciśnienie podniosło mi się do co najmniej 300/180 (ale o tym nie tutaj). Powiem tylko, że siedziałam w biurze i łzy z tej złości i bezsilności cisnęły mi się do oczu. Dodam też, że po tym wspaniałym fabrykowym dniu wczoraj mnie już rozkładało, dziś też łamie w coraz większej ilości kosteczek. Miodzio…

Popołudnie minęło miło. TŻ przyjechał po mnie do pracy (wyjątkowo on wziął samochód, bo jechał gdzieś rano ze swoją mamą). Wsiadłam i wręczył mi bukiet kwiatów. Kochany on! Chyba dotarło do niego moje puszczone kiedyś przelotem „Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć kwiaty, które dostałam od Ciebie przez te 5,5 roku”
Także humor był od razu lepszy. Zrobiliśmy razem obiadek – piersi z brzoskwinią i serem + frytki (a co! Raz nie zawsze ) – przynajmniej coś innego niż coroczne spaghetti a’la zakochany kundel
Rozłożyliśmy kanapę, włączyliśmy „Eat Pray Love”, obejrzeliśmy przytuleni. Później godzinka, którą muszę ocenzurować (ale było milusio )
Poleżeliśmy jeszcze razem do wieczora i niestety o 21 znów TŻ uciekł do pracy. Ja obejrzałam PP i lulu.

Wczorajszy dzień w pracy już trochę lepiej… Po pracy zrobiłam placki ziemniaczane (jakie to pyyycha! – wiem wiem, a ile kalorii…) i leniliśmy się. Ja wpakowałam się w dres i pod kołdrę z racji rozkładania, TŻ pozmywał i razem leniliśmy się do samego wieczora.

I tak ten tydzień prawie zleciał.
No tak, miało być w telegraficznym skrócie


To teraz hity dnia.
Wspominałam Wam sto lat temu, że mam zajada? I że się trzyma? I że nie chce zejść?
No, to oświadczam niezbyt uroczyście, iż mój zajad rośnie jak na drożdżach, jest mu chyba u mnie dobrze i ani myśli sobie pójść; co więcej – rozszerza się, powoli wchodzi na wargę, a w kąciku wygląda jak „nie dotknąłbym kijem przez szmatę”…
Ale to jeszcze nic, drogie moje… Wczoraj dołączył do niego funfel, gdyż otóż ponieważ… w drugim kąciku robi się drugi zajad
Nie mam już siły
Muszę podzwonić po bydgoskich przychodniach, czy gdzieś jakiś dermatolog nie urzęduje popołudniami na NFZ. Bo to już jest przesada

I tyle.
Mam nadzieję, że u Was lepiej.
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:45   #2054
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 183
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dzień dobry

Dzisiejszy dzień sponsoruje hasło "Nic mi się nie chce"
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:48   #2055
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Witam
Aaby, może brakuje CI witamin, albo przeziębienie tak wychodzi? Spróbuj może suplementację witaminy b6 (chyba)
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:00   #2056
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 819
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

A mnie choroba rozkłada tż nadal chory pomimo przyjmowania sumamedu cały czas ma 37-37,4 ja w niedzielę minęło dwa tygodnie jak gorączkę mój organizm już się poddaje i mnie bierze znowu ale dziś to czuję się już jakbym na haju była więc aspirynę przyjęłam i czekam na 15:30.
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:03   #2057
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Ok., to teraz postaram się w mega telegraficznym skrócie

Net w pracy odzyskaliśmy w poniedziałek… Ale to tylko w teorii – dostaliśmy bowiem na dwustuosobową firmę prędkość 512kb Panowie powiesili nowe kable, a prędkość?! Pfi, komu potrzebna prędkość… Uwierzcie, że nie chodziło po prostu nic! Nawet jak już gadu załączyło, to wiadomość dochodziła do odbiorcy po około minucie
Docelową prędkość puścili wczoraj o 14.55 – chyba na złość tym pracującym do 15

Wiem wiem, miałam odezwać się w domu, ale… No właśnie…
Czy Wy też macie czasobrak? Taki zwyczajny, codzienny, dołujący i wkurzający czasobrak? Bo ja mam…
Czwartkowe i piątkowe popołudnie nawet nie pamiętam, kiedy zleciało. Szczerze mówiąc dopiero zdałam sobie sprawę, że prawie tydzień minął, jak mnie tu nie było. Szok!
Ewidentnie wszystko przyspieszyło, tylko ja jeszcze nie zdążyłam się dostosować.

W sobotę uczelnia. Miałam egzamin – wyniki za tydzień, dwa, ale jestem dobrej myśli Choć ze statystyki też miałam jakieś nadzieje, a wczoraj po wynikach poszły w las No ale poprawi się kiedyś… Hope.
TŻ miał ostatnią poprawkę z makro. Mówi, że raczej na wiele nie liczy Ja z zaciśniętymi kciukami czekam jednak na wyniki, bo naprawdę on to rozumie, tylko cholera pytania z nim nie współpracują Potrzymacie choć czubek paznokcia!?

W niedzielę w sumie siedzieliśmy w domu. Jako jednak, iż TŻ od soboty ma nocki, to i ja mam rozbity plan dnia. Miałam w niedzielę posprzątać (jeeeżuuu, nie pytajcie nawet, jaki mamy syf! A ile sierści :/ Wstyd!), ale jak tu sprzątać, skoro TŻ śpi. Posprzątałam więc gruntownie Kłakom (umyłam kuwetę, zmieniłam żwirek itp.), umyłam góóórę naczyń, pościerałam kurze, ogarnęłam łazienkę. Starałam się zrobić jak najwięcej rzeczy, przy których się nie hałasuje… I co? I nic to nie dało, bo mimo, że u góry czysto, to syf podłogowo-dywanowy przyćmiewa wszystko. Du.pa, nie sprzątanie.
Zrobiłam też obiad. TŻ wstał po 16 i naprawdę nie pamiętam, na czym minęło całe popołudnie i wieczór. Aaa, ja oglądałam Grey’s-ów, TŻ Herosów… Romantycznie, nie ma co
Jako, że czułam się kiepsko, leżałam pod narzutą i nie miałam siły laptopa na kolana targnąć. Stąd moja cisza
O 21 TŻ wybył na nockę, ja obejrzałam TLC i spać.

Poniedziałek był koszmarny!! W pracy ciśnienie podniosło mi się do co najmniej 300/180 (ale o tym nie tutaj). Powiem tylko, że siedziałam w biurze i łzy z tej złości i bezsilności cisnęły mi się do oczu. Dodam też, że po tym wspaniałym fabrykowym dniu wczoraj mnie już rozkładało, dziś też łamie w coraz większej ilości kosteczek. Miodzio…

Popołudnie minęło miło. TŻ przyjechał po mnie do pracy (wyjątkowo on wziął samochód, bo jechał gdzieś rano ze swoją mamą). Wsiadłam i wręczył mi bukiet kwiatów. Kochany on! Chyba dotarło do niego moje puszczone kiedyś przelotem „Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć kwiaty, które dostałam od Ciebie przez te 5,5 roku”
Także humor był od razu lepszy. Zrobiliśmy razem obiadek – piersi z brzoskwinią i serem + frytki (a co! Raz nie zawsze ) – przynajmniej coś innego niż coroczne spaghetti a’la zakochany kundel
Rozłożyliśmy kanapę, włączyliśmy „Eat Pray Love”, obejrzeliśmy przytuleni. Później godzinka, którą muszę ocenzurować (ale było milusio )
Poleżeliśmy jeszcze razem do wieczora i niestety o 21 znów TŻ uciekł do pracy. Ja obejrzałam PP i lulu.

Wczorajszy dzień w pracy już trochę lepiej… Po pracy zrobiłam placki ziemniaczane (jakie to pyyycha! – wiem wiem, a ile kalorii…) i leniliśmy się. Ja wpakowałam się w dres i pod kołdrę z racji rozkładania, TŻ pozmywał i razem leniliśmy się do samego wieczora.

I tak ten tydzień prawie zleciał.
No tak, miało być w telegraficznym skrócie


To teraz hity dnia.
Wspominałam Wam sto lat temu, że mam zajada? I że się trzyma? I że nie chce zejść?
No, to oświadczam niezbyt uroczyście, iż mój zajad rośnie jak na drożdżach, jest mu chyba u mnie dobrze i ani myśli sobie pójść; co więcej – rozszerza się, powoli wchodzi na wargę, a w kąciku wygląda jak „nie dotknąłbym kijem przez szmatę”…
Ale to jeszcze nic, drogie moje… Wczoraj dołączył do niego funfel, gdyż otóż ponieważ… w drugim kąciku robi się drugi zajad
Nie mam już siły
Muszę podzwonić po bydgoskich przychodniach, czy gdzieś jakiś dermatolog nie urzęduje popołudniami na NFZ. Bo to już jest przesada

I tyle.
Mam nadzieję, że u Was lepiej.
Te zajady, to pewnie przez przeziębienie. Smarujesz je zowiraxem? Najlepiej tak jak mówisz idź do lekarza, tym bardziej że to tak długo trwa i nie zamierza zniknąć.
A placki ziemniaczane
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:04   #2058
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Witam
Aaby, może brakuje CI witamin, albo przeziębienie tak wychodzi? Spróbuj może suplementację witaminy b6 (chyba)
Wcinam Wit B2 na zajady - o takie coś
vitB2_plus.jpg

Smarowałam Lips na zajady
7946_1.jpg
Chlorchinaldin H i Tribiotic'iem, od dziś znów wróciłam do maści Lips.

I mam już tego powyżej uszu...
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:06   #2059
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
A mnie choroba rozkłada tż nadal chory pomimo przyjmowania sumamedu cały czas ma 37-37,4 ja w niedzielę minęło dwa tygodnie jak gorączkę mój organizm już się poddaje i mnie bierze znowu ale dziś to czuję się już jakbym na haju była więc aspirynę przyjęłam i czekam na 15:30.
Po aspirynce, to pod kołderkę trzeba zdrówka życzę

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Wcinam Wit B2 na zajady - o takie coś
Załącznik 3750711

Smarowałam Lips na zajady
Załącznik 3750712
Chlorchinaldin H i Tribiotic'iem, od dziś znów wróciłam do maści Lips.

I mam już tego powyżej uszu...
To jak to nie pomogło, to tym bardziej do lekarza, bo może to wcale nie jest zajad, tylko coś podobnego?
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:12   #2060
nurek119
Zakorzenienie
 
Avatar nurek119
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 506
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

wróciłam!!
nurek119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:14   #2061
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
To jak to nie pomogło, to tym bardziej do lekarza, bo może to wcale nie jest zajad, tylko coś podobnego?
Zadzwoniłam do Sanitasu i jestem zarejestrowana na dziś po południu W dodatku do pani dermatolog, u której kiedyś byłam (wszystkim polecam!) i na NFZ
Oby znalazła jakiś złoty środek
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:16   #2062
Puntodivista
☕ sprawia, że jestem☺
 
Avatar Puntodivista
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 711
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Ja już z katarem drugi tydzień chodzę Poza tym nic mi nie dolega.

Aleee mam lenia giganta
__________________

Z m i e n i ł a m swoje życie!
Puntodivista jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:18   #2063
Paulunia8713
Zadomowienie
 
Avatar Paulunia8713
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 451
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dzień Dobry w ten słoneczny i niestety mrożny poranek

Dzisiaj mała obudziła mnie o 9.30 tekstem "mama sońce śieci awaj" (wstawaj) więc nic innego mi nie zostało jak wyjść spod tej cieplutkiej kołdry i udać się do kuchni w celu przygotowania śniadanka dla Juluni
Teraz sobie rysuje więc na 5 minut jakieś zajęcie ma. Zaraz pewnie będzie rozrabiać bo ile to można spokojnie wysiedzieć No trudno to wkońcu dzieci

TŻ znowu w pracy do 19 więc nie mam pojęcia co robić na obiad. Jakoś ostatnio lenia mam jeśli chodzi o gotowanie.

Dzwoniła mama, że buciki dla Julci kupiła. W ten weekend będę musiała jechać do nich po ta cholerną kartę szczepień bo nigdy małej tego bilansu nie zrobią

Aaby ja też bym radziła iść do dermatologa. Być może to jest coś poważniejszego skoro od tak długiego czasu nie chce zejść.
Za TŻ kciuki będę trzymać i też za Ciebie żeby udało Ci się dostać do dermatologa na NFZ

Aaby doczytałam. Dobrze, że się udało

Kraven zdrówka kochana. Kuruj się
__________________
31.01.2009 Julia
28.05.2013 Antoś

Edytowane przez Paulunia8713
Czas edycji: 2011-02-16 o 10:20
Paulunia8713 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:20   #2064
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Aaby, kuruj Ty się żeby Cię całkiem nie rozbroiło.. ja też nażekam na brak czasu, tamten tydzień minął mi zaskakująco szybko. Czytam Was i czasami coś dopiszę, ale mało mam czasu

za egzaminy Twoje i TŻ

Bezczelne zajady, won od aaby
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:21   #2065
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Dzień Bobry

Aaby, super że jesteś Matulo Jeśli maście i tabletki nie pomogły, koniecznie lekarz Nigdy czegoś takiego nie miałam, więc chyba odrazu uciekałabym do lekarza. Może jakiś antybiotyk na to jest ?

Nuurek i jak było ??

Wstałam, szybki prysznic, make-up, ukochane perfuma, kawusia, muzyczka. I nastrój odpowiedni złapałam

Miłego dnia
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:27   #2066
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez Paulunia8713 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry w ten słoneczny i niestety mrożny poranek

Dzisiaj mała obudziła mnie o 9.30 tekstem "mama sońce śieci awaj" (wstawaj) więc nic innego mi nie zostało jak wyjść spod tej cieplutkiej kołdry i udać się do kuchni w celu przygotowania śniadanka dla Juluni
Teraz sobie rysuje więc na 5 minut jakieś zajęcie ma. Zaraz pewnie będzie rozrabiać bo ile to można spokojnie wysiedzieć No trudno to wkońcu dzieci

TŻ znowu w pracy do 19 więc nie mam pojęcia co robić na obiad. Jakoś ostatnio lenia mam jeśli chodzi o gotowanie.

Dzwoniła mama, że buciki dla Julci kupiła. W ten weekend będę musiała jechać do nich po ta cholerną kartę szczepień bo nigdy małej tego bilansu nie zrobią

Aaby ja też bym radziła iść do dermatologa. Być może to jest coś poważniejszego skoro od tak długiego czasu nie chce zejść.
Za TŻ kciuki będę trzymać i też za Ciebie żeby udało Ci się dostać do dermatologa na NFZ

Aaby doczytałam. Dobrze, że się udało

Kraven zdrówka kochana. Kuruj się
Taka słodka ta Twoja Julcia, aż nie mogę się doczekać swojej kruszynki
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:29   #2067
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
Taka słodka ta Twoja Julcia, aż nie mogę się doczekać swojej kruszynki

Zleci Później już sama radość
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:30   #2068
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 183
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Aaby znam dobre lekarstwo na takie rzeczy zresztą to jest dobre na wszystko, zewnętrznie i wewnętrznie, a mianowicie kit pszczeli. Moi rodzice rozrabiają ten kit ze spirytusem. Tata sobie tym wyleczył wrzody żołądka m.in, a ja niejedną paprzącą się ranę. Zdarza mi się czasami rozdrapać coś na twarzy i potem ciągle to rozdzobuję, a jak posmaruję tym kitem to się goi. Nie mówię, żeby świeżą ranę tym potraktować, ale nawet jak jest strupek to pomaga. Trochę się jest od tego żółtym, ale co tam. W ogóle wszelkie preparaty z tym są dobre, a aptece można dostać.

Ale na pewno lekarz coś poradzi, a domowe sposoby nie zawsze są dobre
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:47   #2069
nurek119
Zakorzenienie
 
Avatar nurek119
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 506
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
siedze dziś jak na minie(kasia nn wie o co mi chodzi)nie wiem czy wiecie mój sąsiad za sciany zmarł,no i dziś byłam u gospodyni i na 99,99% na wiosne przebijamy ścianętylko kasy wydamy masakryczną kwotę bo tam ogólnie mowiąc syf,kiła i mogiła
no ale będę miała o 18m2 więcej
wiadomo, że koszty poniesiecie ogromne skoro mieszkanie nie było tyle lat remontowane ale i tak super

Cytat:
Napisane przez sikoreczka111 Pokaż wiadomość
a ja dziś rano obudziam się... i patrzę od łóżka do łazienki porozstawiane i pozapaane są świeczki ... wchodzę do łazienki, a tż na lustrze napisał jak to bardzo mnie kocha , wokół wanny było pełno świeczek i wanna była peeełna wody od razu do niej wskoczyłam.

TŻ poszedł do pracy a ja mu robię deser jogurtowo-galaretkowy, zrobię dwie galaretki i jedną wymieszam z jogurtem naturalnym, mam foremki w kszałcie serc, więc czerwoną galarekę wleję w serca i jak stężeje to włożę w pojemnik plastikowy i zaleję galaretką z jogurem TŻ się pewnie usieszy, bo lubi takie deserki a dawno nie robilam mu
dla tża za pomysł
a taki deser jak mówisz moge zrobić w foremkach silikonowych i wyjdzie??

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Nuurek i jak było ??
opowiem wam wszystko ale później bo lece na zajęcia i w czasie przerwy wszytsko nadrobie i opowiem ale było super
nurek119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:48   #2070
Paulunia8713
Zadomowienie
 
Avatar Paulunia8713
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 451
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
Taka słodka ta Twoja Julcia, aż nie mogę się doczekać swojej kruszynki
Już niedługo i Ty będziesz miała taką śliczną kruszynkę
Słodka to ona jest ale taka wredna, że poprostu nieraz nie wytrzymuje. Sami ją rozpieściliśmy. Nikogo się nie słucha, robi co chce. Charakterek ma w 100% po mamusi
__________________
31.01.2009 Julia
28.05.2013 Antoś
Paulunia8713 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.