Mój chomiczek - cz. 4 :)

[Klepsydra88]

oo tak, Wojtas napewno nie zauważył, że mnie nie ma
mam nadzieję, że brat się nim opiekuje odpowiednio

rany, Tż gra na xboxie w jakieś koszmary

[madzius90]

Napisane przez Madziarka.n

o matko
no to K. musi mieć nieźle wyślizganą spację

Napisane przez poprostu

Mi raz się śniło, ze rodzę!! i taki ból!!
A się obudziłam i okazało się że nadal mnie boli ale to brzuch a po paru h wycieli mi wyrostek

Napisane przez Gosia

Wszystko przed Tobą

A pochwalisz się tymi dwiema?

Nie wszyscy muszą mieć wpadki

Jedna to, że zostawił gumkę pod łóżkiem i jego mama sprzątając ją znalazła
A druga powtarzała się baardzo często- za szybko kończył

[Klepsydra88]

też kiedyś podglądałam wątek o wpadkach nam na szczęście nic się takiego nie przytrafiło..

[Madziarka.n]

a propos gumek..
-->mój kieeeeedyś pracował jako handlowiec, no i miał taniej gumki, więc kupił je hurtem i zapakował do takiej skrzyynki do której wkłada się narzędzia (młotki, śrubokręty, itp.). Dodam że po brzegi wypełniona była gumkami.
Na szczęście mnie przy tym nie było, ale ponoć jego mama szukała młotka, a TŻ był w lazience. Ta wlazła do jego pokoju i otworzyła tą skrzynkę. Nic nie powiedziała, ale minę musiała mieć bezcenną

[Klepsydra88]

Madziara

[madzius90]

Madziara

Rodzice zawsze wiedzą kiedy wejśc i gdzie zajrzeć

[Klepsydra88]

Madziuś u mnie jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby rodzice weszli nam w trakcie, albo coś znaleźli.. w sumie bardzo się pilnujemy. Ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

[madzius90]

Napisane przez Klepsydra88

Madziuś u mnie jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby rodzice weszli nam w trakcie, albo coś znaleźli.. w sumie bardzo się pilnujemy. Ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Moi rodzice tez niczego nie znaleźli ani nie weszli w trakcie
I też sobie tego nie wyobrażam

[Madziarka.n]

bo Wy jeszcze młode jesteście, ja jestem stara i mam więcej za sobą

[Klepsydra88]

Madziara poprostu jesteś hardkorem

[madzius90]

Napisane przez Madziarka.n

bo Wy jeszcze młode jesteście, ja jestem stara i mam więcej za sobą

Opowiadaj

[poprostu]

http://www.youtube.com/watch?v=vPjQD...layer_embedded

łahaha

Ps
też nie mam wpadki :p i mam nadzieję, ze nie będę mieć

[Madziarka.n]

Napisane przez Klepsydra88

Madziara poprostu jesteś hardkorem

sie wie

Napisane przez madzius90

Opowiadaj

tak teraz nic mi do głowy nie przychodzi, a poza tym tutaj opowiadać nie będę, o nieee

Zmykam na obiad.
Madziuś cudownie spędzonego wieczorku i nocy życzę, bo już się chyba nie 'zobaczymy' dzisiaj

Asi nie życzę bo pewnie jeszcze tu zajrzy

[Klepsydra88]

zajrzę może wieczorem zbliża mi się wielkimi krokami @

poprostu jaki Karol

[madzius90]

Napisane przez Madziarka.n

tak teraz nic mi do głowy nie przychodzi, a poza tym tutaj opowiadać nie będę, o nieee

To jak Ci się coś przypomni to napisz mi eska

Napisane przez Madziarka

Zmykam na obiad.
Madziuś cudownie spędzonego wieczorku i nocy życzę, bo już się chyba nie 'zobaczymy' dzisiaj

Smacznego Kochana

I dziękuję bardzo No pewnie się już nie zobaczymy
Tobie również miłego wieczorku

Napisane przez Klepsydra88

zbliża mi się wielkimi krokami @

[Klepsydra88]

Madziuś coś przeoczyłam.. gdzie idziesz że Cię nie będzie wieczorem?

[madzius90]

Napisane przez Klepsydra88

Madziuś coś przeoczyłam.. gdzie idziesz że Cię nie będzie wieczorem?

No do Ł. jadę po pracy
I zostaję u Niego na noc

[tikki85]

Napisane przez madzius90

Jedna to, że zostawił gumkę pod łóżkiem i jego mama sprzątając ją znalazła
A druga powtarzała się baardzo często- za szybko kończył

Ciekawe jaką minę miała jego mama . A druga wpadka współczucia...

Napisane przez Madziarka.n

a propos gumek..
-->mój kieeeeedyś pracował jako handlowiec, no i miał taniej gumki, więc kupił je hurtem i zapakował do takiej skrzyynki do której wkłada się narzędzia (młotki, śrubokręty, itp.). Dodam że po brzegi wypełniona była gumkami.
Na szczęście mnie przy tym nie było, ale ponoć jego mama szukała młotka, a TŻ był w lazience. Ta wlazła do jego pokoju i otworzyła tą skrzynkę. Nic nie powiedziała, ale minę musiała mieć bezcenną

faktycznie mina musiała być bezcenna

My jak byliśmy u M. rodziców to tam tak strasznie łóżko skrzypiało, że pewnie każdy słyszał co robiliśmy . Ale wpadek żadnych nie mieliśmy na szczęście . Teraz mieszkamy sami, więc żadnych być nie powinno.
Co kilka dni słyszę odgłosy bzykanka u sąsiadów na górze . Ale dają

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Ciekawe jaką minę miała jego mama . A druga wpadka współczucia...

Nie widziałam miny jego mamy, bo tylko opowiadał mi o tym.
No niestety

Ale nie ma tego złego...
Teraz jestem szczęśliwa

Napisane przez Gosia

My jak byliśmy u M. rodziców to tam tak strasznie łóżko skrzypiało, że pewnie każdy słyszał co robiliśmy . Ale wpadek żadnych nie mieliśmy na szczęście . Teraz mieszkamy sami, więc żadnych być nie powinno.
Co kilka dni słyszę odgłosy bzykanka u sąsiadów na górze . Ale dają

Ł. mi opowiadał, jak pojechał do Olsztyna na operację, pojechał dzień wcześniej i spał u swojej ciotki. Rano o 6 miał stawić się w szpitalu, a nocy sąsiedzi z góry tak się dawali, że nie mógł zasnąć i w efekcie zaspał do szpitala Wytłumaczył się, że były korki, jak jechał do Olsztyna, a on nie jest stąd i tak wyszło

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Dobra ja się z Wami żegnam, Chomicze Mamy, do juterka
Miłego dnia

[tikki85]

Napisane przez madzius90

Teraz jestem szczęśliwa

I to jest w życiu najważniejsze, żeby być SZCZĘŚLIWYM DO BÓLU

Napisane przez Madziuś

Dobra ja się z Wami żegnam, Chomicze Mamy, do juterka
Miłego dnia

No to miłego pobytu u TŻta

[zumodefruta]

Niech już Madziuś nie przesadza, bo tylko BLOND to władza!
Każdy chomiczek za zdrowie blondynek dziś pije
bo naszego blond koloru NIC a NIC nie pobije


haha jaki podpis

[tikki85]

Julka, przegapiłaś całą walkę na wierszyki . Madziuś jeszcze miała wierszyk o rudym .

[Madziarka.n]

Napisane przez tikki85

Ciekawe jaką minę miała jego mama . A druga wpadka współczucia...

faktycznie mina musiała być bezcenna

My jak byliśmy u M. rodziców to tam tak strasznie łóżko skrzypiało, że pewnie każdy słyszał co robiliśmy . Ale wpadek żadnych nie mieliśmy na szczęście . Teraz mieszkamy sami, więc żadnych być nie powinno.
Co kilka dni słyszę odgłosy bzykanka u sąsiadów na górze . Ale dają

u mnie raz na jakiś czas sąsiedzi nade mną też się szturchają, ale żeby było 'ciekawiej' to są ludzie po 50ce, a ona jęczy jak kobita z pornola, o skrzypiącym łózku nie wspomnę

Ah jak wspaniale będzie mieszkać we własnej chałupce

[tikki85]

Napisane przez Madziarka.n

u mnie raz na jakiś czas sąsiedzi nade mną też się szturchają, ale żeby było 'ciekawiej' to są ludzie po 50ce, a ona jęczy jak kobita z pornola, o skrzypiącym łózku nie wspomnę

Haha, to tylko pozazdrościć, że im się chce po 50ce

Napisane przez Madziarka

Ah jak wspaniale będzie mieszkać we własnej chałupce

Tylko nie lokuj pokoju dziecięcego pod sypialnią ani w bliskim sąsiedztwie

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

K. jednak dziś też nie przyjdzie tylko prześle mi wycenę mailem, bo musi ją przetłumaczyć z katalońskiego na hiszpański . A, że nie chce mu się tego robić w nowej wersji używając wyrównań do prawej zamiast spacji to ja mam to poprawić . Zostanę cenzorką

[zumodefruta]

Gosia niestety przegapiłam , teraz życzę miłej pracy

[the kamm]

Napisane przez tikki85

No włacha . Ja doszłam do wątku później niż Madziuś, Madziarka, Andrea, Joasia, Maudy...no i co?...i się wkręciłam, więc każdy może , Więc Gosiaczku nie smutaj tylko stukaj posty

Mi się wydaje , że ja też byłam przed tobą



Ooo , zaraz znowu nowy wątek ...

A żadnej brunetki tu nie ma ? Wiem , że Małgosia jest czarna , ale to nie to samo co brąz

[anlejka]

Napisane przez Madziarka.n

Andrea! Musisz być z nami, nie wyobrażam sobie tego wątku bez Ciebie, naprawdę

Napisane przez madzius90

Andrea nie zostawiaj nas
Zobaczysz, że i w końcu Ty też będziesz szczęśliwa
Andrea właśnie zawsze tyle radości wprowadzałaś do tego wątku swoimi opowieściami o różnych rzeczach

Napisane przez poprostu

Ja tu też taka wyobcowana ale nie odchodź, jestem bardzo ciekawa czy kupisz tą świnkę i czy jakieś nowe koszulki zrobisz swoją drogą chciałabym taką ręczną koszulkę fakt, że po domu ale podobają mi się Twoje prace Też ostatnio wszytsko mnie bardziej w******* niż cieszy ale pamiętaj co istotne to przyszłość

Napisane przez tikki85

No włacha . Ja doszłam do wątku później niż Madziuś, Madziarka, Andrea, Joasia, Maudy...no i co?...i się wkręciłam, więc każdy może , Więc Gosiaczku nie smutaj tylko stukaj posty

Wczoraj taką powieść strzeliłam i internet mi zjadło
Ale w skrócie: od liceum sobie powtarzam, że KIEDYŚ będzie lepiej. Tylko ja już nie mam psychicznej siły czekać na to KIEDYŚ. Najgorsze jest to, że ja nie mam nawet z kim o tym pogadać ot tak. Siedzę całymi dniami sama w domu, bo nie mam z kim wyjść. Zaproponowałam koleżankom przez ich ferie, a moją sesję to usłyszałam, że teraz nie, bo one idą razem, więc może za tydzień. Powiedziałam, że za tydzień zaczynają lekcje, więc znów nie będzie czasu. Zostało to skwitowane krótkim: "to może KIEDYŚ przez wakacje." Od października mnie to trzyma, i myślałam, że na święta przechodzę największy kryzys. Okazało się, że nie. Walentynki, których szczerze nienawidzę, bo dla mnie to czysta komercja i zarabianie na miłości, która powinna być zawsze i wszędzie o każdej porze dnia i nocy, za darmo dla każdego. Praktycznie całe przeryczałam.
Świnki nie kupię.

Napisane przez poprostu

Ps
też nie mam wpadki :p i mam nadzieję, ze nie będę mieć

Ja wpadkę mogę mieć jedną. Malutką, niebieskooką, blondyneczkę

Jestem po pierwszym spotkaniu z promotorem i zastanawiam się po jaką cholerę ja szłam do liceum. Miałam iść do technikum i miałabym zawód w kieszeni i spokój.

[zumodefruta]

ja jestem brunetką , jasną ale brunetką ;D

[Klepsydra88]

rudy-brąz-z blond pasemkami się melduje

Madziuś szaleństwo! stosunkowo udanej nocy

nadwyrężyłam sobie łydkę na siłowni :/ ale Tż już się nią zaopiekował

dobrej nocy

[poprostu]

Napisane przez the kamm

A żadnej brunetki tu nie ma ? Wiem , że Małgosia jest czarna , ale to nie to samo co brąz

Może będę nie długo mieć brąz

Napisane przez anlejka

Wczoraj taką powieść strzeliłam i internet mi zjadło
Ale w skrócie: od liceum sobie powtarzam, że KIEDYŚ będzie lepiej. Tylko ja już nie mam psychicznej siły czekać na to KIEDYŚ. Najgorsze jest to, że ja nie mam nawet z kim o tym pogadać ot tak. Siedzę całymi dniami sama w domu, bo nie mam z kim wyjść. Zaproponowałam koleżankom przez ich ferie, a moją sesję to usłyszałam, że teraz nie, bo one idą razem, więc może za tydzień. Powiedziałam, że za tydzień zaczynają lekcje, więc znów nie będzie czasu. Zostało to skwitowane krótkim: "to może KIEDYŚ przez wakacje." Od października mnie to trzyma, i myślałam, że na święta przechodzę największy kryzys. Okazało się, że nie. Walentynki, których szczerze nienawidzę, bo dla mnie to czysta komercja i zarabianie na miłości, która powinna być zawsze i wszędzie o każdej porze dnia i nocy, za darmo dla każdego. Praktycznie całe przeryczałam.
Świnki nie kupię.

Ja wpadkę mogę mieć jedną. Malutką, niebieskooką, blondyneczkę

Jestem po pierwszym spotkaniu z promotorem i zastanawiam się po jaką cholerę ja szłam do liceum. Miałam iść do technikum i miałabym zawód w kieszeni i spokój.

Bo to nie można iść przez całe życie ze spuszczoną głową bo później coraz ciężej ją podnieść Nie znam Cie i nie mam prawa oceniać... ale u mnie księgowa w pracy się kiedyś wygadała, że była nie lubiana przez cały czas chodzenia do szkoły ( była bardzo zarozumiała - w sumie nadal jest) ale ona teraz "kupuje" ludzi ponieważ baaaardzo się podlizuje jest taka cukierkowa i ludzie odwdzięczają jej się tym samym dzięki czemu Ona ma poźniej dużo łatwiej przyznam, że ja też nie raz się podlizuje i to pomaga w kontaktach z ludźmi "Nie trać czasu z kimś kto nie ma go, aby go spędzać z tobą" ja miałam znajomą do której ja też ciągle czy wyjdzie czy wyjdzie a ta mnei ciągle wystawiała aż w końcu ja też ją mam gdzies i tyle :p może po studiach w pracy znajdziesz bratnią duszę? ja Tż poznałam w pracy

Napisane przez Klepsydra88

nadwyrężyłam sobie łydkę na siłowni :/ ale Tż już się nią zaopiekował

dobrej nocy

a co zrobiłaś tą łydką?

już dobrej nocy ;> no to dobrej

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Andreeeeaaa wpisałam Ci się na tablicy hihi