|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4291 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zielonka
Wiadomości: 8
|
Dot.: Co robić?
Cytat:
Edytowane przez fufinia Czas edycji: 2011-02-16 o 10:10 |
|
|
|
|
#4292 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: Co robić?
Wiesz, ja nie widzę tu jakiejś choroby, wydaję mi się że to zmiany fizjokogiczne, ale moze doriskap coś podpowie, liście tracą tugor, tzn jędrność, być może faktycznie jak pisałam wcześniej pierwsze mocniejsze promienie słońca w tym roku dały się storczykom we znaki na południowym oknie, to raczej stanowisko dla kaktusów, storczyki potrzebyją rozproszonego światła, jeśli nie masz gdzie ich przestwaić to przynajmniej zafunduj im żaluzję, gęstą firanke czy coś w tym stylu bo slońce ci ugotuje i poparzy liście. Ziemia w doniczkach wygląda na mocno rozłożoną, wymień na nowe podłoze, z grubą korą, w LM sprzedają fajne podłoze EXTRA za 9,9 za 4l jeśli dobrze pamietam. Korzenie powietrzne śliczne, zazdroszcze, moje prawie ich nie posiadaja. Może przyda się już większa doniczka ale jeśli nie to wsadź do tej samej. Ten nalot na korze to pewnie zbyt twarda woda, może kranówka, ale nie piszesz czym podlewasz.
Jeśli dotkniesz liść storczyka stojącego na parapecie i jest on gorący, to znaczy że to miejsce nie jest dla niego, zwłaszcza jak dni sie teraz wydlużają, słońca będzie coraz więcej, to i o poparzenie liści nie będzie trudno na południowym oknie, wrócisz kiedyś do domu i zastaniesz zdechlaczki do reanimacji. Liczę ze dziewczyny też się wypowiedzą, ba ja pewności nie mam co do lisci, choć wydaję mi sie że to nic groźnego.
__________________
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... BOLI??? to dobrze TO ZNACZY ŻE ŻYJESZ... |
|
|
|
#4293 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Nowe zdjęcia ostatnich zdobyczy i wszystkie razem, brakuje tylko 1(nie posiadam jego zdjęcia niestety ale to fiolet)
__________________
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... BOLI??? to dobrze TO ZNACZY ŻE ŻYJESZ... |
|
|
|
#4294 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 29
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Jestem tu nowa ale od dawna już czytam o waszych storczykach i muszę powiedzieć że są cudowne a twoje Bichett REWELACJA!!kolorki super
![]() ![]() klask i:pozdrawiam.
|
|
|
|
#4295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Bichett aż się oczy cieszą!
__________________
|
|
|
|
#4296 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Wszystko się zmienia jak poczujesz szczęście w swoim życiu... M&J |
|
|
|
|
#4297 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Witam storczykomaniaczki:gaduly :. Oglądam wasze okazy i aż mi żal że moje są takie skromne. Ale mam nadzieję ża doczekam takich okazów jak wy . Pozdrawiam serdecznie. Może kiedyś uda mi się wstawić zdjęcia moich pupilków
|
|
|
|
#4298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Myszkar witamy i czekamy na zdjęcia.
__________________
|
|
|
|
#4299 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Bichett, cudne storki
Zapodaję Wam zdjęcia temu co robiłam operację z korzeniami. I jeszcze jednego, Walentynkowego od męża
__________________
Mikołaj |
|
|
|
#4300 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dzięki za miłe słowa,
Witaj Myszkar. gusiak uroczy ten walentynkowy
__________________
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... BOLI??? to dobrze TO ZNACZY ŻE ŻYJESZ... |
|
|
|
#4301 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Też mam takiego zdechlaczka, żółty w piegi, od 2 tyg siedzi w wilgotnym sphagnum, a ja liczę na cud, jak nic się nie będzie dzialo to do keramzytu powędruje, widziałam niezłe efekty takiej reanimacji
__________________
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... BOLI??? to dobrze TO ZNACZY ŻE ŻYJESZ... |
|
|
|
#4302 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Najpierw były 2 Cambrie. Po których zostało tylko wspomnienie. Ale mam nadzieję, że jeszcze odżyją.
Następne byly 2falki , które na razie docyć dobrze się trzymają. Edytowane przez myszkar Czas edycji: 2011-02-16 o 17:27 |
|
|
|
#4303 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
__________________
|
|
|
|
#4304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Mi osobiście się nie udało zreanimować w keramzycie.
__________________
|
|
|
|
#4305 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
gusiak - przyznaj się gdzie go upolowaliście???
__________________
|
|
|
|
#4306 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
a to moje storki.
1. podobny do Twojego gusiak ![]() 2. uparty, 1,5 roku nie kwitł aż w końcu nastał ten wielki dzień i zakwitł![]() 3. cymbisia ![]() 4. barwiony niebieski, co wcale mi nie przeszkadza ![]() czekam jeszcze za cytrynką, żeby zakwitła pąki już ma
__________________
|
|
|
|
#4307 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zielonka
Wiadomości: 8
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Leyla89 powiem Ci, że masz piękne te storczyki, a zwłaszcza podoba mi się ten drugi i trzeci. A właśnie ten trzeci to jaki to gatunek?
|
|
|
|
#4308 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
|
Dot.: Co robić?
Cytat:
---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4309 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4310 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Fufinia czy ten twoj pierwszy kwiatek ma jakies korzonki?? Ja bym go delikatnie wyjela po namoczeniu i sprawdzila ale tak by nie uszkodzic tych galazek wiec niech moze ci ktos pomoze i potrzyma roslinke jak bedziesz sciagac doniczke - bo to moze byc powodem utraty turgoru w lisciach. To podloze tez wyglada na miazge przydalo by sie cos grubszego, jesli nie masz dojscia do dobrego podloza polecam chipsy kokosowe - podobno super jest podloze do terariow z Tesco. Ale swoja droga to cos jest tak mega korzeniaste jesli chodzi o powietrzne ze mozesz dostarczyc mu wilgoci spryskujac codziennie te powietrzne a z przesadzaniem poczekac az paczki rozkwitna - w ten sposob nie stracisz kwiatow. Albo tez rob oklady mokre na liscie dodatkowo. To drugie wyglada ok, lisc zolknie bo moze juz czas na niego? Zwyczajnie jest stary? Troche tam gnije w doniczce wiec ja bym z wiosna go wyciagnela i to co zgnite obciela i w nowe podloze. Pamietaj zmiana podloza raz na rok rowna sie nowy kwiatostan i lepszej jakosci kwiaty, silniejsze i wiecej.
Bichet i leyla cudenka tam macie ![]() Sie pochwale ze moj arlekin - standard ciemne bordo kropki - otworzyl dzis pierwszego kwiatka, jak bedzie ich wiecej wstawiam fotke jagodkowy odpoczywa a nowy nabytek co mial tyle paczkow juz stracil 5 - reszta nowych trzyma sie ok.
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2011-02-16 o 19:43 |
|
|
|
#4311 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
czekamy na zdjątka
__________________
|
|
|
|
|
#4312 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Witam wszystkie storczykomaniaczki
Postanowiłam w końcu dołączyć do Waszego grona. Czytam Was już od bardzo dawna, dzięki temu forum nie zamordowałam moich storczykasów na początku ich hodowli.Mam ich w sumie 13 w tym jedną miniaturkę, i jednego olbrzymka |
|
|
|
#4313 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
![]() pochwal się storkami
__________________
|
|
|
|
|
#4314 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
|
|
|
|
#4315 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Leya ten z 1 i 2 zdjęcia jest super
__________________
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... BOLI??? to dobrze TO ZNACZY ŻE ŻYJESZ... |
|
|
|
|
#4316 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
mąż mi kupił w kwiaciarni w Opatowie, mówił że chciał kupić bukiet róż, ale byl po poludniu i byly przebrane wiec wziął storczyka
![]() Cytat:
![]() nr 3
__________________
Mikołaj |
|
|
|
|
#4317 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4318 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zielonka
Wiadomości: 8
|
Dot.: Co robić?
Cytat:
A co do tego storczyka Cymbidium to chyba teraz na niego będę polować tylko co prawda nie wiem, gdzie go postawię, bo jedyny parapet na którym one mogą stać to jest u mnie w pokoju w stronę południową, bo nigdzie indziej nie będą miały światła. Po za tym pewno jak następnego teraz kupię to moja mama mi krzywdę zrobi, no ale cóż... miłość nie zna granic :P A tu dołączam wszystkie zdjęcia moich storków
Edytowane przez fufinia Czas edycji: 2011-02-17 o 10:15 |
|
|
|
|
#4319 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
nr 3 teraz właśnie przyrasta na boki Cytat:
ten 2 nauczył mnie cierpliwości, oj tak
__________________
|
||
|
|
|
#4320 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 420
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
fufiniu jeśli masz tylko południowe okno do dyspozycji to wykombinuj jakieś delikatne rolety, może zazdrostki powieś, lub naklej taką folie na okno, kiedyś widziałam u jednej dziewczyny na forum taką witrazową, są takie okleiny okienne na allegro i jeśli dobrze pamietam to w castoramie też takie mają. rodzyneq poproś swojego TŻ jak będziecie następnym razem w sklepie by pomógł ci upolować coś wyjątkowego, jak coś znajdzie to pochwal, faceci lubią pochwały, jak jeszcze po powrocie do domu nieraz wspomnisz że super storka wybrał to urośnie w piórka i następnym razem jeszcze bardziej się postara. Niech widzi że sprawdzasz liście i korzenie, że im więcej pędów tym lepiej. 2 pierwsze które kupił mój mąż prawie nie miały korzeni, próbuje je stale reanimować, teraz już lepiej wybiera. Ostatni ten pleoric w ciapki ma 3 pędy a 4 idzie z pod liści, plus rozgałęzienia a kosztował 21,99 . To jest zdobycz. Ja mojego proszę też czasami by przeleciał się po castoramie i zobaczyl czy jeszcze gdzieś nie stoją wózki z Phalaenopsisami, mój na poczatku się nudził, a teraz wyłapuje takie okazy że mi się nieraz nie chce wierzyć, nie zawsze podoba sie nam to samo, ale to normalne. Ważne że złapał haczyk i teraz polujemy razem :przy tul:![]()
__________________
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... BOLI??? to dobrze TO ZNACZY ŻE ŻYJESZ... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






klask i:pozdrawiam.








aż w końcu nastał ten wielki dzień i zakwitł


:przy tul:

