Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[Eirene1987]

Napisane przez niutka1

i teraz kącik wygląda tak:
nieostre zdjęcie mi wyszło, sorki, ale juz nie mam siły znów cykać

super od razu tak przyjemnie jak jakieś naklejki są

Napisane przez Tity

A my wczoraj zaszaleliśmy skoro mam szyjkę jak kamień I o dziwo spałam tak dobrze, jak już dawno nie spałam. Nic mnie nie bolało i tylko 2 razy siku Chyba na końcówce częściej męża trzeba bałamucić
Dziewczyny nie wiem czy źle usłyszałam wczoraj, że pod ktg mam leżeć pół godziny? A mąż usłyszał 2 godziny....toć ja tam się w gacie zleję po takim czasie... Ile się pod tym leży?

u mnie w szpitalu np jest wymóg że conajmniej 40min trzeba leżeć ja u gina ok 30minut leżałam


miałam poodpisywać na tamtym wątku a tu koniec

więc nie pamiętam co miałam pisać

castia ojej dzieje się klask i: super

[iizabelaa]

Napisane przez agus87

no ale po co na zapas, skoro jak pepuszek bedzie ok, to mimo wszystko bedziesz go tratowac octeniseptem??

tak, będę go codziennie traktować Octeniseptem
tak się robi u nas w szpitalu

[anika222]

to i ja sie medluję

co do octaniseptu to u nas na SR połozna go polecała zarówno do pępka jak i do ewentualnej rany po naszym cieciu czy szyciu
bardzo szybko sie goi wszytsko

[deneb3]

Faaaaajny tytuł wątku
to kiedy mamy tłusty czwartek?

ale nam szybko poszło

u mnie na razie bez zmian, żadnych bóli, skurczy, więc sobie spokojnie czekamy
zasypało nas śniegiem, jest puchato i bialutko

Napisane przez iweczka

dziewczyny, odebrałam wynik badan na paciorkowce, czy któras może wie jak mam to zinterpretować ???
wynik badania: dodatni

iweczka a jakie dokładnie masz paciorkowce wypisane? tzn jaki typ?
Najwyzej podadza dziecku przy urodzeniu antybiotyk wiesz?
Nic strasznego, duzo kobiet jest nosicielem i nawet o tym nie wie i nie ma zadnych objawow

[wikakika]

Kobity...nowy watek? Jestescie szalone z tym pisaniem
Od 9 probuje was nadrobic z jezykiem na brodzie.
Tak ogolnie chcialam napisac bo duzo by bylo cytowania, ze urzadzilyscie przesliczne kaciki dla swoich dzieciaczkow i macie przepiekne brzucholce

[n.ik.a]

hej dziewczyny melduję się w nowym wątku
fajnie, że spodobał się wam mój tytuł
sorki, że wczoraj nie dotrwałam do końca ale cały dzień miałam taka szczypiącą gulę w gardle, że non stop spałam znów na siedząco, żeby nie pobabrać kołdry. Dziś jest lepiej ale jestem strasznie słaba - wstałam o 10. Poty mnie oblewają, mam zatkany nos i ten dziwny ból gardła- moje całowanie się z kibelkiem było chyba wynikiem tego cholernego przeziębienia

aja1 ja używam tego perfecta mama i jestem zadowolona, szczególnie z tego uczucia chłodu i odprężenia nawet smaruję nim na noc dłonie, żeby mi nie dokuczały

kochane w pon. w Lidlu rozpoczynają się promocje dla dzieciaczków i są tam kosmetyki nivea
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=16721

a moja niunia dziś mało aktywna, jak wczoraj szalała tak dziś daje mi odpoczać. Wczoraj tak mi dawała po szwie, że bolało mnie podbrzusze- takie dziwne uczucie jakby waliła po jakiś nerwach

a oglądałyście DDTVN położna wypowiadała się co potrzeba dla noworodka, czyli jakie ubranka, ile, jakie kosmetyki
i mnie troszku załamała bo powiedziała, że na początek wystarczy mydło i krem do pupy - że bezsensu jest kupowac kremy na każdą część ciała i nie kupowac żadnych maści leczniczych a w miarę obserwacji będziemy wiedzieć czy nasz maluch potrzebuje oliwki itp.
może ma racje, bo moja dobra koleżanka, która urodziła w czerwcu powiedziała, żebym tez nie szalała z kosmetykami. Na początek mam mieć krem do pupy(linomag, sudokrem), oliwkę i Oliatum. I bądz tu człowieku mądry

[iizabelaa]

Napisane przez anika222

to i ja sie medluję

co do octaniseptu to u nas na SR połozna go polecała zarówno do pępka jak i do ewentualnej rany po naszym cieciu czy szyciu
bardzo szybko sie goi wszytsko

u nas też położna mówiła, żeby go używać do rany krocza

[87czarna]

bosti i na Ciebie przyjdzie czas Fajnie,że z dzidzią wszystko w porządku

[iizabelaa]

Napisane przez n.ik.a

a oglądałyście DDTVN położna wypowiadała się co potrzeba dla noworodka, czyli jakie ubranka, ile, jakie kosmetyki
i mnie troszku załamała bo powiedziała, że na początek wystarczy mydło i krem do pupy - że bezsensu jest kupowac kremy na każdą część ciała i nie kupowac żadnych maści leczniczych a w miarę obserwacji będziemy wiedzieć czy nasz maluch potrzebuje oliwki itp.
może ma racje, bo moja dobra koleżanka, która urodziła w czerwcu powiedziała, żebym tez nie szalała z kosmetykami. Na początek mam mieć krem do pupy(linomag, sudokrem), oliwkę i Oliatum. I bądz tu człowieku mądry

ja oglądałam,

w sumie to ja mam na razie tylko 2 preparaty do kąpieli (nie mogłam się zdecydować na jeden) oraz krem do pupy
a w planach mleczko do ciała (to zamiast oliwki, bo niby teraz się odradza)

[iweczka]

Napisane przez patrycja_22

Wydaje mi się, że oznacza to niestety, że masz te paciorkowce ale pewna nie jestem więc najlepiej zadzwoń sobie do gina i on powie Ci na 100%. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze

kurde, własnie o to chodzi, że on jest na feriach i wraca za 2 tygodnie

[deneb3]

Napisane przez n.ik.a

a oglądałyście DDTVN położna wypowiadała się co potrzeba dla noworodka, czyli jakie ubranka, ile, jakie kosmetyki
i mnie troszku załamała bo powiedziała, że na początek wystarczy mydło i krem do pupy - że bezsensu jest kupowac kremy na każdą część ciała i nie kupowac żadnych maści leczniczych a w miarę obserwacji będziemy wiedzieć czy nasz maluch potrzebuje oliwki itp.
może ma racje, bo moja dobra koleżanka, która urodziła w czerwcu powiedziała, żebym tez nie szalała z kosmetykami. Na początek mam mieć krem do pupy(linomag, sudokrem), oliwkę i Oliatum. I bądz tu człowieku mądry

zgadzam się całkowicie, po co ładować kosmetyków tyle na maluszka, wystarczy naprawdę niewiele
w zasadzie to tylko jakaś emulsja/oliwka/mydełko do mycia
no i krem do pupy na "w razie czego"

po co więcej

[Lustereczko]

I ja się też melduje super tytuł wątku i zgodnie z tematem właśnie zjadłam dwa pączki w ogóle ostatnio cały czas mam smaka na pączki a dziś na obiad będę smażyć racuchy

Byłam u lekarza, wszystkie wyniki mam w normie więc spoko powiedziałam mu o tych bólach, zbadał mnie i szyjka jest wysoko twarda i zamknięta więc nic się nie dzieje i nie wiadomo skąd te bóle. Powiedział, że jak chce to mogę położyć się do szpitala na parę dni na kroplówkę z magnezu ale raczej nie skorzystam z tego, bo co ja będę tam robić...

[iweczka]

Napisane przez deneb3

Faaaaajny tytuł wątku
to kiedy mamy tłusty czwartek?

ale nam szybko poszło

u mnie na razie bez zmian, żadnych bóli, skurczy, więc sobie spokojnie czekamy
zasypało nas śniegiem, jest puchato i bialutko



iweczka a jakie dokładnie masz paciorkowce wypisane? tzn jaki typ?
Najwyzej podadza dziecku przy urodzeniu antybiotyk wiesz?
Nic strasznego, duzo kobiet jest nosicielem i nawet o tym nie wie i nie ma zadnych objawow

deneb, latam jak oszolom po necie i zazwyczaj sa powypisywane rózne bakterie a ja mam tak :
wynik badania: dodatni
identyfikacja: streptococcus agalactiae (strep.Group B)
wrazliwośc na penicylinę w przypadku paciorkowców typuB-hemolizujących grupy A,B,C,G oznacza wrazliwośc na wszystkie antybiotyki betalaktamowe

nic nie rozumiem...ehhhh

[szymelka]

Witam.
Czy przyjmiecie mnie do siebie jeszcze? Wy już dobrze się znacie, a ja znalazłam Was dopiero niedawno i podczytywałam, a teraz na L4 mam więcej czasu to może i ja coś popiszę... U mnie już końcówka, tp 02.03, więc czekam na rozpakowanie.

[87czarna]

szymelka witaj

[miamore999]

cześć dziewczyny
melduję się w kolejnej części

Napisane przez emila28101987

Witam w nowym wątku Mamusie

Powiem Wam że czekam juz na swojego maluszka jak na szpilkach, chciałabym być już "po" i mieć go przy sobie bo normalnie już mi się nudzi na dworze zimno a już mam dość siedzenia w domu bo ile można w domu siedzieć i co w nim robić
Do terminu 12 dni także może niedługo się doczekam..
Czekam również jak zacznie się lawina z listy bo wiele z nas już ma donoszoną ciąże pewnie maluchy się nie śpieszą bo na dworze zimno i na wiosne czekają

Łoo widze że na naszej liście posypało się Filipków - bo aż pięciu

u mnie gdyby był chłopczyk też byłby Filipek

Napisane przez Tity

O byłam pewna, że nie doczekam następnej części, a tu produkcja postów pod koniec rośnie widzę

Śliczny kącik


No mój to ewidentnie się nie spieszy, a byłam całą ciążę przekonana, że nie donoszę do terminu...jakby mnie nie cięli to pewnie bym jeszcze przenosiła

Ja to samo, tym gorzej, że nawet z mężem nie mogę zostawić, bo mąż studiuje razem ze mną Więc zostają dziadkowie. Ja jeszcze pewnie 2 zjazdy w czerwcu będę mieć

To zazdroszczę, ja się ciągle nastawiam psychicznie i coś mi ciężko idzie

Gratulacje! Zuch dziewczyna

Kciuki są

A my wczoraj zaszaleliśmy skoro mam szyjkę jak kamień I o dziwo spałam tak dobrze, jak już dawno nie spałam. Nic mnie nie bolało i tylko 2 razy siku Chyba na końcówce częściej męża trzeba bałamucić
Dziewczyny nie wiem czy źle usłyszałam wczoraj, że pod ktg mam leżeć pół godziny? A mąż usłyszał 2 godziny....toć ja tam się w gacie zleję po takim czasie... Ile się pod tym leży?

ja byłam wczoraj pierwszy raz na ktg i leżałam tam półtorej godziny ale to chyba dlatego, że babka co mi robiła to badanie to jakaś pierdołowata była i ciągle jej się coś nie drukowało poza tym moja mała była jakaś nad wyraz spokojna i może babka czekała też az się mała rozbudzi nie mam pojęcia wiem, że strasznie długo to trwało a w gabinecie było zimno jak cholera :/

[agus87]

Napisane przez iizabelaa

tak, będę go codziennie traktować Octeniseptem
tak się robi u nas w szpitalu

Napisane przez anika222

to i ja sie medluję

co do octaniseptu to u nas na SR połozna go polecała zarówno do pępka jak i do ewentualnej rany po naszym cieciu czy szyciu
bardzo szybko sie goi wszytsko

to bardzo dziwne w takim razie
i pomyslec iza ze to w szpitalach polozonych 30 km od siebie

po co uzywac czegos co jest w ewentualnosci jak ranka sie pypra, a jesli dobrze sie goi to zwykla woda i gaziki jalowe

to tak jakby miec nawilzajacy plyn do kapieli i po tym wysmarowac dziecko oliwka, mozna i tak

a do krocza tantum rosa

[szymelka]

87czarna dziękuję

[deneb3]

Napisane przez iweczka

deneb, latam jak oszolom po necie i zazwyczaj sa powypisywane rózne bakterie a ja mam tak :
wynik badania: dodatni
identyfikacja: streptococcus agalactiae (strep.Group B)
wrazliwośc na penicylinę w przypadku paciorkowców typuB-hemolizujących grupy A,B,C,G oznacza wrazliwośc na wszystkie antybiotyki betalaktamowe

nic nie rozumiem...ehhhh

wiesz, nie powinnaś się martwić, to nic strasznego
mi lekarz mówił o tych wynikach,
dużo kobiet jest nosicielami i nic o tym nie wie i na nic to nie wpływa,
tylko o tyle to ważne, że przy porodzie aby nie zarazić maluszka
to on dostaje antybiotyk od razu
i wszystko

o ile się nie myle to ok 30% kobiet ma te paciorkowce

czasami leczy się to w czasie trwania ciąży ale to już decyduje lekarz gdy kobieta ma jakieś objawy tzn zakażenia itd

więc się nie martw

[87czarna]

iweczka

Kochana,nie martw się. Nawet jeśli masz te bakterie,to lekarz w porę zareaguje. Tak,jak napisała deneb- dostaniesz antybiotyk i podczas porodu dzidziek się nie zarazi

[iizabelaa]

Napisane przez agus87

po co uzywac czegos co jest w ewentualnosci jak ranka sie pypra, a jesli dobrze sie goi to zwykla woda i gaziki jalowe

dla mnie nic w tym dziwnego,

bo tak jak ci pisałam chodzi o suchą pielęgnacje pępka czyli bez użycia wody,
a ty piszesz o mokrej,
więc to są 2 rożne metody,
i nie wiem czy w twojej metodzie jest potrzebny Octensiept

u nas się mówi o takiej pielęgnacji jak tutaj Wytyczne Nadzoru Krajowego w dziedzinie neonatologii

1. Po urodzeniu się dziecka i ustaniu tętnienia należy zacisnąć pępowinę jałowym zaciskiem i przeciąć ją jałowymi nożyczkami, tak aby długość kikuta wynosiła 2-3 cm.
2. Nie zaleca się stosowania alkoholu etylowego do odkażania kikuta pępowiny zarówno w warunkach szpitalnych, jak i w domu. Alkohol działa drażniąco na skórę noworodka i może wywierać działanie toksyczne, ponadto wydłuża czas odpadnięcia kikuta.
3. Kikut pępowiny zabrudzony kałem lub moczem u zdrowych noworodków urodzonych o czasie należy przemyć czystą wodą z mydłem, a po umyciu dokładnie osuszyć, dotykając delikatnie ręcznikiem. Podczas kąpieli – do czasu zagojenia kikuta – należy nalewać nieco mniej wody do wanienki, tak aby specjalnie nie moczyć kikuta (drobne zamoczenie nie stanowi problemu). Przed przystąpieniem do pielęgnacji pępowiny należy dokładnie umyć ręce wodą z mydłem. Nie należy niczym przykrywać kikuta pępowiny. Pieluszka powinna być zawinięta poniżej kikuta pępowiny, aby zapewnić swobodny dostęp powietrza. Jest to tzw. sucha pielęgnacja pępowiny; jej stosowanie skraca czas odpadnięcia kikuta.
4. Podczas pobytu noworodka w szpitalu, a także w przypadku złych warunków higienicznych w domu zaleca się stosowanie antyseptyku (aczkolwiek WHO w wytycznych dla krajów rozwiniętych nie zaleca odkażania na oddziałach rooming-in).
5. Najbardziej wskazane do odkażania kikuta pępowiny są oktenidyna (preparat Octenisept na bazie roztworu wodnego) lub chlorheksydyna w zasypce. Preparat odkażający należy stosować raz na dobę, zwracając uwagę na dokładne jego naniesienie na całą powierzchnię kikuta, ze szczególnym uwzględnieniem nasady.
6. Należy poinformować rodziców na czym polega sucha pielęgnacja kikuta pępowiny oraz jakie są objawy zapalenia pępka. W przypadku wystąpienia obrzęku, zaczerwienienia o średnicy przekraczającej 5 mm lub innych niepokojących objawów należy się niezwłocznie skontaktować z lekarzem (nieprzyjemny zapach kikuta oraz niewielka ilość śluzowatej wydzieliny u nasady kikuta, będąca następstwem lizy tkanek, jest zjawiskiem prawidłowym).

[agus87]

Napisane przez iizabelaa

dla mnie nic w tym dziwnego,

bo tak jak ci pisałam chodzi o suchą pielęgnacje pępka czyli bez użycia wody,
a ty piszesz o mokrej,
więc to są 2 rożne metody,
i nie wiem czy w twoje metodzie jest potrzebny Octensiept

u nas się mówi o takiej pielęgnacji jak tutaj Wytyczne Nadzoru Krajowego w dziedzinie neonatologii

1. Po urodzeniu się dziecka i ustaniu tętnienia należy zacisnąć pępowinę jałowym zaciskiem i przeciąć ją jałowymi nożyczkami, tak aby długość kikuta wynosiła 2-3 cm.
2. Nie zaleca się stosowania alkoholu etylowego do odkażania kikuta pępowiny zarówno w warunkach szpitalnych, jak i w domu. Alkohol działa drażniąco na skórę noworodka i może wywierać działanie toksyczne, ponadto wydłuża czas odpadnięcia kikuta.
3. Kikut pępowiny zabrudzony kałem lub moczem u zdrowych noworodków urodzonych o czasie należy przemyć czystą wodą z mydłem, a po umyciu dokładnie osuszyć, dotykając delikatnie ręcznikiem. Podczas kąpieli – do czasu zagojenia kikuta – należy nalewać nieco mniej wody do wanienki, tak aby specjalnie nie moczyć kikuta (drobne zamoczenie nie stanowi problemu). Przed przystąpieniem do pielęgnacji pępowiny należy dokładnie umyć ręce wodą z mydłem. Nie należy niczym przykrywać kikuta pępowiny. Pieluszka powinna być zawinięta poniżej kikuta pępowiny, aby zapewnić swobodny dostęp powietrza. Jest to tzw. sucha pielęgnacja pępowiny; jej stosowanie skraca czas odpadnięcia kikuta.
4. Podczas pobytu noworodka w szpitalu, a także w przypadku złych warunków higienicznych w domu zaleca się stosowanie antyseptyku (aczkolwiek WHO w wytycznych dla krajów rozwiniętych nie zaleca odkażania na oddziałach rooming-in).
5. Najbardziej wskazane do odkażania kikuta pępowiny są oktenidyna (preparat Octenisept na bazie roztworu wodnego) lub chlorheksydyna w zasypce. Preparat odkażający należy stosować raz na dobę, zwracając uwagę na dokładne jego naniesienie na całą powierzchnię kikuta, ze szczególnym uwzględnieniem nasady.
6. Należy poinformować rodziców na czym polega sucha pielęgnacja kikuta pępowiny oraz jakie są objawy zapalenia pępka. W przypadku wystąpienia obrzęku, zaczerwienienia o średnicy przekraczającej 5 mm lub innych niepokojących objawów należy się niezwłocznie skontaktować z lekarzem (nieprzyjemny zapach kikuta oraz niewielka ilość śluzowatej wydzieliny u nasady kikuta, będąca następstwem lizy tkanek, jest zjawiskiem prawidłowym).

namwczoraj mowily olozne, ze wystarczy myc podczas kaieli gazikiem i woda a poznie juz niczym, ma byc taki suchy kikutek

no i badz tu madry

[ego_ego]

szymelka witaj

iweczka nie martw się ja napewno też to mam, zazwyczaj kobiety, które często łapią grzybka, to chyba to mają, ale wtedy podaje się antybiotyk chyba dziecku, właśnie po to się robi te badania, żeby móc zareagować wcześniej

a ja muszę się pochwalić, kupiłam naszemu tygryskowi zabaweczki, pewnie w przyszłym tyg przyjdą

http://allegro.pl/show_item.php?item=1466522467
tu będzie biedronka

http://allegro.pl/zabawka-edukacyjna...453629154.html
tu będzie krokodyl

no i ten hipcio
http://allegro.pl/zabawka-edukacyjna...453629159.html

[aja1]

Iweczka nie napiszę Ci o skutkach bo się wkręcisz. Tylko:
"Bakteria jest wrażliwa na antybiotyki z grupy penicylin. Uważa się, że pojedyncza profilaktyczna dawka ampicyliny podana matce tuż przed porodem zapobiega ryzyku zakażenia okołoporodowego."

Czyli jak dziewczyny piszą, dostaniesz czopka czy cóś i po sprawie.

[szymelka]

Napisane przez agus87

namwczoraj mowily olozne, ze wystarczy myc podczas kaieli gazikiem i woda a poznie juz niczym, ma byc taki suchy kikutek

no i badz tu madry

Teraz kładą nacisk na tę właśnie metodę...
Jakiś czas temu proponowali coś innego, no ale może z biegiem lat i doświadczeniem przekonują się co naprawdę działa?? Miejmy taką nadzieję, że proponują dla naszych maluszków to co najlepsze

[diatoma]

wow, witam Panie w nowym wątku aż mi się pączusia zachciało

ja od rana mam ochote na kebaba lub hambugsa. poczekam na tż a potem go wyciągnę.
musze porownac wyprawke z pierwszej strony z tym co mam, bo juz nie wiem czego mi brakuje, czy moze mam wszystko.
ogladalam tez na ddtvn jak sie polozna wypowiadala, i powiedziala ze buciki sa zbedne. no ale co oprocz skarpetek zalozyc dziecku przy wyjsciu ze szpitala, bo ja mam kombinezon do kostek i cos musze przeciez nalozyc chyba??

Montii jak zaczniesz rodzić na uczelni to moze Twoj synek od razu dostanie indeks

[subtelle]

Cześć Dziewczyny, wróciłam właśnie z kontrolnego usg. badali mi przyrost wód.
I wróciłam załamana.
Mam skierowanie do szpitala na patologię, wód przyrosło bardzo mocno. i niestety mam już wielowodzie.
Mój lekarz prowadzący przekazał mnie innemu lekarzowi , aby kontynuował prowadzenie ciąży i dal skierowanie do na patologie.
I tam, mówi, są dwie opcje - albo zrobią amnioredukcję i będę leżeć do terminu, albo zdecydują, ze rozwiązują ciążę przed terminem.
I badają małego.
Bo niestety przez to wielowodzie zarówno ja, jak i [przede wszystkim] Mały będziemy musieli być bardzo dokładnie zbadani. Bo często wielowodzie jst skutkiem wady,albo wrodzonej u dziecka albo nabytej u matki.
Może się okazać , ze nie wykryją wady, że może moje łożysko nadprodukuje wód. ale czekać w domu na poród nie mogę, bo to zbyt ryzykowne.
więc nie urodzę w Kolejowym , jak planowałam, ale w Rudzie Śląskiej, bo tam jest najlepsza opieka neonatologiczna. a dziecko jest najwazniejsze.
Jestem załamana Dziewczyny.
Bardzo się boję o Małego. Czy jest zdrowy.
Nie umiem się uspokoić, powstrzymać łez, tak cholernie się boję....

trzymajcie kciuki, proszę.

a Dziewczynom, które mają terminy lada moment - Jok3r, BlackAngel i całej reszcie Was, życzę szczęśliwego rozwiązania.
Napiszę smska, pewnie do Eirene, jak już coś lekarze zdecydują.
Trzymajcie kciuki proszę za moje Maleństwo.

[Tity]

subtelle oj bidulo, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze było Musi być

[Lustereczko]

subtelle trzymam kciuki będzie wszystko dobrze, musi być Trzymaj się i staraj się myśleć optymistycznie, bo Twój stres też się przekłada na maleństwo.

[patrycja_22]

Napisane przez subtelle

Cześć Dziewczyny, wróciłam właśnie z kontrolnego usg. badali mi przyrost wód.
I wróciłam załamana.
Mam skierowanie do szpitala na patologię, wód przyrosło bardzo mocno. i niestety mam już wielowodzie.
Mój lekarz prowadzący przekazał mnie innemu lekarzowi , aby kontynuował prowadzenie ciąży i dal skierowanie do na patologie.
I tam, mówi, są dwie opcje - albo zrobią amnioredukcję i będę leżeć do terminu, albo zdecydują, ze rozwiązują ciążę przed terminem.
I badają małego.
Bo niestety przez to wielowodzie zarówno ja, jak i [przede wszystkim] Mały będziemy musieli być bardzo dokładnie zbadani. Bo często wielowodzie jst skutkiem wady,albo wrodzonej u dziecka albo nabytej u matki.
Może się okazać , ze nie wykryją wady, że może moje łożysko nadprodukuje wód. ale czekać w domu na poród nie mogę, bo to zbyt ryzykowne.
więc nie urodzę w Kolejowym , jak planowałam, ale w Rudzie Śląskiej, bo tam jest najlepsza opieka neonatologiczna. a dziecko jest najwazniejsze.
Jestem załamana Dziewczyny.
Bardzo się boję o Małego. Czy jest zdrowy.
Nie umiem się uspokoić, powstrzymać łez, tak cholernie się boję....

trzymajcie kciuki, proszę.

a Dziewczynom, które mają terminy lada moment - Jok3r, BlackAngel i całej reszcie Was, życzę szczęśliwego rozwiązania.
Napiszę smska, pewnie do Eirene, jak już coś lekarze zdecydują.
Trzymajcie kciuki proszę za moje Maleństwo.

Kochana wszystko musi być dobrze. Najważniejsze, że będziesz pod stałą kontrolą lekarzy w szpitalu. Myślę, że to o wiele lepsze niż siedzenie jak na szpilkach w domu. Nie bój się kochana bo maluszek też to odczuwa, musisz być dzielna dla niego. Lekarze Wam pomogą i już niedługo będziecie razem Pisz sms jak tylko będziesz mogła a my tutaj będziemy mocno ściskać kciuki za Was