Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie? - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-18, 11:45   #361
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Czego to ja się na tym wątku o sobie dowiedziałam...pierwszy raz usłyszałam że mentalnie jestem jeszcze dzieckiem że nic nie wiem o życiu itd. nie wiem dlaczego z powodu że mam inne zdanie i postąpiłabym inaczej niż Wy w takiej sytuacji musicie mnie od razu obrażać,trochę kultury by się przydało "dorosłe kobiety". Jestem chrześcijanką i dla mnie aborcja to grzech czy się to komuś podoba czy nie.Czy naprawdę nie mam prawa wypowiedzieć się jakbym ja postąpiła w takiej sytuacji?Każdy ma prawo do własnych decyzji i przekonań, moje są takie jak przedstawiłam więc dla czego na siłe chcecie mi udowodnić że są złe?
Co do rozpadania się związków przez chore dziecko.Nie wiecie o tym że niektóre związki rozpadają się nawet jak urodzi się zdrowe dziecko, bo facet jest zwyczajnie niedojrzały i nie umie ponieść konsekwencji współżycia ze swoją kobietą?

Mam do Was w takim razie trochę inne pytanie ale też chodzi o aborcje:
jeśli kobieta zajdzie w ciążę z wpadki i nie chce tego dziecka to też ma je usunąć (pomijając czy jest zdrowe czy nie)?
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 11:47   #362
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Wątek nie dotyczy tego tematu, na temat aborcji było wiele wątków, poszukaj sobie.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 11:47   #363
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Mam do Was w takim razie trochę inne pytanie ale też chodzi o aborcje:
jeśli kobieta zajdzie w ciążę z wpadki i nie chce tego dziecka to też ma je usunąć (pomijając czy jest zdrowe czy nie)?
Wątków o aborcji jest kilka, nie ma sensu po raz kolejny zaczynać dyskusji na ten temat.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 11:54   #364
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Mam do Was w takim razie trochę inne pytanie ale też chodzi o aborcje:
jeśli kobieta zajdzie w ciążę z wpadki i nie chce tego dziecka to też ma je usunąć (pomijając czy jest zdrowe czy nie)?
i po tym pytaniu utwierdzasz wszystkich w przekonaniu, że nie wiesz o co chodzi w tym temacie.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:15   #365
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Wiem dobrze o co chodzi w temacie, ale skoro uważacie że aborcja jest jedynym wyjściem w sytuacji gdy dziecko ma urodzić się chore to jestem ciekawa czy tak samo byście mówiły gdyby kobieta wpadła i chciała usunąć ciążę.
Są kobiety które urodziły chore dzieci i się nimi opiekują,kochają je, robią wszystko aby uśmierzyć ten ich ból na ile się da.
I dla mnie głupotą jest pisanie, że zarodek to nie dziecko, bo dzieckiem jest dopiero po urodzeniu.Większej bzdury nie czytałam.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:15   #366
Ishikawa
Crazy turtle lady
 
Avatar Ishikawa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Wiadomości: 4 947
GG do Ishikawa
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Czego to ja się na tym wątku o sobie dowiedziałam...pierwszy raz usłyszałam że mentalnie jestem jeszcze dzieckiem że nic nie wiem o życiu itd. nie wiem dlaczego z powodu że mam inne zdanie i postąpiłabym inaczej niż Wy w takiej sytuacji musicie mnie od razu obrażać,trochę kultury by się przydało "dorosłe kobiety". Jestem chrześcijanką i dla mnie aborcja to grzech czy się to komuś podoba czy nie.Czy naprawdę nie mam prawa wypowiedzieć się jakbym ja postąpiła w takiej sytuacji?Każdy ma prawo do własnych decyzji i przekonań, moje są takie jak przedstawiłam więc dla czego na siłe chcecie mi udowodnić że są złe?
Co do rozpadania się związków przez chore dziecko.Nie wiecie o tym że niektóre związki rozpadają się nawet jak urodzi się zdrowe dziecko, bo facet jest zwyczajnie niedojrzały i nie umie ponieść konsekwencji współżycia ze swoją kobietą?

Mam do Was w takim razie trochę inne pytanie ale też chodzi o aborcje:
jeśli kobieta zajdzie w ciążę z wpadki i nie chce tego dziecka to też ma je usunąć (pomijając czy jest zdrowe czy nie)?

No tak.
Ale skazywanie dziecka na cierpienie w wyniku wad/chorób to nie jest grzech ?

Ah, no tak , gdzies mi mignęło, że- cierpienie uszlachetnia.

Nie widzę w tym wątku,żeby ktoś nie szanował twojego zdania - dziewczyny piszą Ci argumenty,że Twoje rozumowanie nie do końca jest np. logiczne.
I że religią można wytłumaczyć wszystko...
__________________
Instagram
Ishikawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:19   #367
n_i_x_i_e
Raczkowanie
 
Avatar n_i_x_i_e
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 146
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

a to sie teraz uśmiałam.
"usranie" przeszkadza ale czyjejś deklaracje o zabiciu dziecka są jak najbardziej ok..
szkoda slow

Dla mnie aborcja znaczy jedno i mam prawo nazywać to po imieniu tak jak mi sie podoba .
Mrozi mi krew w żyłach wypowiedz typu ze dziecko "zabija sie" dopiero po urodzeniu..
to czym niby ono wczesniej jest ? żabą może , i to taką która nie czuje i sie nie rusza no bo przeciez nie czlowiekiem..
ktoś to tak kiedys ślicznie nazwał "aborcja" tzn ze można wyłączyć wyobraźnie i sumienie... śmiechu warte.
A poza tym wcześniej tylko odpowiedziałam na pytanie zadane w wątku nie obrażając nikogo bo wypowiedziałam sie o osobie i swoich ewentualnych decyzjach. (także w kwestii tego gwałtu chociaz przyznam ze to nie dotyczyło tematu)
A czy ja powiedziałam ze inaczej wychowani to znaczy źle ze sie znowu czepiacie?
to czy dobrze czy źle to sie okaże albo tez i nie okaże po śmierci.
Nadal upraszam o więcej cierpliwości , tolerancji i uprzejmości bo tak by wypadało .
Podyskutowałabym ale kulturalnie.
Powiedziałam co mam do powiedzenia i jak kogoś to tak razi to niech sie napije jakiegoś nerwosolka a nie sie nie milo czepia
Panna Kicia, radze zrobić to co ja zaraz i "odsubskrybowac".. hehehe
na prawdę nie warto dalej sie tu wypowiadać i tracić czas.
A jakiekolwiek moje ostrzejsze reakcje sa już tylko odpowiedzią na niemile zaczepki .

Ostatni raz sie milo zegnam
i życzę niektórym więcej dobrego humoru bo chyba nie dopisuje.
pa
n_i_x_i_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:26   #368
Ishikawa
Crazy turtle lady
 
Avatar Ishikawa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Wiadomości: 4 947
GG do Ishikawa
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez n_i_x_i_e Pokaż wiadomość

Ostatni raz sie milo zegnam
i życzę niektórym więcej dobrego humoru bo chyba nie dopisuje.
pa
ja to się zawsze "uśmiewam" gdy ktoś się żegna i żegna i nic



.Ok,pobudki religijne, szanuje - ale czasem nie kumam do końca argumentów.

Jednak skoro religia nie pozwala dokonać aborcji każdego płodu, to czy po urodzeniu jakoś pomaga, wspiera takim rodzinom, kobietom ? -Oczywiście mówię o bardzo chorych dzieciach..

Oczywiście nie chodzi mi o wspieranie modlitwą, tylko bardziej materialną pomoc?
__________________
Instagram
Ishikawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:28   #369
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez n_i_x_i_e Pokaż wiadomość
Ostatni raz sie milo zegnam
i życzę niektórym więcej dobrego humoru bo chyba nie dopisuje.
pa
Ciężko się wykazywać dobrym humorem przy takich tematach.
Ale fajnie, że Tobie się udaje

Daruj sobie takie tematy, bo ewidentnie dyskutowac na nie nie umiesz.
Paradoks, że osoba używająca zwrotów czepiacie się do usrania chce uczyć kultury

Szkoda jednak, że nie wzięłaś sobie do serca rad od wielu dziewczyn i nie udasz się na wizytę do domu opieki nad takimi dziećmi, tylko jakieś farmazony oderwane pod rzeczywistości z uporem maniama wypisujesz.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:37   #370
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Wiem dobrze o co chodzi w temacie, ale skoro uważacie że aborcja jest jedynym wyjściem w sytuacji gdy dziecko ma urodzić się chore to jestem ciekawa czy tak samo byście mówiły gdyby kobieta wpadła i chciała usunąć ciążę.
Są kobiety które urodziły chore dzieci i się nimi opiekują,kochają je, robią wszystko aby uśmierzyć ten ich ból na ile się da.
I dla mnie głupotą jest pisanie, że zarodek to nie dziecko, bo dzieckiem jest dopiero po urodzeniu.Większej bzdury nie czytałam.
a co ma jedno z drugim wspólnego ? My tu o skróceniu cierpień, Ty o usuwaniu dziecka bo taki kaprys, bo wpadka.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 12:52   #371
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Ja po prostu uważam że nikt nie ma prawa decydować o tym kto ma żyć a kto nie.
Poza tym lekarze mogą się mylić. Czytałam o kobiecie której lekarze mowili że urodzi chore dziecko, ale ona zdecydowała się je urodzić i co?Okazało się że urodzilo się całkowicie zdrowe, a ona nie może znieść myśli że zabiła by dziecko.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 13:00   #372
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:

Dla mnie aborcja znaczy jedno i mam prawo nazywać to po imieniu tak jak mi sie podoba .
Dla mnie słońce kręci się wokół ziemi i mam prawo tak to nazywać tak jak mi się podoba


muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 13:03   #373
Ishikawa
Crazy turtle lady
 
Avatar Ishikawa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Wiadomości: 4 947
GG do Ishikawa
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Ja po prostu uważam że nikt nie ma prawa decydować o tym kto ma żyć a kto nie.
Poza tym lekarze mogą się mylić. Czytałam o kobiecie której lekarze mowili że urodzi chore dziecko, ale ona zdecydowała się je urodzić i co?Okazało się że urodzilo się całkowicie zdrowe, a ona nie może znieść myśli że zabiła by dziecko.

Medycyna się czasem myli. Czasem.

Ty czytałaś o kobiecie którą to spotkało, a są osoby w tym wątku które pracują z chorymi dziećmi...i ich rodziców taki cud...nie spotkał.

I chyba odsetek takich osób jest większy, niż tych których spotkała medyczna pomyłka...

Suma sumarum Ty byś aborcji nie dokonała, no i ok .
__________________
Instagram
Ishikawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 13:04   #374
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Ja po prostu uważam że nikt nie ma prawa decydować o tym kto ma żyć a kto nie.
Poza tym lekarze mogą się mylić. Czytałam o kobiecie której lekarze mowili że urodzi chore dziecko, ale ona zdecydowała się je urodzić i co?Okazało się że urodzilo się całkowicie zdrowe, a ona nie może znieść myśli że zabiła by dziecko.

A, coś mi przypomniałaś....

Ja dużo sie oczytałam katolickich stron pro life i znalazłam jedną genialną historię jaka to aborcja jest zła a Bóg dobry...

Kobieta katoliczka poszła na USG i coś zaczęło się źle dziać i lekarz miał podejrzenia co do pewnych deformacji. Zgodnie z obowiązującym go prawem poinformował ją o przypuszczalnym uszkodzeniu płodu i prawie do aborcji. Kobieta się strasznie oburzyła, oskarżyła go o chęć zabicia dziecka, poszła na kolejne badania, okazało się wszystko ok...

Historia z wielkim tytułem "lekarz chciał zabić moje dziecko, a Bóg je uzdrowił"

Setki komentarzy pod, jak się zastanawiałam czy czytali wszyscy serio to samo?!


Panna_Kicia napisałaś to tak jakbyśmy diagnostykę mieli ze 20 lat do tyłu, a po ledwie podejrzeniu lekarz wypisuje skierowanie na skrobankę i ci lepsze od ręki ją bezproblemowo zrobi.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 13:04   #375
Ishikawa
Crazy turtle lady
 
Avatar Ishikawa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Wiadomości: 4 947
GG do Ishikawa
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Dla mnie słońce kręci się wokół ziemi i mam prawo tak to nazywać tak jak mi się podoba



Muszynianko, a gdzie facepalm ?:P

Poza tym , wydaje mi się,że jak rodzic się dowiaduje o chorobie dziecka to no..ja bym tak zrobiła - iśc konsultować się dalej u innych lekarzy, żeby potwierdzili diagnozę (ale jak widać czasem i kilku lekarzy się myli ) .

__________________
Instagram

Edytowane przez Ishikawa
Czas edycji: 2011-02-18 o 13:16
Ishikawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 13:19   #376
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

nie miałam siły szukać ale nadrobię
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 13:58   #377
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez n_i_x_i_e Pokaż wiadomość
a to sie teraz uśmiałam.
"usranie" przeszkadza ale czyjejś deklaracje o zabiciu dziecka są jak najbardziej ok..
szkoda slow

Dla mnie aborcja znaczy jedno i mam prawo nazywać to po imieniu tak jak mi sie podoba .
Mrozi mi krew w żyłach wypowiedz typu ze dziecko "zabija sie" dopiero po urodzeniu..
to czym niby ono wczesniej jest ? żabą może , i to taką która nie czuje i sie nie rusza no bo przeciez nie czlowiekiem..
ktoś to tak kiedys ślicznie nazwał "aborcja" tzn ze można wyłączyć wyobraźnie i sumienie... śmiechu warte.
A poza tym wcześniej tylko odpowiedziałam na pytanie zadane w wątku nie obrażając nikogo bo wypowiedziałam sie o osobie i swoich ewentualnych decyzjach. (także w kwestii tego gwałtu chociaz przyznam ze to nie dotyczyło tematu)
A czy ja powiedziałam ze inaczej wychowani to znaczy źle ze sie znowu czepiacie?
to czy dobrze czy źle to sie okaże albo tez i nie okaże po śmierci.
Nadal upraszam o więcej cierpliwości , tolerancji i uprzejmości bo tak by wypadało .
Podyskutowałabym ale kulturalnie.
Powiedziałam co mam do powiedzenia i jak kogoś to tak razi to niech sie napije jakiegoś nerwosolka a nie sie nie milo czepia
Panna Kicia, radze zrobić to co ja zaraz i "odsubskrybowac".. hehehe
na prawdę nie warto dalej sie tu wypowiadać i tracić czas.
A jakiekolwiek moje ostrzejsze reakcje sa już tylko odpowiedzią na niemile zaczepki .

Ostatni raz sie milo zegnam
i życzę niektórym więcej dobrego humoru bo chyba nie dopisuje.
pa
Rozumiem to, że uważasz, że dla Ciebie dziecko jest istotą żywą, człowiekiem, od chwili zapłodnienia. To są Twoje przekonania i masz do nich pełne prawo. Musisz tylko zrozumieć jedną rzecz - dokonując aborcji chorego dziecka, czyli wg Ciebie "zabijając je", tak naprawdę nie skazuje się go na życie w cierpieniu. Było w tym wątku podane mnóstwo przykładów dzieci spędzających całe życie w szpitalu, z żyłami popękanymi od igieł i cierpiących ciągle nieznośny ból. Nie wiem, czy ktokolwiek jest w stanie na to patrzeć, a zwłaszcza rodzice. I dlatego - podkreślam to - decyzja o dokonaniu aborcji nigdy nie jest łatwa. Zwłaszcza, że dla wielu par to chore dziecko było dzieckiem wyczekanym i kochanym już od chwili, w której dowiedzieli się o ciąży. Możesz ze względu na swoją wiarę uważać to za zabójstwo - OK. Ale czy grzechem nie jest skazywanie małego dziecka na cierpienie albo życie jak warzywko? Podtrzymywanie go medycznie przy życiu, cały czas dając nowe leki i przeprowadzając nowe operacje? I nie - cierpienie nie uszlachetnia. Cierpiące dziecko nie będzie szczęśliwe, tak samo jak nie będą szczęśliwi jego rodzice, mimo że bardzo je kochają.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 16:04   #378
Celebre
Raczkowanie
 
Avatar Celebre
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 468
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
To jest bardzo mądry post, który pokazuje, że tak, wtedy to już zabijamy swoje dziecko, które już zdążyliśmy pokochać, którego ruchy już czujemy.
Przecież to nie jest tak, że usuwamy cos co jeszcze nie jest człowiekiem ale kogoś kto dla nas jest juz człowiekiem, naszym dzieckiem.
I naprawdę nie wiem czy w tym momencie opcja: pozwolić się dziecku urodzić i wtedy niech odejdzie jest taka zła, także dla matki, która mogłaby się z takim dzieckiem zwyczajnie pożegnać.
Bo jeśli o tym, ze z dzieckiem jest cos nie tak dowiadujemy się w połowie ciąży, potem jeszcze zastanawiamy się, biegamy na konsultacje do innych lekarzy...
To w którym miesiącu ciąży w końcu wykonujemy aborcję? I co to za różnica czy dziecko umrze miesiąc wcześniej czy później? Bo wiadomo, ze większość takich ciąż kończy się przedwczesnym porodem.
W kazdym razie, dla mnie osobiście byłoby to niewyobrażalnie trudna decyzja i nie wiem czy będąc w 5 czy 6 miesiącu zdecydowałabym sie na usunięcie dziecka. Myślę, ze raczej poczekałabym na ten przedwczesny poród i naturalną śmierć. Ale to ja.
I to zrobiłabym to nie ze względów religijnych, ale ze względu na mnie samą. Byłoby mi łatwiej przyjąć naturalna smierć dziecka chorego niż to, że ja miałabym je zabić w 5 czy 6 miesiącu ciąży.

Ogólnie temat jest straszliwie trudny własnei przez to, że nie mówimy tu o żadnym zlepku komórek, ponieważ wiedzę o tym, że dzeicko jest chore zwykle mamy dośc późno podaną.



---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------



No właśnie, poświęcenia. Rodzicielstwo to wg mnie także umiejętność takiego poświęcenia siebie jak wzięcie na siebie jakiegoś grzechu dla dobra dziecka.
Nikt nie da rady przejść przez życie nie grzesząc, a zostając rodzicem bezwiednie niejako godzisz się na to, ze czasem może będziesz musiała popełnić grzech dla swojego dziecka.
Gdyby ktos bezpośrednio zagrażał życiu dziecka zabiłabys napastnika gdybyś miała możliwość czy nie?
Jeśli Twoje dziecko byłoby śmiertelnie chore i umierało w męczarniach czy byłabyś w stanie skrócić mu te męczarnie?
Strasznie trudne pytania.
Ale ja jako matka jestem w stanie sobie wyobrazić, że popełniam najgorszy grzech w imię miłości do swojego dziecka.
Nie chciałabym jednak nigdy, przenigdy być postawiona w takiej sytuacji.
Jest to pierwsza wypowiedz na tym forum, z którą się zgadzam.
Są w życiu sytuacje, których nie można przewidzieć, i są nasze reakce, które mogą nas w nich zaskoczyć.

Edytowane przez Celebre
Czas edycji: 2011-02-18 o 16:09
Celebre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 16:36   #379
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Jeszcze wracając do tego że aborcja to skrócenie cierpień. Według mnie to nie jest skrócenie cierpień bo to dziecko jeszcze wtedy nie cierpi, cierpieć zaczyna dopiero gdy się urodzi. Zresztą zależy tak naprawdę na co jest chore i jak bardzo zaawansowana jest ta choroba. Choroba chorobie przecież nie równa. Ja uważam że największe pojęcie na ten temat może mieć mimo wszystko kobiet, która URODZIŁA chore dziecko i nim się zajmuje. Skoro twierdzicie że aborcja to skrócenie cierpień, to znaczy że kobieta która urodziła chore dziecko, zrobiła to z czysto egoistycznych pobudek i celowo naraża swoje dziecko na cierpienie? A może po prostu nie potrafiła zabić dziecka, które się w niej rozwijało, które czuła, które było jej i które pokochała.
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png

Edytowane przez Panna_Kicia
Czas edycji: 2011-02-18 o 16:37
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 16:51   #380
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Jeszcze wracając do tego że aborcja to skrócenie cierpień. Według mnie to nie jest skrócenie cierpień bo to dziecko jeszcze wtedy nie cierpi, cierpieć zaczyna dopiero gdy się urodzi.
Czyli według tej logiki aborcja to nie tyle nawet co skrócenie cierpień, a nawet uniknięcie cierpień.
Brawo, wreszcie zrozumiałaś, o co chodzi!


Postaw siebie w takiej sytuacji: Twoja koleżanka ma starego, chorego psa, który ma raka. Cierpi, nie może jeśc, nie może łazić, zaraz się przewraca. Ona bardzo kocha i żal jej go uśpić, bo będzie jej smutno, więc pies nadal dniami i nocami się męczy, nawet zaczął sikać pod siebie. Pies leży tylko w kąciku i piszczy. Nie ma szans na poprawę, każdy dzień to wydłużanie cierpienia. Co jej doradzisz?
....
A człowiek to taki sam ssak jak pies czy kot, cierpi tak samo. Malutkie dziecko tyle samo "rozumie" z tego cierpienia, co pies.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 16:51   #381
Dagusiac
Zakorzenienie
 
Avatar Dagusiac
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Jeszcze wracając do tego że aborcja to skrócenie cierpień. Według mnie to nie jest skrócenie cierpień bo to dziecko jeszcze wtedy nie cierpi, cierpieć zaczyna dopiero gdy się urodzi. Zresztą zależy tak naprawdę na co jest chore i jak bardzo zaawansowana jest ta choroba. Choroba chorobie przecież nie równa. Ja uważam że największe pojęcie na ten temat może mieć mimo wszystko kobiet, która URODZIŁA chore dziecko i nim się zajmuje. Skoro twierdzicie że aborcja to skrócenie cierpień, to znaczy że kobieta która urodziła chore dziecko, zrobiła to z czysto egoistycznych pobudek i celowo naraża swoje dziecko na cierpienie? A może po prostu nie potrafiła zabić dziecka, które się w niej rozwijało, które czuła, które było jej i które pokochała.
Cały czas się to przewija, że choroba chorobie nierówna. Aborcja to nie skrócenie cierpienia, ale niedopuszczenie do cierpienia.
Nie uważam, że kobieta, która nie dokonała aborcji, a była świadoma, że dziecko będzie chore zrobiła to z czysto egoistycznych pobudek, ale uważam, że mimo wszystko postąpiła trochę egoistycznie. I nikt tak naprawdę nie wie czy nie żałuje swojego czynu. Sądzę, że może tak być jak codziennie patrzy na swoje chore, cierpiące dziecko... Pewnie przemyka jej przez myśl, że mogła tego uniknąć...
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
Dagusiac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:00   #382
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Ok, tylko niech ktoś mi powie kto dał człowiekowi prawo do decydowaniu o życiu innego człowieka? Decydowaniu kto ma żyć a kto nie?
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:02   #383
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

A kto tego zabronił?
na takie pytanie nie ma odpowiedzi, możemy sobie dowolnie obracać kota ogonem. To jest właśnie moralność, sumienie, etyka. I różni ludzie mają różne poglądy i mają do tego pełne prawo.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:02   #384
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

http://www.piotrskarga.pl/ps,6665,2,...nformacje.html

Co do tematu....
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:07   #385
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Ok, tylko niech ktoś mi powie kto dał człowiekowi prawo do decydowaniu o życiu innego człowieka? Decydowaniu kto ma żyć a kto nie?
Ludzie sami sobie dają takie prawo, czy to tak trudno zauwazyć? Kto dał ludziom z plemiona Tutsi prawo zabijać tych z Hutu? Kto dał prawo Hitlerowi zabijać Żydów w komorach gazowych? To są oczywiście przykłady ludobójstwa i okrucieństw, ale ludzie tez dali sobie prawo do legalnej eutanazji, do zasądzania kary śmierci czy aborcji.

Nie uciekniemy od tego, że możemy decydować o życiu innych ludzi.
Ba, nawet wyjeżdżając po pojaku samochodem też podejmujesz decyzję, że możesz kogoś zabić.
Nie wiem, co tutaj trudnego do zrozumienia, że wciąz trzeba zadawać de facto głupie pytanie "Kto dał prawo?" Chyba widać, co się na świecie dzieje.

Nie każdy wierzy w Boga, to po pierwsze. Po drugie, nawet osoby wierzące mają różne wizje Boga. Nie dla każdego Bóg jest sadystą i okrutnikiem, tak samo jak nie dla każdego Bóg jest jakimś maniakiem zakazu przedślubnego seksu i antykoncepcji. Więc to żaden argument, że tylko Bóg może życie odebrać.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:10   #386
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Ok, tylko niech ktoś mi powie kto dał człowiekowi prawo do decydowaniu o życiu innego człowieka? Decydowaniu kto ma żyć a kto nie?
Nikt nie dał człowiekowi tego prawa. Ale decydując o życiu takiego dziecka skazujesz je na cierpienie, jednocześnie decydując o swoim życiu, które od chwili urodzenia tego dziecka zmieni się całkowicie. Nie wiem, dlaczego usypia się cierpiące zwierzęta i nikt nie krzyczy, że to zabójstwo, a kiedy chodzi o zapobiegnięcie cierpienia u człowieka nagle odzywają się oburzone głosy. Zwierzętom pozwalamy odejść i nie cierpieć więcej, ale człowiek ma się biczować i uszlachetniać cierpieniem?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:13   #387
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Głupi ten artykuł straszliwie.

Cytat:
Alex Schadenberg, dyrektor wykonawczy Koalicji Zapobiegania Eutanazji, który kontaktował się z rodzicami chłopca zauważył: – Rodzice nie chcieli zastosowania jakiejś szczególnej procedury leczenia. Chcieli tylko, aby pozwolono im zaopiekować się umierającym dzieckiem w domu. Przekonywali, że najlepszym sposobem, by to zrobić jest wykonanie tracheotomii, by chłopiec mógł samodzielnie oddychać i dzięki temu oni mogliby opiekować się nim podczas umierania.

Nie rozumie, dlaczego, lekarze nie chcieli się na to zgodzić. Zastanawia się, czy chodzi o to, że medycy chcą nam powiedzieć, iż to oni mają nad nami kontrolę? – Jeśli chodzi o ich kontrolę nad nami, to mamy poważny problem. Już teraz decydują o tym, kiedy ktoś ma żyć, a kiedy umrzeć. Kto i jak podejmuje te decyzje? – pyta Schadenberg.
No fakt, lepiej wykonać bolesny zabieg, w wyniku którego dziecko skona w męczarniach po jakimś zakażeniu Czy też się zwyczajnie w tym domu udusi wydzielinami.

Powikłania
Natychmiastowe - odma opłucnowa lub odma śródpiersia, przetoka tchawiczo-przełykowa, uszkodzenie większych naczyń lub nerwu krtaniowego wstecznego, krwawienie.
Wczesne - zatkanie wydzielinami i śluzem, wysunięcie rurki, zatrzymanie oddychania, poobstrukcyjny obrzęk płuc (gdy tracheotomia jest wykonana u pacjenta z długotrwałą obstrukcją w górnych drogach oddechowych i jest on zależny od hipoksyjnego napędu oddechowego).
Późne - krwawienie z przetoki (może być obfite), zwężenie tchawicy (z powodu niedokrwienia wywołanego przez rurkę tracheotomijną), przetoka tchawiczo-przełykowa, przetoka tchawiczo-skórna, defekt kosmetyczny po dekaniulacji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tracheotomia

Albo każą do nadal uproczywie podtrzymywać przy życiu.

I to określenie zastrzyk śmiertelny, podczas gdy zapewne chodzi o odłączenie od respitatora. Że już nie wspomnę o ogromnych kosztach dla służby zdrowia takiego długiego utrzymywania kogoś przy życiu...

I jeszcze ten zwrot "sędzina" świadczy doskonale o niskim poziomie tych wypocin.

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-02-18 o 17:16
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:24   #388
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

No ja wiem że głupi artykuł, brak aborcji we wczesnej ciąży potem zmusza do wyboru - zatrucie zastrzykiem czy uduszenie?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:30   #389
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Przy odłączeniu od respiratora z tego, co wiem, podaje się leki przeciwbólowe i uspokajające. Większe kuku to chcieli swojemu dziecku zrobić rodzice, fundując mu tę wspaniałą śmierć w rodzinnym domu.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 17:36   #390
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?

Cytat:
Napisane przez Panna_Kicia Pokaż wiadomość
Ok, tylko niech ktoś mi powie kto dał człowiekowi prawo do decydowaniu o życiu innego człowieka? Decydowaniu kto ma żyć a kto nie?
a skąd wiesz, że to akurat Twój Bóg jest tym właściwym Bogiem?
wiesz, niektórzy fanatycy w imię religii zabijają tysiące ludzi.
świadkowie Jehowy krytycznie odnoszą się do transfuzji krwi. Kto im dał prawo do decydowania o życiu człowieka i świadomego ich usuwania? Religia chyba?

czasem lepiej się usunąć, niż mieć piekło na Ziemi.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.