Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja"

[ilonkaczapela]

Tym większy powód, żeby sobie wszystko od nowa poukładać. Wszystko będzie dobrze

A ja sobie uświadomiłam, że idąc zgodnie z postanowieniami będę dosyć rzadko tu wchodzić, boprzeciez ograniczam neta Ale za to udaje mi się to z powodzeniem. Od niedzieli łącznie korzystałam tylko 1,5 godziny!
Słodycze niestety jem nadal.
Rano sprzątam! Jestem z siebie dumna
Na siłownię, jogę czy aerobik na razie nie mam czasu, ale spróbuję poszukać.
Właśnie włączyłam suszenie się prania, więc trochę nadrabiam zaległości.
Zaraz lecę myć naczynia z wczoraj
W sklepie mam posprzątane i to nieźle
kolejne postanowienie - zmądrzeć. Mówię za dużo rzeczy, których nie przemyślę. Czyli muszę zacząć myśleć!

[ImmortalLover]

Witam. Można dołączyć?

Moje cele:
-ogrniaczyć czekoladę i gazowane napoje;
-zacząć ogarniać wszystko do matury;
-nie spędzać tu tak dużo czasu

[kaarooo]

Jasne, witaj wśród nas

[chomiczek00000]

Mogę mogę jeszcze i ja dołączyć?

Wstałam rano, dziecko do szkoły odwiozłam i wyprasowałam taaaaką stertę Tak na dobry początek. A potem zasiadłam(no dobra, położyłam się) przed kompem i na szczęście trafiłam na ten wątek. Może jakąś mobilizację będę miała wreszcie.

Tak więc chciałabym:
*schuś(znaczy schudnąć- moja mama tak mówi do mnie) parę kilo bo po ciąży mi się wylewa tu i ówdzie
*wyrzucić z mojego słownika 'zaraz' i 'za chwilę'
*zacząć dbać o siebie(trochę się zapuściłam)
*poświęcać więcej czasu starszej córeczce
*przeprowadzić się wreszcie do mojego nowego domku

[MamaKatka]

Witamy!

Jak na razie jestem z siebie dumna - nie jadłam dziś jeszcze żadnych słodyczy! Śniadanie: kroma z żółtym serem, drugie śniadanie: trzy pomarańcze. Zaraz robię dzbanek herbaty i wypiję jego zawartość , no i zabieram się za obiad. Dziś moje ulubione ziemniaki, tylko jeszcze nie wiem z czym. Muszę znaleźć jakiś przepis. Polecicie coś? Niskokaloryczne z ziemniaków, pyszne...???

[chomiczek00000]

MamaKatka ze mnie marny kucharz
A w tej chwili jestem na etapie zupek dla niemowląt

[ImmortalLover]

mnie coś ostatnio kucharzenie nie idzie...

[ania120kg]

[QUOTE=MamaKatka;25153989]Witamy!

Jak na razie jestem z siebie dumna - nie jadłam dziś jeszcze żadnych słodyczy! Śniadanie: kroma z żółtym serem, drugie śniadanie: trzy pomarańcze. Zaraz robię dzbanek herbaty i wypiję jego zawartość , no i zabieram się za obiad. Dziś moje ulubione ziemniaki, tylko jeszcze nie wiem z czym. Muszę znaleźć jakiś przepis. Polecicie coś? Niskokaloryczne z ziemniaków, pyszne...???[/QUOTE]


Obejrzałam twoje buciki kochana, bardzo ładne są szczególnie podobają mi się botki !!!
co do ziemniaczków to może nie jest to zbyt niskokalaoryczne danie ba nawet na pewno nie jest bo to w końcu ziemniaki ale ja robię tak; gotuję ziemniaki tak z 15 mniut, przed ugotowaniem pokroiłam je w takie talarki ok 1 cm grubości. na blaszkę taką z piekarnika rozkładam folie alumniową i skrapiam ja oliwą na to wysypuje podgotowane ziemniaki i jeszcze troszkę oliwy a następnie obficie posypuję wszystko przyprawą do ziemniaków z prymata i na około 35 min do piekarnika na 200 stopi aż się dobrze przypieką i będą takie chrupiące . pyszne szybkie i tanie tylko raczaj kaloryczne więc nie za często

[estra]

Napisane przez oOGloRiAaOo

też bym chciala
a dlatego, ze człowiek, dla którego chciałam znów stać się dawną uśmiechniętą dziewczyną dziś mnie zostawił.

Właśnie, to świetny moment, aby stać się uśmiechniętą- dla siebie

Ja też ograniczma internet, więc mnie trochę nie było

Z ćwiczeniowcami wszystko udało się załatwić, więc to już mam z głowy.
Słodyczy nie jadłam, więc też mam z głowy. Jedyny grzeszek to dzisiejsza Pepsi, ale co tam. Byłam w MaCdonaldsie ze znajomymi i nic nie kupiłam Więc, ogólnie dzień na plus.
Jeszcze się dowiedziałam, że zwolniło się miejsce na siłowni i najprawdopodobniej uda mi się przepisać z szalonego aerobiku.

Wytrwałości na kolejny dzień

[zabciajs]

Dziewczyny wątek bardzo fajny

Dołącze i ja do Was, ale na najbliższe dni nie intensywnie- sesja.

Ale PO zaglądne z miłą chęcia i napiszę co ja chciałybym zmienić

[MamaKatka]

Aniu, dzięki za przepis. Ja zwykle wrzucam wszystko do naczynia żaroodpornego i polewam oliwą. Spróbuję jednak przygotować ziemniaki według Twoich wskazówek - powinny być pyszne.

Bilans czwartkowy - jestem na plusie. Spałaszowałam w sumie przez cały dzień ok. 1300 kcal, ćwiczyłam zawzięcie, pozmywałam, więc nie mam co narzekać. Jutro będzie jeszcze lepiej .

[kaarooo]

Przepis na ziemniaki? Ziemniaki pieczone - do żaroodpornego wrzucam ziemniaki w talarkach przyprawy, na to marchewka kiełbasa i boczek, kolejna warstwa ziemniaków przypraw i dodatków, i na wierzch ziemniaki - uwielbiam

Ja sobie dzisiaj zrobiłam peeling kawowy

[ilonkaczapela]

Napisane przez MamaKatka

Witamy!

Jak na razie jestem z siebie dumna - nie jadłam dziś jeszcze żadnych słodyczy! Śniadanie: kroma z żółtym serem, drugie śniadanie: trzy pomarańcze. Zaraz robię dzbanek herbaty i wypiję jego zawartość , no i zabieram się za obiad. Dziś moje ulubione ziemniaki, tylko jeszcze nie wiem z czym. Muszę znaleźć jakiś przepis. Polecicie coś? Niskokaloryczne z ziemniaków, pyszne...???

Wiem, że za późno, ale mój hit ziemniakowy to:
całe, nieobrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Muszą być jak największe.
Jak już się ugotują, to kładę każdy na kwadraciku z folii aluminiowej. Wtedy go tak jakby nie do końca kroję na ćwiartki. Tak, żeby ciągle był cały, ale żeby dało się coś w środek wrzucić. W takiego ziemniaka wrzucam co mam, lub co lubię Najczęściej i najlepiej wychodzi:
kabanosik na plasterki, salami drobniutko krojone i jakaś szyneczka,
papryka żółta dla koloru, również drobno krojona,
pomidorki cherry na pół przekrojone,
i ostatni kolor to zieleń i tu najczęściej bazylia, albo pietruszka.
Zasypuję to serem żółtym lub mozzarellą, zawijam w te kwadraciki folii, wkładam do piekarnika na 150 stopni i tak z 10 minut, żeby się ser rozpuścił i smaki połączyły. Czasami zostawiam folię z góry uchyloną, żeby troszkę przypiec ziemniaczka

To jest najlepszy sposób na pyrę, jaki znam Wszyscy, którzy próbowali są zachwyceni.

[karolca]

Napisane przez ilonkaczapela

Wiem, że za późno, ale mój hit ziemniakowy to:
całe, nieobrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Muszą być jak największe.
Jak już się ugotują, to kładę każdy na kwadraciku z folii aluminiowej. Wtedy go tak jakby nie do końca kroję na ćwiartki. Tak, żeby ciągle był cały, ale żeby dało się coś w środek wrzucić. W takiego ziemniaka wrzucam co mam, lub co lubię Najczęściej i najlepiej wychodzi:
kabanosik na plasterki, salami drobniutko krojone i jakaś szyneczka,
papryka żółta dla koloru, również drobno krojona,
pomidorki cherry na pół przekrojone,
i ostatni kolor to zieleń i tu najczęściej bazylia, albo pietruszka.
Zasypuję to serem żółtym lub mozzarellą, zawijam w te kwadraciki folii, wkładam do piekarnika na 150 stopni i tak z 10 minut, żeby się ser rozpuścił i smaki połączyły. Czasami zostawiam folię z góry uchyloną, żeby troszkę przypiec ziemniaczka

To jest najlepszy sposób na pyrę, jaki znam Wszyscy, którzy próbowali są zachwyceni.

bardzo fajny przepis
trzeba spróbować, bo ziemniaki bardzo lubię, pod każdą postacią

[kaarooo]

To zrób placki ziemniaczane - na ostro i na słodko

[karolca]

Napisane przez kaarooo

To zrób placki ziemniaczane - na ostro i na słodko

na placki nie mogę powoli patrzeć mogłabym zrobić obojętnie w jaki sposób na ostro to TŻ zje je ze śmietaną i cukrem

[kaarooo]

Nawet jak zrobisz z kiełbasą, serem i cebulką?

[karolca]

Napisane przez kaarooo

Nawet jak zrobisz z kiełbasą, serem i cebulką?

takich nie uznaje, bo to już nie są placki
ale cebulę i czosnek dodaję do normalnych i nie widzi w tym problemu

[chomiczek00000]

no i teraz mam smaka na placki

[kaarooo]

To rób, rób
Ja uwielbiam takie na ostro z sosem myśliwskim

Ale dzisiaj robię kurczaka w sosie słodko - kwaśnym

[karolca]

ja dziś mam resztkę zupy jarzynowej a do niej chcę dorobić właśnie placuszki

[ilonkaczapela]

A ja zostałam w domu dzisiaj, spróbuję nadrobić z ciuchami jeszcze trochę. Zrobiłam już 7 prań z wielkiego stosu w sypialni i zostało jeszcze ze trzy, może cztery Wstyd, co nie?
Mój mąż je placki też ze śmietaną i dżemem a mnie mdli jak na to patrzę Ja uwielbiam takie tarte na dużych oczkach, z kiełbaską i cebulką. Można dodać do niech jeszcze pieczarki, paprykę. Fajne są

[chomiczek00000]

Napisane przez kaarooo

Ale dzisiaj robię kurczaka w sosie słodko - kwaśnym

kurczaka. w piątek. mnie by teściowa z domu wyrzuciła
bo bym zjadła z chęcią

[karolca]

Napisane przez ilonkaczapela

A ja zostałam w domu dzisiaj, spróbuję nadrobić z ciuchami jeszcze trochę. Zrobiłam już 7 prań z wielkiego stosu w sypialni i zostało jeszcze ze trzy, może cztery Wstyd, co nie?
Mój mąż je placki też ze śmietaną i dżemem a mnie mdli jak na to patrzę Ja uwielbiam takie tarte na dużych oczkach, z kiełbaską i cebulką. Można dodać do niech jeszcze pieczarki, paprykę. Fajne są

oj i na pewno bardziej syte
do tego jeszcze pieprz cayenne (chilli), świeży czosnek i właśnie ostro-słodki sos

[ilonkaczapela]

mniam Ja może jakąś karkówkę dzisiaj zrobię, albo te ziemniaczki w folii Ale teraz to zjadłabym jakieś owoce Mięcho na obiad dopiero, a to będzie po godzinie 6

A czemu teściowa ci nie pozwala jeść w piątek kurczaka? Ona ma jakiś rozkład, kiedy jakie mięso się je??? Bo ja bym tak nie umiała

[karolca]

Napisane przez ilonkaczapela

mniam Ja może jakąś karkówkę dzisiaj zrobię, albo te ziemniaczki w folii Ale teraz to zjadłabym jakieś owoce Mięcho na obiad dopiero, a to będzie po godzinie 6

A czemu teściowa ci nie pozwala jeść w piątek kurczaka? Ona ma jakiś rozkład, kiedy jakie mięso się je??? Bo ja bym tak nie umiała

bo wg KOŚCIOŁA piątek jest dniem postnym i nie powinno się jeść mięsa

[MamaKatka]

Ja w piątki nie jadam mięsa , zresztą w inne dni jadam je rzadko - po prostu nie czuję takiej potrzeby i już . Wegetarianką nie jestem i nigdy nie byłam, ale kocham jeść warzywa, szczególnie ziemniaki, kalafiory, brokuły itd. Uwielbiam też owoce, które mogłabym wcinać i wcinać.

Przepis na ziemniaczka w łupce z niespodzianką w środku z pewnością wypróbuję. Muszę tylko kupić folię, bo znów zapomniałam .

[ilonkaczapela]

Aaaa, coś mi się kojarzy Teraz wszystko jasne Ja byłam w sklepie i kupiłam produkty na te moje ziemniaki

U nas mięso obowiązkowo codziennie jest. Mąż wszystko bezmięsne traktuje jako dodatek do obiadu albo deser Główne dania muszą mieć mięcho Ja w sumie lubię też bezmięsne potrawy, ale jakoś jednak mi czegoś w nich brakuje

[karolca]

mój woli zupy od dań drugodaniowych, ja z kolei zup nie znoszę

[kaarooo]

Napisane przez chomiczek00000

kurczaka. w piątek. mnie by teściowa z domu wyrzuciła

Gotujesz dla teściowej czy dla siebie?

Napisane przez karolca

bo wg KOŚCIOŁA piątek jest dniem postnym i nie powinno się jeść mięsa

Ale tylko wg KK... także dla mnie to nie jest jakiś wyznacznik kiedy jeść mięso, a kiedy nie

Napisane przez karolca

mój woli zupy od dań drugodaniowych, ja z kolei zup nie znoszę

Ja też wolę drugie danie, chociaż zupkę od czasu do czasu zjem. O krupnik sobie od babci przyniosłam.