Ile dzisiaj zjadłam ? :)

[feVer87]

Napisane przez inch

wszędzie wkładasz ten jogurt i kefir (laktoza) tak jakbyś szukała w nich źródła białka- nie! Białka szukaj w piersi kurczaka, tuńczyku w sosie własnym lub innych rybach, chudym twarogu etc.


Co do owoców, nie przesadzałabym z tym, że raz na tydzień. Możesz je jeść spokojnie, ale w pierwszej połowie dnia, a tymbardziej, kiedy np. ćwiczysz siłowo i potrzebna jest "energia", ale to osobna sprawda i temat posiłków okołotreningowych.

Ogólnie sfd pomaga, choć przyznam, że potrafi trochę zamącić. Jeśli się założy, że zasady tzw. "zdrowego odżywiania" są jedne, to jak najbardziej można kierować się tym, co pisze Tyka i inni moderatorzy

Pozdrawiam

Faktycznie zawsze uwazalam, ze jogurty, kefiry i maslanki to zrodlo dobrego bialka!! wiem,ze zawierają laktozę, ale przeciez ona jest bardziej przystępna niz np w przypadku mleka.. częsciowo sfermentowana.. z tego co się orientuję... Pozatym mam do nich dużą słąbosc..uwielbiam je.. Chcialabym prowadzic urozmaiconą dietkę, ale jeszcze mi to niewychodzi jak widać. Coz, moze nauczę się czegos na błędach. Postaram się zjadac większe ilosci ryb. Naprawdę jest cięzko z tym bialkiem.. Zwlaszcza, ze nie zawsze na miescie moge sobie pozwolic na zajadanie ryb, sera bialego czy jajek.. ehmm...

Zauwazylam wlasnie, ze Tyka ma niesamowitą wiedzę.. zresztą Inch ty podbnie...
Oto moje dzisiejsze menu
sniadanie: serek bialy chudy + garsc orzechow wloskich+ grac rodzynek+ oliwa z oliwek.. calosc wymieszana razem + kanapka: kromka czarnego chlebka z żurawiną
II sniadnie serek wiejski+ garsc otrębow jabłkowych i sliwkowych +platki owsiane
III obiad: gotowany indyk+ kasza gryczana z warzywami + sałatka z brokułow [Duży brokuł, 3/4 szklanki łuskanych włoskich orzechów, 5 plastrów ananasa, pół szklanki jogurtu naturalnego]
IV 3plasterki piersi z kurczaka + 2 ogórki kiszone
V kolacja: ten upragniony tunczyk [ cos nie bardzo mi smakuje ]

[Flofferek]

od 3 dni wpierniczam, niestety
wczoraj zjadlam: jogurt malinowy, 2 oscypki, w restauracji kluchy z sosem, kotlet w domu
dzisiaj zjadlam: jogurt malinowy, salatka z pomidora, cebuli, fety i oliwek, prawie cala ta wielka czekolade milke;/, 3 duze lyzki ryzu oblanego jakims tlustym sosem i salate ze smietana - niestety to nie bylo u mnie w domu, wiec musialam jesc lub glodowac, a i wypilam piwo

musze sie pohamowac...

[Martek88]

Dzisiaj :
płatki kukurydziane z mlekiem, 3 kanapki z serem, jogurt ze zbożami
na obiad wielki talerz placków ziemniaczanych i małą śmietanę do nich
prince-polo z orzechami
3 kanapki z serkiem
2 paszteciki

ogólnie jem za 3 osoby chwilowo moge sobie pozwolić(kilka kg nieowagi)

[MilQ]

dzisiaj zjadłam:
-talerz spagetti
-jedną kromkę chleba typu "waza"
-dwie kostki czekolady
-dwa kawałki babki piaskowej

[ciekawa_świata]

Wczoraj:
6 cieniutkich kromek grahamu z serem do smarowania
2 kawałki jabłecznika
porcja ryżu pełnoziarnistego
banan + brzoskwinia + 2 jabłka
ćwiartka małej pizzy

[Dolot]

Na śniadanie dzisiaj :
musli z mlekiem

Czy mi sie wydaje czy niektóre z was jakoś mało jedzą? albo ja źle widze

[ciekawa_świata]

Napisane przez Dolot

Czy mi sie wydaje czy niektóre z was jakoś mało jedzą? albo ja źle widze

Absolutnie nie jestem ekspertem, sama wiem, że jem nie zdrowo, ale czasem ja zjem więcej na śniadanie niż niektóre dziewczyny w ciągu całego dnia

dziś:
1,5 bułki z żółtym serem i Almette jogurtowyn
2 kawałki ciasta (pieczonego przez babcię - mniam mniam, na pewno będą następne kawałki )

EDIT:
JUż 2 bułki i 3,5 kawałka ciasta

+ talerz mleka z płatkami Corn Flakes

[loneliness]

Napisane przez MilQ

dzisiaj zjadłam:
-talerz spagetti
-jedną kromkę chleba typu "waza"
-dwie kostki czekolady
-dwa kawałki babki piaskowej

to niezbyt ciekawie...

[gruchcia]

a jaeszcze nic nie jadlam nawet kawy nie dopilam

[norrtalje_girl]

hmmm... moze dzis mi ktos pomoze... zjadalam na sniadanie tosta z serem zoltym i kechupem, na II sniadanie nektarynke, na lunch jednego ziemniaka, troche sosu do spaghetti i mizerii, na podwieczorek jablko, na kolacje niestety bedzie mcdonalds... Moze mi ktorys z moderatorow wskazac, co dobrze, co zle, co zostawic, a co zmienic?? (pomijajac mcdonaldsa, bo nie ode mnie to akurat w tej chwili zlaezy, co jem na obiad... a wiem, ze zdrowe to tam zarcie nie jest...) Jem codziennie mniej wiecej podobna ilosc i jakosc jedzenia. Chce schudnac jeszcze ok. 8 kg, wiec cwicze, ale tylko do poludnia.

[Michaśka_89]

a ja dzis zjadłam:

po wstaniu szklanka wody
I śniadanie
grahamka mała + 1 pomidor pokrojony z łyżka kefiru 0% tłuszczu

II śniadanie
garść muesli + ok.75 g jogurtu

obiad
zupa cebulowa + grzanki

podwieczorek
ok 75 g jogurtu + 1 brzoskwinia

w miedzy czasie szklanka zielonej herbaty

kolacja
kubeczek kefiru 0% tłuszczu

[lookinka12]

Ja zjadłam dzisiaj następujące rzeczy:

Śniadanie:

- Dwie kromki chleba bez masła z serkiem "Bieluch"
- Mleko 0%

Obiad:

- Parę ziemniaków i połówka kotleta mielonego
- Brzoskwinia

Oczywiście w między czasie sobie popijam wodę. A na kolację to sobie zjem też chlebek z serkiem

[loneliness]

Napisane przez Michaśka_89

kolacja
kubeczek kefiru 0% tłuszczu

a jeśli "89" w nicku oznacza rok urodzenia to -

[loneliness]

lookinka12 - masz zamiar się odchudzać czy zdrowo odżywiać czy po prostu tak jesz "od zawsze"?

[inch]

loneliness, chwała Ci za te ciągłe reakcje i za to, że doglądasz "sprawy".


tylko czy to ma jakis sens

[inch]

Napisane przez feVer87

sniadanie: serek bialy chudy + garsc orzechow wloskich+ grac rodzynek+ oliwa z oliwek.. calosc wymieszana razem + kanapka: kromka czarnego chlebka z żurawiną a warzywa?
II sniadnie serek wiejski+ garsc otrębow jabłkowych i sliwkowych +platki owsiane gdzie warzywa
III obiad: gotowany indyk+ kasza gryczana z warzywami + sałatka z brokułow [Duży brokuł, 3/4 szklanki łuskanych włoskich orzechów, 5 plastrów ananasa, pół szklanki jogurtu naturalnego] ok
IV 3plasterki piersi z kurczaka + 2 ogórki kiszone
V kolacja: ten upragniony tunczyk [ cos nie bardzo mi smakuje ]

Fever, ogólnie fajnie kombinujesz, nie wnikam w proporcje i Twoje zapotrzebowanie, bo to chyba sobie wyliczyłaś indywidualnie.

ćwiczysz coś?

[feVer87]

Napisane przez inch

Fever, ogólnie fajnie kombinujesz, nie wnikam w proporcje i Twoje zapotrzebowanie, bo to chyba sobie wyliczyłaś indywidualnie.

ćwiczysz coś?

Inch dopiero się w to wszystko wdrazam jeszcze wiele pracy przede mną.. najabardziej mi zalezy zeby zredukowac tluszczyk dlatego rano 60 min aerobow [glownie na rowerku stacjonarnym albo biegam] i od czasu do czasu silowe..[3X na tydzien]chcę sobie ulozyc sensowny trening bo naprawdę sprawia mi to przyjemnosc.. a od pazdziernika Aqua Aerobic, Pilates i Silownia.. A tymczasem trochę poruszam się na zasadzie eksperymentowania..

Dzisiaj się nie przyznaję co zjadlam.. -> czyt. obiad u babci czy moze byc gorzej??!! Przydalaby sie jedna wielka poprawka...
Jedynie co, to sie nie skusilam na 4 ciasta i 6 drozdzowek, ktore dostalam do domu i zamierzam szybko się tego pozbyc.. [dokarmianie znajomych ]w dodatku nie mialam czasu na cwiczenia.. i nie chce mi sie ryszyc z przed kompa.. takto jest jak sie rozlewniwie od samego rana..

Co do obliczania, to nie jestem tego dokladnie pewna, ale wydaje mi sie,ze przy systematycznych cwiczenaich dokarmiam się przyzwoicie..


Chcę to miec ladnie rozpisane, bo to dopiero początki Jeszcze wiele przede mną edukowania..


Co do dziewczyn tu piszących to rowniez poklony w stronę loneliness..
Od siebie nie zamierzam komentowac ich jadlospisow bo poprostu brak mi slow, jak mozna się tak zywic.. rozumiem, ze ktos jak ja ma male pojęcie o odzywianiu, ale dziewczyny zastanowcie sie czy nie warto tego zmienic??

[Sathi]

Nie wiem co ma na celu napisanie że jada sie kilka owoców i jogurtu 0%
Mamy was tu podziwiać jakie to steście super i "cool" ??
Ciekawe kiedy przyjdzie opamiętanie ...

[inch]

Fever, zapotrzebowanie możesz sobie wyliczyć ze strony sfd, bo wiem, że tam zaglądasz

Daj trochę tych babcinych ciast

[Milka19]

Napisane przez Sathi

Nie wiem co ma na celu napisanie że jada sie kilka owoców i jogurtu 0%
Mamy was tu podziwiać jakie to steście super i "cool" ??
Ciekawe kiedy przyjdzie opamiętanie ...

Jeśli one naprawdę tyle jedzą to w sumie dobrze, że o tym napisały Widać nie są świadome tego jak powinny wyglądać pełnowartościowe i zdrowe posiłki (ważne zwłaszcza w tak młodym wieku, w okresie dojrzewania) Dzięki takim wizażankom jak loneliness i innym, które zwracają im uwagę, może dziewczyny się ocknąm zanim będzie za późno I zrozumieją, że takie odzywianie to najkrótsza droga do zrujnowania sobie zdrowia

[feVer87]

Napisane przez inch

Fever, zapotrzebowanie możesz sobie wyliczyć ze strony sfd, bo wiem, że tam zaglądasz

Daj trochę tych babcinych ciast

wlasnie tak czytam i czytam i trochę mi się w glowie mąci..
Im więcej czytam tym mniej wiem...I dzisiaj dopiero trafilam na te wyliczenia na SFD, dlatego z calą pewnoscią z tego skorzystam. Rankiem sobie to wszystko wykalkuluję. Problem w tym, ze niekoniecznie pozniej będzie mi się chcialo wyliczac te g białka itd. Ale coz: jak trzeba to trzeba.

Inch: zapraszam na ciasta Ty mozesz sobie pozwolic przy swojej figurce!! Ale kochana pozniej ostry trening

Co do ciast to wlasnie obdzwonilam znajomych czy by nie chcieli na kawę wpasc...[ = wg mojego mniemania na ciasto] Kuszą mnie i kuszą ..mogliby juz je pozjadac...

[MilQ]

dzisiaj wiecej niz wczesniej:
- batonik Corm Flakes
-bułka z serem żółtym
-1 kawałek babki piaskowej
-kosteczka czekolady
-talerz zupy pieczarkowej bez pieczarek
-kanapka z białym serem
-pół jogurtu

[feVer87]

dziewczyny zauwazcie,ze Rambo, ktora zakladala ten wątek miala na celu mobilizacje i osiągnięcie 'swojego' celu. Dlatego chodzilo tutaj raczej o rozsądną dietę.

Myslę,ze dobrym pomyslem byloby gdybyscie pisaly swoją listę w formie:
I sniadnie:
II sniadanie:
III obiad:
IV podwieczorek:
V kolacja:

Zaznaczajcie tez na jakiej diecie jestescie! czy jest to dieta redukcyjna, na masę, na rzeźbę.. itp Będzie nam wszystkim prosciej skorygowac nasze blędy i pomoc sobie w racjonalnym zywieniu. Mam nadzieje, ze będziecie otwarte na sugestie i pomoc. Nie wiem czy nie zauwazacie jak dziewczyny się tutaj starają, czynią aluzję co do waszego zywienia a wszystko po to, zebyscie się trochę zastanowily nad tym co jecie. Organizm to nie śmietnik!!!

EDIT: mam wątpliwosci czy czytacie to co piszą: Inch, Sathi, Milka19, loliness !!!

[myszeczka00]

Napisane przez loneliness

a gdzie kolacja? :P

no tak zapomnialam o kolacji
ale juz nie pamietam


Dzisiaj:
sniadanko:kawa.omlet z twarozkiem chudym
obiad:jajecznica z pomidorkiem wielgachnym+troszke karkowki chyba z sosiku-kawaleczek karkówa pewnie jest tlustsza niz ustawa przewiduje
kolacja:troszke serka bieluch lyzeczka Danio

dzisiaj znowu brak pomyslu na kompozycje kolacji:/
UWAGA: mam zachcianki wiadomo na co i czemu

w miedzy czasie male grzeszki typu podchrupywanie wasy, rafaello sztuk:1
nie pilam wody tylko miete, przegtowana z sokiem cytrynowym
Wsio. Wiecej grzeszkow nie pamietam za wszystkie zaluje

Edit: Feverku fajnie ze napisalas ze mam napisac o tym ze jestem na dietce redukcyjnej, DSB. < blee moja stylistyka graniczy z cudem>

[senioritta]

dieta 1000-1200 kcal
I- buleczka pelnoziarsnista posmarowana serkiem "Ostrowia lekka"+zielona herbata
II-3 lyzki musli+100ml maslanki nat.
III-obiad-ryz brazowy +pieczone miesko z indyka+ duszone warzywa(m.in cukinia i marchewka)+kawa
IV-dwie sliwki+jablko
V-dwie "wasy" 3zboza z salatka wielowarzywna+herbatka
+ duuuzo wody
smacznie bylo;]

[loneliness]

O kurczę, dzięki za uznanie, Dziewczyny, hi, hi
Tylko szkoda, że moje wypowiedzi trafiają do osób, którym to w zasadzie już nie jest potrzebne, a te które powinny wziąć sobie je do serca - po prostu je ignorują
Ech...

[fuksjaa]

Moje menu z wczoraj:

ŚNIADANIE: zielona herbatka, 100g twarogu ze świeżo posiekanym szczypiorkiem i kilkoma kroplami oliwy z oliwek, 1,5 kromki pełnoziarnistego, talerzyk sałatki (sałata, marchewka, pomidory, kukurydza, jogurt naturalny jako sos + przyprawy), jabłuszko.
II ŚNIADANIE: kanapka z szynką i pomidorem.
OBIAD: kurczak z ryżem, sałatka z pomidorów, kapusty, papryki, zieleniny, polana octem jabłkowym i sokiem z cytryny.
PODWIECZOREK - u mnie posiłek przedtreningowy: sałatka z owoców.
KOLACJA - u mnie posiłek potreningowy: puszka tuńczyka w sosie własnym.

Mam nadzieję, że nie było źle?

[201704240951]

Ja dzisiaj tylko szklankę herbaty miętowej z miodem Bo ja nic nie umiem jeść bo mnie tak strasznie gardło boli

[krowa_bez_mleka]

Często sobie podliczam co zjadłam, to jest dobry sposób

Wczoraj:
-dwie kromki białego(niestety nie było innego) pieczywa z serem i pomidorem
-pól litra kisielu
-półtora kotleta sojowego, ziemniaki i buraczki
-2, a potem jedna kromka ciemnego chleba z serkiem i pomidorem
-oraz chyba 6 kubków różnych herbat.

Wiem, wiem nie jest to mało.
A na pewno zbyt duzo pieczywa. Ale ja na razie przynajmniej sie nie odchudzam, a to był mój pierwszy dzień "ograniczania sie" i cieszę sie ze nie było słodyczy Później bedzie tego coraz mniej

[loneliness]

Napisane przez fuksjaa

Moje menu z wczoraj:

ŚNIADANIE: zielona herbatka, 100g twarogu ze świeżo posiekanym szczypiorkiem i kilkoma kroplami oliwy z oliwek, 1,5 kromki pełnoziarnistego, talerzyk sałatki (sałata, marchewka, pomidory, kukurydza, jogurt naturalny jako sos + przyprawy), jabłuszko.
II ŚNIADANIE: kanapka z szynką i pomidorem.
OBIAD: kurczak z ryżem, sałatka z pomidorów, kapusty, papryki, zieleniny, polana octem jabłkowym i sokiem z cytryny.
PODWIECZOREK - u mnie posiłek przedtreningowy: sałatka z owoców.
KOLACJA - u mnie posiłek potreningowy: puszka tuńczyka w sosie własnym.

Mam nadzieję, że nie było źle?

Mnie się podoba