Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[Lolka1212]

Napisane przez anula_81

hej dziewczyny

ja dzisiaj mialam okropna noc. mialyscie racje golabki to nie byl dobry pomysl, zgaga meczyla mnie pol nocy, mulilo mnie w brzuchu i w ogole.
na domiar zlego jak wstalam rano i polazilam troche, po czym poszlam do toalety byla na wkladce swieza plamka krwi
ja nie wiem czemu ja ciagle mam jakies plamienia i uplawy, normalnie zalamka.
staralam sie nie panikowac, bo jak przetarlam papierem to nic nie bylo. ale TZ mi kazal zadzwonic do szpitala, szczegolnie ze ogolnie ciagle mam te uplawy i pobolewal mnie brzuszek zeszlej nocy. Ale Panie ewidentnie byly zajete bo kazaly poczekac godzine i zobaczyc czt krew pojawi sie znowu. Na razie czysto, czyli pewnie nie kaza przyjezdzac. Mala sie rusza. nie jakos bardzo ale cos tam sie rusza.
powiem wam ze sie zalamalam, czuje sie dobrze, a tu ciagle jakies plamienia, krwawienia. ilez mozna nooo....
i co ja mam zrobic?
przeczekac?sama nie wiem.

Anula najważniejsze, że Zosia się rusza i ją czujesz!! Trzymaj się dzielnie i nie myśl o niczym złym. Obserwuj co tam się będzie działo.. innego wyjścia chyba też nie ma, skoro tak Ci w szpitalu powiedzili.. może już więcej nic się nie pojawi! Oby!!

[Weredka]

Napisane przez anula_81

hej dziewczyny

ja dzisiaj mialam okropna noc. mialyscie racje golabki to nie byl dobry pomysl, zgaga meczyla mnie pol nocy, mulilo mnie w brzuchu i w ogole.
na domiar zlego jak wstalam rano i polazilam troche, po czym poszlam do toalety byla na wkladce swieza plamka krwi
ja nie wiem czemu ja ciagle mam jakies plamienia i uplawy, normalnie zalamka.
staralam sie nie panikowac, bo jak przetarlam papierem to nic nie bylo. ale TZ mi kazal zadzwonic do szpitala, szczegolnie ze ogolnie ciagle mam te uplawy i pobolewal mnie brzuszek zeszlej nocy. Ale Panie ewidentnie byly zajete bo kazaly poczekac godzine i zobaczyc czt krew pojawi sie znowu. Na razie czysto, czyli pewnie nie kaza przyjezdzac. Mala sie rusza. nie jakos bardzo ale cos tam sie rusza.
powiem wam ze sie zalamalam, czuje sie dobrze, a tu ciagle jakies plamienia, krwawienia. ilez mozna nooo....
i co ja mam zrobic?
przeczekac?sama nie wiem.

Przede wszystkim LEŻ. I obserwuj sytuację. Pojedyncza plamka to może być efekt pęknięcia jakiegoś drobnego naczynka. Nie denerwuj się, bo to szkodzi dzidzi jeszcze bardziej.

[andziot]

witajcie niedzielnie

karpatkę oczywiście zjadłam

matall skoro tak sprawa wygląda to nieciekawie .... bo przy maluszku ciężko Wam będzie znaleźć czas żeby jeszcze remont robić .... swoją drogą to dziwne z jej strony, bo przecież zdaje sobie sprawe ile macie do zrobienia ... coś czuję że przemawia przez nią trochę zazdrość

Eve1603 a w jakim łóżeczku teraz Oluś śpi ???? my chcemy dla Zosi kupić TAKIE

Jeśli chodzi o bunt dwulatka to jakoś ewidentnie jeszcze nie zauważyłam, takich extra widocznych objawów nie ma - tzn nie rzuca się na podłogę, nie histeryzuje, nie rzuca zabawkami, nie bije siebie ani mnie
ale coraz bardziej zaczyna mieć swoje zdanie i próbuje ostro je egzekwować, czasami krzycząc i porządnie rycząc, ale później skruszona przychodzi się przytulić i jest ok
(może jeszcze najgorsze mnie czeka )

amarcia po drugiej a ty jeszcze nie spałaś ??????
moria44 pielucha na przewijak też średnio się u nas sprawdziła, bo ona strasznie się zwija po takim dzieckiem i na śliskim przewijaku, jak dziecko jest ubrane to zimno mu nie będzie, po kąpieli to na ręczniku można położyć, no i te podkłady - u nas były ok (choć nie zawsze je podkładałam)
Weredka też nie mamy imienia, niby ja ciągle mówie na nią Gabryśka ale na 100% przekonana nie jestem .... jak macie jakieś typy to myślę że po porodzie okaże się że któreś pasuje idealnie
Paulizia fajnie że znajdujesz czas, żeby nas poczytać i zdawać relację na bieżąco z wizyty , a Antoś czuje, że wszyscy go uwielbiają i daje popis swoich umiejętności
a to krzesełko do kąpieli to nadaje się dopiero dla siedzących dzieci, takiego noworodka tam nie wsadzisz


idem na ciasto babcine

[atiz]

Napisane przez caffelate05

dzień dobry
atiz ja już też od 2h nie śpię za oknem pada śnieg, zimno, brrrr

Ja też mam ambitny plan nauczyć koty, że w nowym mieszkaniu będą mogły chodzić wszędzie ale nie do sypialni gdzie będzie łóżeczko Julka. To będzie wesoła akcja coś czuję

W takim razie będziemy musiały podzielić się tą wiedzą

Dziewczyny właśnie rozmawiałam z koleżanką, jej szwagierka urodziła w piątek w 32 t.c. przez cesarkę.
Dzidzia waży 1,9 chłopak i dostał 8 pkt. Sam oddycha ale niestety w inkubatorku.
Aż sie przeraziłam, ja jeszcze psychicznie gotowa nie jestem, nie mówić o wszystkich zakupach itp.
A lekarz powiedział że teraz to dużo kobiet rodzi przed teminem tak koło 35-36 tygodnia.
Boże to przecież niedługo !!! Wpadłam w panikę
hehe....

[andziot]

Napisane przez atiz

W takim razie będziemy musiały podzielić się tą wiedzą

Dziewczyny właśnie rozmawiałam z koleżanką, jej szwagierka urodziła w piątek w 32 t.c. przez cesarkę.
Dzidzia waży 1,9 chłopak i dostał 8 pkt. Sam oddycha ale niestety w inkubatorku.
Aż sie przeraziłam, ja jeszcze psychicznie gotowa nie jestem, nie mówić o wszystkich zakupach itp.
A lekarz powiedział że teraz to dużo kobiet rodzi przed teminem tak koło 35-36 tygodnia.
Boże to przecież niedługo !!! Wpadłam w panikę
hehe....

ja też gotowa jeszcze nie jestem
to by dopiero było
do porodu nic nie kupione ...
(no koszule mam do karmienia dwie )

[atiz]

Chyba podziałało to na mnie mobilizująco.
Zrobiłam sobie listę rzeczy do kupienia wszystkich, drukuję i wieszam na lodówce, będę odkreślać
I muszę męża pogonić z remontem.
W pokoiku gołe ściany, nawet pomalowane nie jest

[matallewar]

Witam, od godziny już nie śpię, śniadanko zjedzone

Dziś z tż mamy oglądać zdjęcia, jak byłam mała (wykorzystujemy fakt, że jesteśmy u rodziców), a potem:
Ogarnięcie pokoju po malowaniu, wyprawa do IKEA po kanapę i dodatki brązowe do pokoju, powstawianie mebli i rzeczy na miejsce.

Krótko mówiąc: pracowity dzień

agus, Paulizia Tak koło 3:30, bo odebraliśmy siostrę przed 3 (ma teraz takiego kaca, że już ma za swoje ), ale potem jeszcze koty rodziców dały pokaz - zbiły mamy wazon i wszystko było w wodzie, kwiatkach i szkle...

anula Trzymam żeby już nie było krwi

andziot Możliwe... Ona kończy w lipcu 26 lat, a tż ni widu, ni słychu. Poza tym u wujka będzie wynajmować i chyba ma lekkiego focha, że nie my się tam wynosimy (mimo, że sama zaproponowała takie rozwiązanie...)
W ogóle ja bym nie przerabiała jej pokoju, ale ona ma czerwone ściany i ja po dłuższej chwili tam jestem poirytowana. Wolę spokojniejsze kolory...

[andziot]

Napisane przez matallewar

W ogóle ja bym nie przerabiała jej pokoju, ale ona ma czerwone ściany i ja po dłuższej chwili tam jestem poirytowana. Wolę spokojniejsze kolory...

no czerwony to nie najlepszy kolor dla takiego malutkiego człowieczka

[Paulizia]

Anulko prosze mi sie z wyra nie wychylac!!!! Wszystko bedzie dobrze tylko odpoczywaj... Masz sie oszczedzac, a nie klepac gar golabkow

Andziot moze masz racje... tak sobie wyobrazam to raczej taka slizgawka lape mam damy rade bez udziwnien no i maz w asyscie tez bedzie
lozeczko fajne tylko czy Zosi sie spodoba

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Matall tak niestety w rodzinie jest. Ja z bratem tez nie mam najlepszych relacji... i Andziot ma racje... tutaj wieje zazdroscia. Mam nadzieje, ze wszytsko sie ulozy i za to trzymam

[Lolka1212]

Matall z siostrami to różnie bywa

Między mną a starszą siostrą też ostatnio jakieś dziwne sytuacje.. Siostra jest mężatką trzy lata dłużej niż ja, ale dziecka nie mają i do tej pory ona nawet słyszeć nie chciała o macierzyństwie.. Jak się dowiedziała, że ja jestem w ciąży to szału dostała.. Jakieś chore uwagi, pstryczki.. ja zupełnie nie wiem o co jej chodzi!! Pewnie wścieka się, że to ja - młodsza siostra - dam pierwszego wnuka.. Widzi jak rodzice cieszą się, na rękach prawie że mnie noszą i zazdrosna jest Tym bardziej, że będzie to ich pierwszy wnuk, pierwsze małe dziecko w naszej rodzinie.. do tego chłopczyk (mój tato strasznie się cieszy z tego, bo ma trzy córki)! Ehh.. chciałabym, żeby była szczęsliwa razem ze mną, a ona jakaś taka nie bardzo.. Teraz siostra mówi, że też chcę mieć dziecko i będzie starać się zajść w ciążę..

[moniqac]

Dzień dobry dziewczyny.

Mam dzisiaj fatalny dzień, wczoraj się dowiedziałam, że otaczają mnie w "rodzinie" tak fałszywe osoby, że chce mi się nie umiem z takim ludźmi żyć a muszę. Jedziemy właśnie do teściów na obiad.

Chciałam się zapytać jedną rzecz morii - przepiękny jest pokoik, naprawdę, aż chce się zamieszkać samemu tylko m i powiedz - na razie wstawiłaś tam łóżko, ale rozumiem, że na początku Iguśka będzie z Wami w sypialni?
Czy od razu będzie u siebie? Bo ja też jestem przed urządzeniem pokoju małego i myślę urządzić go "docelowo" tylko potem łóżeczko przeniosę.

Trzymajcie się dziewczyny - ja się zbieram, zajrzę wieczorkiem .

[ddaaiissyy]

Buzi dla Was w niedzielny poranek

Lolka, faktycznie ładniej ta posciel na obrazku wygląda... z tym ze nie było tego modelu co nam sie podobał. Jedną z tych poscieli feretti w ogóle jak dotknęłam to sie załamałam - niczym jakaś flanela, szmatka.. okropne to było. Nie wiem tylko jaki to był model, bo pozostałe w większosci były ok.
No i nie wiem co mam zrobić.

A o materacyku to znów mi robisz wode z mózgu, bo ja takze byłam gotowa na lateks a tu cio? Wcale nie taki dobry ??

Anulko odpoczywaj !! poki nic wiecej sie nie dzieje to jest ok. Zadnego wysiłku, stresów itp... łózeczku i niech męzul koło Ciebie skacze

andziot, tej karaptki to Ci zazdroszczę ja sie załamałam wagą i wyglądem.. nawet mami mi wczoraj delikatnie powiedziała ze mam schabiki na boczkach
tak wiec zaczynam dietke tzn nie żre słodkiego i ton jogurtów owocowych !

wczoraj zamiast ciuszków kupiłam dzidzi
dwa smoki
http://allegro.pl/tommee-tippee-pure...457684283.html

cążki do pazurków
http://allegro.pl/bezpieczne-cazki-d...449383798.html

i taki aspirator Sposobało mi sie to, myslicie ze sie przyda ?
http://allegro.pl/chicco-zestaw-aspi...449404952.html

bo wszystko kupowałam w sklepie w ciemno.. po prostu na zasadzie aby cos kupić że na ciuszki mam szlaban no to cosik wybrac musiałam

mori, pieeeeeeekny pokoik ! Normalnie teraz to juz bym na Twoim miejscu sie nie mogła doczekac Igulki

[Eve1603]

Napisane przez moria44

Ooo, kurcze no w sumie racja, bo ja założyłam że jakieś ubrudzenia to raz na jakiś tydzień mogą powstać ale rzeczywiście, skoro się nie niemowlę z 10 x dziennie przebiera to o wyciek nietrudno


Oooo a ja myślałam, że nie ma szans by położyć dzidzię na tej ceracie, że za zimna będzie Hmm, dziewczyny podziałałyście mi na wyobraźnię Chyba kupię po prostu takie ładne, kolorowe pieluchy i już

Ja nie wiem jakie Wy macie te przewijaki, bo ja nie mialam takiego montowanego na lozeczku, tylko taki ceratowy materacyk, ktory mozna polozyc wszedzie i zapewniam, ze wystarczy albo potrzec go reka, albo na moment polozyc ubrane jeszcze dziecko i on przejmuje cieplo i nie ma problemu.
No i utrzymanie czystosci bezproblemowe.

Napisane przez andziot

Eve1603 a w jakim łóżeczku teraz Oluś śpi ???? my chcemy dla Zosi kupić TAKIE

Jeśli chodzi o bunt dwulatka to jakoś ewidentnie jeszcze nie zauważyłam, takich extra widocznych objawów nie ma - tzn nie rzuca się na podłogę, nie histeryzuje, nie rzuca zabawkami, nie bije siebie ani mnie
ale coraz bardziej zaczyna mieć swoje zdanie i próbuje ostro je egzekwować, czasami krzycząc i porządnie rycząc, ale później skruszona przychodzi się przytulić i jest ok
(może jeszcze najgorsze mnie czeka )

Olek ma "zwykle" lozeczko, ale 140x70 i za jakis czas zrobimy z niego "dorosle". Dla dzidzi kupilismy wlasciwie identyczne.
Ponizej wklejam linka do podobnego lozeczka, jak klikniesz w male zdjecia to zobaczysz jak lozko sie zmienia.
Co do buntu, dzisiaj Olek juz normalny, ale widze, ze mu sie w glowce przewraca
Daj ciacho


Witam Was niedzielnie dziewczynki
Nie pamietam czy sie chwalilam, ale wczoraj jeszcze kupilam mu super koldre, co prawda to juz jest chyba dorosly rozmiar, bo chyba nawet dalabym rade sie przykryc, ale miala fajny obrazek i byla za 20e, wiec nawet sie nie zastanawialam kiedy z niej skorzysta. Jak wyschnie to zrobie fote i Wam pokaze, a teraz spadam na sniadanie bo dopiero wstalam

[Lolka1212]

Kochane a powiedzcie co to jest to -> http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70025318

Widziałam w Ikeii na żywo, ale do końca nie wiem - ale wstyd!

Czy to przewijak na podróż, czy wyjazd ? .. no bo pompowane jak materac nad wodę i łatwe do złożenia! Nooo, bo chyba do domu jak "normalny" przewijak to nie bardzo taki dmuchany?

Co myślicie?? Po co to??

[atiz]

Napisane przez Lolka1212

Kochane a powiedzcie co to jest to -> http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70025318

Widziałam w Ikeii na żywo, ale do końca nie wiem - ale wstyd!

Czy to przewijak na podróż, czy wyjazd ? .. no bo pompowane jak materac nad wodę i łatwe do złożenia! Nooo, bo chyba do domu jak "normalny" przewijak to nie bardzo taki dmuchany?

Co myślicie?? Po co to??

To nakładka na taki przewijak stojący na nóżkach jaki jest w ikei.
Stoi takie cóś u nas w przychodni na pediatrii.

[principessina]

Dzien dobry Mamusie Ale zescie naklepaly, czy Wy nie wybywacie nigdzie w weekend? My wczoraj bylismy w CH i pozazdroscilam jesli dobrze pamietam to Lolce1212 i tez kupilam dla synka zestawiki w H&M I love Daddy & Mummy i do tego w Benettonie bodziaki Oczywiscie do Ikei juz nie pojechalismy, bo po maratonie sklepowym ledwo nogami przebieralam Pozniej bylismy na pizzy (ddaaiissyy oczywiscie myslalam o Tobie) i w kinie, a dzis sprzatanko i odpoczywanko

moria pokoik przesliczny i te mebelki z Ikei fajnie wygladaja nie na takie ikejowksie jak ja to mowie i sliczny kolorek scian

Lolka1212 ten przewijak to zadna rewelacja moim zdaniem za taka cene...taki zwykly bialy, no ale jak Ci sie podoba to kupuj smialo

anula_81 ja wczoraj na obiad zjadlam soczewice no i wieczorem pizze, tez mnie brzuszek bolal...pozatym jutro mamy wizyte u ginka, nie moge sie doczekac....mam nadzieje, ze z Flawciem wszystko ok, bo on sie tak bardzo rusza...no i czasem jak mnie myslawki najda to martwie sie tymi nereczkami...

Paulizia a kiedy wracasz W.Brytanii??

[Lolka1212]

Ddaaiissyy czyli zauważyłaś to co ja? że ten materiał w Ferettii taki chropowaty?? Ale tylko wzory z nowej kolekcji - 2010 takie są, te starsze są już normalne, bawełniane.. tylko, że mi wzory z tej właśnie starej kolekcji nie bardzo pasują
I ja mam już dwa mętliki w głowie, co do pościeli i materaca

Atiz okej, wiem! Czyli to jest nakładka na drewniany przewijak..
Myślisz, że spełni swoją funkcję jak się go postawi na komodzie? Chyba kupię coś takiego i zostawię w domu u rodziców, jako normalny przewijak.. Na pewno będę ich często odwiedzać z małym, więc zostawię u siebie w pokoju na stałe.

[Eve1603]

Napisane przez Lolka1212

Kochane a powiedzcie co to jest to -> http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70025318

Widziałam w Ikeii na żywo, ale do końca nie wiem - ale wstyd!

Czy to przewijak na podróż, czy wyjazd ? .. no bo pompowane jak materac nad wodę i łatwe do złożenia! Nooo, bo chyba do domu jak "normalny" przewijak to nie bardzo taki dmuchany?

Co myślicie?? Po co to??

Przewijak
A ja dla Olka mialam tego typu, mozna go sobie polozyc na wszystkim, zwinac, moczyc i inne takie.
http://www.mothercare.ie/ContentBuil...7&UniqueID=251

[Lolka1212]

Napisane przez principessina

Dzien dobry Mamusie Ale zescie naklepaly, czy Wy nie wybywacie nigdzie w weekend? My wczoraj bylismy w CH i pozazdroscilam jesli dobrze pamietam to Lolce1212 i tez kupilam dla synka zestawiki w H&M I love Daddy & Mummy i do tego w Benettonie bodziaki Oczywiscie do Ikei juz nie pojechalismy, bo po maratonie sklepowym ledwo nogami przebieralam Pozniej bylismy na pizzy (ddaaiissyy oczywiscie myslalam o Tobie) i w kinie, a dzis sprzatanko i odpoczywanko

moria pokoik przesliczny i te mebelki z Ikei fajnie wygladaja nie na takie ikejowksie jak ja to mowie i sliczny kolorek scian

Lolka1212 ten przewijak to zadna rewelacja moim zdaniem za taka cene...taki zwykly bialy, no ale jak Ci sie podoba to kupuj smialo

anula_81 ja wczoraj na obiad zjadlam soczewice no i wieczorem pizze, tez mnie brzuszek bolal...pozatym jutro mamy wizyte u ginka, nie moge sie doczekac....mam nadzieje, ze z Flawciem wszystko ok, bo on sie tak bardzo rusza...no i czasem jak mnie myslawki najda to martwie sie tymi nereczkami...

Paulizia a kiedy wracasz W.Brytanii??

Princi czyli dzień udany, jak zakupy dziedziowe poczynione Nasi synkowie super będą wyglądać w tych zestawikach z H&Mu

A ten przewijak to kupię jako zastępczy.. tak jak pisałam wcześniej i do tego nakładkę taką -> http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10142419

Ja jutro też mam wizytę u gina! Zobaczę się z synusiem
Tylko trochę boję się, że niewyraźna na tej wizycie będę po dzisiejszej podróży.. bo dziś na wieczór wracamy do domu! Ja to mogłabym już teraz wyjechać, ale mężula jeszcze ma spotkanie z kimś tam z firmy i muszę na niego czekać..

[atiz]

Napisane przez Lolka1212

Atiz okej, wiem! Czyli to jest nakładka na drewniany przewijak..
Myślisz, że spełni swoją funkcję jak się go postawi na komodzie? Chyba kupię coś takiego i zostawię w domu u rodziców, jako normalny przewijak.. Na pewno będę ich często odwiedzać z małym, więc zostawię u siebie w pokoju na stałe.

Spokojnie da radę

[Eve1603]

Lolka
a ta nakladka to materialowa? Bo jak tak to naprawde malo uzyteczna w przypadku kupy

[Paulizia]

Princi w czwartek juz wracam!

Sluchajcie szukam na allegro tego pasa poporodowego i ja juz nie wiem co jest najlepsze. W domu mam pas neopranowy jak chodzilam na silownie to go zakladalam i mi tluszcz z brzucha sie szybciej spalal. Na allegro i eBayu sa podobne, ale nie wydaje mi sie zeby to o to chodzilo...

jak ten pas powinien wygladac?

[principessina]

Lolka1212 a jaki rozmiarek wzielas tych bodziakow i spodenek, bo ja 62, z tym ze bodziak na krotki rekaw bialy z napisem wydaje sie troszke mniejszy niz ten na dlugi, mam nadzieje ze nie bedzie za maly, no bo jeszcze pampersika trza zalozyc
Wiesz co a po co Ci w sumie ten przewijak zastepczy przeciez taki plastykowy/ceratkowy to umyjesz i juz...no chyba ze ten dmuchany chcesz na wyjscia, ale ja na wyjscia to kupuje taki pledzik ceratkowy, co sie miesci do torby...
Ja tez jutro mam wizyte, nie moge sie doczekac, ale ten czas leci! Juz miesiac minal od ostatniej wizyty....na ktora masz godzine?

[Eve1603]

Napisane przez Paulizia

jak ten pas powinien wygladac?

nie wiem, nie mialam

[Lolka1212]

Napisane przez Eve1603

Przewijak
A ja dla Olka mialam tego typu, mozna go sobie polozyc na wszystkim, zwinac, moczyc i inne takie.
http://www.mothercare.ie/ContentBuil...7&UniqueID=251

Eve twój przewijak tzn, Olusia () jest taki bardziej porządniejszy.. ten co ja z Ikeii pokazywałam to taki dmuchany, trochę byle jaki..
Ale jak to ten twój można zwinać??

Napisane przez Eve1603

Lolka
a ta nakladka to materialowa? Bo jak tak to naprawde malo uzyteczna w przypadku kupy

No tak materiałowa wiem wiem..
Coś jeszcze pomyślę, ale ja dwa lokum dla mojego synka urządzam.. U nas w mieszkanku, no i w domu u rodziców.. daleko od siebie mieszkamy, więc jak będziemy z małym przyjeżdzać to będziemy zostawać na tydzień albo dłużej.. dlatego kupuję łóżeczko turystyczne, drugi przewijak, drugą wanienkę i tak kombinuję żeby miało to ręcę i nogi.

[Eve1603]

Napisane przez Lolka1212

Eve twój przewijak tzn, Olusia () jest taki bardziej porządniejszy.. ten co ja z Ikeii pokazywałam to taki dmuchany, trochę byle jaki..
Ale jak to ten twój można zwinać??

No nie zwiniesz go bardzo mocno bo jednak jakies tam wypelnienie jest, ale da sie go w pewien sposob schowac, choc nie jest to przewijak na spacery Na spacery i np. do drugiego domu fajnym rozwiazaniem bedzie taki pledzik ceratkowy, o jakim pisze Princi, bo to rzeczywiscie skladasz i wrzucasz do torby, Czesto sa w zestawach z wozkami.

[Lolka1212]

Napisane przez principessina

Lolka1212 a jaki rozmiarek wzielas tych bodziakow i spodenek, bo ja 62, z tym ze bodziak na krotki rekaw bialy z napisem wydaje sie troszke mniejszy niz ten na dlugi, mam nadzieje ze nie bedzie za maly, no bo jeszcze pampersika trza zalozyc
Wiesz co a po co Ci w sumie ten przewijak zastepczy przeciez taki plastykowy/ceratkowy to umyjesz i juz...no chyba ze ten dmuchany chcesz na wyjscia, ale ja na wyjscia to kupuje taki pledzik ceratkowy, co sie miesci do torby...
Ja tez jutro mam wizyte, nie moge sie doczekac, ale ten czas leci! Juz miesiac minal od ostatniej wizyty....na ktora masz godzine?

Princi ja mam "62".. Zgadzam się z tym co dziewczyny pisza, że H&M ma większe rozmiary niż na metce piszą, ale właśnie w tych zestawach wydawało mi się, że są dobre.. i będzie na typowe "62". Nie chciałam "56", bo własnie też o pieluszce myślałam

Napisane przez Eve1603

No nie zwiniesz go bardzo mocno bo jednak jakies tam wypelnienie jest, ale da sie go w pewien sposob schowac, choc nie jest to przewijak na spacery Na spacery i np. do drugiego domu fajnym rozwiazaniem bedzie taki pledzik ceratkowy, o jakim pisze Princi, bo to rzeczywiscie skladasz i wrzucasz do torby, Czesto sa w zestawach z wozkami.

Masz rację, dziękuje Eve kochana Ja właśnie tak szukam, kombinuję.. rozejrzę się jeszcze dokładnie za tymi pledzikami!

[principessina]

Dziewczyny pisalam tu wczesniej o tych pieluchomajtkach oto one:http://allegro.pl/tena-pieluchomajtk...460153301.html

[anula_81]

a my w koncu nie pojechalismy do szpitala bo jak dzwonilam jeszcze raz do poloznej to powiedziala, ze takie jednorazowe krwaiwenia to moze byc jakies naczynko, cokolwiek, ale zeby sie obserwowac i jakby co dzwonic, i wypytala mnie o te uplawy i pyta czy wodniste. ja mowie ze tak, a ona sie mnie pyta, czy to sa wody plodowe!?! to ja do niej ze skad ja mam wiedziec?!!? no to wypytala ile wkladek itp itd i stwierdzila, ze to z pewnoscia nie sa wody.
i ze mam sie obserwowac plus ruchy dzidzi i jakby co dzwonic.
dobrze ze w czwartek mam wizyte u tego polskiego ginekologa. powiem wam, ze mam juz dosyc , wykanczaja mnie te plamienia krwia nerwowo. sie poplakalam z bezsilnosci.

Napisane przez principessina

anula_81 ja wczoraj na obiad zjadlam soczewice no i wieczorem pizze, tez mnie brzuszek bolal...pozatym jutro mamy wizyte u ginka, nie moge sie doczekac....mam nadzieje, ze z Flawciem wszystko ok, bo on sie tak bardzo rusza...no i czasem jak mnie myslawki najda to martwie sie tymi nereczkami...

ja mam dopiero w czwartek wizyte, nie wiem jak doczekam, mam nadzieje, ze juz zadnego krwawienia do tej pory nie bedzie.

Napisane przez ddaaiissyy

Buzi dla Was w niedzielny poranekNo i nie wiem co mam zrobić.


Anulko odpoczywaj !! poki nic wiecej sie nie dzieje to jest ok. Zadnego wysiłku, stresów itp... łózeczku i niech męzul koło Ciebie skacze

kochana dziekuje ci no odpoczywam, leze sobie i obserwuje moje uplawy ale krwi nie ma szczesliwie, ale mowie ci dostalam normalnie az drgawek jak znowu zobaczylam krew na wkladce. mezus lezy ze mna

Napisane przez moniqac

Dzień dobry dziewczyny.

Mam dzisiaj fatalny dzień, wczoraj się dowiedziałam, że otaczają mnie w "rodzinie" tak fałszywe osoby, że chce mi się nie umiem z takim ludźmi żyć a muszę. Jedziemy właśnie do teściów na obiad.

Trzymajcie się dziewczyny - ja się zbieram, zajrzę wieczorkiem .

jak to falszywe? czemu? kochana nie mysl teraz o tym, mysl teraz tylko o sobie i o dzidziusiu

Napisane przez Paulizia

Anulko prosze mi sie z wyra nie wychylac!!!! Wszystko bedzie dobrze tylko odpoczywaj... Masz sie oszczedzac, a nie klepac gar golabkow

zadnych golabkow! obiecuje! i dzisiaj zjem duzo mniej bo znowu bedzie nieprzespana noc

Napisane przez matallewar

Witam, od godziny już nie śpię, śniadanko zjedzone

Dziś z tż mamy oglądać zdjęcia, jak byłam mała (wykorzystujemy fakt, że jesteśmy u rodziców), a potem:
Ogarnięcie pokoju po malowaniu, wyprawa do IKEA po kanapę i dodatki brązowe do pokoju, powstawianie mebli i rzeczy na miejsce.


anula Trzymam żeby już nie było krwi

andziot Możliwe... Ona kończy w lipcu 26 lat, a tż ni widu, ni słychu. Poza tym u wujka będzie wynajmować i chyba ma lekkiego focha, że nie my się tam wynosimy (mimo, że sama zaproponowała takie rozwiązanie...)
W ogóle ja bym nie przerabiała jej pokoju, ale ona ma czerwone ściany i ja po dłuższej chwili tam jestem poirytowana. Wolę spokojniejsze kolory...

dziekuje za kciuki kochana
siostra sie nie przejmuj, mysle ze zachowuje sie troche niedojrzale i zazdrosnie po prostu, a wiadomo przeciez, ze nie bedziesz miala czerwonego pokoju dla synusia. porozmawiajcie szczerze, to zawse pomaga

Napisane przez atiz

W takim razie będziemy musiały podzielić się tą wiedzą

Dziewczyny właśnie rozmawiałam z koleżanką, jej szwagierka urodziła w piątek w 32 t.c. przez cesarkę.
Dzidzia waży 1,9 chłopak i dostał 8 pkt. Sam oddycha ale niestety w inkubatorku.
Aż sie przeraziłam, ja jeszcze psychicznie gotowa nie jestem, nie mówić o wszystkich zakupach itp.
A lekarz powiedział że teraz to dużo kobiet rodzi przed teminem tak koło 35-36 tygodnia.
Boże to przecież niedługo !!! Wpadłam w panikę
hehe....

jeju, mam nadzieje, ze nasze maluszki nei przyjda na swiat tak wczesnie

Napisane przez andziot

witajcie niedzielnie

karpatkę oczywiście zjadłam


idem na ciasto babcine

no nie tu karpatka, tu babcine ciastooo.....i nawet sie nei podzieli...

Napisane przez Weredka

Przede wszystkim LEŻ. I obserwuj sytuację. Pojedyncza plamka to może być efekt pęknięcia jakiegoś drobnego naczynka. Nie denerwuj się, bo to szkodzi dzidzi jeszcze bardziej.

staram sie nie denerwowac, ale ciezko jest bo ciagle mam takie plamienia, a to sluz z krwia, a to sama krew. wykanczajace to jest.
dobrze ze mam wa

Napisane przez Lolka1212

Anula najważniejsze, że Zosia się rusza i ją czujesz!! Trzymaj się dzielnie i nie myśl o niczym złym. Obserwuj co tam się będzie działo.. innego wyjścia chyba też nie ma, skoro tak Ci w szpitalu powiedzili.. może już więcej nic się nie pojawi! Oby!!

dziekuje jestescie kochane.
leze sobie mimo, ze u nas dzis piekna pogoda, sloneczko, minus 11 stopni i ani chmureczki. ale leze, mala najwazniejsza

[Eve1603]

Lolka
nie dziekuj, i tak zrobisz jak zechcesz ja Ci tylko z mojego doswiadczenia pisze, co moim zdaniem warto, a co niekoniecznie i co wg mnie jest praktyczne.
Tu Ci na szybko wyszukalam taki przewijak-pledzik do torby
http://***********/produkt/Kiddopota...ny-ChangeAway-