Parówkowy Raj - czyli nocne rozmowy o każdej porze;)

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

faceci to więksi plotkarze niż baby - od zawsze tak było. A potrafią narzekać gorzej niż my.
Ja właśnie w tv oglądam koleś fotografował ryby i je karmił jakimiś parówkami () i mu ryba palca odgryzła kciuka. Ów koleś zgodził się na odcięcie palca z nogi (ten obok grubego) i przeszczepić go do ręki swojej - ogólnie mu działa tam ten palec.
Zastanawiam się tylko czy ja bym się na coś takiego zgodziła

z tego wynika że jedzenie parówek niekoniecznie jest bezpieczne dziewczyny musimy uważać jak nimi gospodarujemy

Ja bym się chyba zgodziła na taki przeszczep. Ręka wg. mnie jest bardziej potrzebna w funkcjonowaniu niż stopa. No i dłonie praktycznie zawsze mamy na wierzchu

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez A taka jedna

Zastanawiam się, jak mój TŻ mógł się z tymi ludźmi kiedyś przyjaźnić
Przecież on jest zupełnie inny...

może tylko przy tobie jest inny ?

[A taka jedna]

Z moim TŻ było tak, że on urodził się w Lublinie, potem gdy miał 6 lat przeprowadzili się do Nowego S. z rodzicami, bo jego tata miał tam pracę, a gdy mój TŻ miał 17 lat wrócili do Lublina.
Wiedziałam, że on się wtedy diametralnie zmienił, ale nie, że aż tak


Rzono, podasz mi rano wodę?

A co do tego, że może tylko przy mnie jest inny, to... nie sądzę.
Przez ten cały czas, przez który się przyjaźniliśmy, i w tej chwili, gdy jesteśmy razem, ktoś by się napewno wysypał. Poza tym...czy jemu chciałoby się tyle czasu udawać?

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Wiedziałam, że on się wtedy diametralnie zmienił, ale nie, że aż tak

Rzono, podasz mi rano wodę?

Czyli dowiadujesz się właśnie jakiś nowości o nim?? a ile jesteście razem bo mnie to umknęło jakoś
Poda wodę poda - za różową koronę wszystko zrobi

[Mary Louu]

podam ci wodę
za to że będziesz mnie traktowała jak księżniczkę

[wsiowy_gupek]

Widzę że na tapecie był jeden z naszych uluionych tematów, zaraz po parówkach- upiajnie się i wymioty

Napisane przez monica82

Kobitki jak my tu o kacu i innych alkoholowych przeżyciach, to ile miałyście lat jak pierwszy raz się upiłyście?
Ja miałam 9 lat, tata wieczorem poszedł po mamę do pracy i przy okazji psa wyprowadził, brat gdzieś z kumplami poszedł i zostałam sama. No jakoś przyszło mi do głowy żeby posmakować wino jeden łyczek tak na posmakowanie z barku. no ale że rodzice mieli kilka butelek w barku no to chciałam "posmakować" każdego. Jak rodzice wrócili to spałam ale jakies 15 min. poźniej wstałam powiedziałam że chcę siku i tak jak stałam to sikałam I jak już skończyłam sikać to podobno poszłam dalej się położyć (tak mi opowiadali bo ja nie pamiętam). No rodzice w szoku co ja wyrabiam i poszli za mną do pokoju i jak mama chciała mnie budzić to poczuła alkohol, przebrali mnie i tata całą noc czuwał przy mnie. od tamtej pory chowali kluczyk od barku.

wcześni zaczynałaś...

Ja peirwszy raz się podpiłam w wieku 15 lat, później piłam dość 'regularnie' ale z głowa...Za to uchlałam się mając jakieś 17 lat...na 18 koleżanki.
Upiłam sie później krzyczałam że mój ex to Ch*j i dobrze, że go zostawiłam, później całowałam się z jakimś gościem, a później jego najlepszemu kumplowi prpoonowałam pissing w toalecie
Oczywiście ja żartowałam, ale ten koleś śmiertelnie się przestarszył
(co wyznał mi jakiś czas póżniej bo po tej imrpezie zakolegowałam się troszkę z nimi)
Później się rozbeczałam i do końca imprezy leżałam wyjąc i wszyscy mnie pocieszali..
Później mi już nie bylo przykro i nie pamiętałam czego płaczę, ale moja przyjaciółka siedziała obok mnie i "grała" mi smutne piosenki na gitarze(brzdękoliła bardziej, bo była niemniej pijana jak ja więc nie trafiała w struny) więc po prostu płakałam wzruszona(serio uważałam, że są wzruszające) tymi smutnymi piosenkami...
Nawet mamy zdjęcie z tej sytuacji...Jedno z najbardziej kompromitujacych jakie mam..

Napisane przez asik175

A na wycieczce szkolnej to się tak upiłam spirytusem (koledzy przemycili rozcieńczony)

Spirytem...?Ale takim 'majonym" prawda?
Nie wiem co zoancza rozcienczony w sensie drink czy własnie no wódka ze spirytu?

Napisane przez asik175

faceci to więksi plotkarze niż baby - od zawsze tak było. A potrafią narzekać gorzej niż my.

Zgadzam się! Mój TŻ zawsze się śmieje że ja uwielbiam ploteczki, ale jakby się widział w lustrze przekazując mi je to zobaczyłby że lubi je tak samo jak ja


Ach i co do rzygania to ja nigdy nie rzygam po alko.
No zdarzyło mi się ze 2 razy, zawsze jak sie przytrułam żarciem.
I dobrze, bo ja strasznie panikuje jak wymiotuje, nawet na trzeźwo. Płacz i paraliż u mnie wtedy następuje..

I raz jak moja przyjaciółka wymiotowała i mi wmówiła, że na pewno tez będę i ja sobie tak starsznie wkręciłam to, że z godzine siedziałam z kolega nad miską płacząc, że rzygam...Jak przetrzeźwiałam chwilę otworzyłam oczy i patrze...No cos tam w tej misce jest..Przyglądam się, a tu...kupa sliny Ponoć godzine siedziałam i plułam do miski myślać, że to wymioty

[A taka jedna]

Razem jesteśmy około 2 lata
Nie to, że nowości. On mi to wszystko opowiadał. Ale ja nie sądziłam, że oni są 'aż tacy'...
A przed wypiciem alko byli tacy...spokojni...

[wsiowy_gupek]

Napisane przez A taka jedna

Zastanawiam się, jak mój TŻ mógł się z tymi ludźmi kiedyś przyjaźnić
Przecież on jest zupełnie inny...

Ludzie się zmieniają.. A szczególnie faceci po okresie 'dojrzewania'.
Kiedy zmieniają się z nastolatów w facetów.

Mój TŻ też ma kupe przygłupiastych starych znajomych. Sam też był niezłym kretynem. Chyba miał za dużo testosteronu czy coś, bo jako gówniarz bił wsyztskich dookoła, nawet miał sprawę o pobicie


Normlanie jak mi o tym opowiada to mam wrażenie, że zmyśla, bo teraz to całkiem inny facet...

Ale w sumie ja też byłam kretynką, a na taką mondrom kobiete wyrosłam

[Mary Louu]

dziewczyny zmykam do jutra
miłych snów

[A taka jedna]

Miłych snów rzono
Wsiowa mój też zbyt przyjemny wcześniej nie był, ale papiery ma czyste na szczęście

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Razem jesteśmy około 2 lata
Nie to, że nowości. On mi to wszystko opowiadał. Ale ja nie sądziłam, że oni są 'aż tacy'...
A przed wypiciem alko byli tacy...spokojni...

Czyli wychodzi szydło z wora
Fakt jest taki, że po alkoholu zwykle wszyscy pokazują swoją prawdziwą twarz
wsiowa tak chodziło mi o wóde ze spritu i przyznam,że nie wiem co oznacza słowo "majony"
Mary czy podoba Ci się mój nowy awatar??
ahhh wsiowa ja nadal czekam na ten obiecany bukiet parówek

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

dobranoc Mary

[A taka jedna]

Asik fajny avatarek

[wsiowy_gupek]

Napisane przez A taka jedna

Miłych snów rzono
Wsiowa mój też zbyt przyjemny wcześniej nie był, ale papiery ma czyste na szczęście

Hehe dziewczyny lubią niegrzecznych chłopców

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez Mary Louu

dziewczyny zmykam do jutra
miłych snów

Napisane przez asik175

wsiowa tak chodziło mi o wóde ze spritu i przyznam,że nie wiem co oznacza słowo "majony"

ahhh wsiowa ja nadal czekam na ten obiecany bukiet parówek

Spoko myslisz, że to takie łatwe ułożyt bukiet kiedy się nie ma zdolności artystycznych?

Majony spiryt czyli własnie rozmiaszany z czymś..Np z takim 'przypalonym' cukrem (karmelem?)
Nie wiem ale mój tato zawsze jak ze spirytu robił woke własnie na cukrze mówił, że to jest spirytus majony

[A taka jedna]

Jak patrzę na jego zdjęcia z czasów N.S., to niby on ten sam, ale jednak oczy inne

Wsiowa mój to aparacik był podobno kiedyś

[asik175]

Napisane przez wsiowy_gupek

Spoko myslisz, że to takie łatwe ułożyt bukiet kiedy się nie ma zdolności artystycznych?

Ty mi się tu teraz brakiem zdolności nie wymiguj
Trzeba było nie obiecywać - a tak to ja się napaliłam i co??

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

ahhh i dzięki za wyjaśnienie słowa "majony"

[wsiowy_gupek]

Napisane przez A taka jedna

Jak patrzę na jego zdjęcia z czasów N.S., to niby on ten sam, ale jednak oczy inne

Wsiowa mój to aparacik był podobno kiedyś

Mój za starych czasów wyglądał..

Ja wole nie mówić jakie miałam o nim wtedy zdanie (bo jak już mówiłam jesteśmy z tego samego osiedla, więc torszke go kojarzyłam z widzenia z autobusów)...

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez asik175

Ty mi się tu teraz brakiem zdolności nie wymiguj
Trzeba było nie obiecywać - a tak to ja się napaliłam i co??

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

ahhh i dzięki za wyjaśnienie słowa "majony"

Ale ja zrobię go zrobię! Tylko troszkę cierpliwości no

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Jak patrzę na jego zdjęcia z czasów N.S., to niby on ten sam, ale jednak oczy inne

Wsiowa mój to aparacik był podobno kiedyś

Mój też nie należał do tych grzecznych. Na szczęście wyrósł z tego.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

[/COLOR]
Ale ja zrobię go zrobię! Tylko troszkę cierpliwości no

Luzik luzik ja poczekam. Przypominam tylko boś ostatnio pijana na forum chodziła - to się chciałam upewnić czy pamiętasz co obiecywałaś:cojes t:

[A taka jedna]

Mój zupełnie zmienił styl od tamtych czasów.
Wcześniej to tylko dres, a koszula to już wgl. najgorsze co mogło być
Jak Go dziś zobaczyli w jeansach i koszuli to o mało co z krzeseł nie pospadali

[wsiowy_gupek]

Wychodiz na to, że parówy lecą na zresocjalizaowanych bad boys

[asik175]

jak przestanę z Wami pisać znaczy że zasnęłam - bo mi się tu momentami oko kleji

[A taka jedna]

Wsiowa dokładnie
Bo my lubimy niegrzecznych chłopców hehe

Asik nie odchodź

[yoanka85]

Wróciłam świeża i pachnunca

No jakieś 2 godzinki mnie nie było, a tu już widzę zmiany avatarów na wielką skalę poczynione Ładne Mary i Asik

Co do facetów po przejściach to mój chyba dość grzeczny był, z tego co wiem tylko raz był zamknięty na 48h za głupie dyskusje po pijaku z policjantem, a dokładniej chyba z kolegami skakali po czyimś maluchu (fiacie 126P) po wyjściu z knajpy Poza tym twierdzi, że papiery ma czyste.

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Wsiowa dokładnie
Bo my lubimy niegrzecznych chłopców hehe

Asik nie odchodź

Też wolę rozbrykanych niż grzeczne cioty
A taka jedna postaram się - ale dzisiaj już leżę w łóżku, więc nie wiadomo co się wydarzy
Obecnie coś mnie kręci w brzuchu - jadłam jak świnia od popołudnia - puszczam dość śmierdzące gazy aż Tż wstał i okno otworzył - stwierdził, że musi wywietrzyć bo się zaczadzimy co on ze mną ma

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Napisane przez yoanka85

Wróciłam świeża i pachnunca

No jakieś 2 godzinki mnie nie było, a tu już widzę zmiany avatarów na wielką skalę poczynione Ładne Mary i Asik

Co do facetów po przejściach to mój chyba dość grzeczny był, z tego co wiem tylko raz był zamknięty na 48h za głupie dyskusje po pijaku z policjantem, a dokładniej chyba z kolegami skakali po czyimś maluchu (fiacie 126P) po wyjściu z knajpy Poza tym twierdzi, że papiery ma czyste.

Mój aż tak czystych nie ma - ale wiem dokładnie co zrobił i to jest śmiechu warte cóż każdy ma swoje błędy młodości

[A taka jedna]

Dobrze, że oni nie słyszeli dzwonka w tel mojego TŻ
Bo przecież wg. nich disco polo jest feee

[wsiowy_gupek]

Napisane przez asik175

jak przestanę z Wami pisać znaczy że zasnęłam - bo mi się tu momentami oko kleji

Tak przed kompem?

Napisane przez yoanka85

Co do facetów po przejściach to mój chyba dość grzeczny był, z tego co wiem tylko raz był zamknięty na 48h za głupie dyskusje po pijaku z policjantem, a dokładniej chyba z kolegami skakali po czyimś maluchu (fiacie 126P) po wyjściu z knajpy Poza tym twierdzi, że papiery ma czyste.

E no to rzeczywiście... skakać po czyimś aucie co to jest pff

Mój TŻ jako nastolatek terroryzował takiego młodszego chłopaczka- co tydzien musiał kupowac mu paczke fajek bo inaczej w żeby. Nic nie byłoby w tym śmiesznego gdyby nie to, że jak dorośli stali się całkiem dobrymi kumplami

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez asik175

Obecnie coś mnie kręci w brzuchu - jadłam jak świnia od popołudnia - puszczam dość śmierdzące gazy aż Tż wstał i okno otworzył - stwierdził, że musi wywietrzyć bo się zaczadzimy co on ze mną ma

Mój aż tak czystych nie ma - ale wiem dokładnie co zrobił i to jest śmiechu warte cóż każdy ma swoje błędy młodości

Czasem te błędy młodości są przezabawne..Np kumple TŻa napadli na kiosk po pijaku. Jeden ukradł paczkę fajek a drugi...Tine i Pani domu

Śmieszne, ale w papierach juz zostaje i np o karierze policjanta moga pomarzyć, a wiem, ze jeden z nich o tym myślał..

Ja na szczęście nigdy nie dostałam nawet mandatu, same upomnienia...Ale ja to jestem dziewczyna i zawsze jakoś przebłagałam policjantów..

[A taka jedna]

Ja też zawsze się uśmiechałam i mi odpuszczali

[wsiowy_gupek]

Napisane przez A taka jedna

Ja też zawsze się uśmiechałam i mi odpuszczali

my to mamy dobrze ejdnak, że ejsteśmy kobietami..W niektórych wkestiach bo np w kwestiach płodności mamy przewalone..Wszytsko co najgorsze dostało się nam!!


Dziewczyny macie marzenia?
Takie prawdziwe prawdziwe?

Jakie?


Bo tka mnie naszła refleksja po tej bajce co oglądałam (Zaplątani), że ja nie mam marzeń chyba

[asik175]

wsiowa materac wywlokłam do salonu klawiaturę mam na kolanach i już mnie szyja boli od patrzenia w górę w monitor. Chyba pooglądam coś w tv i spróbuje zasnąć. dobranoc

[A taka jedna]

Odpuścili mi nawet, jak musieli mnie gonić na sygnale, czego prawie nie zauważyłam


Ja lecę, dobranoc

[asik175]

Napisane przez wsiowy_gupek

Dziewczyny macie marzenia?
Takie prawdziwe prawdziwe?

Jakie?

Ja bym chciała mieć dzidziusia i żeby mnie było kiedyś stać kupić sobie malutki własny domek z ogródkiem wiem banalna jestem ale akurat to mnie się marzy

[yoanka85]

Napisane przez wsiowy_gupek

Tak przed kompem?



E no to rzeczywiście... skakać po czyimś aucie co to jest pff

Mój TŻ jako nastolatek terroryzował takiego młodszego chłopaczka- co tydzien musiał kupowac mu paczke fajek bo inaczej w żeby. Nic nie byłoby w tym śmiesznego gdyby nie to, że jak dorośli stali się całkiem dobrymi kumplami






Czasem te błędy młodości są przezabawne..Np kumple TŻa napadli na kiosk po pijaku. Jeden ukradł paczkę fajek a drugi...Tine i Pani domu

Śmieszne, ale w papierach juz zostaje i np o karierze policjanta moga pomarzyć, a wiem, ze jeden z nich o tym myślał..

Ja na szczęście nigdy nie dostałam nawet mandatu, same upomnienia...Ale ja to jestem dziewczyna i zawsze jakoś przebłagałam policjantów..

Spanie przed kompem jest świetne Ja cały czas korzystam z laptopa w łóżku i jak jeszcze pracowałam to bardzo często zdarzało mi się kimnąć po obiedze. Po prostu coś czytam i nagle powieki robią się taaaakie ciężkie, że muszę zamknąć oczy na sekundkę... I śpie.
Raz przy takiej popołudniowej drzemce obudził mnie dziwny dźwięk, a to mój chłop robił mi zdjęcia telefonem i się dusił i trząsł przy tym ze śmiechu, aż się spłakał Bo ja z otwartym dziobem spałam, na karpika

Eee ja nie mam kryminalnej przeszłości, jeden mandat w życiu dostałam za przejście nie na pasach. Szliśmy we dwoje z TŻ, ale ubłagaliśmy ich i tylko jedno dostało mandat 50zł - chyba on zresztą Wiadomo, podzieliliśmy się po 25zł.

No i pełno mandatów od MPK w paru miastach, bo całe studia jeździłam bez biletów