Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[ddaaiissyy]

Napisane przez agus87

niee, komedia romantyczna

ojej i płakałas na komedii romantycznej? Biedulka ale nie dziwi mnie to bardzo, bo też mi sie to często zdarza hihi

Agnieszka, skoro już macie podpisaną umowę, nie orientujesz się, jak to potem jest w razie czego (odpukuję w niemalowane) czy jest możliwość sprzedaży nieruchomości, która obciążona jest kredytem ?
Tak jak piszesz... mało kto nie ma teraz kredytu na karku Smutne ale prawdziwe... inaczej sie nie da, jak sie nie dostanie jakiejś fortuny w spadku - czy też mieszkania to bez kreski wręcz nierealne przy naszych zarobkach uskładać 300 czy 400 tys..

mary poziomkowa, obczaje TBS na bank A masełek do ciała oczywiscie pewnie tez uzywasz? ?

zosiaaa; siedz sobie w łózeczku jak Ci dobrze pogoda wstretna, rano było -12 tzn o 7,20 jak do pracy wyjezdzałam

Czy projekt, który kupiliscie dot. budowy tradycyjnej czy bali ?
Smacznego sniadanka

Monia, do pracy? No nie !! Tylko nie siedz tam za długo i nie daj sie wkrecic, w prace zdalną w domku

a Lola to już wróciła z tych dojczlandów ?

[moria44]

Helloołł!

U Was też zima? Śnieg i mróz... dobrze, że chociaż słonko świeci. Podobno do końca tygodnia ma być tak zimno, jakoś mi to niby nie przeszkadza ale mam problem z kurtką, bo tylko na dwa górne guziki mogę się zapiąć a brzuch na wierzchu Niby tylko z klatki do auta, z auta do CH no ale zawsze trochę wymarznę więc w tym tygodniu pewnie się nigdzie nie ruszę. Planowałam Mothercare nawiedzić, myślicie że będą mieli twarde przewijaki?

Napisane przez Lolka1212

Moria pomęczę Cię jeszcze ..więc czemu zmieniałaś zdanie przy kupnie materaca? przypadek czy jednak uznałaś, że kokos-pianka-gryka lepszy od podwójnego kokosu?

Tylko dlatego, że nic fajnego w wersji kokos-kokos nie znalazłam na allegro Jednak te z gryką dużo bardziej popularne.

anula_81 jeśli to była jedna jedyna, mała plamka krwi to naprawdę nic strasznego się nie dzieje, tym bardziej, że żadnych innych niepokojących objawów nie masz. No ale polski ginek Cię wybada i chyba dopiero to sprawi, że przestaniesz się martwić

Napisane przez moniqac

Chciałam się zapytać jedną rzecz morii - przepiękny jest pokoik, naprawdę, aż chce się zamieszkać samemu tylko m i powiedz - na razie wstawiłaś tam łóżko, ale rozumiem, że na początku Iguśka będzie z Wami w sypialni?.

Tak.

Napisane przez ddaaiissyy

Ciekawe jak morii nuxe podeszło

Napisane przez mary poziomkowa

Ddaaiissyy, z tego co pamiętam, pierwsze wrażenie u Morii po Nirvanesque super)) Też do niego wrócę, tylko wykończę ten Effectival Na dzień mam ten z wit. C i filtrem z TBS [rewelacja!]

Wszystko się zgadza Zapach mi pasuje i cała reszta też ok, nie mam mu nic do zarzucenia Buzia po nim jak marzenie

Napisane przez Aliczka88

Jejciu... My też byliśmy jeszcze z 2 tyg temu na etapie kredytu... Ale po przejściu od banku do banku który liczył nam właśnie na 40 lat spłate po około 2000zł miesięcznie padliśmy trupem!! Przy kredycie 300 000zł trzeba było oddać do banku 580 000zł - bagatela drugie tyle!!

My mamy właśnie taki kredyt A właściwie mieliśmy w momencie gdy frank stał po 1,9zł przy dzisiejszym kursie 3zł... nawet nie chcę liczyć...

[agus87]

Napisane przez ddaaiissyy

ojej i płakałas na komedii romantycznej? Biedulka ale nie dziwi mnie to bardzo, bo też mi sie to często zdarza hihi

Agnieszka, skoro już macie podpisaną umowę, nie orientujesz się, jak to potem jest w razie czego (odpukuję w niemalowane) czy jest możliwość sprzedaży nieruchomości, która obciążona jest kredytem ?
Tak jak piszesz... mało kto nie ma teraz kredytu na karku Smutne ale prawdziwe... inaczej sie nie da, jak sie nie dostanie jakiejś fortuny w spadku - czy też mieszkania to bez kreski wręcz nierealne przy naszych zarobkach uskładać 300 czy 400 tys..

mary poziomkowa, obczaje TBS na bank A masełek do ciała oczywiscie pewnie tez uzywasz? ?

zosiaaa; siedz sobie w łózeczku jak Ci dobrze pogoda wstretna, rano było -12 tzn o 7,20 jak do pracy wyjezdzałam

Czy projekt, który kupiliscie dot. budowy tradycyjnej czy bali ?
Smacznego sniadanka

Monia, do pracy? No nie !! Tylko nie siedz tam za długo i nie daj sie wkrecic, w prace zdalną w domku

a Lola to już wróciła z tych dojczlandów ?

o ja czesto rycze
na romansidlach jestem jakas taka sentymentalna
a tz jak mnie taka zobaczy to zawsze sie smieje hehe


okej
ja dzisiaj zaczmierzam wstawic pierwsze pranko dzieciowych
zeby sie wyrobic do 35 tygodnia tak
bo prasowania jest mnostwo
i wole raz dwa razy w tygodniu wsytawic jedno pranko i miec z glowy

[Agnieszka.M]

Napisane przez ddaaiissyy

Agnieszka, skoro już macie podpisaną umowę, nie orientujesz się, jak to potem jest w razie czego (odpukuję w niemalowane) czy jest możliwość sprzedaży nieruchomości, która obciążona jest kredytem ?
Tak jak piszesz... mało kto nie ma teraz kredytu na karku Smutne ale prawdziwe... inaczej sie nie da, jak sie nie dostanie jakiejś fortuny w spadku - czy też mieszkania to bez kreski wręcz nierealne przy naszych zarobkach uskładać 300 czy 400 tys..

Tak, można sprzedać nieruchomość obciążoną kredytem hipotecznym.

[anula_81]

Hej kochane!

przepraszam, ze wczoraj nie pisalam zbyt wiele, ale przez to krwawienie nie mialam nastroju totalnie. Ale podczytywalam i dzisiaj nadrobilam do konca.

Napisane przez Aliczka88

Jejciu... My też byliśmy jeszcze z 2 tyg temu na etapie kredytu


Ja od wiek wieków stosuje odżywkę z Inglota Gro Max i jak dla mnie super

Jeszcze jakoś przeżyć ten tydzień i w przyszłą środę już wizyta Może w końcu się uda dojrzeć naszego bąbla

co do kredytow, to wszedzie jest to samo, u nas w Norwegii tez, niestety najbardziej niekorzystny jest zawsze kredyt na 100% wartosci nieruchomosci, a jeszcze gorzej gdy trzeba ja wykanczac, ewentuaknie remontowac, bo wtedy ta czesc kredytu liczona jets jak kredyt konsumpcyjny i jest wyzej oprocentowana, stad wysokie raty. Dlatego my w Norwegii zdecydowalismy sie na kredyt na nowe mieszkanie, ale wykonczone. Tu standard deweloperski - surowy, to wykonczone meiszkanie do ktorego mozna sie wprowadzic
My jednak w ostatecznosci kupilismy 2-letnie

Napisane przez moniqac

Dzień dobry dziewczyny.
Obudziłam się t aaaaaaaaaaaaaaka głodna, że szok.

Dzisiaj ja będe robiła koktajl fffruskawkowy wyciągłam od teścia truskawki, które hodują i mrożą i śliwki na knedle ale to dopiero na jutro .

NIe uwierzycie - ale musze jechać do biura - wraca mój przełożony z urlopu, trzeba podjąć jakies decyzje, bo ja na urlopie, moja zastępczyni na urlopie a ważne projekty czekają i nikt poza nami dwiema nie wie jak się za nie zabrać , a poza tym nie ma nikogo w biurze kto by mówił po angielsku, jak nas nie ma, a tu niestety - codzienny język pracy. Jade, wracam i mam wszystko w nosie .


A poza tym....... od piątku czuję bardzo delikatnie jakbym ból na miesiączke.... narazie się obserwuję, odpoczywam .... poczekam z teleonem do gina, bo bóle jest delikatny i rzadki, na razie patrze, ale ciągle mi ta szyjka wisi w głowie.


miłego dnia dziewczynki!

ja tez sie budze codziennie taka glodna... i wlasnie niestety im bardziej si enajem wieczorem tym bardziej glodna sie budze
co do truskawek...jak moglas..teraz musze sobie kupic truskawki!
co do pracy, to absolutnie nie powinnas jechac, nie jestes na URLOPIE tylko na ZWOLNIENIU i masz lezec, a to ogromna roznica!
co do tych boli, ja tez mam takie od kilku dni, ale nie sa mocne, takie lekkie i delikatne, najczesciej wieczorem, jak sie zalilam poloznej to mowila, z eto normalne. juz sama nie wiem

Napisane przez monika21121984

przed chwilą narzekałam ze mi sie nudzi i co??
mama przywiaozła mi chrześnice na tydzien
mała ma 7lat i jest taka jak jej matka ,a matki nie trawie,jest straszna, wszystko wie lepiej ,maskra
chyba wolałam siedziec sama a w dodatku małą jest chora,ma jakie leki i mam jej je podawac

bieeedna, jak mozna tak kobiete w ciazy zalatwic nooo!

Napisane przez agus87

kochana czaasem tak jest, ze porody sa duzo wczesniej
trzeba byc dobrej mysli

a w miedzczasie wynikla propozycja jego siostry z mezem i chrzesniakiem i kuzynemby jechac do aquaparku oddalonego o 50 km od nas

wiec pojechalismy
wyplawilam sie
ledwo co wlazlamw stroj

ale ci zazdroszcze tego basenu! ja czekam na wizyte u lekarza w czwartek, jak sie okaze, ze nei musze lezec, to tez ide basen, to jedyne, co mi zawsze pomagalo na bol plecow
u nas strasznie duzo ciezarnych sie chlapie w basenie wiec nigdy nie bylam sama

Napisane przez andziot

dlatego nam też marzy się mały domek
pamiętam, że mężul był ostro podjarany tymi domami , szukał opinii ludzi którzy w takich domach mieszkają, znalazł nawet firmę która stawia takie domy w naszym województwie, ceny ... koszty utrzymania ...
ale pewnie wszystko przeszło bez echa dlatego że to jednak mało popularne jest, nie wiadomo czy do końca sprawdza się w naszych realiach i czy to rzeczywiście wygląda tak różowo jak to wszyscy przedstawiają ....

mnie tez sie marzy maly domek, ale dopiero mniej wiecej bedzie nas stac jak Zosia skonczy pewnie z 5 lat i bedzie szla do szkoly, niestety w stolicach kupno domu to wydatek nieadekwatny do wartosci.
co do domow drewnianych to tu sa same takie, niestety w zupelnie innej technologii i masz racje te z bali wcale nie sa az takie rozowe.

Napisane przez ddaaiissyy

Wiesz co, kolezanka z mojej wczesniejszej pracy, mieszka w takim domku kanadyjskim. Nawet byłam u niej na parapetówie i gdyby nie fakt, iż mi powiedziała, jaką metodą jest to dom wybudowany, to w życiu bym nie wpadła na to sama, gdyż dom otynkowany i wygląda jak "normalny"
Jutro ją zaczepię na gg i zrobię wywiad jak po 1,5 roku dom sie spisuje no i jak kształtują sie koszty utrzymania, bo to też wazne.. Jesli chcesz to dam Ci znac

takich domow nie powinno sie tynkowac! to glowny blad, to jest specjalne impregnowane drewno ktore ma oddychac, tynkowanie moze prowadzic do zagrzybienia itp.

Napisane przez Dziewczonka

Dziewczynki dzięki za słowa pocieszenia
Anula oby więcej już takie plamienia się nie pojawiały

A co do domków kanadyjskich JESTEM NA TAK Jeżeli będziemy się budowac to tylko w taki sposób, przede wszystkim wybudowanie takiego domu to o połowę mniejsze koszty, a druga rzecz, że naprawdę są ekonomiczne. Ogrzanie takiego domu zimą to naprawdę niskie koszty. Swego czasu dużo czytałam o kanadyjkach, na pewno spotkacie się z opinią, że te domy to nie na nasze warunki, ale wystarczy pomyślec, że są stawiane w Kanadzie i Norwegii gdzie klimat jest ostrzejszy. Piszą też, że taki dom wystarczy na maks. 50 lat - a to też nieprawda, bo jeżeli będzie postawiony z naprawdę dobrego zaimpregnowanego drewna to wytrzyma dużo dłużej

Ok to sie wypowiadam, domy Kandayjskie piekne to prawda i cieple to prawda, ale NIE POWINNO SIE ICH TYNKOWAC. ceny podane na stronach sa najczesciej podane za najslabsze balem ktore po wyliczeniach konstrukcyjnych najczesciej okazuja sie niewystarczajace, impregnacja jest konieczna po kilku latach znowu. Sa to domy na nasze warunki, ale nalezy pamietac, ze kazdy region ma uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, ewentualnie trzeba skladac dokumenty o przyznanie warunkow zabudowy(np w krakowie ktory nadal nie ma planu) najczesciej okreslona jest estetyka takich domow, kat dachu it, wiec trzeba sie liczyc z tym, ze przepchniecie takiego projektu nei jest mozliwe w kazdym regionie.
Dodatkowo dochodzi koszt przewozu czesci, to jest duzy koszt, ktorego najczesciej producent nei podaje. jesli budowac taki dom to tylko za pomoca doswiadczonych gorali, co jest tansze i pewniejsze(mam nawet kilka namiarow
w Norwegii bale sa malo popularne, mamy tu inne rodzaje drewna w uzyciu, lasow jest duzo wiec buduje sie wlasciwie tylko w drewnianej technologii, jednak szkieletowo! i to jest najlepsza technologia, mimo, ze drozsza, bo w PL drewno wcale nie jest tanie.
takie domy sa wytrzymale jednak to co pisza ze wystarczaja na 50 lat to poniekad prawda, bo drewno nalezy konserwoac i ludzie czesto o tym zapominaja, poza tym trzeba inwestowac w lepsze instalacje elektryczne, o czym tez ludzie zapominaja, drewno sie pali latwiutko i w zwiazku z tym wazne by miec specjalistow, w norwegii nie ma gazu w drewnianych domach, w PL czesto sie o tym zapomina. moglabym pisac i pisac, ale nie chce zasmiecac watku.
domy drewaniane tak, jak najbadziej, bale mnie sie podobaja, ale to jest temat ktory trzeba zaglebic i przemyslec mocniej

Napisane przez ddaaiissyy

O fajnie słyszeć takie opinie o kanadyjkach od kogoś, kto już co nie co wie Czyli, Ty jesteś na tak? No roznica w cenie faktycznie duża a dwa, czas !
Mówisz, że nawet w Norwegi je budują? To nasza Anula, może sie wypowiedzieć cosik na ten temat, moze słyszała coś.

sie juz rozpisalam, napisze wam pozniej wiecje, bo dopiero wstalam i nietomna jestem

Napisane przez Dziewczonka

Kochana z serduchem ok, mam nadzieję, że dzisiaj już będę spac normalnie Nie wiem co ta ciąża robi z człowiekiem, a jak pomyślę, że może byc jeszcze gorzej to brrr....No własnie czas też jest niezły, w 3 miesiące moga taka kanadyjke postawic , nasza Anulka architekt to może się wypowie (i nam ten pomysł wybije z głowy hihi )

co do czasu budowy to tak 3 miesiace to maks postawienia takiego domku, ale wykonczenie takiego domkku to tez troche inna bajka niz zwyklego, poza tym pamietajcie, ze jesli chcecie piwnice itp sa one murowane podobnie jak fundamentowanie, bo w PL nie ma gruntow by postawic dom inaczej. to nie sadze, ze sa koszty wliczone w te ceny, ktore podaja

Napisane przez andziot

ja właśnie pożarłam hamburgera (swojego i część mężula)

no i co? ja mialam meic krokiety na obiad, a teraz chce mi sie hamburgera...

moja Zosia dzisiaj z rana niemrawa, a wczoraj wieczorem taki popis dala, az sie martwie nooo-.

[Kwiatecek]

atiz, mi torty piecze maz ale jak on mi tlumaczyl te jego tajemnice mas i nasaczen to watpie czy bym zrobila wogole, moze zamow gdzies tort z takiej masy kanadyjskiej, w roznych ksztaltach robia, np czapki do bejsbola

dziewczyny ja szturmuje allegro, wydaje mi sie,ze fajnego sprzedawce znalazlam, tylko moje pytanie do Was, dzidzi powinno miec szklana butelke?
Co sadzicie o takich z canpola, bo wlasnie niewiem czy butela lepsza szklana, jeszcze zastanawiam sie nad taka antykolkowa ale tam chyba co raz trzeba do kupic wiekszy smoczek tommy? Kurcze taka ze mnie mama, ze nie znam sie. Ale licze na was,ze mi podpowiecie.Vanes straszy ,ze ktos w 32 tyg urodzil, wiec trzeba chociaz wyprawke skompletowac, bo przeciez niewiedomo co sie moze zdarzyc.
http://allegro.pl/butelka-szklana-de...460229731.html

[agus87]

Napisane przez anula_81

Hej kochane!

przepraszam, ze wczoraj nie pisalam zbyt wiele, ale przez to krwawienie nie mialam nastroju totalnie. Ale podczytywalam i dzisiaj nadrobilam do konca.


co do kredytow, to wszedzie jest to samo, u nas w Norwegii tez, niestety najbardziej niekorzystny jest zawsze kredyt na 100% wartosci nieruchomosci, a jeszcze gorzej gdy trzeba ja wykanczac, ewentuaknie remontowac, bo wtedy ta czesc kredytu liczona jets jak kredyt konsumpcyjny i jest wyzej oprocentowana, stad wysokie raty. Dlatego my w Norwegii zdecydowalismy sie na kredyt na nowe mieszkanie, ale wykonczone. Tu standard deweloperski - surowy, to wykonczone meiszkanie do ktorego mozna sie wprowadzic
My jednak w ostatecznosci kupilismy 2-letnie

ja tez sie budze codziennie taka glodna... i wlasnie niestety im bardziej si enajem wieczorem tym bardziej glodna sie budze
co do truskawek...jak moglas..teraz musze sobie kupic truskawki!
co do pracy, to absolutnie nie powinnas jechac, nie jestes na URLOPIE tylko na ZWOLNIENIU i masz lezec, a to ogromna roznica!
co do tych boli, ja tez mam takie od kilku dni, ale nie sa mocne, takie lekkie i delikatne, najczesciej wieczorem, jak sie zalilam poloznej to mowila, z eto normalne. juz sama nie wiem
bieeedna, jak mozna tak kobiete w ciazy zalatwic nooo!

ale ci zazdroszcze tego basenu! ja czekam na wizyte u lekarza w czwartek, jak sie okaze, ze nei musze lezec, to tez ide basen, to jedyne, co mi zawsze pomagalo na bol plecow
u nas strasznie duzo ciezarnych sie chlapie w basenie wiec nigdy nie bylam sama

mnie tez sie marzy maly domek, ale dopiero mniej wiecej bedzie nas stac jak Zosia skonczy pewnie z 5 lat i bedzie szla do szkoly, niestety w stolicach kupno domu to wydatek nieadekwatny do wartosci.
co do domow drewnianych to tu sa same takie, niestety w zupelnie innej technologii i masz racje te z bali wcale nie sa az takie rozowe.


takich domow nie powinno sie tynkowac! to glowny blad, to jest specjalne impregnowane drewno ktore ma oddychac, tynkowanie moze prowadzic do zagrzybienia itp.

Ok to sie wypowiadam, domy Kandayjskie piekne to prawda i cieple to prawda, ale NIE POWINNO SIE ICH TYNKOWAC. ceny podane na stronach sa najczesciej podane za najslabsze balem ktore po wyliczeniach konstrukcyjnych najczesciej okazuja sie niewystarczajace, impregnacja jest konieczna po kilku latach znowu. Sa to domy na nasze warunki, ale nalezy pamietac, ze kazdy region ma uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, ewentualnie trzeba skladac dokumenty o przyznanie warunkow zabudowy(np w krakowie ktory nadal nie ma planu) najczesciej okreslona jest estetyka takich domow, kat dachu it, wiec trzeba sie liczyc z tym, ze przepchniecie takiego projektu nei jest mozliwe w kazdym regionie.
Dodatkowo dochodzi koszt przewozu czesci, to jest duzy koszt, ktorego najczesciej producent nei podaje. jesli budowac taki dom to tylko za pomoca doswiadczonych gorali, co jest tansze i pewniejsze(mam nawet kilka namiarow
w Norwegii bale sa malo popularne, mamy tu inne rodzaje drewna w uzyciu, lasow jest duzo wiec buduje sie wlasciwie tylko w drewnianej technologii, jednak szkieletowo! i to jest najlepsza technologia, mimo, ze drozsza, bo w PL drewno wcale nie jest tanie.
takie domy sa wytrzymale jednak to co pisza ze wystarczaja na 50 lat to poniekad prawda, bo drewno nalezy konserwoac i ludzie czesto o tym zapominaja, poza tym trzeba inwestowac w lepsze instalacje elektryczne, o czym tez ludzie zapominaja, drewno sie pali latwiutko i w zwiazku z tym wazne by miec specjalistow, w norwegii nie ma gazu w drewnianych domach, w PL czesto sie o tym zapomina. moglabym pisac i pisac, ale nie chce zasmiecac watku.
domy drewaniane tak, jak najbadziej, bale mnie sie podobaja, ale to jest temat ktory trzeba zaglebic i przemyslec mocniej
sie juz rozpisalam, napisze wam pozniej wiecje, bo dopiero wstalam i nietomna jestem


co do czasu budowy to tak 3 miesiace to maks postawienia takiego domku, ale wykonczenie takiego domkku to tez troche inna bajka niz zwyklego, poza tym pamietajcie, ze jesli chcecie piwnice itp sa one murowane podobnie jak fundamentowanie, bo w PL nie ma gruntow by postawic dom inaczej. to nie sadze, ze sa koszty wliczone w te ceny, ktore podaja

no i co? ja mialam meic krokiety na obiad, a teraz chce mi sie hamburgera...

moja Zosia dzisiaj z rana niemrawa, a wczoraj wieczorem taki popis dala, az sie martwie nooo-.

polecam basenik
ja juz niedlugo zakoncze moje pluskanie w basenu ze wzgledu na to iz brzuch ledwo wchodzi w stroj
max 2 tygodnie

[zosiaaa]

Napisane przez ddaaiissyy

ojej i płakałas na komedii romantycznej? Biedulka ale nie dziwi mnie to bardzo, bo też mi sie to często zdarza hihi

Agnieszka, skoro już macie podpisaną umowę, nie orientujesz się, jak to potem jest w razie czego (odpukuję w niemalowane) czy jest możliwość sprzedaży nieruchomości, która obciążona jest kredytem ?
Tak jak piszesz... mało kto nie ma teraz kredytu na karku Smutne ale prawdziwe... inaczej sie nie da, jak sie nie dostanie jakiejś fortuny w spadku - czy też mieszkania to bez kreski wręcz nierealne przy naszych zarobkach uskładać 300 czy 400 tys..

mary poziomkowa, obczaje TBS na bank A masełek do ciała oczywiscie pewnie tez uzywasz? ?

zosiaaa; siedz sobie w łózeczku jak Ci dobrze pogoda wstretna, rano było -12 tzn o 7,20 jak do pracy wyjezdzałam

Czy projekt, który kupiliscie dot. budowy tradycyjnej czy bali ?
Smacznego sniadanka

Monia, do pracy? No nie !! Tylko nie siedz tam za długo i nie daj sie wkrecic, w prace zdalną w domku

a Lola to już wróciła z tych dojczlandów ?

My mamy projekt dot budowy tradycyjnej, mój mąż jest przeciwny domu z bali, on twierdzi że to ładnie wygląda na początku a później to trzeba odpowiednio impregnować, co wcale nie należy do najtańszych inwestycji, odpowiednio dbać, bo jak to on stwierdził nie chciał by zeby mu po 10 latach kornik zagnieżdził się w domu. I tak jak anulka napisała takich bali się nie tynkuję podobno. Ale to jest tylko jego zdanie, on się nie zagłębiał w ten temat szerzej.
a co do śniadanka to dziękuję było smaczne
aaa i uciekaj w końcu na to zwolnienie, bo -12 7 rano a ty zasuwasz do pracy , po du...sku powinnaś dostać

podpinam sie pod pytanie kwiatecka odnośnie szklanych butelek

[Kwiatecek]

Gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda?

[dorkabl]

Napisane przez Kwiatecek

Gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda?

gruszka? Juz sie nie używa gruszek tylko fride :/

[vanes]

Witam dziewczynki chyba jak u wszystkich z was u mnie również mróz taki ze szok( już przyzwyczaiłam się do cieplejszej zimy) całe szczęście nie mogę wychodzić
wywietrzyłam sobie pokój i siedzę przy oknie żeby pooddychać świeżym powietrzem bo coś się blada robię

dziś tak źle spałam brzuch znowu twardy...

[Grazin]

witam drogie mamusie

wczoraj sie nie odzywałam ale wpadłam was co chwile podczytać.
czemu te niedziele tak szybko mijaja? ledwie sie człowiek obudzi a juz dzień minąl:P

ja sobie pospałam do 10 tż w pracy to mam spokój i można poleżec w łóżeczku i wypić kawę;P ale musze za chwile wstać i posprzatać;/ no i obiadek robic. bede pierwszy raz barszczyk robic

to co moje dziecko wyprawia w brzuszku to przechodzi ludzkie pojęcie. wczoraj lezelismy i ogladalismy film, brzusio odkryty a mały tak fikał że tż spytał czy ja sie boje jak on sie tk gwałtownie rusza w sensie czy mnie nie straszy musze to wreszcie nakrecic na kamerke ale wtedy dziwnie cichnie mały łobuz

ide nadrabiac was gadulinki

[caffelate05]

cześć mamusie
ja odpukać czuję się dobrze, dobrze spałam i brzuch ostatnio rzadko mi twardnieje
i ja głupia zamiast się cieszyć się martwię, bo nie pamiętam już kiedy tak dobrze się czułam i nie spodziewałam się nawet ani nie marzyłam, że jeszcze tak się w ciąży będę czuła

[vanes]

cafe zamiast się cieszyć to ty narzekasz a masz

[Aliczka88]

Napisane przez Kwiatecek

Gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda?

No lekarze zalecaja już fride bo przynajmniej widać ile tam wyleciało dziecku z noska i czy zielone, czerwone czy żółte

Gadam z siostra i pisze ze u nich butelki medela są po 6 euro
A u nas 60zł eh Polska...
Nie mówie już o produktach TT które są praktycznie pół darmo

[Kwiatecek]

Jakis dzisaiaj maly ruch, niekt mi nie odpwiedzial.. bede plakac,
podciagam wiec pytanie moze ktos cos bedzie mial do powiedzenia na temat tego czy butelki dla dziecka powinny byc szklane? Ile kupujecie butelek, ja myslalam,ze chyba 1x120 i 1x260 wystarczy na poczatek. No i czy ta gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda? Bo sa takie i takie, a nawet 2w1 ze mozna zmieniac koncowki.
Kompletnie sie nie znam....

[Grazin]

boże żeby mi sie tak chciało jak mi sie nie chce

[Weredka]

Napisane przez Kwiatecek

Jakis dzisaiaj maly ruch, niekt mi nie odpwiedzial.. bede plakac,
podciagam wiec pytanie moze ktos cos bedzie mial do powiedzenia na temat tego czy butelki dla dziecka powinny byc szklane? Ile kupujecie butelek, ja myslalam,ze chyba 1x120 i 1x260 wystarczy na poczatek. No i czy ta gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda? Bo sa takie i takie, a nawet 2w1 ze mozna zmieniac koncowki.
Kompletnie sie nie znam....

Ja miałam plastikowe z Aventu i sprawdziły się dość dobrze (pomijając fakt ciemnienia od herbatek, ale to dość późno). Na szklaną bym się chyba nie zdecydowała. Teraz myślę o butelkach TT, no i jedną z Aventu mam. Na początek miałam dwie malutkie 120ml - jedną do wody, drugą (na wszelki wypadek) do mleka. Kiedy przeszłam całkowicie na mleko w proszku, to kupiłam większe. I posłużyły dziecku dość długo. Jedyny minus Aventa - obciekają przy niedokładnym zakręceniu. A gruszkę miałam miękką, choć teraz skłaniam się ku fridzie.

[vanes]

grazin mam tak samo

kwiatecku ja też myśle że 2 butelki wystarczą i ja chyba nie będę narazie kupowała szklanych.
a co do tych gruszek to temat jest mi na razie obcy

[matallewar]

Wpadam tylko na chwilę się przywitać i lecę kupić parę rzeczy

Zdjęcia później, bo wszystko jeszcze stoi na środku
Jest inaczej niż chciałam, ale też mi się podoba

[the_sania]

witam w ten mroźny dzień
Mały tak wczoraj fikał przed snem i zasadził mi takiego kopa, że aż "aaaała" się ze mnie wydobyło boję się, co będzie dalej. normalnie jakby chciał przez skórę się przebić.

Co do kredytu.. My długo się nie zastanawialiśmy. Po prostu nie mieliśmy innego wyjścia, niż wziąć kredyt, żeby zamieszkać razem po ślubie. Nie chcieliśmy tłuc się po stancjach.
No i tak mamy kredyt na 30 lat na 145tys zł (100% wartości mieszkania) w programie Rodzina na swoim. Przez 8 lat rat wynosi ok 550zł. Po ośmiu latach niecałe 900zł. Mieszkanie z rynku wtórnego w dobrym stanie(48m2 - IV piętro, 2pokoje, kuchnia duża, łazienka), więc po niewielkim remoncie mogliśmy się wprowadzać.
Jak piszecie o kredytach na 400tys czy 500tys to, to jest przerażające dla mnie, ale dlatego że jestem z regionu, w którym są chyba najniższe zarobi w PL, no i ceny za metr mieszkania nie są duże. Ech co ja piszę! Uważam, że nawet jakby metr kosztował 1tys zł to jest dużo na kieszeń przeciętnego Polaka. Przez to prawie każdy musi brać kredyt Szkoda, że nie żyjemy w takich czasach, że z oszczędności stać nas na kupno mieszkania

Napisane przez dorkabl

No i jestem książkowym przykładem na to ze kobieta w domu marnieje...no bo po co mam sie w ogóle jakos szykować do wyjscia? Po bułki? Nawet mi sie ciuchów nie chce kupować, bo po co z korto i tak nigdzie w nich nie wyjde.
Jejku, jakie to przykre, może jak wiosna przyjdzie to mi troche przejdzie...
No nic, trochę po marudziłam...a wy? siedzace juz w domach jak sobie z tym radzicie?

ja też nie maluję się, bo po co? Nawet do sklepu nie chce mi się wychodzić. A i z ciuchami mam tak samo. Aczkolwiek dużo tunik dostałam od mojej mamy, bo jest jeszcze szczuplejsza, niż ja przed ciążą i ubiera się młodzieżowo, w second handach, zawsze coś fajnego upatrzy i mi dała Jak wiosna przyjdzie to może coś dokupię. Spodnie ciążowe mam 1parę i starczają mi.
Jak sobie radzę z siedzeniem w domu? tv, wizaż, czasem książka, gotowanie obiadu, a wieczór w towarzystwie męża.dużo czasu do południa zajmuje mi przeglądanie artykułów odnośnie ciąży, buszowanie po allegro...

Napisane przez Kwiatecek

a

dziewczyny ja szturmuje allegro, wydaje mi sie,ze fajnego sprzedawce znalazlam, tylko moje pytanie do Was, dzidzi powinno miec szklana butelke?
Co sadzicie o takich z canpola, bo wlasnie niewiem czy butela lepsza szklana, jeszcze zastanawiam sie nad taka antykolkowa ale tam chyba co raz trzeba do kupic wiekszy smoczek tommy? Kurcze taka ze mnie mama, ze nie znam sie. Ale licze na was,ze mi podpowiecie.Vanes straszy ,ze ktos w 32 tyg urodzil, wiec trzeba chociaz wyprawke skompletowac, bo przeciez niewiedomo co sie moze zdarzyc.
http://allegro.pl/butelka-szklana-de...460229731.html

ciężko powiedzieć... ja byłam wychowana na szklanych, więc chyba nie są złe. Wydaje mi się, że teraz, kiedy mamy taki wybór, po prostu bierzesz to, co dla Ciebie będzie wygodniejsze/lepsze. To, że ktoś nie używa, nie znaczy, że jest złe od razu. Aczkolwiek ja mam plastikowe wygodniejsze mi się wydają.

Napisane przez dorkabl

gruszka? Juz sie nie używa gruszek tylko fride :/

niby czemu? nie przesadzaj. jak ktoś chce gruszkę to kupi gruszkę i jej będzie używał. jakoś w sklepach nadal są dostępne, więc świadczy to, o tym, że ludzie ich używają!

[Aliczka88]

http://allegro.pl/7cz-posciel-mini-m...462139322.html

Nowe wzory pościli Feretti gdyby ktoś był zainteresowany...
Te z wiewiórą fajne i SUN...

[the_sania]

zobaczcie jakie cudeńko małe na mamach marcowo-kwietniowych znalazłam https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1298038845 śliczna dziewuszka

[Kwiatecek]

Napisane przez the_sania

zobaczcie jakie cudeńko małe na mamach marcowo-kwietniowych znalazłam https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1298038845 śliczna dziewuszka

widzialam kilka dni temu, malenka taka slodka ,ze az opisac sie nie da, dziecko marzenie po prrostu.

[the_sania]

jak patrzę na takie maluszki, to ja już chcę urodzić i zobaczyć synka

[agus87]

Napisane przez Kwiatecek

Jakis dzisaiaj maly ruch, niekt mi nie odpwiedzial.. bede plakac,
podciagam wiec pytanie moze ktos cos bedzie mial do powiedzenia na temat tego czy butelki dla dziecka powinny byc szklane? Ile kupujecie butelek, ja myslalam,ze chyba 1x120 i 1x260 wystarczy na poczatek. No i czy ta gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda? Bo sa takie i takie, a nawet 2w1 ze mozna zmieniac koncowki.
Kompletnie sie nie znam....

gruszki nie bede uxywac, bo mozna nia zrobic krzywde malenstwu, zrezta teraz sie oid nich odbiegA

wiec frida

no a szklane butelki
hmm kiedys takie byly

teraz bym nie kupila
mam dr brownsa i avent


wsatawilam pranie, wyprasowalam, leze

[24kasia86]

Napisane przez mary poziomkowa

Agnieszko, przypuszczam, że za jakiś czas stanę przed podobnym wyborem i tak samo, jak Ty, zaryzykuję Zdecydowanie lepiej spłacać kredyt za swoje mieszkanie/dom, niż płacić za wynajmowanie

ja place za samo wynajmowanie 900zl a jak doliczyc oplaty(tv, woda, gaz, prad, internet)to wychodzi okolo 1100zl. Też myślimy nad kredytem mieszkaniowym. Najpierw musimy splacic jeden kredyt, wiec mysle ze za jakies poltora roku bysmy brali hipoteczny. W naszym przypadku nie mamy innego wyjscia

Napisane przez the_sania

witam w ten mroźny dzień
Mały tak wczoraj fikał przed snem i zasadził mi takiego kopa, że aż "aaaała" się ze mnie wydobyło boję się, co będzie dalej. normalnie jakby chciał przez skórę się przebić.

Co do kredytu.. My długo się nie zastanawialiśmy. Po prostu nie mieliśmy innego wyjścia, niż wziąć kredyt, żeby zamieszkać razem po ślubie. Nie chcieliśmy tłuc się po stancjach.
No i tak mamy kredyt na 30 lat na 145tys zł (100% wartości mieszkania) w programie Rodzina na swoim. Przez 8 lat rat wynosi ok 550zł. Po ośmiu latach niecałe 900zł. Mieszkanie z rynku wtórnego w dobrym stanie(48m2 - IV piętro, 2pokoje, kuchnia duża, łazienka), więc po niewielkim remoncie mogliśmy się wprowadzać.
Jak piszecie o kredytach na 400tys czy 500tys to, to jest przerażające dla mnie, ale dlatego że jestem z regionu, w którym są chyba najniższe zarobi w PL, no i ceny za metr mieszkania nie są duże. Ech co ja piszę! Uważam, że nawet jakby metr kosztował 1tys zł to jest dużo na kieszeń przeciętnego Polaka. Przez to prawie każdy musi brać kredyt Szkoda, że nie żyjemy w takich czasach, że z oszczędności stać nas na kupno mieszkania

ja też nie maluję się, bo po co? Nawet do sklepu nie chce mi się wychodzić. A i z ciuchami mam tak samo. Aczkolwiek dużo tunik dostałam od mojej mamy, bo jest jeszcze szczuplejsza, niż ja przed ciążą i ubiera się młodzieżowo, w second handach, zawsze coś fajnego upatrzy i mi dała Jak wiosna przyjdzie to może coś dokupię. Spodnie ciążowe mam 1parę i starczają mi.
Jak sobie radzę z siedzeniem w domu? tv, wizaż, czasem książka, gotowanie obiadu, a wieczór w towarzystwie męża.dużo czasu do południa zajmuje mi przeglądanie artykułów odnośnie ciąży, buszowanie po allegro...

ciężko powiedzieć... ja byłam wychowana na szklanych, więc chyba nie są złe. Wydaje mi się, że teraz, kiedy mamy taki wybór, po prostu bierzesz to, co dla Ciebie będzie wygodniejsze/lepsze. To, że ktoś nie używa, nie znaczy, że jest złe od razu. Aczkolwiek ja mam plastikowe wygodniejsze mi się wydają.

niby czemu? nie przesadzaj. jak ktoś chce gruszkę to kupi gruszkę i jej będzie używał. jakoś w sklepach nadal są dostępne, więc świadczy to, o tym, że ludzie ich używają!

to mieszkanie co teraz mieszkamy bedzie warte wlasnie okolo 150tys. ale nam sie nie podoba bo jest za male i tak mysle zeby chociaz wziac jakis domek parterowy do remontu, jakos nie widzi mi sie cale zycie mieszkac w bloku. Tak w ogole nie sadzilam ze wlasny kat bedzie mnie tyle kosztowal

siedze na zwolnieniu od pazdziernika, wizaz, tv, film, ksiazki, drzemka, obiadek, a wieczorem zakupy z Tż "przytulanko" i lulu. Odpoczywam przed wielkim booooooooommmmm

kwiatecku ja mam male z Aventu plastikowe i mysle dokupic jeszcze ze dwie na 250ml rowniez mam gruszke, ale zastanawiam sie nad kupnem fridy.


Dziewczyny jeszcze was nie doczytalam, mam lenia strasznego.
W weekend bylismy u kumpla, ale sie nasmialam, Chlopaki zakladali antenę dwa dni i nie moga ustawic jakosci troche mnie przewielo bo stale okno otwierali i teraz znowu sie nie najlepiej czuje ale daje rade. W sobote wieczorem Tż zaprosil dwoch kumpli na partyjke tysiaca wypili po 2-3 piwka, wlaczylam muzyczke i sie smialismy. Malutka sie ruszala caly czas

ogolnie zauwazylam ze nie mam juz takiej sily jak wczesniej. Naprawde ruszam sie jak slon, pobolewa mnie jak na @ (lekko, zwykle wieczorem), mam problem z lezeniem, boli mnie biodro, rwa nogi

jak dlugo zamierzacie sie "przytulac" z Tż? w ogole sprawia wam to bol lub dyskomfort?

witajcie po weekendzie

[migotka03]

Witajcie Mamuśki!
Właśnie was doczytałam.
Mam dziś wizytę u gina i jak zwykle trochę się boję żeby wszystko było dobrze. Trzymajcie kciuki proszę

Jeśli chodzi o kredyt na mieszkanie to ja powiem tylko tyle, ze jakbym już brała kredyt to tylko na kupno czy budowe domu, bo ceny są podobne, a nie chciałabym zadłużyć się na 30 lat i siedzieć w małym mieszkanku w bloku. Ale niestety nie stać nas na to więc siedzimy u teściów

Jeśli chodzi o butelki to ja mam dwie: szklaną z Canpolu, bo podobno szklane są lepsze od plastkikowych, i plastkikową z Aventu, którą dostałam razem z innymi próbkami.

Musze iść szykować obiad, ale tylko wstawię do piekarnika i będe miała czas dla siebie. Muszę się doprowadzić trochę do porządku żeby jakoś wyglądać. Mąż przyjedzie po 13 zjemy obiad i jedziemy do gina. TZ już nie może się doczekać kiedy zobaczy naszą dzidzię.

[Paulizia]

Ddaisy u mnie spoko ale juz tesknie za tzetem wszedzie dobrze, ale w domku najlepiej a co do soku to juz pisalam... obstawiam, ze to byla szklanka 500ml, bo za cene 13.50 mialam tez koktajl truskawkowy wiec wolalam ten koktajl

the_sania sliczna lalunia cudniutka!!!!!!!!!!

Ale dzisaj pospalam woooooooow, do 11 niesmaowicie wczoraj pojadlam pysznosci i padlam o 22
Ide budzic mamcie zaraz, bo chce ja wyciagnac na zakupki dla Antka. jakies tetry i duperele
No i sie zastanaiwam nad tym Oliatum... moniaqc faktycznie Cie uczulilo? bo jak to przeczytalam to mam watpliwosci czy warto kupowac...
Kwiatecek ja bede kupowala fride do noska takze nie pomoge Ci z gruszkami no i butelki mam plastikowe TT wiec szklanych ten nie kupuje...

[24kasia86]

Napisane przez the_sania

zobaczcie jakie cudeńko małe na mamach marcowo-kwietniowych znalazłam https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1298038845 śliczna dziewuszka

ojej normalnie jakby ja do jakiegos filmu ucharakteryzowali jak laleczka ale widze podobienstwo do mamusi
moja stokrotka bedzie miala jasne wloski (o ile w ogole beda), jasna karnacje i rozowe policzki hehe

agu87 ja tez sie biore za pranko ale brudnej bielizny

moria44 ja juz w ogole kurtki nie zapinam, legginsy mnie cisna i zaraz bede plakac bo w tym tygodniu czeka mnie morfologia i tramwajem musze jechac czemu ja prawka nie mam

ale mroz buuuuu chyba poczekam na Tż i pojedziemy autem wieczorem na zakupy, ale czy wytrzymam bez zadnego owoca do wieczora???