Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[aa2]

Napisane przez bianeczkaa

czyli to musi być 5 tydzień, bo nie ma serduszka, jak u mnie. My mamy przyjść za 10 dni kontrolnie żeby sprawdzić czy jest serduszko. Masz tzw dysproporcje jak ja, między ostatnią miesiączką a zapłodnieniem.

no to masz tyle fajni eże po 10 dniach masz kontrole, mi gin kazała przyjść za 3 tygodnie czyli wizyta na 15 i chyba muszę sie po prostu uzbroić w cierpliwość-co nie jest wcale łatwe

no ale tak realni epatrząc to by sie zagdzało bo jak ostatnia@ była 3 stycznia to owu na pweno miałam jaieś dwa tygodnie później wiec wychodziłoby ze sie wszystko zgadza, ale nasza cierpliwosc kiedy czekamy na bijące serducho jest niexle wystawiona na próbe

[bianeczkaa]

Napisane przez 19natka88

No to ja bym szła koniecznie na zwolnienie bo ja np byłam strasznie rozkojarzona - do teraz jestem i jeździłam autem jak jakiś oszołom Jeśli masz iść do niego tylko po zwolnienie to opiniami bym się nie przejmowała
@

no właśnie ja też zauważyłam, że ta jazda to taka jakaś byle jaka. A to mi zgaśnie samochód, a to zły bieg wejdzie, a to się zagapie. Ostatnio mi się zrobiło słabo jak jechała, na środku bardzo ruchliwej ulicy Szybko zdjęłam szalik, rozpięłam kurtkę i okno otworzyłam i zwolniłam, ale strasznie się przestraszyła. Dobrze, że blisko miałam do firmy.

[cotynato]

Napisane przez mooonik

Cotynato- u mnie też będzie w 12tyg to badanie robi się między 11-14 tyg więc jest dobrze

dziewczyny na przeziębienie polecam Wam miksturę mojej teściowej -

do około połowy kubka letniej herbaty lub wody wycisnąć sok z całej cytryny o dodać 2 łyżki miodu, wszystko wymieszać, wypić "duszkiem" i schować się pod kołdrę. W smaku jest okropne ale stawia na nogi jak nic ja stosuję przy każdym przeziębieniu jak mnie zaczyna coś łapać. Najważniejsze, żeby się od razu położyć i wypocić chorobę.
Najlepiej na noc zrobić a rano się budzimy jak młody bóg

Ja się martwię głównie dlatego, ze te obliczenia jak dla mnie są dziwne poza tym moja ex ginekolog z nfz do czasu aż nie zobaczyła Usg wmawiała mi że to 6 tydzien kiedy wg usg był 9. Dopiero później przyznała rację chociaż zasiała we mnie pewną niepewność.

A co do lekarza ja bym chciała pójść po zwolnienie. Bo wykurować to się da i leżąc kilka dni w ciepełku i nawet regenerując się śpiąć ale ja nie mogę bez zwolnienia jak się nie dodzwonię do przychodni to od jutra na uczelnie i będę przy mojej odporności lipnej zbierała wszystkie zarazki jak leci

[19natka88]

Kobietki mam pytanie.
Bo dzisiaj mam mieć usg już przez brzuch i nie wiem czy trzeba mieć pełny pęcherz czy nie?

[bianeczkaa]

Napisane przez aa2

no to masz tyle fajni eże po 10 dniach masz kontrole, mi gin kazała przyjść za 3 tygodnie czyli wizyta na 15 i chyba muszę sie po prostu uzbroić w cierpliwość-co nie jest wcale łatwe

no ale tak realni epatrząc to by sie zagdzało bo jak ostatnia@ była 3 stycznia to owu na pweno miałam jaieś dwa tygodnie później wiec wychodziłoby ze sie wszystko zgadza, ale nasza cierpliwosc kiedy czekamy na bijące serducho jest niexle wystawiona na próbe

oj tak bo jak jest serduszko, to jakby połowa sukcesu! Ja idę prywatnie więc dlatego mam kontrolną, a tak to mi na nfz dopiero na 8 marca zapisał! Dla mnie to dziwne bo według niego byłabym w ok 11 tygodniu to nawet jak jakieś choroby to truchę późno!

Jedyne co mi przechodzi to Activia truskawka-kiwi i banany, ostatecznie chleb tostowy

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez 19natka88

Kobietki mam pytanie.
Bo dzisiaj mam mieć usg już przez brzuch i nie wiem czy trzeba mieć pełny pęcherz czy nie?

[19natka88]

Napisane przez bianeczkaa

no właśnie ja też zauważyłam, że ta jazda to taka jakaś byle jaka. A to mi zgaśnie samochód, a to zły bieg wejdzie, a to się zagapie. Ostatnio mi się zrobiło słabo jak jechała, na środku bardzo ruchliwej ulicy Szybko zdjęłam szalik, rozpięłam kurtkę i okno otworzyłam i zwolniłam, ale strasznie się przestraszyła. Dobrze, że blisko miałam do firmy.

No to lepiej idź na to zwolnienie

Napisane przez bianeczkaa

Tak myślałam ale lepiej się upewnić

[archinta]

Napisane przez aa2

no ja tezczytam i dlatego sie martwie, bo wszedzie laski pisza ze w 7 tyg widziały serduszko , no ale ni episza czy temn siudmy tydzień u nich to było od @ czy własnie wyszło na usg u mni ew 7 tyg według@ był pęcherzyk i ciało żółte (na usg wiek płodu 5 tyg)

Ja byłam na usg prawie w 7,5tc licząc od@ i było widać już serduszko. Ale babka i tak powiedziała, że wiek fasolki dokładniej określimy na następnym usg.

Napisane przez cotynato

Wykończy mnie ten katar i kichanie

biedna
Jak już ktoś polecał- letnią herbatkę lub wodę z cytrynką i miodkiem - i do łóżka(ja dodaje też imbir) żeby czasem nic gorszego się nie przypałętało.

A słuchajcie mam kolejnego zabobonnego hita
W week byłam na 90-ce Babci i w pewnym momencie obok mnie przeszedł wujek śmierdzący żarciem, alkiem i petami- no cofkę miałam i szybko nos schowałam pod koszulkę- na co moja babcia ,ze mam nie zakrywać ust- uciekłam do pokoiku położyć się bo kiepsko by było.
A dziś dzwoni moja mader i mówi,ze Babcia kazała przekazać, ze nie mogę zakrywać ust bo dziecku będzie śmierdziało z buzi

Witam nowe mamusie zwłaszcza te 30+

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez OrangeJuice

Witam Dziś rozpoczynam 9 tydz. i po raz pierwszy od kilku tygodni obudziłam sie bez mdłości, pełna energii i z lepszym samopoczuciem. Mam nadzieje ze to nie chwilowe i tak juz zostanie.

zazdroszczę
Oby tak już Ci zostało

[bianeczkaa]

Napisane przez archinta

Ja byłam na usg prawie w 7,5tc licząc od@ i było widać już serduszko. Ale babka i tak powiedziała, że wiek fasolki dokładniej określimy na następnym usg.


biedna
Jak już ktoś polecał- letnią herbatkę lub wodę z cytrynką i miodkiem - i do łóżka(ja dodaje też imbir) żeby czasem nic gorszego się nie przypałętało.

A słuchajcie mam kolejnego zabobonnego hita
W week byłam na 90-ce Babci i w pewnym momencie obok mnie przeszedł wujek śmierdzący żarciem, alkiem i petami- no cofkę miałam i szybko nos schowałam pod koszulkę- na co moja babcia ,ze mam nie zakrywać ust- uciekłam do pokoiku położyć się bo kiepsko by było.
A dziś dzwoni moja mader i mówi,ze Babcia kazała przekazać, ze nie mogę zakrywać ust bo dziecku będzie śmierdziało z buzi

Witam nowe mamusie zwłaszcza te 30+

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------


zazdroszczę
Oby tak już Ci zostało

to tak jak się przestraszysz to nie łap się za buzię, bo dziecko będzie miało plamy

[klion78]

Napisane przez aa2

no to masz tyle fajni eże po 10 dniach masz kontrole, mi gin kazała przyjść za 3 tygodnie czyli wizyta na 15 i chyba muszę sie po prostu uzbroić w cierpliwość-co nie jest wcale łatwe

no ale tak realni epatrząc to by sie zagdzało bo jak ostatnia@ była 3 stycznia to owu na pweno miałam jaieś dwa tygodnie później wiec wychodziłoby ze sie wszystko zgadza, ale nasza cierpliwosc kiedy czekamy na bijące serducho jest niexle wystawiona na próbe

aa2 ja @ miałam 2 dni przed Tobą czyli 1.01. i na USG w zeszły wtorek było już widać serduszko, ale to jest rzecz bardzo indywidualna. Ale myślę że teraz serduszko już w Tobie bije cierpliwości wkrótce je zobaczysz

[bianeczkaa]

A ja mam jakieś schizy, że jak leżę na lewym boku, gdzie jest okruszek, to boję się, że go zgniotę, jak na prawym to że sie odklei! No szok co w tej głowie się dzieje I nie mogę przez to zasnąć bo się martwie Dobrze, że dzisiaj tż wraca, jakoś jak on jest to lepiej śpię

[archinta]

Napisane przez bianeczkaa

to tak jak się przestraszysz to nie łap się za buzię, bo dziecko będzie miało plamy

hihi- dokładnie!
Zaraz mamie przez telefon wyrecytowałam te przesądy które pamiętałam z dodanej tu listu i zapytałam sarkastycznie czy coś jeszcze

[bianeczkaa]

Napisane przez archinta

hihi- dokładnie!
Zaraz mamie przez telefon wyrecytowałam te przesądy które pamiętałam z dodanej tu listu i zapytałam sarkastycznie czy coś jeszcze

ja też znam, że jak jest się zmęczonym w ciąży, a się nie odpoczywa w ciągu dnia, to później jest dziecko niespokojne.

[cotynato]

Napisane przez bianeczkaa

A ja mam jakieś schizy, że jak leżę na lewym boku, gdzie jest okruszek, to boję się, że go zgniotę, jak na prawym to że sie odklei! No szok co w tej głowie się dzieje I nie mogę przez to zasnąć bo się martwie Dobrze, że dzisiaj tż wraca, jakoś jak on jest to lepiej śpię

Skąd ty ciągle wiesz gdzie jest dzidzia ?

[MalgosiaM8]

Napisane przez archinta

W week byłam na 90-ce Babci i w pewnym momencie obok mnie przeszedł wujek śmierdzący żarciem, alkiem i petami- no cofkę miałam i szybko nos schowałam pod koszulkę- na co moja babcia ,ze mam nie zakrywać ust- uciekłam do pokoiku położyć się bo kiepsko by było.
A dziś dzwoni moja mader i mówi,ze Babcia kazała przekazać, ze nie mogę zakrywać ust bo dziecku będzie śmierdziało z buzi

Napisane przez archinta

hihi- dokładnie!
Zaraz mamie przez telefon wyrecytowałam te przesądy które pamiętałam z dodanej tu listu i zapytałam sarkastycznie czy coś jeszcze

Ha ha ha poprawiłaś mi humor

[archinta]

Napisane przez bianeczkaa

A ja mam jakieś schizy, że jak leżę na lewym boku, gdzie jest okruszek, to boję się, że go zgniotę, jak na prawym to że sie odklei! No szok co w tej głowie się dzieje I nie mogę przez to zasnąć bo się martwie Dobrze, że dzisiaj tż wraca, jakoś jak on jest to lepiej śpię

Kochana nic Ci się nie odklei ani nie zgniecie od leżenia tak czy siak
Ja chwilowo na początku tez zfiksowałam ale potem jakoś oprzytomniałam
Będzie dobrze- zwłaszcza w ramionach TŻcika

[bianeczkaa]

Napisane przez cotynato

Skąd ty ciągle wiesz gdzie jest dzidzia ?

powiedział mi na usg,a tobie nie zresztą sama widziałam

[archinta]

Napisane przez bianeczkaa

ja też znam, że jak jest się zmęczonym w ciąży, a się nie odpoczywa w ciągu dnia, to później jest dziecko niespokojne.

oooo widzisz- tego jeszcze nie znałam- a ja taka zmęczona jestem ciągle- muszę coś ze sobą zrobić

[cotynato]

Napisane przez bianeczkaa

powiedział mi na usg,a tobie nie zresztą sama widziałam

Z tego co mi mówiła ginekolog to jest w środeczku bezpieczne. I to chyba prędzej po usg brzucha się dowiaduje, ale może źle myślę i źle słyszałam.

[bianeczkaa]

Napisane przez archinta

Kochana nic Ci się nie odklei ani nie zgniecie od leżenia tak czy siak
Ja chwilowo na początku tez zfiksowałam ale potem jakoś oprzytomniałam
Będzie dobrze- zwłaszcza w ramionach TŻcika

nie było go 2 dni a ja tęsknię za nim jakbym go z rok nie widziala nie lubię teraz być sama

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez cotynato

Z tego co mi mówiła ginekolog to jest w środeczku bezpieczne. I to chyba prędzej po usg brzucha się dowiaduje, ale może źle myślę i źle słyszałam.

a może to ja coś żle zrozumiałam, poza tym mówił po swojemu, ale jestem pewnas, że powiedział że płód po lewej stronie z lewego jajnika. Nawet oglądał jajeczko i ciut dalej patrzył na jajnik, musiał sobie pomagać bo mu się schował.

[archinta]

Napisane przez bianeczkaa

nie było go 2 dni a ja tęsknię za nim jakbym go z rok nie widziala nie lubię teraz być sama

Ja też- jak wieczorem wychodził do jakiegoś kumpla to jakoś taka niespokojna byłam. A teraz we czwartek wyjeżdza na 2 dni Mam nadzieje, ze moje mdłości mnie nie dobiją- bo nie będzie mi kto miał rano chlebka do łóżeczka podać
Tak sobie tez któregoś razu myślałam, przy okazji moich mdłości, jakie biedne są kobiety, które przechodzą to zupełnie same... nie wyobrażam sobie

[bianeczkaa]

A myślicie o tym, jak będzie wygladać dzidziuś już poza brzuszkiem? Bo ja się tym strasznie przejmuje, bo dla mnie większość dzieci jest po prostu brzydka A czasem jak jestem u znajomej, która właśnie urodziła, widzę że dziecko jest nieładne, a wszyscy dookoła roztkliwiają się jaskie ono piękne, cudne, och i ach, to mnie się robi słabo, bo tak nie umiem. Dręczy mnie to.

[cotynato]

Ja myślę o tym żeby było zdrowe a ładne to już jak się poszczęści.
Poza tym uwierz, twoje będzie dla ciebie najpiękniejsze i wiele innych osób też tego nie zrozumie. Jak już od dawna wiadomo piękno to pojęcie względne.

[bianeczkaa]

Napisane przez archinta

Ja też- jak wieczorem wychodził do jakiegoś kumpla to jakoś taka niespokojna byłam. A teraz we czwartek wyjeżdza na 2 dni Mam nadzieje, ze moje mdłości mnie nie dobiją- bo nie będzie mi kto miał rano chlebka do łóżeczka podać
Tak sobie tez któregoś razu myślałam, przy okazji moich mdłości, jakie biedne są kobiety, które przechodzą to zupełnie same... nie wyobrażam sobie

mój tż, jakby nie moja mamaa, która rozumie co znaczy ciąża i że trzeba się oszczędzać, przynajmniej w tym pierwszym okresie, to mój tż nałożyłby mi pług i kazał orac! On uważa, że w połowie złe samopoczucie to symulacje Najlepiej jakby mi od roboty garb urósł

[AgnesD]

Napisane przez cotynato

Ja myślę o tym żeby było zdrowe a ładne to już jak się poszczęści.
Poza tym uwierz, twoje będzie dla ciebie najpiękniejsze i wiele innych osób też tego nie zrozumie. Jak już od dawna wiadomo piękno to pojęcie względne.

popieram, bo dla mnie juz jest najpiękniejsze na świecie

[cotynato]

Napisane przez AgnesD

popieram, bo dla mnie juz jest najpiękniejsze na świecie

Prawda? Ahhh i oby zdrowe jeszcze było i uśmiechnięte to teraz najwazniejsze

[AgnesD]

Napisane przez cotynato

Prawda? Ahhh i oby zdrowe jeszcze było i uśmiechnięte to teraz najwazniejsze

uśmiechnięte to będzie - po rodzicach (mam nadzieje) , złośnik też ale troszeczke no a zdrowe to mam nadzieje i trzeba byc dobrej myśli

[bianeczkaa]

Właśnie przyszła moja ksiażka Ciężarówka przez 9 miesiecy

[aa2]

Napisane przez bianeczkaa

miasł być 7 według @ a według usg jest 5 (10 mm otoczka i zółtko 4 mm)

Napisane przez cotynato

Ja myślę o tym żeby było zdrowe a ładne to już jak się poszczęści.
Poza tym uwierz, twoje będzie dla ciebie najpiękniejsze i wiele innych osób też tego nie zrozumie. Jak już od dawna wiadomo piękno to pojęcie względne.

Napisane przez AgnesD

popieram, bo dla mnie juz jest najpiękniejsze na świecie

Napisane przez cotynato

Prawda? Ahhh i oby zdrowe jeszcze było i uśmiechnięte to teraz najwazniejsze

podpisuje sie pod tym wszystkimi kończynami

Napisane przez bianeczkaa

Właśnie przyszła moja ksiażka Ciężarówka przez 9 miesiecy

bardzo fajna ta książka, moja przyjaciółka ja ma i zamierzam ją od niej pozyczyc ale jeszcze nie teraz bo nic nie wie o ciązy

[gerda]

Napisane przez cotynato

Ja myślę o tym żeby było zdrowe a ładne to już jak się poszczęści.
Poza tym uwierz, twoje będzie dla ciebie najpiękniejsze i wiele innych osób też tego nie zrozumie. Jak już od dawna wiadomo piękno to pojęcie względne.

masz racje, dla nas nasze będą najpilniejsze a zresztą a na początku to wszystkie dzieci są do siebie podobne

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Prawda? Ahhh i oby zdrowe jeszcze było i uśmiechnięte to teraz najwazniejsze

Moje marzenie zdrowe i uśmiechnięte dziecię a wygląd ? Dla matki własne dziecko to skarb i najpiękniesza istota na świecie, a oceniać inne dzieci znajomych po co ? To jest dziecko niewinna istota, dla każdego rodzica jest wyjątkowa