idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE cz.32.

[JegoKrolewna]

Napisane przez upadly_aniol00

No ok tam trasa autostrada, ale obecne warunki pogodowe niestety nie są najlepsza trzeba wiedzieć kiedy zdjąć nogę z gazu .
Ja mam jedną zasadę , że jak jadę z kimś to jestem odpowiedzialna za tą osobę i mimo wszystko staram się jechać z głową .
wiadomo jak sama jadę to czasem wcisnę pedał mocniej ale jednak jestem przeciwna jeździe 150 km/h
Tym bardziej na naszych polskich drogach.

mam taką samą zasadę...
a z tymi prędkościami to zależy czy jadę swoim samochodem [tym to wolę się nie rozpędzać ;p] czy Tż autkiem czy np Taty, to tymi dwoma można przycisnąć ładnie

odkąd zostałam kierowcą Tata mi zawsze powtarzał "pamiętaj, później na grobie nikt nie napisze ta miała pierwszeństwo/ ta zdążyła na czas"

[peach_passion]

współczuję @. ja mam dzisiaj 4. dzień więc już lepiej ale przedwczoraj myślałam, że zaraz coś urodzę

[majasn]

Napisane przez upadly_aniol00

No ok tam trasa autostrada, ale obecne warunki pogodowe niestety nie są najlepsza trzeba wiedzieć kiedy zdjąć nogę z gazu .
Ja mam jedną zasadę , że jak jadę z kimś to jestem odpowiedzialna za tą osobę i mimo wszystko staram się jechać z głową .
wiadomo jak sama jadę to czasem wcisnę pedał mocniej ale jednak jestem przeciwna jeździe 150 km/h
Tym bardziej na naszych polskich drogach.

ja się przyznaję, że nie potrafie jeździć przepisowo..no nie jestem do tego stworzona..lubie czuć prędkość..wiadomo, że jak sypie śnieg czy pada mocno to nie będę kusić losu, ale uwielbiam trasy i jeżdżę szybko jak kupie samochód to na pewno z dużym silnikiem, bo potrzebuje przyspieszenia.. z czarkiem też jeździmy szybko..ja to lubię..i da się jeździc szybko i bezpiecznie..

[upadly_aniol00]

Ale w sumie ja to jestem od roku wyczulona na punkcie prędkości .
Ponieważ rok temu gdyby TŻ mnie posłuchał to nigdy w życiu byśmy nie wylądowali w tamtej zaspie a cudem udało TŻ tak się wymanewrować samochodem , że wpadliśmy między słupami w zaspę i zatrzymaliśmy się przed rowem ( głębokim gdzie płynął strumyk)
A mówiłam wtedy zwolnij, mówiłam to usłyszałam tylko - trzymaj się mocno !

[madziamacius8786]

Napisane przez JegoKrolewna

a w ogóle zapomniałam Wam napisać, że rozwiązaliśmy z Tż problem wesele-otwarcie sezonu otwarcie jest jednak tydzień później i idziemy i na wesele i jedziemy na otwarcie już się doczekać nie mogę

fajnie

Napisane przez peach_passion

współczuję @. ja mam dzisiaj 4. dzień więc już lepiej ale przedwczoraj myślałam, że zaraz coś urodzę

może za mało parłaś?

[peach_passion]

Napisane przez madziamacius8786

fajnie


może za mało parłaś?

haha chyba tak

[magda2109]

Madzia

[arrakis]

Napisane przez kasia0912

Ja nie lubię szybkiej jazdy. I jak TŻ przegina,że ma zwolnić albo wysiadam.

mi tak byly zawsze marudzil i mi gadal - zwolnij, zrob tak, zrob siak - to sie wkurzylam i powiedzialam, ze nie musi ze mna jechac i albo sie zamknie albo moze wysiasc jak mu cos nie pasuje

[kasia0912]

Ja ogólnie staram się nie komentować jazdy,ale nie ma problemu jak coś mogę jeździć komunikacją miejską,ale on tego nie chce.

[Claris]

Napisane przez kasia0912

Ja to zawsze mam stresa jak jadę samochodem. Nie wiem czemu., Nigdy nie miałam wypadku,ale wiele razy taka szansa była. A to ktoś nagle zajeżdżał nam drogę ehh.
Ogólnie samochody to mój stres wielki

Ja mam stresa jak jadę pasem obok tira albo go wyprzedzam odkąd kiedyś tir zaczął zmieniać pas na ten, którym jechałam ja, a ja byłam gdzieś w jego połowie, masakra to była
Jeśli chodzi o szybką jazdę, to swoim wypierdkiem szybciej niż 90 km/h raczej nie jeżdzę, bo mam wrażenie że zaraz odfrunie
Ale M. jeździ szybko i się nie boję, za to jego matka zawsze strasznie panikuje

[peach_passion]

ja nienawidzę wyprzedzania. nawet jak nic nie jedzie z naprzeciwka to serce mi zaczyna walić 200 na minutę.

[kasia0912]

ja kiedyś jak miałam z 10 lat, jechaliśmy na działkę z rodziną i jakiś TIR jechał środkiem i jak ktoś chciał wyprzedzić do to zajeżdżał drogę i nie dał wjechać i odsłaniał drogę jak z naprzeciwka jechał samochód tak żeby doszło do zderzenia. Wiem,że wtedy tak się bałam,że szok.

[JegoKrolewna]

ja się boję jak jadę np lewym pasem po prawej mam tira i z naprzeciwka, że znajduję się między nimi...
oj a nieprzyjemnych sytuacji miałam duuużo na drodze... dwa wypadki samochodowe [4 lata-straciłam przytomność i chyba 10-11 to hak mi życie uratował], na drugim roku studiów na jesieni jak przypierdzieliłam to zrobiłam domino i trzy samochody rozwalone...
a raz miałam sytuację że żegnałam się z życiem... jechałam na praktyki po jednym pasie w obie strony i po niedużym poboczu, no i jadę sobie te 80-90km/h na moim poboczy rozkraczony polonez, a z naprzeciwka tir zaczął wyprzedzać osobówkę, spotkaliśmy się w czwórkę w jednej linii...
czasem myślę że mój Anioł Stróż mnie lubi

i powiem szczerze że nadal kocham szybką jazdę, dlatego teraz sprzedaję swoje autko żeby kupić coś sportowego i szybkiego
bo szybkie samochody są bezpieczne!

[Gwizdak]

Napisane przez JegoKrolewna

odkąd zostałam kierowcą Tata mi zawsze powtarzał "pamiętaj, później na grobie nikt nie napisze ta miała pierwszeństwo/ ta zdążyła na czas"

słusznie

Z tą prędkością - ja też jeżdżę szybko, ale mieć 160 km/h na liczniku, na drodze kiepską nawierzchnią, o której wszyscy wiedzą, że zakręty profilował tam kretyn, na której są przejścia dla pieszych i w pogodę taką jak w sobotę, to trzeba mieć naprawdę nie równo. Szkoda że koleś dla popisu zaryzykował też życie dziewczyny. Szkoda, że nie pomyślał, że ryzykuje życie przechodniów. Wszystko można, ale z rozsądkiem....

[arrakis]

Napisane przez Gwizdak

słusznie

Z tą prędkością - ja też jeżdżę szybko, ale mieć 160 km/h na liczniku, na drodze kiepską nawierzchnią, o której wszyscy wiedzą, że zakręty profilował tam kretyn, na której są przejścia dla pieszych i w pogodę taką jak w sobotę, to trzeba mieć naprawdę nie równo. Szkoda że koleś dla popisu zaryzykował też życie dziewczyny. Szkoda, że nie pomyślał, że ryzykuje życie przechodniów. Wszystko można, ale z rozsądkiem....

zgadzam sie.... mozna jezdzic szybko ale trzeba wiedziec kiedy i gdzie mozna sobie na to pozwolic i przy jakich warunkach pogodowych.... ja tez jezdze szybko ale nie ryzykownie...

[peach_passion]

Napisane przez JegoKrolewna

ja się boję jak jadę np lewym pasem po prawej mam tira i z naprzeciwka, że znajduję się między nimi...
oj a nieprzyjemnych sytuacji miałam duuużo na drodze... dwa wypadki samochodowe [4 lata-straciłam przytomność i chyba 10-11 to hak mi życie uratował], na drugim roku studiów na jesieni jak przypierdzieliłam to zrobiłam domino i trzy samochody rozwalone...
a raz miałam sytuację że żegnałam się z życiem... jechałam na praktyki po jednym pasie w obie strony i po niedużym poboczu, no i jadę sobie te 80-90km/h na moim poboczy rozkraczony polonez, a z naprzeciwka tir zaczął wyprzedzać osobówkę, spotkaliśmy się w czwórkę w jednej linii...
czasem myślę że mój Anioł Stróż mnie lubi

i powiem szczerze że nadal kocham szybką jazdę, dlatego teraz sprzedaję swoje autko żeby kupić coś sportowego i szybkiego
bo szybkie samochody są bezpieczne!

oj lubi Cię i to bardzo...



ja jestem zdania, że jak ktoś chce jeździć nierozsądnie, że to tak ładnie ujmę, to niech jeździ ale sam i po pustej drodze

[Gwizdak]

lecem mierzyć sukienke

[arrakis]

Napisane przez Gwizdak

lecem mierzyć sukienke

zrob foty

[Gwizdak]

Napisane przez arrakis

zrob foty

nie mam czym foty będą ze ślubu

[arrakis]

Napisane przez Gwizdak

nie mam czym foty będą ze ślubu

komorka chociazby no...

[kasia0912]

zalewa tereny gdzie mam działkę heh.
Mój TŻ miał wypadek z Tirem. Nie przez prędkość,ale brak uwagi. Teraz gdy słyszy dźwięk zginanej karoserii zaczyna to jest bardzo zdenerwowany.

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

Ja mam stresa jak jadę pasem obok tira albo go wyprzedzam odkąd kiedyś tir zaczął zmieniać pas na ten, którym jechałam ja, a ja byłam gdzieś w jego połowie, masakra to była
Jeśli chodzi o szybką jazdę, to swoim wypierdkiem szybciej niż 90 km/h raczej nie jeżdzę, bo mam wrażenie że zaraz odfrunie
Ale M. jeździ szybko i się nie boję, za to jego matka zawsze strasznie panikuje

jak słodko w końcu jesteś pszczółka

Napisane przez JegoKrolewna

ja się boję jak jadę np lewym pasem po prawej mam tira i z naprzeciwka, że znajduję się między nimi...
oj a nieprzyjemnych sytuacji miałam duuużo na drodze... dwa wypadki samochodowe [4 lata-straciłam przytomność i chyba 10-11 to hak mi życie uratował], na drugim roku studiów na jesieni jak przypierdzieliłam to zrobiłam domino i trzy samochody rozwalone...
a raz miałam sytuację że żegnałam się z życiem... jechałam na praktyki po jednym pasie w obie strony i po niedużym poboczu, no i jadę sobie te 80-90km/h na moim poboczy rozkraczony polonez, a z naprzeciwka tir zaczął wyprzedzać osobówkę, spotkaliśmy się w czwórkę w jednej linii...
czasem myślę że mój Anioł Stróż mnie lubi

i powiem szczerze że nadal kocham szybką jazdę, dlatego teraz sprzedaję swoje autko żeby kupić coś sportowego i szybkiego
bo szybkie samochody są bezpieczne!

masakra ale miałaś przeżycia Ktoś czuwa nad Tobą

Napisane przez Gwizdak

lecem mierzyć sukienke

powodzenia



ja też lubie szybką jazde



Teraz oglądam "Miłość i inne używki"

[medeline]

Kobieta miała dzisiaj wyjątkowo dobry humor, wszyscy zdali immuny - w tym ja No to idę zrobić sobie obiadek

[peach_passion]

Napisane przez madziamacius8786

jak słodko w końcu jesteś pszczółka

Napisane przez medeline

Kobieta miała dzisiaj wyjątkowo dobry humor, wszyscy zdali immuny - w tym ja No to idę zrobić sobie obiadek

gratuluję

[arrakis]

Napisane przez medeline

Kobieta miała dzisiaj wyjątkowo dobry humor, wszyscy zdali immuny - w tym ja No to idę zrobić sobie obiadek

gratulacje

[JegoKrolewna]

Napisane przez madziamacius8786

masakra ale miałaś przeżycia Ktoś czuwa nad Tobą

no ba cała armia :p Anioł Stróż z przydziału od urodzenia, a do tego moje dwa małe Aniołki czuwają żeby ich matka wariatka nic sobie nie zrobiła
bo ja czasem myślę że więcej szczęścia niż rozumu miałam w niektórych sytuacjach :P

Napisane przez medeline

Kobieta miała dzisiaj wyjątkowo dobry humor, wszyscy zdali immuny - w tym ja No to idę zrobić sobie obiadek

gratulacje, zwłaszcza ze immuny to masakra!

Napisane przez peach_passion

ja jestem zdania, że jak ktoś chce jeździć nierozsądnie, że to tak ładnie ujmę, to niech jeździ ale sam i po pustej drodze

dokładnie, jak chce się zabić, to niech innych w to nie wciąga!

Napisane przez Gwizdak

słusznie

Z tą prędkością - ja też jeżdżę szybko, ale mieć 160 km/h na liczniku, na drodze kiepską nawierzchnią, o której wszyscy wiedzą, że zakręty profilował tam kretyn, na której są przejścia dla pieszych i w pogodę taką jak w sobotę, to trzeba mieć naprawdę nie równo. Szkoda że koleś dla popisu zaryzykował też życie dziewczyny. Szkoda, że nie pomyślał, że ryzykuje życie przechodniów. Wszystko można, ale z rozsądkiem....

dokładnie, po to mamy rozum żeby z niego korzystać...

[Claris]

Napisane przez madziamacius8786

jak słodko w końcu jesteś pszczółka

Teraz oglądam "Miłość i inne używki"

hehe no w sumie
Słyszałam o tym filmie, że też fajny. Skąd masz tyle filmów i co Cię tak wzięło na oglądanie?

Napisane przez medeline

Kobieta miała dzisiaj wyjątkowo dobry humor, wszyscy zdali immuny - w tym ja No to idę zrobić sobie obiadek

gratuluję

[kasia0912]

oglądam właśnie "Zamieńmy się żonami" i jestem w szoku ,że aż tak można zmuszać dzieci to życia w zgodzie z Pismem Świętym.
Podstawa: Kobieta ma usługiwać mężowi i nie mieć swojego zdania. A Dzieci mają czekać aż jakaś moc postawi drugą połówkę pod ich domem i musi rodzic zaakceptować. Szok

[OlkaR]

Napisane przez kasia0912

to takie smutne. Dlatego ja strasznie się stresuj jak m TŻ sprawdza BMW u siebie w warsztacie. i mówi,że na liczniku było 160 itp.
ehh

Napisane przez Gwizdak

160 na polskich drogach to trochę chęcią popełnienia samobójstwa pachnie

Napisane przez upadly_aniol00

Przecież z tego samochodu prawie nic nie zostało !
Ja uważam, ze na naszych drogach to 120 max ale tylko dla prawdziwych kierowców a nie małolatów.
Ja sama staram się nie przekraczać 100km/h
Ale 160 to już przesada ! Dla mnie 120 to już dużo na liczniku .

Dziewczyny, nie przesadzajmy. Ja w miarę możliwości drogowych jeżdżę 160-170km/h a jakoś nie mam myśli samobójczych.

Napisane przez kasia0912

Ja nie lubię szybkiej jazdy. I jak TŻ przegina,że ma zwolnić albo wysiadam.

Nienawidzę czegoś takiego. Raz jechałam z kolegą. Skomentował to, że jadę "za szybko". Powiedziałam, że może wysiąść jeśli mu się coś nie podoba. No niestety, ale jak się korzysta z "usług" kierowcy to pasowałoby się podporządkować, bo to jemu ma być dobrze jechać a nie Tobie w tym wypadku.

Napisane przez kasia0912

Ja to zawsze mam stresa jak jadę samochodem. Nie wiem czemu., Nigdy nie miałam wypadku,ale wiele razy taka szansa była. A to ktoś nagle zajeżdżał nam drogę ehh.
Ogólnie samochody to mój stres wielki

A masz prawo jazdy??

Napisane przez peach_passion

ja nienawidzę wyprzedzania. nawet jak nic nie jedzie z naprzeciwka to serce mi zaczyna walić 200 na minutę.

Ja to właśnie uwielbiam

Napisane przez medeline

Kobieta miała dzisiaj wyjątkowo dobry humor, wszyscy zdali immuny - w tym ja No to idę zrobić sobie obiadek

Gratuluję!!!

[kasia0912]

Nie mam prawo jazdy. Bo właśnie się boję.
Wiem,że kierowce może to wkurzać i komentuję jego jazdy,ale jeśli się boję to mówię i mogę wysiąść nie ma problemu

Gratulację z powodu egzaminu.