Są PM-ki jest impreza:) PM 2008:)

[kasienka1985]

dziewuszki niedługo czeka mnie wyplucie płuc
a wg lekarki która mnie badała... nie mam nawet grypy tylko przeziębienie , które trzyma mnie w stanie podgorączkowym od tygodnia<>!
Usypiam kilka godzin tak męczy mnie kaszel, wczoraj wypiłam pół syropu
Ja się zajadę

Zjadłam własnie zupę i nie wiem czy się za chwilkę jej nie pozbędę jak tak dalej będę kaszlec!

U Was tez padał śnieg??
Luuuuuuuuuudzie ile można siedzieć w domuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuu??

Tyle u mnie!

Izulek ja chcę serniczka!Kocham go!!
Dziewczyny spróbujcie, bo palce lizać!

Zabieram się za 3 serie prisona.
Miłego wieczorka mordki

[izazusia]

??? Przeziebienie?? Kasia jak tak wygląda przeziębiony człowiek to ja podczas przeziębień jestem zupełnie zdrowa
Buziaki Prisonkomaniaczko

[dzasta110]

ale tu cicho-sza ostatnio
wracać drogie panie

Dagetku - ale ja bym poszalała w sh brakuje mi tego, a do najbliższego mam jakieś 20 kilosów

Izazusiu - to ja również poproszę serniczka, mam nadzieję, że Agatce nic po nim nie będzie

Kasienko - przeziębienie?? niezłe przeziębienie... aż strach pomysleć jakbys się czuła jakby to była grypa

Paulinko - to jak posprzątacie swoje autko to zapraszam do mojego

Agatka zaczęła gaworzyć cudne te moje dziecie

[czekoladka79]

A miałam normalnie wychodzić z pracy postanowienie noworoczne kuffa i wychodzę o 20-21 ej

Dzisiaj zrobiliśmy sobie z małżem wieczór japoński - zamówiliśmy sushi i dziabnęliśmy sake (harakiri chyba nie będzie ) - teraz poprawiłam pryncypałkami (od miesiąca nie jadłam słodyczy i odstawiłam cukier) i chyba zaraz sobie pawia puszczę ..... nie ma to jak surową rybę zagryźć pryncypałkiem i przepić sake ...... ale jestem usprawiedliwiona bo @ się zaczęła po 2 miesiącach

kasica rzuć no gilem i kichnij parę razy z chęcią bym sobie pochorowała tak w domku

dzasta nagraj gaworzenie malucha - niech no i wizażowe ciotki posłuchają

daget w celach służbowych napadła na sh ..... ja też kcem taką pracę a tak w ogóle to kiedy my się spotkamy ? może weźmy monai pod pachę i umówmy się we trzy? będzie zlot czarownic ..... tylko jakąś górę muszę tu wylukać atu wszędzie tak płaaaasko dobra wiem to sushi mi zaszkodziło

paulinko zazdroszczę wolnego weekenda - ja muszę posuwać do szkoły

izazuśka pomidorówka a ja na diecie

gosiu nie ma to jak zarzygane walentynki ..... ale w sumie to się nie dziwię - od tej mdłej muzyczki przez cały walentynkowy dzień faktycznie porzygać się można

kinia to jak do baru kuffa po kawę i pomidorówkę bobek jeden, a może by tak napisała co u niej ?

malutka a co Ty ostatnio taka powściągliwa w wypowiedziach? Nie martw się mężem z facetami tak już jest - toć to taki dziwny podgatunek

soffi gaduły to to cały czas są tylko momentami nie występują w dużym zagęszczeniu

kotek a gdzie Ty poszła ? cooooo?

[izazusia]

Dzasta -pewnie że Agatka super babka jest- w końcu nasza Niech gaworzy jak najwięcej
Czeko- japoński wieczór bez harakiri??? trzeba było mnie jeszcze zaprosić robiłabym za hmm zjawisko japońsko-koreańsko-polskie efektownie wykonując serię kopnięć i innych
Gosiku co do Walentynek- nie zazdroszczę. Nienawidzę rzigoletta więc bulimia mi nie grozi.
Mam nadzieję ze już lepiej się czujesz???


UUU pracowity dzionek jak jasny gwint:P
Toczyłam e-mailowe boje z Cyfrą plus na szczescie wygrane!!! Moja mama dała się namówic na telewizję, która po podłaczeniu wcale nie odbierała. A dystrybutor stwierdził, że maja za daleko by jechac na serwis (karta uszkodzona) Mama wysłała więc odstąpienie od umowy ale do dystrybutora a nie do Wawy a Ci zaczeli straszyc jakimiś karami umownymi- wyszło tego z 600 zł. No ale się dogadalismy-tzn wyksięgują wszystkie wpłaty i anulują koszty kary umownej.
Mamcia jak to mamcia chciała zapłacić zeby miec z głowy ale ja po ostatnim "mandacie" straży miejskiej z Wrocławia jestem bojowo nastawiona. Nie wiem czy opowiadałam ale dostalismy mandat za brak biletu parkingowego. Niby 30 czerwca stalismy gdzieś na ulicy Noźowniczej. I teraz sobie przypomnij człowieku czy w czerwcu byłeś we Wroc i czy akurat tam...Było tylko jedno ale- rejstracja owszem zgadzała się ale marka samochodu już nie. Zrobili z naszego Corsiaka mercedesa! Mandat był na 80 zł, zadzwoniłam do urzędu. pani sprawdziła no i faktycznie -to była pomyłka. Ale jakbym zapłaciła to pewnie by nie płakali-dziady jedne

Poza tym mąż mój dziś noca wybywa do rodzinnego domu- ma papiery na prztarg zawieźć do Szczecina w poniedziałek, to przy okazji odwiedzi rodziców-będzie pełnia szczęścia bo i Daniel z tarczą(czytaj zaliczona statystyką-w końcu po 3 latach podchodów) wraca na weekend. Swoją drogą trzymajcie kciukalce za ten przetarg bo jak się uda go wygrac to i mnie kaska spłynie bo to ja go wyszukałam

A ja durna jadę do szkoły-oczywiście zjazdy nam się mijają jak nie wiem , mam dwa dni szkoly a nie jak wszystkie ostatnie semestry 1 i takie inne pierdoły. Dobrze że to już ostatnia prosta
Co do innych dolegliwości z mego życia to nie będę wtajemniczać. dziś rano wypiłam kawkę i głupia koza zapomniałam po co ją robiłam: zeby miec materiał na peeling. No i fusy fruuu do kosza. To teraz męczę drugą żeby miec pupę jak niemowlę- o maj got ile człowiek zrobi dla urody :P
Warszawskie pryszcze też już się goją więc git Gębę jaką mam taka mam-genów nie zmienię- to niech chociaż póki co będzie gładka

A co mi tam-walnę calą epopeję coby pobudzić inne żonki. Nie śpimy!!! Zwiedzamy!!!
Zabieram Was w podróż wspomnieniową...Co wy na to???
Proste pytanie: Co najbardziej pamiętacie z dnia ślubu. Jedna , jedyna rzecz...???
I czy było coś co was wkurzyło w dzień ślubu?? Kochane 3 roczek nam leci

[malutka_24]

Kasia zdrówka kaszlaczku kochany Ładne mi przeziębienie U nas śnieżek tylko lekko prószył z rana

Czeko jakoś weny nie mam Podgatunek – dobre

Izuś za przetarg. Wychodzi na to, że jako pierwsza odpowiem na pytania A więc najbardziej pamiętam moją sukienkę i to jak byłam ubrana I trochę byłam zła, bo mi się lekko fryzurka rozwaliła, ale dzięki pomocy koleżanki i jej wsuwkom daliśmy radę

[daget]

Napisane przez dzasta110

Dagetku - ale ja bym poszalała w sh brakuje mi tego, a do najbliższego mam jakieś 20 kilosów

to zapraszam do mnie

Napisane przez czekoladka79

daget w celach służbowych napadła na sh ..... ja też kcem taką pracę a tak w ogóle to kiedy my się spotkamy ? może weźmy monai pod pachę i umówmy się we trzy? będzie zlot czarownic ..... tylko jakąś górę muszę tu wylukać atu wszędzie tak płaaaasko dobra wiem to sushi mi zaszkodziło

Heheh, no wlasnie kiedy? Od zeszlego roku czekam babo jedna jeszcze troche i bede sie turlac... a potem to zapraszam do siebie do niankowania

Napisane przez izazusia

To teraz męczę drugą żeby miec pupę jak niemowlę- o maj got ile człowiek zrobi dla urody :P
Warszawskie pryszcze też już się goją więc git Gębę jaką mam taka mam-genów nie zmienię- to niech chociaż póki co będzie gładka

Proste pytanie: Co najbardziej pamiętacie z dnia ślubu. Jedna , jedyna rzecz...???
I czy było coś co was wkurzyło w dzień ślubu?? Kochane 3 roczek nam leci

, ale powiem Ci ze ja nie myje juz twarzy woda od jakichs 8 lat, bo po kazdej podrozy mialam twarz jak wulkan. No pomine ostatni tydzien kiedy to moja skora przypomniala sobie o nadmiarze loju i wyprodukowala nadmiar wulkanow. A tak sie cieszylam 5 miechow nieskazitelna buzka....

A co ja pamietam.... Duzo by tego wymieniac.... bo dzien slubu nadal jest w mej pamieci w szczegolach, ale sadze ze najbardziej pamietam blysk w oczach mego G., codziennie go widze

[gosia1007]

Hej. Witam Was z wyrka. Jutro mamy chrzciny a mnie gardło boli jak cholera, ale nie dam sie. Wzielam gripexa, zaraz nogi wymocze plus mleko z miodem i bede lezec plackiem cały dzień. Jutro mam zamiar być zdrowsza!!!

Napisane przez daget

Hejka znalazlam chwilke dla Was!!!. Hymmm ktos mnie tu wlasnie urzadzil sobie poludniowe skoki na skakance. Ta moja corcia to mnie poobija od srodka nim wyjdzie.

A ja mam ostatnio takiego smaka na piwo a nigdy za nim nie przepadalam....


Milo mi to slyszec heheh, wszyscy zaskoczeni wyborem imienia chociaz moja mama wolalaby gdybysmy pierwsze imie z drugim zamienili

Moze tancerką kiedyś będzie...taką z YCD

O jak na piwo to chętnie się z Tobą wybiorę, dostaniesz bezalkoholowe! a ja juz coś tam sobie wybiorę

A jakie drugie imie ma być?

Napisane przez dzasta110

ja jestem a gdzie reszta??

uwaga!!! rzucam każdej po muffince

Ja nie moge muffinki, przytyłam chyba z 5 kg, musze sie troche za siebie zabrac, bo jeszcze troche i sie w spodnie nie zmieszcze

Napisane przez kasienka1985

dziewuszki niedługo czeka mnie wyplucie płuc

U Was tez padał śnieg??
Luuuuuuuuuudzie ile można siedzieć w domuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuu??

Jak się czujesz? Przeszło trochę?

Nie, u mnie nie pada u mnie od wczoraj wali Czy ja już mówiłam, że nienawidzę śniegu

Napisane przez czekoladka79

Dzisiaj zrobiliśmy sobie z małżem wieczór japoński - zamówiliśmy sushi i dziabnęliśmy sake (harakiri chyba nie będzie ) -

Sushi mówisz...dobre chociaż nie pyszne. Robilłyśmy z siostrą ze dwa razy.
Wiesz Czeko wczoraj przeczytałam i obejrzałam cały Twój blog, jestem zachwycona a zdjęcia...zdjęcia są rewelacyjne Wprawdzie takie wyprawy zdecydowanie nie są dla mnie za to mój mąż bardzo by chciał tak właśnie na własną rękę pojechać. Za to ja już widzę siebie i swój żołądek po takim lokalnym stołowaniu się

Napisane przez izazusia

Gosiku co do Walentynek- nie zazdroszczę. Nienawidzę rzigoletta więc bulimia mi nie grozi.
Mam nadzieję ze już lepiej się czujesz???

Swoją drogą trzymajcie kciukalce za ten przetarg bo jak się uda go wygrac to i mnie kaska spłynie bo to ja go wyszukałam

Lepiej, lepiej. Dzięki
a ja mam tak, że jak sie zzigolettam to mi lżej, więc bulimia moze mi grozić Chciaż z drugiej strony przy moim uwielbieniu jedzenia..., chyba nic z tego

Ooo kochana to trzymam kciuki. Kaska spłynie to raz a dwa to pomyśl jaka teściowa będzie z Ciebie zadowolona

[daget]

Wlasnie wrocilismy z mezowym z zakupow. Oblecielismy multum sklepow i wydalismy tylez samo kaski, mam nawet nowy perelkowy wisior i gatki podbrzuchowe heheh. Mielismy zamiar skoczyc do moich rodzicow ale jak zaczelo wczoraj walic sniegiem to dzis sie ledwo po nim idzie. Dobrze ze nigdize sie nie wybralismy, bo pewnie koszmar na drodze.

Napisane przez gosia1007

Hej. Witam Was z wyrka. Jutro mamy chrzciny a mnie gardło boli jak cholera, ale nie dam sie. Wzielam gripexa, zaraz nogi wymocze plus mleko z miodem i bede lezec plackiem cały dzień. Jutro mam zamiar być zdrowsza!!!

Moze tancerką kiedyś będzie...taką z YCD

O jak na piwo to chętnie się z Tobą wybiorę, dostaniesz bezalkoholowe! a ja juz coś tam sobie wybiorę

A jakie drugie imie ma być?

Oj Kochana lecz sie, takiej uroczystosci nie mozna oposcic. A tancerka pewnie po rodzicach . I oczywiscie czekam na tak znakomite towarzystwo jak Twoje . Na drugie bedzie Berenika.

DZiewczynki na NK wrzucilam 2 najnowsze fotki

[czekoladka79]

Haaaalo dzień dobry !!!

Co tu tak pusto wracać - serwuję kawusię !!!!

[dzasta110]

Cześć

Czeko ja mogę się napić herbatki z Tobą
z miłą chęcia bym ją nagrała, ale jak tylko zobaczy telefon to jest cisza i ciekawskie oczyska robi więc chyba muszę zaczaić się jak don pedro i ją wtedy nagrać

Daguś - widziałam fotki ślicznie wyglądasz... ciąża to magiczny czas no i w końcu doczekałam się brzusia z profilu

Gosia - i jak tam po imprezce?? Wyzdrowiałaś??

Izazusiu - ja nie umiem wymienić jednej rzeczy którą pamiętam... bo pamiętam baaaardzo dużo

mieliśmy wczoraj powódź w łazience wężyk w umywalce się urwał dobrze, że wróciliśmy do domu akurat to się dużo nie nalało, bo na panele nawet nie wypłynęło, ale garaż trochę zalało no i szczęście w nieszczęściu, że podłoga w łazience ma spadek to większość wody tam popłynęło

[kina2807]

Napisane przez czekoladka79

kinia to jak do baru kuffa po kawę i pomidorówkę bobek jeden, a może by tak napisała co u niej ?

Bobek potulnie jak baranek pisze, że u niego stara bida
i cieszy się, że nowej ni ma

Czekotubulcu, a co to są pryncypałki?

[agunia82]

Ja poproszę tej herbatki, najlepiej jeszcze z miodem i cytryną bo jestem cała połamana. Zapalenie oskrzeli mi się przypałętało, byłam dzisiaj u lekarza i dostałam zwolnienie do piątku. Tylko nie wiem jak na moją chorobę podziała stanie pół godziny na przystanku czekając na autobus powrotny...
Właśnie rosołek sobie nastawiłam, trzeba się kurować

[paulinaizabela]

I ja witam się z kawką
I przesyłam trochę ciepełka na te mrozy i śniegi
U mnie ładnie 10stopni i słonko

W sobotę to wogóle pięknie było - wiosenka
Wysprzątaliśmy autko, zrobiliśmy zakupki a wieczorkiem winkowaliśmy
Wczoraj też było ciepło tylko padało co chwila... wybraliśmy się na przejażdżkę do parku...i zaczęło lać...szybciek wracaliśmy niż to miejsce znaleźliśmy haha ale już wiemy gdzie i fajnie tam się wybrać na dłuższe spacery, pikniki...

Agunia bidulku kuruj się

[soffera]

Hej hej

Podkradam kawy i herbaty od Was a sama serwuje barszczyk czerwony na mrozy idealny

Mój weekend b. udany a Wasze?

[daget]

Napisane przez dzasta110

Daguś - widziałam fotki ślicznie wyglądasz... ciąża to magiczny czas no i w końcu doczekałam się brzusia z profilu

Dziekuje . Przykro mi z powodu zalania, takie sytuacje sa okropne

Napisane przez agunia82

Tylko nie wiem jak na moją chorobę podziała stanie pół godziny na przystanku czekając na autobus powrotny...

No wlasnie pewnie malo korzystnie. Zatem sie kuruj Kochana

Napisane przez paulinaizabela

W sobotę to wogóle pięknie było - wiosenka

no wlasnie a u nas sniegu po lydki.

Napisane przez soffera

Podkradam kawy i herbaty od Was a sama serwuje barszczyk czerwony na mrozy idealny

Mój weekend b. udany a Wasze?

Oooo barszczyk to bym chetnie wszamala, a najlepiej ukrainski

A nasz misiek obudzil sie ze snu zimowego. Ja tu ja chwale na prawo i lewo, ze jest grzeczna i nie ciagnie. A ona od tygodnia jaby sie szaleju najadla. Na spacerze mnie zaczepia i trzeba si ez nia bawic. Dzis niechybnie zlapala mnie za rekawiczke i mi ja sciagnela.... I wez tu czlowieku ja zlap i jej zabierz jak ta w amoku sie w ogole nie slucha.

[gosia1007]

Hej. Jestem tylko na chwilę bo...mam nowy telefon...i nie za bardzo umiem sie z nim obchodzić Musze troche poczytać i bestyje rozpracować

Napisane przez daget

Oj Kochana lecz sie, takiej uroczystosci nie mozna oposcic. A tancerka pewnie po rodzicach . I oczywiscie czekam na tak znakomite towarzystwo jak Twoje . Na drugie bedzie Berenika.

No i po uroczystości. Ciężko było...tyle godzin za stołem plus obżarstwo, masakra. Najlepszy był ksiądz, który miał problem z zapamiętaniem imienia Inga
Czyli w sumie można powiedzieć, że jesteśmy umowione
Berenika...wiesz, że pierwszy raz słyszę

Napisane przez dzasta110

Gosia - i jak tam po imprezce?? Wyzdrowiałaś??

mieliśmy wczoraj powódź w łazience

No właśnie nie wyzdrowiałam a w ten weekend masz szkolenie 3-dniowe, więc mam nadzieję, że mnie katarzycho i reszta oposci

Serio szczęście w nieszczęściu

Napisane przez kina2807

Bobek potulnie jak baranek pisze, że u niego stara bida
i cieszy się, że nowej ni ma

Plis plis plis nie pisz tak. Jakoś zawsze to powiedzenie kojarzy mi się z takim narzekającym Polakiem

Napisane przez paulinaizabela

U mnie ładnie 10stopni i słonko

U mnie też ładnie, jest nawet ponad 10 stopni (tyle że na minusie)

[kina2807]

Napisane przez gosia1007

Plis plis plis nie pisz tak. Jakoś zawsze to powiedzenie kojarzy mi się z takim narzekającym Polakiem

Gosiczko, na Twoją prośbę nie napiszę tak więcej
wyobraziłam sobie siebie, jako takiego zgreda

[gosia1007]

Napisane przez kina2807

Gosiczko, na Twoją prośbę nie napiszę tak więcej
wyobraziłam sobie siebie, jako takiego zgreda

No i to mi się podoba...no bo przecież zgredem nie jesteś!!!

[kasienka1985]

Informuję wszem i wobec, że Kinior to Bobek-Zgred!
Wypisz Wymaluj


Witajcie!
Ja na chwilkę, zaraz idę się umyć i spać.
Kończę już Prisona i dostaję pie*dolca
Tego serialu bardziej się już chyba popieprzyć nie da

Patrząc na to, że jestem TYLKO przeziębiona.
Zasypiam po 2 godziny przez mega kaszel
Chyba nigdy nie wyzdrowieję!


Pędzę!
Dobrej nocki
Buziaki

[LilStar]

dobry wieczór

[gosia1007]

Napisane przez LilStar

dobry wieczór

dobry wieczór i ...dobranoc.

Ps. W co ja się mam jutro ubrać??? Też macie taki problem? Ja mam - codziennie

[LilStar]

niestety ja też
i nie pomaga przemyślenie stroju wieczorem bo i tak rano zmieniam koncepcję

na jutro zestaw ciepły bo mrozisko, że hoho

dobranoc

[malutka_24]

Napisane przez agunia82

Ja poproszę tej herbatki, najlepiej jeszcze z miodem i cytryną bo jestem cała połamana. Zapalenie oskrzeli mi się przypałętało, byłam dzisiaj u lekarza i dostałam zwolnienie do piątku. Tylko nie wiem jak na moją chorobę podziała stanie pół godziny na przystanku czekając na autobus powrotny...
Właśnie rosołek sobie nastawiłam, trzeba się kurować

zdrówka

Napisane przez dzasta110

mieliśmy wczoraj powódź w łazience wężyk w umywalce się urwał dobrze, że wróciliśmy do domu akurat to się dużo nie nalało, bo na panele nawet nie wypłynęło, ale garaż trochę zalało no i szczęście w nieszczęściu, że podłoga w łazience ma spadek to większość wody tam popłynęło

rzeczywiście szczęście mieliście

Napisane przez gosia1007

No i po uroczystości. Ciężko było...tyle godzin za stołem plus obżarstwo, masakra. Najlepszy był ksiądz, który miał problem z zapamiętaniem imienia Inga

pokaż fotki z chrzcin

Napisane przez kasienka1985

Patrząc na to, że jestem TYLKO przeziębiona.
Zasypiam po 2 godziny przez mega kaszel
Chyba nigdy nie wyzdrowieję!

dla Ciebie też zdrówka

[daget]

O kurde ledwo sie zwleklam z lozka, tak mi sie nic nie chce....

Napisane przez gosia1007

No i po uroczystości. Ciężko było...tyle godzin za stołem plus obżarstwo, masakra. Najlepszy był ksiądz, który miał problem z zapamiętaniem imienia Inga
Czyli w sumie można powiedzieć, że jesteśmy umowione
Berenika...wiesz, że pierwszy raz słyszę

JAsne ze jestesmy . Inga to nie takie ciezkie imie zeby go nie zapamietac, heheh ale ksiadz sie udal.

Napisane przez gosia1007

Ps. W co ja się mam jutro ubrać??? Też macie taki problem? Ja mam - codziennie

A zgadnij jaki ja mam problem.... Jak juz wymysle cos ciekawego zazwyczaj albo sie juz nie mieszcze albo to ostatni gwizdek zeby to ubrac

Kasienko wracaj do zdrowka lobuzie

Lilus co tam u Ciebie Zlotko?

Wlasnie wypilam kuban cieplego mleka

[agunia82]

Hej,

Ja na uno momento zameldować się, że żyje, ale ledwo... Do kaszlu i koszmarnego bólu gardła doszedł po wczorajszym dzionku katar

Liluś super że znowu się odezwałaś Nie uciekaj już nam proszę


Kasienko a Ty masz kaszel suchy czy mokry? Bo jak mokry to może spróbuj tego co mi babka wczoraj przepisała, ja mam zapalenie wirusowe więc nie dostałam żadnych antybiotyków a jedynie syrop herbapect i na lepsze odkrztuszanie ACC MAX, wszystko bez recepty (tylko trzeba pamiętać, że syropów i tabletek ułatwiających odkrztuszanie nie brać po 17). Do tego mam dużo leżeć, pić dużo płynów i jeść czosnek. A jak Cię gardło boli to polecam rewelacyjne pastylki do ssania - Olbas. Nie są najtańsze, ale mi je wczoraj babka w aptece poleciła, nie dość że to pierwsze pastylki które faktycznie mi zmniejszają ból gardła, to jeszcze nos udrożniają

[LilStar]

melduję się

chcę wiosnę

u mnie tak zimno, że to aż nieludzkie

u mnie dobrze a Ty Dageciku jak się czujesz?a Twoje zamiłowanie do obcasów pozostało?
mi się kakao marzy

Aguniu zdrówka duzosię będę bardzo starać

Pozostałym chorowitkom też

mnie też dopadło i piję herbatę z sokiem malinowym

Wiosny

udanego dnia

[daget]

Napisane przez agunia82

Ja na uno momento zameldować się, że żyje, ale ledwo... Do kaszlu i koszmarnego bólu gardła doszedł po wczorajszym dzionku katar

Oj to sie rozkladasz moja droga na maksa.... Nie dobrze, nie dobrze polecam oklady

Napisane przez LilStar

u mnie dobrze a Ty Dageciku jak się czujesz?a Twoje zamiłowanie do obcasów pozostało?
mi się kakao marzy

Nooo dzis mnie przerazliwie boli krzyz.... A obcasow na nozkach nie mialam od polowy grudnia..... I chyba na tym sie skonczy, no chyba ze w wiosennym klimacie zdobede cos na niskim obcasiku, bo niedlugo to wskocze w sandalki i byle do czerwca . A takie szpile czerwone ostatnio widzialam maz mi obiecal ze po porodzie mi takie kupi

[dzasta110]

hej

ja też chcę wiosnę brakuje mi tego świeźego, ciepłego powietrza, którego czuć jak wiosna jest tuż tuż

ciepłe mleko toleruję tylko z płatkami albo z kakaem, a że teraz tego muszę unikać, to mleko poszło w odstawkę za to wtryniam właśnie biszkopty, zaraz chyba dno zobaczę w paczce masakra z tym apetytem karmiących mam

zdróweczka chorobździlki

[kasienka1985]

wita Was spioch
moja pora do wstawania: 11.30

Napisane przez agunia82

Hej,

Ja na uno momento zameldować się, że żyje, ale ledwo... Do kaszlu i koszmarnego bólu gardła doszedł po wczorajszym dzionku katar

Liluś super że znowu się odezwałaś Nie uciekaj już nam proszę


Kasienko a Ty masz kaszel suchy czy mokry? Bo jak mokry to może spróbuj tego co mi babka wczoraj przepisała, ja mam zapalenie wirusowe więc nie dostałam żadnych antybiotyków a jedynie syrop herbapect i na lepsze odkrztuszanie ACC MAX, wszystko bez recepty (tylko trzeba pamiętać, że syropów i tabletek ułatwiających odkrztuszanie nie brać po 17). Do tego mam dużo leżeć, pić dużo płynów i jeść czosnek. A jak Cię gardło boli to polecam rewelacyjne pastylki do ssania - Olbas. Nie są najtańsze, ale mi je wczoraj babka w aptece poleciła, nie dość że to pierwsze pastylki które faktycznie mi zmniejszają ból gardła, to jeszcze nos udrożniają

zdrowiej mała

kaszel rano mam taki sobie <nawet trochę mokry>
w dzień prawie nie kaszlę
ale w nocy i wieczorem.... to drapanie w gardle i kaszel taki jak przy zapaleniu tchawicy- aż wnetrzności bolą i rura pali
Do tego dochodzą duszności przy mojej astmie.
Ale przecież ja jestem TYLKO przeziebona...

Oprócz kaszlu nie mam w sumie juz żadnych objawów.
Dzięki za rady.
Syropy mam na suchy kaszel- bo taki u mnie przeważa.
Jeden już wypiłam przez 2 wieczory

Napisane przez LilStar

melduję się

chcę wiosnę

u mnie tak zimno, że to aż nieludzkie

u mnie dobrze a Ty Dageciku jak się czujesz?a Twoje zamiłowanie do obcasów pozostało?
mi się kakao marzy

Aguniu zdrówka duzosię będę bardzo starać

Pozostałym chorowitkom też

mnie też dopadło i piję herbatę z sokiem malinowym

Wiosny

udanego dnia

Księżniczka na ziarnku grochu sie pojawiła!!!
Gdzie sie szlajałaś gadzino??
Hęęęęęęęęęęęęęę


Przez moje okienko przebijają własnie promyki cudnego słonka
Takiego wiosennego