Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[principessina]

agus87 ja to predzej w wariatkowie wyladuje niz na porodowce

JanuszAgnieszka to bede sobie mierzyc codziennie, no u lekarza to waze zawsze 2-3 wiecej i zawsze to b.przezywam

[agus87]

Napisane przez principessina

agus87 ja to predzej w wariatkowie wyladuje niz na porodowce

JanuszAgnieszka to bede sobie mierzyc codziennie, no u lekarza to waze zawsze 2-3 wiecej i zawsze to b.przezywam

heh nie no spokojnie

ja mialam czasem 140 na 95
i gin sie wtedy smial., Pani do mnie przybiegla??

[Mango08]

Napisane przez principessina

Mango08 no czasem sobie mierze cisnienie, wczoraj na wizycie to mialam 100/60 wiec normlane, ale z tydzien temu mialam 130/90, w ogole serce mi lomocze, chyba zaczne codziennie mierzyc te cisnienie, to na czczo sie mierzy??

Najlepiej jeśli zaczęłabyś regularnie mierzyć. Mój gin należy do tych bardziej lightowych, a mierzenie zalecił bezwzględnie, pomimo tego, że zazwyczaj mam niskie 90/60 i mniej. Dla ciężarnych niebezpieczne jest ponad 140 ( jeśli dobrze pamiętam). Nie trzeba być na czczo, on kazał rano i wieczorem.

[Agnieszka.M]

Ciekawe co u eweski? Już chyba kilka dni jej nie ma, czy mi się wydaje? Zawsze wpadała chociaż na chwilę, nawet jak miała dużo zajęć. No chyba, że przy remoncie mąż internet odciął

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez principessina

agus87 ja to predzej w wariatkowie wyladuje niz na porodowce

JanuszAgnieszka to bede sobie mierzyc codziennie, no u lekarza to waze zawsze 2-3 wiecej i zawsze to b.przezywam

bo u lekarza zazwyczaj wazysz sie po calodniowym jedzeniu a ja powiedzialam, ze kontroluje wage sama o tej samej porze przed sniadaniem i po kibelku wiec to nie jest miarodajne, tym bardizej, ze moja waga w ciagu dnia zmienia sie nawet o 4 kg

[zosiaaa]

principessina no mnie tez ten bodziak wydawał się większy ale w porównaniu np z 5-10-15 to jest tylko min różnica, każda firma chyba ma inna rozmiarówkę, to ty pewnie tam już zupełnie masz inne te rozmiarki.
A co do hemoroidów to sie nie przejmuj bo pewnie z połowa ciężarnych ma ten problem, dobrze ze Ci coś już na to dał

agus87 no ja właśnie nie chciałam niebieskiego bo już większość mam rzeczy niebieskich, ale pewnie teraz jak uprę się na zielony to poleci cały czas zielony, muszę się przestawić na kremowy
to za bronke na jutrzejszej wizycie

[Aliczka88]

Witajcie Mamuśki

A ja nawet się wyspałam wstałam o 6.30 z Małżem i położyłam się i wstałam o 9.40

Princi cudny Flawcio

A co do ciśnienia to też czasem jak mi skoczy to mam 140/90

Jak dobrze, że luty się już kończy!!!!! W końcu bedą jakieś nowe programy i seriale... Ja najczęściej oglądam TVN więc cieszy mnie nawet You can dance, x factor i usta usta
Usta Usta nawet małżu lubi a ja uwielbiam Mecweldowskiego

[zosiaaa]

Napisane przez JanuszAgnieszka

ja mierze kiedy mam czas, wiec wlasciwie nigdy na czczo. To chyba nie ma znaczenia. Bardziej chodzi o to, zeby nie mierzyc zaraz po jakims wysilku, nawet po spacerze.
U lekarza mam zawsze ok 148/90 cisnienie, a w domu 108/76 wiec mowie zawsze, ze w domu mierze, bo tak jak i waga jest niewiarygodna

ja mam wląśnie tak samo, moja gin powiedziałą że jak w domu jest ok to okej, u niej chyba poprostu z emocji podnosi mi sie cisnienie

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez zosiaaa

ja mam wląśnie tak samo, moja gin powiedziałą że jak w domu jest ok to okej, u niej chyba poprostu z emocji podnosi mi sie cisnienie

dokladnie ostatnio uswiadamialam recepcjonistke, ze mierze w domu cisnienie i wage bo tutaj cisnienie bardzo mi skacze, ale nie dala sie przekonac no i wyszlo co wyszlo lekarka pozniej pyta - co to za cisnienie? takie wysokie?

[moniqac]

Dzień dobry , od 9.00 budzą mnie ch***ne telefony - składaliśmy wczoraj wniosek o kredyt i przechodzę taką weryfikcje że szok, jak nie oddział to centrala - nie zdziwię się jak zadzwonią do mojej firmy potwierdzić czy naprawdę istnieje nie miałam czegoś takiego wcześniej, a chcemy "tylko" 30tyś .... a tu takie pytania .

daisy - Kochana, nie bijaj ... nie wiedziałam, że tyle zejdzie w pracy, ale teraz za to mam luz . kupiliśmy większośc w smyku, a wieszak 5-10-15 i oczywiście WIESZAK MA WISIEĆ NA KLAMCE DO POKOJU MAŁEGO żeby każdy wiedział, że to jego pokój .... ... jakby się wszyscy nie domyślili tego po meblach czy naklejkach na ścianie które tam będą, ale ok. za tą radość którą wczoraj u niego widziałam zgodzę się na wszystko .

saniuś - tak... odpoczywam a co do imienia, szczerze podobają mi się oba (obydwa? o matko...) ale chyba bardziej mikołaj, chociaż baaaaardzo popularne u mnie.


Aliczka dziękuje .

Napisane przez Grazin

nie mogę za wami nadążyć
mdłości mi wczoraj o 3 godzinach mineły od wzięcia tego ***.... żelaza
dzisiaj sie czuje w miarę ale słaba jestem jak nie powiem co
a troche roboty mnie czeka. bo tż pojechał po drweno na opał i trzeba będzie pozamiatać w piwnicy trociny ze starego drewna i poukładać nowe. ja ukłądac nie bede ale zamiatanie pewnie mi sie dostanie
juz od 6 nie śpie

bidulko - nie cierpie jak mnie mdli od jakiś tabletek - słuchaj, mnie gin powiedział, że najważniejsze przy żelazie to zakwaszanie żołądka - pij kwaśne soki, wcinaj cytrusy w dużych ilościach i buraczki marynowane w słoiczku - spróbuj. ja jem same cytryny kiwi i piję soki, dostępne w auchan - bez konswerwantów, "świeżo wyciskane", drogie, ale póki co nie mam mdłości.

Napisane przez zosiaaa

moniqac świetne ciuszki, twój mąż ma niezły gust , a ten wieszaczek powalił mnie na kolana

jest super wieszak rzecz jasna . dzięuje

Napisane przez Grazin

wieszaczek faktycznie uroczy i zakupki bardzo bardzo mi się podobaja!!
jak mogłaś Ty wstretna niedobra zła kobieto nie kupic sweterka zimowego na 58 hihi nie dziwie sie ze tż sie sfochował:P

kurde a mój tż wczoraj mówi "jezu przeciez ty nie masz okresu czemu sie tak zachowujesz"
czyli dziewczynki jest wszystko w normie, jak przynajmniej trzy mamy takie objawy to znaczy ze jest to TYPOWE DLA TRZECIEGO TRYMESTRU:d haha
to żem przygadała;P

ps. ja kiedys rzuciłam w tż plastikowym ociekaczem do naczyć w czasie kłótni bo mialam do wyboru to albo talerz;P wiec niech sie cieszy ze tylko plastik poleciał:P zresztą nawet nie dostał tylko obok przeleciało i wazonik stłukło ale do dziś słyszę wypominanie ze stosuje przemoc w rodzinie

ociekaczem zesikałam się
ja rzuciłam kilka dni temu talerzem w drugi talerz (nie TZta) - już oczywiście nie pamiętam o co chodziło ale niestety talerzyk się stłukł, teraz muszę znaleźć coś innego do rzucania .

a sweterek - cóż, wstrętna jestem - to prawda .

Napisane przez mary poziomkowa

Zakochałam się w pajacu w misie, który Moniquac kupiła dla syneczka

mogę Ci Kochanie kupić, to znaczy Haniusii jak nie znajdziesz u siebie bo to uniwersalne i Ci wyślę.

a ważki sa strasznie klimatyczne - rewelka!

Kochana! ten pajacyk w misie był w komplecie z tym body beżowym i spodniami zakończone misiami i kosztowały całe 40zł . szukaj kompletu - na wyprzedaży.

Siaisek - dokładnie, dopytam o wszystko - tym bardziej, że ja też myślę o ty w wodzie. ale jak to nie ma ciepłej wody? wcale? hm. dziwne.

Paulizia - ja mam zwykłe oilatum - też czytałam żeby skontaktować się z lekarzem, ale farmaceutka powiedział, że spokojnie można.

Napisane przez principessina

Dzien dobry Kochaniutkie! Dziekuje wszystkim za mile komentarze, wklejam jeszcze fotke siusiaka i mordki Flawcia


sliczne pajacyki, skad one?

super fotki!
a ciuszki ze smyka .

atiz nie poddawaj się takim kiepskim nastrojom - pamiętaj o maleństwu!

Napisane przez Grazin

mój gin powiedział ze moja zrelaksowana macica sięga 3 cm nad pępkiem a ja czasem czuje wyraźne ruchy dziecka tuż pod cycem. gin powiedział ze tam są jelita ale nie wiem w takim razie czy czuje tam zawartość jelit!!! i dlaczego ruszają sie jak dziecko w sensie wyychaja sie i chowaja za chwile?
macie tak? czy ja coś źle interpretuje?

ja też czasem czuje jakby porządnego kopniaka tuż pod cyckami i dziwi mnie to że miałyby to być skaczące jelita .

Napisane przez Agnieszka.M

I bardzo dobrze, że się nie powstrzymaliście z pierwszymi zakupami Bardzo przyjemne uczucie, co? A zakupy rewelacja

Za to, jak ja się dowiadywałam zanim pierwszy raz poszłam tam do lekarza, to usłyszałam, że żeby mieć pewność, że znajdzie się dla mnie miejsce do porodu, to najlepiej odbyć minimum 3 wizyty przed porodem, a im więcej tym lepiej, bo jest mniejsze prawdopodobieństwo usłyszenia, że nie ma miejsc i trzeba jechać do innego szpitala.

tak, zakupy super i radość z nich bezcenna .
jak to może braknąć miejsca?!!!!!!!!!!!!! :eeeeek?: chyba bym pobiła mojego lekarza jakby mnie tam nie przyjeli .

Napisane przez anula_81

no ja mam nadzieje, ze do pracy juz sie nei wybierasz
ja pracoholiczka i odczuwam to bo dnie tak powoli leca jak sie nic nie robi i czekam na czwartkowa wizyte, zeby lekarz powiedzial, ze nie musze duzo lezec, to bym juz ostatnie ciuszki malutkiej uprala, i posprzatala pokoik wymalowany, mam tam jeszcze kilka dziwnych rzeczy do ogarniecia(np w swoich ubraniach mam balagan nie z tej ziemi mam taki problem ze musze codziennie zrobic cos pozytecznego bo mnie zzera
ciuszki cuudne!! moj tz sie rozkochal w body z tygryskiem! i fajnie, ze Twoj TZ tez taki podekscytowany zakupami

ani mi się sni jechać do pracy ... a ni troszkę ale rzeczywiście nie łatwo pzestawić się na nic nie robienie z robienie za dużo w pracy .

Napisane przez Mango08

moniqac super zakupy, o której mogę wpadać na te knedle?

koło 17.00 .

anulinka - jak to nikt nie zauważył? brak kuleczek jest bardzo zauważalny - mówię o avatarku oczywiście .

musze iść do sklepu, a mi się nie chce nawet ubierać jeszcze. ych.

[agus87]

Napisane przez zosiaaa

principessina no mnie tez ten bodziak wydawał się większy ale w porównaniu np z 5-10-15 to jest tylko min różnica, każda firma chyba ma inna rozmiarówkę, to ty pewnie tam już zupełnie masz inne te rozmiarki.
A co do hemoroidów to sie nie przejmuj bo pewnie z połowa ciężarnych ma ten problem, dobrze ze Ci coś już na to dał

agus87 no ja właśnie nie chciałam niebieskiego bo już większość mam rzeczy niebieskich, ale pewnie teraz jak uprę się na zielony to poleci cały czas zielony, muszę się przestawić na kremowy
to za bronke na jutrzejszej wizycie

dzieki kochana
ja tez mam duzo zielonych

Napisane przez Aliczka88

Witajcie Mamuśki

A ja nawet się wyspałam wstałam o 6.30 z Małżem i położyłam się i wstałam o 9.40

Princi cudny Flawcio

A co do ciśnienia to też czasem jak mi skoczy to mam 140/90

Jak dobrze, że luty się już kończy!!!!! W końcu bedą jakieś nowe programy i seriale... Ja najczęściej oglądam TVN więc cieszy mnie nawet You can dance, x factor i usta usta
Usta Usta nawet małżu lubi a ja uwielbiam Mecweldowskiego

ja czekam wlasnie na x factor, i you can dance-kocham


co do cisnienia

slabo mi sie zrobilo i duszno, serducho zaczelo walic i co???????
143/92 i puls 110 o 1o rano

wygonili mnie lezec

[Grazin]

Monia do firmy na pewno bank zadzwoni zweryfikowac możesz być pewna u nas w firmie sa takie procedury, że jak firma jest mała albo nie zaufana w naszym skoku to do firmy klienta przyjeżdża taka zewnętrzna firma weryfikująca i sprawdza delikwenta czy ma opłacane zusy podatki cuda na kiju. i nawet przy kredycie na 5 tys cóz kolejny argument zeby juz do tej roboty nie wracać.


Monia co do rzucania przedmiotami to polecam plastikowe ociekacze tylko trzeba sobie je wyczuć bo są lekkie i je znosi:P ale dobrą siłe odrzutu wprosproporcionalną do nakładu naszych nerwów mają
latają jak frizbi hahah

[Agnieszka.M]

Napisane przez moniqac

jak to może braknąć miejsca?!!!!!!!!!!!!! :eeeeek?: chyba bym pobiła mojego lekarza jakby mnie tam nie przyjeli

Z tego, co mówiła pani w recepcji, to my już raczej mamy gwarancję miejsca, bo mamy tam całą ciąże prowadzoną. I podobno już mają jakiś system wypracowany, że jak przyjedzie taka stała pacjentka i nie ma miejsca, to coś tak kombinują, że się znajduje. Natomiast im ktoś ma u nich mniej wizyt, tym mniejsza szansa, bo szpital jest coraz bardziej popularny i w konsekwencji bardziej oblegany.

[Kwiatecek]

Witam, z rana w sloneczny poranek i -18 za oknem, brrr...
juz mam po sprzatane, ugotowane, i w banku bylam.
A wy piszecie jak oszalale.
Dzia wizyte chyba ma atiz, a wiec kciuki sa
No i faktycznie eweski jakos ze dwa dni to napewno nie ma??? Oby jeszcze na porodowce nie lezala.
Wogole kilka dziewcyzn nam przepadlo, alicja, asiak, a pamietam jak trafilam na watek na samym poczatku bylo nas tak malutko.

[moria44]

Dzień Doby babeczki!

Nadrabiam Was od 8 z przerwami na różne domowe obowiązki

Od razu zapytam bo mi później wyleci, czy Wy albo TŻ'ci macie jakieś ubezpieczenie na życie? Zaczęłam o tym myśleć ze względu na Iguśkę ale nie orientuję się kompletnie co warto wybrać, może macie jakieś doświadczenia?

Napisane przez the_sania

co wam bardziej się podoba: MARCEL czy MIKOŁAJ ?

Mikołajek

Napisane przez Aliczka88

Mikołaj Macel kojarzy mi sie z preclem

Heheh, a mój szanowny TŻ twierdził, że Iga kojarzy mu się z gwoździem!

Napisane przez mary poziomkowa

Wiecie, ależ miałam dziś radochę! Bo zajrzałam do jednej szuflady i znalazłam zawiniątko... a w nim... moje ważki!

Śliczne! Będę zaraz szukać podobnych

Napisane przez atiz

Kupiłam wczoraj materiał na pościel i na przybornik na łóżko, w sklepie mi się podobał ale jak wróciłam do domu to stwierdziłam że nie jest fajny i się popłakałam.
Co się do cholery ze mną dzieje?
Myślałam że takie humorki to mam już za sobą, a tu proszę....

Dziewczyny mówię Wam jak tak dalej pójdzie to chyba zwariuje, od soboty nie ma dnia lub nocy żebym nie płakała.

atiz, tak jak pisze Grazin, to zupełnie normalne, w III trym. wraca huśtawka nastrojów. Ja już pisałam, że poryczałam się w Ikeii gdy zobaczyłam moją ulubioną komódkę

Napisane przez Grazin

nie mogę za wami nadążyć
mdłości mi wczoraj o 3 godzinach mineły od wzięcia tego ***.... żelaza
dzisiaj sie czuje w miarę ale słaba jestem jak nie powiem co

Grazin a Ty bierzesz to żelazo 2 x dziennie?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Mam taką ochotę odwiedzić SMYKa i 5-10-15 ale nie chcę wychodzić na ten mróz, w dodatku z rozpiętą kurtką, chyba kolejny dzień spędzę zbijając bąki
Może się zabiorę za prasowanie ciuszków Maluszki

[matallewar]

Witam
Nareszcie mam chwilę, żeby Was poczytać i odpisać

Napisane przez agus87

piekne zakupy
brzusio rosnie
a ty szczuplutka i sie gon


a NIEBEZPIECZNE
to jest zapinanie pasow w ciazy zaawansowanej, bo w razie wypadku pas sciska ci caly brzuch i co grozi dziecku? smierc
a ja nie zapinam bo pomimo wszystko poduszki beda dzialac, oprzynajmniej w moim aucie
wiec jesli chodzi o znajomego policjanta
w zaawansowanej ciazy nie nalezy zapinac pasow

to jest moje zdanie


bylismy u moich rodzicow, mala kopnela pierwszy raz jak mama trzymala reke na brzuchu
jezu jak zaczela szalec - mama
za chwile bede robic kolacyjke
glodna jstem

Ja mam ten pas dla ciężarnych, więc nie mam dylematu. On w ogóle nie uciska brzucha, tylko uda, więc dzidzi nic nie grozi. A ja też się czuję bezpieczniej. 100zł to nie aż tak dużo za taki komfort

Napisane przez principessina

Dziewczyny mam takie pytanko, czy ktoras z Was ma z mezem konflikt serologiczny krwi? bo troszke zaczelam sie tym martwic, czy w szpitalu beda wiedziec, ze maja mi podac po porodzie ten zastrzyk, czy to zalezy od tego jakas krew odziedziczy dzidzius, w sensie jesli po mnie to zastrzyku nie potrzeba? no i widze, ze w karcie ciazy ginek nie wpisal gr. krwi mojego meza, wiec moze przy nast. wizycie powinnam cos o tym napomniec

Ja mam.
Na karcie ciąży mam wpisane grupy krwi mojej i tż. I mam mieć ze sobą potwierdzenie grup krwi do porodu (wpięte w kartę ciąży)
Ale przy pierwszym dziecku ryzyko jest prawie zerowe.

the_sania Lepiej Mikołaj... Marcel kojarzy mi się z busami

Siasiek Mojego tatę prawie zabiła poduszka powietrzna, więc ja też nie jestem przekonana co do ich "bezpieczeństwa"
A jeszcze do niezapinania pasów mogę dodać, że u mojego taty w pracy jest symulator i przy 20 na godzinę zderzenie bez pasów jest mało przyjemne... A co dopiero przy większej prędkości...

agus Mnie czasem ciągnie i wtedy sobie pozwalam na szklankę coli Staram się jej nie pić za dużo tylko.

Mango08 Poszło, poszło, aczkolwiek trochę zajęło

Agnieszka.M Eweska kilka dni temu napisała na fb (z komórki), że nie ma neta, więc myślę, że dlatego jej nie ma

Wszystkie zakupy super
Ja zamówiłam kolejne rzeczy na allegro, zdecydowaliśmy z tż kupić wszystko teraz, bo wszystko drożeje, a kasę na to mamy z oszczędności
Tak więc: frida, pieluchy tetrowe i flanelowe, becik, drugi komplet pościeli, koszulka ze szlafrokiem, torba - zamówione
A dziś jedziemy jeszcze po wanienkę i potem zostaje może z 10 rzeczy do kupienia

Załączam zdjęcia pokoju, ale kolory nie wyszły najlepiej... Ten cynamon jest ciemniejszy niż na zdjęciu
No i nadal parę rzeczy jest naskładowane, ale to dlatego, że jeszcze będziemy robić pawlacz i półki w łazience, więc część rzeczy leży na wierzchu.

[ddaaiissyy]

Lolka, o jak sie ciesze, ze juz widzisz ruszający brzusio ! Ja już tracę nadzieje.. czasem to sie tak wpatruję, ze az mi sie w głowie kręci i ni hu hu ni ma nic Moze chłopaczki zywiej się ruszają aniżeli dziewuszki albo moze po prostu gabrycha taka leniwa po mamusi ciesze sie, ze Ty juz mozesz nacieszyc oczka tym neisamowitym widokiem

Napisane przez mary poziomkowa

Ddaaiissyy, na koktajl to do mnie zapraszam!

dziekuje chetnie bym skorzystała :-D Trzymam kciuki za upolowanie misiów

Monia, dziś juz siedz na dupce jak Pan Bóg przykazał ! Kto to widział cały dzionek w pracy spedzac nu nu.. jak mawia Zosienka

Princi - Flawcio Jaki malutki słodziaczek
A cisnienie 130/90 to w normie, dopiero o ile się orientuje powyzej 140/90 to nadciśnienie. Ja cały czas mam tez takie jak Ty, badz w okolicy. Taki widac nasz urok. W zyciu nie miałam np 100/60 i pewnie mieć nie będę. Nie martw sie, jedni sa wysokociśnieniowcy inni nisko

a co do zaparc miałam orkoooopne przed ciąza.. byłam w wc srednio raz na 5-7 dni. Od momentu ciązy jest idealnie, czasem nawet co dzień odwiedzam wujka czesia

[zosiaaa]

Napisane przez Aliczka88

Witajcie Mamuśki

A ja nawet się wyspałam wstałam o 6.30 z Małżem i położyłam się i wstałam o 9.40

Princi cudny Flawcio

A co do ciśnienia to też czasem jak mi skoczy to mam 140/90

Jak dobrze, że luty się już kończy!!!!! W końcu bedą jakieś nowe programy i seriale... Ja najczęściej oglądam TVN więc cieszy mnie nawet You can dance, x factor i usta usta
Usta Usta nawet małżu lubi a ja uwielbiam Mecweldowskiego

ja tez już sie nie mogę doczekać tego marca, a najbardziej you can dance, a usta usta mam nadzieję że puszcza o przyzwoitej porze a nie o 22.30 jak teraz te powtórki, bo nie wysiedzę

[moniqac]

Napisane przez Grazin

Monia do firmy na pewno bank zadzwoni zweryfikowac możesz być pewna u nas w firmie sa takie procedury, że jak firma jest mała albo nie zaufana w naszym skoku to do firmy klienta przyjeżdża taka zewnętrzna firma weryfikująca i sprawdza delikwenta czy ma opłacane zusy podatki cuda na kiju. i nawet przy kredycie na 5 tys cóz kolejny argument zeby juz do tej roboty nie wracać.


Monia co do rzucania przedmiotami to polecam plastikowe ociekacze tylko trzeba sobie je wyczuć bo są lekkie i je znosi:P ale dobrą siłe odrzutu wprosproporcionalną do nakładu naszych nerwów mają
latają jak frizbi hahah

"trzeba je wyczuć bo sa lekkie i je znosi" - no tak, żeby dobrze trafić :hahaha.
co do kredytu - to chyba uprzedzą HRy że będą dzwonić , a moja firma zatrudnia ponad 13tyś pracowników, jest największą i liderem w swojej branży, więc raczej jest znana ale niech mnie weryfikują, a co tam.

a własnie - "żebyś nie wypadła z rytmu " powiedz mi proszę dwie rzeczy:
1. musiałam określic cel kredytu gotówkowego - czyli cel: mieszkaniowy - ale panie zapewniały że nie będę musiała przedstawiać faktur - czy tak jest? czy to każdy bank indywidualnie ustala? bo rozumiem, że przy hipotecznym lub stricte mieszkaniowym są potrzebne udokumentowane wydatki, ale nie wiem jak to jest przy gotówkowym z określonym celem: mieszkaniowy.
2. co to oznacza - grupowe ubezpieczenie kredytobiorców - w regulaminie jest napisane, że oprócz posiadania i utrzymania konta bankowego przez cały okres spłaty, musze właśnie przystąpić do takiego ubezpieczenia - to jest to "ubezp kredytu" czy coś innego - nie dopytałam i nie wiem ile to będzie kosztowało .

[agus87]

Napisane przez matallewar

Witam
Nareszcie mam chwilę, żeby Was poczytać i odpisać



agus Mnie czasem ciągnie i wtedy sobie pozwalam na szklankę coli Staram się jej nie pić za dużo tylko.

Ja zamówiłam kolejne rzeczy na allegro, zdecydowaliśmy z tż kupić wszystko teraz, bo wszystko drożeje, a kasę na to mamy z oszczędności
Tak więc: frida, pieluchy tetrowe i flanelowe, becik, drugi komplet pościeli, koszulka ze szlafrokiem, torba - zamówione
A dziś jedziemy jeszcze po wanienkę i potem zostaje może z 10 rzeczy do kupienia

Załączam zdjęcia pokoju, ale kolory nie wyszły najlepiej... Ten cynamon jest ciemniejszy niż na zdjęciu
No i nadal parę rzeczy jest naskładowane, ale to dlatego, że jeszcze będziemy robić pawlacz i półki w łazience, więc część rzeczy leży na wierzchu.

no to czasem tez sobie chlupne


a ten pierwszy komplet poscieli to jaki masz?????????

[matallewar]

Aha, jeszcze zdjęcia

Zbudynienie....

P.S. Tż mi się wkradł w kadr

agus Wrzucałam wczoraj zdjęcie. Taki z żyrafkami. Drugi kupuję taki sam, tylko żeby był na zmianę

[agus87]

Napisane przez matallewar

Aha, jeszcze zdjęcia

Zbudynienie....

P.S. Tż mi się wkradł w kadr

agus Wrzucałam wczoraj zdjęcie. Taki z żyrafkami. Drugi kupuję taki sam, tylko żeby był na zmianę

jezu gdzie :P ide szukac
ja tez mam zbudynienie, oczne

widze widze, fajniutka )

[Agnieszka.M]

Napisane przez moria44

Od razu zapytam bo mi później wyleci, czy Wy albo TŻ'ci macie jakieś ubezpieczenie na życie? Zaczęłam o tym myśleć ze względu na Iguśkę ale nie orientuję się kompletnie co warto wybrać, może macie jakieś doświadczenia?

Ja mam w PZU, ale to jest grupowe w pracy. Nawet nie mam przy sobie tej polisy (leży u mnie w biurku w firmie) i nie pamiętam ile mąż by dostał, gdybym umarła i ile dokładnie jest za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Jedyne co pamiętam, to że płace składkę 42,30 zł, gdybym trafiła do szpitala, to za każdy dzień dostane 25 zł, pamiętam też, że za urodzenie dziecka dostane 900 zł. Wiem, że jak porównywałam to z ofertami indywidualnymi na rynku, to przy tej wysokości składki, oferta jest dobra.
Natomiast, gdyby się wypowiedziały osoby mające indywidualne ubezpieczenie, to też jestem zainteresowana, ponieważ mój mąż nie ma żadnego ubezpieczenia na życie, a u niego w pracy nie ma opcji ubezpieczenia grupowego. Wiem, że jak dzwonił do kilku ubezpieczalni w październiku, ale wtedy pytał głównie ile by dostał za urodzenie dziecka, to albo w indywidualnym nie było takiej opcji, albo trzeba było mieć 9 miesięcy ciągłości ubezpieczenia. I w sumie cała akcja skończyła się na paru telefonach i nadal jest nieubezpieczony, co mnie bardzo denerwuje.

[eweska]

czesc mamuśki.U mnie wszystko ok. Jeszcze na porodowce nie jes+em.Od piątku mam awarie netu dopiero w czwartek przyjdzie gosciu z UPC.Dzis mam wizyte u lekarza ciekawe jak tam moi chłopcy sie maja. Pozdrawiam.

[Grazin]

Napisane przez moria44

Grazin a Ty bierzesz to żelazo 2 x dziennie?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

3 razy dziennie po dwie taBLETKI

Napisane przez moniqac

"trzeba je wyczuć bo sa lekkie i je znosi" - no tak, żeby dobrze trafić :hahaha.
co do kredytu - to chyba uprzedzą HRy że będą dzwonić , a moja firma zatrudnia ponad 13tyś pracowników, jest największą i liderem w swojej branży, więc raczej jest znana ale niech mnie weryfikują, a co tam.

a własnie - "żebyś nie wypadła z rytmu " powiedz mi proszę dwie rzeczy:
1. musiałam określic cel kredytu gotówkowego - czyli cel: mieszkaniowy - ale panie zapewniały że nie będę musiała przedstawiać faktur - czy tak jest? czy to każdy bank indywidualnie ustala? bo rozumiem, że przy hipotecznym lub stricte mieszkaniowym są potrzebne udokumentowane wydatki, ale nie wiem jak to jest przy gotówkowym z określonym celem: mieszkaniowy.
2. co to oznacza - grupowe ubezpieczenie kredytobiorców - w regulaminie jest napisane, że oprócz posiadania i utrzymania konta bankowego przez cały okres spłaty, musze właśnie przystąpić do takiego ubezpieczenia - to jest to "ubezp kredytu" czy coś innego - nie dopytałam i nie wiem ile to będzie kosztowało .

**** będzie długo o kredycie, tylko dla zainteresowanych ****
Moniu jak pani powiedziała ze nie beda chcieli faktur to na pewno tak będzie bo gdyby były wymagane to by was o tym poinformowali ze macie zbierac a potem przedstawić. myśle ze takie coś obowiązuje tylko przy hipotecznych. u nas tez niektore pożyczki nazywają się "na cele mieszkaniowe" ale przecież np. kupienie nowego ociekacza do naczyń jest celem mieszkaniowym prawda?:P

a co do ubezpieczenia to jest to po prostu kredyt ubezpieczony. jak bedziesz podpisywac umowe to poproś o OWU (ogolne warunki ubezpieczenia) tak bedzie pisac co ubezpieczenie obejmuje. zazwyczaj jest to ubezpieczenie na wypadek śmierci, zdaza się bardzo czesto na wypadek poważnego zachorowania, uszczerbku na zdrowiu czy utraty pracy. w takich wypadkach przez określony w umowie okres jest sie zwolnionym z płacenia kredytu i płaci go ubezpieczyciel. (przynajmniej tak powinno byc w praktyce, ale walka z ubezpieczalnia to zazwyczaj kopanie sie z koniem).
kosz ubezpieczenia moze byc na prawde różny. zalezy od kwoty kredytu okresu kredytowania od tego co obejmuje od waszego wieku płci itd myśle ze nie mniej jak 2000 takie ubezpieczenie bedzie kosztować.
jest mozliwość zrezygowanoia z ubezPieczenia. ale doradcy wciskaja ubezpieczenie bo maja za to lepiej płacone. a klientów strasza ze jak odstąpią od ubezpieczenia to kredyt bedzie droższy. zaytaj o to monia...
a tak na prawde z tymi ubezpieczeniami jest tak, ze mąż kolezanki wziął kredyt na samochód i po 2 latach zmarł na raka. kreydt był ubezpieczony ale oczywiscie nie dostała zwrotu bo chorób przewlekłych nie obejmuje. tak jak zawału czy samobójstwa.

czyli generwalizując ubezpieczenie to wyłudzenie pieniedzy od biednego klienta ktory mysłi ze bank jest tak dobry że chce tak fajnie dla klienta i wrecz klient na tym zyskuje a tak na prawde ciągnie od niego kase mimo ze klient juz zapłacił odsetki i prowizje...

Monia jakby co słuze pomoca
*** koniec o kredycie****

[zosiaaa]

Napisane przez Agnieszka.M

Ja mam w PZU, ale to jest grupowe w pracy. Nawet nie mam przy sobie tej polisy (leży u mnie w biurku w firmie) i nie pamiętam ile mąż by dostał, gdybym umarła i ile dokładnie jest za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Jedyne co pamiętam, to że płace składkę 42,30 zł, gdybym trafiła do szpitala, to za każdy dzień dostane 25 zł, pamiętam też, że za urodzenie dziecka dostane 900 zł. Wiem, że jak porównywałam to z ofertami indywidualnymi na rynku, to przy tej wysokości składki, oferta jest dobra.
Natomiast, gdyby się wypowiedziały osoby mające indywidualne ubezpieczenie, to też jestem zainteresowana, ponieważ mój mąż nie ma żadnego ubezpieczenia na życie, a u niego w pracy nie ma opcji ubezpieczenia grupowego. Wiem, że jak dzwonił do kilku ubezpieczalni w październiku, ale wtedy pytał głównie ile by dostał za urodzenie dziecka, to albo w indywidualnym nie było takiej opcji, albo trzeba było mieć 9 miesięcy ciągłości ubezpieczenia. I w sumie cała akcja skończyła się na paru telefonach i nadal jest nieubezpieczony, co mnie bardzo denerwuje.

ja tez mam takie grupowe w pracy i mam w domu rozpiskę, tyle że ja płacę 37,9 miesięcznie i z tytułu urodzenia dziecka dostane 650 zł, mąż w razie mojej śmierci naturalnej 16,250, na skutek nieszczęśliwego wypadku 32,500, a ten pobyt w szpitalu mam taki sam 25 zł, ale tez z chęcią posłucham kogoś bardziej zorientowanego w tej sprawie jeśli chodzi o ubezpieczenia indywidualne

[Grazin]

aha MOria
co do ubezpiecznia. to moj tż ma takie dodatkowe w pracy ale nie wiem z jakiej ubezpieczalni łaci cos 58zł i za urodzenie dziecka dostane 2000zł. a jakby opłacał skłądki też za mnie to byśmy dostali 4000zł

[agus87]

Napisane przez eweska

czesc mamuśki.U mnie wszystko ok. Jeszcze na porodowce nie jes+em.Od piątku mam awarie netu dopiero w czwartek przyjdzie gosciu z UPC.Dzis mam wizyte u lekarza ciekawe jak tam moi chłopcy sie maja. Pozdrawiam.

3mamy kciuki za wizyte

[dorkabl]

Napisane przez matallewar

Aha, jeszcze zdjęcia

Zbudynienie....

P.S. Tż mi się wkradł w kadr

agus Wrzucałam wczoraj zdjęcie. Taki z żyrafkami. Drugi kupuję taki sam, tylko żeby był na zmianę

no pokoik pierwsza klasa


Grazin mój kochany jest ubezpieczony i tez płaci 58/m i dostanie tysiaka jak sie dzidzia urodzi

Co do pomysłu na dyżurne dziewczyny to ja jestem za Tylko czy to juz? Moze jeszcze nie będziemy rodzić

[moniqac]

Grazin - dziękuje Kochana - uwielbiam to forum, tylu różnych specjalistów - już wszystko rozumiem dziękujeeeeeee!
co do faktur - najwyżej zapkuie milion plastikowych ociekaczy .

agus - ja pijam cole, niestety... ale cóż zrobić jak się chce

eweska za dzisiaj! pisz chociaż smsy jak nie masz netu - my tu żyjemy wiesz jak - życiem nasz wszystkich i naszych bąbelków .

ide się ubrać i do sklepu bo nie będzie obiadu... yhc - zajrze później.