(prrrawie)narzeczone wciąż czekają... cz. 7!

[aQ01]

Kojarzę ją z metamorfoz, rzeczywiście inaczej ją sobie wyobraziłam na początku Może dziewczyna potrzebuje się dowartościowac albo ma jakieś kompleksy i ściemnia. Albo ma chłopa dilera

[sylvi_86]

Napisane przez santom

jak?? a tak
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1297337267

ladna dziewczyna..
po prostuu niektorzy maja wiecej szczescia i pieniazkow na zdrowie

jesli to ona to nie wyglada na 2500 miesiecznie paznokcie ma zle wykonane , ja bez doswiadczenia wiekszego robie duuuzo lepsze, nie chwalac sie

[Truskaweczka07]

Napisane przez sylvi_86

wystarczy sie dobrze wbic na rynek . skoro pisze ze maz ma iles tm interesow to pewnie on zapierdziela a ona tylko wyglada

Ojj nie chciałabym wiedzieć jak ona wygląda

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez sylvi_86

jesli to ona to nie wyglada na 2500 miesiecznie paznokcie ma zle wykonane , ja bez doswiadczenia wiekszego robie duuuzo lepsze, nie chwalac sie

Trochę inaczej ją sobie wyobrażałam

[santom]

no raczej taka zwyczajna, ale nie brzydka dziewczyna...tak przegladam jej posty...(oj nieladnie ) i stwierdzam, ze dziewczyna dobrzetrafila z facetem, a i na rodzicow nie ma co narzekac(a narzeka), bo majac 24 lata, wlasne mieszkanie, dziecko i pracujacego meza poklocila sie z rodzicami, ze daja wiecej pieniedzy jej bratu niz jej samej...miec duzo, chciec miec jeszcze wiecej...

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

no ale to nie moje akwarium i nie moje rybki;d

[aQ01]

Truskawka, santom wyszperała jej zdjęcie - link w poście 4047 edit: widzę, że już znalazlaś

[Truskaweczka07]

Napisane przez aQ01

Truskawka, santom wyszperała jej zdjęcie - link w poście 4047 edit: widzę, że już znalazlaś

Znalazłam ale dzięki

[santom]

ale bym sobie cos zjadla... ale nie wiem co...

[Truskaweczka07]

Napisane przez santom

no raczej taka zwyczajna, ale nie brzydka dziewczyna...tak przegladam jej posty...(oj nieladnie ) i stwierdzam, ze dziewczyna dobrzetrafila z facetem, a i na rodzicow nie ma co narzekac(a narzeka), bo majac 24 lata, wlasne mieszkanie, dziecko i pracujacego meza poklocila sie z rodzicami, ze daja wiecej pieniedzy jej bratu niz jej samej...miec duzo, chciec miec jeszcze wiecej...

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

no ale to nie moje akwarium i nie moje rybki;d

Nic na to nie poradzimy bywają też tacy ludzie

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez santom

ale bym sobie cos zjadla... ale nie wiem co...

Ja dziś na obiad miałam wątróbkę w sosie

[sylvi_86]

Napisane przez santom

no raczej taka zwyczajna, ale nie brzydka dziewczyna...tak przegladam jej posty...(oj nieladnie ) i stwierdzam, ze dziewczyna dobrzetrafila z facetem, a i na rodzicow nie ma co narzekac(a narzeka), bo majac 24 lata, wlasne mieszkanie, dziecko i pracujacego meza poklocila sie z rodzicami, ze daja wiecej pieniedzy jej bratu niz jej samej...miec duzo, chciec miec jeszcze wiecej...

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

no ale to nie moje akwarium i nie moje rybki;d

jakby nie patrzec to nie jej kasa tylko meza wiec moze dlatego narzeka

[aQ01]

Ja przeglądam intymny, i aż mi się w głowie nie mieści jak wyglądają związki niektórych ludzi...

[paczek1990]

Jestem przepraszam, ze nie dałam znać rano, ale wszystko na biegu robiłam
Plecy bolą trochę mniej, wysmarowałam ketonalem
co do rozmowy kwalifikacyjnej->
Wiedziałam, ze nazwa firmy coś mi mówi-i w busie przeszukałam torebkę i znalazłam wizytówkę kolegi-tak jak myślałam tam pracował-i sie zwolnił bo warunki były tragiczne. Ale cóż-jak już jadę to jadę.
Zajechałam, i nie dość ze wyczekałam sie 30min-spoko-to wchodzę i mnie trafiło. Chwila rozmowy i babka do mnie-"rozumiem ze jest pani gotowa na założenie własnej działalności gospodarczej", ja oczy większe niz 5zł i pytam o co chodzi-a ona, ze to jest warunek żeby u nich pracować wiec jeszcze spokojnie jej powiedziałam, ze w ogłoszeniu o niczym takim mowy nie było, a ona ze jak umieszczają taką informację to mniej chętnych przychodzipodziękow ałam, i wyszłam. Nooo
Po czym dzwonię do tego kolegi, a on mówi ze to jeszcze nic-gdybym sie zgodziła, to oni mi zadnej bazy danych nie zapewniają tylko sama sobie mam ludzi szukać, płacić zus itd. A jak nie mam auta to już mogę sobie palcem w pogrzebać bo dojazdy do klientów nie tylko z okolicy ale tez dalszych miejscowości-łapać sie trzeba każdego klienta Reasumując gdybym chciała sobie założyć własną działalność gospodarczą to bym sobie założyła sama i pracowała na siebie, a gdybym zgodziła sie u nich-robię na nich, a oni mi dają marną pensje
uhhh ależ jestem zła...

idę nadrabiać...

Ps. dziękuje za wszystkie kciuki przydadzą sie następnym razem

Isabelle co sie stało??
Kamea piona za brzuch mnie burczy tak głośno i tak "dziwnie" ze aż mi czasem wstyd przy ludziach-np na wykładach czy ćwiczeniach...

[_kamea_]

Napisane przez aQ01

Ja przeglądam intymny, i aż mi się w głowie nie mieści jak wyglądają związki niektórych ludzi...

Też kiedyś sobie czytałam tam różne rzeczy poracha, w ogóle jakie ludzie mają problemy, a często jakie stwarzają problemy

[santom]

ja tez juz mialam obiadek, ale jakas taka niedojedzona jestem;D dawno nie jadla watrobki... chyba zbrzydla mi po tym jak u mnie w pracy ja Anglicy przygotowywali.... <>
a lubilam watrobke w wykonaniu mojej mamy

[_kamea_]

O fuuuuuuuu, wątróbka chyba jedyna potrawa, której nie wezmę do ust

[sylvi_86]

Napisane przez paczek1990

Jestem przepraszam, ze nie dałam znać rano, ale wszystko na biegu robiłam
Plecy bolą trochę mniej, wysmarowałam ketonalem
co do rozmowy kwalifikacyjnej->
Wiedziałam, ze nazwa firmy coś mi mówi-i w busie przeszukałam torebkę i znalazłam wizytówkę kolegi-tak jak myślałam tam pracował-i sie zwolnił bo warunki były tragiczne. Ale cóż-jak już jadę to jadę.
Zajechałam, i nie dość ze wyczekałam sie 30min-spoko-to wchodzę i mnie trafiło. Chwila rozmowy i babka do mnie-"rozumiem ze jest pani gotowa na założenie własnej działalności gospodarczej", ja oczy większe niz 5zł i pytam o co chodzi-a ona, ze to jest warunek żeby u nich pracować wiec jeszcze spokojnie jej powiedziałam, ze w ogłoszeniu o niczym takim mowy nie było, a ona ze jak umieszczają taką informację to mniej chętnych przychodzipodziękow ałam, i wyszłam. Nooo
Po czym dzwonię do tego kolegi, a on mówi ze to jeszcze nic-gdybym sie zgodziła, to oni mi zadnej bazy danych nie zapewniają tylko sama sobie mam ludzi szukać, płacić zus itd. A jak nie mam auta to już mogę sobie palcem w pogrzebać bo dojazdy do klientów nie tylko z okolicy ale tez dalszych miejscowości-łapać sie trzeba każdego klienta Reasumując gdybym chciała sobie założyć własną działalność gospodarczą to bym sobie założyła sama i pracowała na siebie, a gdybym zgodziła sie u nich-robię na nich, a oni mi dają marną pensje
uhhh ależ jestem zła...

idę nadrabiać...

Ps. dziękuje za wszystkie kciuki przydadzą sie następnym razem

...

hehs wlasnie przedstawicielstwo mi sie tak kojarzy
chociaz powiem am ze moj TŻ pracowal jako przedstawciel banowy banku BPH i w sumie mozna tam popracowa 4 miesiace bo warunkiem zeby dostac 1wsza pensje powyzej tysiaka jest zdanie egzaminu, w 2gim miesiacu wystarczy zalozyc 1 konto w 3cim 3 konta w 4 tym 4ry a pozniej to juz niestety chca wlasna dzialalnosc ale 4 miechy mozna na spokojnie miec prace co prawda sam musial sobie klientow znalezc, wizytowek nie dostal wiec co lepsi klienci sie za glowe lapali ze to co za bank

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez _kamea_

O fuuuuuuuu, wątróbka chyba jedyna potrawa, której nie wezmę do ust

tez nienawidze. nigdy nie probowalam ale nie tkne

[aQ01]

paczek a mozesz zdradzic nazwę tej firmy? Bo ja jakiś czas temu też byłam na rozmowie o pracę i też mieli wymóg żeby założyc swoją działalnośc!

kamea niektóre są aż nieprawdopodobne...

[paczek1990]

Baby gratulacje przejścia tego etapu, i trzymam kciuki za kolejny
Sylvi przepraszam, ale troche przysnęłam i rano wszystko na biegu robiłam plecy troche lepiej
poza tym co za gosć...za 10tys nie utrzyma rodziny ludzie sie za 800zł utrzymują
a co do tej laski matko boska toż to lekka przesada tyle kasy wydawać ja rozumiem, ze chce sie ładnie wyglądać ale bez przesady

a no właśnie...kierownictwo chce jak najwięcej dla siebie, ze nawet nie załatwi bazy danych, ale żeby wizytówek nie odstać
aQo1 pw Ci zaraz wyślę-nie chcę tak an forum bo to nigdy nie wiadomo
Kamea wątróbka jest beeee

[sylvi_86]

Napisane przez aQ01

paczek a mozesz zdradzic nazwę tej firmy? Bo ja jakiś czas temu też byłam na rozmowie o pracę i też mieli wymóg żeby założyc swoją działalnośc!

kamea niektóre są aż nieprawdopodobne...

niestety przedstawicielstwo sie z tym wiaze. wiekszosc wymaga zalozenia wlasnej dzialalnosci bo juz sie nie martwia o zus

[paczek1990]

No niby tak, ale mogliby napisać o tym w ogłoszeniu-człowiek by sobie nadziei nie robił i wiedział co to za praca. A nie takie ukrywanie

[sylvi_86]

Napisane przez paczek1990

No niby tak, ale mogliby napisać o tym w ogłoszeniu-człowiek by sobie nadziei nie robił i wiedział co to za praca. A nie takie ukrywanie

dlatego ja sie w przedstawicielstwo nie bawie;]

[aQ01]

Nigdy w życiu nie wzięłabym pracy polegającej na jeżdżeniu po domach. Nie dośc ze męczące jak cholera to jeszcze niebezpieczne, ludzie są nieobliczalni... Wczoraj w wiadomościach było, że facet zabił przedstawiciela jakiegoś tam providenta czy innej firmy co udziela pożyczek. Agent przyjechał odebrac ratę w wysokości 80zl a ten biorca nie miał przy sobie. Człowiek zginął przez 80zł...

[paczek1990]

Sylvi też kiedyś powiedziałam, ze się w takie cuda bawić nie będę ale cóż bardziej mi odpowiada w sumie jeżdżenie po ludziach niż stanie za ladą
aQo1 a to o tym nie słyszałam chociaż takie samo prawdopodobieństwo ze wracajac z innej pracy zostaniemy napadnięci przez kogoś i też nas zabija z achocby 10zł chore czasy...

[sylvi_86]

Napisane przez paczek1990

Sylvi też kiedyś powiedziałam, ze się w takie cuda bawić nie będę ale cóż bardziej mi odpowiada w sumie jeżdżenie po ludziach niż stanie za ladą
aQo1 a to o tym nie słyszałam chociaż takie samo prawdopodobieństwo ze wracajac z innej pracy zostaniemy napadnięci przez kogoś i też nas zabija z achocby 10zł chore czasy...

ja wole juz stac za lada

[paczek1990]

Sylvi ja to jestem taka, że póki sie nie "sparzę" to będę próbować wiadomo, ze jesli nic nei znajdę ani w ubezpieczeniahc ani w nicyzm podobnym-poszukam czegoś w sklepach itd w końcu coś muszę znaleźć
zaczynam coraz bardziej żałować ze zrezygnowałam z policji, miałabym pewną kasę teraz przynajmniej-chociaż i ryzyko duze

[aQ01]

Szczerze to ja też wolę stac za ladą...

Ja mam mega schizy w tym temacie, nie wychodzę sama z domu późno... Wiadomo, zimą szybko się ściemnia i nie mówię tu o 16-18, ale później to już niet A jak tej zimy zdarzyło mi się, że musiałam wracac o 21 sama autobusem (a z przystanku do domu mam ze 4min) to prawie biegłam Dla mnie zło czai się wtedy wszędzie I rownież praca, gdzie miałabym chodzic po blokach jest dla mnie nie do przyjęcia

[sylvi_86]

ja to zaluje ze nie poszlam od razu na anglistyke bym byla sobie nauczycielem i kropka;p chociaz wolalabym byc bardziej hmmm otwarta do ludzi bo jako przedstawiciel mozna duzo pieniazkow zarobic a ja nie mam takie odwagi zeby cokolwiek sprzedawac w taki sposob

[paczek1990]

aQo1 widzisz to widać zależy od natury człowieka-ja sie poz mroku czuje bardzo dobrze, nei boje sie chodzić przez park itd
Sylvi powiem Ci że ja dopóki na promocjach nie wylądowałam to byłam strasznie nieśmiała, wstyd mi było zapytać kogoś na ulicy czy np jakiś autobus już pojechał itd a jak troche popracowałam to polubiłam prace z ludźmi i nie krępuje mnie to juz

[sylvi_86]

jak nie bedzie zadnej innej pracy to chyba bede zmuszona byc przedstwicielem, lepszy rydz niz nic, ale mam nadzieje ze do tego nei dojdzie

[Truskaweczka07]

Napisane przez paczek1990

Jestem przepraszam, ze nie dałam znać rano, ale wszystko na biegu robiłam
Plecy bolą trochę mniej, wysmarowałam ketonalem
co do rozmowy kwalifikacyjnej->
Wiedziałam, ze nazwa firmy coś mi mówi-i w busie przeszukałam torebkę i znalazłam wizytówkę kolegi-tak jak myślałam tam pracował-i sie zwolnił bo warunki były tragiczne. Ale cóż-jak już jadę to jadę.
Zajechałam, i nie dość ze wyczekałam sie 30min-spoko-to wchodzę i mnie trafiło. Chwila rozmowy i babka do mnie-"rozumiem ze jest pani gotowa na założenie własnej działalności gospodarczej", ja oczy większe niz 5zł i pytam o co chodzi-a ona, ze to jest warunek żeby u nich pracować wiec jeszcze spokojnie jej powiedziałam, ze w ogłoszeniu o niczym takim mowy nie było, a ona ze jak umieszczają taką informację to mniej chętnych przychodzipodziękow ałam, i wyszłam. Nooo
Po czym dzwonię do tego kolegi, a on mówi ze to jeszcze nic-gdybym sie zgodziła, to oni mi zadnej bazy danych nie zapewniają tylko sama sobie mam ludzi szukać, płacić zus itd. A jak nie mam auta to już mogę sobie palcem w pogrzebać bo dojazdy do klientów nie tylko z okolicy ale tez dalszych miejscowości-łapać sie trzeba każdego klienta Reasumując gdybym chciała sobie założyć własną działalność gospodarczą to bym sobie założyła sama i pracowała na siebie, a gdybym zgodziła sie u nich-robię na nich, a oni mi dają marną pensje
uhhh ależ jestem zła...

idę nadrabiać...

Ps. dziękuje za wszystkie kciuki przydadzą sie następnym razem

Isabelle co sie stało??
Kamea piona za brzuch mnie burczy tak głośno i tak "dziwnie" ze aż mi czasem wstyd przy ludziach-np na wykładach czy ćwiczeniach...

Szkoda że tak wyszło z tą pracą, mogliby pisać takie rzeczy od razu w ogłoszeniach a nie robią komuś nadzieje. Dobrze że plecy już Cie mniej bolą ale może przejdź się lepiej do lekarza bo nie wiadomo co to bylo

[paczek1990]

Sylvi widzisz ja mam to samo-jak w końcu nie znajdę pracy jako przedstawiciel czy doradca klienta to będę szukać po sklepach-i też mam nadzieję że do tego nie dojdzie-bo jednak tacy przedstawiciele ładnie zarabiają
moja koleżanka pracuje jako telemarketerka i zarabia po 2/3tys ostatnio przyszło jej 4-przy mnie przelew dostała tyle ze ja nie lubie rozmawiać przez telefon-nienawidzę wręcz-ale chyba się przemogę
Truskaweczka no też uważam ze powinni pisać ale widzisz... u mnie juz przychodnia pozamykana ale teraz to już przechodzi-nawet ruszac się mogę

idę sie trochę ogarnąć bo Tz zaraz przyjdzie