Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[iweczka]

Napisane przez deneb3

Hej

no ja rano śmignęłam do lekarza, w zasadzie bez zmian u mnie,
szyjka prawie totalnie skrócona, miękka już, rozwarcie na 1cm więc wszystko przygotowane i czekamy se na skurcze
może się ruszyć w każdej chwili ale mogę też doczekać do TP

czyli siedzimy jak na szpilkach dalej

wody płodowe - prawidłowa ilość, leżałam jeszcze na wszelki wypadek pod KTG, niby miałam pół godziny a wyszła prawie godzina bo 10 minut szukaliśmy dobrej pozycji do leżenia aby było dobrze słychać tętno
bo na wznak to owszem było idealnie ale mnie dusił mały i dłużej niż 5 minut bym nie wytrzymała, no ale na prawym boku się udało w końcu

a co do jedzenia to ja jem ostatnio masakrycznie dużo, co chwila coś wymyślam ale jak się okazało przez ostatni miesiąc to przytyłam 1,5kg tylko więc wszystko zjada mały i się tuczy sam a mi pewnie tłuszczyk się kurczy (to dobrze bo mam już 17kg na plusie i nie wiem gdzie to wlazło)

dostałam wózek właśnie!! śliczny kolor
później zrobię zdjęcia bo teraz muszę odpocząć i obiadek zjeść także

deneb, czyli Ty już też na finiszu..........
ale niedługo się zacznie u Nas....

[ada32]

Napisane przez gosiawolna

jade do gina zobaczyc co mi powie. oby bylo dobrze. trzymac kciuki

kciuki trzymane ale widzę że juz po wizycie...

Napisane przez coralady

Oj dziewczyny nie mówcie o jedzeniu,bo od razu mam slinotok W ogóle nie moge się najeść.W ciągu najbliższej godizny zjadłam gołabka, loda Nesqika, bułke z pasztetem i ketczupem,jogurt z owocami i jestem głodna nadal

W ogóle mam ostatnio wrażenie,że zyje po to,żeby JEEEEŚĆ!Kocham swoją lodówkę(pod warunkiem,że jest pełna!!!kocham napełniac swoje policzki i żoładek jedzeniem,po prostu wszystkim co sie nadaje do jedzeniaMój apatety nigdy sie nie konczy,a żoładek nigdy nie jest tak napchany,zeby coś jeszcze do niego nie wlzało hihih
O Jezu od tego pisania tak zgłodniałam,że idę napaśc na lodówkę

o to dokładnie tak jak ja.. teraz jak nigdy jem i jem i na wszystko wielką ochotę mam.. ogórki kiszone.. i lody... i frytki .. słodkie kwaśne i gorzkie bez różnicy... i najgorsze jest to że ciągle mi mało...

Napisane przez iizabelaa

W końcu na ścianie nad łóżeczkiem pojawiły się Motyle
Załączam fotki,
nie chciało mi się pościeli do zdjęcia zakładać

śliczne te motyle naprawde bardzo mi się podobają

Napisane przez deneb3

Hej

no ja rano śmignęłam do lekarza, w zasadzie bez zmian u mnie,
szyjka prawie totalnie skrócona, miękka już, rozwarcie na 1cm więc wszystko przygotowane i czekamy se na skurcze
może się ruszyć w każdej chwili ale mogę też doczekać do TP

czyli siedzimy jak na szpilkach dalej

wody płodowe - prawidłowa ilość, leżałam jeszcze na wszelki wypadek pod KTG, niby miałam pół godziny a wyszła prawie godzina bo 10 minut szukaliśmy dobrej pozycji do leżenia aby było dobrze słychać tętno
bo na wznak to owszem było idealnie ale mnie dusił mały i dłużej niż 5 minut bym nie wytrzymała, no ale na prawym boku się udało w końcu

a co do jedzenia to ja jem ostatnio masakrycznie dużo, co chwila coś wymyślam ale jak się okazało przez ostatni miesiąc to przytyłam 1,5kg tylko więc wszystko zjada mały i się tuczy sam a mi pewnie tłuszczyk się kurczy (to dobrze bo mam już 17kg na plusie i nie wiem gdzie to wlazło)

dostałam wózek właśnie!! śliczny kolor
później zrobię zdjęcia bo teraz muszę odpocząć i obiadek zjeść także

fajnie że wszystko już do startu przygotowane jeszcze trochę i meta


kasiapruszków o to będę czekać z niecierpliwością na nowiny co do torby spakowac....dzieki: cmok:
a jeśli chodzi o ten filozoficzny wywod he he to po prostu trochę doświadczenia i nic więcej, nastawienie psychiczne to pomaga


no ja juz w tesco po zakupy byłam obiad wstawiłam... do pepko nie weszłam.. barszczyk ukraiński dziś za mną chodzi.. ale zanim się ugotuje to raczę się frytkami z kalafiorem i brokułami polanymi masełkiem... mmmm... taki mix a normalnie niebo w gębie...

[n.ik.a]

iizabelaa cudny kącik zastanawiałam się jak będą prezenotwac się te motylki - po prostu boski.
kurcze a ja całą ciąże mam non stop ochotę na nabiał...jak nigdy nie przepadałam za mlekiem to w ciąży szaleństwo...dostawałam pypcia kurcze oby moja Niunia nie miała skazy białkowej

[szymelka]

Napisane przez iizabelaa

każdy zrobi jak uważa,

natomiast jeśli chodzi o nabiał to u nas położna na SR wyraźnie mówiła, żeby ograniczyć, jeśli ktoś spożywa duże ilości,
czyli w ciągu dnia je np. płatki z mlekiem, kanapki z żółtym serem a potem jeszcze jogurty to jest za dużo,
ale jak już pisałam nie mam jakiejś wiedzy na ten temat,
musiałbym w necie poczytać

a motylki kupiłam tutaj
www.peticado.pl

Wiadomo wszystko w dużej ilości może szkodzić
Też wiedzy nie mam jakiejś fachowej, ale z doświadczenia wiem co nieco
Dziękuję na namiary

[iweczka]

tak piszecie o tym pepco, że postanowiłam w necie poszukać, bo u mnie nie ma takiego sklepu.....

[ada32]

laseczkaa kciuki trzymane za Ciebie i malutką żeby została dziewczynką

[kinga2710]

hej dziewczyny, ja jestem właśnie po wizycie na IP , KTG w normie. po zbadaniu gin powiedział ze już się coś zaczyna dziać ze te moje twardnienie brzucha i ból w okolicach jajnkow to bóle przepowiadające, rozwarcie mam na paluszek, ze do polowy przyszłego tygodnia powinnam zaczai rodzic . kazała mi się na KTG zgłosić w czwartek ale dodała ze nie zdziwiła by się jakbym do czwartku dostała regularnych skurczy wiec jestem teraz jak na szpilkach niby chce już to mieć za sobą ale drugiej strony ogarnia mnie panika.
ADA32 ja pierwszy raz rodziłam w Pruszkowie i zastrzeżeń nie mam żadnych
KASIA ja tez mam urodziny 6 marca
HAWEA śliczności te Twoje dzieciątko, ja tez chce mieć taki spokojny poród

a co do tego jedzenia dziewczyny to ja tez teraz pochłaniam więcej niż na początku ciąży ale czytałam w tych objawach zbliżającego się porodu ze wzmożony apatyt jest właśnie jednym z objawów nadchodzącego porodu

[Castia]

Napisane przez iweczka

tak piszecie o tym pepco, że postanowiłam w necie poszukać, bo u mnie nie ma takiego sklepu.....

u mnie też nie ma
ale widze ze z ich strony nie da sie online kupic nic
jak znajdziesz sklepik gdzie da sie te ciuszki kupic daj cynk

ja też wcinam sporo. non stop buzią ruszam

kinga to i u ciebie sie zaczyna! kurde jak zaczniemy sie sypac to jedna po drugiej widze

[kinga2710]

Coralady, pięknie wyglądasz a ten psiunio słodziakowy

[Harrods]

Napisane przez blackrose4u

dzisiaj jade z kotką na sterylizacje nie chce jej tego robić no ale cóż

I jak się ma koteczka? W jakim jest wieku? Ja też muszę moją królewnę wysterylizować, ale bardzo się o nią boję. Boję się, żeby się obudziła i żeby wszystko było ok. Teraz Dzidziul jest w drodze, a do tej pory to była jedyna mała istotka, którą się zajmowałam, i którą bardzo kocham . I chciałabym ją wysterylizować przed porodem. Teraz jestem w domu i mam czas i możliwość zająć się kotką.

[kinga2710]

Napisane przez Castia

u mnie też nie ma
ale widze ze z ich strony nie da sie online kupic nic
jak znajdziesz sklepik gdzie da sie te ciuszki kupic daj cynk

ja też wcinam sporo. non stop buzią ruszam

kinga to i u ciebie sie zaczyna! kurde jak zaczniemy sie sypac to jedna po drugiej widze

zaczniemy hurtem

[87czarna]

izabela naprawde gustowny kącik!

Widzę,że kolejne z nas przychodzą z rozwarciem. No,no

[prunelle]

Napisane przez iizabelaa

W końcu na ścianie nad łóżeczkiem pojawiły się Motyle
Załączam fotki,
nie chciało mi się pościeli do zdjęcia zakładać

śliczny kącik!

[iweczka]

Napisane przez Castia

u mnie też nie ma
ale widze ze z ich strony nie da sie online kupic nic
jak znajdziesz sklepik gdzie da sie te ciuszki kupic daj cynk

ja też wcinam sporo. non stop buzią ruszam

kinga to i u ciebie sie zaczyna! kurde jak zaczniemy sie sypac to jedna po drugiej widze

castia, a fajne ciuszki tam maja i jakie ceny....
jak znajde dam cynk.....

ja dziś miałam mega sprzatanie w sypialni, pomyte okna, szafy, lustra, uprana firanka - jejuuu ile na tym kurzu było
ale takie uroki jak ma sie okno od ulicy
ale wybieram się w tym tygodniu po rolety do sypialni i chyba zlikwiduję tą firaneczkę w diabły.....

[ego_ego]

Napisane przez iizabelaa

dziękuję

to jest tylko kącki w naszej sypialni, w której już nic więcej się nie zmieści,
bo nie mamy oddzielnego miejsca dla Małej,

ja też łóżeczko mam w sypialni, ale mamy dużą szafę trzydrzwiową w sypialni i już sięnic nie mieści, dobrze, że to łóżeczko jakoś weszło, bo inaczej musiałabym się do salonu przenieść

Napisane przez diatoma

egoego pisząc robota, mam na myśli pranie i prasowanie rzeczy dla dzidzi, tż zabronil mi jeszcze i powiedzial ze schowa proszek jak zobaczy ze cos zrobilam, i ze 2 tygodnie wytrzymam bo mam juz wieszkosc rzeczy tylko to lezy odłogiem...

aha, no widzisz, bo ja to już sobie wymyślałam, co możesz robić np ćwiczyć mięsnie do porodu albo szyjkę jakoś albo seksić się, żeby było szybciej (mój znajomy na seks mówi robota)

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez iweczka

castia, a fajne ciuszki tam maja i jakie ceny....
jak znajde dam cynk.....

ja dziś miałam mega sprzatanie w sypialni, pomyte okna, szafy, lustra, uprana firanka - jejuuu ile na tym kurzu było
ale takie uroki jak ma sie okno od ulicy
ale wybieram się w tym tygodniu po rolety do sypialni i chyba zlikwiduję tą firaneczkę w diabły.....

ja mam tak z firanką w salonie, ale jeszcze czekam z praniem jej, bo ja mam aneks kuchenny i się smrodzi, a jak nie zdążę to mąż upierze zanim wrócę ze szpitala, i tak nie pozwala mi jej zdejmować ani zakładać

[ada32]

kinga2710 o fajnie ze w Pruszkowie ktos rodził, to mnie trochę uspokoiłaś...... dzięki...
jejku to juz na szpilkach co raz wiecej dziewczyn czeka... .. czekamy kto nastepny...

coś mnie głowa rozbolała...

[iweczka]

Napisane przez ego_ego

ja też łóżeczko mam w sypialni, ale mamy dużą szafę trzydrzwiową w sypialni i już sięnic nie mieści, dobrze, że to łóżeczko jakoś weszło, bo inaczej musiałabym się do salonu przenieść



aha, no widzisz, bo ja to już sobie wymyślałam, co możesz robić np ćwiczyć mięsnie do porodu albo szyjkę jakoś albo seksić się, żeby było szybciej (mój znajomy na seks mówi robota)

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------



ja mam tak z firanką w salonie, ale jeszcze czekam z praniem jej, bo ja mam aneks kuchenny i się smrodzi, a jak nie zdążę to mąż upierze zanim wrócę ze szpitala, i tak nie pozwala mi jej zdejmować ani zakładać

ego_ego, mój mąz by mi z d.... nogi powyrywał jakbym umyła okno i zdjeła firankę także wpadła cioteczka i mi pomogła

Montii, skusila mnie dziś ta Twoja żaba i kupiłam tę kaczkę
może jak mała sie urodzi przestane siedziec na necie, bo niedługo zbankrutuję hehe

[Castia]

własnie niutki nie ma dziś cały dzień
czyżby coś sie wydarzyło

iweczka no widze ze super to pepco. zazdroszcze tym które mają dostęp do niego

[ada32]

ide sie troszkę położyć .. to do później dziewczyny

[diatoma]

egoego to sprzątanie to na początek, musze sie rozruszać i złapać kondycję, bo z obecną o sexie nie ma mowy. ale pozniej to z wielka checia sie poprobuje:p

[Eirene1987]

Napisane przez iizabelaa

W końcu na ścianie nad łóżeczkiem pojawiły się Motyle
Załączam fotki,
nie chciało mi się pościeli do zdjęcia zakładać

ale ślicznie


no niutki nie ma albo zajęta dzieciaczkami albo mała w końcu postanowiła wychodzić

[Castia]

niutka widzę cie!!!!!!

[ego_ego]

Napisane przez iweczka

ego_ego, mój mąz by mi z d.... nogi powyrywał jakbym umyła okno i zdjeła firankę także wpadła cioteczka i mi pomogła

no to super masz, a już myślałam, że sama to wszystko robiłaś
ja jak poodkurzam i wytrę kurze, to ledwo żuję, a mąż mnie opier.... ale mu tłumaczę, że siedzę w domku i robię to powoli, z przerwami, a jak chodziłam do pracy, to w ogóle nie mogłam nic robić, bo na mnie krzyczał kochany jest
ale pod koniec podobno dostaje się energii, a wtedy już się nie będę bała, że za wcześnie, to będę robić mega sprzątanie

Napisane przez diatoma

egoego to sprzątanie to na początek, musze sie rozruszać i złapać kondycję, bo z obecną o sexie nie ma mowy. ale pozniej to z wielka checia sie poprobuje:p

ojj Kochana nie mów mi nic o kondycji, bo u mnie jest na poziomie 0
a po ostatnim sekszeniu, to dyszałam jak stary parowóz

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

niutka pewnie nas nadrabia, to co nabazgrałyśmy, może w końcu w nocy się wyspała

[kinga2710]

Napisane przez diatoma

egoego to sprzątanie to na początek, musze sie rozruszać i złapać kondycję, bo z obecną o sexie nie ma mowy. ale pozniej to z wielka checia sie poprobuje:p

ja po 2 miesięcznej abstynencji spróbowałam i czułam się jak dziewica wiec dalej bedzie abstynencja

[wikakika]

hahhaaha...jak stary parowoz..dobre

Ja tez dostaje zadyszki, a szczegolnie jak wchodze po schodach...doslownie sapie i nie moge oddechu zlapac!

[laseczkaa]

Napisane przez iizabelaa

W końcu na ścianie nad łóżeczkiem pojawiły się Motyle
Załączam fotki,
nie chciało mi się pościeli do zdjęcia zakładać

Śliczne pięknie się prezentują te motylki

Napisane przez gosikk_s

Laseczka, trzymam kciuki żeby Wiktoria nie zmieniła płci

Napisane przez ada32

laseczkaa kciuki trzymane za Ciebie i malutką żeby została dziewczynką

dzięki za kciuki


no i ja już po wizycie .
powiem tak z dzidziusiem wszystko ok położenie nadal główkowe(chyba przodujące - nie wiem co to znaczy ) wszystko ok waży ok 2250
ale mam mieszane uczucia -lekarz sprawdzał płeć i nadal nie wiemy żyję w niepewności do porodu... bo dziecko tak krzyżowało nóżki i zasłaniało stópką swoje narządy (miałam już na 97 % potwierdzona dziewczynkę na poprzedniej wizycie ) a teraz lekarzowi wydawało się że widzi jąderka ale siusiaka nie widział... wiec ja już sama nie wiem i ta niepewnosc pewnie zostanie do porodu....
czy mozliwe bo ten lekarz sprzetu dobrego nie ma ze jaderka mógł pomylić z wargami sromowymi ? dziecko zasłaniało stópką swoje krocze.

[hawea]

Dziewczyny, dziękujęmy ślicznie za miłe słowa, kochane jesteście:cmo k::cmok :


Oglądacie na Wspólnej? Możecie mi powiedzieć, w jaki sposób Filip dowiedział się o zdradzie Marty? Bo widziałam tylko końcówkę, jak kazał jej się pakować...sama się przyznała do zdrady?

[emila28101987]

Hej

hawea śliczny Synuś gratuluje
Ale mnie zżera ciekawość jak mój Mały będzie wygladał

iizabela śliczny ten Twoj kącik jak z gazety

a mi sie wydaję że juz wiecznie będe w tej ciąży lekarz mnie straszył że moge nie dotrwać do wizyty którą miałam 8go lutego a tu już 7 dni do terminu a ja dalej z brzuszkiem.. coś teraz czuje że jeszcze się przeterminuje..

dopiero od dziś zaczęłam pić herbatke z liści malin bo albo nigdzie nie mogłam jej dostać albo zapominałam i dziś wreszcie mama mi ja kupiła.. ale mi ona nie smakuje smakuje jak siano

[kinga2710]

ale mnie glodomorra złapała zjadam jogurt, dwa batony, dwa ogórki a teraz mam ochotę na mielonkę tyrolska

[n.ik.a]

hawea co do Wspólnej to Marta sama się przyznała