Oleje i olejki do włosów - kontynuacja

[majreg]

Napisane przez Camilla

Aż nabrałam ochoty na takie własnej roboty musli ale niestety na razie nie mogę jeść orzechów, ani płatków, które uwielbiam. Mam aparat tak wiec niewskazane jest gryzienie twardych rzeczy, a takze jedzenie drobnozmielonych, poza tym musli właziłoby mi miedzy aparat a zęby czego nie znoszę
Apropo orzechów to trzeba jednak trochę na nie uważać bo są dość kaloryczne Ale jednak bardzo zdrowe.

To nawet w zęby bez aparatu załazi i jak się doda mleka zamiast jogurtu to wzdęcie murowane. Ale to chyba jedyne minusy. Mi na początku to niezbyt smakowało ale z czasem zaczęłam się wręcz delektować.
Siedzę własnie z rycyną i sezamem na głowie. Tym razem nie zapomniałam o olejku rozmarynowym, a wczoraj wieczorem wmasowałam wcierkę i naproteinowałam włosy. W niedzielę kładłam naftę, jajko, rycynę i cytrynkę i miałam wrażenie jakby mi włosy się cieńsze zrobiły. Chyba po nafcie tak mam, może po cytrynie też trochę.

[weegirl]

Ja dzisiaj mam dzień olejowania i wreszcie będę mogła prawie cały dzień z kokosem pochodzić I kupiłam wczoraj awokado, więc sobie chyba zrobię maseczkę z niego przed myciem... Chociaż tak się zastanawiam, może by zrobić papkę z awokado, dodać żel aloesowy, trochę oleju migdałowego/kokosowego i dać to po myciu

W ogóle już sama nie wiem, czy coś mnie uczula, czy mam problemy z hormonami, bo tak mnie twarz swędzi, że szok. A nie jest zaczerwieniona bardziej niż zwykle (mam cerę naczynkową). Najgorsze, że mnie teraz nie stać na wizytę u dermatologa Mam wrażenie, jakby mi jakiś robak pełzał pod skórą i mnie łaskotał Okropne uczucie. I nic nie pomaga- oleje, kremy, wapno Po żelu aloesowym była chwilowa ulga. Ehh..

[moniczka_90]

Cześć dziewczyny, jestem laikiem w sprawach olejowania ale od kilku dni a może nawet tygodni zaczełam olejować włosy zwykłą oliwą z oliwek albo olejem rzepakowym (przygode z olejkiem rycynowym mam juz za soba, stosowałam na baaaaardzo suche i zniszczone włosy i dał rade, teraz chce czegoś nowego) mogę do was dołaczyć ? wątek od jakiegoś czasu już poczytuję i oczywiście pierwsze strony I wątku przeczytałam

weegirl jaki żel aloesowy ? ja właśnie szukam do skóry głowy i do włosów jakiegoś żelu aloesowego ale nie moge jakos znaleźć

[majreg]

Napisane przez weegirl

Ja dzisiaj mam dzień olejowania i wreszcie będę mogła prawie cały dzień z kokosem pochodzić I kupiłam wczoraj awokado, więc sobie chyba zrobię maseczkę z niego przed myciem... Chociaż tak się zastanawiam, może by zrobić papkę z awokado, dodać żel aloesowy, trochę oleju migdałowego/kokosowego i dać to po myciu

W ogóle już sama nie wiem, czy coś mnie uczula, czy mam problemy z hormonami, bo tak mnie twarz swędzi, że szok. A nie jest zaczerwieniona bardziej niż zwykle (mam cerę naczynkową). Najgorsze, że mnie teraz nie stać na wizytę u dermatologa Mam wrażenie, jakby mi jakiś robak pełzał pod skórą i mnie łaskotał Okropne uczucie. I nic nie pomaga- oleje, kremy, wapno Po żelu aloesowym była chwilowa ulga. Ehh..

Współczuję. Miałam kiedyś co jakiś czas jazdy z twarzą, a to syfki, a to swędzące wysypki, a to jakieś liszaje i wysusz. Szlag może człowieka trafić. Myślałam już, że do znachora pójdę. Nie wiem co to może być u Ciebie skoro nie ma zewn. oznak.
A bierzesz coś wewnętrznie lub pijesz?

[weegirl]

Napisane przez moniczka_90

Cześć dziewczyny, jestem laikiem w sprawach olejowania ale od kilku dni a może nawet tygodni zaczełam olejować włosy zwykłą oliwą z oliwek albo olejem rzepakowym (przygode z olejkiem rycynowym mam juz za soba, stosowałam na baaaaardzo suche i zniszczone włosy i dał rade, teraz chce czegoś nowego) mogę do was dołaczyć ? wątek od jakiegoś czasu już poczytuję i oczywiście pierwsze strony I wątku przeczytałam

weegirl jaki żel aloesowy ? ja właśnie szukam do skóry głowy i do włosów jakiegoś żelu aloesowego ale nie moge jakos znaleźć

Kiedyś na Wizażu popularny był żel aloesowy Palomy, niestety, już jest niedostępny. Ja zamówiłam w internetowej aptece Dbam o Zdrowie (znajdziesz w googlu) żel aloesowy firmy Gor Vita (w wyszukiwarce na ich stronie wpisałam aloe vera i mi wyskoczyło). Dzisiaj po raz pierwszy nakładam go na włosy, ale już wcześniej sprawdzałam na skórze, czy mnie nie podrażnia i chyba jest ok

Napisane przez majreg

Współczuję. Miałam kiedyś co jakiś czas jazdy z twarzą, a to syfki, a to swędzące wysypki, a to jakieś liszaje i wysusz. Szlag może człowieka trafić. Myślałam już, że do znachora pójdę. Nie wiem co to może być u Ciebie skoro nie ma zewn. oznak.
A bierzesz coś wewnętrznie lub pijesz?

Nie, biorę tylko magnez i tran. Dzisiaj chyba wrócę do picia białej herbaty, od wczoraj znowu biorę Rutinoscorbin (mam cerę naczynkową). Boję się, że to trądzik różowaty, od jakiegoś miesiąca mam ciągle czerwoną twarz i nawet podkład mi tego nie przykrywa. Zawsze się często rumieniłam, zresztą ja mam w ogóle raczej różowy odcień twarzy, ale ostatnio nie mogę aż na siebie patrzeć w lustrze. Nie ma cudów, wypadałoby zrobić badania hormonalne i udać się też do dermatologa, ale teraz nie stać mnie na to, a zapisy na NFZ do dermatologa to... wiadomo. Tak czy inaczej, muszę czekać. Nie wiem, czy to ma jakiś związek, ale wczoraj miałam początek opryszczki (po nałożeniu większej warstwy kremu swędzenie ustało). Pamiętam, że moja siostra miała kiedyś taki atak tej choroby, że miała całe usta i brodę w tym paskudztwie i spędziła tydzień w szpitalu

[moniczka_90]

Napisane przez weegirl

Kiedyś na Wizażu popularny był żel aloesowy Palomy, niestety, już jest niedostępny. Ja zamówiłam w internetowej aptece Dbam o Zdrowie (znajdziesz w googlu) żel aloesowy firmy Gor Vita (w wyszukiwarce na ich stronie wpisałam aloe vera i mi wyskoczyło). Dzisiaj po raz pierwszy nakładam go na włosy, ale już wcześniej sprawdzałam na skórze, czy mnie nie podrażnia i chyba jest ok

Właśnie wiem, naczytałam się o tym żelu Palomy w jakichś starych wątkach i teraz szukam zastepcy tego żelu. Chyba po prostu pochodze po aptekach i po pytam czy mają żele aloesowe

[201606240916]

Co do żelu aloesowego, to polecam z Lidla, Cien Med. Ja używam go do ciała i używam do włosów do stylizacji, a także dodaję do masek. Mnie nie podrażnia.

A co do olejowania, to dzisiaj od samego rana z oliwą z oliwek. Moje włosy bardzo ją lubią

[moniczka_90]

Napisane przez ankaa86

Co do żelu aloesowego, to polecam z Lidla, Cien Med. Ja używam go do ciała i używam do włosów do stylizacji, a także dodaję do masek. Mnie nie podrażnia.

A co do olejowania, to dzisiaj od samego rana z oliwą z oliwek. Moje włosy bardzo ją lubią

ankaa86 dzięki, już widziałam, że go polecałaś jednak pisałaś, ze nie zawsze jest on w Lidlu, jednak kiedy tylko pojawię się w Lidlu będe go wypatrywać

Moje włoski także bardzo polubiły oliwe z oliwek choć chyba jeszcze bardziej polubiły olej rzepakowy (końcówki są w lepszym stanie po oleju rzepakowym niż oliwie) a oliwa czosnkowa robi się w półce i na poczatku marca mikstura będzie gotowa do uzytku

[201606240916]

Napisane przez moniczka_90

Moje włoski także bardzo polubiły oliwe z oliwek choć chyba jeszcze bardziej polubiły olej rzepakowy (końcówki są w lepszym stanie po oleju rzepakowym niż oliwie) a oliwa czosnkowa robi się w półce i na poczatku marca mikstura będzie gotowa do uzytku

Rzepakowego jeszcze nigdy nie miałam. Muszę go wypróbować Daj znać w marcu jak się sprawuje oliwa czosnkowa

[moniczka_90]

Napisane przez ankaa86

Rzepakowego jeszcze nigdy nie miałam. Muszę go wypróbować Daj znać w marcu jak się sprawuje oliwa czosnkowa

Co do rzepakowego to używam najzwyklejszego kuchennego oleju. Nazywa się "olej OLIWIER" i nawet ostatnio zaczęli go reklamowac czym byłam troszke zdziwiona, ze jakiś podrzędny olej się reklamuje Na dole etykietki tego oleju jest napisane " Mieszanka oleju rzepakowego i oliwy z oliwek 5%". Na moje końcówki jest na prawde bardzo dobry

[majreg]

Napisane przez weegirl

Kiedyś na Wizażu popularny był żel aloesowy Palomy, niestety, już jest niedostępny. Ja zamówiłam w internetowej aptece Dbam o Zdrowie (znajdziesz w googlu) żel aloesowy firmy Gor Vita (w wyszukiwarce na ich stronie wpisałam aloe vera i mi wyskoczyło). Dzisiaj po raz pierwszy nakładam go na włosy, ale już wcześniej sprawdzałam na skórze, czy mnie nie podrażnia i chyba jest ok



Nie, biorę tylko magnez i tran. Dzisiaj chyba wrócę do picia białej herbaty, od wczoraj znowu biorę Rutinoscorbin (mam cerę naczynkową). Boję się, że to trądzik różowaty, od jakiegoś miesiąca mam ciągle czerwoną twarz i nawet podkład mi tego nie przykrywa. Zawsze się często rumieniłam, zresztą ja mam w ogóle raczej różowy odcień twarzy, ale ostatnio nie mogę aż na siebie patrzeć w lustrze. Nie ma cudów, wypadałoby zrobić badania hormonalne i udać się też do dermatologa, ale teraz nie stać mnie na to, a zapisy na NFZ do dermatologa to... wiadomo. Tak czy inaczej, muszę czekać. Nie wiem, czy to ma jakiś związek, ale wczoraj miałam początek opryszczki (po nałożeniu większej warstwy kremu swędzenie ustało). Pamiętam, że moja siostra miała kiedyś taki atak tej choroby, że miała całe usta i brodę w tym paskudztwie i spędziła tydzień w szpitalu

Mam nadzieję, że to od jakiegoś kosmetyku lub mrozu i że Ci przejdzie. Dermatolog do zaliczenia. I zadbaj o relaks przede wszystkim. Unikaj stresu.

[Maria Elena]

Napisane przez weegirl

Ja dzisiaj mam dzień olejowania i wreszcie będę mogła prawie cały dzień z kokosem pochodzić I kupiłam wczoraj awokado, więc sobie chyba zrobię maseczkę z niego przed myciem... Chociaż tak się zastanawiam, może by zrobić papkę z awokado, dodać żel aloesowy, trochę oleju migdałowego/kokosowego i dać to po myciu

Avocado jest bardyo dobre dla skory i wlosow, ale mi zawsze szkoda marnowac i po prostu zjadam ^^ ;D

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez majreg

Ja na śniadanie codziennie jadam własnoręcznie zrobione musli czyli:
płatki owsiane, kukurydziane, otręby, orzechy włoskie, laskowe, migdały, rodzynki, sezam, len, pestki dyni, słonecznika, suszone morele z naturalnym jogurtem, dosładzane miodem i wkrojony świeży banan lub inny owoc.
Naprawdę superpożywne śniadanie i myślę,że zdrowe dla włosków. Kupuję wszystko na wagę żeby było taniej i mieszam w wielkim pudle. Starcza na długo i zajmuje minimum czasu rano. Polecam naprawdę.

Tak, musli także robię całkiem często, niemal co 2. dzień, ale ostatnio mam jakąś taką fazę gotowania inaczej niż zwykle, szukam wszędzie urozmaicenia. Niedobrze, za wcześnie, wiosny jeszcze nie widać. I portfel ucierpi
Co do takiego śniadania - dla mnie to świetny start, jeśli mam zamiar z rana więcej poćwiczyć.

[weegirl]

Napisane przez majreg

Mam nadzieję, że to od jakiegoś kosmetyku lub mrozu i że Ci przejdzie. Dermatolog do zaliczenia. I zadbaj o relaks przede wszystkim. Unikaj stresu.

Od kosmetyku to nie, bo ja prawie nie stosowałam kosmetyków, tylko hydrolat oczarowy, puder bambusowy, korektor i podkład (które mnie nie uczulają na 100%, bo gdzie indziej nie ma żadnej reakcji) i olej makadamia I czasami Benzacne, jak coś wyskoczyło albo "miało zamiar". Jeśli chodzi o stres, to cóż, u mnie zazwyczaj wszelkie silniejsze emocje od razu wychodzą na twarzy w postaci rumieńca, więc staram się unikać takich sytuacji, ale mam cięższy okres ostatnio Żel aloesowy nakładam i czuję po nim ulgę, no i krem do cery naczynkowej bez parafiny.

A co do zaliczenia dermatologa, to ciekawie to zabrzmiało

Napisane przez Maria Elena

Avocado jest bardyo dobre dla skory i wlosow, ale mi zawsze szkoda marnowac i po prostu zjadam ^^ ;D

Mnie nie smakuje, więc mi go szkoda nie było. Na szczęście, łatwiej się dało usunąć z włosów, niż banan Jestem już po maseczce, włosy raczej zadowolone, aczkolwiek szału nie ma. Jednak maska + miód + aloes to lepsza kuracja (przynajmniej dla moich włosów)

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Dermatolog do zaliczenia.. haha, głodnemu chleb na myśli, weegirl

[weegirl]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2527734 2]Dermatolog do zaliczenia.. haha, głodnemu chleb na myśli, weegirl [/QUOTE]

Głodny głodnemu wypomni A właściwie, głodna głodnej

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez weegirl

Głodny głodnemu wypomni A właściwie, głodna głodnej

Coś jest na rzeczy.. ale nie z dermatologiem, aż tak szczegółowo nie poszukuję

[majreg]

Oj, chyba macie ochotę na jakiegoś przystojnego dermatologa, a nie na płatki.
A co by nie było offa to kupiłam sobie dziś biowaxa do kolekcji.
Jakieś mam włosy suche. Nic mi oleje nie nawilżają. Nie mogę się już doczekać hydromanilu.
Oleje polepszają włoski ale na pewno nie nawilżają, przynajmniej u mnie.

[201605090958]

Napisane przez majreg

Oj, chyba macie ochotę na jakiegoś przystojnego dermatologa, a nie na płatki.
A co by nie było offa to kupiłam sobie dziś biowaxa do kolekcji.
Jakieś mam włosy suche. Nic mi oleje nie nawilżają. Nie mogę się już doczekać hydromanilu.
Oleje polepszają włoski ale na pewno nie nawilżają, przynajmniej u mnie.

Ja właśnie się zastanawiam co zrobić z hydromanilem, docelowo kupiłam do peelingu migdałowego, ale szkoda mi przerywać zoracowania, skoro doszłam do etapu staruuszki, to teraz czas to zrobić do końca. A fajnie działa keratyna na nawilżenie właśnie. Zdetronizowała mi miód

[weegirl]

Napisane przez majreg

Oj, chyba macie ochotę na jakiegoś przystojnego dermatologa, a nie na płatki.
A co by nie było offa to kupiłam sobie dziś biowaxa do kolekcji.
Jakieś mam włosy suche. Nic mi oleje nie nawilżają. Nie mogę się już doczekać hydromanilu.
Oleje polepszają włoski ale na pewno nie nawilżają, przynajmniej u mnie.

No u mnie też raczej nie nawilżają. Może kokos... a tego hydromanilu jeszcze nie próbowałam. Ale ja się nadal z gliceryną "męczę" Jak już ją kiedyś wymęczę, to kupię hydromanil

Tatty, no wiesz, jak się jakiś dobry dermatolog nawinie to super, a jak ktoś inny to nie będę wybrzydzać

[201605090958]

Napisane przez weegirl

No u mnie też raczej nie nawilżają. Może kokos... a tego hydromanilu jeszcze nie próbowałam. Ale ja się nadal z gliceryną "męczę" Jak już ją kiedyś wymęczę, to kupię hydromanil

Tatty, no wiesz, jak się jakiś dobry dermatolog nawinie to super, a jak ktoś inny to nie będę wybrzydzać

Ja mam przystojnego i go douczam z wizażowej pielęgnacji
A glicerynę kupiłam i odłożyłam na ciepłe dni, teraz dla mnie nie bardzo, wiec dołączyła do Naturii z makiem, tam też gliceryna na 2 miejscu

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez weegirl

Tatty, no wiesz, jak się jakiś dobry dermatolog nawinie to super, a jak ktoś inny to nie będę wybrzydzać

Oj, jakby się dowiedział o mojej pielęgnacji włosów, twarzy i ciała, którą staram się jeszcze bardziej sprowadzić do naturalnych składników, to by chyba zawału dostał. I studia medyczne na niewiele wówczas by się takiemu zdały

Coby nie robić off-topa:
Ostatnio do moich mieszanek olejowych zaczęłam dołączać nie tylko olejek rozmarynowy ale także i lawendowy
Mam nadzieję na rezultaty, choć sam zapach jest w stanie wiele wynagrodzić. O, właśnie - jak myślicie, lepiej jest robić stale mieszanki olejów (w moim przypadku oleju kokosowego i rycynowego) czy stosować je solo na zmianę? Czy to nie ma większego znaczenia?
Bo pomyślałam, że skoro i tak rozgrzewam olej kokosowy aby wymieszać go z olejkami eterycznymi, to może od razu wmieszałabym olej rycynowy, aby łatwiej się nakładał?

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez danusiaes

Ja mam przystojnego i go douczam z wizażowej pielęgnacji

I jak reaguje na rewelacje typu mycie włosów odżywką, olejowanie, etc?
Czy może z jakimiś jeszcze ciekawszymi metodami go zapoznałaś?

[201605090958]

Coby nie robić off-topa:
Ostatnio do moich mieszanek olejowych zaczęłam dołączać nie tylko olejek rozmarynowy ale także i lawendowy
Mam nadzieję na rezultaty, choć sam zapach jest w stanie wiele wynagrodzić. O, właśnie - jak myślicie, lepiej jest robić stale mieszanki olejów (w moim przypadku oleju kokosowego i rycynowego) czy stosować je solo na zmianę? Czy to nie ma większego znaczenia?
Bo pomyślałam, że skoro i tak rozgrzewam olej kokosowy aby wymieszać go z olejkami eterycznymi, to może od razu wmieszałabym olej rycynowy, aby łatwiej się nakładał?
u mnie sie nie sprawdzają mieszanki kokosa z rycyną, moje włosy wyczuwają kokosa na kilometr i protestują zażarcie


I jak reaguje na rewelacje typu mycie włosów odżywką, olejowanie, etc?
Czy może z jakimiś jeszcze ciekawszymi metodami go zapoznałaś? [/QUOTE]
Przekonałam go efektami, już poleca klientom Babydreama kremy, pielęgnacje olejową właśnie przetrawia nie mieści mu się w głowie, że to co widzi na mojej głowie jest po czymś tak prostym jak olej. Tym bardziej, że jestem mocną alergiczką, a oleje i zorac jakoś na mnie działają i są efektya miałam niezłe przeboje po ponoć bezpiecznej profesjonalnej i aptecznej pielęgnacji...

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Krem Babydream?
Nawet nie wiedziałam, że są jakieś kremy dla dzieci specjalne

[201605090958]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2528242 3]Krem Babydream?
Nawet nie wiedziałam, że są jakieś kremy dla dzieci specjalne [/QUOTE]

Callendula z cynkiem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ja.html&next=1
genialny, albo rewelacyjna oliwka dla przyszłych mam /lubię ją i do włosów i do ciała https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ja.html&next=1

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Skuszę się, bo jutro akurat miałam odwiedzić Rossmann

[majreg]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2528180 4]Oj, jakby się dowiedział o mojej pielęgnacji włosów, twarzy i ciała, którą staram się jeszcze bardziej sprowadzić do naturalnych składników, to by chyba zawału dostał. I studia medyczne na niewiele wówczas by się takiemu zdały

Coby nie robić off-topa:
Ostatnio do moich mieszanek olejowych zaczęłam dołączać nie tylko olejek rozmarynowy ale także i lawendowy
Mam nadzieję na rezultaty, choć sam zapach jest w stanie wiele wynagrodzić. O, właśnie - jak myślicie, lepiej jest robić stale mieszanki olejów (w moim przypadku oleju kokosowego i rycynowego) czy stosować je solo na zmianę? Czy to nie ma większego znaczenia?
Bo pomyślałam, że skoro i tak rozgrzewam olej kokosowy aby wymieszać go z olejkami eterycznymi, to może od razu wmieszałabym olej rycynowy, aby łatwiej się nakładał?

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------


I jak reaguje na rewelacje typu mycie włosów odżywką, olejowanie, etc?
Czy może z jakimiś jeszcze ciekawszymi metodami go zapoznałaś? [/QUOTE]


To czy mieszać oleje jest także moim dylematem. W kilku miejscach czytałam, że efekty daje mieszanie kilku na raz przed nałożeniem, ale nie było w tych mieszankach rycyny nie bez powodu.
Ja kładę zwykle rycyne na skalp, kokos na długość + trochę sezamu , przeczesuję włosy i ugniatam potem wszystko razem. W każdym razie nie rozcieńczam rycyny kładzionej na skalp. Jak mam olej łopianowy lub z ziołami to daję na skórę i na włosy, nie mieszam co by nie osłabiać działania ziół, czy wyciągów.
Oleje mają witaminy i np. kokos ma wit.A, E, F i D ,więc zupełne omijanie skalpu uważam za niewykorzystanie połowy właściwości oleju.
Sądzę natomiast,że korzystne może być mieszanie oleju kokosowego, migdałowego, jojoby, arachidowego, sezamowego i innych bez dodatków przed nałożeniem.

[Narek]

Napisane przez weegirl

Od kosmetyku to nie, bo ja prawie nie stosowałam kosmetyków, tylko hydrolat oczarowy, puder bambusowy, korektor i podkład (które mnie nie uczulają na 100%, bo gdzie indziej nie ma żadnej reakcji) i olej makadamia I czasami Benzacne, jak coś wyskoczyło albo "miało zamiar". Jeśli chodzi o stres, to cóż, u mnie zazwyczaj wszelkie silniejsze emocje od razu wychodzą na twarzy w postaci rumieńca, więc staram się unikać takich sytuacji, ale mam cięższy okres ostatnio Żel aloesowy nakładam i czuję po nim ulgę, no i krem do cery naczynkowej bez parafiny.

Jesteś pewna, że to nie wina Benzacne? Wiele osób jest na niego uczulonych, może w tym i Ty?

[DMkAnia]

Napisane przez danusiaes

Callendula z cynkiem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ja.html&next=1
genialny, albo rewelacyjna oliwka dla przyszłych mam /lubię ją i do włosów i do ciała https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ja.html&next=1

2 razy ten sam link

[201605090958]

Napisane przez DMkAnia

2 razy ten sam link

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...la.html&next=1
Errata