Offtopowe Zapuszczanie cz. XXVIII - Piękne włosy mamy, dlatego tyle o nich gadamy :)

[Smerfetkaa]

Napisane przez Jennifer85

Ja swoja wypralam przed uzyciem A kto wie gdzie to sie szlajalo

to ja też upiorę i użyje jutro wieczorem

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Wszystkie urzedy zastepuje sie Call Centre.

Koszmar po prostu

Napisane przez patu323

mi Delia, Marion i Joanna zeszły całkowicie.
jedynie Palette nie- to juz był akt desperacji i chęć spróbowania wszystkiego na szczęście mi nie zniszczył ani nie wysuszył jak pisały niektóre dziewczyny, ale fakt, kolor nie zmył się do konca, a raczej pozostały takie refleksy nieco inne. ale to mi akurat nie przeszkadza

Mnie żadna szamponetka w całości nie schodzi. A na Palette to mi w ogóle szkoda słów. Pomijając fakt, że jest u mnie na czerwonej liście, bo jest testowana na zwierzętach

Napisane przez Jennifer85

Mnie tez wczesniej kusil rudy ale ja bym zle wygladala

Dobrze byś wyglądała. Kwestia dobrania odpowiednigo odcienia

[Jennifer85]

I teraz mi to mowisz???! Moglam zaryzykowac i zrobic rudy a jakby zle wyszlo to dopiero wtedy czarny

[Chatul]

Napisane przez astra85

na opakowaniu byl jasny kolorek,w zimniejszej tonacji,bezowy blond. Bylam w szoku jak ta piana byla w sliwkowym

To naprawdę dziwne

Napisane przez Jennifer85

I teraz mi to mowisz???! Moglam zaryzykowac i zrobic rudy a jakby zle wyszlo to dopiero wtedy czarny

Jak zejdziesz kiedyś z czerni to będziesz mogła zaryzykować z rudym

[Smerfetkaa]

No i teraz nie wiem co robić
Grupa coś rozkminia o spotkaniu grupowym.. jutro w klubie studenckim... i nie wiem czy mam sobvie zarzucić szamponetkę czy nie...

A...i to ma być na lata 80' a ja nie mam tu nic takiego, żeby się na taki klimat ubrać... bo chodzi o to, zeby się pod ten klimat przebrac...

[Mitonic]

Napisane przez Smerfetkaa

to ja też upiorę i użyje jutro wieczorem

Smerfetko, wytrzymasz do jutra

[Smerfetkaa]

Napisane przez Mitonic

Smerfetko, wytrzymasz do jutra

A mam inne wyjście
czuję sie kuszona

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

No i teraz nie wiem co robić
Grupa coś rozkminia o spotkaniu grupowym.. jutro w klubie studenckim... i nie wiem czy mam sobvie zarzucić szamponetkę czy nie...

Ja bym kładła. Ale ja to ja. Ja jestem maniaczką zmieniania koloru włosów

[astra85]

Napisane przez Chatul

To naprawdę dziwne

dlatego boje sie szamponetek

[Chatul]

Napisane przez astra85

dlatego boje sie szamponetek

Delia ma dobrą fioletową szamponetkę Ma numer 11. Na zdjęciu jest pani w białych lokach

[Smerfetkaa]

Napisane przez Chatul

Ja bym kładła. Ale ja to ja. Ja jestem maniaczką zmieniania koloru włosów

Ja też a miał być limit - jedna na miesiac

dobre:
http://www.youtube.com/watch?v=wr5our4ORqA

[Mitonic]

Napisane przez Smerfetkaa

No i teraz nie wiem co robić
Grupa coś rozkminia o spotkaniu grupowym.. jutro w klubie studenckim... i nie wiem czy mam sobvie zarzucić szamponetkę czy nie...

A...i to ma być na lata 80' a ja nie mam tu nic takiego, żeby się na taki klimat ubrać... bo chodzi o to, zeby się pod ten klimat przebrac...

a w szafie mamy nic się nie uchowało ?
pamiętam że najmodniejsze wtedy były dresy ortalionowe

sama taki miałam

[patu323]

Napisane przez Chatul

Ja bym kładła. Ale ja to ja. Ja jestem maniaczką zmieniania koloru włosów

to się rozumiemy ale ja na razie tylko odcienie brązów. już miałam chyba niemal wszystkie dostępne ;p a potem przyjdzie czas na zmywalną czerń(właśnie, tylko jaka czerń nie bedzie mi się zmywała na dziwne fiolety, granaty itp? jest taka wogóle?
blond miałam tez, ale to naturalny blond mam
a rudy? hmm... i tu nie wiem czy będę miała, ale znając mnie nie dam sobie spokoju dopóki nie wypróbuję ;p

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja też a miał być limit - jedna na miesiac

Ja miałam plan żeby wrócić do swojego naturalnego koloru...

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja też a miał być limit - jedna na miesiac

ja mam limit raz na dwa tygodnie xD bo nie chcę mieć 2 tyg blond 2 tyg brąz i znów blond i brąz ;p moge miec różne odcienie brązu, ale niech to będzie ten brąz choc
a szamponetki i tak zmywały się po 3,4 myciach, więc szybko z nich zrezygnowałam i przerzuciłam się na Venitę, ona też mi całkiem nie wytrzymuje tych 2 tygodni, ale zawsze dłużej niż 3 mycia ;p

[Chatul]

Napisane przez patu323

to się rozumiemy ale ja na razie tylko odcienie brązów. już miałam chyba niemal wszystkie dostępne ;p a potem przyjdzie czas na zmywalną czerń(właśnie, tylko jaka czerń nie bedzie mi się zmywała na dziwne fiolety, granaty itp? jest taka w ogóle?

Wszystkie czernie o ciepłym odcieniu będą się wymywały do brązu A te o zimnym odcieniu, do fioletu, błękitu itd.

[patu323]

Napisane przez Chatul

Ja miałam plan żeby wrócić do swojego naturalnego koloru...

a jaki masz naturalny?
ja do swojego nie miałabym raczej problemu wrócić, bo farby nigdy nie użyłam, ale raczej na dłuuuugo nie wrócę- nie lubię siebie w blondzie... mam jasna cere i jeszcze blond do tego to całość taka bez wyrazu. Brąz tak fajnie eksponuje, podkreśla, wiecie co mam na myśli i bardziej pasuje do mnie.
wogóle jakoś za blondami nie przepadam...

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Chatul

Wszystkie czernie o ciepłym odcieniu będą się wymywały do brązu A te o zimnym odcieniu, do fioletu, błękitu itd.

stanowczo wolę te ciepłe czernie wymywające się na brąz
Dzięki, uspokoiłaś mnie

[Chatul]

Napisane przez patu323

a jaki masz naturalny?

Bardzo jasny blond Do tego w chłodnym odcieniu

[Smerfetkaa]

Napisane przez Mitonic

a w szafie mamy nic się nie uchowało ?
pamiętam że najmodniejsze wtedy były dresy ortalionowe

sama taki miałam

Ale ja tu w mieszkaniu to mamtylko ciuchy co w nich chodze do szkoły... a do domu się nie wybieram na razie

Napisane przez Chatul

Ja miałam plan żeby wrócić do swojego naturalnego koloru...

Ja też, myślę że szamponetki mi w tym nie przeszkodzi
hehe... to ja daje sobie rozgrzeszenie i chyba sobie zafunduję, a że to kawowy brąż... boję sie że nierówno chwyci

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Ale ja tu w mieszkaniu to mamtylko ciuchy co w nich chodze do szkoły... a do domu się nie wybieram na razie


Ja też, myślę że szamponetki mi w tym nie przeszkodzi
hehe... to ja daje sobie rozgrzeszenie i chyba sobie zafunduję, a że to kawowy brąż... boję sie że nierówno chwyci

Będzie dobrze powodzenia i dodaj zdjęcia koniecznie jak włoski w brązie wyglądają

[Mitonic]

Napisane przez Smerfetkaa

Ale ja tu w mieszkaniu to mamtylko ciuchy co w nich chodze do szkoły... a do domu się nie wybieram na razie

to obowiązkowo musisz sobie zrobić tapir na głowie, błyszczące cienie, pomadka, twarz musiała sie porządnie błyszczeć, jeszcze pamiętam że sie takie gwiazdki przyklejało na policzki
tandetne to było straszne, pomadki używało się jako cień, róż, i w sposób jej przeznaczony.
Pamiętam dobrze, bo moja ciocia wtedy była taka dorastającą panienka, a ja byłam juz takim łebkiem,to siedziałam cicho, żeby mnie nie wykurzyli i z zapartym tchem obserwowałam te zabiegi

[Smerfetkaa]

Napisane przez patu323

Będzie dobrze powodzenia i dodaj zdjęcia koniecznie jak włoski w brązie wyglądają

Tylko etraz nie wiem czy naszamponetkowac teraz te włosy czy jutro po szkole. Już umyłam włosy tylko mam jeszcze odzywkę na nich i nie wiem co robić...

Napisane przez Mitonic

to obowiązkowo musisz sobie zrobić tapir na głowie, błyszczące cienie, pomadka, twarz musiała sie porządnie błyszczeć, jeszcze pamiętam że sie takie gwiazdki przyklejało na policzki
tandetne to było straszne, pomadki używało się jako cień, róż, i w sposób jej przeznaczony.
Pamiętam dobrze, bo moja ciocia wtedy była taka dorastającą panienka, a ja byłam juz takim łebkiem,to siedziałam cicho, żeby mnie nie wykurzyli i z zapartym tchem obserwowałam te zabiegi

Kurcze... chyba pójde ale ubiorę się zwyczajnie bo źle bym się tak czuła... naprawde to nie mój styl. mój styl to taki a'la szara mysz

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Koszmar po prostu

Teraz jeszcze chca wprowadzic cos takiego, ze w przychodni juz nie bedzie recepcji z mila pania gdzie mozna isc i zapisac sie do lekarza tylko trzeba bedzie zadzwonic na ogolnokrajowa infolinie gdzie bede mogla zapisac sie do lekarza, ktorego ma 3 kroki od domu.

Ludzie sie buntuja wiec moze to nie przejdzie.

To wszystko sie dzieje dlatego ze ''na gorze''siedza jakies darmozjady po studiach i wprowadzaja w zycie to czego sie tam nauczyli, ale nigdy nie mieli do czynienia ze sprawa w prawdziwym zyciu.
I placa im za wymyslanie coraz to nowych niedorzecznosci.

Napisane przez Smerfetkaa

dobre:
http://www.youtube.com/watch?v=wr5our4ORqA

Napisane przez Mitonic

to obowiązkowo musisz sobie zrobić tapir na głowie, błyszczące cienie, pomadka, twarz musiała sie porządnie błyszczeć, jeszcze pamiętam że sie takie gwiazdki przyklejało na policzki
tandetne to było straszne, pomadki używało się jako cień, róż, i w sposób jej przeznaczony.
Pamiętam dobrze, bo moja ciocia wtedy była taka dorastającą panienka, a ja byłam juz takim łebkiem,to siedziałam cicho, żeby mnie nie wykurzyli i z zapartym tchem obserwowałam te zabiegi

To samo pomyslalam. Cien najlepiej papuzio niebieski i rozowa pomadka i jakas bluzka z gigantycznymi poduchami.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

A jeszcze ciekawe angielski jedzenie mi sie przypomnialo.
Kanapka z frytkami lub kanapka z fasola

[Chatul]

Napisane przez Smerfetkaa

hehe... to ja daje sobie rozgrzeszenie i chyba sobie zafunduję, a że to kawowy brąż... boję sie że nierówno chwyci

Ja "choruję" na brąz już od jakiegos czasu

Napisane przez kocurzyca

Teraz jeszcze chca wprowadzic cos takiego, ze w przychodni juz nie bedzie recepcji z mila pania gdzie mozna isc i zapisac sie do lekarza tylko trzeba bedzie zadzwonic na ogolnokrajowa infolinie gdzie bede mogla zapisac sie do lekarza, ktorego ma 3 kroki od domu.

Co za durnowaty pomysł

[patu323]

Napisane przez Smerfetkaa

Tylko etraz nie wiem czy naszamponetkowac teraz te włosy czy jutro po szkole. Już umyłam włosy tylko mam jeszcze odzywkę na nich i nie wiem co robić...

Kurcze... chyba pójde ale ubiorę się zwyczajnie bo źle bym się tak czuła... naprawde to nie mój styl. mój styl to taki a'la szara mysz

jak chcesz- jak nie idziesz spać jeszcze to mozesz teraz, ale to trochę zejdzie jednak, zanim nałożysz, odczekasz ok 30 min w zależności od tego jaka szamponetkę masz, spłuczesz, rozczeszesz i zanim wyschną to trochę minie jak masz teraz czas to zrób teraz, a jak jesteś zmęczona to jutro

[Jennifer85]

Kanapke z frytkami to moj Tz we Wloszech jadl

[Chatul]

Jeju, ale mam lenia. Jeszcze się nie skończyłam przygotowywać na jutrzejsze zajęcia

[kocurzyca]

O takie


Albo takie


---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Jennifer85

Kanapke z frytkami to moj Tz we Wloszech jadl

W angielskiej restauracji??

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

A jeszcze ciekawe angielski jedzenie mi sie przypomnialo.
Kanapka z frytkami lub kanapka z fasola

I oczywiście pieczywo pszenne do tego Nie dla mnie takie rarytasy

[Smerfetkaa]

Napisane przez patu323

jak chcesz- jak nie idziesz spać jeszcze to mozesz teraz, ale to trochę zejdzie jednak, zanim nałożysz, odczekasz ok 30 min w zależności od tego jaka szamponetkę masz, spłuczesz, rozczeszesz i zanim wyschną to trochę minie jak masz teraz czas to zrób teraz, a jak jesteś zmęczona to jutro

CHya dziś to zrobie

Napisane przez Chatul

Jeju, ale mam lenia. Jeszcze się nie skończyłam przygotowywać na jutrzejsze zajęcia

Witaj w klubie. Ja jutro nie idę. Tak stwierdziłam bo są wykłady, licze na to, że listy nie bedzie

Napisane przez kocurzyca

O takie

jeszcze z tą fasolką spoko, fasolka z chlebem. Ale frytki z chlebem?? Nie wyobrażam sobie jeść ziemniaka z chlebem