idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE cz.32.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Gleniusia

No i muszę się pożalić, mamy już ostateczną listę gości i na razie do zaproszenia jest 210 osób (licząc z osobami towarzyszącymi już) . Powiedzcie, że połowa nie przyjdzie jestem przerażona i możliwe, że jeśli będzie więcej niż 130 osób to nici z moich okrągłych stołów, bo się nie pomieszczą

moja pewnie wyniesie 21 i jeszcze nie każdy przyjdzie haha

[sanrioo]

Napisane przez Hawwa87

A poza tym to jutro mam 150 dni do ślubu i równe 5 miesięcy

zazdraszczam

dzień dobry, ja dziś na 15 do pracy mam.. fajnie sypie śnieg ale jest okropnie zimno brr!

[crozee]

czesc ale dyskaszyn była wczoraj
ja jak mam doła- tez nie mam ochoty siadać do kompa, pisać z wami...
rok temu miałam big doła- codziennie płakałam. tz już kaftanik szykował
poza tym nie lubie sie rozczulać nad sobą, bo kiedys miałam w zwyczaju i widze,ze mojemu otoczeniu to nie słuzy

Napisane przez upadly_aniol00

claris aż mi łezka w oku się zakręciła , ślicznie wyglądałaś no
Ja mam pomysł by zrobić jakąś fajną wejściówkę do filmu z wesela w końcu będziemy mieli aż 5 płyt 3 dni przed ślubem mamy jechać do kamerzysty to może coś się wymyśli do tego czasu, podoba mi się bardzo to, że w ciągu tyg od daty ślubu będziemy mieć już film

łooooooooooo 5 płyt noc poslubna tez sie załapie?

Napisane przez Ilsa Lund

jakoś potem nie było czasu, tak samo z crozee było tak fajnie a teraz nie możemy się zgadać chociaż próbowałam już parę razy jej podszepnąć na wątku że chętnie bym ją wytarmosiła za boberka przy herbacie

co tu na mnie skarżysz nigdy nie widziałam zadnych sugestii, bo nie zawsze nadrabiam wątek dokładnie... ale ja oczywiscie chętnie sie udam na spotkanie z toba i twoim bobrem

Napisane przez Antii89

Każdy reaguje inaczej, ale ostre przyprawy, czekolada nie mają wpływu na cerę.

dokladnie. tylko niewielki procent ludzi cierpiących na trądzik ma to z powodu przypraw czy czekolady, tak jak picz pisała

Napisane przez aleksandrettaa

Kawa gratuluję daty ślubu!

Sama myślałam 21 lipca bo to blisko naszej rocznicy i rocznicy zaręczyn (25.07).
Mój chłop wie co lubię. Wracałam dziś po kiepskim dniu w pracy z myślą "ale bym się napiła". A ten wino kupił

lubie twojego chlopa. Lubie czytać jak o Ciebie dba dla mnie takie drobiazgi sie liczą, drobne gesty okazujące miłość, bo to jest ważniejsze niż tabuny kwiatów raz na rok.

ejjj, fajnie, ze edm jest na tej stronie co chyba sanrioo wrzuciła chyba nawet cenowo jest tak samo, jakby sprowadzac z usa.

dobra, lece na cwiczenia
dzisiaj mamy kurs tanca i chyba po miesiacu zrezygnujemy, bo zaczyna sie o 18.15 (nie chcieli troche przesunąć na poźniejsza godzine), a ja do 18.15 mam zajęcia plus pol godziny dojazdu....

[osz rety]

Napisane przez Gleniusia

Hej

Justi, te 4 doby pod rząd mnie przerażają dobrze, że dzisiaj już się wyśpisz

Claris ta piosenka z Waszego teledysku chodzi za mną już jakiś tydzień, codziennie pod prysznicem śpiewam "Sparkling angel..."

A co do tematów weselnych, to zaczynamy nauki od 8 marca oby nie było strasznie chociaż tam zawsze jest dużo chętnych, więc chyba nie jest tak źle i w miesiąc zaliczymy całość, więc super - są 4 spotkania po 2 godziny

No i muszę się pożalić, mamy już ostateczną listę gości i na razie do zaproszenia jest 210 osób (licząc z osobami towarzyszącymi już) . Powiedzcie, że połowa nie przyjdzie jestem przerażona i możliwe, że jeśli będzie więcej niż 130 osób to nici z moich okrągłych stołów, bo się nie pomieszczą

łoo matko 210 osób bardzo kameralnie oby połowa nie przyszła i żebyś miała okrągłe stoliki
a nauki nie są takie złe będzie dobrze

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

co tu na mnie skarżysz nigdy nie widziałam zadnych sugestii, bo nie zawsze nadrabiam wątek dokładnie... ale ja oczywiscie chętnie sie udam na spotkanie z toba i twoim bobrem

trochę obiecanek o boberku i od razu się zgodziłaś no to powiedz kiedy Ci pasuje, ja mam fajne godziny bo ciągle kończę 12-14 więc się wszędzie dostosuję

[madziamacius8786]

Gieńka zawsze jakaś cześć sie wyłamuje oby u Ciebie tak było skoro tego chcesz

Crozee Ty sie zastanów czy chcesz być z Tżem skoro Cie ciągnie do bobra Ilsy

[Gwizdak]

Napisane przez arrakis

mi nie sluzy alkohol - naprawde jak wiecej wypije to na nastepny dzien mam kilka wypryskow zawsze - gwizdak czy to normalne jest?
a normalnie nie mam problemow z cera - czasem przed okresem mi cos wyskoczy



ty depresja, tarczyca i milion innych schorzen, ojciec cukrzyca, siostra insulinoodpornosc (cokolwiek to znaczy) normalnie strasznie chorowita rodzina z was

czy normalne.... zależy jak wytyczymy granice normy

nie insulinooDporność tylko insulinoOporność

jak mnie łeb boli ... tak się zdenerwowała wczoraj tym co w klubie pisałam i potem tak to odreagowałam w domu, że teraz mam migrenę. Chyba podziękuję koleżance serdecznie...

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

justi no 4 pod rzad to duzo bardzo - a ty masz placona pensje + dodadkowo od dyzurow?
No i w koncu bylas na urlopie - ktos inny musial pracowac wiecej, teraz ty pracujesz wiecej, ktos inny ma wolne - normalne w sumie

No właśnie o to mi chodzi - oni mi na rękę poszli, żebym ja im poszła teraz. Mam normalną pensję (stawka godzinowa) + dodatkowo 100 zł za jedną dobę dyżuru, więc jest o co walczyć.

Napisane przez Gleniusia

Justi, te 4 doby pod rząd mnie przerażają dobrze, że dzisiaj już się wyśpisz

No i muszę się pożalić, mamy już ostateczną listę gości i na razie do zaproszenia jest 210 osób (licząc z osobami towarzyszącymi już) . Powiedzcie, że połowa nie przyjdzie jestem przerażona i możliwe, że jeśli będzie więcej niż 130 osób to nici z moich okrągłych stołów, bo się nie pomieszczą

Nie jest tak źle, tylko chwilami są kryzysy, no i w nocy się pisze czarne scenariusze
210 osób nie no... na pewno nie wszyscy przyjdą, już jak zniknie ta dwójka z początku, to będzie wyglądało mniej przerażająco

Założyłam właśnie profil naszej firmy na FB, jakbyście dostały zaproszenia od dziwnego przedsiębiorstwa na D, to proszę, nie przeklinajcie

[najfajniejsza]

Napisane przez Gleniusia

Hej

Justi, te 4 doby pod rząd mnie przerażają dobrze, że dzisiaj już się wyśpisz

Claris ta piosenka z Waszego teledysku chodzi za mną już jakiś tydzień, codziennie pod prysznicem śpiewam "Sparkling angel..."

A co do tematów weselnych, to zaczynamy nauki od 8 marca oby nie było strasznie chociaż tam zawsze jest dużo chętnych, więc chyba nie jest tak źle i w miesiąc zaliczymy całość, więc super - są 4 spotkania po 2 godziny

No i muszę się pożalić, mamy już ostateczną listę gości i na razie do zaproszenia jest 210 osób (licząc z osobami towarzyszącymi już) . Powiedzcie, że połowa nie przyjdzie jestem przerażona i możliwe, że jeśli będzie więcej niż 130 osób to nici z moich okrągłych stołów, bo się nie pomieszczą

ło matko, ile osób
ja tylu nawet nie znam

połowa nie przyjdzie, luz

Napisane przez Ilsa Lund

moja pewnie wyniesie 21 i jeszcze nie każdy przyjdzie haha

high five!

Justyna, nie no, rozumiem, że ta praca jest dla Ciebie ważna, ale 4 doby pod rząd to po prostu nieludzkie. ja rozumiem, że dyżury bywają po dobę-półtorej i przerwa, ale 3 czy 4 doby to jakaś rzeźnia

[Biska]

Przyszedł mi chłopak szpachlować ściany i się go normalnie wstydzę a jestem sama w domu jest młody, przystojny i fajnie ubrany

[Ilsa Lund]

Napisane przez justyna_dt

Założyłam właśnie profil naszej firmy na FB, jakbyście dostały zaproszenia od dziwnego przedsiębiorstwa na D, to proszę, nie przeklinajcie

nie będę czekać na zaproszenie, sama się wepchnę i polubię

[najfajniejsza]

Napisane przez Biska

Przyszedł mi chłopak szpachlować ściany i się go normalnie wstydzę a jestem sama w domu jest młody, przystojny i fajnie ubrany

poderwij na ”a może napijesz się herbaty? ”

[*Insane]

Napisane przez Biska

Przyszedł mi chłopak szpachlować ściany i się go normalnie wstydzę a jestem sama w domu jest młody, przystojny i fajnie ubrany

tylko pozazdrościć

ech, miałam 'ciężką' noc, nic nie spałam, ale czuję się ok

co do zmian, to u nas ochrona też ma takie zmiany: 12, 24, 48 godzin. A i zdarza im się np. 4-5 dni robić, no ale z własnej woli raczej.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez najfajniejsza

poderwij na ”a może napijesz się herbaty? ”

i od razu wylej na spodnie, coby trzeba było przeprać i wysuszyć

[Biska]

Napisane przez najfajniejsza

poderwij na ”a może napijesz się herbaty? ”

Nie chciał nic do picia, zbombardowałam go pytaniami zaraz na wstępie

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez *Insane

i od razu wylej na spodnie, coby trzeba było przeprać i wysuszyć

póki co wolałabym, żeby zdjął koszulkę, nie spodnie

[*Insane]

Bisia, ojej no to lej tak, żeby poleciało i po koszulce i spodniach dasz radę

[Biska]

Napisane przez *Insane

Bisia, ojej no to lej tak, żeby poleciało i po koszulce i spodniach dasz radę

najlepiej, żeby był cały mokry, tylko jak tego dokonać jednym kubkiem herbaty? :

[justyna_dt]

Ilsa, dziękuję
Najeczko, no właściwie to masz rację... Tyle tylko, że optimum to 2 doby, inaczej człowiek nie zdąży się wdrożyć i wybija się z rytmu.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez Biska

najlepiej, żeby był cały mokry, tylko jak tego dokonać jednym kubkiem herbaty? :

Kochana, w domu jesteś, weź miednicę!

[OlkaR]

Napisane przez Biska

Przyszedł mi chłopak szpachlować ściany i się go normalnie wstydzę a jestem sama w domu jest młody, przystojny i fajnie ubrany

taka duża dziewuszka a się wstydzi no no no...niezłe ciasteczko musi z niego być


Miałam dzisiaj egzamin praktyczny z interny koni. Nie umiałam nic... nie mogę się jakoś skupić na nauce ostatnio. Stwierdziłam, że pójdę turystycznie, żeby po prostu nikt nie powiedział, że olewam egzamin.... Zdałam... i jeszcze facet powiedział, że lepiej odpowiadałam niż koleżanka w międzyczasie też powiedział "będę płakał" (bo taki był poziom naszych odpowiedzi), ale ważne, że zdane

[raingirl]

Napisane przez Biska

póki co wolałabym, żeby zdjął koszulkę, nie spodnie

To podkręć ogrzewanie

[Biska]

Napisane przez justyna_dt

Kochana, w domu jesteś, weź miednicę!

herbaty?!

czy jego srebrna obrączka na lewej dłoni MUSI oznaczać, że jest zajęty?

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez raingirl

To podkręć ogrzewanie

a ja głupia okno uchyliłam ale jest mi tak gorąco, że sama bym się musiała chyba najpierw rozebrać

[osz rety]

Napisane przez Biska

najlepiej, żeby był cały mokry, tylko jak tego dokonać jednym kubkiem herbaty? :

no to zrób mrożoną i wlej ją do dzbanka i siup na niego (chociaż pod wpływem zimna skurczy mu się)

Napisane przez OlkaR

taka duża dziewuszka a się wstydzi no no no...niezłe ciasteczko musi z niego być


Miałam dzisiaj egzamin praktyczny z interny koni. Nie umiałam nic... nie mogę się jakoś skupić na nauce ostatnio. Stwierdziłam, że pójdę turystycznie, żeby po prostu nikt nie powiedział, że olewam egzamin.... Zdałam... i jeszcze facet powiedział, że lepiej odpowiadałam niż koleżanka w międzyczasie też powiedział "będę płakał" (bo taki był poziom naszych odpowiedzi), ale ważne, że zdane

hehe no to super, że zdałaś

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

herbaty?!

czy jego srebrna obrączka na lewej dłoni MUSI oznaczać, że jest zajęty?

może to białe złoto?

[Biska]

Napisane przez Gwizdak

może to białe złoto?

wygląda bardziej na srebro, ale co ja tam wiem, wsiur jestem

[2018070520180950]

Napisane przez justyna_dt

Hej a ile razem jesteście? Ja ze swoim nieco ponad 3 miesiące, z tym że przywędrowałam tu w związku z innym

Nie wyspałam się. Skończyli po 1, z powrotem ich wysłałam o 4. Strasznie niepocieszeni, ale kasa, kasa...

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------


Nie jest tak źle. Owszem, jak daje śniegiem to gorzej, ale i wtedy można wyrobić względną rutynę. Najbardziej męczący jest ciągły stan czuwania.

7 miesiecy, mieszkamy razem miesiac

poznalismy sie...przez internet

pierwsza randka w Hyde Parku i sie potoczylo potem

Napisane przez SimplyDivine

Tez mi sie tak wlasnie wydawalo. Wyjechala do Londynu zostac au-pair i sluch po niej zaginal...

dzien dobry

Szykuje sie do pracy a tak mi sie nie chce... Moja menadzer na urlopie do konca tygodnia wiec mam podwojne obowiazki

Napisane przez Claris

Udzielała się dalej w wątku dla au-pair, ale u nas już nie

noo tak bylo,dokladnie.
Z poprzednim TZ nie wyszlo mi i tak smutno jakos sie udzielac bylo po co psuc wam nastroj marudzeniem
przyjechalam tu na poczatku nie mialam laptopa ani nawet dostepu do neta
ale juz au pair nie jestem

[Gleniusia]

Dzięki za pocieszenie ja nie wiem skąd tyle osób, a raczej wiem - z rodziny D. jest koło setki u mnie 20 osób a reszta to przyjaciele i bliscy znajomi...wiadomo, każdego liczę z osobą towarzyszącą, bo tak będzie na zaproszeniu, ale wiem, że niektórzy przyjdą sami na bank no i podobno () według zapewnień teścia z jego rodziny większość nie przyjedzie, bo daleko itp, no wierzę mu na słowo

wczoraj Tż do mnie po zobaczeniu listy: kurde, trzeba było zrobić sam obiad dla rodziny najbliższej i byłby spokój a teraz już po ptakach

Bisia działaj, podgrzej temperaturę w pomieszczeniu to od razu się rozbierze i przy okazji cyknij mu focię i wyślij na maila

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez osz rety

no to zrób mrożoną i wlej ją do dzbanka i siup na niego (chociaż pod wpływem zimna skurczy mu się)

koszulka?

[Gwizdak]

spotkało mnie nieszczęście - w stołówce nie ma serków wiejskich................

w dodatku jest mi zimno i łeb mnie boli.

A na oknie w domu posadziłam szczypiorek (muszę się pożalić ). Dokładnie to chciałam mieć świeży szczypiorek do jajecznicy, więc wzięłam cebulę, wstawiłam do szklanki z wodą i postawiłam na oknie. Minęły 2 tygodnie i puściła zieloną kitę. I teraz mi jej żal.... Patrzę na nią i nie mam serca jej tego obciąć.... dałam jej życie i teraz nie umiem odebrać..... Myślę o kupieni jej donicy i zasadzeniu. Chciałam nawet drugą włożyć do wody i z tamtej korzystać, ale boję się, że będzie to samo i w końcu będę miała plantację cebul na oknie..... eeeeech, życie jest takie ciężkie...

[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

i od razu wylej na spodnie, coby trzeba było przeprać i wysuszyć

Bisia, to też może zadziałać, jak Ty się rozbierzesz na zasadzie:
- ależ tu gorąco, nie sądzisz?
albo:
- nie masz nic przeciwko, żebym włożyła tylko satynowy szlafroczek i spryskała dekolt i uda wodą? dosłownie płoooonęęę!




srebrna obrączka oznacza, że złożył śluby czystości do ślubu - i Ty musisz mu pokazać, że nie warto, oj nie warto

[*Insane]

Napisane przez Gwizdak

spotkało mnie nieszczęście - w stołówce nie ma serków wiejskich................

w dodatku jest mi zimno i łeb mnie boli.

A na oknie w domu posadziłam szczypiorek (muszę się pożalić ). Dokładnie to chciałam mieć świeży szczypiorek do jajecznicy, więc wzięłam cebulę, wstawiłam do szklanki z wodą i postawiłam na oknie. Minęły 2 tygodnie i puściła zieloną kitę. I teraz mi jej żal.... Patrzę na nią i nie mam serca jej tego obciąć.... dałam jej życie i teraz nie umiem odebrać..... Myślę o kupieni jej donicy i zasadzeniu. Chciałam nawet drugą włożyć do wody i z tamtej korzystać, ale boję się, że będzie to samo i w końcu będę miała plantację cebul na oknie..... eeeeech, życie jest takie ciężkie...

ja bym się udała do specjalisty, to zbyt poważne objawy, żeby je lekceważyć, w takich sytuacjach nie szuka się porady na forum

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

wygląda bardziej na srebro, ale co ja tam wiem, wsiur jestem

ja też - ja bym nie poznała

Napisane przez *Insane

ja bym się udała do specjalisty, to zbyt poważne objawy, żeby je lekceważyć, w takich sytuacjach nie szuka się porady na forum

tak myślisz? To zapiszę się faktycznie na konsultację.... dziękuję

[arrakis]

Napisane przez Gwizdak

czy normalne.... zależy jak wytyczymy granice normy

nie insulinooDporność tylko insulinoOporność

jak mnie łeb boli ... tak się zdenerwowała wczoraj tym co w klubie pisałam i potem tak to odreagowałam w domu, że teraz mam migrenę. Chyba podziękuję koleżance serdecznie...

aaa insulinoodpornosc czy opornosc - łorewa i tak nic mi to nie mowi

biedny gwizdak - co za gUpia kolezanka

Napisane przez Biska

Przyszedł mi chłopak szpachlować ściany i się go normalnie wstydzę a jestem sama w domu jest młody, przystojny i fajnie ubrany