2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-23, 12:17   #4741
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Ja się dzisiaj tak fatalnie czuję, że chciałabym aby mnie ktoś litościwie dobił... wprawdzie posprzątałam, obiad zrobiłam itd. ale jest mi po prostu strasznie, głowa mi pęka, brzuch mnie boli, okres mam i w ogóle jest mi źle, kiedy skończy się ta zima?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:19   #4742
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

ycnan w sprawie włosków nie pomogę, bo mój ma malutko włosków, taki meszek właściwie. A starszy syn był łysy jak kolano do 3 lat

Martucha tak mnie zachęciłaś tym swoim gotowaniem, że ja przeciwniczka gotowania, zwolenniczka wygodnych słoiczków - kupiłam dziś piersi z kurczaka BIO i mam zamiar ugotować Pascalowi obiadek.
On do tej pory pił obiadki przez butlę, ale chyba czas powalczyć z łyżeczką i pomyślałam, że może mu moje obiadki bardziej zasmakują... Choć te co kupuje są pyszne , mimo braku przypraw.
No ale że jestem gapa i nie kupiłam warzyw BIO to gotować będę jutro.

Klarissa chętnie bym cie dobiła gdybym była gdzieś w pobliżu Sama czuję się podobnie jak ty. Jestem mega słaba. Pascal od kilku nocy bardzo źle sypia. Budzi się, albo marudzi przez sen. Pobudki mi robi co 2-3 godzin, więc praktycznie chodze na rzęsach.

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2011-02-23 o 12:20
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:27   #4743
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Weronisia..to mnie tez..jak chcesz mozesz dobic. choc w sumie to sama wnet padne z przemęczenia

aaa..i ja tez obiadek ugotowałam..cikawe czy sie Patryczek skusi domowym jedzonkiem..choc ostatnio to wszystkim gardzi...

aaaaaaa i moj Domik tez był łysy heeh...
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:35   #4744
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

aaneczka no to jestem ciekawa jak zasmakuje mu twoje jedzonko, bo Pascalek też ogólnie gardzi.
A ugotowałaś na zwykłych warzywkach? Co dokładnie ugotowałaś?
Ja bym chciała warzywa BIO i generalnie takich urzywam, ale tym razem mam w lodówce tylko zwykłą marchew i por i zwykłe ziemniaki. A już nie chce mi się iść drugi raz do sklepu, bo zimno jest. Wasze mrozy doszły i do mnie I mam -1.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:38   #4745
hagar1
Rozeznanie
 
Avatar hagar1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Hagar według schematu to własnie po skończonym 4 a zaczętym 5 wprowadza sie warzywa do diety. Ja dziś byłam u lekarza i to potwierdził a schemat już był tu wklejany ale dam linka

http://www.bebiko.com.pl/themes/bebi...roku_zycia.pdf

Z niego wynika że 1,2,3,4 miesiąc cyc a po skończonym 4 i już jarzynki
no, no. ale według schematu who to po 5 dopiero radzą wprowadzać jak dziecko na cycu. ale nie ma co się tam o jeden miesiąc targować, jak wiemy i tak każde dziecko inne itd. tu w tym schemacie jest niby że tylko zupa warzywna ale ja teraz daje jeden słoiczek owoców (na razie jabłko lub jabłko z marchewką) przed spacerem i po spacerze jeden słoiczek jakiegoś dania (na razie jesteśmy na etapie ziemniak z marchewką). po każdym posiłku daje coś do popicie, jak na razie jest to sok rozcieńczony z wodą. no i według mojej lekarki mam za 2 tyg mięso wprowadzić.

a ty będziesz na początku gotować czy dawać słoiczki??? bo ja mam taki plan aby zacząć od słoiczków a jak mała zacznie więcej jeść to przerzucić się na gotowanie, gdzieś tak za miesiąc. tylko nie wiem czy jak się do wygody słoiczków przyzwyczaję to będzie mi się chciało no i czy małej moje jedzenie będzie smakować.

Cytat:
Więc wczorajszy dzień darcia skończył się paracetamolem..Tz stwierdził że to zęby bo mały chciała gryźć wszystko i nic musie nie podobało. Ale w nocy wiercił się jak szalony co równą godzinę podawałam mu smoczka co się rzadko zdarza bo zazwyczaj nie śpi ze smokiem...Średnio się wyspałam no ale co tam Dziś idziemy do pediatry niech zobaczy co to za uczulenie i coś powie o diecie ..choć zimno jak cholera brrrr

cdn.

Już po ..jak to pani dr orzekła Zęby, zęby , zęby ...i tak może dwa miesiące heheh. Wysypkę jak zobaczyła to obstawia moje obżarstwo czekolada i do 3 tygodni może schodzić No i od poniedziałku mamy rozszerzać dietę o warzywa
u nas też maruda straszna, ja też na zęby stawiam ale moja lekarka niby nic tam nie widzi. a u was są zaczerwienione dziąsła. bo u nas nic, ale mała drażliwa i pcha wszystko do buzi.

Klarissa trzymaj się jutro będzie lepiej, musi być

Edytowane przez hagar1
Czas edycji: 2011-02-23 o 12:41
hagar1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:49   #4746
kasika84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 769
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny dzwoniłam do przychodni, jest dużo chorych dzieci, babka mówiła, żeby lepiej poczekać do jutra i jeśli nic się nie zmieni to przyjść, no i obserwować ten kaszel ma taki mokry, to oklepuję jej plecki, a katar na szczęście na razie nie przeszkadza, bo normalnie je więc będę kropić wodą, dzięki za rady jeszcze raz

Ninaad czemu trzeba uważać z ty nasivin? za duża dawka leku?
a jeszcze mam do ciebie pytanie, bo Ola na zdjęciu była tak grubo ubrana: rajtuzki, sweterek, zawsze ją tak ubierasz w dzień? bo ja chyba młodą za cienko ubierałam jednak i teraz mam za swoje

jeszcze wyczytałam, że przy ząbkach jest obniżona odporność więc może to jedno i drugie

Ycnan to tak żebyś miała słodsze życie

Ja na kaszel bardzo polecam krem musteli http://www.mustela.pl/pl/main.html#/...e-reconfortant W naszym przypadku naprawdę działa, dzidzia rzeczywiście łatwiej oddycha. Jeśli chodzi o katar, to najpierw disne mar dla dzieci, później porządne czyszczenie fridą i na koniec maść majerankowa. U nas taki zestaw się sprawdza.
kasika84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:52   #4747
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Hagar na każdym schemacie na jaki patrze jest napisane 1-4 cyc a 5-6 dodać jarzyny. Wiec 5-6 to po skończonym 4 miesiącu, ale już kilka razay ta kwestia byłą poruszana i widzę że różnie się to interpretuje. JA zapytałam położnej i lekarza i potwierdziła Na cycu rozszerzamy dietę po skończonym 4 miesiącu. JA też zaczęłam od jabłka ale chodziło o kupki A teraz będzie marchew, marchew+ziemniak i marchew+ziemniak+pietrusz ka. Potem inne owocki No i zalecają nie później niż w 6 miesiącu gluten, ale z tym zobaczę bo czau jeszcze mam sporo Owoce kupuje w słoiczki a warzywa będę robić na parze albo gotować
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 13:03   #4748
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
aaneczka no to jestem ciekawa jak zasmakuje mu twoje jedzonko, bo Pascalek też ogólnie gardzi.
A ugotowałaś na zwykłych warzywkach? Co dokładnie ugotowałaś?
Ja bym chciała warzywa BIO i generalnie takich urzywam, ale tym razem mam w lodówce tylko zwykłą marchew i por i zwykłe ziemniaki. A już nie chce mi się iść drugi raz do sklepu, bo zimno jest. Wasze mrozy doszły i do mnie I mam -1.

Mysle że pogardzi moim jedzonkiem..on tylko owoce by jadł i kaszki...z
Ja dałam marchewke, ziemniaka, troszke goszku, troszke selera naciowego, troszke selera i masełko.. akurat nam zupe gotowałam wiec co miałam to dałam)

gabisun..zapomniałam dodac ze daje kilka kropelek olejku olbas na ciuszki i łatwiej sie małemu oddychahttp://www.olbas.pl/
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 13:17   #4749
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
[/COLOR]waniliaania..zdrowk adla Dawidka a mozesz mi napisac jakie dostaliscie leki dla małego??? u nas zastrzyki + inchalacje+ syropek mucosolwan
mielismy antybiotyk augmentin i flegamine- Deflegmin- 7 dni stosowania i zapalenie oskrzeli zniklo Nic innego nie stosowalismy.
Teraz ponoc panuje wirus zapalenia oskrzeli i bardzo duzo dzieci choruje wiec uwazajcie

gabisun
u nas zaczelo sie od mokrego kaszlu, kataru prawie wogole nie mial

Edytowane przez waniliaania2009
Czas edycji: 2011-02-23 o 13:19
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 13:23   #4750
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Klarissa chętnie bym cie dobiła gdybym była gdzieś w pobliżu Sama czuję się podobnie jak ty. Jestem mega słaba. Pascal od kilku nocy bardzo źle sypia. Budzi się, albo marudzi przez sen. Pobudki mi robi co 2-3 godzin, więc praktycznie chodze na rzęsach.
Biedaczysko, przytulam i pocieszam

Cytat:
Napisane przez hagar1 Pokaż wiadomość
Klarissa trzymaj się jutro będzie lepiej, musi być
Tak sobie właśnie myślę

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Hagar na każdym schemacie na jaki patrze jest napisane 1-4 cyc a 5-6 dodać jarzyny. Wiec 5-6 to po skończonym 4 miesiącu, ale już kilka razay ta kwestia byłą poruszana i widzę że różnie się to interpretuje. JA zapytałam położnej i lekarza i potwierdziła Na cycu rozszerzamy dietę po skończonym 4 miesiącu. JA też zaczęłam od jabłka ale chodziło o kupki A teraz będzie marchew, marchew+ziemniak i marchew+ziemniak+pietrusz ka. Potem inne owocki No i zalecają nie później niż w 6 miesiącu gluten, ale z tym zobaczę bo czau jeszcze mam sporo Owoce kupuje w słoiczki a warzywa będę robić na parze albo gotować
Mnie to samo ostatnio lekarka powiedziała - że po 4 miesiącu (ale po skończonym czwartym, czyli tak jakby w 5 miesiącu) wprowadzamy najpierw jarzynki, a potem resztę. Zresztą na słoiczkach jest napisane "po 4 miesiącu" a nie "od 4 miesiąca"...

Zapomniałam napisać - dzisiaj w nocy pierwszy raz daliśmy kleik ryżowy, bo ostatnio nam Natalka prawie w ogóle nie spała w nocy bo co chwilę chciała jeść. No i dzisiaj pięknie spała nawet, coś tam tylko nad ranem pokwękała...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2011-02-23 o 13:24
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:06   #4751
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

witam,
przyszła kolejna chętne do dobitki

hagar,Ilona-ja na razie kupuję słoiczki, no cóż wygodna jestem i tylebędę coś tam gotować małemu jak zacznie już więcej jeść(generalnie będę mu robic obiadki). Póki co przeszliśmy jabłuszko,marchewkę, kobinacje jabłko plus marchew, a jutro idę na zakupy po marchewke z ziemniaczkiem i potem już poleci zupka jarzynowamoże coś jeszcze kupię przy okazji się zobaczyw domu mam jeszcze pierwsze banany i gruszki williamsa, ale tych gruszek nie chcę na razie dać, bo boję się,że będzie miał wzdęcia po nich.

Ilona-dobrze,że to nie skaza, na pewno odetchnęłaś z ulgą

Weronisia - ja też juz ledwo zipię....od 4,5 miesiąca mało co śpię....Mam jedno marzenie:żeby ktoś mi powiedział datę kiedy Mati zacznie mi spać całe noce jakbym znala taką datę to byłabym już o wiele szczęśliwsza

ycnan-nie obcinałam włosków, bo Matieu same wychodzą wygląda teraz jak jakiś czesiek z tyłu ma włosy a od połowy głowy do czoła ma taki delikatny meszek. Mąż się śmieje,że bedzie mu od tyłu do przedu włosy zaczesywał
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-23, 14:12   #4752
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Kalex ja znam tą datę 1,5 roku!
Znaczy dla mnie taka data, a dla ciebie to nie wiem
Moje dzieci przesypiały całą noc dopiero po skończonym 1,5 roczku. Oliwia była 1,5 roku na cycu i po odstawieniu dopiero nauczyla sie nie budzić. A Thomas był na butli i budził się 1,5 roku na jedzonko lub pitko.
Jak miał 1,5 roku to butlę zamieniłam na kubek niekapek i walczyliśmy z napadem jego szału 3 noce (no bo nie kumał, że z tego kubka trzeba mocno ciągnąć) i w końcu dał za wygrana i więcej się nie budził.
Tak więc z Pascalem nastawiam się na podobny scenariusz.
On ma 4,5 m-ca i tyle czasu nie przespałam więcej niż 4 godziny.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:16   #4753
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Weronisia myślałam,ze będzie mi lepiej po poznaniu daty, ale teraz mi gorzej
Sądzę,że Mati na pewno będzie się ciągle tak budził dopóki będzie jadł z piersi ja nie przespalam, póki co, więcej niz 3-3,5h a nie....dwa razy zaszalał i spał 4 godziny
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:19   #4754
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
Weronisia myślałam,ze będzie mi lepiej po poznaniu daty, ale teraz mi gorzej
Sądzę,że Mati na pewno będzie się ciągle tak budził dopóki będzie jadł z piersi ja nie przespalam, póki co, więcej niz 3-3,5h a nie....dwa razy zaszalał i spał 4 godziny
No to jedziemy na podobnym wózku
Pozostaje nam tylko się wspierać, coby nie oszaleć
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:26   #4755
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
No to jedziemy na podobnym wózku
Pozostaje nam tylko się wspierać, coby nie oszaleć
dokladnie....widać ten typ tak ma
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 14:58   #4756
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Mnie to samo ostatnio lekarka powiedziała - że po 4 miesiącu (ale po skończonym czwartym, czyli tak jakby w 5 miesiącu) wprowadzamy najpierw jarzynki, a potem resztę. Zresztą na słoiczkach jest napisane "po 4 miesiącu" a nie "od 4 miesiąca"...

Zapomniałam napisać - dzisiaj w nocy pierwszy raz daliśmy kleik ryżowy, bo ostatnio nam Natalka prawie w ogóle nie spała w nocy bo co chwilę chciała jeść. No i dzisiaj pięknie spała nawet, coś tam tylko nad ranem pokwękała...
No właśnie ja też to tak rozumiem po skończonym 4 Ale większość z nas zaczyna od owocka a w żywieniu jest niby warzywo zapytałam dziś dlaczego i powiedziała mi pani Dr że chodzi o przyzwyczajenie dziecka od warzyw bo po owocach podobno ich nie chce .

Co do kleiku to Franek tez go pierwszy raz dostał wczoraj ale w dzień i nic nie pomógł po 40 minutach był głodny mimo zjedzenie 120 ml bebilonu+ kleik Ale on chyba ma taki okres bo widzę że bardziej potrzebuje być ze mną jak traci mnie z oczu to jest wycie co nigdy się nie zdarzało A może uwierzę w e skoki bo jesteśmy w 8 tygodniu wiec w najdłuższym koku A dziś zakupiłam kaszkę waniliowa bobovity i zastanawiam sie nad podaniem na śniadanko kilku łyżeczek, ale zobaczę

No i współczuję samopoczucia i przytulam mocno

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
hagar,Ilona-ja na razie kupuję słoiczki, no cóż wygodna jestem i tylebędę coś tam gotować małemu jak zacznie już więcej jeść(generalnie będę mu robic obiadki). Póki co przeszliśmy jabłuszko,marchewkę, kobinacje jabłko plus marchew, a jutro idę na zakupy po marchewke z ziemniaczkiem i potem już poleci zupka jarzynowamoże coś jeszcze kupię przy okazji się zobaczyw domu mam jeszcze pierwsze banany i gruszki williamsa, ale tych gruszek nie chcę na razie dać, bo boję się,że będzie miał wzdęcia po nich.
ł
Ja też mam w domu jabłko+morela i brzoskwinia i gruszkę ale podam je po warzywach dopiero

Co do snu Kalex i Weronika u mnie to etapami raz przesypia od 20 do 3 i potem do 7 a raz od 20 do 2 i potem 6. O ostatnio niby tak je ale wierci się, chce zmienić pozę albo chce smoka i tak co godzin mnie wybudza
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:17   #4757
kasika84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 769
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dziewczyny, a próbowałyście coś robić z tym nocnym wstawaniem? Tzn jakoś odzwyczajać? To musi być strasznie męczące... Mi może jest łatwo powiedzieć, bo nasza dzidzia przez pierwszy miesiąc swojego życia przesypiała najpierw w nocy 6h, robiła przerwę na jedzenie i spała kolejne 4h. W ciągu dnia jadła co 2,5-3h. Jak skończyła miesiąc, to przesypia ciurkiem 8-9h i tak cały czas ma, aż do teraz (ma 5mies i tydzień). Czasem się przebudzi nad ranem, tak około 6, ale dajemy jej smoka i śpi dalej. Od teściowej słyszałam, że za jej czasów, to dzieci się w nocy wodą przepajało, żeby je oszukać... Nie wiem jakie metody teraz się stosuje, ale może są jakieś skuteczne
kasika84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 15:27   #4758
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez kasika84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a próbowałyście coś robić z tym nocnym wstawaniem? Tzn jakoś odzwyczajać? To musi być strasznie męczące... Mi może jest łatwo powiedzieć, bo nasza dzidzia przez pierwszy miesiąc swojego życia przesypiała najpierw w nocy 6h, robiła przerwę na jedzenie i spała kolejne 4h. W ciągu dnia jadła co 2,5-3h. Jak skończyła miesiąc, to przesypia ciurkiem 8-9h i tak cały czas ma, aż do teraz (ma 5mies i tydzień). Czasem się przebudzi nad ranem, tak około 6, ale dajemy jej smoka i śpi dalej. Od teściowej słyszałam, że za jej czasów, to dzieci się w nocy wodą przepajało, żeby je oszukać... Nie wiem jakie metody teraz się stosuje, ale może są jakieś skuteczne
Niestety każde dziecko jest inne i nie wszystko działa
Przepajanie owszem, ale wtedy pobudka co godzinę. To ja wolę co 3-4 godziny.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 18:43   #4759
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
mielismy antybiotyk augmentin i flegamine- Deflegmin- 7 dni stosowania i zapalenie oskrzeli zniklo Nic innego nie stosowalismy.
Teraz ponoc panuje wirus zapalenia oskrzeli i bardzo duzo dzieci choruje wiec uwazajcie

gabisun
u nas zaczelo sie od mokrego kaszlu, kataru prawie wogole nie mial
o kurcze nie strasz mam nadzieję, że to jednak nie to kupiłam nasivin i oklepałam przed snem ,zobaczymy co będzie jutro a gorączkę miał?

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
Weronisia myślałam,ze będzie mi lepiej po poznaniu daty, ale teraz mi gorzej
Sądzę,że Mati na pewno będzie się ciągle tak budził dopóki będzie jadł z piersi ja nie przespalam, póki co, więcej niz 3-3,5h a nie....dwa razy zaszalał i spał 4 godziny
ha ha Kalex nie martw się jeszcze tylko rok

Ja mogę kogoś dobić jak trzeba, tylko trochę siły nie mam, bo wszystko mnie boli przez to przeziębienie

Macie jeszcze te nieszczęsne krechy?
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 18:49   #4760
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
o kurcze nie strasz mam nadzieję, że to jednak nie to kupiłam nasivin i oklepałam przed snem ,zobaczymy co będzie jutro a gorączkę miał?
wogole nie bylo goraczki. Katarek niewielki, prawie wogole. Tylko mokry kaszel (taki potem juz okropny jak w zapaleniu oskrzeli, a zaczelo sie od pokaslywania takiego mokrego). A po kilku dniach wymiotowal juz od tego kaszlu. Leczony byl najpierw syropem a potem przyszla lekarka bo juz nie wytrzymalam i wezwalam do domu i powiedzila ze teraz panuje wirus zapalenia oskrzeli i wlasnie on go ma. Dostal antybiotyk. Tydzien go bral. Oklepywalam go i ladnie odpluwal flegme oraz nia wymiotowal. Dzis juz po 8 dniach jest ok, nic nie ma. Oklepuje go jeszcze ale to tak jaklby cos tam jeszcze bylo.

Wiec jak nie przejdzie jej ten kaszel to idz lepiej do lekarza. Oklepuj mala i nos na rekach aby sobie odkrztuszala. Sciagaj tez nosek jak ma cos katarku.

Mam nadzieje ze jej nic nie bedzie i ze jest zdrowa, bo mi ta choroba niezle nerwow zjadla ;(

Edytowane przez waniliaania2009
Czas edycji: 2011-02-23 o 18:51
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:07   #4761
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

gabisun moja krecha ma się dobrze, wylazła przed samym porodem i chyba już na zawsze ze mną zostanie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:23   #4762
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
wogole nie bylo goraczki. Katarek niewielki, prawie wogole. Tylko mokry kaszel (taki potem juz okropny jak w zapaleniu oskrzeli, a zaczelo sie od pokaslywania takiego mokrego). A po kilku dniach wymiotowal juz od tego kaszlu. Leczony byl najpierw syropem a potem przyszla lekarka bo juz nie wytrzymalam i wezwalam do domu i powiedzila ze teraz panuje wirus zapalenia oskrzeli i wlasnie on go ma. Dostal antybiotyk. Tydzien go bral. Oklepywalam go i ladnie odpluwal flegme oraz nia wymiotowal. Dzis juz po 8 dniach jest ok, nic nie ma. Oklepuje go jeszcze ale to tak jaklby cos tam jeszcze bylo.

Wiec jak nie przejdzie jej ten kaszel to idz lepiej do lekarza. Oklepuj mala i nos na rekach aby sobie odkrztuszala. Sciagaj tez nosek jak ma cos katarku.

Mam nadzieje ze jej nic nie bedzie i ze jest zdrowa, bo mi ta choroba niezle nerwow zjadla ;(
jak dalej będzie tak jak dziś to na pewno pójdę, dzięki a co do nerwów to wcale się nie dziwię, jak widzę jak kaszle to...


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
gabisun moja krecha ma się dobrze, wylazła przed samym porodem i chyba już na zawsze ze mną zostanie
kurcze ja też już tracę nadzieję ja nie chcę takiego "tatuażu"
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 19:57   #4763
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

gabisun po prostu nie można go stosować dłużej niż napisane na opakowaniu- czyli chyba max. 3-4 dni. Bo efekt może być odwrotny do zamierzonego i można za mocno wysuszyć śluzówkę

Ilona N2 super,że to jednak nie skaza
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 20:24   #4764
gabi1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 195
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

hej hej
długo się nie odzywałam ale cały czas czytałam tak ten czas leci że masakra, ale po kolei tydzień temu byłyśmy do szczepienia i Natalka waży 7200 g i ma 65 cm, tzn. miała bo pewnie jej już przybyło po szczepieniu nawet dobrze tylko za 2 dni wybrałyśmy się do sąsiadki i dzień potem mała zaczęła kaszleć i strasznie kichać. Na szczęście gorączki nie miała i w nosku też czystko ale dla czystego sumienia poszłyśmy do lekarza. A on stwierdził że to pewnie zęby idą i ma troszeczkę osłabioną odporność i z tego ten kaszelek. W płucach na szczęście czysto. Przepisał nam syrop i kazał psikać do noska wodą morską i już nam przechodzi

zaczynamy też powoli wprowadzać nowe jedzonko, na razie było jabłko, marchewka i zupka marchewkowa z ryżem, jutro kolej ziemniaka. Mała wcina jak szalona na razie ja gotuję i na szczęście jej smakuje.

no i w końcu moje dziecię zaczęło się obracać z plecków na brzuszek na boczki już dawno umiała ale z brzuszka na plecki jeszcze się nie nauczyła ale to pewnie dlatego że woli na brzuszku leżeć i oczywiście teraz przy każdej okazji ćwiczy obroty a już najbardziej wtedy jak ją przewijam albo ubieram

A pozatym to wczoraj byłam dogadać się z moją kierowniczką w sprawie powrotu do pracy i wracam 7 marca nie wiem jak to będzie, najchętniej bym jeszcze w domu posiedziała ale oczywiście wszystko sie o kasę rozchodzi.

sorki że tak tylko o sobie ale od jutra postaram się poprawić

gabisun ja wogóle krechy na brzuchu nie miałam ominął mnie ten zaszczyt

waniliaania2009 dobrze że małemu przeszło, mam nadzieję że moja też wyzdrowieje i nie rozwinie sie z tego nic poważniejszego
__________________
Natalka

Martusia


Edytowane przez gabi1985
Czas edycji: 2011-02-23 o 20:41
gabi1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 21:10   #4765
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Weronisia i Klex wy to macie lepiej ode mnie ja wstaje co 2h moje marzenie przespac 3-4 chociaż.Fakt jak sie urodził to w nocy 2 albo 3 razy przespał 6h-ale to tak dawno,ze nie pamietam.
kasika84 nie na wszystkie dzieci działa to ja oszukiwałam wodą to się wybudzał i koniec spania na conajmniej 2h,smoczek nie działał,bo wielki krzyk.

a mój synek wrócił do łyzeczki chyba miał kilka dni buntu.
A musze sie pochwalic mój synio mnie zadzwiwia.Kupke nie chce zrobic w zamknieta pieluche, trzeba mu otworzyc i robi swoje a podkładam papier i mamy czysta pieluche przypominam ja na wielorazówkach jestem jak tak dalej bedzie to jak sztywno bedzie siadał to nocnik w ruch pójdzie

Ilona ile w tym prawdy nie wiadomo,bo mój lepiej jadł marchewke od jabłka,a od jabłka zaczynałam,ale sa rozne dzieci jeden zje drugi nie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 21:22   #4766
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Kurczaczek, żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

Czytałam, czytałam, ale nie chce mi się cytować

gabisun, ja krechę mam, ale już zdecydowanie jaśniejszą.

kasika84, dawniej po 3 miesiącach sie dzieci na silę odzwyczajało od jedzenia nocnego. Ale wtedy była tez moda na karmienie butelką i bylo łatwiej.
Teraz wiadomo, że układ nerwowy rozwija się najszybciej przez pierwsze 6 miesięcy i nie wolno na siłe zabierać dzieciom tego nocnego jedzenia (tyczy się to przede wszystkim karmienia piersią). Mówią, zeby powoli odzwyczajać dziecko po skończeniu 6miesięcy, a już koniecznie jak dziecko ma 8miesięcy. Tak czytałam i słyszłam z kilku źródeł.


Ugotowałam Boryskowi wczoraj marchewkę z masełkiem (wolę mu wprowadzać wszystko od nowa, pojedynczo, z tym, ze szybciej, bo to straaaszny alergik i byle g***o go uczula). Wczoraj wcinał, aż miło było patrzeć Dziś dostał z kaszką ryżową, a jutro dam mu juz z normalnym z ryżem. Kupiłam też mrożone brokułki i w weekend chyba dostanie. Chyba, bo jeszcze nie wprowadziłam glutenu i zastanawiam się, czy by nie zacząć od manny.

Spodobało mi się straaasznie gotowanie dla maluszka i teraz na pewno takie jedzonko będzie dostawal. Ale tylko warzywka, bo z owocków tylko jabłuszko/soczek jabłkowy mętny z gerbera (świetny, bo kwaskowy, a nie słodki i na kupala działa, że hoho ). Musimy tylko kupić blender, bo jedyny jaki mam w domu, to taki przykręcany do robota kuchennego a to shit jak nie wiem.
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 21:28   #4767
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dra współczuję. Co 2 godziny wstawałam gdy karmiłam piersią, bo on tak często jadł.
Teraz nawet gdy nie chce jeść, to się wierci, albo sapie, a ja już oczywiście nie śpię i nasłuchuję

Ycnan skoro on taki alergik, to czemu dajesz mu masło? Alergicy nie mogą masła. Powinni dostawać olej rzepakowy.
Ja mojej alergiczce na początku nie dawałam żadnego tłuszczu.
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-24, 07:47   #4768
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

hagar cieszę się że wizyta udana, a co do płaczu to obserwuj czy to serio przez wasz brak czy może coś innego... mój Pat już miał takie schizy ale na szczęście jest już lepiej tzn z moją mamą zostanie, ale z teściową never ever, zresztą się nie dziwie skoro jej nie widuje..

dzidzia ciesze się że ze zdrówkiem małej już lepiej..

ycnan mój pat też tylko w bodziakach i półśpiochach, a włosy podcinałam normalnie nożyczkami tzn ja zagadywałam a tż ciął, bo wyglądał jak kozak na czubku głowy miał "kucyka" a reszta się wytarła i miał krótkie

IlonaN2 u nas też przez zęby się zaczął wybudzać co godzine i drzeć że chce smoka, a wcześniej wypluwał i nie chciał.. więc rozumiem cię i nie pociesze bo u nas to trwa i trwa z przerwami (np dziś spał pięknie obudził się raz o 3 ale zasnął i o 6.30 na jedzenie) ale ostatnio po 6 razy na bank..

Klarissa przytulam.... mocnoooo

Weronisia trzymam kciuki za gotowanie ciesze się że cię nakręciłam ja 2 razy gotowałam czyli 4 razy jadł i 3 razy poszło gładko dziś kolejne gotowanie ciekawe jak nam pójdzie



idę nadrabiac dalej

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

ja widzę że wczoraj tu jedno wielkie zbiorowe samobójstwo by było ale nie znalazł się dobijacz powiem wam jedno kiedyś będzie lepiej hahahahaahha

gabisun ja mam jeszcze taką krechę... buuuu

gabi ciesze się że zajrzałaś ojjj już nie długo do pracy cieszysz się?

ycnan ja polecam zaczęcie od manny a Pat u mnie nie chciał jeść obiadku (ziemniak marchew seler pietruszka kurczak) ale jak mus zrobiłam ziemniak marchew to poszło, więc dziś dorzucę brokuła potem szpinak i jak polubi i będzie jadł chętnie nadal to wrzucę mięcho.. jakoś trzeba sobie radzić
bo póki co się nie poddam nawet jak będzie pluł.. kiedyś musi zacząć jeść nasze gotowane
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 09:01   #4769
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Ycnan skoro on taki alergik, to czemu dajesz mu masło? Alergicy nie mogą masła. Powinni dostawać olej rzepakowy.
Ja mojej alergiczce na początku nie dawałam żadnego tłuszczu.
A nikt mi nie powiedział, że masła nie wolno No i jakoś na razie nic mu po tym nie jest.
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ycnan ja polecam zaczęcie od manny a Pat u mnie nie chciał jeść obiadku (ziemniak marchew seler pietruszka kurczak) ale jak mus zrobiłam ziemniak marchew to poszło, więc dziś dorzucę brokuła potem szpinak i jak polubi i będzie jadł chętnie nadal to wrzucę mięcho.. jakoś trzeba sobie radzić
bo póki co się nie poddam nawet jak będzie pluł.. kiedyś musi zacząć jeść nasze gotowane
No, to dam mu dziś z odrobiną manny.
A co do jedzenia, to są to, jakby nie było, odrobinę inne smaki i ciężko dzieciaczkom się przerzucić na inne jedzonko.


Tak w ogóle, to gluten dajecie do warzywka/obiadu, czy do owoców/deserku? Ma to jakieś znaczenie?
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-24, 09:18   #4770
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Tak w ogóle, to gluten dajecie do warzywka/obiadu, czy do owoców/deserku? Ma to jakieś znaczenie?
ja dowałąm do obiadu, a jak skończył 6 mce czyli zaczął 7 to do mleka
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.