Allegro - okazje, ciekawostki, pytania, wątpliwości - wątek zbiorczy

[paula600324]

Napisane przez miphuhiz

Nie. To jest zwykly chlopak, ktory sprzedaje uszkodzony telefon. No ale nie bylo ceny minimalnej wiec na czyms chlopak musi sobie odbic

Ja bym się bała wysłać telefon, nawet uszkodzony listem

A pytałaś czy może taka cena spowodowana jest ubezpieczeniem lub tą opcją "ostrożnie"? Bo jak nie to przesadza

[zaczarowana_panna]

Napisane przez Hawa

owin lakier w folie kuchenna i wrzuc do koperty trochę zmiętych papierów np gazet aby lakier nie latał po kopercie

Zrobiłam tak jak mi radziłaś, niestety Pani do której lakier doszedł twierdzi że doszedł on zbity. No trudno... Jednak ta owa Pani napisała mi w e-mailu że :"...W ostatnim czasie zamawiałam sporo lakierów OPI i każdy dotarł do mnie bepiecznie ale żaden nie był zapakowany w zwykłą kopertę tak ja to Pani uczyniła. Proszę o zwort pieniędzy na konto"
No i po pierwsze zapakowałam go w kopertę bąbelkową, no i w aukcji było napisane że wysyłam listem poleconym. W takim razie jak ja miałam go inaczej wysłać, jak nie w kopecie?
A pieniądze i tak chyba muszę jej oddać?
Przepraszam za tak głupie pytania, ale w sumie jestem początkująca jeśli chodzi o Allegro...

Dodam, że 1 lakier tak wysłałam i jakoś żadnych problemów chyba nie było, bo Kupujący nie zgłaszał żadnych uwag.

[asia84]

Ja bym poprosiła o zdjęcie zbitego lakieru. Na podstawie czegoś musisz uznać reklamację. Każdy może powiedzieć, że coś przyszło uszkodzone - uważam, że trzeba to uduwodnić fotką.

[zaczarowana_panna]

Napisane przez asia84

Ja bym poprosiła o zdjęcie zbitego lakieru. Na podstawie czegoś musisz uznać reklamację. Każdy może powiedzieć, że coś przyszło uszkodzone - uważam, że trzeba to uduwodnić fotką.

Napisała mi że może mi przesłać protokól od listonosza w jakim stanie doszła przesyłka Bardziej chodziło mi o odp w czym innym jak nie w kopercie miałabym go wysłać, jeśli w aukcji zaznaczyłam że wysyłam listem poleconym.?

[hihi]

Można wysyłać listy polecone w niewielkich kartonikach. Wielokrotnie tak robiłam, jeśli przesyłka była w tych bardziej kruchych. Poczta nigdy nie robiła problemu.
Nigdzie nie jest zastrzeżone, że list MUSI być w kopercie.

http://www.poczta-polska.pl/dc_listp...y_polecony.htm

"Zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM wymiary zwykłych przesyłek listowych, listów poleconych i listów wartościowych powinny wynosić:

MAKSIMUM
Suma długości, szerokości i wysokości (grubości) - 900 mm, przy czym największy z tych wymiarów (długość) nie może przekroczyć 600 mm.
MINIMUM
Wymiary strony adresowej nie mogą być mniejsze niż 90 x 140 mm.

PRZY CZYM:
1. Wymiary listów zwykłych, druków, listów poleconych i listów wartościowych nadawanych w formie rulonu powinny wynosić:
MAKSIMUM
Suma długości plus podwójna średnica - 1040 mm, przy czym największy wymiar (długość) nie może przekroczyć 900 mm.
MINIMUM
Suma długości plus podwójna średnica - 170 mm, przy czym największy wymiar (długość) nie może być mniejszy niż 100 mm.
2. Wymiary kartek pocztowych powinny wynosić:
MAKSIMUM: 105 x 148 mm
MINIMUM: 90 x 140 mm

Wszystkie przesyłki przyjmuje się z tolerancją do 2 mm. 1. Z zastrzeżeniem ust. 2, zwykłe przesyłki listowe, listy polecone i listy wartościowe, odbiegające od podanych wyżej wymiarów, mogą być przyjmowane przez Pocztę Polską do przewozu i doręczenia na warunkach szczególnych, wyłącznie po uiszczeniu - oprócz podstawowych opłat - także opłat dodatkowych.
2. W przypadku kartek pocztowych (widokówek i kartek okolicznościowych) przyjętych przez Pocztę Polską do przewozu i doręczenia na warunkach szczególnych, opłata dodatkowa za przewóz i doręczenie na warunkach szczególnych pobierana jest wyłącznie w przypadku kartek pocztowych (widokówek i kartek okolicznościowych) o mniejszych wymiarach niż 90 x 140 mm
i większych niż 120 x 235 mm, z tolerancją +/- 2 mm. "

[zaczarowana_panna]

Dzięki za uświadomienie

[paula600324]

Zastanawia mnie jak ten lakier mógł się zbić
Tyle razy moje spadały i żadnemu nic się nie stało...
Już nie mówiąc, że dochodziły do mnie kubki w kopercie bąbelkowej i były całe

Jeżeli zaznaczyłaś, że wysyłasz listem to wysyłasz listem, więc sama się na to zgodziła.

Niech Ci prześle zdjęcie rozbitego lakieru i notatkę listonosza

[zaczarowana_panna]

Napisane przez paula600324

Zastanawia mnie jak ten lakier mógł się zbić
Tyle razy moje spadały i żadnemu nic się nie stało...
Już nie mówiąc, że dochodziły do mnie kubki w kopercie bąbelkowej i były całe

Szczerze mówiąc też mnie to lekko zdziwiło, no ale nasza kochana Poczta Polska...

Napisane przez paula600324

Jeżeli zaznaczyłaś, że wysyłasz listem to wysyłasz listem, więc sama się na to zgodziła.

Niech Ci prześle zdjęcie rozbitego lakieru i notatkę listonosza

Dlatego chciałam wiedzieć, czy mogę wysłać w czymś innym niż w kopercie, bo szczerze mówiąc już szykowałam ten argument dla niej, że kupując na tej aukcji zgodziła się na to

[Hawa]

Napisane przez zaczarowana_panna

Zrobiłam tak jak mi radziłaś, niestety Pani do której lakier doszedł twierdzi że doszedł on zbity. No trudno... Jednak ta owa Pani napisała mi w e-mailu że :"...W ostatnim czasie zamawiałam sporo lakierów OPI i każdy dotarł do mnie bepiecznie ale żaden nie był zapakowany w zwykłą kopertę tak ja to Pani uczyniła. Proszę o zwort pieniędzy na konto"
No i po pierwsze zapakowałam go w kopertę bąbelkową, no i w aukcji było napisane że wysyłam listem poleconym. W takim razie jak ja miałam go inaczej wysłać, jak nie w kopecie?
A pieniądze i tak chyba muszę jej oddać?
Przepraszam za tak głupie pytania, ale w sumie jestem początkująca jeśli chodzi o Allegro...

Dodam, że 1 lakier tak wysłałam i jakoś żadnych problemów chyba nie było, bo Kupujący nie zgłaszał żadnych uwag.

Koniecznie popros o zdjecie rozbitego lakieru. Swistek od listonosza to zaden dowod, ja tez moge sobie na kompie cos wydrukowac, dopisac cos dlugopisem i potem powiedziec, ze listonosz mi to napisal... Zdjecie niech wyśle. Bo tak to kazdy moze krzyczec, ze cos sie zniszczylo i wyludzic pieniadze. Jak nie bedzie chciala zdjecia wyslac, to wtedy masz podkładkę, że nie mozesz zwrocic kasy, bo nie masz dowodu na to, ze lakier jest naprawde zbity.

[miphuhiz]

Napisane przez Hawa

Koniecznie popros o zdjecie rozbitego lakieru. Swistek od listonosza to zaden dowod, ja tez moge sobie na kompie cos wydrukowac, dopisac cos dlugopisem i potem powiedziec, ze listonosz mi to napisal... Zdjecie niech wyśle. Bo tak to kazdy moze krzyczec, ze cos sie zniszczylo i wyludzic pieniadze. Jak nie bedzie chciala zdjecia wyslac, to wtedy masz podkładkę, że nie mozesz zwrocic kasy, bo nie masz dowodu na to, ze lakier jest naprawde zbity.

Zbitego lakieru i koperty w ktorej byl opakowany.
bo kobieta mogla sama sobie zbic, a tu chodzi o to zeby pokazac, ze lakier sie zbil bo zaczarowana zle go zabezpieczyla.

[hihi]

Co do zbicia lakieru.. swojego czasu Agabil zamawiala na victoria beauty lakiery, chyba też opi i też jej się jedna buteleczka w transporcie zbiła - więc to jest możliwe, Aga nawet zdjęcia zbitej buteleczki jeszcze w folii ochronnej, o ile dobrze pamiętam, wrzucala... niestety teraz po tej awarii wizażu jak pożarło załączniki to nie znajdę tych fot, ale wierzę, że to się mogło stać, bo opiki np. mają pękate buteleczki, w kopercie, jak na poczice położyli coś ciężkiego na taka kopertę, a na to jeszcze coś ciężkiego, to szkło mogło nie wytrzymać po prostu.

Ale nie piszę tego, żeby udawadniać czyjąkolowiek rację, tylko po to, aby zaznaczyć, że to się zdarza i nie ma się co tak dziwić.

[zaczarowana_panna]

To w takim razie jak mam wysyłać lakiery, żeby bezpiecznie dotarły do Kupującego? Jak je zabezpieczyć? Bo jeszcze mam 2 na "zbyciu", a po tej akcji już mam lekkie obawy, że coś takiego może się powtórzyć...

[hihi]

Ja tego typu rzeczy zawsze owijam folia bombelkową i wkładam we własnoręcznie przygotowane mini-kartoniki dostosowane do wielkości wysyłanej rzeczy. Pojedyncze kryształy swarovskiego pakowałam folię, wtedy w pudełeczko niewiele większe od pudełka zapałek i dopiero w kopertę bombelkową. Lakiery zawsze w folię, kartonowe usztywnienie i kopertę bombelkową. Ta niewielka ilość kartonika naprawdę sprawia, że towar jest lepiej zabezpieczony, a ja czuję się pewniej, bo wiem, że zrobiłam z mojej strony to co należało i w razie czego, to nikt mi nie zarzuci, że źle zapakowalam przesyłkę.. Pewnie, jest z tym trochę więcej babrania, ale i więcej spokoju.

[kotwilka]

Pomóżcie, czy ta odżywka jest oryginalna:
http://allegro.pl/john-frieda-sheer-...367459293.html
Pytam, bo opakowanie jest inne niż na stronie producenta:
http://www.johnfrieda.co.uk/products...urising_pc.asp
Co o tym myślicie?

[TmargoT]

Napisane przez kotwilka

Pomóżcie, czy ta odżywka jest oryginalna:
http://allegro.pl/john-frieda-sheer-...367459293.html
Pytam, bo opakowanie jest inne niż na stronie producenta:
http://www.johnfrieda.co.uk/products...urising_pc.asp
Co o tym myślicie?

zapytaj na kosmetycznym,tam dziewczyny bezbłednie wskarza podroby

[miphuhiz]

Nie wiem co mam zrobic.

Sprzedalam uzywany plaszcz. Kobieta mi zaplacila, poprosila o jak najszybsza wysylke bo chce go na swieta. Kiedy go otrzymala napisala mi, ze chce go oddac, bo niby byly wystajace jakie biale nitki. Jako, ze jest to plaszcz uzywany, stiwerdzilam, ze byc moze rzeczywiscie w czasie transportu cos sie stalo albo co.
Dzisiaj otrzymalam ten plaszcz (wyslala go wczoraj) i okazalo sie, ze ona go wyprala i pewnie stad powylazily jakies nitki (ogolnie jest caly zmechacony bo ma podszewke z polaru i w czasie prania musial sie zmechacic). nie wiem co zrobic teraz

[mad86]

jesli zniszczyla Ci plaszcz to nie oddalabym jej kasy. Powinna Ci odeslac plaszcz w takim stanie jak go dostala.

[paula600324]

Napisane przez mad86

jesli zniszczyla Ci plaszcz to nie oddalabym jej kasy. Powinna Ci odeslac plaszcz w takim stanie jak go dostala.

Dokładnie.
Wystające nitki można sobie obciąć ale jak już się zmechacił jak źle do wyprała to nie Twoja wina.

Jakby oddała w takim stanie jak dostała to mogłabyś go z powrotem sprzedać a teraz?

Nie rozumiem takich ludzi Kupią, zepsują, odsyłają i jeszcze później mają pretensję, że o co nam chodzi

[Hawa]

Nie oddawaj kasy. Nawet w sklepach jest taki wymóg, że towar można oddać, ale w stanie nienaruszonym... A tutaj babka najprawdopodobniej sama go zniszczyła piorąc go np.w złej temperaturze. Ty jej wysłałaś płaszcz w dobrym stanie, nitek nie było, więc ona nie ma prawa żądać od Ciebie zwrotu kasy. Jej wina!

[TmargoT]

ja mam pytanie odnośnie sprzedawania za granicę.

jak wygląda prowizja dla klienta z zagranicy.

pytam ,ponieważ sama niedawno musiałam wpłacić 16 euro do niemiec i musiałam zapłacić ,około 50 zł za przewalutowanie i prowizję.sprawdzałam i prawie w każdym banku polskim tak to wygląda.

jak wliczanie koszty,czy dzielicie się z tym z klientem?

[allesi]

Witam.
Kupiłam telefon przez allegro i niby weszystko jest pięknie, zgodny z opisem, ale brak w nim baterii. Napisałam juz wiadomość do sprzedawcy, ale co, jeśli odpisze, że to nie jest sprawa/wina?

Czy ewentualnie mogłabym mu odesłać sprzęt i poprosić o zwrot gotówki? Pisze EWENTUALNIE, bo jeszcze mi na maila nie odpisał, także na razie nie wiem jeszcze co i jak, ale wolę się upewnić i sprawdzić wszystkie opcje.

[fossa]

Witam,
mam taka sytuacje:
zmienilam konto bankowe (stare juz nie istnieje) i mam taki problem ze moje stare konto bankowe jest zapisane w opcji place z allegro. Nie moge tego zmienic. Wyskakuje mi jakis kod ostatniej wyplaty - moze oswiecicie mnie co to takiego.

Pliiss, pomozcie jak mam zmienic numer rachunku

[paula600324]

Proszę:

http://allegro.pl/help_item.php?zoom=N&item=2084

[fossa]

Napisane przez paula600324

Proszę:

http://allegro.pl/help_item.php?zoom=N&item=2084

no to pozamiatane
dowiaduje sie o tym jak juz moje stare konto przepadlo
napisalam do nich zeby usuneli mi nr konta z PzA
moze usuna

szczerze nie cierpie opcji place z allegro
co za badziew

[maddzia007]

Kupiłam wczoraj mojemu bratu buty - korki. Spodziewałam się wyższej ceny, ale jak się okazało, nikt poza mną nie licytował i kupiłam je za 1 zł. Dziś dostałam wiadomość od sprzedającego że zakończył aukcję przed końcem, gdyż oczywistym dla niego jest że nie sprzeda tych butów za taką cenę. Tylko że ta aukcja normalnie skończyła się w swoim czasie i mi przyszła wiadomość że kupiłam te buty. A sprzedający wystawiając je za taką cenę powinien brać pod uwagę że za taką właśnie cenę ktoś może je kupić. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Zależy mi na tych butach. Czy sprzedający tak po prostu może odstąpić od sprzedania mi ich?

[mad86]

nie zmusisz go do sprzedazy.

[paula600324]

Jeżeli nie zakończył wcześniej i wylicytowałaś za 1 zł to kupiłaś i została zawarta umowa kupna-sprzedaży.
Ale tak jak zostało napisane wyżej nie zmusisz go do sprzedaży.

Napisz do allegro, bo to jest postępowanie niezgodne z regulaminem. Wystawił za 1 zł, jak chciał sprzedać za więcej mógł dać cenę minimalną. Denerwują mnie tacy ludzie

[Cyska]

Hej, a ja sie tak zastanawiam nad tym rozświetlaczem sleeka http://allegro.pl/sleek-makeup-rozsw...486603686.html
Ale ta niska cena jakaś taka podejrzana... sprzedawca nie ma negatywów, kilka neutrali, jakiś o tym że produkt przeterminowany i o tym że cośz opakowaniami nie tak, a taak to tyyyle komentarzy pozytywnych, więc moze zaryzykować ? sama nie wiem, czy przypadkiem jakiśchłam mi nie przyjdzie...co myslicie ?

[bojatoja]

Dziewczyny bardzo proszę o pomoc
Wczoraj licytowałam sukienkę. Było dostępnych 10 sztuk i kupiłam ją za 48 zł. Przyszła mi wiadomość na maila że mam zapłacić 45 zł (oczywiście + wysyłka). I nie wiem ile mam zapłacić. Wiem że to różnica tylko trzech złotych ale chciałabym wiedzieć na przyszłość
I czy to znaczy jeżeli ktoś dał 63 złote, też płaci 45zł

45 zł jest to najniższa złożona oferta za tą sukienkę którą ktoś kupił

Dla ułatwienia podaje link z aukcji, nie umiem tłumaczyć i nie wiem czy mnie zrozumiałyście
http://moda.allegro.pl/show_item.php?item=1484482727

[hihi]

Napisane przez bojatoja

Dziewczyny bardzo proszę o pomoc
Wczoraj licytowałam sukienkę. Było dostępnych 10 sztuk i kupiłam ją za 48 zł. Przyszła mi wiadomość na maila że mam zapłacić 45 zł (oczywiście + wysyłka). I nie wiem ile mam zapłacić. Wiem że to różnica tylko trzech złotych ale chciałabym wiedzieć na przyszłość
I czy to znaczy jeżeli ktoś dał 63 złote, też płaci 45zł

45 zł jest to najniższa złożona oferta za tą sukienkę którą ktoś kupił

Dla ułatwienia podaje link z aukcji, nie umiem tłumaczyć i nie wiem czy mnie zrozumiałyście
http://moda.allegro.pl/show_item.php?item=1484482727

Tutaj masz opis z pomocy

http://moda.allegro.pl/help_item.php?item=163

Jak licytować w aukcji wieloprzedmiotowej?

Aukcja wieloprzedmiotowa może mieć wielu zwycięzców.
Aukcje wieloprzedmiotowe mogą mieć charakter standardowej licytacji albo tylko Kup Teraz!.

Aukcja z licytacją

1. Przeczytaj dokładnie opis przedmiotu i informacje o Sprzedającym. Jeśli masz wątpliwości, zadaj mu pytanie (klikając na odpowiedni link przy nazwie Sprzedającego).

2. Wpisz do okienka licytacji liczbę przedmiotów, jaką chcesz kupić, oraz kwotę, jaką płacisz za każdy z tych przedmiotów (wpisz kwotę za jedną sztukę - pamiętaj, że w przypadku wygranej jesteś zobowiązany do zakupu tej liczby przedmiotów, którą wcześniej podałeś).
Wpisana kwota jest widoczna od razu - w aukcji wieloprzedmiotowej (w przeciwieństwie do aukcji jednoprzedmiotowej) nie działa system automatycznej licytacji.

3. Zwycięzcami aukcji wieloprzedmiotowej zostają Użytkownicy, którzy zaoferowali najwyższą kwotę za przedmiot. Jeśli w trakcie licytacji kilku Użytkowników poda taką samą kwotę maksymalną, zwyciężą ci, którzy złożą swoje oferty najwcześniej.

Uwaga:
- Wszyscy zwycięzcy płacą tyle samo za każdy z liczby wygranych przez siebie przedmiotów. Wartość przedmiotu wyznacza kwota zaoferowana przez Użytkownika, który jako ostatni mieści się w puli zwycięzców aukcji (przykład poniżej).
- Jeżeli aukcja się zakończyła, ale złożone oferty nie wyczerpały liczby dostępnych przedmiotów - wszyscy zwycięzcy płacą za każdy wygrany przedmiot kwotę równą cenie wywoławczej.

4. Lista wszystkich zwycięzców jest widoczna na dole strony z aukcją.

Kupiłaś kieckę za 45zł i tyle powinnaś przelać + koszty przesyłki.