Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[paulinaizabela]

Egwene bidulko ale się namęczysz, ale to pewnie niedługo minie
mam nadzieję, że prędzej niż później

[karolca]

cześć kobietki :

Ja dopiero usiadłam w domu jak o 6.30 wyszłam tak wróciłam niedawno.
paulinka, mój mąż jest z Elbląga i mam tam teściową
Niestety w najbliższym czasie nie planujemy wypadu w tamte strony...

Jestem ostatnio tak zabiegana i zajęta, że dopiero teraz do mnie dotarło, że za jakiś tydzień powinnam dostać @.
Zobaczymy.

[dra]

egwene6 odpoczywaj dużo,jeszcze zatęsknisz za tym ja męczyłam się od 5tc do 20/21tc miałam już dość nieraz,ale jak wstałam na nogi to czułam się w końcu żywa,ale teraz to nawet tęsknie za tym hehe tak mnie wymeczyło,a ja tęsknie

[Tacca]

Darusia, tęsknisz? Czyli na przyszłość polecasz?

[paulinaizabela]

Napisane przez karolca

Ja dopiero usiadłam w domu jak o 6.30 wyszłam tak wróciłam niedawno.
paulinka, mój mąż jest z Elbląga i mam tam teściową
Niestety w najbliższym czasie nie planujemy wypadu w tamte strony...

Jestem ostatnio tak zabiegana i zajęta, że dopiero teraz do mnie dotarło, że za jakiś tydzień powinnam dostać @.
Zobaczymy.

o to fajnie, ciekawe skąd??

żeby @ nie przylazła

[karolca]

Napisane przez paulinaizabela

o to fajnie, ciekawe skąd??

żeby @ nie przylazła

Zatorze

Nie czuję się na @, piersi nie bolą, nie powiększyły się... zobaczymy

[paulinaizabela]

Napisane przez karolca

Zatorze

Nie czuję się na @, piersi nie bolą, nie powiększyły się... zobaczymy

To nie moje rejony, ale miałam tam kiedyś chłopaka...

[karolca]

Napisane przez paulinaizabela

To nie moje rejony, ale miałam tam kiedyś chłopaka...

a jakie są Twoje?

Widzicie, jestem ostatnio tak zabiega, że od poniedziałku idę wysłać małej kuzynce TŻ kartkę z urodzinowymi życzeniami... i idę i ciągle nie starcza mi czasu. W pracy nie mam czasu zrobić sobie herbaty a o wyjściu siku nie wspominam. A dziewczyna, która wcześniej ze mną robiła to wszystko nie raczy nawet odebrać telefonu
Ale zostałam pochwalona przez szefa, i to jest miłe.

[paulinaizabela]

Karolca napisałam Ci na priv
miło, że szef chwali ale koleżanka nie w porządku się zachowuje

Lecę do domku laseczki, jak znajdę czas to odezwę się póżniej
Miłego wieczorku

[Tincia]

Napisane przez Tacca

Strasznie mnie pryszczy, chyba bez dermatologa się nie obejdzie a włoski niestety też rosną... Walczę z nimi...

Skąd ja to znam :/ Nawet moja koleżanka w pracy się śmiała, że ja to jak wieczna nastolatka :/ masakra... i zauważyłam, że jak mam więcej stresu, to bardziej mnie zsypuje. Ech...

A na ryjek to najbardziej lubię maske z glinki z Tołpy
i biological peeling radiance gel (z guinot) - strasznie lubie zapach tego
No i skóra po tych preparatach fajna


---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez nadiazloto1

Są tabletki na zmniejszenie wymotów i dobrze by było gdybyś je brała, bo tracisz teraz wiele witamin i mikroelementów. A zauważyłaś może że po czymś szczególnie Cię ciągnie, może trzeba coś odstawić

Ja uprzedzam przed "kropelkami na mdłości" - podobno dzieci rodzą się alergikami po nich, co niestety by się zgadzało... jestem żywym przykładem tego :/

[nadiazloto1]

Napisane przez Tincia

Ja uprzedzam przed "kropelkami na mdłości" - podobno dzieci rodzą się alergikami po nich, co niestety by się zgadzało... jestem żywym przykładem tego :/

Moja szwagierka brała tabletki i małej nic nie jest-teraz są bezpieczne środki

[egwene6]

Napisane przez nadiazloto1

Są tabletki na zmniejszenie wymotów i dobrze by było gdybyś je brała, bo tracisz teraz wiele witamin i mikroelementów. A zauważyłaś może że po czymś szczególnie Cię ciągnie, może trzeba coś odstawić

Słyszałam o tym specyfiku ale też naczytałam się opinii o tym że może w ciąży zaszkodzić więc mam nadzieję że nie będę musiała się do niego ostatecznie uciec.
Nie zauważyłam żeby coś szczególnie powodowało wymioty - zwłaszcza że często dopadają mnie rano kiedy mam praktycznie pusty żołądek.

[nadiazloto1]

Napisane przez egwene6

Nie zauważyłam żeby coś szczególnie powodowało wymioty - zwłaszcza że często dopadają mnie rano kiedy mam praktycznie pusty żołądek.

Na te ranne są sposoby Podawałam je Magdzie i trochę pomogły
Przy łóżku musisz mieć przekąski typu krakersy, herbatniki czy biszkopty. Możesz też wieczorem zrobić sobie kromkę chleba choćby z masłem i położyć przy łóżku, do tego woda niegazowana ale mineralna nie źródlana. Jak się obudzisz to usiądź w pozycji pół leżącej i od razu zjedz coś z przekąsek, dopiero później usiądź sobie i posiedź trochę, popij wody, w wolny dzień możesz nawet położyć się z powrotem, ale przed wstaniem znowu procedura wolnego wstawania Pij dużo wody, dorzucaj do niej cytrynę, zobojętnia kwasy w żołądku i jedz zawsze kiedy chcesz i tylko to na co masz ochotę, nie jedz rzeczy które Ci nie podchodzą. Po klku dniach pownno być lepiej

[egwene6]

Napisane przez nadiazloto1

Na te ranne są sposoby Podawałam je Magdzie i trochę pomogły
Przy łóżku musisz mieć przekąski typu krakersy, herbatniki czy biszkopty. Możesz też wieczorem zrobić sobie kromkę chleba choćby z masłem i położyć przy łóżku, do tego woda niegazowana ale mineralna nie źródlana. Jak się obudzisz to usiądź w pozycji pół leżącej i od razu zjedz coś z przekąsek, dopiero później usiądź sobie i posiedź trochę, popij wody, w wolny dzień możesz nawet położyć się z powrotem, ale przed wstaniem znowu procedura wolnego wstawania Pij dużo wody, dorzucaj do niej cytrynę, zobojętnia kwasy w żołądku i jedz zawsze kiedy chcesz i tylko to na co masz ochotę, nie jedz rzeczy które Ci nie podchodzą. Po klku dniach pownno być lepiej

Dzięki - postaram się wypróbować kilka z tych pomysłów chociaż niestety ja zazwyczaj mam tak że budzę się bo czuję że muszę zwymiotować i biegnę prosto do łazienki więc nie wiem czy wtedy nie jest już za późno na wszelkie środki zapobiegawcze...

[danika]

Karolca dzielnie sobie radzisz, dobrze, że szef zauważył i docenił a kolezance nagle tak odbiło?

egewene nie chce cie martwić, ale mnie niestety zaden z tych sposobów nie pomaga...i tez tak mam ze musze zwymiotować natychmiast po otwarciu oka wiec mam przy łóżku michę i nie musze pędzić dzięki temu do kibelka

probowałam nastawic budzik na pol godziny wczesniej, albo wcisnąć w siebie cos do jedzenia na leżąco, bez ruszania głową, ale tez nie pomogło niestety...wczoraj w aucie sobie haftnełam, na szczescie zdążyłam do woreczka

[Tacca]

Witam!
Piękne słonko za oknem...

Kto się przyłączy do ceremonii picia porannej kawy?

[mezaga]

Tacca u Ciebie piękne słonko a nas zasypało. Ledwo dałam radę odśnieżyć wszystko przed zakładem a już jest zasypane.

[Tacca]

Nie mów? Znowu śnieg? Ta zima pewnie się nigdy nie skończy....

[mezaga]

Tacca zima to mało powiedziane
Teraz zaczęło sypać jeszcze bardziej. Do domu się nie dowlokę po pracy hehe

[Tacca]

To niedobrze... Może to już ostatnie opady. Przecież już prawie marzec... Wyjątkowo długa zima...

[mezaga]

E tam wyjątkowo. U nas zawsze zima jest od początku grudnia do połowy - końca marca a i w kwietniu czasem śnieg spadnie.

[Tacca]

Mi się strasznie dłuży...

Kocię mnie znowu molestuje...

[DAnia]

Hej hej!
U mnie dziś też słonecznie, ale mroźno... Zaliczyłam juz mały spacerek do apteki i do sklepu, nawet przyjemnie jest, ale strasznie zimowo... A ja juz chcę wiosnę

Napisane przez Tacca

Ja ostatnio zaczęłam przeglądać informacje o pco... Niepokoi mnie trądzik w wieku 30 (prawie31) lat i włoski na brodzie... Ale badania mam w porządku przecież...

Kochana lepiej sobie nic nie wkręcaj, tym bardziej, że wyniki masz dobre. Ja może aż trądziku nie mam, ale pryszcze dalej lubią mi się robić, mimo, że 30tkę juz dawno przekroczyłam... I włoski na brodzie też mam... Tak jak pisała Aga, najważniejsze przy pco są wyniki badań i obraz jajników w usg.

[Tacca]

Czasem z braku innych zajęć, tak sobie myślę...

Jak mnie dzisiaj mdli. Normalnie nie mogę... Jutro pewnie @ zawita. Już niech przyjdzie i pójdzie. Nowy cykl trzeba zacząć.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Idę podleję zieloności moje i szykuję się po jakieś zakupy.

[mezaga]

Tacca to ja się Ciebie zapytam o falki. Mam dwa takie, które wypchały korzeniami już całą doniczkę, nie ma miejsca na podłoże. Przesadzić je do większej doniczki?

[Tacca]

Tak możesz przesadzić, w doniczkę o nr większą, żeby nie była zbyt duża. One lubią ciasno...

[mezaga]

To był twój tysięczny post hehe

To przesadzę je w marcu, bo w donicznce nie ma prawie wcale podłoża już i do tego korzeniami przyczepiły mi się do półki na której stoją hehe.

Muszę się zająć wszystkimi moimi kwiatkami, pociąć jukę i difenbachię, rozsadzić reo i przesadzić kamienie do innej doniczki.

[Tacca]

No popatrz...

W marcu już można spokojnie przesadzać i robić porządki roślinne. Litopsy masz? Lubie je!

Ja muszę sobie poszukać jakiegoś regału na hojki. Sporo ich kupiłam przez zimę, jeszcze więcej zamówiłam... Będą potrzebowały miejsca z doświetleniem, więc i lampy muszę kupić... Niestety na parapetach już tłok...

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Kurcze, przylazłby już ten @ wredny.. Tak mi dzisiaj źle, mdli mnie okrutnie. Brzuch prawie nie boli, piersi w ogóle... Pewnie wieczorem migrena się przyplącze.

Jutro mój mąż pracuje... Dziwne, weekend bez męża. Zawsze byliśmy w weekendy razem...


Lecę się szykować na zakupy...

[mezaga]

Ano mam
Wyhodowane z ziarenek

[Tacca]

O, to gratuluję! Nigdy nie próbowałam sukulentów czy kaktusów hodować z nasionek... Szybko rosną?