Mój lek na bezczynność...

[cocci]

....i szukania dziury w całym.

Czemu taki tytuł? Bo od jakiegoś czasu nic mnie nie zadowala, chce mi się nowych wyzwań i sposobu na zajęcie rąk. Jednocześnie nie mam pomysłu na siebie, szukam tej jednej pasji, która stanie się PASJĄ.

Obejrzałam wiele Waszych pięknych prac, zaczęły się chciejstwa i próby. Od czasu do czasu cosik zrobię i chciałabym się tym pochwalić. Naturalna reakcja, nieprawdaż?

Proszę odwiedzających mój watek o szczere opinie - zarówno te pozytywne, jak i krytyczne. W zamian postaram się was nie zanudzać monotonią.

Do zaglądania do mnie może zachęcę Wizażanki kochane tortem, jaki popełniłam na 3 rocznicę urodzin mojej Marzenki i dla kontrastu (chociaż nie do jedzenia) - masosolniakowe aniołki. Na koniec - szydełkowo dla zmarzniętych - szaliczek i ostatni dziecięcy komplecik: buciki plus czapunia

[MagdaBM1]

zastanawiałaś się czy warto a warto bo solniaki śliczniutkie (właściwie dzięki Tobie moje szkraby podarowały swoje własne solankowe serduszka babciom).
Reszta prac też słodziudka a torcika to bym sama zjadła

[jola2243]

Cudnewytwory, torcik bardzo apetycznie wygląda, masosolniaczki cudne, czekam na jeszcze

[kalina1984]

Witaj Aniołki są śliczne, już nie mówiąc o kompleciku A torcik super, uwielbiam wszystko co Kubusiowe

[cocci]

madzia, jola, kalina - baaardzo dziękuję za miłe słowa. Postaram się wkleić jeszcze jakieś dziwolągi moje w najbliższej przyszłości.

[anka43]

Wszystko już zostało napisane .
Prześliczne prace !!!

[cocci]

Aniu dziękuję za miłe słowa!

zaraz odwiedzę Was z rewizytami, tylko najpierw chciałam jeszcze pokazać Wam mojego pierwszego szydełkowego Anioła. W zasadzie to była bodajże 2 rzecz, jaką na szydełku zrobiłam. Niestety nie chciał stać sam, miałam problemy z usztywnieniem. Robiłam go na prezent i obdarowany jako bonus dostał butelkę wina, jako aniołowy stelaż Anioła pokazywałam już w wątku o szydełkowyh aniołkach, ale chyba nic sienie stanie, gdy wrzucę go i tu.

Dodatkowo jeszcze drugi tort, jaki popełniłam na 7 urodziny córy Madzi, też już pokazywany na forum.

teraz robię kolejne szydełkowe buciki, jak tylko skończę, to nie omieszkam się pochwalić.
i dzisiaj własnie odebrałam paczkę z farbami cieszę się jak dziecko

[kalina1984]

Aniołek jest piękny a na widok tortu obśliniłam klawiaturę

[daget]

Widze roznorodnosc u Ciebie. Na masie solnej sie nie znam, aniolki wygladaja pieknie. Szydelkowe tworki tez pogratulowac ,a nad tortami hyle czola. Piekne dziela i pewnie smakowite

[anka43]

Aniołka już podziwiałam jest prześliczny
Co do usztywniania ,odwieczny problem ,moczę aniołka kilkakrotnie w łudze z wikolem nakładam na plastikową butelkę i suszę ,gdy mi coś nie pasuje jak podeschnie to prasuję żelazkiem .Torcik smakowicie wygląda

[cocci]

zanim pokaże Wam najnowsze szydełkowe buciki mam jeszcze jedną "technikę" do pokazania. Nie wiem tylko, czy fotki będą widoczne, bo mam je w formie innego linka z serwera, a przekopywać się ponownie przez moje komputerowo-płytowe archiwum to praca syzyfowa.

edit: już rozwiązałam problem

[daget]

To drzewo jest niesamowite, uwielbiam takie dekoracje na scianach

[hd2005]

Napisane przez cocci

zanim pokaże Wam najnowsze szydełkowe buciki mam jeszcze jedną "technikę" do pokazania. Nie wiem tylko, czy fotki będą widoczne, bo mam je w formie innego linka z serwera, a przekopywać się ponownie przez moje komputerowo-płytowe archiwum to praca syzyfowa.

edit: już rozwiązałam problem

to drzewo jest niesamowite !

[kalina1984]

Drzewko cudne wręcz magiczne

[cocci]

Napisane przez daget

To drzewo jest niesamowite, uwielbiam takie dekoracje na scianach

Napisane przez hd2005

to drzewo jest niesamowite !

Napisane przez kalina1984

Drzewko cudne wręcz magiczne

dziękuję dziewczyny baaaardzo.
uwielbiam minę gości jak wchodzą i widzą to drzewo i kolejną, gdy przekonują sie, ze to nie naklejka

a to moje ostatnie buciki. Już poszły w świat:

[kalina1984]

No to teraz mnie rozbroiłaś, ja to mam dwie lewe łapki do drutów i szydełka a te buciki są boskie.

[cocci]

kalina- dziękuję. Mam na koncie parę wyrobów drutowych, ale zdjęcia nie mam jak wstawić.

[mala2806]

Niesamowity torcik
Buciki też prześliczne

[jola2243]

Same cudności, torcik przepysznie wygląda, buciki i anioł rewelacja, a ścienne dekoracje świetne i bardzo pomysłowe

[cocci]

mala2806
jola2243

dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i miłe słowo!

ja dzisiaj lepię koszyczki z masy solnej, jak zrobię, to się oczywiście pochwalę

ale póki co chciałam Wam okazać jeszcze jeden mójs sposób na nudę. jest nim... fotografia. Nie jestem w tym mistrzem, nawet dobra w tym nie jestem, ale od czasu do czasu coś mi się uda cyknąć. Poniżej kilka zdjęć na bardzo szybko wybranych. Przy okazji poznacie moją Kurczakową trzódkę

[cocci]

przedstawiam koszyk. Nie wykończony, jeszcze schnie.

[anka43]

Piękne zdjęcia ,dzieciaczki urocze
koszyczek zapowiada się rewelacyjnie !!!

[kalina1984]

Zdjęcia bardzo fajne i oczywiście czekam z niecierpliwością na wykończony koszyczek, zapowiada się rewelacyjnie.

[Just-in]

Wszystko mi się podoba I torty i szydełkowce i masa solna i malunki i zdjęcia Brawo

[cocci]

och, kochane moje, dziękuję bardzo za ciepłe słowa
Choroba rozłożyła całą moją rodzinkę, trwało to prawie 2 tyg. Wena uciekła precz na dłuuugo.

Kalinko, Aniu - koszyczek jeszcze nie wysechł i w dodatku mi się wygiął nie wiem, czy będę go kończyć

Just-in - dziękuję kochana, miło czyta sietakie pochwały

wstawę tutaj też moje nieudane ostatnie buciki i pierwszą zabawę z wypalarką. nic specjalnego. Miałam zrobić coś porządniejszego na wyzwanie, ale choróbsko sobie zły moment wybrało.

[MagdaBM1]

Koszyczek fajniusi, pewnie na swieta zrobisz taki torcik
A buciki jak ktos nie wie to jak najbardziej udane. Nie ma jak to ja zrobilam malej 2 lewe i to mozna nazwac nie wypalem

[kalina1984]

Jak dla mnie bardzo udane

[EwcIaKIcIA]

Śliczne buciki
A choróbsko to czyżby grypa jelitowa??
Ja się teraz też męczę z całą rodzinką....

Mam nadzieje, ze juz ozdrowiałąś!!
I życzę żeby wena prędziutko wróciła

[anka43]

buciki śliczniutkie ,wypalany obrazek super
Wracaj szybciutko do zdrowia

[cocci]

Napisane przez EwcIaKIcIA

Śliczne buciki
A choróbsko to czyżby grypa jelitowa??
Ja się teraz też męczę z całą rodzinką....

Mam nadzieje, ze juz ozdrowiałąś!!
I życzę żeby wena prędziutko wróciła

tak tak, choroba posżła jużprecz. To zwykły wirus jakiśgrypowy był, ale dał nam popalić - dzieci miały po 39-40 stopni gorączki....

Napisane przez anka43

buciki śliczniutkie ,wypalany obrazek super
Wracaj szybciutko do zdrowia

dziękuję, jeszcze jakaś taka wymięta jestem, ale czuję sie już o niebo lepiej. Mnie choroba oszczędziła trochę, bo szybko zareagowałam, bardziej mi siedały we znaki te nieprzespane noce

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez MagdaBM1

Koszyczek fajniusi, pewnie na swieta zrobisz taki torcik

hmmm, nie bardzo rozumiem...

Napisane przez MagdaBM1

A buciki jak ktos nie wie to jak najbardziej udane. Nie ma jak to ja zrobilam malej 2 lewe i to mozna nazwac nie wypalem

hihi.. ale wiesz, jak się miało inny zamiar... Ale i tak dziękuję za miłe słowa

Napisane przez kalina1984

Jak dla mnie bardzo udane

dziękuję Ci kochana.