TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[cigi]

Alez dziewczyny, zgadzam sie z Wami, co do tego szacunku. Oczywiste to jest. Z tym, ze nie widze nic zlego w tym, ze malec bez galotkow taki zlobkowy, czyli w wieku naszych dzieci; no dajcie spokoj, przeciez Baska sama mi z gola pupa ucieka ; ja wiem, ze np dla przedszkolaka moze byc ponizajace, ze np zrobil siku w majteczki, i pani go tak zostawi na srodku i dzieci na niego patrza; ale to zupelnie co innego; no chyba malec 10 miesieczny nie bedzie sie czul tym ponizony????

mloda, ale moze mozesz dodac jakas lampe na biurko, czy jakies wiszace lampiony, czy np przyczepione do sciany lampeczki; na dodatek oswietlenie daje niesmowity klimat, im wiecej lamp, lampeczek tym lepiej; moga stworzyc w domu kaciki, np taka, ktora oswietli tylko maly kacik; Wydaje mi sie tez, ze taki fiolet, nie doda przytulnosci, a tego mi troche brakuje w tym mieszkaniu (ale moze nowoczesne wnetrza tak maja, ja wole takie cieple), moze zielen albo jakis inny raczej jasny kolor;
a masz drewniane krzeselko, stolik, podloge, moze jakies drewniane ramki a takich jasnych kolorach? Drewno jest cieple;
ta poduszka to cene ma kosmiczna

yoonka, biedna Tosia; kuruj ja tam, oby szybciutko wyzdrowiala;

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

libra, ja nie wiem dlaczego ono plakalo (pewnie nie dlatego, ze zostalo bez pieluchy ; nie wiem) ; na pewno mogla je baba ze soba wziac; pewnie bym nie byla zadowolona, ale juz z samego faktu, ze dziecko ryczy i np marznie;
a w ogole nie lubie zlobkow, dla mnie to wszystkie te maluszki w zlobkach sa biedne (ale coz, jak nie ma innego wyboru);

[lindsley]

Ledwo Was nadrobiłam...

Napisane przez aixa

no ale gotujesz jeden rodzaj obiadu czy kilka?

A różnie czasem robię kilka różnych a czasem jedną... Misiek mógłby na okrągło bokułową jeść

Napisane przez agnieszka09

CAROLAJKA
tylko brakuje zawieszek,musze dorobic
kurczaki beda wisialy na stroiku z galezi w swieta

Świetne te kurczaki

Napisane przez P0P70

Wstawię parę zdjęć chodzącej Oliwki i jedno z basenu z tatą

Ona uwielbia chodzić i trzymać coś w rękach najlepiej jak jest to coś dużego jak gąsienica.

Oliwka duża panna już (na róż nie patrzę)

Napisane przez agnieszka09

zasmiece Wam jeszcze moim zdjciem...ale strasznie mi sie podoba to zdjecie...dzis zrobilam

Super zdjęcie, wygląda jakby właśnie skończyła pisać

Napisane przez ASIULEK_23

Jak ja Wam zazdroszczę tych mieszkań. Takie nowowczesne... piękne... a ja jakos nie mam nigdy pomyslu żeby fajnie urządzić.... w tej kwestii jestem zupelnym beztalenciem... chyba wynajmę kogoś przed remontem bo sama niczego ciekawego nie wymyślę...

Nie narzekaj, całkiem fajnie i przytulnie u Ciebie.

Beztalenciem ja jestem, kompletnie się na tym nie znam

A my mamy smutny wieczór. W sobotę jedziemy na pogrzeb babci. Nie wiem jak to Misiek zniesie. Nie chcę żeby mu coś w pamięci utkwiło a jechać chcę Poza tym zimno i nie wiem ile to będzie trwało...

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Yonka zdrówka dla małej

[cigi]

mojej siostrze jak byla w zlobku na mikolaja baby nie daly prezentu (bo rodzice chyba nie zaplacili na czas, czy nie wiedzieli, nie wiem) a wwszystkie inne dzieci mialy, a na dodatek daly jej paczke do potrzymania (juz zaczela ja sobie ogladac) do zrobienia fotografii, a potem jej zabraly... ; po tym juz chyba tam dluzej nie byla prowadzana. to jest ponizajace, a wlasciwie to po prostu przykre dla dziecka;

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

a ja bylam ponizona i pamietam do dzisiaj, jak w przedszkolu zwymiotowalam do talerza z zupa, a baba mi kazala to jesc; ale bylam juz starsza;

[libra777]

Zielony to na pewno nie jest ciepły kolor , a fiolet zależy jeśli jest to bardziej w granat wpadający to zimny a jesli w bordo to ciepły

[mloda1989]

mega wygodne poduchy mam te orginalne w narozniku.... i one sa super a te to tak tylko do ozdoby by sluzyly....

fiolet mi sie strasznie podoba i chyba zostane przy nim plus troche zielieni


a co o czyms takim myslicie:

http://allegro.pl/1253-obraz-akryl-3...475984363.html

[libra777]

Lindsley przykro mi
O matko Cigi co to za przedszkole było

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Młoda nawet fajne , ja też lubię fiolet chociaż w domu nie mam nic w fiolecie ale są kolory na które lubię patrzeć ,właśnie fiolet albo lawendowy (to też fiolet)

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Idę chyba lulkać

[mloda1989]

Lindsley u nas tez w sobote pogrzed jakiejs pani z tezeta rodziny... ale nas chyba nie bedzie bo to az za lesznem

[cigi]

Napisane przez libra777

Zielony to na pewno nie jest ciepły kolor , a fiolet zależy jeśli jest to bardziej w granat wpadający to zimny a jesli w bordo to ciepły

wiem, ze nie cieply, ale taki przyjazny i wesoly;

Napisane przez libra777

O matko Cigi co to za przedszkole było

takie calkiem przyzwoite niestety; oczywiscie nie jadlam tego; zmory sie wszedzie moga trafic;

Napisane przez mloda1989

mega wygodne poduchy mam te orginalne w narozniku.... i one sa super a te to tak tylko do ozdoby by sluzyly....

fiolet mi sie strasznie podoba i chyba zostane przy nim plus troche zielieni


a co o czyms takim myslicie:

http://allegro.pl/1253-obraz-akryl-3...475984363.html

bardzo fajnie; ten dywanik zycia dodaje, taka laczka ( a moze zielony? i np poduchy fioletowe i zielone?

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

lindsley, przykro mi;

[pl_madzia]

yoonka zdrówka, i uważajcie bo angina zaraźliwa

lindsley Kondolencje, myślę że spokojnie możecie jechać, dzieciaki mało co pamiętaja do drugiego roku życia, najczęściej to zapachy czy smaki, ale sytuacje najczęściej "pamiętają" jak na zdjęciach cos widzą, i im się tak zdajeJak bedziecie na pogrzebie to po prostu stańcie z małym gdzieś w dali, żeby nie widział płaczących ludzi, bo smutek się udziela.

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Cigi Co do rozebranego dziecka, to ja jestem zdania że ja jestem matka i tylko ja mam prawo decydować czy moje dziecko będzie gołe np na plaży. Ale przekrój wiekowy dzieci w żłobku jest od 4mc-3lat, a takie dzieci 3-latnie już wiedzą o co chodzi, a niektóre maja do perfekcji opanowanie szydzenie z innych(pewnie przyniesione z domu)
Wiadomo że się nago dzieciaki w źłobku widzą, bo wkońcu juz jest nocnikowanie, ale to wtedy golizna zbiorowa, a nie że jedno z gołą pupą, a reszta ma się temu przyglądać. Ja bym w takim przypadku awanturę niezłą zrobila, nawet jakby to nie było moje dziecko.
Koleżanki synek w żłobku, źle wytarł pupę(miał 3 lata) i pani coś mu przygadała, niby w żarcie, przy dzieciach. Musieli go zabrać ze żłobka i po psychologach chodzą, bo dziecko ma teraz takie natręctwo, co kilka minut musi pupę wycierać, nawet w nocy.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

wczoraj miałam wieczór w stylu że jestem złą matkąco chwila krzycze na Eryka, bo sie zachowuje w taki bardzo denerwujący sposób. Dzisiaj przed szkołą tez mu się oberwało, bo przez godzinę je jedną kanapkę, a potem oczywiście się okazuje że nie może znaleźć klucza od szkolnej szafki, co mu od września codziennie mówię że jak ściąga z szyi to ma chować do plecaka, i ****a co drugi dzień szuka tego kluczaNerwy mam w strzępach, troche winny jest ograniczony czas spacerów, po z 3 h dziennie jest około 0,5h przez te mrozy. Dzisiaj miało być cieplej a jest -19

Pokażę wam jak Erwi podjadał Eryka chlebek, jak ten wyszedł, w każdym bądź razie zostały mu nieruszone tylko parówki

[pl_madzia]

heh i to foto

[megi-megi]

O Madzia - mamy te same talerze Ja mam białe i czarne Haha
No a Erwi - bombowe zdjęcie Jak Wy po takim samodzielnym jedzeniu dopieracie ciuszki?

W czasie wizyty u Gmyrelki zobaczyłam, jak daje Marcelowi samodzielnie jeść (mój nie miał ochoty nawet jak ja trzymałam), ale w domu postanowiłam dać mu jeść samemu. Biorę więc delicje , daję mu gryza - je, daję mu tę delicję do łapki - uznaje, że to zabawka i całą rozsmarowuje mi po podłodze, bawiąc się pięknie okruchami.

[pl_madzia]

ciuchy czyściutkie, a ręce i buzia najpierw chusteczkami nawilżającymi potraktowane, a potem kąpanie

[Gmyrelka]

Dzień dobry! Jak mi się nie chce tu siedzieć to szok

mloda świetne te poduszki, ale z ceną to faktycznie przegięli...

I dołączam do kłócących się z tż (megi ) Przeczytałam mojemu o niespodziance anakazar to powiedział "naczyta się pierdół w internecie i kwiatek raz na jakiś czas nie wystarcza" więc dzisiaj Mu oznajmiłam, iż w momencie gdy jakiś facet będzie o mnie zabiegał to długo zastanawiać się nie będę

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

PrzestańPokazywałaś swoją chatę i niczego jej nie brakuje

Uwierz , że brakuje

chciałabym ożywić pokój jakims kolorem Mam tez beze i brązy. Na razie miałam czerwony ale mało go miałam... chciałam połączyć go z innym... jaki polecacie? czy moze nie łączyć?? np. czerwony i jasny zielony (ramki, wazony, kwiaty itp)

[lindsley]

Napisane przez libra777

Lindsley przykro mi

Napisane przez mloda1989

Lindsley u nas tez w sobote pogrzed jakiejs pani z tezeta rodziny... ale nas chyba nie bedzie bo to az za lesznem

Napisane przez cigi

lindsley, przykro mi;

Napisane przez pl_madzia

lindsley Kondolencje, myślę że spokojnie możecie jechać, dzieciaki mało co pamiętaja do drugiego roku życia, najczęściej to zapachy czy smaki, ale sytuacje najczęściej "pamiętają" jak na zdjęciach cos widzą, i im się tak zdajeJak bedziecie na pogrzebie to po prostu stańcie z małym gdzieś w dali, żeby nie widział płaczących ludzi, bo smutek się udziela.

Dzięki To babcia tz ale ja swoich już dawno nie mam a i ona mnie jak własną wnuczkę traktowała...

Co do pogrzebu jest jutro o 10. Pewnie będzie bardzo zimno... Ja nie wiem jak damy radę z Misiem Być może szybciej do domu z nim wrócę...

[mloda1989]

a daleko macie na pogrzeb....?

[lindsley]

Napisane przez mloda1989

a daleko macie na pogrzeb....?

Nie, jakies 10km

A Misiek chyba będzie ząbkować (nie wiem, bo to nasz debiut by był) bo juz 2 kupe zrobił i marudzi ciągle, wydawał mi się cieplejszy ale nie ma temp

[Gmyrelka]

linsdey przykro mi, wyrazy współczucia Trzymajcie się!

[yoonka]

Napisane przez mloda1989

a co o czyms takim myslicie:

http://allegro.pl/1253-obraz-akryl-3...475984363.html

straszliwe paskudztwo!!

Cigi jednak dla mnie to tez brak szacunku dla dziecka, kiedy maluch lata bez gatek po plazy np. nigdy nie wiesz kto sie na Twoje dziecko gapi i o czym wtedy mysli :/

dziekuje Wam wszystkim za zyczenia zdrowka dla Tosi

dzisiaj pospala do 8:30 i wstala z bardzo niska temperatura: 39,1

teraz juz zrobila 2 kupy rzadkie i nawet sie troszke bawi. oczywiscie jest ryk, jak jej podaje antybiotyk i je tylko mleczko..

mam nadzieje, ze juz bedzie lepiej!! musi byc!!

[Gmyrelka]

yoonka pamiętaj o probiotyku przy antybiotyku Co małej dajesz??

[yoonka]

Napisane przez Gmyrelka

yoonka pamiętaj o probiotyku przy antybiotyku Co małej dajesz??

lacidobaby do mleczka. cos jeszcze dawac?

[Gmyrelka]

Napisane przez yoonka

lacidobaby do mleczka. cos jeszcze dawac?

Ponoć dicoflor najlepszy, ale nie wiem ile w tym prawdy. Dwie rzadkie kupki już to musisz być czujna. A lacidobaby wsypujesz całą saszetkę do mleczka? Bo ja właśnie nie mam pomysłu jak to Marciemu przemycić i wsypuję właśnie kapsułkę dicofloru do mleka, który mi się kończy, a lacido mam. My już dawno po antybiotyku, ale probiotyk dalej podaję.

A ja w końcu znalazłam miejsce gdzie kupię ramki na ścianę z pasparto (nigdy nie zapamiętam jak to się pisze) IKEA http://www.ikea.com/pl/pl/search/?qu...a&pageNumber=0

[yoonka]

cala saszetke do mleczka tak tak.

[libra777]

Napisane przez ASIULEK_23

Uwierz , że brakuje

chciałabym ożywić pokój jakims kolorem Mam tez beze i brązy. Na razie miałam czerwony ale mało go miałam... chciałam połączyć go z innym... jaki polecacie? czy moze nie łączyć?? np. czerwony i jasny zielony (ramki, wazony, kwiaty itp)

z brązem fajnie współgra niebieski taki żywy , mam poduchy brązowo niebieskie i fajnie wygląda
ja osobiście za zielenia w mieszkaniu nie przepadam kojarzy mi sie ze szkołą

Napisane przez pl_madzia

heh i to foto

haha fajny głodomorek

Yoonka mam nadzieję że z Tosią juz lepiej będzie.

A mnie cholerne katarzysko dopadło i wściekła jestem jak nie wiem juz sobie wyobrażam jak się dzieci muszą męczyć, najgorzej że Miko cos jakby miał nosem przytkany i ze szczepienia nici bo pewnie chapnie katar.
Dzisiaj wypróbuję tą miksturę mleko z szałwią chociaż jakoś nie wierzę specjalnie w jej uzdrawiające właściwości

[ania p]

Plmadzia mi się też zdarza krzyknąć na szymka bo nie raz takie robi głupoty że szlag człowieka trafia jesteśmy tylko ludzmi . Czesto np się bawi i wlezie mi nA Ole a ta zaraz ryczy , on się chce z nią bawić i nie zawsze rozumie że może jej zrobić krzydę jak ją za mocno złapie i że ona tego nie lubi .
Chociaż ogólnie jest dość grzeczny teraz go roznosi przez tą pogode , no i nie raz zabawki jak Ola mu zabierze jakieś ulubione bo widzi co on robi , to ona też chce to się drze Ola to moje , Ola zaraz ryczy bo krzyku też nie lubi , potem ja wkońcu krzycze na SZymka bo też się wnerwie jak ten się drze a ta ryczy , wiesz jak jest .

Co do dziecka na plaży to mój nie raz chodzi bo on sam sobie gacie ściaga i mieć nie lubi , ale jak jesteśmy w gąskach gdzie same rodziny są z dziećmi koło nas to niech sobie lata wtedy tam nago jak ma ochote , bo wiem że ludzie koło nas sa normalni , ale basen czy gdzieś gdzie jest wiecej ludzi zawsze ma kapielówki.

Co do żłobków to ja nie mam nic przeciwko ale klubom malucha gdzie tych dzieci jest kilka lub kilkanascie a na to trzy panie wtedy się wie że dzieci mają opieke i panie wszystko zdążą przy dzieciach zrobić w wawie sa takie gdzie sa kamery i mozna zobaczyć przez neta jak się panie opiekują dziećmi

[Gmyrelka]

Ja na Hanie się stale denerwuje... i później mam mega wyrzuty sumienia, ale brak kluczyka to u nas standard więc madzia nie jesteś sama. Wstawanie do szkoły - porażka! w weekend nas budzi o 7 bo już się wyspała, a w tygodniu 7:30 i jęczy że jesteśmy tacy źli bo ją tak wcześnie budzimy Ubiera się przez godzinę, narzuca takie tempo że mam ochotę ją ukatrupić! Ja zdążę się ubrać i pomalować, a Ona ma na sobie majtki Zawsze mówi że nie ma nic zadane, po czym o 20 jak już się do spania zbiera sobie przypomina że jestek ma zadane i to nie mało Teraz to już za każdym razem wszystko sprawdzam. Nie zapisuje prac domowych i więc ma stale "brak pracy", o niczym nas nie informuje i o niczym nie pamięta (jakieś wyjścia cy uroczystości) więc jej ostatnio powiedziałam że jak opieka społeczna nam ją zabierze to niech się nie dziwi - my na jakiś kretynów wychodzimy w tej szkole Już i tak ze 3-4 razy w tygodniu dzwonię do mamy Zuzi coby potwierdzić Hankowe wersje i śmiała się że sobie do Niej darmowe połączenia załatwię itp itd dłuuuuuuuuuuuuugo by pisać

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Co do żłobków to ja nie mam nic przeciwko ale klubom malucha gdzie tych dzieci jest kilka lub kilkanascie a na to trzy panie wtedy się wie że dzieci mają opieke i panie wszystko zdążą przy dzieciach zrobić

to by było super, że w każdym momencie możesz zobaczyć co twoje dziecko robi

[libra777]

Dziewczyny to norma chyba nie ma dzieci co pamiętaja o tym żeby wszystko rodzicom powiedzieć ja to się o zebraniu dowiaduję dzień przed albo dzień przed o tym że trzeba na galowo i późnym wieczorem prasuję koszulę , nie pamięta co zadane ze wstawaniem to tez masakra po kilka razy trzeba budzić po 20 razy pytać wziąłeś picie , wziąłes rogalika wziąłeś wypracowanie , długopis itd.

[pl_madzia]

Gmyrelka normalnie jakbym o moim czytałaod razu mi lepiej że on normalnybo już myślałam że jakiś bocian z kosmosu zabłądził

[ania p]

A mnie dziś TZ jeszcze z rana wkurzył SZymek ubrany wsadzam go już do auta a mój małżon co sobie zrobił zepsuł się jego pilot od bramy to sobie zabrał mój i pojechał do pracy a ten rozwalony mi zostawił , myslałam że wyciągne go przez tel i nakopie do dupska
Na szczęscie ten jego ma coś z baterią więc go nagrzałam i mi otworzył ale teraz mam bramę otwartą bo jak po Szymka będę jechała żebym nie miała jakiejś akcji . i też czekam na przeprosiny z wieczora
SZymek się popłakał bo myślał że nie pojedzie do przedszkola