Mój Chomiczek - cz. 5 :)

[poprostu]

Patrzcie jak ktoś fajowo samle urządził http://i54.tinypic.com/28hicf5.jpg

[Klepsydra88]

woow, ale zacne fajny pomysł z labiryntem

[*Agatek*]

bardzo ładne
jutro też może się za to zabiorę
w końcu tyle dni urlopu....

[zumodefruta]

Napisane przez poprostu

Patrzcie jak ktoś fajowo samle urządził http://i54.tinypic.com/28hicf5.jpg

to z kołków

[*Agatek*]

była karpatka... i już śladu po niej nie ma

[Asiaa90]

tak szybko ?

[*Agatek*]

Napisane przez Asiaa90

tak szybko ?

tak, bo to była mała blacha i zjedliśmy po dwa kawałki 10x10 cm

[poprostu]

Napisane przez *Agatek*

bardzo ładne
jutro też może się za to zabiorę
w końcu tyle dni urlopu....

No ja też mam chęć coś z kołków porobić ale coś nie mogę się wybrać do sklepu

Napisane przez *Agatek*

była karpatka... i już śladu po niej nie ma

No jak dobra to ile to jak wszyscy się rzucą

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Wiecie co ten mój- nie mój co to ma mnie w dupie od jakiegoś czasu miał dzisiaj przyjechać ALE po meczu - bo przecież nie zrezygnuje dla mnie prawda. I miał oddać mi wszystkie moje rzeczy a trochę ich ma. I wiecie co? dostałam cynk, że prawdopodobnie się połamał na tym meczu i pojechał na pogotowie. Wiec nie wpadnie. Chyba los go pokarał. Trochę się martwię co mu się stało ale jednocześnie jest we mnie strasznie dużo złości

[Asiaa90]

Też bym się martwiła.. trochę nie zręczna sytuacja.. bo z jednej strony może coś mu się stało .. dobrze by wiedzieć ? ale z drugiej przecież się nie odezwiesz...

[*Agatek*]

Napisane przez poprostu

No ja też mam chęć coś z kołków porobić ale coś nie mogę się wybrać do sklepu

No jak dobra to ile to jak wszyscy się rzucą

No dobra była i została zjedzona w przeciągu pół godziny takie mam parcie na słodkie, że nie pytajcie... mój organizm się domaga, to przed utratą krwi, która mnie czeka niebawem

Napisane przez poprostu

Wiecie co ten mój- nie mój co to ma mnie w dupie od jakiegoś czasu miał dzisiaj przyjechać ALE po meczu - bo przecież nie zrezygnuje dla mnie prawda. I miał oddać mi wszystkie moje rzeczy a trochę ich ma. I wiecie co? dostałam cynk, że prawdopodobnie się połamał na tym meczu i pojechał na pogotowie. Wiec nie wpadnie. Chyba los go pokarał. Trochę się martwię co mu się stało ale jednocześnie jest we mnie strasznie dużo złości

sama się nie odzywaj... bez przesady, pomyśli, że się narzucasz, albo nie możesz o nim zapomnieć czy co... on będzie miał satysfakcję, jak pójdziesz do niego, tak mi się zdaje nie macie wspólnych znajomych, który by wiedział, co u niego?

[poprostu]

Napisane przez Asiaa90

Też bym się martwiła.. trochę nie zręczna sytuacja.. bo z jednej strony może coś mu się stało .. dobrze by wiedzieć ? ale z drugiej przecież się nie odezwiesz...

Napisane przez *Agatek*

No dobra była i została zjedzona w przeciągu pół godziny takie mam parcie na słodkie, że nie pytajcie... mój organizm się domaga, to przed utratą krwi, która mnie czeka niebawem[/COLOR]
[/COLOR]
sama się nie odzywaj... bez przesady, pomyśli, że się narzucasz, albo nie możesz o nim zapomnieć czy co... on będzie miał satysfakcję, jak pójdziesz do niego, tak mi się zdaje nie macie wspólnych znajomych, który by wiedział, co u niego?

Nie no on mi wysłał tego smsa, że jedzie na pogotowie odpisałam, żeby dał mi znać jak już będzie wiedział co mu się stało...

[Klepsydra88]

poprostu trudna sytuacja.. z jednej strony, skoro to on zakończył związek - po co masz się narzucać. ale z drugiej, gdybyś się martwiła i jechała do niego to może by go otrząsnęło..

UWAGA nadchodzi fotorelacja!

[Klepsydra88]

cz. 1

[Klepsydra88]

cz. 2

[alleyezonme]

Jaki on duuuuuży słodko patrzy na pierwszym zdjęciu z drugiego posta

[Klepsydra88]

ale jaką ma talię! 3zdj cz. 1

[alleyezonme]

no no no, ma się czym pochwalić

[*Agatek*]

Dżoana ale Twój Wojtek jest piękny jak słodko skulił uszki 2 zdjęci część 1 I jaki wieeeeelki! I ten wzrok, taki kochany malusi Majusi

A ja wyprałam płaszcz Jutro będzie suchutki :P
I @ czas zacząć zaczęłam plamić Z dwojga złego dobrze, że dziś, a nie w piątek

Aaa i zapomniałam powiedzieć: uczulenie me zeszło, po leku który robi białe plamy na twarzy, no ale cóż, pomęczyłam się i mam spokój, nie dotykałam też Filipsa przez 3 dni, ale ost dałam mu buziaka i sierść z twarzą miała do czynienia i widzę nad nosem znów się pojawiło jak będę teraz u lekarza to powiem mu o swoich obawach i żeby dał mi skierowanie na badania do alergologa na koty/psy/chomiki!!

Rozmawiałam teraz z panem A. przez godzinę i mówił, że choćby miał autobusem przyjechać, to przyjedzie

[Klepsydra88]

mój grubaśny prosiak
i jest cały czas wolny..

[poprostu]

Asiaaaa jaki Wojtas wielki całe życie myślałam po awku, że on taki plamiasty jak Pixel i Maja a On jednolity po tych fotach widze, że mój to maluch jednak a myślałam, że już duży a jak grzecznie i rozkosznie wygląda

Napisane przez *Agatek*

Dżoana ale Twój Wojtek jest piękny jak słodko skulił uszki 2 zdjęci część 1 I jaki wieeeeelki! I ten wzrok, taki kochany malusi Majusi

A ja wyprałam płaszcz Jutro będzie suchutki :P
I @ czas zacząć zaczęłam plamić Z dwojga złego dobrze, że dziś, a nie w piątek

Aaa i zapomniałam powiedzieć: uczulenie me zeszło, po leku który robi białe plamy na twarzy, no ale cóż, pomęczyłam się i mam spokój, nie dotykałam też Filipsa przez 3 dni, ale ost dałam mu buziaka i sierść z twarzą miała do czynienia i widzę nad nosem znów się pojawiło jak będę teraz u lekarza to powiem mu o swoich obawach i żeby dał mi skierowanie na badania do alergologa na koty/psy/chomiki!!

Rozmawiałam teraz z panem A. przez godzinę i mówił, że choćby miał autobusem przyjechać, to przyjedzie

Ja mam straszną alergie na koty ale objawia się łzawieniem, katarem z czasem oddech inny obyś nie miała alergii ;/ na inne zwierzaki też mam ale dość nie odczuwalną dla mnie a zawsze po kontakcie ze zwierzakami myję ręce i spokoj

noooo czekamy na Pana A

[Klepsydra88]

wielgachny jest

[Asiaa90]

ale kochany.. a jaki byczek

mam do was pytanie mam swojego od czwartku jutro poniedzialek wiec pewnie trzeba mu troche klatke wysprzatac co mam tam zrobic ? bo trocin wszystkich wymieniac nie bede, nie chce tez mu zruszyc jego miejsca nad ktorym tyle pracowal zeby go znow nie stresowac ? ale zaczyna brzydko pachniec w pokoju

[poprostu]

Napisane przez Asiaa90

ale kochany.. a jaki byczek

mam do was pytanie mam swojego od czwartku jutro poniedzialek wiec pewnie trzeba mu troche klatke wysprzatac co mam tam zrobic ? bo trocin wszystkich wymieniac nie bede, nie chce tez mu zruszyc jego miejsca nad ktorym tyle pracowal zeby go znow nie stresowac ? ale zaczyna brzydko pachniec w pokoju

ja tam zawsze wywalam trociny i myje klatke ;p a na codzien zagladam do domku i troche w jego spizarnie (kupka zarcia w rogu klatki) jego kopiec tez musisz przejzec bo moglo cos sie popsuc szczegolnie jesli dawalas mu jablka, marchewki itp to musisz wywalic, zwroc uwage na to gdzie siusial i troche wywal glownie smeirdzi tamgdzie siusia

[Klepsydra88]

ja dzisiaj wymieniłam tylko kącik w którym siusia, a domek zostawiłam bo szkoda mi go było

[tikki85]

Jaki Wojciech Gigantus . Moje to takie jak Wojciechowa pupcia .

[Asiaa90]

Napisane przez poprostu

ja tam zawsze wywalam trociny i myje klatke ;p a na codzien zagladam do domku i troche w jego spizarnie (kupka zarcia w rogu klatki) jego kopiec tez musisz przejzec bo moglo cos sie popsuc szczegolnie jesli dawalas mu jablka, marchewki itp to musisz wywalic, zwroc uwage na to gdzie siusial i troche wywal glownie smeirdzi tamgdzie siusia

no ja tez bede myc klatke ale jeszcze sie nie zdazyl przyzwyczaic do nowego otoczenia wiec nie chce go stresowac jeszcze bardziej narazie, niech sie oswoi najgorsze, ze ja go nie brałam jeszcze do rak bo sie bal... a skoro mam mu klatke przejrzec to musze jakos to zrobic

[Klepsydra88]

Gosia

[tikki85]

Ja moim maluszkom nie sprzątam często, bo nim nasiusiają tyle że śmierdzi to mija z miesiąc . Tak to nie brudzą strasznie dużo.

A właśnie miałam jeszcze skomentować samlę ze zdjęcia - super urządzona

Joasia, Wojciechowy w pufie taki bezbronny

[Klepsydra88]

ost zdj z I części - jaki kaskader

ciekawe czy odezwą się dziś Madziuś i Madziara

[*Agatek*]

Napisane przez poprostu

Ja mam straszną alergie na koty ale objawia się łzawieniem, katarem z czasem oddech inny obyś nie miała alergii ;/ na inne zwierzaki też mam ale dość nie odczuwalną dla mnie a zawsze po kontakcie ze zwierzakami myję ręce i spokoj

noooo czekamy na Pana A

no ja też jak witałam się z Filipkiem pierwsze 3 dni to go tylko głaskałam po czym myłam ręce... a wczoraj się z nim bawiliśmy i wypuściliśmy na 2 h na salony i był taki kochany, że musiałam go pocałować w ten różowy nosek no i to jest chyba uczulenie od sierści... kiedyś jak bawiłam się z kotem to objawiało się kichaniem i swędziała mnie twarz, później przestało... hmmm, może to jest to?

No ja też czekam, a jakie rzeczy mi opowiadał przez telefon seks telefon normalnie oczywiście go wkurzałam, a on, że wolałby sam sobie dogodzić niż iść z jakąś do łóżka

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

ja chcę coś słodkiego!!!!

ja jak Mai sprzątam kuwetę raz na 1,5 miesiąca czy 2 to wyjmuję kuwetę i stawiam klatkę na podłodze, to przecież nie wyjdzie bo nie ma jak. Ale wtedy śpi w domku najczęściej. A domek sprzątam przeważnie w nocy, jak tylko się obudzi, to biorę domek i jak przychodzę, to ta czeka grzecznie na niego