"Sześć stóp pod ziemią"

[hanjah]

Mam pytanie odnośnie tego serialu: czy aktualnie emituje go jakiś program? Mogłabym prosić o info na temat stacji i pory emisji? Z góry dziękuję

[krtek_]

Są tu jeszcze jakieś fanki rodziny Fisherów i spółki? Ja wczoraj (a właściwie dzisiaj, tak mnie wciągnęło, że pięć odcinków pod rząd do trzeciej ran oglądałam :P) skończyłam ostatni sezon i muszę przyznać, że przy ostatnich scenach poleciała mi łezka z oka. Cały serial wg mnie znakomity, ale to, jak go zakończyli, powaliło mnie na kolana.

[cheshire-cat]

Napisane przez krtek_

Są tu jeszcze jakieś fanki rodziny Fisherów i spółki? Ja wczoraj (a właściwie dzisiaj, tak mnie wciągnęło, że pięć odcinków pod rząd do trzeciej ran oglądałam :P) skończyłam ostatni sezon i muszę przyznać, że przy ostatnich scenach poleciała mi łezka z oka. Cały serial wg mnie znakomity, ale to, jak go zakończyli, powaliło mnie na kolana.

zakończenie wszystkich powala, wg mnie najlepszy finał ever i w dobrym momencie, nie jak to bywa po 9 sezonach kiedy pomysłów już całkiem brak

[krtek_]

Napisane przez cheshire-cat

zakończenie wszystkich powala, wg mnie najlepszy finał ever i w dobrym momencie, nie jak to bywa po 9 sezonach kiedy pomysłów już całkiem brak

Dokładnie. W sumie jedyny wątek, jaki możnaby pociągnąć, to ten nowy zakład Rico, bo reszta nie byłaby już ciekawa w ogóle.
A jeszcze co do zakończenia, to najbardziej podobała mi się migawka z Brendą i Billy'm Całość taka dość sentymentalna, w dobrym stylu, ale jednak, a to odebrałam jako puszczenie oka, mały żart na koniec

[cheshire-cat]

Napisane przez krtek_

Dokładnie. W sumie jedyny wątek, jaki możnaby pociągnąć, to ten nowy zakład Rico, bo reszta nie byłaby już ciekawa w ogóle.
A jeszcze co do zakończenia, to najbardziej podobała mi się migawka z Brendą i Billy'm Całość taka dość sentymentalna, w dobrym stylu, ale jednak, a to odebrałam jako puszczenie oka, mały żart na koniec

Billy zagadał Brendę na śmierć

[krtek_]

Przepsychoanalizował ją na śmierć

[khloe]

odkopuję prehistoryczny wątek

czy są tu nadal jakieś fanki serialu???

[sweeney]

Napisane przez khloe

odkopuję prehistoryczny wątek

czy są tu nadal jakieś fanki serialu???

Ja kocham ten serial, ale od wieków nie oglądałam Ale cały serial parokrotnie obejrzałam

[khloe]

Napisane przez sweeney

Ja kocham ten serial, ale od wieków nie oglądałam Ale cały serial parokrotnie obejrzałam

ja właśnie po raz drugi oglądam

zakończenie dosłownie mnie zmiażdżyło. Beczałam jak bóbr przez długi czas

[krowa_bez_mleka]

Ja jestem. Jakieś dwa miesiące temu obejrzałam wszystkie serie ciągiem. Rewelacja
Niektóre wątki i postacie mnie wkurzały, ale mam jedną ukochaną:
David <3

[mon_mon]

Napisane przez khloe

zakończenie dosłownie mnie zmiażdżyło. Beczałam jak bóbr przez długi czas

A ja tam lubię się czasem potorturować i włączyć sobie te ostatnie kilka minut serialu na youtube i pobeczeć, o tu jest (yyy jeśli ktoś nie oglądał do końca to nie wchodzić, mega spoiler): http://www.youtube.com/watch?v=eNwARV9tPUw

Zawsze zaczynam się rozklejać już w 0:20 sekundzie kiedy widać Nate'a w lusterku i potem już ryczę do samego końca

Ośmielę się stwierdzić, że to chyba mój ulubiony serial ever.

[201609270959]

o tak, tak! uwielbiam ten serial, od niego tak naprawdę zaczęła się moja przygoda z serialami tak 'na poważnie' . ciekawy pomysł, bohaterowie, fabuła, no kurde wszystko .

[sweeney]

Napisane przez khloe

ja właśnie po raz drugi oglądam

zakończenie dosłownie mnie zmiażdżyło. Beczałam jak bóbr przez długi czas

Ja za każdym razem jak oglądałam to ryczałam. I bardzo mi sie podobało to, że widsć, że scenarzysći mieli pomysl na serial, nie ciągnęli go w nieskończoność A koniec aaah, mnie najbardziej wzruszała jadaca Claire.

Napisane przez krowa_bez_mleka

Ja jestem. Jakieś dwa miesiące temu obejrzałam wszystkie serie ciągiem. Rewelacja
Niektóre wątki i postacie mnie wkurzały, ale mam jedną ukochaną:
David <3

David Moim serialem nr 2 jest Dexter I jak te parę lat temu zaczynałam oglądać Dextera to pierwsze odcinki ogladałam z otwartą buzią, bo nie mogłam uwierzyć, że to ten sam aktor co gral tak przekonująco wrażliwego geja

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

No i jeszcze jak sobie przypomnę śmierć Nate'a, jego pogrzeb... No nie ma chyba drugiego tak świetnego serialu

[khloe]

A jakie macie ogólne wrażenia o serialu?

Ja jak pierwszy raz go oglądałam to miałam ochotę go porzucić po kilku odcinkach, bo były dla mnie mega nudne...

Coś mnie na szczęście przekonało i oglądałam dalej.

Moje wnioski z serialu:
- podoba mi się to, że żadna z postaci nie jest do końca dobra, ani zła. W serialu z czasem każdy przechodzi jakąś wewnętrzną zmianę.
-serial jest bardzo depresyjny. Tak sobie myślę Już abstrahując od tła serialu jakim jest dom pogrzebowy, ale wątki w filmie są dołujące.


Ale jakby nie było serial jest taki.... hmmmm.... życiowy. Pokazuje doskonale istotę życia ludzkiego. Fakt, że pomimo tego, że czasem zapieramy się że czegoś nie zrobimy, to życiowe sytuacje nas do tego zmuszają. Poza tym serial rewelacyjnie ukazuje nasze życie: ciągłą walkę z czasem niesprzyjającym losem i fakt, że najpiękniejsze wspomnienia utkane są z krótkich, cudownych zdarzeń

ale się rozpisałam