Offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie! Część XXIX

[Mitonic]

Napisane przez Jennifer85

:brzyd al:

to znaczy że ja wtedy tak wyglądam
a plaża to nasze określenie z Tż, oznaczające zapierdziel, zmęczenie i ciężka prace, czyli odwrotnie od prawdziwej plaży

[n0emi]

wgl to psy zjadaja swoje rzygi, mnie to tak obrzydza, zee nie pozwalam na to fuuuuu

[Jennifer85]

Noemi ale to moze byc fakt Pamietam przy synku jak wstawalam w nocy to bylam wykonczona, a do malej wstaje i jakos lepiej mi to idzie

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Mitonic

to znaczy że ja wtedy tak wyglądam
a plaża to nasze określenie z Tż, oznaczające zapierdziel, zmęczenie i ciężka prace, czyli odwrotnie od prawdziwej plaży

Aaaa bo tak czytam i sobie mysle, szczesciara ma lepiej niz ja - w jakims cieplym miejscu i codziennie na plaze lazi : hahaha:

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

http://wiadomosci.onet.pl/cnn/cztero...wiadomosc.html

[Mitonic]

Napisane przez n0emi

dokladnie moja czasem skubie trawe ale tylko taka dziko rosnaca, zasianej nie chce i wlasnie odchrzaka nie zawszee rzyga
a moja kolezanka ma kota niewychodzacego, tylko na balkon i ma tam mu zasiana kocia trawke

Mitonic slyszalam, ze im czlowiek starszy tym potrzebuje mniej snu

hehe oczywiscie zartuje kochana

ja jestem z natury śpioch, a teraz to jestem czasem taka zmęczona, że bym na kamieniu zasnęła

[szmyrk]

Napisane przez kocurzyca

No odklaczajaca to ma rozpuszczac klaczki ktore kotu zbieraja sie w brzuszku. To jest dal kotow domowych. Bo takie wychodzace, same czyszcza sobie zoladek. Naje sie trawy, pusci pawika i jest odklaczony.

No, moj ostatnio narzygal (zeby tylko...) w szafie. Skubany tak sie tam zabarykadowal, ze go nie znalazlam, ani tam, ani nigdzie indziej, szukalam pol wieczoru i w koncu poszlam spac z nieprzyjemna mysla, ze biega gdzies sobie po tym zimnie... wczesniej zamykajac szafe na klucz Zawsze przed spaniem zamykam wszystkie szafy, zafki i szuflady - taka moja mala obsesja

[Mitonic]

Napisane przez Jennifer85

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------





Aaaa bo tak czytam i sobie mysle, szczesciara ma lepiej niz ja - w jakims cieplym miejscu i codziennie na plaze lazi : hahaha:

hehe, nie mam lepiej kochana, ale ty mnie dobrze rozumiesz

ale podziwiam cie ze wspominasz o 3 bejbisiu, bohaterka jesteś

[n0emi]

jen straszne
ale patrz na komentarz z tego artykulu : Jak urodziło mi sie dziecko kota uspilem!!Wg niektorych naukowców dziecko do .. 3 lat nie powino przebywac w jednym pomieszczeni z psami, kotami i innymi zwierzetami ze wzgledu na pasozyty, bakterie i wirusy !!


miltonic no niestety cos za cos nasze mamy pewnie tez nie mialy latwo
a z tym snem to wiem, ze u niektorych osob sie to sprawdza ale niektorze pozostaja takimi samymi spiochami bez wzgledu na wiek

[Jennifer85]

Napisane przez Mitonic

hehe, nie mam lepiej kochana, ale ty mnie dobrze rozumiesz

ale podziwiam cie ze wspominasz o 3 bejbisiu, bohaterka jesteś

Hhehehee wlasnie jak bylismy u znajomych to znow namawialam Tz, juz kurka wczesniej mi sie udalo ale jak zaczelam sie zle czuc i raz wrocil z pracy i na podlodze w kuchni lezalam to teraz nie chce...

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

noemi a o tym nie wiedzialam, moj synek wychowywal sie z psem moich rodzicow, pies lezala pod lozeczkiem u nas w pokoju i jak ylko maly zaczal sie budzic to przylatywal do kuchni mnie wolac (skapnelam sie dopiero za ktoryms razem :P)
Mala jak miala 6 miesiecy to sie wyprowadzilismy wiec tez przy psie byla

[Smerfetkaa]

Napisane przez Jennifer85

Smerfetkaa ja bedac w ich wieku to po boisku z bracmi biegalam Po drzewach lazilam itd.

Ja też

Napisane przez Jennifer85

http://wiadomosci.onet.pl/cnn/cztero...wiadomosc.html

Napisane przez n0emi

jen straszne
ale patrz na komentarz z tego artykulu : Jak urodziło mi sie dziecko kota uspilem!!Wg niektorych naukowców dziecko do .. 3 lat nie powino przebywac w jednym pomieszczeni z psami, kotami i innymi zwierzetami ze wzgledu na pasozyty, bakterie i wirusy !!

Taaa... a najlepiej trzymać dzieci pod kloszem....

[Mitonic]

Napisane przez n0emi

j
miltonic no niestety cos za cos nasze mamy pewnie tez nie mialy latwo
a z tym snem to wiem, ze u niektorych osob sie to sprawdza ale niektorze pozostaja takimi samymi spiochami bez wzgledu na wiek

ano nie miały, ale o tym sie najwiecej mysli jak się samemu ma takie małe bąki

ja dalej jestem śpiochem, tylko teraz wiem, że muszę wstawać, to wstaje,ale ma rózne fazy, Tż kiedyś mówił,że przyniosłam mała z łózeczka na nasze łózko, karmię ją i chrapie

[Chatul]

Szmyrku, niezły agent z tego Twojego Kota

Napisane przez Maryha_ah

Dla mni optymalna jest 9-10. Szósta ranoto środek nocy, więc idę już się powoli ogarniać w kierunku łóżka. Dobranoc

Rozumiem to. Też najchętniej bym wstawała o 9-10

Napisane przez n0emi

dla mnie optymalny czas to 10 godzin snu..
jak nie musze nigdzie wstawac to przewaznie tyle spie, a budzik muszee nastawiac nawet na 10 rano, zeby nie zaspac

Dla mnie też optymalny czas sny to 10 godzin. Tyle, że to optymalny czas na dwa dni

Napisane przez Jennifer85

No i niestety jest coraz gorzej Ja nie wiem czy to taka fajna sprawa zrobic to zupelnie nieprzygotowanym? Z kims kogo sie zna chwile itd? Dla mnie sex jest najbardziej intymna rzecza jaka jest na swiecie. Nie moglabym traktowac go tak jak one to traktuja...

Rozumiem Twoje podejście Mam tak samo Ale są ludzie, którzy potrafią uprawiać seks bez uczuć. Nie rozumiem tego, ale naprawdę tak jest. I dopóki ci ludzie nie robią sobie dzieci z przypadkowymi osobami to nic mi z do tego kto z kim i dlaczego.
Niemniej nie wydaje mi się aby taka 14 czy nawet 16latka wiedziała z całą pewnością, że dla niej seks nie musi się łączyć z uczuciami. Zwłaszcza, że często co naiwniejszą młodą dziewczyną, zwyczajnie manipuluje wyrachowany facet

Napisane przez Smerfetkaa

Smerf niewyspany (lub głodny) = Smerf zły

Rozumiem to

Oczywiście krew nie woda, jak to mówią, różne wypadki/wpadki chodza po ludziach. Ale stając przed faktem dokonanym należy zdać sobie sprawę, że czasem trzeba z czegoś zrezygnować. Że chwila nieuwagi, nieprzemyślana decyzja ma swoje konsekwencje i trzeba podjąć odpowiednie kroki by poradzić sobie w nowej sytuacji. Oczywiście nie zrzucając własnych obowiązków i konsekwencji na osoby, które do tej sytuacji się nie przyłożyły.

To, że się rozpoczęło współżycie, nie znaczy, że nie można go na jakiś czas zaniechać. Np. z powodu wybitnie niesprzyjającej sytuacji życiowej.

Dlatego m. in. nie rozumiem pomysłów aborcji na życzenie. Dla mnie państwo wprowadzające takie przyzwolenie jest jak rodzic pozwalający swemu dziecku na wszystko i odciągający od niego obowiązki, pokazujący iż nie trzeba liczyć się z konsekwencjami swoich czynów

Też nie popieram aborcji na życzenie.

Napisane przez kocurzyca

No odklaczajaca to ma rozpuszczac klaczki ktore kotu zbieraja sie w brzuszku. To jest dal kotow domowych. Bo takie wychodzace, same czyszcza sobie zoladek. Naje sie trawy, pusci pawika i jest odklaczony.

Aaa, to w tym znaczeniu odkłaczająca To nie, to moja Kicia nie potrzebuje. Daje sobie sama radę z wymiotami, nie potrzebuje specjalnej karmy.
Być może zresztą ta, którą jej kupuję, też jest dodatkowo odkłaczająca Nie zdziwiłabym się.

[Jennifer85]

Napisane przez Mitonic

ano nie miały, ale o tym sie najwiecej mysli jak się samemu ma takie małe bąki

ja dalej jestem śpiochem, tylko teraz wiem, że muszę wstawać, to wstaje,ale ma rózne fazy, Tż kiedyś mówił,że przyniosłam mała z łózeczka na nasze łózko, karmię ją i chrapie

A to mi sie nigdy nie zdarzylo Moj Tz zawsze tak mial, przynosil maluchy do nas, karmil i leb mu opadal i chrapal.... Budzilam go co chwile - zla Ze zamiast dziecko karmic to dziecku butelka z dziubka ucieka....

[19agusia91]

To, że się rozpoczęło współżycie, nie znaczy, że nie można go na jakiś czas zaniechać. Np. z powodu wybitnie niesprzyjającej sytuacji życiowej.

to znaczy jakiej np?

[Mitonic]

Napisane przez Jennifer85

A to mi sie nigdy nie zdarzylo Moj Tz zawsze tak mial, przynosil maluchy do nas, karmil i leb mu opadal i chrapal.... Budzilam go co chwile - zla Ze zamiast dziecko karmic to dziecku butelka z dziubka ucieka....

to wypisz wymaluj..ja tyle że ja karmie piersia, i mała jak sie przyssa, to nie puści już teraz już mi tak nie opada, ale jak była tak malutka, to mi sie zdarzyło

[n0emi]

jenn mnie ten komentarz zszokowal
moj brat jak byl noworodkiem to rodzice mieli boksera i jak przychodzili goscie to lezal zawsze kolo niego i go pilnowal. Jak mama zmieniala mu pieluche to ponoc lizal jego stopki...

[Jennifer85]

Napisane przez n0emi

jenn mnie ten komentarz zszokowal
moj brat jak byl noworodkiem to rodzice mieli boksera i jak przychodzili goscie to lezal zawsze kolo niego i go pilnowal. Jak mama zmieniala mu pieluche to ponoc lizal jego stopki...

Hhehee slodkie to

[Smerfetkaa]

Mam pytanie do osób, które używają ściereczki z mikrofibry do czyszczenia twarzy: jak często ją pierzecie??

Agusia, pytanie nie do mnie, ale myślę, że chodzi o taką sytuację, w kórej pojawienie się nieplanowanej ciąży mogłoby w znaczny sposób niekorzystnie wpłynąc na sytuację młodych rodziców, na tyle, ze musieliby rezygnować z bardzo ważnych dla siebie celów i nie mogliby liczyć na czyjąś pomoc, wsparcie nawet nie tyle że z niechęci niesienia takiej pomocy przez inne osoby, co z braku takich możliwości.

[Jennifer85]

Smerfetkaa ja moja piore co drugi dzien

[szmyrk]

Dobranoc

[Jennifer85]

Napisane przez szmyrk

Dobranoc

Dobranoc

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Ja tez uciekam

Dobranoc

[Smerfetkaa]

Napisane przez Jennifer85

Smerfetkaa ja moja piore co drugi dzien

Dzięki

Napisane przez szmyrk

Dobranoc

Napisane przez Jennifer85

Dobranoc

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Ja tez uciekam

Dobranoc

Miłych snów Wam życzę

Ja chyba sobie nerila wetrę. Chę go wykończyć a idzie mi to jak krew z nosa.....

[Mitonic]

Napisane przez Jennifer85

Dobranoc

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Ja tez uciekam

Dobranoc

dobranoc

Smerfetko, tez mialam taki stosunek do Nerila, żeby już go wykończyć
ja na razie nic nie wcieram, bo mam strasznie podrażniony skalp,i chce zobaczyć czy to nie od wody pokrzywowej, brzozowa mi takiego kuku nie robiła

[n0emi]

i ja ide spac dobranoc

[Dont]

Dzień dobry.

Przepraszam, że wczoraj uciekłam w środku rozmowy, ale dostałam ważny telefon i trzeba było uciekać. Ech, zabiegana jestem od dłuższego czasu. Ciekawe, kiedy to się skończy?

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

to znaczy jakiej np?

To już są często skrajne sytuacje, ale niestety zdarzają się. Chodziło mi o wszelkie sytuacje, w których para po prostu nie może sobie pozwolić na dziecko (chyba, że będzie w stanie je oddać do adopcji)- a do zaistnienie takiej sytuacji wystarczy "tylko", że partnerzy na dłuższy czas stracą pracę, wezmą spory kredyt i nie będą w stanie go spłacić. A co tu mówić o wychowaniu ewentualnego dziecka.

Współżycia może też zaniechać np. bardzo młoda osoba, kiedy zorientuje się, że na wychowanie ewentualnego dziecka nie ma większych szans. Tutaj oczywiście sensowniejsze byłoby żeby w ogóle czekała ze współżyciem, ale lepiej późno niż wcale

Chodziło mi o pokazanie, że to, że się ma pierwszy raz za sobą, nie znaczy, że teraz po prostu trzeba ten seks uprawiać. Jak ktoś się znajdzie w sytuacji podbramkowej (np. z powodu finansów), to może się okazać, że czasowa rezygnacja z seksu nie jest najgorszym pomysłem. Ale to już sprawa indywidualna. Nikomu nie narzucam ani nie próbuję narzucać zrezygnowania z seksu. Chciałam tylko zaznaczyć, że zawsze jest taka możliwość i warto ją wziąć pod uwagę.

[19agusia91]

Napisane przez Smerfetkaa

Mam pytanie do osób, które używają ściereczki z mikrofibry do czyszczenia twarzy: jak często ją pierzecie??

Agusia, pytanie nie do mnie, ale myślę, że chodzi o taką sytuację, w kórej pojawienie się nieplanowanej ciąży mogłoby w znaczny sposób niekorzystnie wpłynąc na sytuację młodych rodziców, na tyle, ze musieliby rezygnować z bardzo ważnych dla siebie celów i nie mogliby liczyć na czyjąś pomoc, wsparcie nawet nie tyle że z niechęci niesienia takiej pomocy przez inne osoby, co z braku takich możliwości.

Napisane przez Chatul

To już są często skrajne sytuacje, ale niestety zdarzają się. Chodziło mi o wszelkie sytuacje, w których para po prostu nie może sobie pozwolić na dziecko (chyba, że będzie w stanie je oddać do adopcji)- a do zaistnienie takiej sytuacji wystarczy "tylko", że partnerzy na dłuższy czas stracą pracę, wezmą spory kredyt i nie będą w stanie go spłacić. A co tu mówić o wychowaniu ewentualnego dziecka.

Współżycia może też zaniechać np. bardzo młoda osoba, kiedy zorientuje się, że na wychowanie ewentualnego dziecka nie ma większych szans. Tutaj oczywiście sensowniejsze byłoby żeby w ogóle czekała ze współżyciem, ale lepiej późno niż wcale

Chodziło mi o pokazanie, że to, że się ma pierwszy raz za sobą, nie znaczy, że teraz po prostu trzeba ten seks uprawiać. Jak ktoś się znajdzie w sytuacji podbramkowej (np. z powodu finansów), to może się okazać, że czasowa rezygnacja z seksu nie jest najgorszym pomysłem. Ale to już sprawa indywidualna. Nikomu nie narzucam ani nie próbuję narzucać zrezygnowania z seksu. Chciałam tylko zaznaczyć, że zawsze jest taka możliwość i warto ją wziąć pod uwagę.

Tak myślałam,ze o to chodzi. Ale nei wiem, trochę mi się wydaje to nierealne szczerze mówiąc. To tak samo, jak na początku naszych spotkań z Tztem nie wiem, ne był mi potrzebny jego dotyk, pocałunki, a teraz ciężko byłoby mi się powstrzymać przed tym. I tak samo myślę, byłoby z seksem, jak już się to poczuje, taką bliskość, to nie wiem,czy dałoby się zrezygnować. Pewnie dałoby się, ale nei wiem,czy nie ze szkodą dla związku.
Jeszcze zależy ile to trwałoby, zależy jaki kto ma popęd, ale ja sobie trochę tego mimo wszystko nie wyobrażam. Wiadomo, różne są sytuacje,choroby,stresy itp kiedy oboje ludzi może nie mieć ochoty,albo jakieś spadki libido, nikogo do seksu nie można zmusić, jednak człowiek umie się powstrzymać, ale powstrzymywanie się niewiadomo jak długo chyba doprowadziłoby do jakiejś irytacji itp.


Nie wiem,czy składnie napisałam o co mi chodzi, wolę mówić, niż pisać.

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Nie chodzilo mi o to,że jak juz sie zacznie współżyć, to teraz trzeba się na siebie rzucać przy każdym spotkaniu i to jest najważniejsze, żeby nie było

[Asia19x]

Oszalałyście? Nie było mnie kilka dni i co? Nowy wątek i mnóstwo stron do nadrabiania, amazing

Dzień dobry melduje się w nowym wąteczku
Przpadło mi 11mce na liście spamerek, jestem oburzona

[astra85]

dzien dobry
ja tez zostaje w tyle ,mimo iz wczoraj byłam to i tak mam do nadrabiania

[Asia19x]

Mitonic - nie wiem czy Agusia Ci napisała, ale dostałam paczkę, dziękuję kochana
Po dupie dostaniesz

Dzisiaj mam dzień obżarstwa
Kocham takie dni. A za trzy dni będę płakać pewnie. Przytyłam Całe dwa kilo

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Astro, hej
Ostatnio miałam już zapytać - jak tam Twoj mały szkrab? Pewnie już duży

[astra85]

no rosnie, włosow to ma wiecej niz ja przystojny z niego brunet ,jak dorosnie to tu nie jeden watek załozy np curly boy