Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Katunia:)

Halo
melduje sie

W pracy dzis fajnie
mam 5 dzieci, 2 latki zywe ze glowa dookola

ojej, a dlaczego tylko 5 dzieci??

[śliweńka]

to w końcu dobijamy stary wątek czy w nowym bo gubię się już

[ktosia86]

Napisane przez śliweńka

to w końcu dobijamy stary wątek czy w nowym bo gubię się już

Dobijamy, dobijamy, tylko 14 postów zostało

[bzyczka1]

Śliwienko to mógl Twój tż wpaść na obiad od mnie do Zgorzelca mam 25km.

[śliweńka]

a czort to wiedział ale wiesz on z kolegą

[martucha84]

ale halooooo tamten trzeba skończyć... bo rozdwojenia dostaniemy...

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

super

[Katunia:)]

Napisane przez Madzialenka12344321

ojej, a dlaczego tylko 5 dzieci??

Madziu w ogole bedzie chyba 6 czy 7 i to juz wystarczy!
to sa takie zajecia z dzieciaczkami 2 letnimi, niektore nawet dwoch nie maja skonczone, w celu adaptacji do przyszlego przedszkola. Dzieci sa z mamami, ale w przyszlosci maja zostawac same, chociaz na razie sobie tego nie wyobrazam bo tylko dwojka sie do tego nadaje! a do tego maja pampersy!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Katunia:)

Madziu w ogole bedzie chyba 6 czy 7 i to juz wystarczy!
to sa takie zajecia z dzieciaczkami 2 letnimi, niektore nawet dwoch nie maja skonczone, w celu adaptacji do przyszlego przedszkola. Dzieci sa z mamami, ale w przyszlosci maja zostawac same, chociaz na razie sobie tego nie wyobrazam bo tylko dwojka sie do tego nadaje! a do tego maja pampersy!

aaa rozumiem ale jak Ci się podoba??

[kasiaher]

jestem i ja
kurcze myślałam że oczo pląsu dostanę dzisiaj , raz piszecie tam raz tu , ale nadrobiłam i i teraz juz pisze tu bo tam już 5 tys postów jest więc

zakpiłam dzisiaj spódniczkę sobie taki fajny brudny pastelowy róż, prosta z wyższym stanem i w kolano bardzo fajna tż się podoba będzie na komunie jak ulał

w końcu okazało się że będe mieć obronę o 14:30 w niedziele , matko cały dzień zmarnowany no... ale zaczynam sie bać może bym tak w końcu przysiadła do tego ale te słońce .... non stop się do mnie uśmiecha i aż szkoda nie wychodzic z domu no...

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Kasiu to już w tę niedzielę?? Szybko zleci i... będziesz wolna

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa rozumiem ale jak Ci się podoba??

podoba mi sie tylko musze maly remement z zabawkami tam porobic jeszcze i wymyslac nowe zabawy plastyczne, tylko na razie nie wobrazam sobie ze te mamy zostawia te dzieci, bo ok ja moge z nimi zostac ale jak jakies narobi w pampersa to nie przebiore bo nie zostawie reszty, wiec musze pogadac z moja kolezanka jak to ma byc

Napisane przez kasiaher

jestem i ja
kurcze myślałam że oczo pląsu dostanę dzisiaj , raz piszecie tam raz tu , ale nadrobiłam i i teraz juz pisze tu bo tam już 5 tys postów jest więc

zakpiłam dzisiaj spódniczkę sobie taki fajny brudny pastelowy róż, prosta z wyższym stanem i w kolano bardzo fajna tż się podoba będzie na komunie jak ulał

w końcu okazało się że będe mieć obronę o 14:30 w niedziele , matko cały dzień zmarnowany no... ale zaczynam sie bać może bym tak w końcu przysiadła do tego ale te słońce .... non stop się do mnie uśmiecha i aż szkoda nie wychodzic z domu no...

Kasiu poka spodniczke! lubue taki kolorek.
ja zdawalam lic i mgr w czerwcu wiec wiem jak to slonce kusi a tu trzeba sie uczyc, a kochana uswiadom mnie sklerotyczke jaki ty dokladnie kierunek konczysz ? masz duzo zagadniem do nauki na obrone ? JUZ ZYCZE POWODZENIA!

[iwka28]

Napisane przez atomufka

ok zaraz wrzucę

Ja prowadziłam takie notatki w excelu ,ściągnełam kiedyś z netu.

ktosiu być może,niestety mam wrażenie ,że przez zbyt łatwy dostęp do różnych(często nieprawdziwych) informacji w internecie ludzie popadają w skrajności.Jedno jest pewnie o dzieci należy dbać,ale wszystko z umiarem Teraz się wymądrzam,a ciekawe jak to będzie jak zostanę mamą

india oto narożnik,teściowa ustawiła po swojemu

Atomufka - fajnie wygląda ten narożnik

Napisane przez Gucia0987

na szczęście przyszedł o 17:20. Z pracy wyszłam po 18. uff

o Ty, ale się obkupiłaś! wow!

Aniu, przytulam. mam nadzieje, że i babcia i dziadek szybko wrócą do zdrowia

gdzie Ty masz wiosnę? U mnie było rano -10stopni, jak wracałam nie było cieplej... ja tam wiosny nie czuję!

kochana dopytam o szczegóły i ci napiszę. Ale pomidory z pestkami i ze skórką, zioła - kilka suszonych, kilka żywych. No i w piekarniku były tyle, aż zauważył, że się zmarszczyły, i woda z nich odparowała. dopytam i napiszę razem z przepisem na babciową kapustkę

mąż poszedł na kosza, ja idę na kolację. Postaram się jeszcze później zaglądnąć.

edit:

atomufka, zapomniałam! Super ten narożnik! A teściowa mam nadzieje, że się nie zasiedzi u Was

z góry dziękuję!

Napisane przez śliweńka

dziewczyny znacie swoich sąsiadów?my mieszkamy od pół roku i znam tylko jedną osobę bo kupowała u mnie w pracy tv no prócz jeszcze nawiedzonej sąsiadki co słucha radia maryja ale to tylko z widzenia ją znam wiem która to jak mówię TŻ że zapewne myśli że żyjemy bez ślubu studenci i chce tak szatana wypędzić chodzi mi o to że spotkałam znów dziś sąsiadkę z naprzeciwka w wieku TŻ i nawet nic nie odpowie ani się nie odezwie tylko jej mąż do TŻ powie dzień dobry choć rzadko go spotyka rozumiem że nie mamy być best friends tylko chociaż odezwać cokolwiek kiedyś jak się jej pow to coś burknęła raz drzwi jej przytrzymałam bo szła z wózkiem to nic

Śliwieńka - ja w Krakowie przez 5 lat poznałam sąsiadów z naprzeciwka bo się na klatce spotykaliśmy i znałam ze "słyszenia" sąsiadów z góry jak się tłukli np. od 1 w nocy bo z imprezy wrócili i poprawiny zrobili. Następni lokatorzy w tym mieszkaniu budzili nas w soboty rano odgłosami przyjemności chyba zegarek mieli nastawiony czy jak bo zawsze o tej samej porze w sobotę. Następni nas zalali i tak ich Tż poznał jak poszedł (znowu w nocy) robić zadymę. W ogóle jakoś to mieszkanie w nocy ożywało.
Teraz znamy sąsiadów na dzień dobry i wsio.

Napisane przez kliwia

ale zjadlam obaidek dobry. losoik grilowany na patelni, odrzewane kartoelki, pieczarki z wody i rukola jeeeah.
maz mnie 'zrypal;' bo myslalm ze nie lubi odsmazanych ziemniakow a on lubi i ja zjadlam sama osdmazane ziamniaczki a jemu ugotowalam ryz hihihih na pewno nie lubie usmazonego makaronu zby byl chrupki hihih to mi sie pomerdalo.
Zuuu po karmieniu nie spala darla sie ciagle w lozeczku - juz mam dosc, ale trzeba byc wytrwakym jesli ma zadzialac ta metoda, choc jak dla mnie nie dziala jeszcze w najmnoejszym stopniu. ciagle tyle samo spedzam na usypianiu, pokelpywaniu i aaaowaniu, a ona ciagle tak samo sie wybudza i zaczynma plakac. (

A podnosisz ją z łóżeczka, mówisz do niej? Bo jak tak to tym ja też wybijasz ze snu. Spróbuj do niej podchodzić, po coraz dłuższym okresie czasu, pochyl się nad nią, przykryj, pogłaskaj, ale jej nie podnoś. Może to podziała - u przyjaciółki podziałało.

Napisane przez kasiaher

jestem i ja
kurcze myślałam że oczo pląsu dostanę dzisiaj , raz piszecie tam raz tu , ale nadrobiłam i i teraz juz pisze tu bo tam już 5 tys postów jest więc

zakpiłam dzisiaj spódniczkę sobie taki fajny brudny pastelowy róż, prosta z wyższym stanem i w kolano bardzo fajna tż się podoba będzie na komunie jak ulał

w końcu okazało się że będe mieć obronę o 14:30 w niedziele , matko cały dzień zmarnowany no... ale zaczynam sie bać może bym tak w końcu przysiadła do tego ale te słońce .... non stop się do mnie uśmiecha i aż szkoda nie wychodzic z domu no...

Kasia - dobrze będzie, cały wątek będzie trzymał kciuki

[klion78]

Martucha apropo naszej rozmowy o sąsiadach to właśnie był u nas ten moj sąsiad o którym pisałam wcześniej bo dostał rozliczenie za wodę i on właściwie nie wie czy ma zwrot czy dopłatę

Rosi a jak udało Ci się rzucic palenie?

[anika222]

Napisane przez kasiaher

jestem i ja
kurcze myślałam że oczo pląsu dostanę dzisiaj , raz piszecie tam raz tu , ale nadrobiłam i i teraz juz pisze tu bo tam już 5 tys postów jest więc

zakpiłam dzisiaj spódniczkę sobie taki fajny brudny pastelowy róż, prosta z wyższym stanem i w kolano bardzo fajna tż się podoba będzie na komunie jak ulał

w końcu okazało się że będe mieć obronę o 14:30 w niedziele , matko cały dzień zmarnowany no... ale zaczynam sie bać może bym tak w końcu przysiadła do tego ale te słońce .... non stop się do mnie uśmiecha i aż szkoda nie wychodzic z domu no...

trzymam kciukasy!!!!

[kliwia]

iwka nie podnosze,ona jak zaczyna plakac to calym cialem, musze ja ograniczac. wiec pochylam sie klepie po pleckach i ja troche przygmiatam jakby i mrucze, uspokaja sie i na 4 minuty spokoj i znowuuu.
glaskanie nic nie pomaga,bo t ten typ co ryyyyczy az do zaksztuszenia.

[martucha84]

Katunia to widzę masz super grupę ale spokojnie dasz sobie radę, tylko ugadaj się z tą koleżanką żeby wszystko było jasne..

kasiaher dasz rade, poka spódnice

klion widzisz, bo trafiasz albo nie wiem dookoła ciebie są dziwni sąsiedzi - bo to nie chodzi o to żeby z sąsiadem zamieszkać tudzież zadusić go swoim nachalniactwem ale w zgodzie żyć po sąsiedzku ja jestem mega zadowolona z kontaktów moich rodziców z sąsiadami nie tylko rodziców ale i moich z tamtejszym lokatorami- wprowadzali się wszyscy razem bo to był nowy blok no i zawiązały się świetne znajomości, dlatego ideologicznie myślałam że i tu będzie podobnie- trudniej bo wszyscy tu mieszkają ale chociaż jakiś kontakt będzie.. no z czasem się będzie dało z kimkolwiek pogadać, choćby na klatce mijając się.. bo nie wyobrażam sobie nie mieć kontaktu z sąsiadem.. no nic trzeba będzie widocznie przywyknąć.. bo oprócz mechanika samochodowego to ciężko to widzę...

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez kliwia

iwka nie podnosze,ona jak zaczyna plakac to calym cialem, musze ja ograniczac. wiec pochylam sie klepie po pleckach i ja troche przygmiatam jakby i mrucze, uspokaja sie i na 4 minuty spokoj i znowuuu.
glaskanie nic nie pomaga,bo t ten typ co ryyyyczy az do zaksztuszenia.

jak się denerwujesz to będzie dupa bo ona wyczuwa twoje nastroje.. zresztą ja uważam że spokojna mama to połowa sukcesu..
trzymam kciuki... będzie dobrze

[Madzialenka12344321]

Katunia dobrze, że jesteś zadowolona Na długo dostałaś tę pracę??

[india83]

no w końcu i ja tu dotarłam

a mnie tak naszło na sałatke, byłam w sklepie po tunczyka i wlasnie się objadam

[Ana***]

A my dzisiaj byliśmy z mężusiem na spacerku

[martucha84]

Napisane przez india83

no w końcu i ja tu dotarłam

a mnie tak naszło na sałatke, byłam w sklepie po tunczyka i wlasnie się objadam

ja pochłaniam babeczki

[kasiaher]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu to już w tę niedzielę?? Szybko zleci i... będziesz wolna

no w ta w tą

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

pewnie tak będe trząś tyłkiem że napewno się wam udzieli

Napisane przez Katunia:)

podoba mi sie tylko musze maly remement z zabawkami tam porobic jeszcze i wymyslac nowe zabawy plastyczne, tylko na razie nie wobrazam sobie ze te mamy zostawia te dzieci, bo ok ja moge z nimi zostac ale jak jakies narobi w pampersa to nie przebiore bo nie zostawie reszty, wiec musze pogadac z moja kolezanka jak to ma byc



Kasiu poka spodniczke! lubue taki kolorek.
ja zdawalam lic i mgr w czerwcu wiec wiem jak to slonce kusi a tu trzeba sie uczyc, a kochana uswiadom mnie sklerotyczke jaki ty dokladnie kierunek konczysz ? masz duzo zagadniem do nauki na obrone ? JUZ ZYCZE POWODZENIA!

jutro wkleje zdjęcie
nie mam duzo bo pare pytań ale mialam takiego promotora który powiedział że mamy wybrac jedno z pracy i dwa z kierunku i sie będziemy bronic
a jak kończę finanse i rachunkowosc
specj, finanse przedsiębiorstw

Napisane przez iwka28

Atomufka - fajnie wygląda ten narożnik



z góry dziękuję!



Śliwieńka - ja w Krakowie przez 5 lat poznałam sąsiadów z naprzeciwka bo się na klatce spotykaliśmy i znałam ze "słyszenia" sąsiadów z góry jak się tłukli np. od 1 w nocy bo z imprezy wrócili i poprawiny zrobili. Następni lokatorzy w tym mieszkaniu budzili nas w soboty rano odgłosami przyjemności chyba zegarek mieli nastawiony czy jak bo zawsze o tej samej porze w sobotę. Następni nas zalali i tak ich Tż poznał jak poszedł (znowu w nocy) robić zadymę. W ogóle jakoś to mieszkanie w nocy ożywało.
Teraz znamy sąsiadów na dzień dobry i wsio.



A podnosisz ją z łóżeczka, mówisz do niej? Bo jak tak to tym ja też wybijasz ze snu. Spróbuj do niej podchodzić, po coraz dłuższym okresie czasu, pochyl się nad nią, przykryj, pogłaskaj, ale jej nie podnoś. Może to podziała - u przyjaciółki podziałało.





Kasia - dobrze będzie, cały wątek będzie trzymał kciuki

no myslę

Napisane przez anika222

trzymam kciukasy!!!!

Napisane przez kliwia

iwka nie podnosze,ona jak zaczyna plakac to calym cialem, musze ja ograniczac. wiec pochylam sie klepie po pleckach i ja troche przygmiatam jakby i mrucze, uspokaja sie i na 4 minuty spokoj i znowuuu.
glaskanie nic nie pomaga,bo t ten typ co ryyyyczy az do zaksztuszenia.

ech kolki , maskara pocieszam cię że ja te ż teraz nie mam kolorowo ale wytrzymamy

[Ana***]

Napisane przez kasiaher

jestem i ja
kurcze myślałam że oczo pląsu dostanę dzisiaj , raz piszecie tam raz tu , ale nadrobiłam i i teraz juz pisze tu bo tam już 5 tys postów jest więc

zakpiłam dzisiaj spódniczkę sobie taki fajny brudny pastelowy róż, prosta z wyższym stanem i w kolano bardzo fajna tż się podoba będzie na komunie jak ulał

w końcu okazało się że będe mieć obronę o 14:30 w niedziele , matko cały dzień zmarnowany no... ale zaczynam sie bać może bym tak w końcu przysiadła do tego ale te słońce .... non stop się do mnie uśmiecha i aż szkoda nie wychodzic z domu no...

Będzie dobrze

[india83]

kasiaher no i bedzie juz z głowy

[SAMBAdiJANEIRO]

Czesc laseczki
Znowu nowy watek? juz nie wyrabiam

Co do prawa jazdy to ja zdalam za 1 razem ale potem nie jezdzilam chyba przez 6-7 lat... bo najpierw nie mialam swojego autka, a moja mama strasznie sie trzepala przed dawaniem mi auta... gderala ze wiecej aut nie bedzie miala itd...a z nia nie bardzo chcialam bo panikara straszna i tylko mnie stresowala... potem moj tz chcial zebym jezdzila i zaczelam troche, juz mi nawet dobrze szlo, ale pewnego dnia mialam mala stluczke na parkingu i znow sie wystraszylam i nie jezdzilam ponad rok... no a teraz od roku mam swoj samochodzik i nie wyobrazam sobie zycia bez niego

Laseczki macie jakies sprawdzone domowe sposoby na cos podobnego do liszaja? zrobilo mi sie pare takich suchych plamek na ciele... nie wiem czy to na pewno liszaj bo kiedys juz mialam liszaj ale wtedy to mi sie rozrastalo, a teraz nic sie z tym nie dzieje... chcialam sie umowic do dermatologa ale proponuja mi termin na 1.04... masakra... kocham polska sluzbe zdrowia, sciagaja tyle podatkow z wyplaty a potem co trzeba isc do lekarza to placic trzeba ;/ myslicie ze normalny lekarz mi cos na to poradzi?

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Mój maż zrobił tak samo. Powiedział, ze inaczej się nie da.