Offtopowe zapuszczanie - kto raz wejdzie już zostanie! Część XXIX

[Chatul]

Napisane przez moooniek

moje uda też do szczupłych nie należą..

Moje są masywne, mocno umięśnione, grube, z cellulitem i rozstępami Ale są. I do tego są sprawne, jak i reszta nóg. To najważniejsze

[xxxMikixxx]

Strasznie mi się chciało dziś spać. Pracowałam cały dzień przy komputerze i siedziałam jak zahipnotyzowana, przez moment miałam wrażenie że coś mi się śni

Piękne słoneczko i jak cieplutko

Straszliwie elektryzują mi się włosy

Byłam ostatnio w Sephorze i wąchałam Lolitę Lempicką cudowny zapach, słodki i bardzo trwały. Do tej pory czuję go na kurtce

[Jennifer85]

Napisane przez xxxMikixxx

Strasznie mi się chciało dziś spać. Pracowałam cały dzień przy komputerze i siedziałam jak zahipnotyzowana, przez moment miałam wrażenie że coś mi się śni

Piękne słoneczko i jak cieplutko

Straszliwie elektryzują mi się włosy

Byłam ostatnio w Sephorze i wąchałam Lolitę Lempicką cudowny zapach, słodki i bardzo trwały. Do tej pory czuję go na kurtce

Niezle wachanie jak dalej jest na kurtce hahaaaa

[saming]

Napisane przez Asia19x

Wkurza mnie tylko, że Tz udaje albo jest naprawdę tak slepy, ze tego nie widzi

Heh, ja miałam kiedyś kompleks na punkcie małych piersi, ale pewien ktoś stwierdził, że zdecydowanie przesadzam, zresztą nie tylko ja, ale większość kobiet, że my wszystko wyolbrzymiamy - że mamy za małe piersi, krzywe nogi czy coś, a oni (faceci) są innego zdania. Więc ja myślę, że Twój TŻ po prostu nie uważa, że masz krzywe nogi, a jak dostrzega gdzieś skazę to dla niego i tak są piękne


Udało mi się dzisiaj kupić to serum z Lovely!

[Chatul]

Napisane przez saming

Heh, ja miałam kiedyś kompleks na punkcie małych piersi, ale pewien ktoś stwierdził, że zdecydowanie przesadzam, zresztą nie tylko ja, ale większość kobiet, że my wszystko wyolbrzymiamy - że mamy za małe piersi, krzywe nogi czy coś, a oni (faceci) są innego zdania.

Prawda Podobno kobiety bardziej analizują poszczególne części swojego ciała, a mężczyźni skupiają się na całości. I dlatego np. nie przeszkadza im, że kobieta ma jakąś część ciała mniej ładną, kiedy reszta ciała jest atrakcyjna

Udało mi się dzisiaj kupić to serum z Lovely!

[Mitonic]

a co tu taka cisza...

uprażyłam sobie słonecznik i objadam sie

[szmyrk]

Napisane przez Rinaa

jak Wy to robicie, że takie szczupłe jesteście ?

Taki urok, dobra przemiana materii i w moim przypadku duzo stresu i zloszczenia sie.
Ale za to mam np. problematyczna cere, sucha skore, proste wlosy - nikt nie jest idealny

Napisane przez patu323

Szmyrku- śliczne włosy. i jaki kolor genialny!

[Chatul]

Napisane przez Mitonic

a co tu taka cisza...

Ja się przygotowuję na jutrzejsze zajęcia. Mam peeeeeełno do zrobienia

uprażyłam sobie słonecznik i objadam sie

Ja jem kaszę jaglaną z cebulą. Jednak wolę jak zamiast kaszy jaglanej jest kasza kus kus...

[saming]

A ja zapodam muzykę i sobie poćwiczę brzuch

[Maylina]

moge uzywac olej z pestek winogron który jest przetermonowany? ; /
z 10.2010 (: ale olej?chyba nic sie nie stanie? ;-)

[moooniek]

nie powinno się nic stać tak według mnie

[xxxMikixxx]

Napisane przez Jennifer85

Niezle wachanie jak dalej jest na kurtce hahaaaa

Nieprecyzyjnie się wyraziłam

Napisane przez Maylina

moge uzywac olej z pestek winogron który jest przetermonowany? ; /
z 10.2010 (: ale olej?chyba nic sie nie stanie? ;-)

Ja używałam

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Ja lubię też podróże samochodem Ale dobrym samochodem i z dobrym kierowcą, co w moim przypadku oznacza, że po prostu lubię jeździć samochodem z moim tatą

Ja lubie samochodem jezdzic ale jesli w chodzi w gre dluuuuga podroz to wole jednak pociag. Zawsze mozna wstac, polazic, pogapic sie w okno zatopic sie w myslach....
Wezmy taka podroz do UK. To jest zwyczajna masakra. Niezaleznie od tego jakim samochodem (no chyba, ze wozem kempingowym) i z jakim kierowca, to jest zwyczajnie meczarnia.

Tez kocham podrozowac pociagami

Mnie rzadko kiedy stac na miejsca sypialne, ba nawet na kuszetki nie wyrabiam Ale lata praktyki robia swoje i jestem wstanie zasnac nawet w przejsciu na bagazu Z reszta, ja nie mam zadnych problemow ze spaniem (czasami tylko otoczenie ma z moim spaniem ), wiec naprawde niewiele mi potrzeba, by usnac.

O, i Ty tez uwielbiasz pociagi Ja rowniez je najbardziej uwielbiam, chociaz ostatnio mialam okazje leciec samolotem i tez bylo niezle. No, ale to ejdnak co innego taki samolot, no.

Ja nigdy sypialnym nie jechalam.
Za samolotami nie przepadam. Dla mnie to jak PKS. A w pociagu to taka niepowtarzalna atmosferka jest. Jak jestem w Warszawie na centralnym to zawsze mi sie lezka kreci i tak mam ochote wsiasc do pociagu byle jakiego...
Mi sie pociagi z wolnoscia kojarza.

[moooniek]

jak myślicie ile mogłabym trzymać na włosach maseczkę z:
żółtka,nafty,cynamonu i balsamu z AB ?

[kocurzyca]

Wlasnie sie dzis dowiedzialam ze na kursie 2 egzaminow nie musze zdawac bo juz mam dyplomy w tym kierunku. Czyli jeden modul z glowy. Na zajecia bede chodzic dla praktyki.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez moooniek

jak myślicie ile mogłabym trzymać na włosach maseczkę z:
żółtka,nafty,cynamonu i balsamu z AB ?

Z nafta to do 20 minut.

[Smerfetkaa]

Napisane przez n0emi

http://www.mtv.pl/shows/the-real-wor...11-4-4-626723/


wlaczcie na 5.20 minute, wczoraj ogladalam i strasznie mi sie pooba taki kroj spodnicy
no i smerfetko bluzka podobna do twojej

Podobna moja mi się bardzije podoba ale deczko większy dekolt mogłaby mieć ale jestem z niej zadowolona

Napisane przez Rinaa

le z Ciebie laska
gdzie kupiłaś bluzkę ? ile dałaś ?

dziękuję
Kupiłam ją w chińskim centrum za ....25zł

Ty robisz maseczkę z drożdży i wody utlenionej
przepis

ok 1/4- 1/3 kostki babuniowych i to zalewam wodą utlenioną, wody daję tyle żeby była papka na tyle rzadka by dała się rozprowadzić i na tyle gęsta żeby nie spłynęła, co sie czasem zdarzało

Napisane przez Asia19x

No nie wiem..
Kiedyś, w szkole średniej, na początku jakaś laska z wyższej klasy (ja byłam w pierwszej ona może w drugiej, nie pamiętam) powiedziała do mojej koleżanki, że "stwierdza" iż mam krzywe nogi i nie tylko ona.. Czułam się jak idiotka i nie nosiłam kiecek jakiś czas. Ale nie ważne.
Okropnie się wtedy czułam, przeryczałam w domu pół dnia.

co za............#%^&%$#@:ba ba:
CO ją to obchodzi?? a ona taka idealna?? Już ja bym w niej wiele wad znalazła.. tylko.. po co? Niech pilnuje swojego nosa. Krowa

Napisane przez patu323

śliczna bluzeczka. i Ty jaka ładna

Dzieki

A mi kiedyś koleżanka* w liceum powiedziała że mam wyłupiaste oczy...

Ja też kiedyś miałam kompleks małych piersi, teraz uważam ze sa cudowne i nie wyobrażam sobie żebym miała większe wyglądałabym potężniej, nie pasowałyby do mnie

Ale mój wielki kompleks to........nos

[pati0111]

Witam
Znowu pełno nadrabiania

[kocurzyca]

Swietna nowa reklama
http://www.youtube.com/watch?v=mOS8_ekgsno


---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

A czy widzialyscie kiedys rownie glupie reklamy jak te????

http://www.youtube.com/watch?v=a5dOKR4bLdE

http://www.youtube.com/watch?v=Y4UM1XCvw7o

[szmyrk]

Napisane przez kocurzyca

Ja nigdy sypialnym nie jechalam.

Ja tez nie, ale mam nadzieje, ze kiedys skosztuje tego luksusu

Za samolotami nie przepadam.

Mi bylo niesamowicie, wszystkie cztery loty siedzialam przy oknie
Przed (pierwszym w zyciu) wejsciem na poklad zwymiotowalam, ale po starcie tak sie podjaralam, ze caly bol cudownie ustapil - chyba znalazlam sposob na moje bolesne miesiaczki

Dla mnie to jak PKS.

PKSy w sumie tez lubie, ale nie na dlugo; moja standardowa podroz to 11-14godz., wiec teraz juz wybieram pociag, chociaz to w najlepszym wypadku 16godz. i przynajmniej jedna przesiadka; na dzien dzisiejszy pociag wychodzi taniej...

A w pociagu to taka niepowtarzalna atmosferka jest. Jak jestem w Warszawie na centralnym to zawsze mi sie lezka kreci i tak mam ochote wsiasc do pociagu byle jakiego...
Mi sie pociagi z wolnoscia kojarza.

Ooo tak! Doskonale Cie rozumiem, no moze poza ta Warszawa, bo nie lubie tamtejszego dworca wyjatkowo - zle wspomnienia.
A i najbardziej sie ciesze, jak mam przedzial dla siebie

Napisane przez kocurzyca

Wlasnie sie dzis dowiedzialam ze na kursie 2 egzaminow nie musze zdawac bo juz mam dyplomy w tym kierunku. Czyli jeden modul z glowy. Na zajecia bede chodzic dla praktyki.

No to gitez

[kocurzyca]

Napisane przez szmyrk

Ooo tak! Doskonale Cie rozumiem, no moze poza ta Warszawa, bo nie lubie tamtejszego dworca wyjatkowo - zle wspomnienia.
A i najbardziej sie ciesze, jak mam przedzial dla siebie

To prawda . Centralny jest wstretny. Jak bylam dzieckiem to sie go panicznie balam. A teraz kojarzy mi sie z dalekimi podrozami.
Ze Wschodniego tez sie daleko jezdzi ale Dworzec wschodni to jakas pomylka. To znaczy strasznie stary i zaniedbany. I wicher tam zawsze wieje. Juz wole centralny.
Swietny jest dworzec we Wroclawiu

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

A w pociagu to taka niepowtarzalna atmosferka jest. Jak jestem w Warszawie na centralnym to zawsze mi sie lezka kreci i tak mam ochote wsiasc do pociagu byle jakiego...
Mi sie pociagi z wolnoscia kojarza.

Mam tak samo. Uwielbiam pociągi. No i dworce. A te Warszawskie to już szczególnie Pociągi i dworce mają niesamowitą atmosferę. I faktycznie- pociągi to wolność. Całkowita.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez kocurzyca

To prawda . Centralny jest wstretny. Jak bylam dzieckiem to sie go panicznie balam. A teraz kojarzy mi sie z dalekimi podrozami.
Ze Wschodniego tez sie daleko jezdzi ale Dworzec wschodni to jakas pomylka. To znaczy strasznie stary i zaniedbany. I wicher tam zawsze wieje. Juz wole centralny.
Swietny jest dworzec we Wroclawiu

Ja lubię wszystkie dworce w Warszawie. Inna sprawa, że pewnie jestem jedną z niewielu osób, które doskonale czują się na dworcu Warszawa centralna, nie gubią się na nim itp. Ja tam się doskonale orientuję.
A Warszawę Wschodnią już remontują i chyba przebudowują

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Ja lubię wszystkie dworce w Warszawie. Inna sprawa, że pewnie jestem jedną z niewielu osób, które doskonale czują się na dworcu Warszawa centralna, nie gubią się na nim itp. Ja tam się doskonale orientuję.
A Warszawę Wschodnią już remontują i chyba przebudowują

Ja kiedys sie panicznie balam Centralnego. teraz juz nie mam z nim problemu
Srodmiescie tez jest fajne. Po remoncie, ktory trwal 2 lata wyglada tak samo jak przed
Ale duzo wspomnien mam z srodmiesciem. Pamietam jeszcze saturatory na tym dworcu

[Smerfetkaa]

Napisane przez kocurzyca

Swietna nowa reklama
http://www.youtube.com/watch?v=mOS8_ekgsno

kotek z pilniczkiem i kot z ksiażką - najlepsze

A czy widzialyscie kiedys rownie glupie reklamy jak te????

http://www.youtube.com/watch?v=a5dOKR4bLdE

http://www.youtube.com/watch?v=Y4UM1XCvw7o

Ale bez sensu, może jestem głupia ale nie zrozumiałam idei tych reklam.....

[kocurzyca]

A wroclawski podoba mi sie z punktu widzenia bylej studentki architektury
Fascynuje mnie .

A innych ciekawych dworcow nie znam, a to dlatego ze nie za wiele jednal pociagiem podrozuje.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez Smerfetkaa

Ale bez sensu, może jestem głupia ale nie zrozumiałam idei tych reklam.....

No wlasnie mi sie te relkalmy zle kojarza
Z jednym mi sie kojarza.

[Smerfetkaa]

Napisane przez kocurzyca

No wlasnie mi sie te relkalmy zle kojarza
Z jednym mi sie kojarza.

z czym? Bo jak dla mnie ta z dwoma jajkami to taka... obleśna...

[moooniek]

któraś z was chce drożdżówkę z serem? właśnie się upiekły
robiłam budyń i zapomniałam o nim, cała kuchnia do sprzątania..

[patu323]

Napisane przez moooniek

któraś z was chce drożdżówkę z serem? właśnie się upiekły
robiłam budyń i zapomniałam o nim, cała kuchnia do sprzątania..

ja poproszę
dziś wyjatkowo więcej czasu poświęciłam nauce niż włosom i wizażowi hehe

właśnie robię rysunki techniczne i wszelkiego rodzaju rzutowania. i na serio to lubię chłopacy narzekają, ze tyle roboty, ze trzeba być tak dokładnym, że ile to czasu, a mi nawet nie wiem kiedy zleciało te kilka godzin przy rysowaniu i to mnie tylko utwierdza, że projektowanie jest dla mnie

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Ja kiedys sie panicznie balam Centralnego. teraz juz nie mam z nim problemu
Srodmiescie tez jest fajne. Po remoncie, ktory trwal 2 lata wyglada tak samo jak przed
Ale duzo wspomnien mam z srodmiesciem. Pamietam jeszcze saturatory na tym dworcu

Nieźle

Napisane przez kocurzyca

A wroclawski podoba mi sie z punktu widzenia bylej studentki architektury
Fascynuje mnie .

A innych ciekawych dworcow nie znam, a to dlatego ze nie za wiele jednal pociagiem podrozuje.

Fajny dworzec jest w Gdańsku Za to Szczecin Główny jest koszmarny. Nigdy więcej tam nie jadę

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

z czym? Bo jak dla mnie ta z dwoma jajkami to taka... obleśna...

No oblesna.
Jajka skaczai tak sie podjaraly ze nagle wybryzgla biala ciecz

[szmyrk]

Napisane przez kocurzyca

[/COLOR]A czy widzialyscie kiedys rownie glupie reklamy jak te????

http://www.youtube.com/watch?v=a5dOKR4bLdE

http://www.youtube.com/watch?v=Y4UM1XCvw7o

Ta jest wyjatkowo glupia

Napisane przez Chatul

Ja lubię wszystkie dworce w Warszawie. Inna sprawa, że pewnie jestem jedną z niewielu osób, które doskonale czują się na dworcu Warszawa centralna, nie gubią się na nim itp. Ja tam się doskonale orientuję.
A Warszawę Wschodnią już remontują i chyba przebudowują

Ja nie lubie tego dworca, bo jak sie tam kiedys w nocy znalazlam i bylam glodna to NIC otwartego mi sie nie udalo znalezc i do Katowic musialam sluchac swoich grajacych marsza kiszek, to raz. Dwa, nie wiem dalczego, ale kupujac bilet w warszawie na pociagi z miejscowakami nie ma opcji, zeby kupic bilet bez miejscowki, bez wzgledu na to, czy sie pozniej faktycznie znajdzie miejsce do siedzenia w pociagu, co ciekawe do biletu na ten sam(!) pociag kupionego w Katowicach (czyli relacjia odwrotna) nikt nikomu nie wciska tych glupich miejscowek Raz jechalam pociagiem z Warszawy do Wiednia, tzn. ja wsiadalm w Katowicach. Przy kupowaniu biletu upewnilam sie czy potrzebuje miejscowke, pani powiedziala, ze nie, najwyzej, jak ktos z miejscowka dojdzie to bede musiala ustapic. Znalazlam miejsce w jednym z przedzialow (pociag byl konkretnie zapchany) - poprosilam pewna pania rozlozona na dwoch siedzeniach, zeby mi odstapila jedno siedzenie. Spoko. Ale jak tylko sie dowiedziala, ze nie mam miejscowki, to ale cyrku narobila, ludzie. Chciala mnie z przedzialu wyrzucac, darla sie, wyzywala mnie, no furiatka. Jechala oczywiscie z W-wy i utrzymywala, ze miejscowki sa obowiazkowe. Na nic sie zdaly moje tlumaczenia i uwaga, ze ona owszem moze i ma miejscowke, ale na jedno, a nie na dwa siedzenia. W koncu poszla doniesc na mnie konduktorowi A tu guzik, wrocila z bardzo niepyszna mina i juz sie do mnie nie odezwala, dzieki Bogu. Co najlepsze, wyszadla zaraz za czeska granica...