Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[angy]

Napisane przez Karolinak82

EDIT: Właśnie był Pan Paczkonosz

Miramej to święto

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Kuba dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie obudził się w nocy , no ale o 6. już był pełen energii Teraz ubrany w roboczy strój pisze sobie pisakami z Ikei, bo zwykła kredka to nie to

oby mu tak zostało

[Miramej]

Napisane przez p4w

jak jesteś to zapytam czy Kuba miał jakieś objawy jak miał zaczerwienionego siusiaczka - nie wiem czy próbować smarować sama - mam Clotrimazol i coś do oczu (co ) mogę sobie wypisać, ale jak są objawy to chyba lepiej pokazać lekarzowi

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------




a przymoczki to z czego robiłaś?

No właśnie, jak miał zapalenie cewki, to Go nie bolało, bo pozwalał myć, smarować itd., a czerwone było bardzo, aż się wystraszyłam, jak pierwszy raz zobaczyłam. Dwa tygodnie przedtem nefrolog stwierdziła, że Kuba ma lekki stan zapalny - nie miał widocznych dla nas zewnętrznych objawów, ale wiedzieliśmy, że coś się dzieje, bo wtedy to dotknąć się nie dawał.

Jak miał to zapalenie cewki, to zaczęłam dzień przed wizytą smarować Clotrimazolem i po dwóch razach widziałam poprawę, lekarka sama potem zaproponowała tą samą maść , przymoczki z Rywanolu robiłam.

To do oczu, to coś chyba na G , ja nie miałam, tylko magi

Pewnie, że lekarz będzie lepiej wiedział

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez angy

Miramej to święto

Napisane przez Karolinak82

oby mu tak zostało

, nie liczę, ale byłoby miło

***
Od wczorajszego powrotu ze spaceru Kuba całuje mnie w rękę , bosko to wygląda

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

No to się jeszcze tylko pożalę - Małż wczoraj przyszedł z wiadomością, że nie będzie trzynastki, bo uniwerek ma długi

[angy]

Napisane przez Miramej

No to się jeszcze tylko pożalę - Małż wczoraj przyszedł z wiadomością, że nie będzie trzynastki, bo uniwerek ma długi

[marysia_258]

Pamiętacie mnie jeszcze? Przesyłam wielkie buziaki dla Was i Waszych pociech

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

, nie liczę, ale byłoby miło

Od wczorajszego powrotu ze spaceru Kuba całuje mnie w rękę , bosko to wygląda

No to się jeszcze tylko pożalę - Małż wczoraj przyszedł z wiadomością, że nie będzie trzynastki, bo uniwerek ma długi

a może Cię zaskoczy tak jak dzisiaj

jaki dżentelmen

wszędzie obcinają

Napisane przez angy

dziś się do pracy biorę a w piątek mam wolne to porozsyłam

[skierka1981]

a do mnie dzis rano Amelka powiedziała doś pać ( czyli dość spania) powoli łączy wyrazy

[magi77]

Napisane przez mayaha

na pewno zacznie
gratuluje wakacji i nowej bryki
a z pracą, hmmm, może się odezwą jednak
do lekarza? ale co? do kontroli? czy coś mu się przypałętało?
EDIT: juz doczytałam, w takim razie zaciskam kciuki za wizytę

Starciłam już nadzieję

Napisane przez Karolinak82

...za lepsze nocki

i gratulacje nowego nabytku i za wakacje doczytałam że jedziecie do Rowów lubię Rowy tylko ten "pałac Rydzyka" drażni

za pracę

i za lekarza

...

Nie wiem co to Będziemy tam pierwszy raz

Napisane przez p4w

no to dużo pozytywnych zmian u Was



ale fajnie, my chyba też o jakichś wakacjach moglibyśmy pomyśleć, ale jak tu coś planować jak ja nie wiem co za 3 miesiące będę robić

a jak wygląda ten czerwony siusiaczek, bo mój Tomek od kilku dni ma lekko zaczerwienione ujście cewki moczowej, a od wczoraj łapie się za siusiaczka, jak pytam czy boli to mówi, ze nie, ale przecież widzę
chyba umówię go dziś do lekarza, bo moze ma zapalenie cewki albo pęcherza

Z mniej pozytywnych - kolejny kredyt

Wyjedziecie sobie bez planowania My od dwóch lat nigdzie nie byliśmy, dlatego się cieszę

Tak, jak napisałaś, zaczerwienione jest ujście cewki moczowej, raz mocniej, raz słabiej i podobnie z dotykaniem - raz się daje dotknąć, raz nie. Do tego wszystkiego znowy napletek ani drgnie, nawet mała dziurka się nie robi
Tak, jak napisałam Miramej robiłam przymoczki z Rywanolu, a Gantamycynę w kroplach do oczu, to dostaliśmy przy zakażeniu.

Napisane przez Miramej

magi
za wizytę, a Maciek nadal nie daje się dotknąć? Ten lek do oczu nie pomógł w ogóle Nam Clotrimazolum pomogło, no i przymoczki, ale pewnie robisz.
Robiłaś badania kału? Może Maciuś ma pasożyty i dlatego tak kiepsko śpi?
...

Różnie, raz tak, raz nie Przymoczki robię, a Clotrimazolum nie smarowałam, choć mam. Poczekam, co powie lekarka... Gantamycynę stosowałam przy zakażeniu, żeby "uciec" od szpitala.
Nie robiłam Poproszę dzisiaj o skierowanie.

Jola a jak napletek u Kubusia? I jak Jego jąderko, już na miejscu?

Napisane przez Miramej

...Od wczorajszego powrotu ze spaceru Kuba całuje mnie w rękę , bosko to wygląda

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

No to się jeszcze tylko pożalę - Małż wczoraj przyszedł z wiadomością, że nie będzie trzynastki, bo uniwerek ma długi

Przykre, jak tak zabiorą, gdy człowiek na to liczy

[p4w]

Napisane przez magi77

Z mniej pozytywnych - kolejny kredyt

Wyjedziecie sobie bez planowania My od dwóch lat nigdzie nie byliśmy, dlatego się cieszę

Tak, jak napisałaś, zaczerwienione jest ujście cewki moczowej, raz mocniej, raz słabiej i podobnie z dotykaniem - raz się daje dotknąć, raz nie. Do tego wszystkiego znowy napletek ani drgnie, nawet mała dziurka się nie robi
Tak, jak napisałam Miramej robiłam przymoczki z Rywanolu, a Gantamycynę w kroplach do oczu, to dostaliśmy przy zakażeniu.



Różnie, raz tak, raz nie Przymoczki robię, a Clotrimazolum nie smarowałam, choć mam. Poczekam, co powie lekarka... Gantamycynę stosowałam przy zakażeniu, żeby "uciec" od szpitala.
Nie robiłam Poproszę dzisiaj o skierowanie.

Jola a jak napletek u Kubusia? I jak Jego jąderko, już na miejscu?





Przykre, jak tak zabiorą, gdy człowiek na to liczy

u nas napletek bez zmian - tzn odciąga się bez problemu i nie jest zaczerwieniony, ale zaraz zadzwonię, bo to łapanie się za siusiaczka mnie niepokoi

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Nie wiem co to Będziemy tam pierwszy raz

zobaczysz na pewno nie da się nie zauważyć
ale generalnie Rowy są fajne i spokojne

[magi77]

Napisane przez p4w

u nas napletek bez zmian - tzn odciąga się bez problemu i nie jest zaczerwieniony, ale zaraz zadzwonię, bo to łapanie się za siusiaczka mnie niepokoi

A jak się łapie, to robi minę, jakby Go bolał?

Napisane przez Karolinak82

zobaczysz na pewno nie da się nie zauważyć
ale generalnie Rowy są fajne i spokojne

Dlatego je wybraliśmy, sąsiędzi polecali.

[p4w]

Napisane przez magi77

A jak się łapie, to robi minę, jakby Go bolał?

umawiam właśnie Tomka do lekarza - czekam aż oddzwonią z przychodni

[adaikaka]

Dzień dobry

Poszłam spać o 23. O północy mały się obudził z płaczem i tak wstawał i się kładł z tym płaczem do 4 nie mam pojęcia o co chodziło o 7:30 była ostateczna pobudka

Do tego znowu pokłóciłam się z mężem... w sumie to już mnie wpienił wczoraj jak przyjechał z pracy. Cholerny łaskawiec.

Tak więc moje samopoczucie jest na minusie

Idę sprzątać

[czekoladka21]

hej

mam nerwa z rana bo tak mysle ze zadzwonie do UP zapytac czy wyslali juz rozliczenia za 2010 a babka do mnie ze jesli mialam zasilek do lipca to zostal wyslany w lipcu - no na bank wiem ze nic takiego nie dostalam ale powiedziala ze moge przyjechac i mi zrobia ksero
a jak mam tam isc to mnie cos bierze

Napisane przez magi77

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jedziemy w tym roku na wakacje Już zarezerwowaliśmy miejsce. No i wreszcie zmieniliśmy auto i starą zardzewiałą skuchę oddamy w dobre ręce Z racji znajomości, Wam nie proponuję

Rozglądam się za pracą, ostatnio nawet aplikowałam na fajne stanowisko w firmie niedaleko mojego miasta. Byłoby super, ale nie odezwali się Wydawało mi się, że na to stanowisko nie będzie dużo chętnych No nic, myślałam, że chociaż się odezwą...

Widzę, że dzisiaj znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień... ale chyba muszę iść dzisiaj z Maciulkiem do lekarza...

Miłego dnia

wow gratulacje wakacji i auta
hmm z praca szkoda no, ale moze cos innego sie trafi za dobra kase
doczytalam juz o wizycie i trzymam kciuki

Napisane przez Karolinak82

poka poka co to za wątek?

weszlam na lipcowo-sierpniowe 2,5 latki tak z ciekawosci i akurat rozmawialy o naszym watku, pozniej poszukam

Napisane przez Miramej

No to się jeszcze tylko pożalę - Małż wczoraj przyszedł z wiadomością, że nie będzie trzynastki, bo uniwerek ma długi

znowu kryzys

[magi77]

Napisane przez p4w

umawiam właśnie Tomka do lekarza - czekam aż oddzwonią z przychodni

Jak Go boli, to chyba coś jest na rzeczy

Napisane przez adaikaka

Dzień dobry

Poszłam spać o 23. O północy mały się obudził z płaczem i tak wstawał i się kładł z tym płaczem do 4 nie mam pojęcia o co chodziło o 7:30 była ostateczna pobudka

Do tego znowu pokłóciłam się z mężem... w sumie to już mnie wpienił wczoraj jak przyjechał z pracy. Cholerny łaskawiec.

Tak więc moje samopoczucie jest na minusie

Idę sprzątać

Napisane przez czekoladka21

...wow gratulacje wakacji i auta
hmm z praca szkoda no, ale moze cos innego sie trafi za dobra kase
doczytalam juz o wizycie i trzymam kciuki
...

W mojej dziurze trudno coś znaleźć Chyba, że po znajomości

[Miramej]

No właśnie, ja już miałam zaplanowane, na co wydać tę trzynastkę, a tu

Napisane przez marysia_258

Pamiętacie mnie jeszcze? Przesyłam wielkie buziaki dla Was i Waszych pociech

Ja pamiętam

Napisane przez skierka1981

a do mnie dzis rano Amelka powiedziała doś pać ( czyli dość spania) powoli łączy wyrazy

Napisane przez magi77

Różnie, raz tak, raz nie Przymoczki robię, a Clotrimazolum nie smarowałam, choć mam. Poczekam, co powie lekarka... Gantamycynę stosowałam przy zakażeniu, żeby "uciec" od szpitala.
Nie robiłam Poproszę dzisiaj o skierowanie.

Jola a jak napletek u Kubusia? I jak Jego jąderko, już na miejscu?

Napisz później, co lekarka powiedziała i co przepisała

U nas napletek ciągle w tym samym miejscu, czyli leciutko tylko się odciąga, ale tym się tak nie przejmuję, dr Gastoł twierdzi, że to normalne. Jąderko coraz częściej bywa w mosznie, ale chyba jeszcze czasem wędruje, czekam do 2 urodzin Kuby i jeśli się nie zmieni, to zapisuję się do poradni.

Napisane przez p4w

u nas napletek bez zmian - tzn odciąga się bez problemu i nie jest zaczerwieniony, ale zaraz zadzwonię, bo to łapanie się za siusiaczka mnie niepokoi

A Tomkowi już do końca napletek schodzi?

Napisane przez adaikaka

Dzień dobry

Poszłam spać o 23. O północy mały się obudził z płaczem i tak wstawał i się kładł z tym płaczem do 4 nie mam pojęcia o co chodziło o 7:30 była ostateczna pobudka

Do tego znowu pokłóciłam się z mężem... w sumie to już mnie wpienił wczoraj jak przyjechał z pracy. Cholerny łaskawiec.

Tak więc moje samopoczucie jest na minusie

Idę sprzątać

Napisane przez czekoladka21

hej

mam nerwa z rana bo tak mysle ze zadzwonie do UP zapytac czy wyslali juz rozliczenia za 2010 a babka do mnie ze jesli mialam zasilek do lipca to zostal wyslany w lipcu - no na bank wiem ze nic takiego nie dostalam ale powiedziala ze moge przyjechac i mi zrobia ksero
a jak mam tam isc to mnie cos bierze

Marta, ale mi Ciebie tu brakowało

[angy]

Napisane przez adaikaka

Dzień dobry

Poszłam spać o 23. O północy mały się obudził z płaczem i tak wstawał i się kładł z tym płaczem do 4 nie mam pojęcia o co chodziło o 7:30 była ostateczna pobudka

Do tego znowu pokłóciłam się z mężem... w sumie to już mnie wpienił wczoraj jak przyjechał z pracy. Cholerny łaskawiec.

Tak więc moje samopoczucie jest na minusie

Idę sprzątać

[p4w]

Napisane przez Miramej

No właśnie, ja już miałam zaplanowane, na co wydać tę trzynastkę, a tu




A Tomkowi już do końca napletek schodzi?

przykro mi z powodu trzynastki

do końca

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

Tak więc moje samopoczucie jest na minusie

może coś dobrego na pocieszenie?

Napisane przez czekoladka21

weszlam na lipcowo-sierpniowe 2,5 latki tak z ciekawosci i akurat rozmawialy o naszym watku, pozniej poszukam

Napisane przez magi77

Dlatego je wybraliśmy, sąsiędzi polecali.

będziecie zadowolenie mi się tam bardzo podoba...ale jeździliśmy tam 3 lata z rzędu to się w końcu znudziło

Napisane przez Miramej

No właśnie, ja już miałam zaplanowane, na co wydać tę trzynastkę, a tu

[p4w]

właśnie zrobiłam sobie darcie futra ciepłym woskiem
ale oczywiście moje włoski są dość słabe i nie wszystkie udało mi się usunąć - te jasne zostały, więc idealnej gładkości nie ma

najbardziej się boję wrastania, bo po depilatorze tak miałam, ale wosk mam z wymianki, więc wypróbowałam - najwyżej będę tylko pod pachy używać - tam mam powiedzmy normalne owłosienie

no więc idę na kawę i trzeba coś posprzątać

właśnie dzwonili z przychodni - idziemy do lekarza na 15.30

[magi77]

Napisane przez Miramej

...
Napisz później, co lekarka powiedziała i co przepisała

U nas napletek ciągle w tym samym miejscu, czyli leciutko tylko się odciąga, ale tym się tak nie przejmuję, dr Gastoł twierdzi, że to normalne. Jąderko coraz częściej bywa w mosznie, ale chyba jeszcze czasem wędruje, czekam do 2 urodzin Kuby i jeśli się nie zmieni, to zapisuję się do poradni.
...
Marta, ale mi Ciebie tu brakowało

Napiszę

A co doktora Gastoła , to też tak nam mówił, bo rozmawiałam z Nim o tym To dobrze, że jąderko coraz częściej schodzi do moszny

No co Ty, aż się zarumieniłam

---

Wiecie co, jak mnie nie było na wizażu, to moje dziecko postanowiło trzy razy ze sobą skończyć Raz wywróciło na siebie ciężki stolik (na szczęście nie przygniótł Go ten stół, ale śliwa była, że ho, ho), drugim razem - spadło na zęby z bujaczka (na szczęście rozciął sobie tylko wargę), no i chciało się napić Vanisha Już odkręcił i pchał język do środka Wszystkie szafki mamy zamknięte na amen. Jakby Któraś potrzebowała sprawdzonych zabezpieczeń, to mogę polecić.

A z innej beczki, w sobotę robimy z Małżem wspólne imieniny i roboty mam tyle, że nie wiem jak podołam Nie mam pomysłu na menu

[angy]

Napisane przez p4w

właśnie zrobiłam sobie darcie futra ciepłym woskiem
ale oczywiście moje włoski są dość słabe i nie wszystkie udało mi się usunąć - te jasne zostały, więc idealnej gładkości nie ma

najbardziej się boję wrastania, bo po depilatorze tak miałam, ale wosk mam z wymianki, więc wypróbowałam - najwyżej będę tylko pod pachy używać - tam mam powiedzmy normalne owłosienie

Dla mnie nie ma idealnego sposobu na depilację
Po wosku zostaje mi jakieś 50%. I wrastają. Pomimo peelingów. Po depilatorze było jeszcze gorzej. Eh.

[adaikaka]

Napisane przez Karolinak82

może coś dobrego na pocieszenie?

Dzięki kochane za przytulaski
Karo... właśnie nie mam nic dobrego w domu zresztą i tak odebrało mi apetyt

Napisane przez p4w

właśnie zrobiłam sobie darcie futra ciepłym woskiem

podoba mi się to określenie

idę sprzątać dalej

[p4w]

Napisane przez angy

Dla mnie nie ma idealnego sposobu na depilację
Po wosku zostaje mi jakieś 50%. I wrastają. Pomimo peelingów. Po depilatorze było jeszcze gorzej. Eh.

to pewnie podobnie jak u mnie
a profesjonalnego wosku próbowałaś? czy taki na zimno w plastrach?

u mnie depilator to też porażka była

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez adaikaka

podoba mi się to określenie

idę sprzątać dalej

bardzo obrazowe

[angy]

Napisane przez magi77

Wiecie co, jak mnie nie było na wizażu, to moje dziecko postanowiło trzy razy ze sobą skończyć Raz wywróciło na siebie ciężki stolik (na szczęście nie przygniótł Go ten stół, ale śliwa była, że ho, ho), drugim razem - spadło na zęby z bujaczka (na szczęście rozciął sobie tylko wargę), no i chciało się napić Vanisha Już odkręcił i pchał język do środka Wszystkie szafki mamy zamknięte na amen. Jakby Któraś potrzebowała sprawdzonych zabezpieczeń, to mogę polecić.

A z innej beczki, w sobotę robimy z Małżem wspólne imieniny i roboty mam tyle, że nie wiem jak podołam Nie mam pomysłu na menu

O matko

Apropos menu (nie na imprezę niestety-na obiad)-przypomniał mi się genialny przepis na makaron:
-makaron grube wstążki
-suszone pomidory
-cukinia
- serek mascarpone/ricotta
-czosnek
-bazylia

Cukinię podsmażyć na chrupiąco, dodać czosnek do smaku (ja daję jakieś 4 ząbki), dodać ugotowany makaron, pokrojone pomidory, ok. pół opakowania serka, bazylię (najlepiej świeżą) i kilka łyżek oleju od pomidorów.
Mówię Wam, można odpłynąć

[p4w]

zaraz w DDTVN będzie o płaskostopiu u dzieci

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez angy

O matko

Apropos menu (nie na imprezę niestety-na obiad)-przypomniał mi się genialny przepis na makaron:
-makaron grube wstążki
-suszone pomidory
-cukinia
- serek mascarpone/ricotta
-czosnek
-bazylia

Cukinię podsmażyć na chrupiąco, dodać czosnek do smaku (ja daję jakieś 4 ząbki), dodać ugotowany makaron, pokrojone pomidory, ok. pół opakowania serka, bazylię (najlepiej świeżą) i kilka łyżek oleju od pomidorów.
Mówię Wam, można odpłynąć

wrzuć do klubu

[angy]

Napisane przez p4w

to pewnie podobnie jak u mnie
a profesjonalnego wosku próbowałaś? czy taki na zimno w plastrach?

u mnie depilator to też porażka była

Byłam raz, potem siedziałam do wieczora w domu i wyrywałam pincetą to, co mi zostało Może trafiłam na zły gabinet, nie wiem. W każdym razie skutecznie się zniechęciłam, tym bardziej, że cena tez profesjonalna.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez p4w

wrzuć do klubu

Dobra

[czekoladka21]

no nic zbieram sie i jedziemy do tego UP

Magi z Maciulka niezly kaskader

[Wojtusia]

Napisane przez magi77

Wiecie co, jak mnie nie było na wizażu, to moje dziecko postanowiło trzy razy ze sobą skończyć Raz wywróciło na siebie ciężki stolik (na szczęście nie przygniótł Go ten stół, ale śliwa była, że ho, ho), drugim razem - spadło na zęby z bujaczka (na szczęście rozciął sobie tylko wargę), no i chciało się napić Vanisha Już odkręcił i pchał język do środka Wszystkie szafki mamy zamknięte na amen. Jakby Któraś potrzebowała sprawdzonych zabezpieczeń, to mogę polecić.

A z innej beczki, w sobotę robimy z Małżem wspólne imieniny i roboty mam tyle, że nie wiem jak podołam Nie mam pomysłu na menu

ja poproszę, u nas Oli z każdymi jakie miałam sobie poradziła

[p4w]

Napisane przez magi77

Wiecie co, jak mnie nie było na wizażu, to moje dziecko postanowiło trzy razy ze sobą skończyć Raz wywróciło na siebie ciężki stolik (na szczęście nie przygniótł Go ten stół, ale śliwa była, że ho, ho), drugim razem - spadło na zęby z bujaczka (na szczęście rozciął sobie tylko wargę), no i chciało się napić Vanisha Już odkręcił i pchał język do środka Wszystkie szafki mamy zamknięte na amen. Jakby Któraś potrzebowała sprawdzonych zabezpieczeń, to mogę polecić.

A z innej beczki, w sobotę robimy z Małżem wspólne imieniny i roboty mam tyle, że nie wiem jak podołam Nie mam pomysłu na menu

jak nie mam czasu to robię jakąś prostą sałatkę, bagietkę z masłem czosnkowym do piekarnika, kupuję ze 2-3 rodzaje mięska, kroję doprawiam, a na stół stawiam garnek fondue i kolacja gotowa

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez angy

Byłam raz, potem siedziałam do wieczora w domu i wyrywałam pincetą to, co mi zostało Może trafiłam na zły gabinet, nie wiem. W każdym razie skutecznie się zniechęciłam, tym bardziej, że cena tez profesjonalna.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------



Dobra

no jak profesjonalna cena to pewnie z Twoimi włosami coś nie tak było

dam znać jak się będą miały moje włosy po mojej profesjonalnej depilacji