Zaginiona paczka z USA

[cathy]

ja niestety też muszę się poskarżyć.. z okresu grudniowo- styczniowego zaginęło mi kilka paczek (3 z EDM, 1 z EGM i 1 z ebaya)... I nie wierzę, że po prostu lecą dłużej, bo okres świąteczny, zmiany w amerykańskiej poczcie.. Po prostu ktoś je po drodze gwizdnął
I zastanawiam się, co z tym fantem zrobić, bo szczerze mówiąc zaczynam mieć dość atakowania firm mineralnych z prośbami o zwrot za paczki i pokrycie tych kosztów, bo naprawdę głupio się z tym czuję...
Przed grudniem taka sytuacja ani razu nie miała miejsca, mimo ogromnej ilości zamówień, a teraz za każdym razem, gdy zamawiam, zastanawiam się "dojdzie, czy nie dojdzie"...
oczywiście dzwonienie po urzędach celnych i placówkach pocztowych guzik daje, bo nawet gdy nie uda im się mnie zbyć "nic nie wiemy, proszę skontaktować się z nadawcą paczki, bo u nas takiej nie było", to i tak podawanie numerów w żadnym z przypadków nie odniosło skutku..

i naprawdę nie rozumiem, co jest grane i skąd ta nagła fala "zaginonych" przesyłek...

[karolamaria89]

Jak dotąd udało mi się zdobyć takie info (dzięki track&corfirm)
Moja paczka o godz.2.45 p.m znalazła się w AUSTIN TX....., tam została zarejestrowana i z tego co rozumiem wysłana. To by było na tyle a EDM nie odpisuje.

[6f000f86acc05487417ad38db744a7fd3f3da099_5e4dcc023b14f]

Moja pierwsza paczka wyslana 28.12.2009 nie dochodzi

Poczta pisze:

Przesyłki nadesłane ze Stanów Zjednoczonych z oznaczeniem "L" większość operatorów pocztowych, w tym również Poczta Polska traktuje, jako przesyłki nierejestrowane doręczane bez pokwitowania odbioru. Są to przesyłki zwykłe, z zawartością celną, które dodatkowo podlegają kontroli celnej. Również fakt wejścia na polski obszar celny nie podlega rejestracji w systemie, w związku z czym nie mogę ustalić statusu przesyłki.

UC pisze:

Przesyłki należy szukać u spedytora. Proszę o informację w jaki sposób miała
zostać dostarczona do Polski? pocztą? samolotem?


mam ochote odpisac im "wodą, wplaw"

[Yoshika]

To i ja się dopiszę... 23/11 zamówiłam paczkę z EDM i do dnia dzisiejszego nie dotarła. Poczta/UC umywa ręce - paczka jest nierejstrowana. Na początku stycznia wysłałam @ do EDM, kazali czekać 30 dni roboczych. I tak wczoraj mi się przypomniało i napisałam do EDM ponownie z prośbą o złożenie reklamacji. Dziś mi odpisali - zaproponowali zwrot kasy.
W sumie zawsze mogą się wykpić, stwierdzić, że trzeba było zapłacić więcej za przesyłkę i mieć spokój. Ale i tak ładnie z ich strony, w Polsce zanim by zaproponowali zwrot najpierw pewnie by trzeba było czekać na odp. na reklamację z poczty.
Cathy wcale Ci się nie dziwię, że Ci głupio. Choć z drugiej strony pewnie wiele z minerałkowych firm wie już, że prowadzisz blog, więc po pierwsze trochę się może bać negatywnej opinii a po drugie ma świadomość, że Twoje zamówienia są znacznie częstsze i większe niż większości osób, więc siłą rzeczy Ciebie częściej spotykają takie przypadki. Np. ja zrobiłam 4 zamówienia - jedno zaginęło - więc można przyjąć, że 25% paczek ginie

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

[1=6f000f86acc05487417ad38 db744a7fd3f3da099_5e4dcc0 23b14f;16884246]
mam ochote odpisac im "wodą, wplaw"[/quote]
:d

[Wampisz_Seryjny]

"czekam" na zamówienie z TheSheSpace
z 20 października
było niby drugi raz wysyłane re-shipingowo 7 grudnia i echo
obdzwoniłam pocztę, rozdzielnię, celny - co się dało
potem akcja mailowa - po 5 razy: kto, gdzie, skąd, co...
oczywiście wyszło, że taka przesyłka no... zaginęła?
firma mineralna wogóle przestała odpowiadać

[majdela]

hej!
dopisuję ciąg dalszy. po długiej wymianie maili z EDM niestety - kiszka
ponownie wysłane próbki także nie doszły. wycofali się z propozycji oddania pieniędzy, nawet po zgodzie na potrącenie kosztów. zaproponowali, że wyślą ponownie te paczki, ale Fedexem. obliczyłam koszt -31 $. tyle ile wartość produktów. nie opłaca się.
to były paczki dla moich koleżanek. jestem w nieco niezręcznej sytuacji, ale co ja mogę mam już dosyć korespondencji z EDM.
niestety, nie brzmi to optymistycznie na przyszłość

[Siriel]

Napisane przez [URL="https://wizaz.pl/forum/member.php?u=527601"

karolamaria89[/URL]]Moja paczka o godz.2.45 p.m znalazła się w AUSTIN TX....., tam została zarejestrowana i z tego co rozumiem wysłana.

U mnie też na tym stanęło z USPS - ale Austin, Texas, to adres EDM-u:/ A electronic shipping info received nie oznacza niestety też, że wysłali. Tyle, że już wiedzą (wiedzieli), że mają to zrobić:/

[karolamaria89]

EDM twierdzi, że wysłali. No cóż zrobić, ja się zgodziłam na zwrot $ od razu i chyba ktoś bardzo się ucieszył bo bardzo dziękował że się zgodziłam i w ogóle pełno buziek w poście . Teraz czekam na przelew.

Powiedzcie mi jak oni robią zwrot to przelewają w dolarach czy już przeliczoną sumę, czy też może sumę w zł która była wg kursu w dniu w którym zamówiłam ???? Bo jak w dolarach to i tak jestem do przodu nawet odliczając przesyłkę bo dolar zdrożał teraz.

[Madam Coco]

Mam przeogromną prośbę do Was Kochane! Czy którejś z Was zaginęła bądź nie dotarła przesyłka z EDM? Pisałyście w tej sprawie maila do EDM? I w jaki sposób mam go skonstruować, co napisać, czego się domagać? I czy przesyłki te są ubezpieczone tzn. mogę się domagać zwrotów kosztów wysyłki? I jeżeli to byłoby możliwe prosiłabym także o wzór takiego pisma, bardzo mi zależy, bo niestety przesyłka do mnie nie dotrze już, więc muszę działać.

[majdela]

Napisane przez cathy

ja niestety też muszę się poskarżyć.. z okresu grudniowo- styczniowego zaginęło mi kilka paczek (3 z EDM, 1 z EGM i 1 z ebaya)... I nie wierzę, że po prostu lecą dłużej, bo okres świąteczny, zmiany w amerykańskiej poczcie.. Po prostu ktoś je po drodze gwizdnął
I zastanawiam się, co z tym fantem zrobić, bo szczerze mówiąc zaczynam mieć dość atakowania firm mineralnych z prośbami o zwrot za paczki i pokrycie tych kosztów, bo naprawdę głupio się z tym czuję...
Przed grudniem taka sytuacja ani razu nie miała miejsca, mimo ogromnej ilości zamówień, a teraz za każdym razem, gdy zamawiam, zastanawiam się "dojdzie, czy nie dojdzie"...
oczywiście dzwonienie po urzędach celnych i placówkach pocztowych guzik daje, bo nawet gdy nie uda im się mnie zbyć "nic nie wiemy, proszę skontaktować się z nadawcą paczki, bo u nas takiej nie było", to i tak podawanie numerów w żadnym z przypadków nie odniosło skutku..

i naprawdę nie rozumiem, co jest grane i skąd ta nagła fala "zaginonych" przesyłek...

też mnie to dziwi i też mam dosyć.
w styczniu zamówiłam 5 paczek w EDM. jedna nie dotarła.
właśnie ją reklamuję. reklamacja poprzedniej zaginionej paczki nie powiodła się. ale cóż, spróbuję...

[cathy]

Napisane przez majdela

też mnie to dziwi i też mam dosyć.
w styczniu zamówiłam 5 paczek w EDM. jedna nie dotarła.
właśnie ją reklamuję. reklamacja poprzedniej zaginionej paczki nie powiodła się. ale cóż, spróbuję...

mi do tej pory nie uznali dwóch reklamacji
LureBeauty podobnie.

Cóż, firmy nie mają obowiazku zwracania za paczkę, jeżeli nie była ubezpieczona
Ryzyko zawsze jest. Najgorzej jest przy zbiorowych, bo taka sytuacja denerwuje podwójnie.

[majdela]

Napisane przez cathy

Ryzyko zawsze jest. Najgorzej jest przy zbiorowych, bo taka sytuacja denerwuje podwójnie.

to prawda. te, które zaginęły były dla koleżanek. to nie moja wina, a mi jest głupio

[hodowca_pokrzyw]

Dziewczyny,
Czekam na paczke z Lure Beauty od 12.04. Mam numer przesylki i zagladam na USPS -Track. No i wnioskuje z tej strony, ze przesylka jest w Polsce, probowano dostarczyc ja 26.o4 o 5.20 rano i cisza.
Przesylka na pewno nie lezy na poczcie, bo mam listonosza tak uczciwego, ze kazda przesylke dostarcza do rak wlasnych, awizo nie funkcjonuje u mnie. Jesli mnie nie zastanie- zostawia przesylke w pracy lub przychodzi raz jeszcze( sic!).
Nie wiem, jak dlugo mam czekac na ta paczke i kiedy pisac do sklepu?
To mial byc EXPRESS

Label/Receipt Number: EC66 1463 357U S
Class: Express Mail International®
Status: Attempted Delivery Abroad

We attempted to deliver your item in POLAND at 5:20 AM on April 26, 2010.

Results:
Attempted Delivery Abroad, April 26, 2010, 5:20 am, POLANDOut of Foreign Customs, April 24, 2010, 12:56 am, POLANDArrived Abroad, April 22, 2010, 8:57 pm, POLANDInternational Dispatch, April 13, 2010, 9:17 pm, ISC NEW YORK NY(USPS)ArrivalProcessed through Sort Facility, April 13, 2010, 3:15 am, JAMAICA, NY 11499Processed through Sort Facility, April 12, 2010, 6:21 pm, BELLMAWR, NJ 08099Electronic Shipping Info Received, April 12, 2010

[agusia_1]

To i ja się dopiszę

Muszę poskarżyć się na The Conservatorie Zrobiłam u nich w grudniu zamówienie na ponad 50$ Miał to być prezent dla mnie pod choinkę Czekałam na przesyłkę do połowy lutego po czym napisałam do nich że niestety przesyłka nie doszła. Odpisali mi żebym spytała u mnie na poczcie czy jej przypadkiem nie mają (oczywiście już wcześniej dopytywałam o to ) Odpisałam im że moja poczta jej nie ma po czym dostałam odpowiedź że skontaktowali się niby z firmą pocztową którą oni wysłali paczkę i u nich moja przesyłka ma status doręczona Napisałam im że widocznie tamta firma ma błędne informacje ponieważ ja nic nie dostałam I od tamtej pory cisza Pisałam im że oczekuję odpowiedzi na poprzedniego maila, w załączniku wysyłając im jego kopię, i wciąż cisza
Nieładnie się zachowali Nie podoba mi się coś takiego

Za to chwaliłam już w innym wątku CS Zamawiałam u nich kilka rzeczy mniej więcej w tym samym czasie co z The Conservatorie i niestety też zaginęła przesyłka, ale oni zachowali się zupełnie inaczej. Odpisywali na maile niemal natychmiast i wysłali mi jeszcze raz zamówienie (które też doszło błyskawicznie ) Brawo za podejście do klienta

Mam jeszcze pytanie, czy komuś udało się coś zdziałać z Lure Beauty w sprawie zaginionej przesyłki?
Wciąż niestety czekam na przesyłkę z bodajże lutego, ale po tym co Cathy pisała nie wiem czy jest w ogóle sens do nich pisać

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agusia_1

Mam jeszcze pytanie, czy komuś udało się coś zdziałać z Lure Beauty w sprawie zaginionej przesyłki?
Wciąż niestety czekam na przesyłkę z bodajże lutego, ale po tym co Cathy pisała nie wiem czy jest w ogóle sens do nich pisać

Ja mailowalam wczoraj z Jennifer z Lure Beauty. Odpisywala natychmiast i nawet napisala, ze zlozyla reklamacje, a ja nadal szukalam swojej paczki w Polsce. I znalazlam dzisiaj. Lezy na polce w urzedzie celnym w Zabrzu czekajac na moje dyspozycje-ponoc list do mnie wyslali-nic nie dostalam. Ale poslugiwalam sie numerem przesylki podanej przy inforacji o wysylce z LB stad latwo bylo wysledzic moja paczke.
Osobiscie mam nadzieje otrzymac swoja przesylke...
A pisac TRZEBA.
Masz numer swojej przesylki?
Moze tez lezy i czeka na zmilowanie gdzies w Zabrzu?

[majdela]

zwrócili mi z EDM pieniądze za paczkę bez kosztów przesyłki. dobre i to. rzeczywiście bardzo się ucieszyli, gdy się zgodziłam na zwrot pieniędzy

[oki]

Napisane przez agusia_1

Za to chwaliłam już w innym wątku CS Zamawiałam u nich kilka rzeczy mniej więcej w tym samym czasie co z The Conservatorie i niestety też zaginęła przesyłka, ale oni zachowali się zupełnie inaczej. Odpisywali na maile niemal natychmiast i wysłali mi jeszcze raz zamówienie (które też doszło błyskawicznie ) Brawo za podejście do klienta

No to Ci zazdroszczę - mi też zaginęła paczka z CS - zamówiona 5 marca. Napisałam do nich że minęło 6 tyg i paczki nie otrzymałam, a zawsze od nich otrzymuje bardzo szybko bo w ciągu 5-7 dni. Odpisali mi błyskawicznie - że wysyłają bardzo dużo przesyłek do Polski i wiedzą że w nasze rejony paczka nie dociera tak szybko i że taki opóźnienia 6-8 tyg to normalna bo paczka jest przetrzymywana przez UC i żebym cierpliwie czekała. No to poczekałam ze 2 tyg i znowu napisałam że niestety ale wciąż nie mam przesyłki. No i cisza - już się nie odezwali ;( Dzisiaj wysłałam ponownie - minęło już 10 tyg od zamówienia - ciekawe czy odpiszą...

-----

Muszę zwrócić honor CS napisałam drugi raz i dzisiaj dostałam odp że mogą mi zwrócić kasę albo wysłać ponownie bez żadnych potrąceń wybrałam ponowną wysyłke i teraz czekam mam nadzieję że tym razem dojdzie bez problemu

[agusia_1]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Ja mailowalam wczoraj z Jennifer z Lure Beauty. Odpisywala natychmiast i nawet napisala, ze zlozyla reklamacje, a ja nadal szukalam swojej paczki w Polsce. I znalazlam dzisiaj. Lezy na polce w urzedzie celnym w Zabrzu czekajac na moje dyspozycje-ponoc list do mnie wyslali-nic nie dostalam. Ale poslugiwalam sie numerem przesylki podanej przy inforacji o wysylce z LB stad latwo bylo wysledzic moja paczke.
Osobiscie mam nadzieje otrzymac swoja przesylke...
A pisac TRZEBA.
Masz numer swojej przesylki?
Moze tez lezy i czeka na zmilowanie gdzies w Zabrzu?

Napisałam do Lure i dostałam odp:
"Please contact your customs office and see if they have any information.
Since you picked First Class, the post office does not confirm delivery. A
lot of times packages get held up in customs. Tighter security may be the
issue, they may be scrutinizing everything.


Thank you and have a great day

Jeanne Marie Barger
LureBeauty.com"

O co chodzi z tym customer office? Właśnie o urząd celny?
Jaką przesyłkę Ty wybrałaś?

Napisane przez oki

No to Ci zazdroszczę - mi też zaginęła paczka z CS - zamówiona 5 marca. Napisałam do nich że minęło 6 tyg i paczki nie otrzymałam, a zawsze od nich otrzymuje bardzo szybko bo w ciągu 5-7 dni. Odpisali mi błyskawicznie - że wysyłają bardzo dużo przesyłek do Polski i wiedzą że w nasze rejony paczka nie dociera tak szybko i że taki opóźnienia 6-8 tyg to normalna bo paczka jest przetrzymywana przez UC i żebym cierpliwie czekała. No to poczekałam ze 2 tyg i znowu napisałam że niestety ale wciąż nie mam przesyłki. No i cisza - już się nie odezwali ;( Dzisiaj wysłałam ponownie - minęło już 10 tyg od zamówienia - ciekawe czy odpiszą...

-----

Muszę zwrócić honor CS napisałam drugi raz i dzisiaj dostałam odp że mogą mi zwrócić kasę albo wysłać ponownie bez żadnych potrąceń wybrałam ponowną wysyłke i teraz czekam mam nadzieję że tym razem dojdzie bez problemu

A jednak

[cathy]

Napisane przez agusia_1

Napisałam do Lure i dostałam odp:
"Please contact your customs office and see if they have any information.
Since you picked First Class, the post office does not confirm delivery. A
lot of times packages get held up in customs. Tighter security may be the
issue, they may be scrutinizing everything.


Thank you and have a great day

Jeanne Marie Barger
LureBeauty.com"

O co chodzi z tym customer office? Właśnie o urząd celny?
Jaką przesyłkę Ty wybrałaś?

a to prawie jak moja historia sprzed kilku miesięcy z LureBeauty
Napisałam, że nie dostałam przesyłki, sprawdzałam wszędzie - na poczcie, w urzędzie celnym itd..
Dostałam
"
Hi,
We had contacted the post office, but they said since you chose 1st class international, there's no way of tracking it. It could have gotten lost or it is still stuck somewhere. There's not much we can do as we cannot control the post office or customs. Some customers have actually had their packages turn up 3 - 6 months later. So, if it is lost, it may turn up but it may take a while.
Thank you and have a great day
Jeanne Marie Barger
LureBeauty.com"

(czyli nie mogą nic zrobić, czasem paczka dociera po 3-6 miesiącach, mam jeszcze poczekać, bo to moze chwilę potrwać)
po kilku tygodniach ponownie do nich napisałam, że wciąż nie dotarła. Kolejny mail od nich:
"
Did Jeanne get back to you about this? We were out yesterday because we had a blizzard so I wasn’t sure if she replied this morning.
Thank you!"

napisałam, że Jeanne ze mną się ostatnio nie kontaktowała i że wciąż nie mam wieści o mojej paczce z lutego. I tyle. Nic już nie odpisali. Po kilku tygodniach milczenia i moich kilku kolejnych mailach:

"Did you call your customs department, where your packages are shipped through? most of the time that is where they are sitting!
Thank you!"

(czyli - czy sprawdziłam w urzędzie celnym, gdyż tam przeważnie paczki czekają)

Po moim mailu, że oczywiście, sprawdziłam i że nigdzie jej nie ma, cisza do tej pory (czyli kilka tygodni już)
Gdyby to była moja paczka, a nie ze zbiorowego, to dawno bym już chyba odpuściła, bo za stara jestem na takie akcje nic nie wnoszące. Tym bardziej, że przesyłka rzeczywiście nieubezpieczona była, więc i zwracać nic nie mają obowiązku.

[hodowca_pokrzyw]

Moja cierpliwosc paczkowa sie konczy. 2 paczki z Lure Beauty utknely w UC w Zabrzu i teraz zapewne okaze sie, ze utonely

[agusia_1]

Napisane przez cathy

a to prawie jak moja historia sprzed kilku miesięcy z LureBeauty
Napisałam, że nie dostałam przesyłki, sprawdzałam wszędzie - na poczcie, w urzędzie celnym itd..
Dostałam
"
Hi,
We had contacted the post office, but they said since you chose 1st class international, there's no way of tracking it. It could have gotten lost or it is still stuck somewhere. There's not much we can do as we cannot control the post office or customs. Some customers have actually had their packages turn up 3 - 6 months later. So, if it is lost, it may turn up but it may take a while.
Thank you and have a great day
Jeanne Marie Barger
LureBeauty.com"

(czyli nie mogą nic zrobić, czasem paczka dociera po 3-6 miesiącach, mam jeszcze poczekać, bo to moze chwilę potrwać)
po kilku tygodniach ponownie do nich napisałam, że wciąż nie dotarła. Kolejny mail od nich:
"
Did Jeanne get back to you about this? We were out yesterday because we had a blizzard so I wasn’t sure if she replied this morning.
Thank you!"

napisałam, że Jeanne ze mną się ostatnio nie kontaktowała i że wciąż nie mam wieści o mojej paczce z lutego. I tyle. Nic już nie odpisali. Po kilku tygodniach milczenia i moich kilku kolejnych mailach:

"Did you call your customs department, where your packages are shipped through? most of the time that is where they are sitting!
Thank you!"

(czyli - czy sprawdziłam w urzędzie celnym, gdyż tam przeważnie paczki czekają)

Po moim mailu, że oczywiście, sprawdziłam i że nigdzie jej nie ma, cisza do tej pory (czyli kilka tygodni już)
Gdyby to była moja paczka, a nie ze zbiorowego, to dawno bym już chyba odpuściła, bo za stara jestem na takie akcje nic nie wnoszące. Tym bardziej, że przesyłka rzeczywiście nieubezpieczona była, więc i zwracać nic nie mają obowiązku.

Dzwoniłam dziś do celnego na Modlińską ale baba twierdziła że oni nic nie wiedzą i nie wie gdzie w ogóle mogę się czegokolwiek dowiedzieć No co za kraj

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Moja cierpliwosc paczkowa sie konczy. 2 paczki z Lure Beauty utknely w UC w Zabrzu i teraz zapewne okaze sie, ze utonely

Ty przynajmniej wiesz gdzie są twoje przesyłki Mój bilans na ten rok jeśli chodzi o przesyłki zagraniczne wynosi ok. -200zł

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agusia_1

Dzwoniłam dziś do celnego na Modlińską ale baba twierdziła że oni nic nie wiedzą i nie wie gdzie w ogóle mogę się czegokolwiek dowiedzieć No co za kraj



Ty przynajmniej wiesz gdzie są twoje przesyłki Mój bilans na ten rok jeśli chodzi o przesyłki zagraniczne wynosi ok. -200zł

A dzwonilas na infolinie poczty polskiej? Bo ja na tej infolinii dowiedzialam sie, gdzie sa moje przesylki...

Jedna juz z moich przyszla-okazalo sie, ze jest roznica w wadze miedzy waga deklarowana na paczce a ta, ktora jest stweirdzana w Polsce -105 g.
Paczka nie miala sladow otwierania, za to miala bilion protokolow i ostatecznie zdecydowalam sie ja odebrac, okazalo sie, ze wszystko w niej jest i zapewne ktos w Hameryce zwazyl zle, wpisal przyblizona wage i tak poszlo.
Czekam jeszcze na jedna paczke.

[zzola]

To też jestem w kropce
Czekam na dwie przesyłki z EDM, jedna z próbkami wysłana 21.04., druga o wartości 53$ (razem z przesyłką) wysłana 28.04. Może nie czekam jeszcze tak długo, ale paczki były te niezarejestrowane, z numerem L na początku. Na infolinii Poczty Polskiej pani nie mogła mi nic pomóc ze śledzeniem ich, jedynie podała numer tel. do Urzędu Celnego w Zabrzu. Pani z Zabrza starała się wyszukać paczek po nazwisku i adresie, ale stwierdziła że nie ma nic takiego u nich zarejestrowanego i oni tego nie mają. Ciekawe gdzie się mogą pałętać...
Jeszcze jedna informacja - pani z Zabrza powiedziała że są jedynym takim urzędem na całą południową Polskę. Jestem z Katowic, więc nie mam nawet do kogo się już zwrócić. Chyba pozostaje tylko czekać do 25 dni roboczych, jak to jest napisane na stronie EDM a potem reklamować

[asiorrr]

Dziewczyny czy możecie mi pomóc?
Jeszcze nie minęło 26 dni roboczych jak wymaga EDM aby kontaktować się z nimi w sprawie paczki, ale postanowiłam zacząć działać w Polsce trochę wcześniej, żeby móc im potem od razu napisać, jak sprawa wygląda.
A wygląda tak:
paczka została wysłana 13.05
wg. USPS i Tracking Number który był podany w mailu :
The U.S. Postal Service was electronically notified by the shipper on May 13, 2010 to expect your package for mailing. This does not indicate receipt by the USPS or the actual mailing date. Delivery status information will be provided if / when available. Information, if available, is updated periodically throughout the day. Please check again later.

Zadzowniłam do miłej Pani do Zabrze (wyczytałam, że pomaga szukać przesyłek).. powiedziała, że po numerze LN.... nie może znaleźć, bo paczki, które przychodzą z USA mają nadawane nowe numery w PL. Podała mi numer do Warszawy, pod który miałam zadzwonić, podać ten numer LN i wtedy ktoś podałby mi numer jaki moja paczka ma w Polsce. Oczywiście dzwoniąc pod tamten numer, dowiedziałam się, że to urząd celny nadaje nowe numery a nie oni:/ I że ten numer LN.. to w ogóle nie przyda mi się do szukania mojej paczki. Próbuję dodzwonić się jeszcze raz to Zabrza i pogadać jakoś z tą miłą Panią, może poszukamy po adresie, nazwisku.. nie wiem

Poradźcie mi co mam robić, wiem, że jeszcze nie minął wymagany czas, ale wizażanki dostają już paczki zamawiane ok. 2.06 ...

Z góry dziękuję za odpowiedź.



EDIT: Dzwoniłam 2gi raz do Zabrza, Pani stwierdziła, że to bardzo ciekawe, że w Warszawie nie mogą mi podać numeru w PL, próbowałyśmy szukać po nazwisku, adresie.. nic. Możliwe, że przesyłka była u nich tylko na chwilę i nie była magazynowana, ale żeby to wiedzieć, musimy mieć polski numer. Podała mi inny numer do Warszawy, zadzowniłam tam i co? I dowiedziałam się, że nie ma takiej możliwości, abym dostała numer nadania w Polsce:/..

[coldold]

No to ja napiszę coś co nikomu nie pomoże, bo nic nie udało mi się wskórać.
Zaginęło mi w sumie 5 paczek
2x 50$, 1x22$ i dwie drobiazgowe.
Dostałam od Anne z Lucy Minerals dowody nadań (28 maja) zadzwoniłam do Zabrza, miła pani podała mi numer do Warszawy, gdzie oczywiście powiedziano mi, że to bzdura, że oni nadają nowe numery nadań. Reklamację może podobno złożyć tylko nadawca czyli np. Anne.
Skoro system działa w ten sposób to ja się nie dziwię, że jest tyle kradzieży.
Szlag mnie trafia po prostu.
Zamierzam złożyć jeszcze reklamację na swojej poczcie, ale coś czuję, że tam mnie pogonią, bo siamto, owamto i jeszcze coś.
Czy komukolwiek udało się odzyskać stracone towary?



Zadzwoniłam na infolinię PP, oczywiście nic nie mogę zrobić, no normalnie zaraz chyba będę walić głową w ścianę.
Tylko nadawca może złożyć reklamację wrrr...
Naprawdę nie uśmiecha mi się tracenie ok. 150$ czyli, ok. 500 zł.
To ma być żart, co za złodzieje tam pracują!!!

[rousse]

mnie jeszcze nie zginęło nic, ale mam tak, że te "paczki " ze sklepów internetowych przychodzą w PL zazwyczaj "zwykłym listem" (tj, nie poleconym, nie paczką), a że są czasem większe i nie mieszczą się w skrzynce, to ja je znajduję czasem po prostu na wycieraczce! ...
na szczęście mam uczciwych sąsiadów, bo to tam znajduję...
ale pomysłowość polskiej poczty mnie przeraża. czasem dają sąsiadom też jak nikogo w domu nie ma...

[coldold]

Napisane przez rousse

mnie jeszcze nie zginęło nic, ale mam tak, że te "paczki " ze sklepów internetowych przychodzą w PL zazwyczaj "zwykłym listem" (tj, nie poleconym, nie paczką), a że są czasem większe i nie mieszczą się w skrzynce, to ja je znajduję czasem po prostu na wycieraczce! ...
na szczęście mam uczciwych sąsiadów, bo to tam znajduję...
ale pomysłowość polskiej poczty mnie przeraża. czasem dają sąsiadom też jak nikogo w domu nie ma...

Pytałam listonosza, nie było żadnej zagranicznej, której by mi nie wręczył.
On jest bardzo uczciwy, no a poza tym te listy nie są bardzo duże, w mojej skrzynce się mieszczą.
Złożyłam już baaaardzo dużo zamówień zza granicy, to pierwszy raz. Wszystkie z jednego okresu. Albo przyjęli do sortowni kogoś nowego, albo nie wiem już co.

[majdela]

znowu zginęła mi paczka. druga z rzędu. przez ponad rok dochodziły wszystkie , a teraz to już czwarta. smutne... tym bardziej, że trzy były dla koleżanek i teraz mi głupio.
spróbuję zamówić na adres mamy w Sanoku ( mieszkam w Wojkowicach na Zagłębiu). może tam nie kradną.

[rousse]

Hej, mam pytanie, bo pierwszy raz spóźnia się przesyłka (koperta z minerałami, cena 20parę $ więc nic do oclenia) z USA idzie już 24 dni .
W sklepie powiedzieli, że kiedyś do PL szła nawet 28 dni i że pewnie jest przetrzymywana w urzędzie celnym. Więc mam pytanie- do jakiego urzędu celnego mam zadzwonić? Mieszkam we wrocławiu, ale nie wiem, do którego urzędu w PL trafiają przesyłki z USA najpierw...? Przesyłka była nierejestrowana
Mam nawet taką wizję, że jak w urzędzie widzieli woreczki z białym proszkiem (minerały) to może rozpruwają je poszukując narkotyków...

edit: pytanie już nieważne , zadzwoniłam (do Zabrza) i paczki nie ma...

[jaglanka]

A ja nadal czekam na swoją paczkę z iherb z 19.01. Nawet nie wiem do kogo się zwrócić. Inpost mówi, że nie obsługuje zagranicznych przesyłek. Jednak strach zamawiać z USA niby trochę taniej wychodzi niż w Polsce, ale jak się podsumuje ile paczek ginie, to ja już wolę w Polsce kupować, nawet drożej a bez stresu.